Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   www i ciasteczka

www i ciasteczka

Data: 2013-04-14 08:34:56
Autor: witek
www i ciasteczka
Zenon Kluska wrote:
Ostatnio głośno zrobiło się o przymusie informowani o ciasteczkach na
stronach www za sprawą wymogów UE i odnośnie spraw tego dotyczących mam
pytania a dokładniej o ich legalność.

1. Od wczoraj serwis Youtube wprowadził utrudnienie dla posiadaczy
starszych przeglądarek w postaci nie wyświetlania miniatur obrazków przy
linkach do filmów.

2. Podobnie serwis Allegro zastosował ten sam numer co Youtube, tylko że
dla przeglądarek które mają wyłączoną obsługę ciasteczek (plików cookies)

Z podobnymi celowymi praktykami spotykałem się nie raz i kontaktowałem
się z serwisem w celu wyjaśnienia przyczyny problemu. Administrator
takiego serwisu zawsze sugerował instalację najnowszej aktualnej
przeglądarki i nigdy nie był zainteresowany wyjaśnianiem, czy szukaniem
przyczyny.
Zastanawiam się do czego to doszło że serwisy www dyktują ludziom z
jakich przeglądarek mają korzystać? Zastanawiam się czy takie praktyki
są legalne? Czy są zgodne z prawem krajowym jak i UE?

Dla przykładu jestem użytkownikiem takiego serwisu jak Allegro i ten
serwis stosuje obje wymienione przeze mnie sztuczki, czyli uniemożliwia
korzystanie z pewnych funkcji serwisu jeśli ich kod wykryje starszą
przeglądarkę, oraz nie wyświetla miniatur obrazkowych aukcji w przypadku
wyłączenia obsługi ciasteczek przez przeglądarkę. Dodam ze jest to
celowe działanie serwisu, które może trudno było by udowodnić, lecz
postawa administratorów o tym świadczy, bo nie potrafią podać przyczyny
problemu i jedynie żądają korzystanie z najnowszej przeglądarki.

Może znajdzie się jakiś prawnik z jajami co wywalczy wielomilionową
karę, czy odszkodowanie za łamanie praw człowieka, czy innej ustaw?




Wyobraz sobie, ze zrobiles sobie jakas strone www, ktora to stala sie popularna. I nagle dostajesz maila, ze jak nie wstawisz na twojej wlasnej stronie linkow do wyswietlanych miniatur to bedziesz musial zaplacici wielomilionowe odszkodowanie i jeszcze pojdziesz siedziec?

I do jakich wnioskow doszedles?

Data: 2013-04-14 20:40:14
Autor: Zenon Kluska
www i ciasteczka
Wyobraz sobie, ze zrobiles sobie jakas strone www, ktora to stala sie popularna. I nagle dostajesz maila, ze jak nie wstawisz na twojej wlasnej stronie linkow do wyswietlanych miniatur to bedziesz musial zaplacici wielomilionowe odszkodowanie i jeszcze pojdziesz siedziec?

No to ja sobie zacznę bimber pędzić a tu nagle wpada mi do chałupy ekipa milici, zomo i gromu i mówią że nie mam prawa i pójdę siedzieć, czy im też powinienem powiedzieć ze to moja prywatna bimbrownia i jak im się nie podoba to niech tu nie przychodzą i bimbru nie piją?
Właśnie do takich śmiesznych analogii sprowadzacie całą sprawę:(

Szukałem w internecie tej nowej ustawy o ciasteczkach i jakoś nie mogę znaleźć tego tekstu, ale jak dobrze z mediów pamiętam, to właściciel witryny ma obowiązek informować o ciasteczkach i zdaje się daje możliwość ich akceptacji, bądź nie. Więc jeśli ich nie akceptuję to wyłączam a tutaj serwis po wyłączeniu przestaje działać.
Najśmieszniejsze jest to że przed wprowadzeniem tej ustawy ta strona działała poprawnie a teraz przestała, być może w mediach piszą o ustawie jedno a faktycznie ona zawiera co innego a treść jest tajna:)

Wracając do tematu, to rozmawiamy o serwisie aukcyjnym z którym zawiera się umowy i serwis pobiera opłaty za kupowanie i sprzedawanie i to całkiem spore opłaty, więc chyba mam prawo żeby serwis działał poprawnie. A mam serwis który celowo utrudnia działanie, bo wyświetlanie miniatur, czyli zdjęć wystawianych towarów jest chyba kluczową częścią działania serwisu, prawda?

Data: 2013-04-14 20:05:14
Autor: Piotrek
www i ciasteczka
On 2013-04-14 20:40, Zenon Kluska wrote:
[...] A mam serwis który celowo utrudnia działanie, bo wyświetlanie
miniatur, czyli zdjęć wystawianych towarów jest chyba kluczową częścią
działania serwisu, prawda?

Ty tak na poważnie? Czy dorzucasz do pieca, żeby flejm nie zgasł?

Piotrek

Data: 2013-04-14 23:43:51
Autor: witek
www i ciasteczka
Zenon Kluska wrote:
Wyobraz sobie, ze zrobiles sobie jakas strone www, ktora to stala sie
popularna. I nagle dostajesz maila, ze jak nie wstawisz na twojej
wlasnej stronie linkow do wyswietlanych miniatur to bedziesz musial
zaplacici wielomilionowe odszkodowanie i jeszcze pojdziesz siedziec?

No to ja sobie zacznę bimber pędzić a tu nagle wpada mi do chałupy ekipa
milici, zomo i gromu i mówią że nie mam prawa i pójdę siedzieć, czy im
też powinienem powiedzieć ze to moja prywatna bimbrownia i jak im się
nie podoba to niech tu nie przychodzą i bimbru nie piją?
Właśnie do takich śmiesznych analogii sprowadzacie całą sprawę:(

pedzenie bimbru jest zakazane  tudziez uregulowane konkretn ustawa.
Robienie stron www a szczegolnie ich wyglad i funkcjonalnosc nie.
Jak bedzie ustawa bedziemy mogli do tematu wrocic.




Szukałem w internecie tej nowej ustawy o ciasteczkach i jakoś nie mogę
znaleźć tego tekstu,


to jest dyrektywa UE. tam musialnbys szukac.
W ustawach (szczegolnie sejmowych) tego nie znajdziesz.


  ale jak dobrze z mediów pamiętam, to właściciel
witryny ma obowiązek informować o ciasteczkach i zdaje się daje
możliwość ich akceptacji, bądź nie. Więc jeśli ich nie akceptuję to
wyłączam a tutaj serwis po wyłączeniu przestaje działać.

Blad  logiczny.
Ustawa nie mowi, ze bez ciasteczek witryna ma dzialac.
Mowi tylko, ze maja cie poinformowac a ty sie mozesz nie zgodzic.

to tak jak z instalacj oprogramowania. Nie akceptujesz umowy i masz pretensje ze sie nie chce zainstalowac.


Najśmieszniejsze jest to że przed wprowadzeniem tej ustawy ta strona
działała poprawnie a teraz przestała, być może w mediach piszą o ustawie
jedno a faktycznie ona zawiera co innego a treść jest tajna:)

Wlasciciel strony moze sobie z nia zrobic co chce.
Rownie dobrze moze ja jutro wylaczyc.
Kwestia odszkodowan za niedotrzymanie podpisanych umow jest sprawa odrebna (i tylko w zakresie tego co zostalo zawarte w umowie) ale nie zabrania mu tej strony wylaczyc chocby zaraz.


Wracając do tematu, to rozmawiamy o serwisie aukcyjnym z którym zawiera
się umowy i serwis pobiera opłaty za kupowanie i sprzedawanie i to
całkiem spore opłaty, więc chyba mam prawo żeby serwis działał
poprawnie.

Nie.
Masz prawo wypowiedziec umowe jesli w zakresie uregulowanym umowa cos nie dziala.  Do serwisu i jego dzialania takiego lub innego prawa nie masz żadnego.
Dalsza dyskusja ma sens tylko wtedy jak sobie uswiadomisz fakt, ze twoja umowa nie daje ci zadnych praw. Po prostu jak cie nie odpowiada mozesz ją wypowiedziec lub ewentualnie w pewnym zakresie oczekiwac zadoscuczynienia lub odszkodowania. Prawa do serwisu zadania zmian lub przyworcenia stanu poprzedniego nie masz zadnych.


  A mam serwis który celowo utrudnia działanie, bo wyświetlanie
miniatur, czyli zdjęć wystawianych towarów jest chyba kluczową częścią
działania serwisu, prawda?

jak wyzej. umowa nie daje ci zadnych praw wzgledem działania serwisu, chyba, ze zostało to jawnie zapisane w umowie.  Tylko ze wyegzekwowanie tego moze byc ciezkie.

Data: 2013-04-15 07:25:10
Autor: Liwiusz
www i ciasteczka
W dniu 2013-04-15 06:43, witek pisze:
Szukałem w internecie tej nowej ustawy o ciasteczkach i jakoś nie mogę
znaleźć tego tekstu,


to jest dyrektywa UE. tam musialnbys szukac.
W ustawach (szczegolnie sejmowych) tego nie znajdziesz.

Znajdzie - art. 173 prawa telekomunikacyjnego.


--
Liwiusz

Data: 2013-04-15 18:58:03
Autor: Tom N
www i ciasteczka
Liwiusz w <news:kkg2vm$do5$1news.task.gda.pl>:

W dniu 2013-04-15 06:43, witek pisze:
Szukałem w internecie tej nowej ustawy o ciasteczkach i jakoś nie mogę
znaleźć tego tekstu,
to jest dyrektywa UE. tam musialnbys szukac.
W ustawach (szczegolnie sejmowych) tego nie znajdziesz.

Znajdzie - art. 173 prawa telekomunikacyjnego.

<cite>
3. Warunków, o których mowa w ust. 1, nie stosuje się, jeżeli przechowywanie
lub uzyskanie dostępu do informacji, o której mowa w ust. 1, jest konieczne
do:
[...]
2) dostarczania usługi telekomunikacyjnej lub usługi świadczonej drogą
elektroniczną, żądanej przez abonenta lub użytkownika końcowego.
</cite>

Skoro pacjent wpisał/kliknął np. <http://www.nagielaski.prv.pl> [1], to
raczej żądał świadczenia usługi dostarczenia (i wyświetlenia) zawartości tej
strony (drogą elektroniczną), a nie dostarczenia do łóżka.

[1] <http://web.archive.org/web/20040208012516/http://www.nagielaski.prv.pl>
Polecam ;)

--
'Tom N'

Data: 2013-04-15 19:29:27
Autor: Liwiusz
www i ciasteczka
W dniu 2013-04-15 18:58,  (Tom N) pisze:
Liwiusz w
<news:kkg2vm$do5$1news.task.gda.pl>:

W dniu 2013-04-15 06:43, witek pisze:
Szukałem w internecie tej nowej ustawy o ciasteczkach i jakoś nie mogę
znaleźć tego tekstu,
to jest dyrektywa UE. tam musialnbys szukac.
W ustawach (szczegolnie sejmowych) tego nie znajdziesz.

Znajdzie - art. 173 prawa telekomunikacyjnego.

<cite>
3. Warunków, o których mowa w ust. 1, nie stosuje się, jeżeli przechowywanie
lub uzyskanie dostępu do informacji, o której mowa w ust. 1, jest konieczne
do:
[...]
2) dostarczania usługi telekomunikacyjnej lub usługi świadczonej drogą
elektroniczną, żądanej przez abonenta lub użytkownika końcowego.
</cite>

Skoro pacjent wpisał/kliknął np. <http://www.nagielaski.prv.pl> [1], to
raczej żądał świadczenia usługi dostarczenia (i wyświetlenia) zawartości tej
strony (drogą elektroniczną), a nie dostarczenia do łóżka.

[1] <http://web.archive.org/web/20040208012516/http://www.nagielaski.prv.pl>
Polecam ;)

Wyświetlenie strony to nie jest usługa świadczona drogą elektroniczną.

--
Liwiusz

Data: 2013-04-15 19:57:30
Autor: Tom N
www i ciasteczka
Liwiusz w <news:kkhddm$5g3$1news.task.gda.pl>:

W dniu 2013-04-15 18:58,  (Tom N) pisze:
Liwiusz w
<news:kkg2vm$do5$1news.task.gda.pl>:
W dniu 2013-04-15 06:43, witek pisze:
Szukałem w internecie tej nowej ustawy o ciasteczkach i jakoś nie mogę
znaleźć tego tekstu,
to jest dyrektywa UE. tam musialnbys szukac.
W ustawach (szczegolnie sejmowych) tego nie znajdziesz.
Znajdzie - art. 173 prawa telekomunikacyjnego.
<cite>
3. Warunków, o których mowa w ust. 1, nie stosuje się, jeżeli przechowywanie
lub uzyskanie dostępu do informacji, o której mowa w ust. 1, jest konieczne
do:
[...]
2) dostarczania usługi telekomunikacyjnej lub usługi świadczonej drogą
elektroniczną, żądanej przez abonenta lub użytkownika końcowego.
</cite>
Skoro pacjent wpisał/kliknął np. <http://www.nagielaski.prv.pl> [1], to
raczej żądał świadczenia usługi dostarczenia (i wyświetlenia) zawartości tej
strony (drogą elektroniczną), a nie dostarczenia do łóżka.
[1] <http://web.archive.org/web/20040208012516/http://www.nagielaski.prv.pl>
Polecam ;)

Wyświetlenie strony to nie jest usługa świadczona drogą elektroniczną.

Której części poniższej definicji nie spełnia wyświetlenie:

<cite>
– wykonanie usługi świadczonej bez
jednoczesnej obecności stron (na odległość), poprzez przekaz danych na
indywidualne żądanie usługobiorcy, przesyłanej i otrzymywanej za pomocą
urządzeń do elektronicznego przetwarzania, włącznie z kompresją cyfrową,
i przechowywania danych, która jest w całości nadawana, odbierana lub
transmitowana za pomocą sieci telekomunikacyjnej w rozumieniu ustawy z
dnia 16 lipca 2004 r. – Prawo telekomunikacyjne,
</cite>

?
--
'Tom N'

Data: 2013-04-15 20:59:18
Autor: Zenon Kluska
www i ciasteczka
pedzenie bimbru jest zakazane  tudziez uregulowane konkretn ustawa.
Robienie stron www a szczegolnie ich wyglad i funkcjonalnosc nie.
Jak bedzie ustawa bedziemy mogli do tematu wrocic.

Wszystko u nas jest uregulowane, jak widać internet też, dlatego ja się pytam o regulacje dotyczące internetu a tam też nie wszystko wolno.


to jest dyrektywa UE. tam musialnbys szukac.
W ustawach (szczegolnie sejmowych) tego nie znajdziesz.

Czyli co, obowiązuje jakaś tajna dyrektywa? Gdzie mogę się z nią zapoznać i w jakim języku? Pewnie i tak nic nie panimaju bo ja tylko pa ruski gawarit:(


Ustawa nie mowi, ze bez ciasteczek witryna ma dzialac.
Mowi tylko, ze maja cie poinformowac a ty sie mozesz nie zgodzic.

Dlatego chciałbym się z ustawą zapoznać żeby wiedzieć co ona mówi, co tobie powiedziała?


to tak jak z instalacj oprogramowania. Nie akceptujesz umowy
i masz pretensje ze sie nie chce zainstalowac.

Ja nic nie instaluje, mam umowę zaakceptowaną obustronnie.


Wlasciciel strony moze sobie z nia zrobic co chce.
Rownie dobrze moze ja jutro wylaczyc.

Nie może robić co chce, nie może wyświetlać pedofilii i zoofilii i czegoś tam jeszcze, tak samo jak nie może sobie bimbru pędzić, więc nie wprowadzaj celowo ludzi w błąd.
Nie żyjemy w takich rozwiniętych krajach jak Chiny, Usa, czy Nigeria. U nas w kraju czwartego świata nic nie można robić bez zgody władzy, przekonasz się o tym zakładając dowolną działalność gospodarczą, bo nie możesz założyć jakiej chcesz, lecz tylko z wykazu, czyli taką co nie konkuruje z firmami władzy. A jak ci pozwolą i okaże się ze jednak stanowisz konkurencję dla kogoś od koryta to wykończy cię ZUS i US.


Masz prawo wypowiedziec umowe jesli w zakresie uregulowanym umowa
cos nie dziala.  Do serwisu i jego dzialania takiego lub innego prawa nie masz żadnego.

Wypowiedzieć umowę mam zawsze prawo, niezależnie czy coś działa czy nie działa. Jeśli mam umowę na świadczenie usług i jedna ze stron się nie wywiązuje to chcę odszkodowania.


jak wyzej. umowa nie daje ci zadnych praw wzgledem działania
serwisu, chyba, ze zostało to jawnie zapisane w umowie.
 Tylko ze wyegzekwowanie tego moze byc ciezkie.

Przestań wprowadzać w błąd umowa daje mi prawa zawarte w umowie, bo niby od czego jest ta umowa?

Chcę milion dolców odszkodowania! Czy żadnego prawnika nie rusza taka kasa?
Rasowy prawnik za 20 groszy potrafi sprzedać, lub zabić własną matkę a tu bańka zielonych i nic?
Prowizja wynosi 50% i nie ma chętnych?

Data: 2013-04-15 13:20:02
Autor: witek
www i ciasteczka
Zenon Kluska wrote:
pedzenie bimbru jest zakazane  tudziez uregulowane konkretn ustawa.
Robienie stron www a szczegolnie ich wyglad i funkcjonalnosc nie.
Jak bedzie ustawa bedziemy mogli do tematu wrocic.

Wszystko u nas jest uregulowane, jak widać internet też, dlatego ja się
pytam o regulacje dotyczące internetu a tam też nie wszystko wolno.


Nie ma takowej.



to jest dyrektywa UE. tam musialnbys szukac.
W ustawach (szczegolnie sejmowych) tego nie znajdziesz.

Czyli co, obowiązuje jakaś tajna dyrektywa? Gdzie mogę się z nią
zapoznać i w jakim języku? Pewnie i tak nic nie panimaju bo ja tylko pa
ruski gawarit:(


pewnie na stronach parlamentu EU, powinna byc tlumaczona na wszystkie jezyki unii, wiec po rusku tez znajdziesz.

A info gdzie w prawie telekounikacyjnym znajdziesz jej polska implementacje dostales.



Ustawa nie mowi, ze bez ciasteczek witryna ma dzialac.
Mowi tylko, ze maja cie poinformowac a ty sie mozesz nie zgodzic.

Dlatego chciałbym się z ustawą zapoznać żeby wiedzieć co ona mówi, co
tobie powiedziała?

jak wyzej.
zapoznaj sie.




to tak jak z instalacj oprogramowania. Nie akceptujesz umowy
i masz pretensje ze sie nie chce zainstalowac.

Ja nic nie instaluje, mam umowę zaakceptowaną obustronnie.

no masz umowe. to fakt




Wlasciciel strony moze sobie z nia zrobic co chce.
Rownie dobrze moze ja jutro wylaczyc.

Nie może robić co chce, nie może wyświetlać pedofilii i zoofilii i
czegoś tam jeszcze, tak samo jak nie może sobie bimbru pędzić, więc nie
wprowadzaj celowo ludzi w błąd.

Moze wyswietlic.
Co najwyzej dostanie za to po uchu.



Nie żyjemy w takich rozwiniętych krajach jak Chiny, Usa, czy Nigeria. U
nas w kraju czwartego świata nic nie można robić bez zgody władzy,
przekonasz się o tym zakładając dowolną działalność gospodarczą, bo nie
możesz założyć jakiej chcesz, lecz tylko z wykazu, czyli taką co nie
konkuruje z firmami władzy. A jak ci pozwolą i okaże się ze jednak
stanowisz konkurencję dla kogoś od koryta to wykończy cię ZUS i US.


bez zwiazku z tematem.

Masz prawo wypowiedziec umowe jesli w zakresie uregulowanym umowa
cos nie dziala.  Do serwisu i jego dzialania takiego lub innego prawa
nie masz żadnego.

Wypowiedzieć umowę mam zawsze prawo, niezależnie czy coś działa czy nie
działa.

zgadzam sie

Jeśli mam umowę na świadczenie usług i jedna ze stron się nie
wywiązuje to chcę odszkodowania.

masz prawo.



jak wyzej. umowa nie daje ci zadnych praw wzgledem działania
serwisu, chyba, ze zostało to jawnie zapisane w umowie.
 Tylko ze wyegzekwowanie tego moze byc ciezkie.

Przestań wprowadzać w błąd umowa daje mi prawa zawarte w umowie, bo niby
od czego jest ta umowa?

a w tej umowie masz zapisane ze masz prawo do zadania modyfikacji serwisu wg twego uznania?


Chcę milion dolców odszkodowania! Czy żadnego prawnika nie rusza taka kasa?
Rasowy prawnik za 20 groszy potrafi sprzedać, lub zabić własną matkę a
tu bańka zielonych i nic?
Prowizja wynosi 50% i nie ma chętnych?

Najpierw musialbys wyliczyc twoje straty na milion, zeby ten milion dostac. Jak ci sie uda to go dostaniesz.

Data: 2013-04-16 22:57:04
Autor: Zenon Kluska
www i ciasteczka
Nie ma takowej.

Jak nie ma jak o ostrzeganiu o ciastkach ponoć jest!


pewnie na stronach parlamentu EU, powinna byc tlumaczona na
wszystkie jezyki unii, wiec po rusku tez znajdziesz. A info gdzie w prawie telekounikacyjnym znajdziesz jej polska implementacje dostales.

Ruskie nie są w UE a Polska jest, czy na polski przetłumaczyli?
Widziałeś tą ustawę na oczy? Jeśli tak to podlinkuj.


a w tej umowie masz zapisane ze masz prawo do zadania
modyfikacji serwisu wg twego uznania?

Mam prawo do korzystania, kupowania i sprzedawania a nie mogę.


Najpierw musialbys wyliczyc twoje straty na milion, zeby
ten milion dostac. Jak ci sie uda to go dostaniesz.

To co z ciebie za prawnik co kasiory nie umie liczyć?
Jak są procesy o milionowe odszkodowania to wiedzą za co to odszkodowanie, za straty moralne, emocjonalne, naruszenie ego i jestestwa.
No to policzmy: każdego dnia mogłem kupić/sprzedać towaru za ćwierć miliona, razy cztery dni i masz okrągłą bańkę i cały czas rośnie, do tego dochodzą niewycenione straty moralne i szczególna szkodliwość społeczna czynu. Po prostu trzeba puścić ten serwis z torbami:)

Data: 2013-04-16 15:08:14
Autor: witek
www i ciasteczka
Zenon Kluska wrote:
Nie ma takowej.

Jak nie ma jak o ostrzeganiu o ciastkach ponoć jest!


to sobie ja przeczytaj.


pewnie na stronach parlamentu EU, powinna byc tlumaczona na
wszystkie jezyki unii, wiec po rusku tez znajdziesz. A info gdzie w
prawie telekounikacyjnym znajdziesz jej polska implementacje dostales.

Ruskie nie są w UE a Polska jest, czy na polski przetłumaczyli?

to ty pisales ze tylko po rusku umiesz.


Widziałeś tą ustawę na oczy? Jeśli tak to podlinkuj.

nie widzialem bo mnie nie interesuje.



a w tej umowie masz zapisane ze masz prawo do zadania
modyfikacji serwisu wg twego uznania?

Mam prawo do korzystania, kupowania i sprzedawania a nie mogę.

Wiec druga strona zlamala umowe.
Wezwij ich do wywiazania sie z umowy a po uplywie czasu umowe wypowiedz z ich winy.



Najpierw musialbys wyliczyc twoje straty na milion, zeby
ten milion dostac. Jak ci sie uda to go dostaniesz.

To co z ciebie za prawnik co kasiory nie umie liczyć?

ja tam kasiore umiem liczyc.

Jak są procesy o milionowe odszkodowania to wiedzą za co to
odszkodowanie, za straty moralne, emocjonalne, naruszenie ego i jestestwa.

no to juz.
napisz, ze musiales z tego powodu isc do psychiatry


No to policzmy: każdego dnia mogłem kupić/sprzedać towaru za ćwierć
miliona,

"bym" sie nie liczy.
Bo skad wiesz, ze mogles, skoro zadnego innego dnia nie sprzedales ani nie kupiles.


  razy cztery dni i masz okrągłą bańkę i cały czas rośnie, do
tego dochodzą niewycenione straty moralne i szczególna szkodliwość
społeczna czynu. Po prostu trzeba puścić ten serwis z torbami:)



zmien lekarza.

Data: 2013-04-17 01:25:05
Autor: Gotfryd Smolik news
www i ciasteczka
On Tue, 16 Apr 2013, witek wrote:

Zenon Kluska wrote:
No to policzmy: każdego dnia mogłem kupić/sprzedać towaru za ćwierć
miliona,

"bym" sie nie liczy.
Bo skad wiesz, ze mogles, skoro zadnego innego dnia nie sprzedales ani nie kupiles.

  Jak już "bym", to zastanowiłbym się dlaczego od tego miliona nie
odprowadził podatku ;) (skoro powiada, że nalezny)

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-04-17 13:08:40
Autor: Zenon Kluska
www i ciasteczka
 Jak już "bym", to zastanowiłbym się dlaczego od tego miliona nie
odprowadził podatku ;) (skoro powiada, że nalezny)

Zapłacił bym jakbym zarobił, ale mnie zarobku pozbawiono:)

A może ty widziałeś tekst tej ustawy na oczy, czy to jakaś ustawa widmo?

Data: 2013-04-18 11:18:45
Autor: Gotfryd Smolik news
www i ciasteczka
On Wed, 17 Apr 2013, Zenon Kluska wrote:

 Jak już "bym", to zastanowiłbym się dlaczego od tego miliona nie
odprowadził podatku ;) (skoro powiada, że nalezny)

Zapłacił bym jakbym zarobił, ale mnie zarobku pozbawiono:)

  Optymista :|
  Budżet potrzebuje pieniędzy i już :)

A może ty widziałeś tekst tej ustawy na oczy, czy to jakaś ustawa widmo?

  Jak chodzi o podatek od należnego lecz nieotrzymanego dochodu
z działalności gospodarczej to art.14 ustawy o podatku dochodowym :>

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-04-17 13:07:22
Autor: Zenon Kluska
www i ciasteczka
Widziałeś tą ustawę na oczy? Jeśli tak to podlinkuj.
nie widzialem bo mnie nie interesuje.

No i tak wygląda całe twoje bicie piany, sam ustawy na oczy nie widziałeś a mącisz.

www i ciasteczka

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona