Data: 2013-09-19 15:25:50 | |
Autor: Trybun | |
www.niezalezna.pl | |
W dniu 2013-09-17 18:56, stchebel@gmail.com pisze:
Walneliśmy z Ziomalami o zakład. Życie ryzykując, poszliśmy na mecz. W krakowie , choć z Krakowa nie pochodzę. Podobnież jak inksze osoby tam spoczywające. Pieprzysz Stachu, spekulujesz jak naczelny pewnej gazety, ktormu o atmosferze na stadionie piłkarskim tylko się śniło. Nie ma tam żadnych "wygolonych dresiarzy", a i polityka to jest chyba ostatnią rzeczą o której rozmawiają kibole. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|