Data: 2009-11-01 22:22:02 | |
Autor: Pabl_o | |
wycena naprawy | |
Użytkownik "bartekkr" <krabar@gmail.com> napisał w wiadomości news:hckgon$ti1$1news.onet.pl... Szanowni panowie eksperci :) Bardzo prosze o porade. W jakiej kwocie mozna sie zamknac z naprawa czegos takiego i czy warto? Nietrudno policzyc - wstawienie cwiatki to jakies 1500 zl, lakiernik pewnie wezmie za 4 elementy, wiec w zaleznosci od stawki moze wyjsc kolo 1000 zl. Uwazam, ze w 6-7 tys powinienes sie zmiescic. Wez pod uwage, ze takiej naprawy nie uda sie ukryc... jesli jednak bedziesz sprzedawal go kiedy bedzie gowno wart, to i tak nikt nie bedzie specjalnie zwracal uwagi. Zawsze mozesz sie szarpnac na wymiane calej podlogi bagaznika lewa podluznica powinna dac sie odzyskac. BTW nie wstyd Ci ? Szarpnij sie na jakiegos GSa w tym bedziesz wygladal jak pedzio... Picasso |
|
Data: 2009-11-01 22:26:45 | |
Autor: bartekkr | |
wycena naprawy | |
Użytkownik "Pabl_o" <aaa@aaa.pl> napisał w wiadomości news:hckupq$q$1nemesis.news.neostrada.pl...
BTW nie wstyd Ci ? Szarpnij sie na jakiegos GSa w tym bedziesz wygladal jak pedzio... Jak juz wczesniej pisalem w innym temacie mam jeszcze ISa nowej generacji, ale chcialbym tez inne auto do tluczenia po miescie. Mam zaufanie do marki i wiem, ze mimo naprawy bedzie to wytrzymale auto, ktorego nie bede cie bal dac np. dziewczynie albo bratu. |
|