Data: 2009-05-04 22:02:43 | |
Autor: Vampiorek | |
wycieczka po dolnym śląsku - porażka | |
ToMasz <twitek4@no_spam.gazeta.pl> napisał(a):
Miałem okazje przez długi wekkend trochę pojeździć po drogach Dolnego Drogi zwykłe też w wiekszości fajne. nr3 - miodzio, 5 też. reszta, To tak kamyczek do twojego ogródka... Ja sobie pozwoliłem w piątek na Jurę i drogi lokalne przypominały te z twojego opisu dolnośląskie - niekiedy jazda z 30 km/h była niebezpieczna dla zawieszenia. Trasa nr 1 też tragedia, koleiny takie, że zmiana pasa to już była sztuka... Niektóre drogi tak wąskie, że aby się wyminąć trzeba było n pobocze zjeżdżać i tylko miejscowi sobie nic z tego nie robili, natomiast prędkości był w miarę cywilizowane czyli rzadko miejscowi gnali na złamanie karku... -- |
|
Data: 2009-05-05 13:45:13 | |
Autor: Przemek | |
wycieczka po dolnym śląsku - porażka | |
Użytkownik " Vampiorek" <vampiorek@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gtnom3$b2f$1inews.gazeta.pl...
ToMasz <twitek4@no_spam.gazeta.pl> napisał(a): Trasa nr 1 też tragedia, koleiny Koleiny to częstochowska specjalność :) Przed Siewierzem i za Cz-wą nie ma ich niemal w ogóle. P |
|