Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   wycofanie się z zawartej ustnej umowy

wycofanie się z zawartej ustnej umowy

Data: 2021-03-28 09:56:18
Autor: Krystek
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
Czy wycofanie się z zawartej ustnej umowy dot. kupna mieszkania może wiązać się z jakimiś konsekwencjami? Jeśli tak, to jakimi?

Umowa została zawarta pod wpływ emocji. Było to oświadczenie woli nabycia nieruchomości. Nie wiem czy to jest umowa od strony prawnej, ale nie lubię sobie robić z gęby cholewy i jest mi zwyczajnie głupio, że palnąłem coś co było -- teraz tak to oceniam -- nie do końca przemyślane. Decyzja uruchomiła pewien początkowy ciąg zdarzeń z którymi wiążą się koszty. Niewielkie na tym etapie, ale jednak.

Czy wystarczy zwykłe "przepraszam", wyjaśnienie sprawy, pokrycie kosztów i kwaśny smak w ustach, że "nie powinienem był ulegać emocjom"?czy też mogą być jakieś konsekwencje prawne na tak wczesnym etapie?

Krystek

Data: 2021-03-28 10:25:05
Autor: ąćęłńóśźż
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
https://dziennikprawniczy.pl/umowa-przedwstepna-sprzedazy-nieruchomosci-jaka-forma/
https://mfiles.pl/pl/index.php/Umowa_przedwstępna
https://czasopisma.uksw.edu.pl/index.php/zp/article/view/737/763


-- -- -
Czy wycofanie się z zawartej ustnej umowy dot. kupna mieszkania może wiązać się z jakimiś konsekwencjami?

Data: 2021-03-28 11:45:06
Autor: Krystek
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
On 28.03.2021 10:25, ąćęłńóśźż wrote:
https://dziennikprawniczy.pl/umowa-przedwstepna-sprzedazy-nieruchomosci-jaka-forma/ https://mfiles.pl/pl/index.php/Umowa_przedwstępna
https://czasopisma.uksw.edu.pl/index.php/zp/article/view/737/763

Doprecyzuję. Umowa przedwstępna ma być zawarta w formie notarialnej. Jeszcze nie jest przygotowana. To co zrobiłem to ustnie się umówiłem, że taką umowę przedwstępną chcę podpisać w formie notarialnej.

Krystek

Data: 2021-03-28 12:25:47
Autor: ąćęłńóśźż
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
Doprecyzuję:
Dostałeś wędkę.
Po rybę idź do rybnego (kancelarii).


-- -- -
Doprecyzuję.

Data: 2021-03-28 12:27:53
Autor: Robert Tomasik
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
W dniu 28.03.2021 o 09:56, Krystek pisze:
Czy wystarczy zwykłe "przepraszam", wyjaśnienie sprawy, pokrycie kosztów
i kwaśny smak w ustach, że "nie powinienem był ulegać emocjom"?czy też
mogą być jakieś konsekwencje prawne na tak wczesnym etapie?

Pozostaje kwestia dowodowa. Skoro umawialiście się ustnie, to jak
stwierdzić treść umowy? Po za tym, umowę dotyczącą nieruchomości - nawet
przedwstępną - dla jej ważności trzeba zawrzeć przed notariuszem.
Reasumując, to żadnych konsekwencji poza moralnymi ona nie niesie.


Robert Tomasik

Data: 2021-03-28 12:36:33
Autor: ąćęłńóśźż
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
cyt.: Robert "Znam Się Na Wszystkim" Tomasik.


-- -- -
[...] żadnych konsekwencji poza moralnymi ona nie niesie.

Data: 2021-03-29 10:07:03
Autor: J.F.
wycofanie się z zawartej ustnej umowy

A sam sie znasz?
Bo Robert ostatnio studiuje  KC, ale to studia zawile i dlugie.

A z twoich linkow:
"Zasadniczym celem umowy przedwstępnej jest stworzenie stanu pewności, że umowa definitywna zostanie zawarta. "

No jak, skoro powszechnie wymaga jej bank, celem udzielenia kredytu, a przeciez moze nie udzielic.


Tak wiec nie wiadomo co oni za umowe zawarli, bo zakup mieszkania wymaga formy notarialnej, nie wiadomo na co sie umowili, nie wiadomo czy jakies kary umowne przewidzieli.

J.


Użytkownik "ąćęłńóśźż"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:60605c32$0$508$65785112@news.neostrada.pl...
cyt.: Robert "Znam Się Na Wszystkim" Tomasik.

-- -- -
[...] żadnych konsekwencji poza moralnymi ona nie niesie.

Data: 2021-03-28 20:59:58
Autor: Budzik
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
Użytkownik Robert Tomasik robert.tomasik@gazeta.pl ...

Czy wystarczy zwykłe "przepraszam", wyjaśnienie sprawy, pokrycie
kosztów i kwaśny smak w ustach, że "nie powinienem był ulegać
emocjom"?czy też mogą być jakieś konsekwencje prawne na tak
wczesnym etapie?

Pozostaje kwestia dowodowa. Skoro umawialiście się ustnie, to jak
stwierdzić treść umowy?

A jak ma nagraną rozmowe?

Po za tym, umowę dotyczącą nieruchomości -
nawet przedwstępną - dla jej ważności trzeba zawrzeć przed
notariuszem. Reasumując, to żadnych konsekwencji poza moralnymi
ona nie niesie.

No to w jakim sensie "pozostaje kwestia dowodowa"?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Nawet najdłuższa droga zaczyna się zawsze od pierwszego kroku.
(Mądrość Wschodu)

Data: 2021-03-29 15:59:43
Autor: Robert Tomasik
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
W dniu 28.03.2021 o 22:59, Budzik pisze:

Czy wystarczy zwykłe "przepraszam", wyjaśnienie sprawy, pokrycie kosztów i kwaśny smak w ustach, że "nie powinienem był ulegać emocjom"?czy też mogą być jakieś konsekwencje prawne na tak wczesnym etapie?
Pozostaje kwestia dowodowa. Skoro umawialiście się ustnie, to jak stwierdzić treść umowy?
A jak ma nagraną rozmowe?

To dalej faktu nie zmienia, ze niedopuszczalny jest dowód pośredni
zawarcia umowy.

Po za tym, umowę dotyczącą nieruchomości - nawet przedwstępną - dla
jej ważności trzeba zawrzeć przed notariuszem. Reasumując, to
żadnych konsekwencji poza moralnymi ona nie niesie.
No to w jakim sensie "pozostaje kwestia dowodowa"?

Nie. Nie można obejść obowiązku zawarcia umowy przed notariuszem.


--
Robert Tomasik

Data: 2021-03-29 18:59:56
Autor: Budzik
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
Użytkownik Robert Tomasik robert.tomasik@gazeta.pl ...

Czy wystarczy zwykłe "przepraszam", wyjaśnienie sprawy, pokrycie kosztów i kwaśny smak w ustach, że "nie powinienem był ulegać emocjom"?czy też mogą być jakieś konsekwencje prawne na tak wczesnym etapie?
Pozostaje kwestia dowodowa. Skoro umawialiście się ustnie, to jak stwierdzić treść umowy?
A jak ma nagraną rozmowe?

To dalej faktu nie zmienia, ze niedopuszczalny jest dowód pośredni
zawarcia umowy.

Po za tym, umowę dotyczącą nieruchomości - nawet przedwstępną - dla
jej ważności trzeba zawrzeć przed notariuszem. Reasumując, to
żadnych konsekwencji poza moralnymi ona nie niesie.
No to w jakim sensie "pozostaje kwestia dowodowa"?

Nie. Nie można obejść obowiązku zawarcia umowy przed notariuszem.

No to nadal nie rozumiem po co pisałes o kwestii dowodowej skoro tu nie o dowód a o forme chodzi. --
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Każdy kiedyś osiągnie najwyższy stopień niekompetencji
Tylko że politycy go osiągają tuż po wyborach"

Data: 2021-03-29 21:49:02
Autor: Robert Tomasik
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
W dniu 29.03.2021 o 20:59, Budzik pisze:
No to nadal nie rozumiem po co pisałes o kwestii dowodowej skoro tu nie o dowód a o forme chodzi.

Po to, by adwersarzowi uświadomić problemy. Sama niewłaściwa forma, to
nie jest jedyny problem. Pozostaje możliwość udowodnienia, ze w ogóle do
zawarcia jakiejkolwiek umowy doszło oraz jaka ostatecznie była jej treść.

--
Robert Tomasik

Data: 2021-03-30 15:59:54
Autor: Budzik
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
Użytkownik Robert Tomasik robert.tomasik@gazeta.pl ...

No to nadal nie rozumiem po co pisałes o kwestii dowodowej skoro
tu nie o dowód a o forme chodzi.

Po to, by adwersarzowi uświadomić problemy. Sama niewłaściwa
forma, to nie jest jedyny problem. Pozostaje możliwość
udowodnienia, ze w ogóle do zawarcia jakiejkolwiek umowy doszło
oraz jaka ostatecznie była jej treść.
Nijak nie rozumiem...
CZy sugerujesz ze umowa o jednoznacznej tresci ale nie sporzadzona u notariusza bedzie miała moc umowy przedwstepnej?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Życie nie jest ani lepsze, ani gorsze od naszych marzeń.
Jest tylko zupełnie inne..."  William Shakespeare

Data: 2021-03-30 18:12:45
Autor: TomN
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
Budzik w <news:XnsACFDB20897AE8budzik61pocztaonetpl127.0.0.1>:

Użytkownik Robert Tomasik robert.tomasik@gazeta.pl ...

No to nadal nie rozumiem po co pisałes o kwestii dowodowej skoro
tu nie o dowód a o forme chodzi.
Po to, by adwersarzowi uświadomić problemy. Sama niewłaściwa
forma, to nie jest jedyny problem. Pozostaje możliwość
udowodnienia, ze w ogóle do zawarcia jakiejkolwiek umowy doszło
oraz jaka ostatecznie była jej treść.
Nijak nie rozumiem...

Obudzą Cię o 5:59 (jedna mineta przed 06:00)to zrozumiesz...

CZy sugerujesz ze umowa o jednoznacznej tresci ale nie sporzadzona u notariusza bedzie miała moc umowy przedwstepnej?

Nie zauważyłeś, że niejaki Robert Tomasik odleciał jakiś czas temu? Co "wącha", ewentualnie "wdycha", to jego prywatna sprawa, ale on sie w
imieniu i z ramienia czasami wypowiada... --
'Tom N'

Data: 2021-03-30 23:49:02
Autor: Robert Tomasik
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
W dniu 30.03.2021 o 17:59, Budzik pisze:

No to nadal nie rozumiem po co pisałes o kwestii dowodowej skoro
tu nie o dowód a o forme chodzi.
Po to, by adwersarzowi uświadomić problemy. Sama niewłaściwa
forma, to nie jest jedyny problem. Pozostaje możliwość
udowodnienia, ze w ogóle do zawarcia jakiejkolwiek umowy doszło
oraz jaka ostatecznie była jej treść.
Nijak nie rozumiem...
CZy sugerujesz ze umowa o jednoznacznej tresci ale nie sporzadzona u notariusza bedzie miała moc umowy przedwstepnej?

Nie. Twierdzę, że nie dość, że ma niewłaściwą formę, to i stwierdzenie
jej treści może być problematyczne.

--
Robert Tomasik

Data: 2021-03-31 12:53:07
Autor: J.F.
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:60639ccf$0$548$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 30.03.2021 o 17:59, Budzik pisze:
No to nadal nie rozumiem po co pisałes o kwestii dowodowej skoro
tu nie o dowód a o forme chodzi.
Po to, by adwersarzowi uświadomić problemy. Sama niewłaściwa
forma, to nie jest jedyny problem. Pozostaje możliwość
udowodnienia, ze w ogóle do zawarcia jakiejkolwiek umowy doszło
oraz jaka ostatecznie była jej treść.
Nijak nie rozumiem...
CZy sugerujesz ze umowa o jednoznacznej tresci ale nie sporzadzona u
notariusza bedzie miała moc umowy przedwstepnej?

Nie. Twierdzę, że nie dość, że ma niewłaściwą formę, to i stwierdzenie
jej treści może być problematyczne.

Jak wymagana forma notarialna, to inna forma sie nie liczy.

Ale ... czy dla "przedwstepnej" notariusz wymagany ?

J.

Data: 2021-03-31 16:15:51
Autor: Robert Tomasik
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
W dniu 31.03.2021 o 12:53, J.F. pisze:
Ale ... czy dla "przedwstepnej" notariusz wymagany ?

Tak. Pod rygorem nieważności.

--
Robert Tomasik

Data: 2021-03-31 16:24:23
Autor: Michal Jankowski
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
W dniu 31.03.2021 o 16:15, Robert Tomasik pisze:
W dniu 31.03.2021 o 12:53, J.F. pisze:
Ale ... czy dla "przedwstepnej" notariusz wymagany ?

Tak. Pod rygorem nieważności.


Nie.

   MJ
PS. Aczkolwiek umowa notarialna rodzi inne skutki prawne niż "zwykła", obydwie są możliwe. Ustna też.

Data: 2021-03-31 16:47:51
Autor: J.F.
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:60648418$0$503$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 31.03.2021 o 12:53, J.F. pisze:
Ale ... czy dla "przedwstepnej" notariusz wymagany ?

Tak. Pod rygorem nieważności.

Ja tam widze:

"§ 2. Jeżeli ustawa zastrzega dla czynności prawnej inną formę szczególną, czynność dokonana bez zachowania tej formy jest nieważna. Nie dotyczy to jednak wypadków, gdy zachowanie formy szczególnej jest zastrzeżone jedynie dla wywołania określonych skutków czynności prawnej"

Ale na jakiej podstawie twierdzisz, ze i przedwstepna powinna byc notarialna ?

A przy okazji
Art. 390. § 1. Jeżeli strona zobowiązana do zawarcia umowy przyrzeczonej uchyla się od jej zawarcia, druga strona może żądać naprawienia szkody, którą poniosła przez to, że liczyła na zawarcie umowy przyrzeczonej. Strony mogą w umowie przedwstępnej odmiennie określić zakres odszkodowania.
§ 2. Jednakże gdy umowa przedwstępna czyni zadość wymaganiom, od których zależy ważność umowy przyrzeczonej, w szczególności wymaganiom co do formy, strona uprawniona może dochodzić zawarcia umowy przyrzeczonej.

Wiec chyba jednak lepiej poinformowac o rezygnacji, rowniez ustnie.

J.

Data: 2021-03-31 18:44:34
Autor: Robert Tomasik
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
Ale ... czy dla "przedwstepnej" notariusz wymagany ?

Tak. Pod rygorem nieważności.

Ja tam widze:

"§ 2. Jeżeli ustawa zastrzega dla czynności prawnej inną formę szczególną, czynność dokonana bez zachowania tej formy jest
nieważna. Nie dotyczy to jednak wypadków, gdy zachowanie formy
szczególnej jest zastrzeżone jedynie dla wywołania określonych
skutków czynności prawnej"

Ale na jakiej podstawie twierdzisz, ze i przedwstepna powinna byc notarialna ?

Na podstawie art. 158 kc. Umowa zobowiązująca do przeniesienia własności
nieruchomości powinna być zawarta w formie aktu notarialnego.

A przy okazji Art. 390. § 1. Jeżeli strona zobowiązana do zawarcia
umowy przyrzeczonej uchyla się od jej zawarcia, druga strona może
żądać naprawienia szkody, którą poniosła przez to, że liczyła na
zawarcie umowy przyrzeczonej. Strony mogą w umowie przedwstępnej
odmiennie określić zakres odszkodowania.
Tylko zawartej w formie ustnej umowy nie mamy. Powiedzmy, ze strony
wyraziły zamiar jej zawarcia. Gdyby zawarły, to wówczas można by mówić,
że są jakiekolwiek skutki.

§ 2. Jednakże gdy umowa przedwstępna czyni zadość wymaganiom, od
których zależy ważność umowy przyrzeczonej, w szczególności
wymaganiom co do formy, strona uprawniona może dochodzić zawarcia
umowy przyrzeczonej.

No, gdyby to była notarialna umowa przedwstępna, to przy pewnych
założeniach (nie chce mi się szukać jakich, ale coś tam ma być wpisane w
treść) faktycznie by powodowała skutki.

Wiec chyba jednak lepiej poinformowac o rezygnacji, rowniez ustnie.

Może to cyniczne, ale informując o rezygnacji przyznajesz, że w ogóle
chciałeś. Odradzam.


--
Robert Tomasik

Data: 2021-03-31 20:28:41
Autor: J.F.
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:6064a6f2$0$525$65785112@news.neostrada.pl...

Ale na jakiej podstawie twierdzisz, ze i przedwstepna powinna byc
notarialna ?

Na podstawie art. 158 kc. Umowa zobowiązująca do przeniesienia własności
nieruchomości powinna być zawarta w formie aktu notarialnego.

Hm, jakby pasuje, ale mam dwie watpliwosci.
-jak rozumiec "powinna" ... obowiazkowa ?

-czy tam mowa o umowie przedwstepnej czy zasadniczej kupna-sprzedazy ?

Szczegolnie w swietle art 535.


A przy okazji Art. 390. § 1. Jeżeli strona zobowiązana do zawarcia
umowy przyrzeczonej uchyla się od jej zawarcia, druga strona może
żądać naprawienia szkody, którą poniosła przez to, że liczyła na
zawarcie umowy przyrzeczonej. Strony mogą w umowie przedwstępnej
odmiennie określić zakres odszkodowania.

Tylko zawartej w formie ustnej umowy nie mamy. Powiedzmy, ze strony
wyraziły zamiar jej zawarcia. Gdyby zawarły, to wówczas można by mówić,
że są jakiekolwiek skutki.

Mowisz ze "Kupuje to mieszkanie" nie jest zawarciem umowy?
Tylko jakiej ... przyrzeczonej ?

Wiec chyba jednak lepiej poinformowac o rezygnacji, rowniez ustnie.

Może to cyniczne, ale informując o rezygnacji przyznajesz, że w ogóle
chciałeś. Odradzam.

Mozesz miec racje :-)

To jakos tak bezpiecznie ... "rezygnuje z rezerwacji" ? :-)

J.

Data: 2021-03-31 22:05:50
Autor: Robert Tomasik
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
W dniu 31.03.2021 o 20:28, J.F. pisze:

Ale na jakiej podstawie twierdzisz, ze i przedwstepna powinna byc
notarialna ?
Na podstawie art. 158 kc. Umowa zobowiązująca do przeniesienia własności
nieruchomości powinna być zawarta w formie aktu notarialnego.
Hm, jakby pasuje, ale mam dwie watpliwosci.
-jak rozumiec "powinna" ... obowiazkowa ?

Tu ustawa wielkiego wyboru nie daje. Precyzuje to art. 73§1 kc. Jeżeli
ustawa zastrzega dla czynności prawnej inną formę szczególną,
czynność dokonana bez zachowania tej formy jest nieważna. Inną, bo
poprzedzający paragraf opiewa formę pisemną, dokumentową albo
elektroniczną. No więc w wypadku zastrzeżenia formy aktu notarialnego po
prostu inna forma powoduje, że umowa jest nieważna.

-czy tam mowa o umowie przedwstepnej czy zasadniczej kupna-sprzedazy ?
Szczegolnie w swietle art 535.

Przede wszystkim pozostaje kwestia formy. Ta ustnie zawarta umowa jest
nieważna. Więc nie ma już samej umowy. Ten przepis dotyczy tych umów,
które nie są osobno unormowane. Idziesz do kiosku i zawierasz (być może
nieświadomie) umowę sprzedaży paczki papierosów. Ona nie ma formy
pisemnej. Sprzedawca zobowiązuje się do wydania Ci przedmiotu i przenosi
na Ciebie jego własność. Ty zobowiązujesz się to odebrać i zapłacić.
Paragon fiskalny nie jest umową, a dokumentem podatkowym związanym z
ustną umową. >
A przy okazji Art. 390. § 1. Jeżeli strona zobowiązana do zawarcia
umowy przyrzeczonej uchyla się od jej zawarcia, druga strona może
żądać naprawienia szkody, którą poniosła przez to, że liczyła na
zawarcie umowy przyrzeczonej. Strony mogą w umowie przedwstępnej
odmiennie określić zakres odszkodowania.
Tylko zawartej w formie ustnej umowy nie mamy. Powiedzmy, ze strony
wyraziły zamiar jej zawarcia. Gdyby zawarły, to wówczas można by mówić,
że są jakiekolwiek skutki.
Mowisz ze "Kupuje to mieszkanie" nie jest zawarciem umowy?
Tylko jakiej ... przyrzeczonej ?

Ja bym taką rozmowę rozpatrywał w kategoriach art. 72 kc  - czyli
negocjacje. Dopiero faktycznie sprecyzowana w prawem wymaganej formie
umowa jest umową. Gdyby to jakoś na piśmie zawarli, to ewentualnie
pomimo tego, że nie da się na tej podstawie wymusić zawarcia samej
umowy, to powiedzmy jakieś roszczenia odszkodowawcze za niezawarcie
umowy by przeszły.

Wiec chyba jednak lepiej poinformowac o rezygnacji, rowniez ustnie.
Może to cyniczne, ale informując o rezygnacji przyznajesz, że w ogóle
chciałeś. Odradzam.
Mozesz miec racje :-)
To jakos tak bezpiecznie ... "rezygnuje z rezerwacji" ? :-)

Nie, no oczywiście zwykła etyka nakazywałaby jakoś gościa powiadomić. Ja
bym go poinformował, że przemyślałem jego propozycję, ale warunki mi
jednak nie odpowiadają. Niby gra słów, ale będzie właśnie w duchu art.
72 kc. Należy domniemać, że gdyby sie dogadali, to by zawarli umowę w
formie prawem przepisanej.


--
Robert Tomasik

Data: 2021-04-01 12:40:41
Autor: J.F.
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:6064d61f$0$529$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 31.03.2021 o 20:28, J.F. pisze:
Ale na jakiej podstawie twierdzisz, ze i przedwstepna powinna byc
notarialna ?
Na podstawie art. 158 kc. Umowa zobowiązująca do przeniesienia własności
nieruchomości powinna być zawarta w formie aktu notarialnego.
Hm, jakby pasuje, ale mam dwie watpliwosci.
-jak rozumiec "powinna" ... obowiazkowa ?

Tu ustawa wielkiego wyboru nie daje. Precyzuje to art. 73§1 kc. Jeżeli
ustawa zastrzega dla czynności prawnej inną formę szczególną,
czynność dokonana bez zachowania tej formy jest nieważna.

Ale wlasnie "zastrzega". A tu tylko "powinien".
W paru innych miejscach jest "wymaga" czy "zobowiazany".

-czy tam mowa o umowie przedwstepnej czy zasadniczej kupna-sprzedazy ?
Szczegolnie w swietle art 535.

Przede wszystkim pozostaje kwestia formy. Ta ustnie zawarta umowa jest
nieważna. Więc nie ma już samej umowy.

O co innego mi chodzi.
"Art. 535. Przez umowę sprzedaży sprzedawca zobowiązuje się przenieść na kupującego własność rzeczy i wydać mu rzecz, a kupujący zobowiązuje się rzecz odebrać i zapłacić sprzedawcy cenę."

Zwykla umowa kupna-sprzedazy, a mamy tu "zobowiazanie do przeniesienia wlasnosci".
Czy wiec art 158 odnosi sie do takiej zwyklej umowy kupna-sprzedazy, czy do/takze przedwstepnej ?

Tylko 535 jest do "rzeczy", a
Art. 155. § 1. Umowa sprzedaży, zamiany, darowizny, przekazania nieruchomości
lub inna umowa zobowiązująca do przeniesienia własności rzeczy co do tożsamości oznaczonej
przenosi własność na nabywcę, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej albo że strony inaczej postanowiły

No i mamy kolejna zagwozdke - czy przepisy do "rzeczy" sa inne niz do "nieruchomosci", i jak tu sa nawiasy rozlozone
(Umowa sprzedaży, zamiany, darowizny, przekazania nieruchomości)
lub (inna umowa zobowiązująca do przeniesienia własności rzeczy co do tożsamości oznaczonej )

(Umowa sprzedaży, zamiany, darowizny, przekazania nieruchomości
lub inna umowa ) zobowiązująca do przeniesienia własności rzeczy co do tożsamości oznaczonej

Cel pytania ten sam - czy umowa kupna-sprzedazy nieruchomosci przenosi wlasnosc na nabywce, czy zobowiazuje do przeniesienia?

A dalsze pytanie - czy art 158 mowi o umowie kupna-sprzedazy, czy o przedwstepnej.

A tresci by wychodzilo, ze takze o przedwstepnej, czy wrecz - tylko o przedwstepnej :-)
Ale inne zrodla twierdza, ze przedwstepna moze byc sporzadzona dowolnie, ale czy sie nie myla ?

Ech, 1000+ artykułów, a ciagle nie wiadomo co tam napisane :-)

A przy okazji Art. 390. § 1. Jeżeli strona zobowiązana do zawarcia
umowy przyrzeczonej uchyla się od jej zawarcia, druga strona może
żądać naprawienia szkody, którą poniosła przez to, że liczyła na
zawarcie umowy przyrzeczonej. Strony mogą w umowie przedwstępnej
odmiennie określić zakres odszkodowania.
Tylko zawartej w formie ustnej umowy nie mamy. Powiedzmy, ze strony
wyraziły zamiar jej zawarcia. Gdyby zawarły, to wówczas można by mówić,
że są jakiekolwiek skutki.
Mowisz ze "Kupuje to mieszkanie" nie jest zawarciem umowy?
Tylko jakiej ... przyrzeczonej ?

Ja bym taką rozmowę rozpatrywał w kategoriach art. 72 kc  - czyli
negocjacje.

Jak na negocjacje, to troche zbyt stanowczo :-)

Dopiero faktycznie sprecyzowana w prawem wymaganej formie
umowa jest umową. Gdyby to jakoś na piśmie zawarli, to ewentualnie
pomimo tego, że nie da się na tej podstawie wymusić zawarcia samej
umowy, to powiedzmy jakieś roszczenia odszkodowawcze za niezawarcie
umowy by przeszły.

No ale jak piszesz wymagana forma notarialna, zwykla pisemna jest niewazna.

Wiec chyba jednak lepiej poinformowac o rezygnacji, rowniez ustnie.
Może to cyniczne, ale informując o rezygnacji przyznajesz, że w ogóle
chciałeś. Odradzam.
Mozesz miec racje :-)
To jakos tak bezpiecznie ... "rezygnuje z rezerwacji" ? :-)

Nie, no oczywiście zwykła etyka nakazywałaby jakoś gościa powiadomić. Ja
bym go poinformował, że przemyślałem jego propozycję, ale warunki mi
jednak nie odpowiadają. Niby gra słów, ale będzie właśnie w duchu art.
72 kc.

Ale moze jakos grzeczniej,  "ale mi odmowili kredytu" ...

Należy domniemać, że gdyby sie dogadali, to by zawarli umowę w
formie prawem przepisanej.

U notariusza.

J.

Data: 2021-04-01 16:12:58
Autor: Robert Tomasik
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
W dniu 01.04.2021 o 12:40, J.F. pisze:

No i mamy kolejna zagwozdke - czy przepisy do "rzeczy" sa inne niz do
"nieruchomosci", i jak tu sa nawiasy rozlozone

Inne. Tu nie ma żadnej zagwozdki. To dość elementarne.

Ale inne zrodla twierdza, ze przedwstepna moze byc sporzadzona dowolnie,
ale czy sie nie myla ?

Jakie źródła?
Ja bym taką rozmowę rozpatrywał w kategoriach art. 72 kc  - czyli
negocjacje.
Jak na negocjacje, to troche zbyt stanowczo :-)

Dla mnie w sam raz.

Nie, no oczywiście zwykła etyka nakazywałaby jakoś gościa powiadomić. Ja
bym go poinformował, że przemyślałem jego propozycję, ale warunki mi
jednak nie odpowiadają. Niby gra słów, ale będzie właśnie w duchu art.
72 kc.
Ale moze jakos grzeczniej,  "ale mi odmowili kredytu" ...

Odradzam, bo wychodzi na to, że faktycznie chciał, tylko coś mu się bez
jego woli nie udało.

Należy domniemać, że gdyby sie dogadali, to by zawarli umowę w
formie prawem przepisanej.
U notariusza.

I to by była umowa. Na razie negocjowali jej zawarcie.


--
Robert Tomasik

Data: 2021-04-02 12:33:54
Autor: J.F.
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:6065d4eb$0$514$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 01.04.2021 o 12:40, J.F. pisze:
No i mamy kolejna zagwozdke - czy przepisy do "rzeczy" sa inne niz do
"nieruchomosci", i jak tu sa nawiasy rozlozone

Inne. Tu nie ma żadnej zagwozdki. To dość elementarne.

Ja tam nie wiem czy w KC cokolwiek jest "elementarne".
"Komentarze" grubsze od kodeksu :-P

Ale inne zrodla twierdza, ze przedwstepna moze byc sporzadzona dowolnie,
ale czy sie nie myla ?
Jakie źródła?

Gazetowe/internetowe.
https://jakzrozumiecprawnika.pl/przedwstepna-umowa-sprzedazy-nieruchomosci-pisemna-czy-notarialna/


Albo
https://www.otodom.pl/wiadomosci/prawo/jak-nie-stracic-zawierajac-umowe-przedwstepna-kupna-lub-sprzedazy-mieszkania-id4835.html
Tu np nie pisza, ze nie trzeba u notariusza, ale nie pisza tez, ze trzeba.

Choc wiedza, a moze - dlatego ze wiedza, ze
https://www.otodom.pl/wiadomosci/prawo/w-jakiej-formie-nalezy-podpisac-umowe-przedwstepna-sprzedazy-nieruchomosci-id4771.html

"Umowa ta zawierała essentialia negoti umowy przyrzeczonej, określała termin jej zawarcia, jednak nie miała formy aktu notarialnego.
Jeżeli ustawa wymaga do ważności umowy przyrzeczonej zachowania szczególnej formy (np. aktu notarialnego) a umowa przedwstępna nie ma takiej formy, to nie jest ona z tej przyczyny nieważna, a tylko strony umowy przedwstępnej pozbawione są możności zawarcia umowy przyrzeczonej. "

Ale odszkodowania dochodzic moga :-)

Ja bym taką rozmowę rozpatrywał w kategoriach art. 72 kc  - czyli
negocjacje.
Jak na negocjacje, to troche zbyt stanowczo :-)

Dla mnie w sam raz.

Mowisz "kupuje", to co to za negocjacje ... to jest koniec negocji.


Nie, no oczywiście zwykła etyka nakazywałaby jakoś gościa powiadomić. Ja
bym go poinformował, że przemyślałem jego propozycję, ale warunki mi
jednak nie odpowiadają. Niby gra słów, ale będzie właśnie w duchu art.
72 kc.
Ale moze jakos grzeczniej,  "ale mi odmowili kredytu" ...

Odradzam, bo wychodzi na to, że faktycznie chciał, tylko coś mu się bez
jego woli nie udało.

Ogolnie, taka rola umowy przedwstepnej.
Brak kredytu dosc typowy jest.

Gorzej, jak sprawdzą czy nie udzielili, albo sad stwierdzi, ze skoro nie umowiono mozliwosci wycofania, to nie umowiono.

Należy domniemać, że gdyby sie dogadali, to by zawarli umowę w
formie prawem przepisanej.
U notariusza.

I to by była umowa. Na razie negocjowali jej zawarcie.

J.

Data: 2021-04-02 12:45:07
Autor: Michal Jankowski
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
W dniu 02.04.2021 o 12:33, J.F. pisze:

Choc wiedza, a moze - dlatego ze wiedza, ze
https://www.otodom.pl/wiadomosci/prawo/w-jakiej-formie-nalezy-podpisac-umowe-przedwstepna-sprzedazy-nieruchomosci-id4771.html "Umowa ta zawierała essentialia negoti umowy przyrzeczonej, określała termin jej zawarcia, jednak nie miała formy aktu notarialnego.
Jeżeli ustawa wymaga do ważności umowy przyrzeczonej zachowania szczególnej formy (np. aktu notarialnego) a umowa przedwstępna nie ma takiej formy, to nie jest ona z tej przyczyny nieważna, a tylko strony umowy przedwstępnej pozbawione są możności zawarcia umowy przyrzeczonej. "

Ale odszkodowania dochodzic moga :-)

Prisajzli.

Po umowie notarialnej można zmusić nabywcę do zawarcia umowy docelowej.

Po umowie zwykłej można tylko dochodzić wyrównania strat.

   MJ

Data: 2021-04-02 18:50:47
Autor: Robert Tomasik
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
W dniu 02.04.2021 o 12:45, Michal Jankowski pisze:

Po umowie zwykłej można tylko dochodzić wyrównania strat.

A po stwierdzeniu miedzy kolegami "kupuję"? Przecież niechętny zawarcia
umowy kupujący może postawić takei warunki w części nieunormowanej
uprzednim uzgodnieniem, że to jeszcze sprzedający będzie błagał, by nie
doszło do zawarcia umowy.

--
Robert Tomasik

Data: 2021-04-04 06:59:59
Autor: Budzik
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
Użytkownik Michal Jankowski michalj@fuw.edu.pl ...

Choc wiedza, a moze - dlatego ze wiedza, ze
https://www.otodom.pl/wiadomosci/prawo/w-jakiej-formie-nalezy-podp
isac-umowe-przedwstepna-sprzedazy-nieruchomosci-id4771.html "Umowa ta zawierała essentialia negoti umowy przyrzeczonej,
określała termin jej zawarcia, jednak nie miała formy aktu
notarialnego. Jeżeli ustawa wymaga do ważności umowy
przyrzeczonej zachowania szczególnej formy (np. aktu
notarialnego) a umowa przedwstępna nie ma takiej formy, to nie
jest ona z tej przyczyny nieważna, a tylko strony umowy
przedwstępnej pozbawione są możności zawarcia umowy
przyrzeczonej. " Ale odszkodowania dochodzic moga :-)

Prisajzli.

Po umowie notarialnej można zmusić nabywcę do zawarcia umowy
docelowej. Po umowie zwykłej można tylko dochodzić wyrównania strat.

Czyli jednak moze być w formie nienotarialnej tylko niesie inne skutki ze wzgledu na inna postać.
Ech, kolega znowu wprowadzał w błąd...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Niech twoje życie będzie wykrzyknikiem, nie znakiem zapytania"
H. Jackson Brown, Jr.

Data: 2021-04-02 18:48:59
Autor: Robert Tomasik
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
W dniu 02.04.2021 o 12:33, J.F. pisze:

Mowisz "kupuje", to co to za negocjacje ... to jest koniec negocji.

Niekoniecznie. Mówię "kupuję" Twój samochód. Czy doszło do zawarcia
umowy> Sprzedasz za 1 zł?

W tym konkretnym wypadku, gdy strony to zrobiły "na gębę" spokojnie da
się wykazać bez większego mataczenia, ze jakieś tam aspekty istotne nie
zostały uzgodnione. Da się, bo przeważnie nawet umowy pisemne tego nie
precyzują dokładnie i w razie wątpliwości stosuje się przepisy ogólne.

--
Robert Tomasik

Data: 2021-04-06 12:36:34
Autor: J.F.
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:60674afb$0$540$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 02.04.2021 o 12:33, J.F. pisze:
Mowisz "kupuje", to co to za negocjacje ... to jest koniec negocji.

Niekoniecznie. Mówię "kupuję" Twój samochód. Czy doszło do zawarcia
umowy> Sprzedasz za 1 zł?

Cena byla w ogloszeniu.
To bym wrecz rzekl stanowi zaakceptowanie oferty.

W tym konkretnym wypadku, gdy strony to zrobiły "na gębę" spokojnie da
się wykazać bez większego mataczenia, ze jakieś tam aspekty istotne nie
zostały uzgodnione. Da się, bo przeważnie nawet umowy pisemne tego nie
precyzują dokładnie i w razie wątpliwości stosuje się przepisy ogólne.

J.

Data: 2021-04-06 16:11:07
Autor: Robert Tomasik
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
W dniu 06.04.2021 o 12:36, J.F. pisze:
Mowisz "kupuje", to co to za negocjacje ... to jest koniec negocji.
Niekoniecznie. Mówię "kupuję" Twój samochód. Czy doszło do zawarcia
umowy> Sprzedasz za 1 zł?
Cena byla w ogloszeniu.
To bym wrecz rzekl stanowi zaakceptowanie oferty.

Co do ceny może i tak. A co do powiedzmy terminu? Albo innych kwestii
zawartych w umowie? Cena, to nie jest jedyny zmienny parametr.


--
Robert Tomasik

Data: 2021-04-06 19:17:09
Autor: J.F.
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:606c6bfb$0$23913$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 06.04.2021 o 12:36, J.F. pisze:
Mowisz "kupuje", to co to za negocjacje ... to jest koniec negocji.
Niekoniecznie. Mówię "kupuję" Twój samochód. Czy doszło do zawarcia
umowy> Sprzedasz za 1 zł?
Cena byla w ogloszeniu.
To bym wrecz rzekl stanowi zaakceptowanie oferty.

Co do ceny może i tak. A co do powiedzmy terminu? Albo innych kwestii
zawartych w umowie? Cena, to nie jest jedyny zmienny parametr.

Cos tam pewnie rozmawiali wczesniej, a nie wpadl z okrzykiem "kupuje to mieszkanie".

Czy to mozna nazwac negocjami ... IMO niekonnieczne, gdyby np nie negocjowali :-)

J.

Data: 2021-04-10 11:36:41
Autor: Robert Tomasik
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
W dniu 06.04.2021 o 19:17, J.F. pisze:

Mowisz "kupuje", to co to za negocjacje ... to jest koniec negocji.
Niekoniecznie. Mówię "kupuję" Twój samochód. Czy doszło do zawarcia
umowy> Sprzedasz za 1 zł?
Cena byla w ogloszeniu.
To bym wrecz rzekl stanowi zaakceptowanie oferty.
Co do ceny może i tak. A co do powiedzmy terminu? Albo innych kwestii
zawartych w umowie? Cena, to nie jest jedyny zmienny parametr.
Cos tam pewnie rozmawiali wczesniej, a nie wpadl z okrzykiem "kupuje to
mieszkanie".
Czy to mozna nazwac negocjami ... IMO niekonnieczne, gdyby np nie
negocjowali :-)

Tak, czy siak zakończeniem negocjacji jest zawarcie umowy. Ta w tym
konkretnym wypadku ma być w konkretnej formie.


--
Robert Tomasik

Data: 2021-04-10 03:29:07
Autor: Dawid Rutkowski
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
sobota, 10 kwietnia 2021 o 11:36:43 UTC+2 Robert Tomasik napisał(a):
W dniu 06.04.2021 o 19:17, J.F. pisze:
>>>>> Mowisz "kupuje", to co to za negocjacje ... to jest koniec negocji. >>>> Niekoniecznie. Mówię "kupuję" Twój samochód.. Czy doszło do zawarcia >>>> umowy> Sprzedasz za 1 zł? >>> Cena byla w ogloszeniu. >>> To bym wrecz rzekl stanowi zaakceptowanie oferty. >> Co do ceny może i tak. A co do powiedzmy terminu? Albo innych kwestii >> zawartych w umowie? Cena, to nie jest jedyny zmienny parametr. > Cos tam pewnie rozmawiali wczesniej, a nie wpadl z okrzykiem "kupuje to > mieszkanie". > Czy to mozna nazwac negocjami ... IMO niekonnieczne, gdyby np nie > negocjowali :-)
Tak, czy siak zakończeniem negocjacji jest zawarcie umowy. Ta w tym konkretnym wypadku ma być w konkretnej formie.

Ech, się uparł.
W konkretnej formie - notarialnej - musi być "umowa sprzedaży".
A mowa jest o "przedwstępnej umowie sprzedaży".
Rozróżniasz te dwa typy umów i wynikające z nich zobowiązania i skutki prawne?

Data: 2021-04-10 12:36:26
Autor: Robert Tomasik
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
W dniu 10.04.2021 o 12:29, Dawid Rutkowski pisze:

Mowisz "kupuje", to co to za negocjacje ... to jest koniec negocji.
Niekoniecznie. Mówię "kupuję" Twój samochód. Czy doszło do zawarcia umowy> Sprzedasz za 1 zł?
Cena byla w ogloszeniu. To bym wrecz rzekl stanowi zaakceptowanie oferty.
Co do ceny może i tak. A co do powiedzmy terminu? Albo innych kwestii zawartych w umowie? Cena, to nie jest jedyny zmienny parametr.
Cos tam pewnie rozmawiali wczesniej, a nie wpadl z okrzykiem "kupuje to mieszkanie". Czy to mozna nazwac negocjami ... IMO niekonnieczne, gdyby np nie negocjowali :-)
Tak, czy siak zakończeniem negocjacji jest zawarcie umowy. Ta w tym konkretnym wypadku ma być w konkretnej formie.
Ech, się uparł.
W konkretnej formie - notarialnej - musi być "umowa sprzedaży".
A mowa jest o "przedwstępnej umowie sprzedaży".
Rozróżniasz te dwa typy umów i wynikające z nich zobowiązania i skutki prawne?

Opisałem już, dlaczego przedwstępna też musi być zawarta w konkretnej
formie. Jest jakiś sens, bym to tu skopiował?

--
Robert Tomasik

Data: 2021-04-10 06:26:02
Autor: Dawid Rutkowski
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
sobota, 10 kwietnia 2021 o 12:37:05 UTC+2 Robert Tomasik napisał(a):
W dniu 10.04.2021 o 12:29, Dawid Rutkowski pisze:
>>>>>>> Mowisz "kupuje", to co to za negocjacje ... to jest koniec negocji. >>>>>> Niekoniecznie. Mówię "kupuję" Twój samochód. Czy doszło do zawarcia >>>>>> umowy> Sprzedasz za 1 zł? >>>>> Cena byla w ogloszeniu. >>>>> To bym wrecz rzekl stanowi zaakceptowanie oferty. >>>> Co do ceny może i tak. A co do powiedzmy terminu? Albo innych kwestii >>>> zawartych w umowie? Cena, to nie jest jedyny zmienny parametr. >>> Cos tam pewnie rozmawiali wczesniej, a nie wpadl z okrzykiem "kupuje to >>> mieszkanie". >>> Czy to mozna nazwac negocjami ... IMO niekonnieczne, gdyby np nie >>> negocjowali :-) >> Tak, czy siak zakończeniem negocjacji jest zawarcie umowy. Ta w tym >> konkretnym wypadku ma być w konkretnej formie. > Ech, się uparł. > W konkretnej formie - notarialnej - musi być "umowa sprzedaży". > A mowa jest o "przedwstępnej umowie sprzedaży". > Rozróżniasz te dwa typy umów i wynikające z nich zobowiązania i skutki prawne? >
Opisałem już, dlaczego przedwstępna też musi być zawarta w konkretnej formie. Jest jakiś sens, bym to tu skopiował?

Skopiuj, proszę.
Z naciskiem na to "musi".
Tylko zdecyduj, dlaczego "musi" - pod rygorem nieważności?
Czy jedynie może - bo to pomaga?
Ale nie jest WYMAGANE?!

Data: 2021-04-11 00:38:36
Autor: Robert Tomasik
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
W dniu 10.04.2021 o 15:26, Dawid Rutkowski pisze:

Opisałem już, dlaczego przedwstępna też musi być zawarta w konkretnej formie. Jest jakiś sens, bym to tu skopiował?

Skopiuj, proszę.
Z naciskiem na to "musi".
Tylko zdecyduj, dlaczego "musi" - pod rygorem nieważności?
Czy jedynie może - bo to pomaga?
Ale nie jest WYMAGANE?!


Na podstawie art. 158 kc. Umowa zobowiązująca do przeniesienia własności
nieruchomości powinna być zawarta w formie aktu notarialnego.

Tu ustawa wielkiego wyboru nie daje. Precyzuje to art. 73§1 kc. Jeżeli
ustawa zastrzega dla czynności prawnej inną formę szczególną,
czynność dokonana bez zachowania tej formy jest nieważna. Inną, bo
poprzedzający paragraf opiewa formę pisemną, dokumentową albo
elektroniczną. No więc w wypadku zastrzeżenia formy aktu notarialnego po
prostu inna forma powoduje, że umowa jest nieważna.

Resztę znajdziesz w moich postach z 31 marca - są w tym wątku wyżej.

--
Robert Tomasik

Data: 2021-04-11 06:00:00
Autor: Budzik
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
Użytkownik Robert Tomasik robert.tomasik@gazeta.pl ...

Opisałem już, dlaczego przedwstępna też musi być zawarta w
konkretnej formie. Jest jakiś sens, bym to tu skopiował?

Skopiuj, proszę.
Z naciskiem na to "musi".
Tylko zdecyduj, dlaczego "musi" - pod rygorem nieważności?
Czy jedynie może - bo to pomaga?
Ale nie jest WYMAGANE?!

Na podstawie art. 158 kc. Umowa zobowiązująca do przeniesienia
własności nieruchomości powinna być zawarta w formie aktu
notarialnego.

Czy umowa przedwstepna zobowiązuje do przeniesienia własnosci czy tylko opisuje możliwości przeniesienia które zostana zrealizowane umowa przyrzeczona?

Internety podważają to co mowisz:
https://www.dziennikprawny.pl/pl/a/czy-umowa-przedwstepna-musi-byc-
podpisana-u-notariusza

https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-umowa-przedwstepna-bez-notariusza-
przy-sprzedazy-nieruchomosci


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Zbyt kocham moje szaleństwa, by nie przerażała mnie myśl,
że ktoś wbrew woli próbował będzie mnie leczyć

Data: 2021-04-11 11:16:37
Autor: Robert Tomasik
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
W dniu 11.04.2021 o 08:00, Budzik pisze:
Czy umowa przedwstepna zobowiązuje do przeniesienia własnosci czy tylko opisuje możliwości przeniesienia które zostana zrealizowane umowa przyrzeczona?

Jeśli umowa przestępna ma pełnić rolę umowy, która zobowiąże (choćby w
przyszłości) do przeniesienia własności nieruchomości, to z przyczyn
opisanych już przeze mnie uważam, że ma być zawarta przed notariuszem.

Internety podważają to co mowisz:

Ale ja nie jestem "Internet", i mam swoje zdanie. :-) W internecie różne
dziwne rzeczy piszą. Warto poczytać, ale swój rozum trzeba mieć.


--
Robert Tomasik

Data: 2021-04-11 11:22:44
Autor: cef
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
W dniu 2021-04-11 o 11:16, Robert Tomasik pisze:
W dniu 11.04.2021 o 08:00, Budzik pisze:
Czy umowa przedwstepna zobowiązuje do przeniesienia własnosci czy tylko
opisuje możliwości przeniesienia które zostana zrealizowane umowa
przyrzeczona?

Jeśli umowa przestępna ma pełnić rolę umowy, która zobowiąże (choćby w
przyszłości) do przeniesienia własności nieruchomości, to z przyczyn
opisanych już przeze mnie uważam, że ma być zawarta przed notariuszem.

Internety podważają to co mowisz:

Ale ja nie jestem "Internet", i mam swoje zdanie. :-) W internecie różne
dziwne rzeczy piszą. Warto poczytać, ale swój rozum trzeba mieć.

Ale tu nie chodzi o Twoje zdanie, tylko o podstawę prawną.
Podaj artykuł, który od umowy przyrzeczenia zawarcia umowy
wymaga formy notarialnej (albo nawet pisemnej).
Jest dokładnie tak jak Ci wytłumaczył Dawid: może być w formie notarialnej,
bo to jest pomocne w egzekwowaniu zapisów, ale nie jest wymagane.
Czyli pomaga w realizacji ale nie jest prawnie wymagana w tej formie.

Zgadzam się tylko w kwestii rozumu.
Ja też bym zawierał notarialnie, ale jak ktoś lubi puste obietnice,
to nikt mu nie zabrania.

Data: 2021-04-11 12:07:43
Autor: Robert Tomasik
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
W dniu 11.04.2021 o 11:22, cef pisze:

Czy umowa przedwstepna zobowiązuje do przeniesienia własnosci czy tylko
opisuje możliwości przeniesienia które zostana zrealizowane umowa
przyrzeczona?
Jeśli umowa przestępna ma pełnić rolę umowy, która zobowiąże (choćby w
przyszłości) do przeniesienia własności nieruchomości, to z przyczyn
opisanych już przeze mnie uważam, że ma być zawarta przed notariuszem.

Internety podważają to co mowisz:

Ale ja nie jestem "Internet", i mam swoje zdanie. :-) W internecie różne
dziwne rzeczy piszą. Warto poczytać, ale swój rozum trzeba mieć.

Ale tu nie chodzi o Twoje zdanie, tylko o podstawę prawną.

Rozumiem, że komuś nie chce się cofnąć o 10 dni w dyskusji. Ale kilka
postów wyżej?
(...)

Zgadzam się tylko w kwestii rozumu.
Ja też bym zawierał notarialnie, ale jak ktoś lubi puste obietnice,
to nikt mu nie zabrania.

Idąc tym tokiem rozumowania, to oczywiście masz rację. Może być w
dowolnej formie. Po prostu nic nie daje, ale faktycznie, nikt tego nie
zabrania zawrzeć pod budką z piwem ustnie i po pijanemu.

--
Robert Tomasik

Data: 2021-04-11 12:21:54
Autor: cef
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
W dniu 2021-04-11 o 12:07, Robert Tomasik pisze:
W dniu 11.04.2021 o 11:22, cef pisze:

Czy umowa przedwstepna zobowiązuje do przeniesienia własnosci czy tylko
opisuje możliwości przeniesienia które zostana zrealizowane umowa
przyrzeczona?
Jeśli umowa przestępna ma pełnić rolę umowy, która zobowiąże (choćby w
przyszłości) do przeniesienia własności nieruchomości, to z przyczyn
opisanych już przeze mnie uważam, że ma być zawarta przed notariuszem.

Internety podważają to co mowisz:

Ale ja nie jestem "Internet", i mam swoje zdanie. :-) W internecie różne
dziwne rzeczy piszą. Warto poczytać, ale swój rozum trzeba mieć.

Ale tu nie chodzi o Twoje zdanie, tylko o podstawę prawną.

Rozumiem, że komuś nie chce się cofnąć o 10 dni w dyskusji. Ale kilka
postów wyżej?
(...)

Przeczytałem wszystkie Twoje posty szukając
uzasadnienia dla tezy, którą postawiłeś 31.03.2021 godz 16.15
że umowa przedwstępna bez notariusza jest nieważna.
I nie znalazłem tam podstawy prawnej.
Czyli tak tylko sobie bajdurzyłeś a teraz będziesz się zapierał,
że od początku twierdziłeś co innego?

Data: 2021-04-11 13:22:39
Autor: Robert Tomasik
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
W dniu 11.04.2021 o 12:21, cef pisze:

Czy umowa przedwstepna zobowiązuje do przeniesienia własnosci czy
tylko
opisuje możliwości przeniesienia które zostana zrealizowane umowa
przyrzeczona?
Jeśli umowa przestępna ma pełnić rolę umowy, która zobowiąże (choćby w
przyszłości) do przeniesienia własności nieruchomości, to z przyczyn
opisanych już przeze mnie uważam, że ma być zawarta przed notariuszem
Internety podważają to co mowisz:
Ale ja nie jestem "Internet", i mam swoje zdanie. :-) W internecie
różne
dziwne rzeczy piszą. Warto poczytać, ale swój rozum trzeba mieć.
Ale tu nie chodzi o Twoje zdanie, tylko o podstawę prawną.
Rozumiem, że komuś nie chce się cofnąć o 10 dni w dyskusji. Ale kilka
postów wyżej?
(...)
Przeczytałem wszystkie Twoje posty szukając
uzasadnienia dla tezy, którą postawiłeś 31.03.2021 godz 16.15
że umowa przedwstępna bez notariusza jest nieważna.
I nie znalazłem tam podstawy prawnej.
Czyli tak tylko sobie bajdurzyłeś a teraz będziesz się zapierał,
To poszukaj w tekście "art.", a znajdziesz. Wczoraj to przykleiłem
jeszcze raz. Specjalnie dla Ciebie - kolejny raz: art. 158 kc. I już
ostatni raz.

--
Robert Tomasik

Data: 2021-04-11 13:47:24
Autor: cef
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
W dniu 2021-04-11 o 13:22, Robert Tomasik pisze:
W dniu 11.04.2021 o 12:21, cef pisze:

Czy umowa przedwstepna zobowiązuje do przeniesienia własnosci czy
tylko
opisuje możliwości przeniesienia które zostana zrealizowane umowa
przyrzeczona?
Jeśli umowa przestępna ma pełnić rolę umowy, która zobowiąże (choćby w
przyszłości) do przeniesienia własności nieruchomości, to z przyczyn
opisanych już przeze mnie uważam, że ma być zawarta przed notariuszem
Internety podważają to co mowisz:
Ale ja nie jestem "Internet", i mam swoje zdanie. :-) W internecie
różne
dziwne rzeczy piszą. Warto poczytać, ale swój rozum trzeba mieć.
Ale tu nie chodzi o Twoje zdanie, tylko o podstawę prawną.
Rozumiem, że komuś nie chce się cofnąć o 10 dni w dyskusji. Ale kilka
postów wyżej?
(...)
Przeczytałem wszystkie Twoje posty szukając
uzasadnienia dla tezy, którą postawiłeś 31.03.2021 godz 16.15
że umowa przedwstępna bez notariusza jest nieważna.
I nie znalazłem tam podstawy prawnej.
Czyli tak tylko sobie bajdurzyłeś a teraz będziesz się zapierał,
To poszukaj w tekście "art.", a znajdziesz. Wczoraj to przykleiłem
jeszcze raz. Specjalnie dla Ciebie - kolejny raz: art. 158 kc. I już
ostatni raz.

Artykuł jest dobry, jakoś przegapiłem ten wcześniejszy post.

Data: 2021-04-11 12:59:59
Autor: Budzik
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
Użytkownik Robert Tomasik robert.tomasik@gazeta.pl ...

Zgadzam się tylko w kwestii rozumu.
Ja też bym zawierał notarialnie, ale jak ktoś lubi puste
obietnice, to nikt mu nie zabrania.

Idąc tym tokiem rozumowania, to oczywiście masz rację. Może być w
dowolnej formie. Po prostu nic nie daje, ale faktycznie, nikt tego
nie zabrania zawrzeć pod budką z piwem ustnie i po pijanemu.

Nie nic. Daje troche mniej.
Dawid tłumaczył co daje i jakie sa ograniczenia.
W zalinkowanych przeze mnie artykułach informacje sa podobne do tego co podawał Dawid.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jaki jest szczyt odwagi???
Chodzić w turbanie na Manhatanie :-))

Data: 2021-04-12 03:59:18
Autor: Dawid Rutkowski
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
niedziela, 11 kwietnia 2021 o 15:00:01 UTC+2 Budzik napisał(a):
Użytkownik Robert Tomasik robert....@gazeta.pl ...
>> Zgadzam się tylko w kwestii rozumu. >> Ja też bym zawierał notarialnie, ale jak ktoś lubi puste >> obietnice, to nikt mu nie zabrania. >> > Idąc tym tokiem rozumowania, to oczywiście masz rację. Może być w > dowolnej formie. Po prostu nic nie daje, ale faktycznie, nikt tego > nie zabrania zawrzeć pod budką z piwem ustnie i po pijanemu.
Nie nic. Daje troche mniej. Dawid tłumaczył co daje i jakie sa ograniczenia. W zalinkowanych przeze mnie artykułach informacje sa podobne do tego co podawał Dawid.

No to mniej więcej wiemy, w czym się różnimy ;>
Tym, co umowa przedwstępna "daje" w zależności od formy zawarcia - zwykłej pisemnej albo notarialnej.

Może więc zacząć od pytania OP - ustnie przedwstępnej umowy sprzedaży nieruchomości zawrzeć się nie da (choć w sumie nie wiem, jaki przepis to precyzuje, że nie musi być ustnie, a przynajmniej forma zwykłą pisemna) - więc powiedzenie "to ja kupię to mieszkanie" nic nie znaczy - ani dla kupującego (że ma pokryć jakieś koszty, a tym bardziej, że musi kupić) ani dla sprzedającego (że musi sprzedać akurat temu, a nie może szukać innego kupca).
Więc jak sprzedający poniósł jakieś koszty (tylko ciekawe w sumie, jakie? - za notariusza płaci zwykle kupujący, więc i on wybiera) to sam jest sobie winien - bo jak już coś załatwiać, a tym bardziej wydawać pieniądze, to zamiast na gębę, trzeba najpierw usiąść i umowę przedwstępną spisać.
Tak że "przepraszam" jest kwestią kultury osobistej, a zwrot kosztów kwestią osobistej moralności.

A teraz różnice formy zwykłej pisemnej i notarialnej - wychodząc od tego, po co w ogóle spisywać umowę przedwstępną.
Wg mnie sens jest tylko. gdy:
a) kupujemy na rynku pierwotnym mieszkanie, które nie jest jeszcze ukończone,
b) na kupno mieszkania (czy to z rynku pierwotnego czy wtórnego) potrezbny jest kredyt.

W przypadku a) sprawa jest jasno określona przepisami prawa.
W przypadku b) można, ale nie trzeba, iść do notariusza - bankom chyba wciąż wystarcza zwykła forma pisemna.
Ale zapewne do notariusza warto iść - bo jedyny dodatkowy koszt to czas i ew. dodatkowe wpisy/wykreślenia w KW (choć pewnie i tak obecnie sąd nie zdąży wpisać zanim zostanie zawarta umowa ostateczna) - przy sprzedaży nieruchomości z umową przedwstępną płaci się po połowie taksy na przedwstępną i końcową.
W innych przypadkach - po co w ogóle robić przedwstępną, od razu trzeba zwierać końcową.

Aha, w KW mojego garażu (i KW mieszkania) znalazłem taką perełkę "jednostronnie zobowiązująca przedwstępna umowa sprzedaży nieruchomości" - oczywiście notarialna. Więc można i tak.

No i jeszcze ten ciekawy art. 158 KC.
Czy "powinna" po prawniczemu znaczy "musi pod rygorem nieważności"? Bo po polsku to chyba nie...
I ciekawe po co jest powiedziane explicite o przedwstępnej, skoro z innych przepisów wynika (choć w sumie nie wiem, z jakich), że zobowiązująca umowa przedwstępna musi być zawarta w tej samej formie szczególnej co umowa końcowa.
Oczywiście jedno drugiemu nie przeczy - tylko po co ta redundancja (choć to pewnie ogólna wada prawa, może nie tylko polskiego - np. z obowiązkiem meldunkowym, nie dało się go tak po prostu znieść, bo kupa przepisów się do niego odnosi, więc na szybko dało się zrobić tylko depenalizację - ale z drugiej strony skoro odnosi się do tego kupa innych przepisów, a olanie obowiązku nie jest penalizowane - to pewnie ta kupa innych przepisów jest de facto martwa)?

Data: 2021-04-11 07:49:38
Autor: cef
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
W dniu 2021-04-11 o 00:38, Robert Tomasik pisze:
W dniu 10.04.2021 o 15:26, Dawid Rutkowski pisze:

Opisałem już, dlaczego przedwstępna też musi być zawarta w konkretnej
formie. Jest jakiś sens, bym to tu skopiował?

Skopiuj, proszę.
Z naciskiem na to "musi".
Tylko zdecyduj, dlaczego "musi" - pod rygorem nieważności?
Czy jedynie może - bo to pomaga?
Ale nie jest WYMAGANE?!


Na podstawie art. 158 kc. Umowa zobowiązująca do przeniesienia własności
nieruchomości powinna być zawarta w formie aktu notarialnego.

I jak wywodzisz z tego, że umowa przedwstępna tez musi być notarialna?

Data: 2021-03-31 16:54:01
Autor: ąćęłńóśźż
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
Nie.
Ani nawet pisemność.


-- -- -
czy dla "przedwstepnej" notariusz wymagany?

Data: 2021-04-02 05:15:52
Autor: Niktnaprawde Nobodyreally
wycofanie się z zawartej ustnej umowy
niedziela, 28 marca 2021 o 12:27:56 UTC+2 Robert Tomasik napisał(a):
Po za tym, umowę dotyczącą nieruchomości - nawet przedwstępną - dla jej ważności trzeba zawrzeć przed notariuszem.

Bzdura.
Umowa przedwstępna sprzedaży nieruchomości zawarta w formie innej niż notarialna jest jak najbardziej ważna. Zasadniczo zawarcie jej w formie notarialnej daje dwie korzyści:
1. na jej podstawie można iść do sądu i uzyskać wykonanie tej umowy (przeniesienie własności nieruchomości) nawet bez zgody drugiej strony - wyrok sądu zastąpi taką zgodę
2. przedwstępną umowę notarialną można wpisać do księgi wieczystej

We wszystkich innych aspektach umowa nienotarialna jest wystarczająca. Jeżeli zawiera ona przykładowa postanowienia o karze umownej za nie zawarcie umowy ostatecznej, to jest to jak najbardziej ważne i możliwe do wyegzekwowania.

wycofanie się z zawartej ustnej umowy

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona