Data: 2011-11-22 09:26:40 | |
Autor: fiber | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Data: 2011-11-22 00:34:48 | |
Autor: WS | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
On 22 Lis, 09:26, fiber <jarl...@poczta.onet.pl> wrote:
http://www.kurierlubelski.pl/stronaglowna/474763,smierc-motocyklisty-... ....a o co niby chodzi? Z opisu wynika, ze sprawa dosc oczywista - facet skrecal w lewo, nie zauwazyl motocykla ani przechodzacych pieszych, skrecil i zatrzymal sie na srodku skrzyzowania, zeby tych pieszych przepuscic... WS |
|
Data: 2011-11-22 09:55:20 | |
Autor: fiber | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 09:34, WS pisze:
Z opisu wynika, ze sprawa dosc oczywista - facet skrecal w lewo, nie Z innych relacji wynika, ze facet skrecal a motocykl pojawil sie niespodziewanie zza zakretu i nie zdazyl wyhamować. w terenie zabudowanym, po zderzeniu zatrzymal mu sie licznik na 90, wiec na moje oko to musial pocinac jakies 140-150. Ulica jak widac na zdjeciu. facet z vana, kiedy zaczal skrecac to na 100% nie widzial motoru Jezeli sad orzeknie ze motocyklista nie jest winny - to rodzina dostanie odszkodowanie - prawnicy rodziny motocyklisty pewnie zażyczyli sobie jakis % z odszkodowania. A kierowca vana ma przesrane -- fiber |
|
Data: 2011-11-22 09:47:39 | |
Autor: AZ | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
On 2011-11-22, fiber <jarlan1@poczta.onet.pl> wrote:
Ty naprawde wierzysz w to, ze na tym co zatrzyma sie licznik to jest predkosc przy zderzeniu? -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-11-22 10:51:50 | |
Autor: fiber | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 10:47, AZ pisze:
Ty naprawde wierzysz w to, ze na tym co zatrzyma sie licznik to jestJezeli licznik nie ulega jakiemus zniszczeniu to czemu nie? Mysle ze to nawet w interesie producenta bylo zeby tak bylo. Rozumiem jakies przeciazenia przy zderzeniu, ale ma to wplyw na zatrzymanie wskazowki? ona chyba jest za lekka zeby miala az taką bezwladność -- fiber |
|
Data: 2011-11-22 10:25:25 | |
Autor: AZ | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
On 2011-11-22, fiber <jarlan1@poczta.na.onecie.pl> wrote:
Watpliwe. A juz napewno takiego czegos nie mozna brac jako predkosc wJezeli licznik nie ulega jakiemus zniszczeniu to czemu nie? momencie zderzenia. Nowe wskazowkowce maja w srodku silniczek krokowy, stare obracajacy sie magnes ktory wyciaga wskazowke coraz wyzej. Wiec przeciazenie nie dziala tylko na sama wskazowke ale caly mechanizm pod nia. Druga sprawa, ze ten motocykl ze zdarzenia na 99,9 % ma elektroniczny wyswietlacz. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-11-22 10:54:53 | |
Autor: fiber | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 10:51, fiber pisze:
Rozumiem jakies przeciazenia przy zderzeniu, ale ma to wplyw na I pisze o sytuacji, kiedy wskazowka podskoczy przy zderzeniu w gore, a nie opadnie, zanizajac predkosc -- fiber |
|
Data: 2011-11-22 11:28:44 | |
Autor: Karolek | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 10:51, fiber pisze:
W dniu 2011-11-22 10:47, AZ pisze: Jestes kretynem. Mysle ze to nawet w interesie producenta bylo zeby tak bylo. Ty myslisz? ROTFL. Rozumiem jakies przeciazenia przy zderzeniu, ale ma to wplyw na Gowno rozumiesz. Wbij sobie do tego pustego lba, ze zadna wskazowka nie zatrzymuje sie na predkosci z jaka jechal pojazd w momencie zderzenia. To sa zwykle bzdury powielane przez durnych pismakow. -- Karolek |
|
Data: 2011-11-22 11:34:21 | |
Autor: fiber | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 11:28, Karolek pisze:
Jestes kretynem. Skorzystaj z wikipedii, udowodnij albo odszczekaj ciach -- fiber |
|
Data: 2011-11-22 11:42:10 | |
Autor: Karolek | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 11:34, fiber pisze:
W dniu 2011-11-22 11:28, Karolek pisze: LOL, sam skorzystaj, ale z SJP, durniu. Jak juz skorzystasz (chociaz nie licze, ze ogarniesz) to mozesz stad wypierdalac w podskokach, razem ze swoimi bzdurami, ktorymi raczysz nas w tym watku. -- Karolek |
|
Data: 2011-11-22 16:16:00 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Karolek wrote:
W dniu 2011-11-22 11:34, fiber pisze: Odstaw amfę to się nie będziesz tak wzburzał... \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2011-11-22 10:09:33 | |
Autor: krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 09:55, fiber pisze:
W dniu 2011-11-22 09:34, WS pisze: Twojego oka tam nie było. Zaś biegły orzekł (m.in. na podstawie kamer monitoringu), że jechał ok. 90km/h. Z opisu wynika, że było dość pusto na ulicach, więc przy tej prędkości, gdyby motocyklista był choćby 50m od skrzyżowania, prawdopodobnie byłby w stanie ominąć samochód i uniknąć zderzenia. Skoro nie zdążył, musiał być więc naprawdę bardzo blisko. A to znaczy, że kierowca samochodu ewidentnie zajechał mu drogę. A więc to on był bezpośrednim sprawcą wypadku. -- Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl -- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- -- MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ! |
|
Data: 2011-11-22 10:17:29 | |
Autor: WW | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 10:09, krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] pisze:
Jeżdżę od dawna, ale jeszcze nie spotkałem motocyklisty na szlifierce, jadącego 90 km./h. na pustych ulicach. Widać mam pecha :-P Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik :-P Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm |
|
Data: 2011-11-22 09:49:54 | |
Autor: AZ | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
On 2011-11-22, WW <wuwu0@vp.pl> wrote:
Jaki masz sprzet do pomiaru? Iskre? Czy bierzesz na sluch? -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-11-22 10:25:29 | |
Autor: krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 10:17, WW pisze:
Jeżdżę od dawna, ale jeszcze nie spotkałem motocyklisty na szlifierce, Przemyślałeś to co napisałeś? Bo jeżeli to prawda, to chyba już nikt nie ma wątpliwości, że Ty po prostu nie patrzysz na to co się dzieje na drodze wokół Ciebie. -- Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl -- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- -- MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ! |
|
Data: 2011-11-22 14:02:32 | |
Autor: WW | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 10:25, krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] pisze:
Przemyślałeś to co napisałeś? Bo jeżeli to prawda, to chyba już nikt nie Czy nie za szybko ferujesz wyroki ? Oczywiście jednym z możliwych wyjaśnień jest to, podane przez Ciebie. Jednak równie prawdopodobne jest to, że jednak patrzę a po prostu przepisowo jadących szlifierek nie ma. Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik :-P Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm |
|
Data: 2011-11-23 21:51:55 | |
Autor: scobowski | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 14:02, WW pisze:
W dniu 2011-11-22 10:25, krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] pisze: Ale to nie ma znaczenia! Gość na motorze miał pierwszeństwo przejazdu - Tak trudno to zrozumieć? Choćby zapierdalał 240km/h - PORD nie różnicuje prawa pierwszeństwa w skali prędkości pojazdu. |
|
Data: 2011-11-23 22:07:11 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Hello scobowski,
Wednesday, November 23, 2011, 9:51:55 PM, you wrote: [...] Ale to nie ma znaczenia! Gość na motorze miał pierwszeństwo przejazdu - Prawo jak najbardziej różnicuje. Prawo pozwala kierującemu oczekiwac od innych przestrzegania przepisów. I jeśli widze na horyzoncie motocykl, to nie muszę zakładać, że on zapierdala 240km/h - mam prawo zakładać, że jedzie zgodnie z obowiązującym ograniczeniem i zdążę wykonać swój manewr zanim do mnie dojedzie. A jeśli cos mi przeszkodzi w wykonaniu manewru, to mam prawo przypuszczać, że zdoła zahamowac z dopuszczalnych w tym miejscu 50km/h a nie rozsmaruje mi się na samochodzie. Ponieważ jednak prawo zmusza mnie do rozpatrywania okoliczności wskazujących na odmienne zachowania, to przyjmę, że motocyklista jedzie 80km/h bo wiem, że nawet najbardziej zawzięty kapelusznik nie zniesie jazdy 50km/h. Ale to jest nadal 3-kroptnie mniej niż 240km/h. I - przykro mi - ale gdyby jechał rzeczywiście te 240km/h - a to Ty przyjąłes taką możliwość - to wtedy byłaby to już tylko i wyłacznie wina motocyklisty. -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2011-11-23 22:48:31 | |
Autor: scobowski | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-23 22:07, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello scobowski,Rozumiem Twój wywód. Mało tego; jestem bliski przekonania, że motocyklista poruszał się z "nierozsądną" prędkością, której, WYMUSZAJĄC PIERWSZEŃSTWO (możliwie, że w pełni świadomie), nie spodziewał się kierowca previi. Ale bądź teraz łaskaw sprowadzić mnie do parteru, i wskazać, w które przepisy się opierasz, twierdząc, że nie mam racji w twierdzeniu: "PORD nie różnicuje prawa pierwszeństwa w skali prędkości pojazdu" ? |
|
Data: 2011-11-23 22:58:32 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Hello scobowski,
Wednesday, November 23, 2011, 10:48:31 PM, you wrote: Rozumiem Twój wywód. Mało tego; jestem bliski przekonania, żeAle to nie ma znaczenia! Gość na motorze miał pierwszeństwo przejazdu -Prawo jak najbardziej różnicuje. Prawo pozwala kierującemu oczekiwac Do oceny KAŻDEJ, rzeczywistej sytuacji na drodze PoRD nie jest dostosowane. Po raz kolejny: nie sposób mówić o wymuszeniu, gdy pojazd, na którym się "wymusza" jest na horyzoncie albo wręcz niewidoczny. A jak się teraz uprzesz i zaczniesz trollować, że odległość nie ma znaczenia, to od razu zlikwiduj wszelkie skrzyżowania, bo przy takim podejściu każdy manewr wymagający przecięcia komukolwiek drogi, choćby to miało być samojezdne przedszkole w przyszłości, staje się automagicznie "wymuszeniem". -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2011-11-23 23:06:18 | |
Autor: Cavallino | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości news:
Po raz kolejny: nie sposób mówić o wymuszeniu, gdy pojazd, na którym się "wymusza" jest na horyzoncie albo wręcz Chyba że wymuszający go widział, albo widzieć powinien (tylko mu się patrzyć nie chciało), oraz zakonotować że jedzie za szybko. |
|
Data: 2011-11-24 00:05:27 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Dnia Wed, 23 Nov 2011 21:51:55 +0100, scobowski napisał(a):
Ale to nie ma znaczenia! Gość na motorze miał pierwszeństwo przejazdu - Ma wielkie. Ja miałem przypadek, że wyjeżdżałem z podporządkowanej skręcając w prawo, a gość z głównej sobie wyprzedzał na tymże skrzyżowaniu i mnie huknął. Sprawa poszła do sądu i w efekcie gość się dowiedział, że jest winny. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2011-11-22 10:43:22 | |
Autor: Karolek | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 10:17, WW pisze:
W dniu 2011-11-22 10:09, krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] pisze: A ja widzialem i co z tego wynika? Widać mam pecha :-P Nie, widac jestes idiota, ktorego nie interesuja fakty. -- Karolek |
|
Data: 2011-11-22 10:22:53 | |
Autor: glang | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Twojego oka tam nie było. Zaś biegły orzekł (m.in. na podstawie kamer monitoringu), że jechał ok. 90km/h. Z opisu wynika, że było dość pusto na ulicach, więc przy tej prędkości, gdyby motocyklista był choćby 50m od skrzyżowania, prawdopodobnie byłby w stanie ominąć samochód i uniknąć zderzenia. Skoro nie zdążył, musiał być więc naprawdę bardzo blisko. A to znaczy, że kierowca samochodu ewidentnie zajechał mu drogę. A więc to on był bezpośrednim sprawcą wypadku. K. Twojego oka też tam nie było :) pamiętam dyskusję zaraz po wypadku. po 1. uszkodzenia samochodu były spore i wskazywały na dużą prędkość motocyklisty. po 2. 90 km to prawie 2 razy za dużo w centrum miasta nie óiąc już o tym łuku na Lipowej . po 3. kilku świadków potwierdziło że widziało ten motocykl wcześniej jak szalał po ulicach nic nie przywróci życia temu co zginął ale może ktoś wyciągnie z tego wnioski i pomyśli następnym razem. wszyscy dobrze wiedzą że motocykl wiele wcześniej słychać niż widać i że niestety większośc motocyklistów nie szanuje przepisów pzdr GL |
|
Data: 2011-11-22 10:38:15 | |
Autor: krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 10:22, glang pisze:
K. Twojego oka też tam nie było :) Ale ja opieram się tylko na tym, co przeczytałem, a nie wysnówam domysły. pamiętam dyskusję zaraz po wypadku. po 1. uszkodzenia samochodu były 90 km/h to sporo i może nieźle uszkodzić samochód. Zwłaszcza, że to dość ciężki motocykl. po 2. 90 km to prawie Zgadza się, ale to nie zmienia faktu, że kierowca samochodu nie był pozbawiony szansy zobaczenia motocyklisty, natomiast zbagatelizował konieczność upewnienia się, czy ma wolną drogę i SPOWODOWAŁ wypadek. 3. kilku świadków potwierdziło że widziało ten motocykl wcześniej jak j.w. nic nie przywróci życia temu co zginął ale może ktoś wyciągnie z tego j.w. -- Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl -- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- -- MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ! |
|
Data: 2011-11-22 10:23:37 | |
Autor: fiber | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Twojego oka tam nie było. Zaś biegły orzekł (m.in. na podstawie kamerTo dlaczego walił w samochód bez hamowania? Takim samym tokiem rozumowania można napisac, ze gdyby kierowca osobowki widzial motocykl - to by go przepuscil. Skoro nie zrobil tego - wiec motor musial byc jeszcze niewidoczny dla niego jak juz wjechal na krzyżowke, zreszta 50m przed tym skrzyzowaniem motocykl mial swiatla, moze wczesne czerwone? -- fiber |
|
Data: 2011-11-22 10:30:06 | |
Autor: krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 10:23, fiber pisze:
To dlaczego walił w samochód bez hamowania? Nie zdążył? Takim samym tokiem rozumowania można napisac, ze gdyby kierowca osobowki Może po prostu nie spojrzał? zreszta 50m przed tym skrzyzowaniem motocykl mial swiatla, moze wczesne Zupełnie nieistotne dla orzeczenia winy kierowcy. W przeciwnym razie mielibyśmy do czynienia z samosądem - "za to że wjechałeś na czerwonym świetle i przekroczyłeś prędkość, ja ukaram cię śmiercią" -- Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl -- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- -- MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ! |
|
Data: 2011-11-22 10:45:19 | |
Autor: fiber | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 10:30, krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] pisze:
Może po prostu nie spojrzał? Jak można nie spojrzeć wprost przed siebie jadąc do przodu? Chyba by musial byc ten kierowca jakis poj..any żeby widząc na przeciwko siebie szlifierke celowo wjechac mu na "linie strzału".zreszta 50m przed tym skrzyzowaniem motocykl mial swiatla, moze wczesne Bardziej uwierze ze ten na motorze nie zachował ostrożnosci w ter. zabud. - Mógl tez patrzec w tyl na tych, których zostawia na swiatlach po zmianie na zielone. Facet w samochodzie jadąc pol-ciezarowka jechal przepisowo, zatrzymal sie przed przejsciem - nia musial juz widziec motoru - bo jakby widzial to co mial zrobic? cofnąc? W momecie rozpoczecia manewru motoru nie było, pojawil sie nagle - i te 90km/h to mi nie pasuje. Jezdze tamtedy codziennie -- fiber |
|
Data: 2011-11-22 02:02:54 | |
Autor: WS | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
On 22 Lis, 10:45, fiber <jarl...@poczta.na.onecie.pl> wrote:
Chyba by musial byc ten kierowca jakis poj..any żeby widząc na przeciwko Po prostu nie patrzyl? Kilka lat temu mialem kolizje z maluchem, ktory jadac z przeciwka zatrzymal sie i... skrecil w lewo na swoja posesje tuz przed moja maske, tak, ze nawet hamulca nie zdazylem dotknac... na szczescie jechalem ~40km/h na dluuuugiej prostej z gorki... wiec tak tez sie da : ( Bardziej uwierze ze ten na motorze nie zachował ostrożnosci w ter. ;)
Co w tym "przepisowego" bylo, to, ze ich nie rozjechal? Jesli nie mial mozliwosci zjazdu ze skrzyzowania nie mial prawa na nie wjechac! WS |
|
Data: 2011-11-22 10:14:52 | |
Autor: AZ | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
On 2011-11-22, fiber <jarlan1@poczta.na.onecie.pl> wrote:
Nie musial byc pojebany, wystarczy, ze nie spojrzal. Mnie jak gosc tracil jak zmienial pas tez sie zapieral, ze jechalem 300 na kole, slalomem, by pozniej stwierdzic ze mnie w ogole nie widzial ani w lusterku, ani jak sie odwracal, ani w szybie, by na koncu stwierdzic, ze on we mnie w ogole nie wjechal a zatrzymal sie i wyszedl tylko mi pomoc... Jasne. Ja to co swiatla mam 10 cm dluzszego jak spojrze w lusterko jak daleko zostawilem reszte w tyle. Mial nie wjezdzac jezeli nie moze zjechac, oczywiste. Tylko nie w tym naszym kraju i pozniej skrzyzowanie stoi na amen na 15 minut bo jakas pizda wjechala, zablokowala tramwaj, ten zablokowal wszystko i tak stoimy. A skad to wiesz jak sie pojawil? -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-11-22 11:30:01 | |
Autor: fiber | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 11:14, AZ pisze:
nie moze zjechac, oczywiste. Tylko nie w tym odbiegajac od tej sytuacji to zaraz bylby strabiony ze blokuje tych co ma za sobą, ktorzy tez chca skrecic na tej zmianie swiatel, albo przed zblizajaca sie falą samochodow, ktora opuszcza skrzyzowanie 70m dalej. To co zrobil ten z vana to rutynowe zachowanie wiekszosci - zaczal skrecac, powoli dojechal do przejscia, zatrzymal sie i czekal zeby jak najszybciej ostatniemu pieszemu za plecami przejechac. Niestety to co zrobil ten na motorze też było rutynowe. -- fiber |
|
Data: 2011-11-22 10:54:43 | |
Autor: AZ | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
On 2011-11-22, fiber <jarlan1@poczta.na.onecie.pl> wrote:
Jak bedziesz stal przed przejazdem kolejowym i tylko Ty bedziesz widzial pociag i za Toba zaczna trabic to wjedziesz? Zrobil zle, jak widac na zalaczonym obrazku. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-11-22 12:02:36 | |
Autor: z | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
fiber pisze:
odbiegajac od tej sytuacji to zaraz bylby strabiony ze blokuje tych co ma za sobą, ktorzy tez chca skrecic na tej zmianie swiatel, albo przed zblizajaca sie falą samochodow, ktora opuszcza skrzyzowanie 70m dalej. Trafiłeś w samo sedno. Dokładnie tak się tam jeździ. Często mający pierwszeństwo ustępuje żeby upłynnić ruch. Taki pędzący ścigacz (z pierwszeństwem) to jak wariat z bronią w ręku. z |
|
Data: 2011-11-22 19:02:43 | |
Autor: Franc | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Dawno temu jak tygodnik "Motor" zawsze opisywał na swoich łamach jakiś
pouczające zdarzenie drogowe, przeczytałem o wypadku na Gierkówce z udziałem osobowego Mercedesa jadącego "Gierkówką" i "tira" z naczepą, który skręcał w lewo z podporządkowanej i stanął w poprzek na pustym pasie, czekając na zwolnienie pasa na który chciał wjechać. Efekt zderzenia: 2 trupy w mesiu - kierowca i laską którą wiózł, po tym, jak zkabrioletował samochód, gnąc przy tym ramę naczepy, tak, że poszła na złom. Początkowo wina kierowcy "tira" była ewidentna, ale przed skrzyżowaniem, był zakręt a przed zakrętem było ograniczenie do 60 (ze względu na skrzyżowanie ze słabą widocznością). Biegli wykazali, że kierowca "tira" nie mógł widzieć nisko nadlatującego mesia więc uznając, że ma pustą drogę wjechał na nią, by stanąć w poprzek w oczekiwaniu na skręt, bo innej możliwości, niż czekanie w poprzek pasa tym zestawem nie miał. Dodatkowo wykazano, że gdyby mesio jechał z dopuszczalną prędkością, to by spokojnie wyhamował, gdyby jechał z rozsądną na girekówce prędkością 110~130km, to też by wyhamował, może by się co najwyżej przestraszył, więc jeżeli skabrioletował się gnąc ramę naczepy to na pewno jechał nierozsądnie szybko, ignorując wszelkie ograniczenia. Kierowce "tira" uniewinniono w sądzie. Nie sądzicie, a nie będziecie osądzeni.... Pzdrw Franc "Rowery Poziome Rule" -- połamany IMK P7 SWB, ASS szary Modus z D4F zielona Xantia II, kombi, 2.0HDi -- |
|
Data: 2011-11-23 01:27:17 | |
Autor: PrzemysĹaw Gubernat | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 10:23, fiber pisze:
"Z akt sprawy wynika rĂłwnieĹź, Ĺźe motocykl nie byĹ sprawny technicznie, ale rĂłwnieĹź w tym przypadku biegĹy uznaĹ, Ĺźe to nie miaĹo Ĺźadnego znaczenia dla przebiegu zdarzenia. " MoĹźe dlatego ?? -- [WRC] BiaĹy Scenic 2000 1,9 dTI CB: Intek M-490 ML 145 +-=-=-=-=-=-=-=- PrzemysĹaw Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+ | _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat SpĂłĹka Jawna | +-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+ |
|
Data: 2011-11-23 07:32:13 | |
Autor: AZ | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
On 2011-11-23, PrzemysĹaw Gubernat <repcio@WYKASUJ-To.r3pc10.pl.na.newsach> wrote:
Czytanie ze zrozumieniem sie klania? Skoro biegly uznal ze nie mialo to"Z akt sprawy wynika rĂłwnieĹź, Ĺźe motocykl nie byĹ sprawny technicznie, ale zadnego znaczenia to raczej nie byly to hamulce... -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-11-23 09:16:43 | |
Autor: PrzemysĹaw Czaja | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
UĹźytkownik "AZ" MoĹźe dlatego ??Czytanie ze zrozumieniem sie klania? Skoro biegly uznal ze nie mialo to MoĹźe biegĹy uznaĹ, Ĺźe i tak nie zdÄ ĹźyĹ by wyhamowaÄ :) |
|
Data: 2011-11-23 09:42:56 | |
Autor: J.F | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
UĹźytkownik "PrzemysĹaw Czaja" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:jaia7v$7no$1@mx1.internetia.pl...
UĹźytkownik "AZ" Czytanie ze zrozumieniem sie klania? Skoro biegly uznal ze nie mialo to zadnego znaczenia to raczej nie byly to hamulce... MoĹźe biegĹy uznaĹ, Ĺźe i tak nie zdÄ ĹźyĹ by wyhamowaÄ :) Tak jest - skoro mu zajechano droge, to hamulce i tak by nic nie daly :-) Ale skoro tak lubil szalec, to hamulce mial pewnie dobre. J. |
|
Data: 2011-11-23 08:50:58 | |
Autor: AZ | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
On 2011-11-23, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Ten motocykl ma hamulce jak brzytwa po stworzony jest na tor :-) Poza tym w motocyklowych hamulcach nie bardzo co ma sie psuc bo sa proste jak budowa cepa - pompa, zbiorniczek, 2 przewody, zaciski. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-11-23 10:10:39 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Hello AZ,
Wednesday, November 23, 2011, 8:32:13 AM, you wrote: Czytanie ze zrozumieniem sie klania? Skoro biegly uznal ze nie mialo toTo dlaczego walił w samochód bez hamowania?"Z akt sprawy wynika również, że motocykl nie był sprawny technicznie, ale Jeden (prze)biegły napisał tak, inny może ocenić inaczej. To sąd oceni jakość dowodów i wyda wyrok. Mam nadzieję, że rozsądny. -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2011-11-23 10:29:37 | |
Autor: Przemysław Czaja | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" Jeden (prze)biegły napisał tak, inny może ocenić inaczej. To sąd oceni Noooo! Sąd, a właściwie sędzia to dopiero fachowiec...na fizyce, matematyce a zwłaszcza motoryzacji zna się jak mało kto! |
|
Data: 2011-11-24 10:19:07 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Przemysław Czaja wrote:
Ale jest spora szansa że zostanie powołany inny biegły. Jesli oceni tak samo to wyniku można się spodziewać wiadomego. Ale jeśli stwierdzi zupełnie co innego to się powoła ich na świadków i sprawdzi czemu oceny są różne. \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2011-11-25 10:27:12 | |
Autor: J.F | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Użytkownik "Sebastian Kaliszewski" napisał w wiadomości
Przemysław Czaja wrote: Noooo! Sąd, a właściwie sędzia to dopiero fachowiec...na fizyce, matematyce a zwłaszcza motoryzacji zna się jak mało kto! Ale jest spora szansa że zostanie powołany inny biegły. Niemal gwarantowane. Jesli oceni tak samo to wyniku można się spodziewać wiadomego. No nie, drugiego powola oskarzony, a jak mowia biegli: za jaka kto opinie zaplaci, taka dostanie :-) Ale jeśli stwierdzi zupełnie co innego to się powoła ich na świadków i sprawdzi czemu oceny są różne. Nie sprawdzi. Bo sedzia ma wyksztalcenie tumanistyczne i mimo matury o fizyce ma pojecie bliskei zeru. (chociaz .. z mojego liceum mat-fiz dwie kolezanki chyba sa sedziami). a biegly ... biegly przeprasza za swoja ekspertyze http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,10705786,_Zakaz_pedalowania___Biegly_od_ekspertyzy_przeprasza.html choc tu sprawa jest bardziej skomplikowana. J. |
|
Data: 2011-11-22 10:48:21 | |
Autor: WOJO | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Twojego oka tam nie było. Zaś biegły orzekł (m.in. na podstawie kamer monitoringu), że jechał ok. 90km/h. Z opisu wynika, że było dość pusto na ulicach, więc przy tej prędkości, gdyby motocyklista był choćby 50m od skrzyżowania, prawdopodobnie byłby w stanie ominąć samochód i uniknąć zderzenia. Skoro nie zdążył, musiał być więc naprawdę bardzo blisko. A to znaczy, że kierowca samochodu ewidentnie zajechał mu drogę. A więc to on był bezpośrednim sprawcą wypadku.Tak kierowca samochodu był bezpośrednim sprawcą wypadku, jednak motocyklista nie był bez winy. Z dobrze poinformowanego źródła wiem, że na kamerze monitoringu jadący motocyklista pojawił się dopiero w analizie poklatkowej. Podczas normalnego oglądania filmu, nagle pojawia się leżący na jezdni wrak motocykla i motocyklista leżący obok... Wnioski wyciągnijcie sami. Jaka kamera monitoringu ma takie opóźnienie w rejestrowaniu obrazu, żeby nie "zauważyć" jadącego motocyklisty, a jedynie wynik jego jazdy ? Od łuku (nie zakrętu !) do miejsca zdarzenia jest jakieś 300 m. Dodatkowo 70 m od miejsca zdarzenia jest skrzyżowanie o ruchu kierowanym sygnalizacją świetlną. Odpowiedzcie sobie sami, na pytanie o jakich prędkościach można mówić. Rozmawiałem z kilkoma motocyklistami z Lublina i każdy twierdził, że motocyklista sam sobie zgotował ten los... Pozdrawiam ! WOJO |
|
Data: 2011-11-22 10:22:47 | |
Autor: AZ | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
On 2011-11-22, WOJO <sorry@address.unknown.hehe> wrote:
Ale co tu jest analizowac poklatkowo jak te kamery maja po pare klatekTwojego oka tam nie byĹo. ZaĹ biegĹy orzekĹ (m.in. na podstawie kamer monitoringu), Ĺźe jechaĹ ok. 90km/h. Z opisu wynika, Ĺźe byĹo doĹÄ pusto na ulicach, wiÄc przy tej prÄdkoĹci, gdyby motocyklista byĹ choÄby 50m od skrzyĹźowania, prawdopodobnie byĹby w stanie ominÄ Ä samochĂłd i uniknÄ Ä zderzenia. Skoro nie zdÄ ĹźyĹ, musiaĹ byÄ wiÄc naprawdÄ bardzo blisko. A to znaczy, Ĺźe kierowca samochodu ewidentnie zajechaĹ mu drogÄ. A wiÄc to on byĹ bezpoĹrednim sprawcÄ wypadku.Tak kierowca samochodu byĹ bezpoĹrednim sprawcÄ wypadku, jednak motocyklista nie byĹ bez winy. na sekunde? Wladze miasta robia co moga by pomoc motocyklistom. Np. zamykaja Tor Lublin. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-11-22 11:31:03 | |
Autor: fiber | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 11:22, AZ pisze:
Wladze miasta robia co moga by pomoc motocyklistom. Np. zamykaja TorO ile dobrze wiem to tor zostal sprzedany a nie zamkniety -- fiber |
|
Data: 2011-11-22 10:50:05 | |
Autor: AZ | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
On 2011-11-22, fiber <jarlan1@poczta.na.onecie.pl> wrote:
PZM mial wieczysta dzierzawe, miasto wycenilo sobie teren jak podWladze miasta robia co moga by pomoc motocyklistom. Np. zamykaja TorO ile dobrze wiem to tor zostal sprzedany a nie zamkniety zabudowe, cena dzierzawy wzrosla wiec PZM sie wyzbyl. Sami z siebie nie oddali tego. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-11-22 11:44:33 | |
Autor: WOJO | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
O ile dobrze wiem to tor zostal sprzedany a nie zamknietyTak, bo dotychczasowy właściciel - PZMot miał dość pierdolenia się ze skarżącymi się na hałas i spaliny kilkoma mieszkańcami okolicy toru. Nie pomnę, kto stał się nowym właścicielem, ale wszyscy spodziewają się, że niedługo powstaną tam kolejne bloki, a motocykliści (i nie tylko) ? Cóż - dalej będą "ćwiczyć" nie tam gdzie powinni. WOJO |
|
Data: 2011-11-22 10:53:33 | |
Autor: AZ | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
On 2011-11-22, WOJO <sorry@address.unknown.hehe> wrote:
Myslisz ze wyzbyli by sie toru ze wzgledu na paru normalnych inaczej?O ile dobrze wiem to tor zostal sprzedany a nie zamknietyTak, bo dotychczasowy wĹaĹciciel - PZMot miaĹ doĹÄ pierdolenia siÄ ze skarĹźÄ cymi siÄ na haĹas i spaliny kilkoma mieszkaĹcami okolicy toru. Byl w tym interes, miasto pomoglo ten interes zrobic i juz pozamiatane. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-11-22 11:57:47 | |
Autor: WOJO | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Myslisz ze wyzbyli by sie toru ze wzgledu na paru normalnych inaczej? GdzieĹ w podĹwiadomoĹci telepie mi siÄ myĹl, Ĺźe niestety masz racjÄ... Najgorsze jest to, Ĺźe ten tor naprawdÄ speĹniaĹ swoje zadanie i sporo ludzi podniosĹo bezpiecznie swoje umiejÄtnoĹci. O skutkach zamkniÄcia bÄdziemy mogli podyskutowaÄ dopiero za parÄ lat, kiedy porĂłwnamy statystyki. Pozdrawiam ! WOJO |
|
Data: 2011-11-22 11:48:37 | |
Autor: fiber | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 11:44, WOJO pisze:
O ile dobrze wiem to tor zostal sprzedany a nie zamknietyTak, bo dotychczasowy właściciel - PZMot miał dość pierdolenia się ze No kupil developer, ale obiecali ze przez nastepny rok toru nie zamkną. Ale czy naprawde nie ma haczyka na mieszkańców? Tor powstał przed blokowiskiem i każdy kupujący tam mieszkanie doskonale z balkonu widział (i słyszał) ten tor. -- fiber |
|
Data: 2011-11-23 10:34:23 | |
Autor: Robson | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Ale co tu jest analizowac poklatkowo jak te kamery maja po pare klatek a no policz sobie, zadanie z fizyki, pewnie gdzies poczatek gimnazjum: Kamera, dla uproszczenia, nagrywa 2 kl/s. Z jaka predkoscia pousza sie pojazd przebywajac 300m w 0,5s? 167km/h R |
|
Data: 2011-11-23 09:36:48 | |
Autor: AZ | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
On 2011-11-23, Robson <robson@z.pl> wrote:
Wszczonsajace. Chodzilo mi o to, ze na odtworzonym filmiku nie byloAle co tu jest analizowac poklatkowo jak te kamery maja po pare klatek widac jadacego motocykla ale przegladajac po klatkach nagle sie pojawil, no to jak to? -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-11-23 11:36:27 | |
Autor: PrzemysĹaw Czaja | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
UĹźytkownik "AZ" < Wszczonsajace. Chodzilo mi o to, ze na odtworzonym filmiku nie bylo WidaÄ (albo raczej nie widaÄ) musiaĹ jechaÄ z piĹcet...! |
|
Data: 2011-11-23 10:48:50 | |
Autor: AZ | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
On 2011-11-23, PrzemysĹaw Czaja <przempo@poczta.fm> wrote:
Na kole.Wszczonsajace. Chodzilo mi o to, ze na odtworzonym filmiku nie bylo -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-11-23 12:16:41 | |
Autor: Robson | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Wszczonsajace. Chodzilo mi o to, ze na odtworzonym filmiku nie byloNo coz, widac masz problemy z podstawowymi pojeciami, wiec bedzie ci trudno pojac sytuacje, ze czas przejazdu odcinka na nagraniu byl krotszy niz czas jaki uplywa pomiedzy nagraniami kolejnych klatek. |
|
Data: 2011-11-23 11:18:16 | |
Autor: AZ | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
On 2011-11-23, Robson <robson@z.pl> wrote:
Nie ja, tylko Ty. Bylo mowione, ze nie bylo widac motocykla na filmieWszczonsajace. Chodzilo mi o to, ze na odtworzonym filmiku nie byloNo coz, widac masz problemy z podstawowymi pojeciami, wiec bedzie ci trudno pojac sytuacje, ze czas przejazdu odcinka na nagraniu byl krotszy niz czas jaki uplywa pomiedzy nagraniami kolejnych klatek. tylko juz lezacy kolo samochod, to jakim cudem na analizie poklatkowej sie znalazl przejezdzajacy motocykl? -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-11-23 12:03:50 | |
Autor: kakmar | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Dnia 23.11.2011 Robson <robson@z.pl> napisaĹ/a:
Napisz koniecznie coĹ wiÄcej o tych obliczeniach.Ale co tu jest analizowac poklatkowo jak te kamery maja po pare klatek -- kakmaratgmaildotcom |
|
Data: 2011-11-23 12:11:52 | |
Autor: AZ | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
On 2011-11-23, kakmar <kakmar+sp@gmail.com> wrote:
Zostaw... Nie ma to jak kogos pouczac "zadanie z fizyki, pewnie gdziesNapisz koniecznie coĹ wiÄcej o tych obliczeniach. poczatek gimnazjum", ale takie obliczenia to sie chyba robi w 5 klasie podstawowki. http://www.google.pl/search?q=600+m%2Fs+in+km%2Fh Wg. kolegi motocykl poruszal sie z predkosci 2160 km/h, blisko 2 Machy. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-11-23 13:08:27 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Hello Robson,
Wednesday, November 23, 2011, 10:34:23 AM, you wrote: Ale co tu jest analizowac poklatkowo jak te kamery maja po pare klateka no policz sobie, zadanie z fizyki, pewnie gdzies poczatek gimnazjum: Policz jeszcze raz. Bo mi wychodzi prawie dwukrotna prędkość dźwięku. -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2011-11-22 10:50:35 | |
Autor: kakmar | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Dnia 22.11.2011 WOJO <sorry@address.unknown.hehe> napisaĹ/a:
Tak kierowca samochodu byĹ bezpoĹrednim sprawcÄ wypadku, jednak motocyklista nie byĹ bez winy. Dobre, dobre. Podczas normalnego oglÄ dania filmu, nagle pojawia siÄ leĹźÄ cy na jezdni wrak motocykla i motocyklista leĹźÄ cy obok... B.dobre. Jaka kamera monitoringu ma takie opóźnienie w rejestrowaniu obrazu, Ĺźeby nie "zauwaĹźyÄ" jadÄ cego motocyklisty, No, no no, jaka? Przeca to Ty masz te "dobrze poinformowanego ĹşrĂłdĹa". Od Ĺuku (nie zakrÄtu !) do miejsca zdarzenia jest jakieĹ 300 m. Dodatkowo 70 m od miejsca zdarzenia jest skrzyĹźowanie o ruchu kierowanym sygnalizacjÄ ĹwietlnÄ . Pincet? CoĹ wygraĹem? RozmawiaĹem z kilkoma motocyklistami z Lublina i kaĹźdy twierdziĹ, Ĺźe motocyklista sam sobie zgotowaĹ ten los... Kolejna gwiazda socjotechniki stosowanej na grupie. -- kakmaratgmaildotcom |
|
Data: 2011-11-22 11:07:55 | |
Autor: Myjk | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Tue, 22 Nov 2011 10:48:21 +0100, WOJO
do miejsca zdarzenia jest jakieĹ 300 m. Wg maps.google to jest 150m. -- Pozdor Myjk xcarlink *MP3* player http://xcarlink.pl |
|
Data: 2011-11-22 11:33:17 | |
Autor: WOJO | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Wg maps.google to jest 150m.Jeszcze raz dobrze policz. Od Ĺuku (okolice Rowerowej do skrzyĹźowania z SÄ dowÄ ) Pozdrawiam ! WOJO |
|
Data: 2011-11-22 11:52:23 | |
Autor: Myjk | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Tue, 22 Nov 2011 11:33:17 +0100, WOJO
Wg maps.google to jest 150m.Jeszcze raz dobrze policz. OK, nie byĹo szczegĂłĹĂłw w zamieszczonym art., toteĹź myĹlaĹem, Ĺźe motocyklista wyprzedzaĹ auto jadÄ c w tym samym kierunku od Alei. -- Pozdor Myjk xcarlink *MP3* player http://xcarlink.pl |
|
Data: 2011-11-22 11:12:33 | |
Autor: Myjk | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Tue, 22 Nov 2011 10:48:21 +0100, WOJO
Od Ĺuku (nie zakrÄtu !) do miejsca zdarzenia jest jakieĹ 300 m. Dodatkowo 70 m od miejsca zdarzenia jest skrzyĹźowanie o ruchu kierowanym sygnalizacjÄ ĹwietlnÄ . Moment, rozjaĹnij mnie -- motocyklista jechaĹ od Narutowicza, a samochĂłd z naprzeciwka od Al. RacĹawickich? -- Pozdor Myjk xcarlink *MP3* player http://xcarlink.pl |
|
Data: 2011-11-22 11:35:34 | |
Autor: WOJO | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Moment, rozjaĹnij mnie -- motocyklista jechaĹ od Narutowicza, a samochĂłd zTak Pozdrawiam ! WOJO |
|
Data: 2011-11-22 11:24:21 | |
Autor: LEPEK | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 10:48, WOJO pisze:
Tak kierowca samochodu był bezpośrednim sprawcą wypadku, jednak Jeśli motocyklista jechał tak szybko, że kierowca samochodu nie miał szansy go zauważyć mimo zachowania szczególnej ostrożności, to wina jest IMO jedynie po stronie motocyklisty. Opieram się na art 4 PORD według którego jeśli nie widzę nic do zakrętu w mieście, do którego jest z 200 m, to mogę wyjechać i nawet, jak będę zmuszony zatrzymać się zaraz przed przejściem to ten zza zakrętu (o ile się pojawi) spokojnie zdąży wyhamować (i tak by musiał - jedynie miałby z 4,5 metra więcej miejsca). Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 |
|
Data: 2011-11-22 11:04:44 | |
Autor: Myjk | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Tue, 22 Nov 2011 09:55:20 +0100, fiber
Z innych relacji wynika, ze facet skrecal a motocykl pojawil sie niespodziewanie zza zakretu > i nie zdazyl wyhamowaÄ. Nie dodaĹeĹ, Ĺźe niespodziewanie pojawiĹ siÄ z zakrÄtu 90 stopni, oddalonego od miejsca zdarzenia o 150m... :P To do ilu na peĹnym spuĹcie mĂłgĹ na takim dystansie przyĹpieszyÄ od zera motocykl o pojemnoĹci 250? w terenie zabudowanym, po zderzeniu zatrzymal mu sie licznik na 90, wiec na moje oko to musial pocinac jakies 140-150. Nie wiem ile leciaĹ. WaĹźne jest, Ĺźe na tej jezdni jest podwĂłjna linia ciÄ gĹa, ktĂłra ciÄ gnie siÄ, od wspomnianego wczeĹniej, zakrÄtu. StrzaĹ byĹ na pasie dla przeciwnego kierunku ruchu czy kierowca dawaĹ z prawego w lewo? Z tego co mĂłwi kierowca, zatrzymaĹ siÄ na pasach dla przeciwnego ruchu i tam go walnÄ Ĺ motocykl. JeĹli jechaĹ wczeĹniej nawet te 90/h, a motocyklista wyleciaĹ zza samochodu, to kierowca niewiele miaĹ szans na jego zauwaĹźenie. Smutne jest tylko, Ĺźe to moĹźe nie mieÄ znaczenia. Ulica jak widac na zdjeciu. facet z vana, kiedy zaczal skrecac to na 100% nie widzial motoru Na 100% to chĹop w szpitalu umarĹ. Nie zmienia to faktu, Ĺźe mĂłgĹ siÄ upewniÄ w lusterkach, a motocyklisty nie zauwaĹźyÄ. -- Pozdor Myjk xcarlink *MP3* player http://xcarlink.pl |
|
Data: 2011-11-22 10:20:15 | |
Autor: AZ | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
On 2011-11-22, Myjk <myjkel@nospam.op.pl> wrote:
To nie 250 tylko sportowa 600. Na 150 m mysle ze mogl sie rozpedzic lekko ponad 100 km/h. Ciekawa jest teoria o zatrzymaniu licznika, nie wiem co to konkretnie za model ale na 99 % ma elektroniczny wyswietlacz :-) -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-11-22 12:33:23 | |
Autor: AZ | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
On 2011-11-22, Myjk <myjkel@nospam.op.pl> wrote:
http://lublin.com.pl/artykuly/pokaz/16156/lublin,tragiczny,wypadek,przy,ul,lipowej,motocyklista,nie,zyje,%28zdjecia,video,+18%29/Z innych relacji wynika, ze facet skrecal a motocykl pojawil sie niespodziewanie zza zakretu > i nie zdazyl wyhamowaÄ. Samochod trzasniety bardziej w przod drzwi/kolo. Motocykl lezy bardziej przy srodku. Wiec teoria, ze samochod stal przed przejsciem i czekal az przejda piesi wydaje sie byc sciema. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-11-22 12:37:13 | |
Autor: AZ | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
On 2011-11-22, AZ <artur.zabronski@gmail.com> wrote:
No i motocykl wyglada na Kawasaki ZX6RR '03. Zegary: http://raresportbikesforsale.com/wp-content/uploads/2010/09/2003-Kawasaki-ZX6RR-Dash.png Czyli widac, ze to co gadaja ludzie jest gownowarte (teoria 90 km/h na liczniku). -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-11-22 13:43:20 | |
Autor: fiber | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 13:37, AZ pisze:
Czyli widac, ze to co gadaja ludzie jest gownowarte (teoria 90 km/h na To jeszcze tylko napisz ze osobówka została tak zniszczona przy przepisowej prędkości 50km/h -- fiber |
|
Data: 2011-11-22 12:48:51 | |
Autor: AZ | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
On 2011-11-22, fiber <jarlan1@poczta.na.onecie.pl> wrote:
http://www.youtube.com/watch?v=4zvP0JCZB48 Zobacz co sie dzieje przy 45 km/h... -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-11-22 14:17:38 | |
Autor: fiber | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 13:48, AZ pisze:
Widziałem i IMO na filmiku są troche mniejsze zniszczenia auta -- fiber |
|
Data: 2011-11-22 14:48:20 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
On 2011-11-22, AZ <artur.zabronski@gmail.com> wrote:
To jeszcze tylko napisz ze osobówka została tak zniszczona przy przepisowej prędkości 50km/hhttp://www.youtube.com/watch?v=4zvP0JCZB48 Przy uderzeniu w najsłabszą cześć samochodu, w omawianym przypadku motocykl uderzył w "nieco" twardszą... Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2011-11-22 14:19:49 | |
Autor: Myjk | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Tue, 22 Nov 2011 12:33:23 +0000 (UTC), AZ
Samochod trzasniety bardziej w przod drzwi/kolo. Motocykl lezy bardziej Faktycznie, w dziwnym miejscu stoi to auto -- po strzale powinno siÄ przesunÄ Ä do osi jezdni ul. SÄ dowej, a nie do krawÄĹźnika. Ciekawe jak nagranie z monitoringu wyglÄ daĹo. -- Pozdor Myjk xcarlink *MP3* player http://xcarlink.pl |
|
Data: 2011-11-22 16:23:00 | |
Autor: tck | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
UĹźytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:omanrq229mda$.dlgmyjk.org... Tue, 22 Nov 2011 12:33:23 +0000 (UTC), AZ wiele tam nie widac, slaba rozdzielczosc, spora odleglosc samochod toczy sie, przejezdza przez os jezdni i pojawia sie na 4-5 klatek motocykl i wali w przod samochodu -- pozdr tck(at)top.net.pl |
|
Data: 2011-11-22 11:06:37 | |
Autor: huri_khan | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Dnia Tue, 22 Nov 2011 09:55:20 +0100, fiber napisał(a):
Jezeli sad orzeknie ze motocyklista nie jest winny - to rodzina dostanie odszkodowanie - prawnicy rodziny motocyklisty pewnie zażyczyli sobie jakis % z odszkodowania. Raczej tylko ubezpieczyciel, chyba że kierowca nie miał OC. -- [Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094] [SY] [Cruze 1,8 LT] |
|
Data: 2011-11-22 11:21:47 | |
Autor: fiber | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 11:06, huri_khan pisze:
Raczej tylko ubezpieczyciel, chyba że kierowca nie miał OC.Z kierowcy zrobi się winnego a to ma konsekwencje. Drażni mnie jedno: że tutaj się rozchodzi o odszkodowanie, bo myślę że jakby rodzinie nic nie przysługiwało to by odpuścili. Jak wyjdzie jakaś tam wina motocyklisty - to kasa pojdzie sie je.ac wiec chca zrobic wszystko ze TYLKO kierowca vana jest winny, zeby wydoic jakiegos ubezpieczyciela. Nawet jak ten kierowca z wlasnej winy nie zauwazyl motocykla (patrzyl w lusterka, na radio, na laski na przejsciu) to ten na motorku tez jest winny a sprawe conajmniej podwojnego przekroczenia predkosci chce sie zatuszowac -- fiber |
|
Data: 2011-11-22 11:33:27 | |
Autor: R2r | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 11:06, huri_khan pisze:
Dnia Tue, 22 Nov 2011 09:55:20 +0100, fiber napisaĹ(a):Ale jak? Ĺťe niby za spowodowanie wypadku ze skutkiem Ĺmiertelnym to ubezpieczyciel pĂłjdzie siedzieÄ? -- Pozdrawiam. Artur. ______________________________________________________ |
|
Data: 2011-11-22 16:33:31 | |
Autor: huri_khan | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Dnia Tue, 22 Nov 2011 11:33:27 +0100, R2r napisał(a):
Raczej tylko ubezpieczyciel, chyba że kierowca nie miał OC.Ale jak? Że niby za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym to ubezpieczyciel pójdzie siedzieć? A znasz jakiś wyrok który tak się skończył ? Bo z doświadczenia wiem że jest nieumyślne spowodowanie ze skutkiem śmiertelnym ale wyroki są w zawieszeniu, poniieważ motocyklista także nie zachował się prawidłowo w tej sytuacji. -- [Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094] [SY] [Cruze 1,8 LT] |
|
Data: 2011-11-22 16:58:49 | |
Autor: J.F | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Użytkownik "huri_khan" napisał w wiadomości grup
Dnia Tue, 22 Nov 2011 11:33:27 +0100, R2r napisał(a): Raczej tylko ubezpieczyciel, chyba że kierowca nie miał OC.Ale jak? Że niby za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym to A znasz jakiś wyrok który tak się skończył ? Bo z doświadczenia wiem że Nie - jesli juz szukac uzasadnienia, to poniewaz winny byl trzezwy. J. |
|
Data: 2011-11-22 11:59:08 | |
Autor: J.F | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Użytkownik "fiber" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jafo2g$mu7$2@news.onet.pl...
Jezeli sad orzeknie ze motocyklista nie jest winny - to rodzina dostanie odszkodowanie - prawnicy rodziny motocyklisty pewnie zażyczyli sobie jakis % z odszkodowania. Aj tam zaraz przesrane - dostanie dwa lata w zawiasach, moze zakaz prowadzenia na rok, poszuka innej pracy. I nie na prawnikow tu trzeba wydawac, tylko na rzeczoznawcow - zrobi taki konkurencyjna opinie, podkresli ze motocyklista sam sobie winien, bo jakby jechal przepisowe 50, to by sie nie zabil nawet przy bezposrednim zajechaniu drogi. J. |
|
Data: 2011-11-22 11:03:43 | |
Autor: AZ | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
On 2011-11-22, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Naprawde? http://www.youtube.com/watch?v=xaJ55fRw-SU -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-11-22 14:11:46 | |
Autor: Arek | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 12:03, AZ pisze:
On 2011-11-22, J.F<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: Na tym filmiku motocykl uderza w bok. W lublinie walnÄ Ĺ w mocniejszy prawy przĂłd. Nie da siÄ tego tak prosto porĂłwnaÄ. A. |
|
Data: 2011-11-22 14:19:16 | |
Autor: news-gazeta | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
ProszÄ zauwaĹźyÄ, iĹź wyrwaĹ caĹy amortyzator i wyrwaĹ wachacz.Naprawde? http://www.youtube.com/watch?v=xaJ55fRw-SU PrzecieĹź to sa jedne z mocniejszych elementĂłw do uszkodzenia. Pozdrawiam - Darek. |
|
Data: 2011-11-22 13:24:32 | |
Autor: AZ | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
On 2011-11-22, news-gazeta <news-gazeta@gazeta.pl> wrote:
Nawet jak przylozysz w nie ~210 kg + kierowca przy predkosci 50-60 km/h? -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-11-22 16:12:13 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
AZ wrote:
On 2011-11-22, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: Whatever. To (sprzyjajÄ cy motocykliĹcie) biegĹy (przynajmniej wg artykuĹu) stwierdziĹ 90km/h. Cóş, nasi dwĂłkĂłĹkowi eksperci wiedzÄ lepiej :) pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2011-11-23 10:26:46 | |
Autor: Robson | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 09:55, fiber pisze:
W dniu 2011-11-22 09:34, WS pisze: Tam się nie mozna pojwic niespodziewanie z zakretu, bo zakretu nie ma. Sa skrzyzowania. http://mapa.targeo.pl/,18,22.55201,51.24630 R |
|
Data: 2011-11-22 11:53:31 | |
Autor: z | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
fiber pisze:
http://www.kurierlubelski.pl/stronaglowna/474763,smierc-motocyklisty-na-lipowej-samosad-na-kierowcy,id,t.html Na tej ulicy jest ciasno, wąsko (pomimo dwóch pasów), Plaza + cmentarz, mnóstwo pieszych. Trzeba mieć trochę mocy pod maską żeby na takim krótkim odcinku się tak rozbujać. Każdy kto tam jedzie powyżej 50 prosi się o kłopoty. Tam kierowcy powinni być bardzo czujni i ostrożni. Motocykliści też. W mordę. Przecież mógł we mnie przywalić. z |
|
Data: 2011-11-22 14:02:59 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Hello fiber,
Tuesday, November 22, 2011, 9:26:40 AM, you wrote: http://www.kurierlubelski.pl/stronaglowna/474763,smierc-motocyklisty-na-lipowej-samosad-na-kierowcy,id,t.html Przekroczenie prędkości o 40km/h, niesprawny motocykl, wszystko bez znaczenia, bo koledzy już wyrok wydali. Teraz tylko czekać, aż go wykonają. Nie byłem na miejscu wypadku, nie znam okoliczności - kto w kogo wjechał i kto komu wymusił. Mam wrażenie jednak, że gdyby motocyklista jechał z prędkoscia dozwoloną i sprawnym motocyklem, to przed uderzeniem zwolniłby na tyle, że by nie zginął. Teraz spoczywa w alei tych, co to mieli pierwszeństwo :( -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2011-11-22 13:14:08 | |
Autor: AZ | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
On 2011-11-22, RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl> wrote:
Jaki niesprawny motocykl, o czym mowisz?http://www.kurierlubelski.pl/stronaglowna/474763,smierc-motocyklisty-na-lipowej-samosad-na-kierowcy,id,t.html -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-11-22 14:24:11 | |
Autor: fiber | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 14:14, AZ pisze:
Jaki niesprawny motocykl, o czym mowisz?Zdarzają się przypadki, ze jest niesprawny łącznik pomiędzy fotelem kierowcy (wtym przypadku siodełkiem motocykla) a kierownicą a konkretnie manetką gazu -- fiber |
|
Data: 2011-11-22 13:25:52 | |
Autor: AZ | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
On 2011-11-22, fiber <jarlan1@poczta.na.onecie.pl> wrote:
Oczywiscie Ty juz wiesz jak to wygladalo. Tylko powiedz dlaczegoZdarzajÄ siÄ przypadki, ze jest niesprawny ĹÄ cznik pomiÄdzy fotelem kierowcy (wtym przypadku siodeĹkiem motocykla) a kierownicÄ a konkretnie manetkÄ gazu motocykl i cialo leza przy osi jezdni a samochod jest strzelony w przod skoro skrecil i czekal az przejda piesi? -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-11-22 14:36:37 | |
Autor: fiber | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 14:25, AZ pisze:
On 2011-11-22, fiber<jarlan1@poczta.na.onecie.pl> wrote:Bo gdyby tutaj była ewidentna wina kierowcy, to nikt by nie robił afery z tego. Mało to codziennie ginie ludzi rozjechanych przez kozaków w "blaszakach"? Nawet biegli uznali, ze ten motor jechał za szybko, więc dlaczego teraz winny ma być tylko kierowca vana? Motocykl mogl tak pierd....ć ze go wywaliło na środek, i po zniszczeniach w samochodzie widac ze tak bylo. Tam było dużo swiadków, skoro od razu kierowcy nie wsadzili, to znaczy ze jednak dowodów na jego (i tylko jego) ewidentną, 100% winę nie mieli. A teraz jak juz w grę weszli prawnicy, to prawdy nikt nie pozna - patrz temat wątku -- fiber |
|
Data: 2011-11-22 06:07:06 | |
Autor: WS | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
On 22 Lis, 14:36, fiber <jarl...@poczta.na.onecie.pl> wrote:
W dniu 2011-11-22 14:25, AZ pisze:> On 2011-11-22, fiber<jarl...@poczta.na.onecie.pl> wrote: ....jest ewidentna
....bo takie jest prawo... kierowca moto gdyby przezyl bylby ukarany za przkroczenie predkosci Zeby to przekroczenie bylo podowem wypadku, trzeba by wykazac, ze np. jechal na tyle szybko, ze kierowca samochodu skrecajac prawidlowo nie mial szans go zauwazyc... Zreszta predkosc w obsz. zabudowanym moze byc podniesiona znakami do 90km/h i takiej predkosci nalezy sie spodziewac, jesli nie jezdzi sie na pamiec ;)
Zniszczenia w kolizjach typu moto-samochod zazwyczaj sa znaczne - wynika to glownie z tego, ze motocykl uderza prawie punktowo i stosunkowo wysoko Na stronie ADAC jest(byl?) test moto 90km/h z boku pod katem w samochod kompaktowy - skonczylo sie dachowaniem samochodu... Tam by o du o swiadk w, skoro od razu kierowcy nie wsadzili, to znaczy w takiej sytuacji to raczej nigdy nie wsadzaja od razu, nawet jesli wina jest ewidentna (areszt to zabezpieczenie przed mataczeniem, wiec sensu nie ma...) A teraz jak juz w gr weszli prawnicy, to prawdy nikt nie pozna - patrz Trudno sie dziwic rodzinie - zapewne chca ustalenia prawdy, nalezy im sie odszkodowanie za motocykl, smierc... Niby dlaczego mieli by jeszcze placic z OC motocyklisty za naprawe samochodu? WS |
|
Data: 2011-11-22 15:17:28 | |
Autor: fiber | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 15:07, WS pisze:
...bo takie jest prawo... kierowca moto gdyby przezyl bylby ukarany za Z zeznań kierowcy wynika wlasnie ze go nie zauwazył. Nie wiem, moze kłamać Zreszta predkosc w obsz. zabudowanym moze byc podniesiona znakami do Tutaj nie była, obowiązuje 50. Zresztą na tej ulicy, w tym miejscu, moim zdaniem jest to w pełni uzasadnione. Ten motocyklista z tego co wyczytałem to pierwszy raz tamtedy nie jechał, natomiast kierowca vana nie miał obowiązku przypuszczać ze ktoś sie pojawi i mu wjedzie w bok -- fiber |
|
Data: 2011-11-22 06:24:12 | |
Autor: WS | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
On 22 Lis, 15:17, fiber <jarl...@poczta.na.onecie.pl> wrote:
W dniu 2011-11-22 15:07, WS pisze: tylko "ten brak mozliwosci" oznacza, ze nie dalo sie zauwazyc, czyli np. wyjechal szybko zza zakretu, w momencie manewru droga byla pusta itd. - tutaj raczej nie ma na to szans... nie zauwazyl, bo nie popatrzyl / zle ocenil jego predkosc / bylz zajety czym innym / ??? kto to wie... Tutaj nie by a, obowi zuje 50. Zreszt na tej ulicy, w tym miejscu, dopisalem " ;) " , nie twierdze, ze bylo 90, tylko ze jadacy z innej strony, dojezdzajacy do glownej itp. nigdy nie wie (o ile nie jezdzi na pamiec i zaklada, ze jest "jak ostatnio bylo gdy tamtedy jechalem") jaki limit predkosci ma nadjezdzajacy pojazd - z PoRD wynika, ze nie wiekszy niz 90km/h i... tylko tyle! (za wyjatkiem strefy ograniczonej predkosci oczywiscie) WS |
|
Data: 2011-11-22 14:29:36 | |
Autor: AZ | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
On 2011-11-22, fiber <jarlan1@poczta.na.onecie.pl> wrote:
Jak to nie mial? To jego psi obowiazek. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-11-22 15:52:36 | |
Autor: Ukaniu | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Użytkownik "AZ" <artur.zabronski@gmail.com> napisał w wiadomości news:jagbkg$2uv$19node2.news.atman.pl... On 2011-11-22, fiber <jarlan1@poczta.na.onecie.pl> wrote: Miał, nie miał, zginął ten co uważał, że kierowca ma ten obowiązek. Ojciec znajomego który zginął na motocyklu mówił "w samochodzie się można zabić na motocyklu trzeba" Cóż, jazda na 2 kołach ma wliczone podwyższone prawdopodobieństwo śmierci - czego? to chyba wszyscy na swój - różny - sposób wiemy. -- Pozdrawiam, Łukasz |
|
Data: 2011-11-22 15:56:05 | |
Autor: PrzemysĹaw Czaja | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
UĹźytkownik "AZ" nie miaĹ obowiÄ zku przypuszczaÄ ze ktoĹ sie pojawi i mu wjedzie w bokJak to nie mial? To jego psi obowiazek. Psim obowiÄ zkiem kierowcy motocykla byĹo ominiÄcie STOJÄCEJ przeszkody (no chyba, Ĺźe mu siÄ wpierdzieliĹ tÄ ToyotÄ przed same koĹa i chĹopak nie miaĹ Ĺźadnych szans, co jest prawdopodobne, bo nie wyobraĹźam sobie, Ĺźeby nie zauwaĹźyÄ Toyoty wielkoĹci autobusu nawet przy 90km/h) |
|
Data: 2011-11-22 17:11:12 | |
Autor: z | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
AZ pisze:
On 2011-11-22, fiber <jarlan1@poczta.na.onecie.pl> wrote: ObejrzaĹem sobie dopiero teraz fotki. ZaĹamka. Za 70m staĹy samochody w korku (zawsze jest korek) przed nastÄpnymi ĹwiatĹami. Tak czy siak jak nie w tego to w innego by przywaliĹ. (NastÄpne skrzyĹźowanie litera T -> budynki) wÄ sko, taksĂłwkarze po prawej, nierĂłwna jezdnia, pieszych zatrzÄsienie. KAMIKADZE!!! z |
|
Data: 2011-11-22 14:43:48 | |
Autor: Karolek | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 14:36, fiber pisze:
Oczywiscie Ty juz wiesz jak to wygladalo. Tylko powiedz dlaczegoBo gdyby tutaj była ewidentna wina kierowcy, to nikt by nie robił afery Afere to robia takie barany jak ty. Nawet biegli uznali, ze ten motor jechał za szybko, więc dlaczego teraz Ci sami biegli uznali tez, ze to nie mialo znaczenia, baranku. Motocykl mogl tak pierd....ć ze go wywaliło na środek, i po Chyba ciebie pierd....c musial i to ostro w glowe. A teraz jak juz w grę weszli prawnicy, to prawdy nikt nie pozna - patrz Najlepiej jak w gre wchodza swiadkowie tacy jak ty. BTW sprawdziles juz to co miales w SJP? Jak tak to grzecznie odszczekaj i wypierdalaj. -- Karolek |
|
Data: 2011-11-22 14:55:15 | |
Autor: fiber | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 14:43, Karolek pisze:
plonk -- fiber |
|
Data: 2011-11-22 15:05:05 | |
Autor: Karolek | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 14:55, fiber pisze:
W dniu 2011-11-22 14:43, Karolek pisze: Motocyklistow tez sobie splonkuj, glupcze :> -- Karolek |
|
Data: 2011-11-24 10:28:06 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Karolek wrote:
W dniu 2011-11-22 14:55, fiber pisze: Już ci mówiłem, odstaw tę amfę i się tak nie spinaj. \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2011-11-22 14:48:34 | |
Autor: J.F | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Użytkownik "fiber" napisał w wiadomości grup
Nawet biegli uznali, ze ten motor jechał za szybko, więc dlaczego teraz winny ma być tylko kierowca vana? Bo w zaleznosci od sytuacji to moze miec znaczenie wieksze lub zadne. J. |
|
Data: 2011-11-22 14:38:06 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Hello AZ,
Tuesday, November 22, 2011, 2:14:08 PM, you wrote: Jaki niesprawny motocykl, o czym mowisz?http://www.kurierlubelski.pl/stronaglowna/474763,smierc-motocyklisty-na-lipowej-samosad-na-kierowcy,id,t.htmlPrzekroczenie prędkości o 40km/h, niesprawny motocykl, wszystko bez "Z akt sprawy wynika również, że motocykl nie był sprawny technicznie" -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2011-11-22 14:45:04 | |
Autor: Karolek | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 14:38, RoMan Mandziejewicz pisze:
Jaki niesprawny motocykl, o czym mowisz? Jak tez to, ze nie mialo to znaczenia... rownie dobrze mogl miec przepalona zarowke, albo za glosny wydech. Po co przytaczasz argumenty, ktore nawet w zrodle sa juz odrzucane. -- Karolek |
|
Data: 2011-11-22 16:01:58 | |
Autor: jerzu | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
On Tue, 22 Nov 2011 14:45:04 +0100, Karolek <dragnospam@o2.pl> wrote:
Jak tez to, ze nie mialo to znaczenia... rownie dobrze mogl miec przepalona zarowke, albo za glosny wydech. Albo niesprawny układ hamulcowy. Po co przytaczasz argumenty, ktore nawet w zrodle sa juz odrzucane. Kto płacił za ekspertyzę? -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2011-11-22 16:12:26 | |
Autor: Karolek | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 16:01, jerzu pisze:
On Tue, 22 Nov 2011 14:45:04 +0100, Karolek<dragnospam@o2.pl> wrote: Nie zostalby zakwalifikowany do grupy czynnikow nie majacych wplywu (no chyba, ze to byla przeplaona zarowka swiatel stop).
Nie wiem, ale jezeli masz jakies informacje na temat popelnienia jakiegos przestepstwa to masz obowiazek to zglosic odpowiednim sluzbom. A nie siac zamet w internecie i poklepywac po plecah glupkow pokroju "fiber". Naprawde nie potrzeba nam wiecej oszolomow w spoleczenstwie. -- Karolek |
|
Data: 2011-11-22 16:14:40 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Karolek wrote:
W dniu 2011-11-22 14:38, RoMan Mandziejewicz pisze: Zależy którą. Po co przytaczasz argumenty, ktore nawet w zrodle sa juz odrzucane. Na razie to biegły je odrzucił. Zobaczymy czy sąd odrzuci. I co powie "kontrrzeczoznawca" (bo pewnie obrona takiego powoła). \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2011-11-22 16:46:34 | |
Autor: Karolek | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 16:14, Sebastian Kaliszewski pisze:
Po co przytaczasz argumenty, ktore nawet w zrodle sa juz odrzucane. Warto tez chyba podkreslic, ze biegly to nie pierwszy lepszy, przypadkowy glupek, wziety z lapanki na chodniku (w przeciwienstwie do niektorych co tu zagladaja). Zobaczymy czy sąd odrzuci. I co powie Ale na razie nie widzimy wiec nie ma o czym mowic. -- Karolek |
|
Data: 2011-11-22 18:28:45 | |
Autor: Shrek | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
On 2011-11-22 16:46, Karolek wrote:
W dniu 2011-11-22 16:14, Sebastian Kaliszewski pisze: Pewnie, że nie - za łatwa kasa. Należy też dodać, że niekoniecznie musi się znać, a po prostu musi mieć papiery 0 podobnie jakby twierdzić, że posiadacz PJ zna PoRD, bo ma PJ;) Zresztą byli już tacy, co stwierdzali, że oskarżony działał na szkodę spółki GNU. Sprawy w których dwójka biegłych wydaje sprzeczne opinie tez są raczej codziennością niż wyjątkiem. Więc bez przesady, z tą "biegłością". BTW znam dobrze środowisko pewnych rzeczoznawców. Jeśli myślisz, że oni jakiś egzamin przechodzą, albo coś... Muszą spełnić wymogi formalne, i chyba nawet formalnie jest zapisane, że muszą mieć rekomendację "już biegłych" i być zasłużeni dla "środowiska";) Shrek. |
|
Data: 2011-11-22 19:54:08 | |
Autor: Karolek | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 18:28, Shrek pisze:
Pewnie, że nie - za łatwa kasa. To zostan bieglym. Należy też dodać, że niekoniecznie musi A jednak znac sie musi, bo to bedzie jego pierwszy i ostatni wystep w roli bieglego. Zresztą byli już tacy, co stwierdzali, Tu nie chodzi o przesadyzm, tylko o to, ze przychodzi jakis jelop na p.m.s i twierdzi, ze wie lepiej niz biegly, co tam sie stalo i dlaczego, chociaz tam nie byl, a jako zrodlo swych wybitnych przemyslen bierze sobie artykul i opowiastki sklepikarza jak to jechal z pustymi pudlami... sorry, ale wqrwia mnie to. Wystarczy tylko wspomniec rewelacje grupowego bieglego "fiber" o zatrzymujacym sie predkosciomierzu. BTW znam dobrze środowisko pewnych rzeczoznawców. Jeśli myślisz, że oni Formalnie to maja wymog posiadania specjalistycznej wiedzy z danego zakresu. A jezeli ktos sie z opinia bieglego nie zgadza, to niech powola innego niezaleznego i to potem konfrontuje. -- Karolek |
|
Data: 2011-11-23 06:43:12 | |
Autor: Shrek | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
On 2011-11-22 19:54, Karolek wrote:
Pewnie, że nie - za łatwa kasa. Argumentacja na poziomie "to zostań górnikiem, lub rolnikiem":P Należy też dodać, że niekoniecznie musi Raczysz żartować. Zresztą byli już tacy, co stwierdzali, Tego nie kwestionuje, tylko dziwi mnie wiara w nieomylnośc biegłego. Tym bardziej, że powszechnie znane są przypadki, że biegli w oczywisty sposób się kompromitują, lub wydają sprzeczne opinie. Wystarczy tylko wspomniec rewelacje grupowego bieglego "fiber" o Tego nie kwestionuję;) BTW znam dobrze środowisko pewnych rzeczoznawców. Jeśli myślisz, że oni Nie wiedzy, a wykształcenia. A jezeli ktos sie z opinia bieglego nie zgadza, to niech powola innego Zgoda i na ogół ten drugi biegły wyda opinię sprzeczną z tym pierwszym;) Shrek. |
|
Data: 2011-11-23 07:48:30 | |
Autor: Karolek | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-23 06:43, Shrek pisze:
On 2011-11-22 19:54, Karolek wrote: No ale skoro tak latwo nim zostac i potem to taka latwa kasa to czemu nie? Należy też dodać, że niekoniecznie musi Nie racze. A to ze wszedzie sie trafi jakas lajza... no coz takie zycie, ale nie mozna z gory zakladac, ze to oszust czy jakis inny glupek jest tylko dla tego, ze zostal powolany jako biegly. Zresztą byli już tacy, co stwierdzali, To nie jest wiara w nieomylnosc, po prostu z calego tego grona wypowiadajacego sie w tej sprawie to ten wlasie biegly jest najbardziej wiarygodny, a nie jakis fiber na pms. Wystarczy tylko wspomniec rewelacje grupowego bieglego "fiber" o Dzieki, bo juz tracilem wiare w narod.
Nie, moze byc tylko wiedza bez wyksztalcenia. A jezeli ktos sie z opinia bieglego nie zgadza, to niech powola innego Poki jej nie ma to nie ma o czym gadac. Jak sie kierowca samochodu bedzie czul skrzywdzony, to powola sobie innego bieglego i sie zobaczy co on powie. -- Karolek |
|
Data: 2011-11-23 18:51:55 | |
Autor: Shrek | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
On 2011-11-23 07:48, Karolek wrote:
To zostan bieglym. To teraz poszukaj, gdzie napisałem, ze łatwo:P A jednak znac sie musi, bo to bedzie jego pierwszy i ostatni wystep w No więc z tym GNU sp z.o.o i spółką Internet z siedzibą w Warszawie, to chyba nie były jakieś wyjątkowo odosobnione przypadki. A teraz znajdź choćby jednego, co po takim numerze (w oczywisty sposób pokazujacym, że nie ma zielonego pojęcia o czym orzeka i w istocie przeciętny głupek z ulicy lepiej się od niego w temacie orientuje) wyleciał. ale nie mozna z gory zakladac, ze to oszust czy jakis inny glupek jest Ależ ja nic takiego nie zakładam. Po prostu protestuję przeciwko argumentowi w drugą stronę, że skoro jest biegłym, to na pewno ma rację. W większości przypadków powołanie biegłego przez drugą stronę powoduję wydanie przeciwnej opinii. Więc któryś z tych dwóch racji nie ma - CBDU. Formalnie to maja wymog posiadania specjalistycznej wiedzy z danego No ale jak nie jestem stroną w sprawie, to już muszę bezkrytycznie biegłemu wierzyć? To tak jakbyś powiedział, że skoro w Fakcie czy Wyborczej (do wyboru) napisali że tak, to jak masz innego zdanie to powołaj sobie własnego dziennikarza. I nie dotyczy to tylko brukowców - wystarczy poczytać dowolne czasopismo popularnonaukowe w temacie na którym akurat się znasz;) Zgoda i na ogół ten drugi biegły wyda opinię sprzeczną z tym pierwszym;) Nieśmiało zwrócę tylko uwagę, że to grupa _dyskusyjna_. Shrek. |
|
Data: 2011-11-23 18:57:03 | |
Autor: Artur Maśląg | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-23 18:51, Shrek pisze:
On 2011-11-23 07:48, Karolek wrote:(...) ale nie mozna z gory zakladac, ze to oszust czy jakis inny glupek jest Masz rację. Wystarczy przypomnieć sobie choćby sprawę Otylii, gdzie opinie biegłych były diametralnie różne. |
|
Data: 2011-11-23 20:31:22 | |
Autor: Karolek | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-23 18:51, Shrek pisze:
On 2011-11-23 07:48, Karolek wrote: No napisales, ze wystarczy rekomendacja jakiegos ziomka, wiec chyba latwo.
Inaczej. Jak Ci sie trafi taki biegly kiedys, to bedziesz mogl latwo go zdyskredytowac, przywolujac w sadzie fakt, ze popelnil on kiedys jakiegos babola. A jako, ze od bieglych wymaga sie nienagannej przeszlosci (nawet nie moga uzywac sobie tytulu "biegly" w sprawach nie zwiazanych z byciem powolanym na bieglego) to sad powinien z miejsca odrzucic jego ekspertyzy. ale nie mozna z gory zakladac, ze to oszust czy jakis inny glupek jest Ty moze nie, ale sa tu tacy co tak zalozyli. Po prostu protestuję przeciwko Ee, tego tez nie twierdze. W większości przypadków powołanie biegłego przez drugą stronę powoduję Moze nie ma, moze ma, zalezy od punktu widzenia. Ale z cala pewnoscia taki biegly, jaki on by nie byl ma wiecej do powiedzenia w temacie tego wypadku niz my tutaj.
O ile nie jestes swiadkiem i nie masz dostepu do informacji na temat danej sprawy to chyba musisz wierzyc. To tak jakbyś powiedział, że skoro w Fakcie czy No ale to jak sie znasz, albo masz jakies dane na ten temat... to osbie mozesz dyskutowac. A my tu jedynie wiemy ze motor jechal, samochod skrecal i stanal w poprzek drogi a motocyklista w niego przywalil. To za malo zeby podwazac opinie bieglego.
Ale trzeba miec jeszcze o czym dyskutowac. Jak ja prowadze badania to nie zaczynam od wnioskow tylko od pomiarow. A wy chcecie wyciagnac wnioski nie majac danych, sorry, ale tak sie nie da. -- Karolek |
|
Data: 2011-11-23 21:37:54 | |
Autor: Shrek | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
On 2011-11-23 20:31, Karolek wrote:
To teraz poszukaj, gdzie napisałem, ze łatwo:P Nie wystarczy, ale jest warunkiem koniecznym. I nie, nie jest łatwo - nikt nie lubi konkurencji:P Inaczej. Ale ty napisałeś, że to byłoby ostatnie jego wystąpienie, jako biegłego. Otóż nie, nie byłoby. ale nie mozna z gory zakladac, ze to oszust czy jakis inny glupek jest To dyskutuj na ten temat z nimi, nie ze mną. W większości przypadków powołanie biegłego przez drugą stronę powoduję No ma, ale w sądzie. I co z tego? Na grupie dyskusyjnej każdy może miec swoje zdanie. No ale jak nie jestem stroną w sprawie, to już muszę bezkrytycznie Nie, nie muszę. Taki ze mnie niewierny Tomasz:P A my tu jedynie wiemy ze motor jechal, samochod skrecal i stanal w Ale jeszcze raz powtórzę, że ja jej nie podważam. Ja tylko podważam wiarę w nieomylność biegłego... bo jest biegłym. Odnoszę wrażenie, że dyskutujesz z tym co napisali inni, a nie z tym co napisałem faktycznie ja. Nieśmiało zwrócę tylko uwagę, że to grupa _dyskusyjna_. No to jak nie masz, to nie dyskutuj:P Jak ja prowadze badania to nie zaczynam od wnioskow tylko od pomiarow. Od razu "wy". Znów dyskutujesz z poglądami innych, nie moimi;) Shrek. |
|
Data: 2011-11-23 19:02:21 | |
Autor: J.F | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Użytkownik "Karolek" napisał w wiadomości
Tu nie chodzi o przesadyzm, tylko o to, ze przychodzi jakis jelop na p.m.s i twierdzi, ze wie lepiej niz biegly, co tam sie stalo i dlaczego, chociaz tam nie byl, a jako zrodlo swych wybitnych przemyslen bierze sobie artykul i opowiastki sklepikarza jak to jechal z pustymi pudlami... sorry, ale wqrwia mnie to. W kwestii formalnej - bieglego tez nie bylo na miejscu zdarzenia :-) Formalnie to maja wymog posiadania specjalistycznej wiedzy z danego zakresu. Problem w tym ze to jest nagminne. Jedna opinia, druga opinia, i o ile rozumiem to nikt nie konfrontuje, tylko sad powoluje trzeciego bieglego :-) Nawet pewnie nie mozesz zadac bieglemu rzeczowych pytan, bo cie zbyje, a sad czym predzej utnie, bo juz w szkole sredniej byl kiepski z matematyki i fizyki. J. |
|
Data: 2011-11-23 20:19:13 | |
Autor: Karolek | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-23 19:02, J.F pisze:
Użytkownik "Karolek" napisał w wiadomości Moze byl, ale po wypadku :> Formalnie to maja wymog posiadania specjalistycznej wiedzy z danego Tak czy inaczej slowo bieglego jest wiecej warte w tej sytuacji od slowa jakiegos fibera. -- Karolek |
|
Data: 2011-11-22 18:50:28 | |
Autor: Przemysław Czaja | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Użytkownik "Karolek" Warto tez chyba podkreslic, ze biegly to nie pierwszy lepszy, przypadkowy glupek, wziety z lapanki na chodniku (w przeciwienstwie do niektorych co tu zagladaja). Wyluzuj - kiedyś sprowadziłem Uno z silnikiem Diesla, tyle, że w 2 cześciach. Silnik trzeba było wymontować przed granicą (składak) po ponownym zamontowaniu tegoż silnika był mus powołać rzeczoznawcę do okreslenia pojemności itd...no to powołałem jakiegoś głomba chyba z PZMot, który nawet nie wiedział, gdzie szukać na silniku numeru, później nie mógł go odczytać i w sumie to ja sam ustaliłem sobie pojemność i moc silnika odczytując i dyktując numer tak jak mi pasowało. A Uno miało 3 silniki diesla 1.3 wolnossący, 1.3 z turbo i 1.7 wolnossący - zgadnij jaki sobie ustaliłem? :) |
|
Data: 2011-11-23 08:36:39 | |
Autor: glang | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
Warto tez chyba podkreslic, ze biegly to nie pierwszy lepszy, przypadkowy glupek, wziety z lapanki na chodniku (w przeciwienstwie do niektorych co tu zagladaja). Karolku... Abstrachując od tego co piszesz i co najważniejsze JAK PISZESZ /bo musisz sie jeszcze sporo uczyć jak się dyskutuje bo nawet jak masz racje to każdy Cię olewa za styl wypowiedzi :)/ to poszukaj sobie wyroku sprzed kilku dni gdzie po wznowionym procesie uznano winnym zabicia młodego chłopaka kierowce z Niemiec /swojadrogą 2 lata w zawiasach to śmiech/ . W pierwszym wyroku sąd po opiniach biegłych uniewinnił kierowce. Rodzice chłopaka - wykładowcy fizyki - udowodnili że musiałby biec z prędkością 60 km/h gdzie Bolt najsybciej śmiga około 40. To tak w temacie komptencji biegłych pzdr GL |
|
Data: 2011-11-23 09:28:29 | |
Autor: krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-23 08:36, glang pisze:
Abstrachując od tego co piszesz i co najważniejsze JAK PISZESZ /bo Weź jednak pod uwagę, że nawet, jesli przypadki ewidentnego braku kompetencji stanowiłyby 1 promil wśród całokształtu opinii biegłych, to i tak bedziesz o nich słyszał częściej, niż o 99,99% pozostałych. -- Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl -- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- -- MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ! |
|
Data: 2011-11-23 09:44:52 | |
Autor: Karolek | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-23 08:36, glang pisze:
Warto tez chyba podkreslic, ze biegly to nie pierwszy lepszy, A myslisz, ze robie to nieswiadomie? /bo Nie musze (do sejmu sie nie wybieram, zeby musiec byc zawsze poprawnym). Olewam ignorantow i ich urazone ego. bo nawet jak masz racje Bo ja tu nie zagladam dla poklasku. to poszukaj sobie wyroku Nigdzie nie twierdze, ze kazdy biegly jest nieomylny, czy najzwyczajniej uczciwy. Ale nie do nas nalezy wyrok bo nic nie wiemy o okolicznosciach. Dopuszczam mozliwosc, ze to motocyklista byl winny, ale nie godze sie z wypisywaniem bredni i tyle. -- Karolek |
|
Data: 2011-11-22 14:08:31 | |
Autor: Karolek | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
W dniu 2011-11-22 14:02, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello fiber, Napisz nam od kiedy zaczales jezdzic z przepisowa predkoscia ;> -- Karolek |
|
Data: 2011-11-23 11:25:27 | |
Autor: Bydlę | |
wygrywa ten - kto wyda wiecej kasy na prawnika | |
On 2011-11-22 08:26:40 +0000, fiber <jarlan1@poczta.onet.pl> said:
http://www.kurierlubelski.pl/stronaglowna/474763,smierc-motocyklisty-na-lipowej-samosad-na-kierowcy,id,t.html Tak to wygląda, że motocyklista z rodziny z koneksjami pochodził... -- Bydlę |