Data: 2010-10-05 21:31:55 | |
Autor: Szczepek | |
wyjazd do Stanów-co z pieniędzmi | |
Witam,
Wyjeżdżam na wycieczkę do USA i będę potrzebował na to kilka tys$. Będę na miejscu potrzebował i gotówki i karty. Proszę o radę, czy po prostu wpłacić złotówki na konto, czy założyć konto walutowe. Mam visę w millennium. Może inna karta będzie korzystniejsza? Z góry dziękuję za pomoc. Piotr |
|
Data: 2010-10-06 10:25:00 | |
Autor: RobertS | |
wyjazd do Stanów-co z pieniędzmi | |
Wyjeżdżam na wycieczkę do USA i będę potrzebował na to kilka tys$. Będę konto w USD założone w Citi, wypłaty z ichniejszych bankomatów bez opłat i przewalutowania też nie będzie, a do płacenia min. dwie karty z logo VISA (z różnych banków), rozliczane w USD oczywiście -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2010-10-06 14:24:29 | |
Autor: Szczepek | |
wyjazd do Stanów-co z pieniędzmi | |
W dniu 2010-10-06 10:25, RobertS pisze:
Super, dziękuję ci bardzo. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-10-06 17:52:32 | |
Autor: MichalL | |
wyjazd do Stanów-co z pieniędzmi | |
Warto tez zabrać kartę kredytową i/lub debetową Polbanku. Ma najlepsze kursy przeliczniowe z USD na PLN, często lepsze niz kantory.
MichalL |
|
Data: 2010-10-06 19:32:05 | |
Autor: Zdenek | |
wyjazd do Stanów-co z pieniêdzmi | |
"MichalL" <michall1111@NOSPAM.poczta.onet.pl> wrote:
Warto tez zabraæ kartê kredytow± i/lub debetow± Polbanku. Ma najlepsze kursy przeliczniowe z USD na PLN, czêsto lepsze niz kantory. £adna teoria, a praktyka jest taka, ¿e KK Polbank w USA ma znikom± przydatno¶æ. W³a¶nie wróci³em z 3-tygodniowej wycieczki objazdowej po US Southwest (dok³adniej CA+NV+AZ+UT+ID+MO+WY), znajomy z którym tam byli¶my mia³ KK Polbanku, ze wzglêdu na kurs USD/PLN zawsze zaczynali¶my próbê p³acenia od jego karty (choæ z coraz wiêksz± rezygnacj±) - autoryzacja przechodzi³a poprawnie w oko³o 20% transakcji typu hotel/restauracja/stacja benzynowa/sklep. Telefon do Polbanku niczego oczywi¶cie nie za³atwi³, oprócz wys³uchania standardowej gadki-szmatki "to nie nasza wina, to VISA w USA ma co¶ ¼le skonfigurowane". Ciekawa sprawa, bo z KK ING i KK Citi Gold nie by³o problemu ani razu. Reasumuj±c: KK Polbank w USA = piece of shit. Z |
|
Data: 2010-10-06 13:00:30 | |
Autor: witek | |
wyjazd do Stanów-co z pieniêdzmi | |
On 10/6/2010 12:32 PM, Zdenek wrote:
"MichalL"<michall1111@NOSPAM.poczta.onet.pl> wrote:a tlumaczyles pani, zeby przepuszczala transakcje jako credit a nie debit? |
|
Data: 2010-10-06 21:36:29 | |
Autor: Zdenek | |
wyjazd do Stanów-co z pieniêdzmi | |
"witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> wrote in message news:i8idba$o41$13inews.gazeta.pl... On 10/6/2010 12:32 PM, Zdenek wrote: Tam gdzie pytali - mówi³em, ¿e to "credit". Tam gdzie mo¿na by³o samemu wybraæ typ karty (np. przy dystrybutorze na wielu stacjach benzynowych) - wybiera³em "credit". Najczêstszy typ b³êdu na payslipie: "error #06" Najczêstszy typ b³êdu na terminalu: "call auth center" (czy co¶ podobnego) Kiedy¶, gdy wyrzuci³o ten ostatni komunikat, pan z recepcji zadzwoni³ na IVR, poklika³ w klawisze i transakcja przesz³a. Z ciekawo¶ci zapyta³em go, jak czêsto widuje taki b³±d. Odpowied¼: "nigdy". Transakcje internetowe w USD przesz³y wszystkie bez problemu. ¯elazkowe te¿ ;) Bra³em pod uwagê hipotezê, ¿e pasek siê rozmagnesowa³ i st±d te wszystkie problemy, ale posiadacz karty twierdzi³, ¿e tu¿ przed wyjazdem z Polski karta dzia³a³a bez problemu. Zapytam go jeszcze, co siê dzieje teraz w PL. Przy okazji: karta to VISA ale Polbank MC ERA (dla odmiany, powiadomienia SMS dzia³a³y bez zarzutu). Z |
|
Data: 2010-10-06 16:01:10 | |
Autor: witek | |
wyjazd do Stanów-co z pieniêdzmi | |
On 10/6/2010 2:36 PM, Zdenek wrote:
Dystrybutory sie gubia. Bylo zatankowac i podejsc do goscia w okienku.
Oni ma³o co widz±. |
|
Data: 2010-10-06 23:30:49 | |
Autor: Zdenek | |
wyjazd do Stanów-co z pieniêdzmi | |
"witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> wrote:Dystrybutory sie gubia. Ciekawe, ¿e z Polbankiem gubi± siê bardziej. Bylo zatankowac i podejsc do goscia w okienku. Najpierw prepayment (i blokada na podan± kwotê), potem tankowanie. Zreszt± to bez znaczenia, i tak zwykle koñczy³o siê u¿yciem normalnie dzia³aj±cej karty. Kiedy¶, gdy wyrzuci³o ten ostatni komunikat, pan z recepcji zadzwoni³ na Fakt, taki szajs jak karta Polbanku musz± widzieæ rzadko (na swoje szczê¶cie). Z |
|
Data: 2010-10-07 07:43:26 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
wyjazd do Stanów-co z pieniędzmi | |
Zdenek pisze:
Kiedyś, gdy wyrzuciło ten ostatni komunikat, pan z recepcji zadzwonił na Widzą na co dzień. To zwykła karta z paskiem. Tam nie wiedzą, co to chipy. -- MiCHA |
|
Data: 2010-10-07 20:43:39 | |
Autor: Zdenek | |
wyjazd do Stanów-co z pieniędzmi | |
"Przemyslaw Kwiatkowski" <micha@micha.waw.pl> wrote in message news:i8jmlu$11p$1inews.gazeta.pl...
Zdenek pisze: Kartę Polbanku widzą na codzień? Przypuszczam, że wątpię. "Zwykła karta z paskiem" to np. Visa Citi, która w USA działa bez problemu. Z |
|
Data: 2010-10-07 07:50:02 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
wyjazd do Stanów-co z pieniędzmi | |
witek pisze:
Dystrybutory sie gubia. Tak się nie da. Tam ludziom nie ufają - trzeba przedpłacić. :-) Zresztą trafiłem kiedyś na niezłego cioła w okienku: Cioł: Ile? Ja: 10 galonów C: ? J: 10 galonów C: Ile? J: 10 galonów C: ??? J: 20 dolarów C: OK -- MiCHA |
|
Data: 2010-10-07 02:18:22 | |
Autor: witek | |
wyjazd do Stanów-co z pieniędzmi | |
On 10/7/2010 12:50 AM, Przemyslaw Kwiatkowski wrote:
witek pisze: i tak i nie. Zmien region to sie przekonasz, ze ludzie jednak ufaja i to znacznie bardziej. Pojedz bardziej na północ.
on sie pyta ile ma ci zablokowac na karcie, a ty mu w galonach wyjezdzasz, to co sie dziwisz. |
|
Data: 2010-10-07 15:44:48 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
wyjazd do Stanów-co z pieniędzmi | |
witek pisze:
Tak się nie da. Tam ludziom nie ufają - trzeba przedpłacić. :-)i tak i nie. O ile jeszcze na stacjach benzynowych to czasem mi się zdarzało, że udawało się zapłacić dopiero po tankowaniu, to już w motelu zapłacić "rano" - nigdy. Zanim dostałem klucze, zawsze musiała być gotówka lub karta. A np. w takich Niemczech w przydrożnych zajazdach nikomu nie przyjdzie do głowy zażądać opłaty z góry, ani nawet obejrzeć jakichkolwiek dokumentów... :-) Zresztą trafiłem kiedyś na niezłego cioła w okienku: Jak w sklepie kupuję dajmy na to ser żółty, to nie proszę o "ser za $5", tylko "pół funta sera". Co w tym dziwnego, że chcę kupić 10 galonów benzyny? On jest sprzedawcą benzyny, a ja chcę kupić benzynę. To ja mam wychodzić przed stację, sprawdzać cenę i jeszcze sobie sam mnożyć? (akurat przez 10 jest łatwo...) Chyba kasjer od czegoś w końcu jest... -- MiCHA |
|
Data: 2010-10-07 10:19:48 | |
Autor: witek | |
wyjazd do Stanów-co z pieniędzmi | |
On 10/7/2010 8:44 AM, Przemyslaw Kwiatkowski wrote:
witek pisze: a to dlatego, ze rano mozesz wyjsc z hotelu zatrzaskujac drzwi za soba i nawet nie mowiac do widzenia pani w recepcji. A np. w takich Niemczech w przydrożnych zajazdach nikomu nie przyjdzie j.w. ale za to masz zawracanie głowy rano kiedy trzeba zapłacić i zwykle sie okazuje, ze rano to wszyscy o tej samej porze chca wyjechac, a pani biedna sama i kolejka jak cholera. wez pod uwage, ze oblozenie przydroznych hoteli jest znacznie wieksze w USA niz w Niemczech i takie cos by sie po prostu nie sprawdziło. Robiąc zakupy w internecie tez wole zapłacić z góry i niech mi kurier zostawi to gdziekolwiek i nie zawraca d... z zapłatą za pobraniem.
Nie nie nie. Pan sie nie pyta ile chcesz kupic sera tylko jaki "banknot" zostawiasz w zastaw. przychodzisz do sklepu, pan sie pyta ile chcesz zostawic zaliczki a ty do niego, pół kilo sera. To co sie dziwisz, ze patrzy na ciebie jak na psychicznego. |
|
Data: 2010-10-07 22:05:26 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
wyjazd do Stanów-co z pieniędzmi | |
witek pisze:
O ile jeszcze na stacjach benzynowych to czasem mi się zdarzało, że Co to za argument? Ze stacji też mogę odjechać po tankowaniu. A w Niemczech to niby nie mogę odjechać? A w Polsce nie mogę? A np. w takich Niemczech w przydrożnych zajazdach nikomu nie przyjdzie Ja po prostu płacę przy śniadaniu. No tak, a ale przecież w Niemczech są śniadania w hotelach... :-) Robiąc zakupy w internecie tez wole zapłacić z góry i niech mi kurier No zdecydowanie tak - zwłaszcza, że zwykle jest jeszcze do tego taniej z góry. :-) Zresztą trafiłem kiedyś na niezłego cioła w okienku: Ja nie zostawiam nic w zastaw. Ja płacę za benzynę. Dystrybutor wydaje mi dokładnie tyle, za ile zapłaciłem, a ja sobie spod niego spokojnie odjeżdżam, w ogóle nie wracając do kasy. przychodzisz do sklepu, pan sie pyta ile chcesz zostawic zaliczki a ty Ty naprawdę uważasz za dziwne, że w sklepie sprzedającym towar X, mówię że chcę n sztuk/litrów/kilogramów towaru X? Dziwne to by było, jakbym poprosił o 5 sekund sera. Nie jest natomiast dziwne, że u sprzedawcy sera chcę zostawić zapłatę za - dajny na to - 20dkg sera. -- MiCHA |
|
Data: 2010-10-07 15:23:58 | |
Autor: witek | |
wyjazd do Stanów-co z pieniędzmi | |
On 10/7/2010 3:05 PM, Przemyslaw Kwiatkowski wrote:
witek pisze: Nie zalapales. Po to wlasnie prosza o karte kredytowa na dzien dobry, zebys sobie rano nie musiał zawracac głowy wymeldowywaniem sie i płaceniem. Sami sobi obciążą kartę, którą im wcześniej dałeś. Ty masz tylko trzasnąć drzwiami i możesz spokojnie iść. Tak sie przyjęło. To dlatego zawsze na początku proszą o kartę, żeby na koniec nie zawracać ci d... I oni tobie i ty im. co kraj to obyczaj, ani gorszy ani lepszy.
w stanach też tylko w tych bardziej przydrożnych niezjadliwe. Ale np. holiday inn express juz powoli zaczyna smakowac po europejsku. kwestia tego w jakiej klasy hotelach sie nocuje.
zgadza sie. podjezdzasz przeciagasz karte tankujesz i odjezdzasz. z tym, że im bardziej na południe tym wiecej stacji, gdzie najpierw sie musisz pofatygowac Z przedpłatą.
to nie jest zapłata tylko zaliczka. zaliczke zwykle wyraza sie w walucie nie w kilogramach, litrach czy galonach. |
|
Data: 2010-10-06 21:38:25 | |
Autor: Zdenek | |
wyjazd do Stanów-co z pieniêdzmi | |
"Zdenek" <zdeneksme@gazeta.pl> wrote in message news:i8ij3s$nia$1inews.gazeta.pl...
Przy okazji: karta to VISA ale Polbank MC ERA (dla odmiany, powiadomienia SMS dzia³a³y bez zarzutu). autokorekta (brak s³owa kluczowego) karta to NIE VISA, lecz Polbank MC ERA |
|
Data: 2010-10-06 19:36:53 | |
Autor: Piotr Gralak | |
wyjazd do Stanów-co z pieniêdzmi | |
Zdenek napisa³(a):
£adna teoria, a praktyka jest taka, ¿e KK Polbank w USA ma znikom± przydatno¶æ. Nie wiem jakie byly przyczyny Twoich problemow, ale... Rok temu w pazdzierniku wykonalem 13 transakcji w roznych miejscach w NYC, Philadelphii i Atlatic City. Skutecznosc autoryzacji 100% :) Prosze wiec nie uogolniac. Moze te karty na wschodnim wybrzezu czuja sie lepiej niz na zachodnim :) PG |
|
Data: 2010-10-06 19:38:41 | |
Autor: Piotr Gralak | |
wyjazd do Stanów-co z pieniêdzmi | |
Piotr Gralak napisa³(a):
Zdenek napisa³(a): Ups, nie doczytalem, ze chodzi o Vise. Ja mam MC ERA. PG |
|
Data: 2010-10-06 21:07:13 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
wyjazd do Stanów-co z pieniędzmi | |
Piotr Gralak pisze:
Właśnie wróciłem z 3-tygodniowej wycieczki objazdowej po US Southwest Za to ja mam Visę. W styczniu w Nevadzie i Arizonie chodziła bez najmniejszych problemów. Kursy znakomite, akceptowalność 100%. -- MiCHA |
|
Data: 2010-10-06 20:08:35 | |
Autor: Robert Kois | |
wyjazd do Stanów-co z pieniêdzmi | |
Dnia Wed, 6 Oct 2010 19:32:05 +0200, Zdenek napisa³(a):
Reasumuj±c: KK Polbank w USA = piece of shit. W Egipcie ostatnio nie by³o problemów (VISA i MC) pomijaj±c jednego sprzedawcê który uparcie chcia³ u¿yæ czipa :). Wezwany do pomocy szef przyj±³ moj± sugestiê by uzyæ paska ;). -- Kojer |
|
Data: 2010-10-08 01:23:01 | |
Autor: MichalL | |
wyjazd do Stanów-co z pieniêdzmi | |
"Zdenek" <zdeneksme@gazeta.pl> wrote in message news:i8ibqp$oo8$1inews.gazeta.pl... "MichalL" <michall1111@NOSPAM.poczta.onet.pl> wrote: £adna teoria, a praktyka jest taka, ¿e KK Polbank w USA ma znikom± przydatno¶æ. Korzysta³em wielokrotnie, czasem mia³em k³opoty na stacjach benzynowych, zw³aszcza jak prosi³y o ZIP - mo¿e kto¶ wie co by zadzia³a³o? Mój kod pocztowy odrzuca³o, czy powinienem wpisaæ dowolny w USA? Nie chcia³em testowac, ¿eby nie zablokowaæ sobie karty. Z ka¿da karta zdarzaj± siê k³opoty. Z Citi na przyk³ad taki, ¿e kursy walut s± bardzo wysokie i na Kubie nie dzia³a. Mia³em kredytówkê i debetówkê Polbanku, a oprócz tego kilka innych kart oraz gotówkê. Da³em radê. MichalL |
|
Data: 2010-10-10 15:53:38 | |
Autor: Zdenek | |
wyjazd do Stanów-co z pieniêdzmi | |
"MichalL" <michall1111@NOSPAM.poczta.onet.pl> wrote in message news:i8lks1$7fb$1node1.news.atman.pl...
Kiedy terminal w dystrybutorze zapyta o ZIP, to zwykle zostaje ju¿ tylko przej¶cie do stacji i przedp³ata. Parê razy bawi³em siê w sprawdzanie, co z tym mo¿na zrobiæ: - nie dzia³a wpisanie 00000 / 11111 / 99999 - nie dzia³a polski kod pocztowy (wpisany bez kreski) - nie dzia³a poprawny ZIP w USA _Podobno_ czasami dzia³a wklepanie 99999, ale mi siê jako¶ nie uda³o. Zdenek |
|
Data: 2010-10-10 20:00:46 | |
Autor: MichalL | |
wyjazd do Stanów-co z pieniêdzmi | |
"Zdenek" <zdeneksme@gazeta.pl> wrote in message news:i8sgh1$q56$1inews.gazeta.pl... Kiedy terminal w dystrybutorze zapyta o ZIP, to zwykle zostaje ju¿ tylko przej¶cie do stacji i przedp³ata. Dziêki, ale raz chcia³em zatankowac w ¶rodku nocy na dzikim zachodzie i nie by³o nikogo z obs³ugi ... MichalL |
|
Data: 2010-10-10 21:15:55 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
wyjazd do Stanów-co z pieniędzmi | |
Zdenek pisze:
Kiedy terminal w dystrybutorze zapyta o ZIP, to zwykle zostaje już tylko Istotnie, choć z drugiej strony - o ile pamiętam, nigdy żaden nie zapytał mnie o ZIP, jeśli wcześniej wybrałem opcję "credit". Zdaje się, że żaden też nie zapytał mnie o pin... (A głównie płaciłem debetówką Kredyt Banku "na podpis"). -- MiCHA |
|
Data: 2010-10-10 16:16:28 | |
Autor: witek | |
wyjazd do Stanów-co z pieniędzmi | |
On 10/10/2010 2:15 PM, Przemyslaw Kwiatkowski wrote:
Zdenek pisze: jak wybierzesz credit to z definicji nie zapyta o pin. pin w kartach kredytowych sluzy tylko i wylacznie do wypłaty gotówki w bankomatach, o ile ktoś ten pin sobie wczesniej zdefiniuje. o zip pytaja niezaleznie do rodzaju karty. po prostu ci sie nie trafiło |
|
Data: 2010-10-11 23:06:46 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
wyjazd do Stanów-co z pieniędzmi | |
witek pisze:
Kiedy terminal w dystrybutorze zapyta o ZIP, to zwykle zostaje już tylko Nie wygłupiaj się. Naprawdę nigdy nie widzałeś pinpadów w sklepach? Bo ja widzę je co dzień. Ba, ja nawet korzystam z nich co dzień - i to właśnie z kartą kredytową. (Tyle, że obecnie przebywam w kraju ze znacznie nowocześniejszą infrastrukturą kartową niż w USA...) o zip pytaja niezaleznie do rodzaju karty. po prostu ci sie nie trafiło Niewykluczone, choć nie do końca. Jak kiedyś wybrałem opcję "debit" (bo karta była debetowa), to zapytał o ZIP. Nie wiedziałem co odpowiedzieć, więc anulowałem i wybrałem opcję "credit" (z tą samą kartą). Nie zapytał o ZIP (ani o pin). -- MiCHA |
|
Data: 2010-10-11 16:37:34 | |
Autor: witek | |
wyjazd do Stanów-co z pieniędzmi | |
On 10/11/2010 4:06 PM, Przemyslaw Kwiatkowski wrote:
witek pisze: pinpady widzialem. przyjemności skorzystania z nich nie mialem ani razu. nawet mialbym kłopot. zadna z kart kredytowych w ogole nie ma zdefiniowanego pinu. te pinpady uzywane sa do kart debetowych. co do tej nowoczesnosci to podyskutujemy przy okazji obrobienia ci konta. przekonasz sie wowczas czy nowoczesnosc chroni ciebie czy bank i ile bedziesz w plecy.
pytaja niezaleznie od rodzaju karty nie znaczyło, że pytaja zawsze. po prostu pytanie o zip nie jest jakos przywiazane do rodzaju uzywanej karty. |
|