Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   wyjazd po wlasnych wycieraczkach :)

wyjazd po wlasnych wycieraczkach :)

Data: 2010-01-26 01:53:56
Autor: Cyneq
wyjazd po wlasnych wycieraczkach :)
dżeki pisze:
ze zdumieniem obserwowalem ostatnio na parkingu faceta, ktory bezskutecznie probowal wyjechac ze swojego oblodzonego miejsca parkingowego podkladajac pod tylne opony wlasne wycieraczki podlogowe ...

Jak miał fure z napędem na przód to nic dziwnego że bezskutecznie.

MSPANC :)


P.S. Niedawno na zupełnym lodzie próbowałem, ale to był akt rozpaczy. Dywanik znalazł się w ciągu paru sekund 10 m za autem. I owszem, pamiętałem pod którą oś podłożyć :)

--
Cyneq

Data: 2010-01-26 06:55:11
Autor: Ra\
wyjazd po wlasnych wycieraczkach :)
Cyneq <cyneq@nospam.com> napisał(a):
dżeki pisze:
> ze zdumieniem obserwowalem ostatnio na parkingu faceta, ktory
bezskutecznie
> probowal wyjechac ze swojego oblodzonego miejsca parkingowego podkladajac > pod tylne opony wlasne wycieraczki podlogowe ... Jak miał fure z napędem na przód to nic dziwnego że bezskutecznie.

MSPANC :)


P.S. Niedawno na zupełnym lodzie próbowałem, ale to był akt rozpaczy. Dywanik znalazł się w ciągu paru sekund 10 m za autem. I owszem, pamiętałem pod którą oś podłożyć :)



--


Data: 2010-01-26 06:56:50
Autor: Radarro
wyjazd po wlasnych wycieraczkach :)
Cyneq <cyneq@nospam.com> napisał(a):
P.S. Niedawno na zupełnym lodzie próbowałem, ale to był akt rozpaczy. Dywanik znalazł się w ciągu paru sekund 10 m za autem. I owszem, pamiętałem pod którą oś podłożyć :)

Ja w największe śniegi we Wro połamałem szajsowata szufelkę i pomogła mi... znaleziona na ulicy osłona pod silnik, którą zgubiło inne auto :) A co się przy tym uśmiałem, to moje :) R.  --


Data: 2010-01-26 08:56:09
Autor: Jacek
wyjazd po wlasnych wycieraczkach :)

Jak miał fure z napędem na przód to nic dziwnego że bezskutecznie.

Ale bzdury wypisujesz!
Jakie doswiadczenia w tym wzgledzie?

Dla Twojej wiadomosci powiem CI, ze u mnie ostatnio samochod zakopal sie jednym kolem (tzn stanal na lodzie podsniegowym).
Nie chcial wyjechac sam, nie dalo rady go wypchnac, nie dalo rady usniecie sniegu z pod niego, nie dalo rady wyciaganie innym samochodem... natomiast dywanik zalatwil sprawe w ciagu 1 minuty, bez zadnych dodatkowych pomocy. Pozostale formy wyciagania trwaly 30 minut.
Aha, samochod to przod naped.
No i co Ty na to?

Data: 2010-01-26 09:15:53
Autor: szerszen
wyjazd po wlasnych wycieraczkach :)

Użytkownik "Jacek" <monia@spam-wp.pl> napisał w wiadomości news:hjm74s$gke$1node2.news.atman.pl...

No i co Ty na to?

tylko jedno, nie zrozumiales tego co napisal :)

Data: 2010-01-26 20:50:17
Autor: Krzysiek Kielczewski
wyjazd po wlasnych wycieraczkach :)
On 2010-01-26, Jacek <monia@spam-wp.pl> wrote:

pod tylne opony wlasne wycieraczki podlogowe ...
       ^^^^^^^
Jak miał fure z napędem na przód to nic dziwnego że bezskutecznie.
                           ^^^^^^^^
Ale bzdury wypisujesz!
Jakie doswiadczenia w tym wzgledzie?

Masz za duże doświadczenie w cięciu cytatów. Dla ułatwienia dokleiłem
Ci kluczowy fragment i podkreśliłem kluczowe słowa.

:-D

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2010-01-26 16:39:28
Autor: radekp@konto.pl
wyjazd po wlasnych wycieraczkach :)
Tue, 26 Jan 2010 01:53:56 +0100, w <hjleh6$t50$1@atlantis.news.neostrada.pl>,
Cyneq <cyneq@nospam.com> napisał(-a):

P.S. Niedawno na zupełnym lodzie próbowałem, ale to był akt rozpaczy. Dywanik znalazł się w ciągu paru sekund 10 m za autem. I owszem, pamiętałem pod którą oś podłożyć :)

U mnie zadziałało za 3 razem na lodziku. Pierwsze dwie próby -- zwiedzanie
pejzażu przez gumę :).

Data: 2010-01-26 16:21:23
Autor: kamil
wyjazd po wlasnych wycieraczkach :)


<radekp@konto.pl> wrote in message news:843ul5d5cjc8dmjgkt8013mt0gpcs0cvcl4ax.com...
Tue, 26 Jan 2010 01:53:56 +0100, w <hjleh6$t50$1@atlantis.news.neostrada.pl>,
Cyneq <cyneq@nospam.com> napisał(-a):

P.S. Niedawno na zupełnym lodzie próbowałem, ale to był akt rozpaczy.
Dywanik znalazł się w ciągu paru sekund 10 m za autem. I owszem,
pamiętałem pod którą oś podłożyć :)

U mnie zadziałało za 3 razem na lodziku. Pierwsze dwie próby -- zwiedzanie
pejzażu przez gumę :).

Chwile mnie nie bylo, a profil grupy widze ze sie zmienil. ;)


MSPANC.



Pozdrawiam
Kamil

wyjazd po wlasnych wycieraczkach :)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona