Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   wyłączający sie PC...

wyłączający sie PC...

Data: 2009-10-05 13:59:30
Autor: BETON
wyłączający sie PC...
Witam
Problem jest typowy.
Komputer w trakcie pracy sie wyłacza.
W trakcie normlanej pracy  w zasadzie nie- ale obróbka wideo  po kilkunastu mintach średnio.
Wymieniłem zasilacz, na porzadniejszy Qulteca 455W.Chociaż wcześniej też był dobry modecom.
Troche  pomogło bo potrafił dłużej działać ale też sie wyłacza.
Karte grafiki dałem inną bo stara miała jeden lekko napuchniety kondens.
Nie pomoglo.
Zauwżyłem bardzo gorący radiator na chipsecie MB, okazało sie ze pasta wyschła,- dałem nową  juz nie parzy. Ale to też nie pomogło.
Memtest  nic nie wykrył.
Jak właczam Orthosa,  po paru minuach komputer sie wyłącza, chociaz temp procesora nie przekracza 50st, (Athlon x2 5200, 1 Gb ram)
Wydaje sie ze problemem jest przeciązony procesor, ale sie nie przegrzewa.
 Macie jakies inne pomysły ?

Data: 2009-10-05 08:24:38
Autor: witek
wyłączający sie PC...
BETON wrote:
Macie jakies inne pomysły ?

tak. kupu sobie maca, a nie składaka blaszaka to ci sie nie bedzie wyłaczał.

Data: 2009-10-05 15:59:17
Autor: pmlb
wyłączający sie PC...

Macie jakies inne pomysły ?

tak. kupu sobie maca, a nie składaka blaszaka to ci sie nie bedzie wyłaczał.

Bardzo dobra porada!

Data: 2009-10-05 22:15:38
Autor: bagno
wyłączający sie PC...
witek wrote:
BETON wrote:
Macie jakies inne pomysły ?

tak. kupu sobie maca, a nie składaka blaszaka to ci sie nie bedzie
wyłaczał.

Jaaasne. Mamy takie w firmie i wiecej z tym problemow niz z jakimskolwiek
innym komputerem. A naprawa kazdej usterki to koszt nowego komputera
(lepszego niz te macbooki).

Data: 2009-10-05 15:45:40
Autor: witek
wyłączający sie PC...
bagno wrote:
witek wrote:
BETON wrote:
Macie jakies inne pomysÂły ?

tak. kupu sobie maca, a nie skÂładaka blaszaka to ci sie nie bedzie
wyÂłaczaÂł.

Jaaasne. Mamy takie w firmie i wiecej z tym problemow niz z jakimskolwiek
innym komputerem. A naprawa kazdej usterki to koszt nowego komputera
(lepszego niz te macbooki).

Bo na tym sie trzeba znać.

Data: 2009-10-06 00:07:35
Autor: Roman Rumpel
wyłączający sie PC...
witek pisze:
bagno wrote:
witek wrote:
BETON wrote:
Macie jakies inne pomysÂły ?

tak. kupu sobie maca, a nie skÂładaka blaszaka to ci sie nie bedzie
wyÂłaczaÂł.

Jaaasne. Mamy takie w firmie i wiecej z tym problemow niz z jakimskolwiek
innym komputerem. A naprawa kazdej usterki to koszt nowego komputera
(lepszego niz te macbooki).


Bo na tym sie trzeba znać.

Nie. To ma działać. Samo i dobrze, jak nie przymierzając telewizor, którego zasad budowy i naprawy znać nie muszę.

--
Roman Rumpel    Skype: rumpel.roman   www.rumpel.pl
"Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak
blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to Ĺźyciorys,
piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak

Data: 2009-10-05 19:24:37
Autor: witek
wyłączający sie PC...
Roman Rumpel wrote:
witek pisze:
bagno wrote:
witek wrote:
BETON wrote:
Macie jakies inne pomysÂły ?

tak. kupu sobie maca, a nie skÂładaka blaszaka to ci sie nie bedzie
wyÂłaczaÂł.

Jaaasne. Mamy takie w firmie i wiecej z tym problemow niz z jakimskolwiek
innym komputerem. A naprawa kazdej usterki to koszt nowego komputera
(lepszego niz te macbooki).


Bo na tym sie trzeba znać.

Nie. To ma działać. Samo i dobrze, jak nie przymierzając telewizor, którego zasad budowy i naprawy znać nie muszę.


albo jak samochód, którego zasad użytkowania tez nie musisz znać tylko można w drzewo pierd...nąć.

To działa. Robi wszystko co mu każesz, tylko ty nie masz pojęcia jak mu kazać.
Wybierz się na kurs jazdy Macami to pogadamy.

Data: 2009-10-06 11:59:56
Autor: Marcin Debowski
wyłączający sie PC...
BETON wrote:
Macie jakies inne pomysły ?

Masz najprawdopdobniej MB do wymiany. Pewnie długotrwale przegrzewała Ci się. Miałem kiedyś tak z jedną gigabyte. Nawet myślałem, żeby kupic maca ale pomyślałem, że nie wolno iść na łatwiznę i trzeba się dokształcić.

On 2009-10-05, witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> wrote:
tak. kupu sobie maca, a nie składaka blaszaka to ci sie nie bedzie wyłaczał.

Jak się znasz na składakach to się tez nie bedzie wyłączał. Prowokator jeden i to w dodatku skuteczny :) --
Marcin

Data: 2009-10-06 01:22:26
Autor: witek
wyłączający sie PC...
Marcin Debowski wrote:
BETON wrote:
Macie jakies inne pomysły ?

Masz najprawdopdobniej MB do wymiany. Pewnie długotrwale przegrzewała Ci się. Miałem kiedyś tak z jedną gigabyte. Nawet myślałem, żeby kupic maca ale pomyślałem, że nie wolno iść na łatwiznę i trzeba się dokształcić.

On 2009-10-05, witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> wrote:
tak. kupu sobie maca, a nie składaka blaszaka to ci sie nie bedzie wyłaczał.

Jak się znasz na składakach to się tez nie bedzie wyłączał. Prowokator jeden i to w dodatku skuteczny :)

Sie znam.
Zaden pecet nie jest w stanie obrobic mi obrazka o wiekosci 72 GB.
Mac po dwóch miesiacach skończył. :)

Data: 2009-10-06 23:19:52
Autor: Mirosław Habarta
wyłączający sie PC...
witek pisze:
  jeden i to w dodatku skuteczny :)

Sie znam.
Zaden pecet nie jest w stanie obrobic mi obrazka o wiekosci 72 GB.
Mac po dwóch miesiacach skończył. :)
Wiem, że to NTG, ale tak z ciekawości zapytam: co to za (i po co taki) obrazek,
gdzie się używa tak dużych obrazków ? Mieściło sie to w RAM-ie ? Ile miał RAM-u taki mac,
a ile pecet ?

Data: 2009-10-06 18:05:26
Autor: witek
wyłączający sie PC...
Mirosław Habarta wrote:
witek pisze:
 jeden i to w dodatku skuteczny :)

Sie znam.
Zaden pecet nie jest w stanie obrobic mi obrazka o wiekosci 72 GB.
Mac po dwóch miesiacach skończył. :)
Wiem, że to NTG, ale tak z ciekawości zapytam: co to za (i po co taki) obrazek,

pewne duże rzeczy trzeba było obfotografować z dużą dokładnością. np. księżyc

gdzie się używa tak dużych obrazków ?

w różnych miejscach.

Mieściło sie to w RAM-ie ? Ile
miał RAM-u taki mac,

ten akurat miał tylko 64 GB

a ile pecet ?

nawet nie podchodzilismy do peceta.
Windows w dużej konfiguracji to sobie ładnie radzi na obrazku, ale nie w praktyce.
Po za tym takie rzeczy liczy się na ciut większych komputerkach niż pc czy mac.

Data: 2009-10-07 00:17:43
Autor: Tomek
wyłączający sie PC...
Dnia 06-10-2009 o 23:19:52 Mirosław Habarta <Miroslaw.Habarta@pols.pl>  napisał(a):

witek pisze:
  jeden i to w dodatku skuteczny :)
 Sie znam.
Zaden pecet nie jest w stanie obrobic mi obrazka o wiekosci 72 GB.
Mac po dwóch miesiacach skończył. :)
Wiem, że to NTG, ale tak z ciekawości zapytam: co to za (i po co taki)  obrazek,
gdzie się używa tak dużych obrazków ? Mieściło sie to w RAM-ie ? Ile  miał RAM-u taki mac,
a ile pecet ?

RAMu jak RAMu, tutaj trzeba by raczej spytać o parametry twardych dysków :)

--
Tomek

Data: 2009-10-06 18:06:34
Autor: witek
wyłączający sie PC...
Tomek wrote:
Dnia 06-10-2009 o 23:19:52 Mirosław Habarta <Miroslaw.Habarta@pols.pl> napisał(a):

witek pisze:
  jeden i to w dodatku skuteczny :)
 Sie znam.
Zaden pecet nie jest w stanie obrobic mi obrazka o wiekosci 72 GB.
Mac po dwóch miesiacach skończył. :)
Wiem, że to NTG, ale tak z ciekawości zapytam: co to za (i po co taki) obrazek,
gdzie się używa tak dużych obrazków ? Mieściło sie to w RAM-ie ? Ile miał RAM-u taki mac,
a ile pecet ?

RAMu jak RAMu, tutaj trzeba by raczej spytać o parametry twardych dysków :)


nawet nie wiem, nic nadzwyczajnego raczej

Data: 2009-10-07 00:42:20
Autor: Mirosław Habarta
wyłączający sie PC...
Tomek pisze:
Dnia 06-10-2009 o 23:19:52 Mirosław Habarta <Miroslaw.Habarta@pols.pl> napisał(a):

witek pisze:
  jeden i to w dodatku skuteczny :)
 Sie znam.
Zaden pecet nie jest w stanie obrobic mi obrazka o wiekosci 72 GB.
Mac po dwóch miesiacach skończył. :)
Wiem, że to NTG, ale tak z ciekawości zapytam: co to za (i po co taki) obrazek,
gdzie się używa tak dużych obrazków ? Mieściło sie to w RAM-ie ? Ile miał RAM-u taki mac,
a ile pecet ?

RAMu jak RAMu, tutaj trzeba by raczej spytać o parametry twardych dysków :)

To zależy od tego jaki budżet jest przeznaczony na takie zabawy.
Można by faktycznie jakiś raid użyć zrobiony z szybkich dysków.
Ale w sumie istnieją komputery (choć ciężko je nazwać PC ;) posiadające
sporo ramu, niech będzie, że kilkadziesiąt GB. Fakt, kosztują sporo.

Data: 2009-10-06 18:07:27
Autor: witek
wyłączający sie PC...
Mirosław Habarta wrote:

To zależy od tego jaki budżet jest przeznaczony na takie zabawy.

oj, spory.

Data: 2009-10-07 21:06:03
Autor: Jotte
wyłączający sie PC...
W wiadomości news:hagc9k$g0d$1news.onet.pl Mirosław Habarta
<Miroslaw.Habarta@pols.pl> pisze:

Sie znam.
Zaden pecet nie jest w stanie obrobic mi obrazka o wiekosci 72 GB.
Mac po dwóch miesiacach skończył. :)
Wiem, że to NTG, ale tak z ciekawości zapytam: co to za (i po co taki)
obrazek, gdzie się używa tak dużych obrazków ? Mieściło sie to w RAM-ie
? Ile miał RAM-u taki mac, a ile pecet ?
To nie ma znaczenia. Gostek nie ma pojecia o czym pisze. Wymyśla, że wykopał fundament pod dom łyżką, a nie dał rady widelcem.
Tymczasem normalni robią to koparką.

--
Jotte

Data: 2009-10-07 14:12:05
Autor: witek
wyłączający sie PC...
Jotte wrote:
W wiadomości news:hagc9k$g0d$1news.onet.pl Mirosław Habarta
<Miroslaw.Habarta@pols.pl> pisze:

Sie znam.
Zaden pecet nie jest w stanie obrobic mi obrazka o wiekosci 72 GB.
Mac po dwóch miesiacach skończył. :)
Wiem, że to NTG, ale tak z ciekawości zapytam: co to za (i po co taki)
obrazek, gdzie się używa tak dużych obrazków ? Mieściło sie to w RAM-ie
? Ile miał RAM-u taki mac, a ile pecet ?
To nie ma znaczenia. Gostek nie ma pojecia o czym pisze. Wymyśla, że wykopał fundament pod dom łyżką, a nie dał rady widelcem.
Tymczasem normalni robią to koparką.


Nie uzywa się koparek w piaskownicy.

Data: 2009-10-08 11:30:02
Autor: Mirosław Habarta
wyłączający sie PC...
Jotte pisze:
W wiadomości news:hagc9k$g0d$1news.onet.pl Mirosław Habarta
<Miroslaw.Habarta@pols.pl> pisze:

Sie znam.
Zaden pecet nie jest w stanie obrobic mi obrazka o wiekosci 72 GB.
Mac po dwóch miesiacach skończył. :)
Wiem, że to NTG, ale tak z ciekawości zapytam: co to za (i po co taki)
obrazek, gdzie się używa tak dużych obrazków ? Mieściło sie to w RAM-ie
? Ile miał RAM-u taki mac, a ile pecet ?
To nie ma znaczenia. Gostek nie ma pojecia o czym pisze. Wymyśla, że wykopał fundament pod dom łyżką, a nie dał rady widelcem.
Tymczasem normalni robią to koparką.

Trudno ze zdawkowych opisów wywnioskować, kto ma o czym pojęcie.
Może nie ma, a może ma, ale nie jest zbyt wylewny.
Mnie zaintrygowało coś innego. Po co komu taki obrazek.
Bo to, że ktoś ma 72 GB danych do obrobienia, to nic takiego.
Ale obrazek ? Obrazek to wg. mojego rozumienia tego słowa coś,
co można sobie obejrzeć an ekranie, wydrukować, etc.
Ale jaką rozdzielczność musiałby mieć taki obrazek ? I jakie urządzenie
wyświetlające może to wyświetlić ? Przecież licząc po 4B na piksel dostajemy
36e9 pikseli co daje nam obrazek o wymiarach .... W każdym razie,
  mój monitor 1600x1200 ma 1.92 megapiksela, więc takich monitorów trzeba by ustawić
.... hmmm... kilkanaście tysięcy ?. Zresztą, jeśli by liczyć wielkość plamki na 0.2 mm
mamy powierzchnię tego 720 m^2.  Czy to ma sens ?

Inna sprawa, to dobór narzędzi. Pecetów w które można włożyć 72GB raczej nie ma,
kłóci się to z ideą komputera "osobistego". A jeśli chodzi o stacje robocze to
wydaje mi się, że za jakieś 20-30 kPLN można już coś takiego mieć. Mówił, że budżet
spory jest...

Data: 2009-10-08 09:58:47
Autor: witek
wyłączający sie PC...
Mirosław Habarta wrote:
co można sobie obejrzeć an ekranie, wydrukować, etc.
Ale jaką rozdzielczność musiałby mieć taki obrazek ? I jakie urządzenie
wyświetlające może to wyświetlić ?

A musisz go wyświetlać i od razu w całości?
Dobra koniec tematu. Mało istotne co to jest i do czego to komu potrzebne.

Data: 2009-10-08 18:56:29
Autor: Mirosław Habarta
wyłączający sie PC...
witek pisze:
Mirosław Habarta wrote:
co można sobie obejrzeć an ekranie, wydrukować, etc.
Ale jaką rozdzielczność musiałby mieć taki obrazek ? I jakie urządzenie
wyświetlające może to wyświetlić ?

A musisz go wyświetlać i od razu w całości?
  A czemu obróbka była w całości ?

Data: 2009-10-08 13:44:33
Autor: Maciej Bebenek (news.onet.pl)
wyłączający sie PC...
Mirosław Habarta wrote:

Mnie zaintrygowało coś innego. Po co komu taki obrazek.
Bo to, że ktoś ma 72 GB danych do obrobienia, to nic takiego.
Ale obrazek ? Obrazek to wg. mojego rozumienia tego słowa coś,
co można sobie obejrzeć an ekranie, wydrukować, etc.
Ale jaką rozdzielczność musiałby mieć taki obrazek ? I jakie urządzenie
wyświetlające może to wyświetlić ? Przecież licząc po 4B na piksel dostajemy
36e9 pikseli co daje nam obrazek o wymiarach .... W każdym razie,
 mój monitor 1600x1200 ma 1.92 megapiksela, więc takich monitorów trzeba by ustawić
... hmmm... kilkanaście tysięcy ?. Zresztą, jeśli by liczyć wielkość plamki na 0.2 mm
mamy powierzchnię tego 720 m^2.  Czy to ma sens ?



Istnieje inny świat, oprócz komputerów :-) Standardowo przyjęta rozdzielczość dla druku wysokiej jakości to 1200 dpi (chociaż istnie też 2400 dpi). Dorzućmy do tego odpowiedni poziom kolorów (16 bitów na kolor) i w wyniku wyjdzie Ci... plakat 60 x 80 cm :-) Co prawda nie widziałem takiego zwierza w praktyce, ale to nie znaczy, że nie można ;-)

M.

Data: 2009-10-08 14:53:30
Autor: Jotte
wyłączający sie PC...
W wiadomości news:hakbem$vs5$1news.onet.pl Mirosław Habarta
<Miroslaw.Habarta@pols.pl> pisze:

Wiem, że to NTG, ale tak z ciekawości zapytam: co to za (i po co taki)
obrazek, gdzie się używa tak dużych obrazków ? Mieściło sie to w RAM-ie
? Ile miał RAM-u taki mac, a ile pecet ?
To nie ma znaczenia. Gostek nie ma pojecia o czym pisze. Wymyśla, że wykopał fundament pod dom łyżką, a nie dał rady widelcem.
Tymczasem normalni robią to koparką.
Trudno ze zdawkowych opisów wywnioskować, kto ma o czym pojęcie.
Może nie ma, a może ma, ale nie jest zbyt wylewny.
Mnie zaintrygowało coś innego. Po co komu taki obrazek.
Zasadniczo po nic. I to właśnie nie jest zdawkowy opis tylko taki, po którym można wnioskować czy ma pojęcie, czy nie.
Zresztą nie pierwszy to raz udając znawcę kity wstawia i na nich wpada.

Ale obrazek ? Obrazek to wg. mojego rozumienia tego słowa coś,
co można sobie obejrzeć an ekranie, wydrukować, etc.
Robi się np. wielkoformatowe okleiny na pojazdy, budynki, billboardy itp. ale przyjrzyj się im z bliska.

Inna sprawa, to dobór narzędzi. Pecetów w które można włożyć
72GB raczej nie ma, kłóci się to z ideą komputera "osobistego". A jeśli
chodzi o stacje robocze to wydaje mi się, że za jakieś 20-30 kPLN można
już coś takiego mieć. Mówił, że budżet spory jest...
Termin "stacja robocza" jest bardzo pojemny, niektórzy nazywaja tak zwykłe 2-procesorowe platformy za 4-6k (pewnie dla celów prymitywnego marketingu).
Można też zrobić klaster.

--
Jotte

Data: 2009-10-08 10:01:34
Autor: witek
wyłączający sie PC...
Jotte wrote:
Zasadniczo po nic. I to właśnie nie jest zdawkowy opis tylko taki, po którym można wnioskować czy ma pojęcie, czy nie.
Zresztą nie pierwszy to raz udając znawcę kity wstawia i na nich wpada.

Ty sie oczywiscie znasz na wszystkim i wszystko potrafisz osądzić.
Wielki znawca.

Data: 2009-10-05 14:00:24
Autor: Tomek
wyłączający sie PC...
Dnia 05-10-2009 o 13:59:30 BETON <brak@mejla.pl> napisał(a):

Witam
Problem jest typowy.
Komputer w trakcie pracy sie wyłacza.
W trakcie normlanej pracy  w zasadzie nie- ale obróbka wideo  po  kilkunastu mintach średnio.
Wymieniłem zasilacz, na porzadniejszy Qulteca 455W.Chociaż wcześniej też  był dobry modecom.
Troche  pomogło bo potrafił dłużej działać ale też sie wyłacza.
Karte grafiki dałem inną bo stara miała jeden lekko napuchniety kondens.
Nie pomoglo.
Zauwżyłem bardzo gorący radiator na chipsecie MB, okazało sie ze pasta  wyschła,- dałem nową  juz nie parzy. Ale to też nie pomogło.
Memtest  nic nie wykrył.
Jak właczam Orthosa,  po paru minuach komputer sie wyłącza, chociaz temp  procesora nie przekracza 50st, (Athlon x2 5200, 1 Gb ram)
Wydaje sie ze problemem jest przeciązony procesor, ale sie nie  przegrzewa.
 Macie jakies inne pomysły ?


Pozew :)

--
Tomek

Data: 2009-10-05 12:10:46
Autor: Olgierd
wyłączający sie PC...
Dnia Mon, 05 Oct 2009 14:00:24 +0200, Tomek napisał(a):

 Macie jakies inne pomysły ?

Pozew

Na to samo wpadłem, ale napisałbym: pozwij go ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==

Data: 2009-10-05 14:00:33
Autor: BETON
wyłączający sie PC...
bolesna pomyłka- nie tu chciałem napisać- zamykam temat.

Data: 2009-10-05 13:11:45
Autor: januszek
wyłączający sie PC...
BETON napisał(a):

bolesna pomyłka- nie tu chciałem napisać- zamykam temat.

Ciekawe czy temat zauważy, że został zamknięty ;) Może od razu złóż apelację? ;P

j.

Data: 2009-10-05 14:01:25
Autor: SDD
wyłączający sie PC...

Użytkownik "BETON" <brak@mejla.pl> napisał w wiadomości news:hacn33$i5k$1inews.gazeta.pl...

Macie jakies inne pomysły ?

Znaczy rozumiem, ze chcesz pozwac producenta lub masz pytanie zwiazane z regulacjami dotyczacymi gwarancji badz rekojmi?
Jesli nie, to raczej nie ta grupa.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2009-10-05 16:00:02
Autor: pmlb
wyłączający sie PC...
Macie jakies inne pomysły ?

Sprawdz w BIOS czy nie masz ustawionej za niskiej temp. kiedy system zostaje wylaczony.

wyłączający sie PC...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona