Dzień dobry,

Czy ma sens kupno ślizgaczy do myszy? Chciałbym uczynić korzystanie z myszy mniej męczącym. Aktualnie korzystam z myszy A4 Tech Office 8k. Nie używam podkładki, bo ta silikonowa którą ostatnio miałem lubiła się przesuwać z myszą. Poza tym drażnił mnie jej rant, który zawsze gdzieś naciskał na przedramieniu.

Najchętniej kupiłbym mysz:
-ergonomiczną (pionową,lub typu joystick) - tych jednak nie ma w Polsce jak obejrzeć
-lekką
-bezprzewodową.

Nie wiem czy w przypadku A4Tech wymiana ślizgaczy coś pomoże.

--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

W dniu 27-05-2014 09:44, Piotr Rezmer pisze:

Nie wiem czy w przypadku A4Tech wymiana ślizgaczy coś pomoże.

Kup nową mysz i trzy podkładki materiałowe (materiał na piance, 4 zł/szt.). Zużywają się stosunkowo szybko, dlatego trzy. Ew. jedną jakiejś renomowanej firmy, ale pewnie wyjdzie na to samo.


--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻

UĹźytkownik "ZakonSpirowany"

W dniu 27-05-2014 09:44, Piotr Rezmer pisze:

Nie wiem czy w przypadku A4Tech wymiana ślizgaczy coś pomoże.

Kup nową mysz i trzy podkładki materiałowe (materiał na piance, 4 zł/szt.). Zużywają się stosunkowo szybko, dlatego trzy. Ew. jedną jakiejś renomowanej firmy, ale pewnie wyjdzie na to samo.

Podkładka to relikt zamierzchłej przeszłości. Dobra mysz laserowa działa na każdej powierzchni, dobra mysz ma dobre silikonowe ślizgacze. Bardziej opłaca się wymienić co parę lat blat biurka niż te materiałowe szmaty, które jednocześnie są największym siedliskiem wszelkiej możliwej zarazy.
Jak często ( i czy w ogóle) użytkownicy podkładek je piorą? Częściej niż przecieram na mokro blat mojego biurka? Wątpię.
O komforcie nie wspomnę, bo po jaką kupować mysz bezprzewodową ograniczoną wymiarami podkładki czyli 25 cm na 20?
Absurd!

--
LPPL

LPPL pisze tak:

Dobra mysz laserowa działa na każdej powierzchni, dobra mysz ma
dobre silikonowe ślizgacze. Bardziej opłaca się wymienić co parę
lat blat biurka niż te materiałowe szmaty,

Szmaty blee, plastiki lepią się. Płyta meblowa jest najlepsiejsza.

Logitech M210. Nie widziałem lepszej myszki. Chyba że M210 XXL :)

--
Piter

Użytkownik "PiteR"

LPPL pisze tak:

Dobra mysz laserowa działa na każdej powierzchni, dobra mysz ma
dobre silikonowe ślizgacze. Bardziej opłaca się wymienić co parę
lat blat biurka niż te materiałowe szmaty,

Szmaty blee, plastiki lepią się. Płyta meblowa jest najlepsiejsza.

No, nareszcie ktoś mówi z sensem;)

Logitech M210. Nie widziałem lepszej myszki. Chyba że M210 XXL :)

Nie widziałeś? Na oczy ci się rzuciło, czyco? Naj jest  g5/500. Już trzecią mysz z tej familii katuję (ale ona nie jest, dzięki najwyższemu, bezprzewodowa;).

--
LPPL

W dniu 27-05-2014 21:30, LPPL pisze:

Podkładka to relikt zamierzchłej przeszłości. Dobra mysz laserowa działa
na każdej powierzchni, dobra mysz ma dobre silikonowe ślizgacze.

Mam Logitech Anywhere MX, która działa nawet na grubym szkle i nie używam podkładki, ale przez to widzę, jak ślizgacze się powolutku zdzierają. No, okej, jest to takie tempo, że nim się całkiem zedrą, to już pewnie będę miał nową.


--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻

Dnia Tue, 27 May 2014 21:30:45 +0200, LPPL napisał(a):

Użytkownik "ZakonSpirowany"

W dniu 27-05-2014 09:44, Piotr Rezmer pisze:

Nie wiem czy w przypadku A4Tech wymiana ślizgaczy coś pomoże.

Kup nową mysz i trzy podkładki materiałowe (materiał na piance, 4 zł/szt.). Zużywają się stosunkowo szybko, dlatego trzy. Ew. jedną jakiejś renomowanej firmy, ale pewnie wyjdzie na to samo.

Podkładka to relikt zamierzchłej przeszłości.

Dobrze, że mój IceMat o tym nie wie. I gryzoń też o tym nie wie i na
podkładce się doskonale czuje.

Dobra mysz laserowa działa na każdej powierzchni, dobra mysz ma dobre
silikonowe ślizgacze. Bardziej opłaca się wymienić co parę lat blat
biurka niż te materiałowe szmaty, które jednocześnie są największym
siedliskiem wszelkiej możliwej zarazy. Jak często ( i czy w ogóle)
użytkownicy podkładek je piorą? Częściej niż przecieram na mokro blat
mojego biurka? Wątpię.

A jak często przecierasz?

O komforcie nie wspomnę, bo po jaką kupować mysz bezprzewodową ograniczoną wymiarami podkładki czyli 25 cm na 20?
Absurd!

A 30×25 cm już jest OK, czy nie? :D

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Cameron: I took an oath to "do no harm." House: Yeah, but it's not like  ]
[ they make you sign it or anything.                                       ]
[                                           ("House M.D. 2x01 Acceptance") ]

Przemysław Ryk pisze:

Dobrze, że mój IceMat o tym nie wie. I gryzoń też o tym nie wie i na
podkładce się doskonale czuje.

A bez podkładki jakie ma samopoczucie? Delirium?


--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

Dnia Wed, 28 May 2014 17:29:37 +0200, Piotr Rezmer napisał(a):

Przemysław Ryk pisze:

Dobrze, że mój IceMat o tym nie wie. I gryzoń też o tym nie wie i na
podkładce się doskonale czuje.

A bez podkładki jakie ma samopoczucie? Delirium?

Niby nie, ale jakiś taki wtedy ten MX1000 osowiały. Zżył się z tą podkładką,
biega po niej pewnie, chętnie, gładko i z wielką ochotą. :D

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Nie wierzę, że żonaci mężczyźni żyją dłużej niż kobiety. Im się tylko    ]
[ czas bardziej dłuży.                                 (Sir Peter Ustinov) ]

Użytkownik "Przemysław Ryk"

Podkładka to relikt zamierzchłej przeszłości.

Dobrze, że mój IceMat o tym nie wie. I gryzoń też o tym nie wie i na
podkładce się doskonale czuje.

Wiem, wiem, to tak jak mój sąsiad, który ze swojego fiata (któremu już leci chyba 2 krzyżyk) nie zdjął plastikowych pokrowców, które były fabrycznie zamontowane, bo on kocha czystość i komfort.
I on i i te  jego fotele też czują się doskonale, heh.

Dobra mysz laserowa działa na każdej powierzchni, dobra mysz ma dobre
silikonowe ślizgacze. Bardziej opłaca się wymienić co parę lat blat
biurka niż te materiałowe szmaty, które jednocześnie są największym
siedliskiem wszelkiej możliwej zarazy. Jak często ( i czy w ogóle)
użytkownicy podkładek je piorą? Częściej niż przecieram na mokro blat
mojego biurka? Wątpię.

A jak często przecierasz?

Paczka W5 leży w zasięgu ręki. Wg specyfikacji zawiera 80 mokrych chusteczek. W lidlu bywam średnio raz w miesiącu.
Uff, bez kalkulatora się nie obejdzie;)

O komforcie nie wspomnę, bo po jaką kupować mysz bezprzewodową ograniczoną
wymiarami podkładki czyli 25 cm na 20?
Absurd!

A 30×25 cm już jest OK, czy nie? :D

Nie.
Zmierzyłem  wyślizganą powierzchnię biurka i wynosi ona w moim przypadku 60 (poziom) na 45 (pion) cm
Ale ja używam od "zawsze" przewodowych myszy,  których ogonki są sporym ogranicznikiem.

A jeśli chodzi o temat  główny (czyli ślizgacze), to faktycznie raz wymieniałem je w kilkuletniej g5 , ale nie dlatego, żeby się wyślizgały, tylko naprawiałem coś  w środku (rolkę?).

Pozdr.

--
LPPL

Dnia Thu, 29 May 2014 22:28:46 +0200, LPPL napisał(a):

Użytkownik "Przemysław Ryk"

Podkładka to relikt zamierzchłej przeszłości.

Dobrze, że mój IceMat o tym nie wie. I gryzoń też o tym nie wie i na
podkładce się doskonale czuje.

Wiem, wiem, to tak jak mój sąsiad, który ze swojego fiata (któremu już leci chyba 2 krzyżyk) nie zdjął plastikowych pokrowców, które były fabrycznie zamontowane, bo on kocha czystość i komfort.
I on i i te  jego fotele teĹź czują się doskonale, heh.

Gdyby przyjąć Twoje porównanie za zgodne z rzeczywistością to oznaczałoby
to, że ja swojego gryzonia używam cały czas zapakowanego w oryginalne
opakowanie. :D

Dobra mysz laserowa działa na każdej powierzchni, dobra mysz ma dobre
silikonowe ślizgacze. Bardziej opłaca się wymienić co parę lat blat
biurka niż te materiałowe szmaty, które jednocześnie są największym
siedliskiem wszelkiej możliwej zarazy. Jak często ( i czy w ogóle)
użytkownicy podkładek je piorą? Częściej niż przecieram na mokro blat
mojego biurka? Wątpię.

A jak często przecierasz?

Paczka W5 leży w zasięgu ręki. Wg specyfikacji zawiera 80 mokrych chusteczek. W lidlu bywam średnio raz w miesiącu.
Uff, bez kalkulatora się nie obejdzie;)

Na razie to zadanie przypomina to, z podręczników szkolnych. „W sali zabaw
bawiło się 35 dzieci.Częsć z nich wspinała się po linach, a pozostałe bawiły
się w basenie z piłkami. Ile dzieci bawiło się w basenie z piłkami?”. :)

O komforcie nie wspomnę, bo po jaką kupować mysz bezprzewodową ograniczoną
wymiarami podkładki czyli 25 cm na 20?
Absurd!

A 30×25 cm już jest OK, czy nie? :D

Nie.
Zmierzyłem  wyślizganą powierzchnię biurka i wynosi ona w moim przypadku 60 (poziom) na 45 (pion) cm
Ale ja uĹźywam od "zawsze" przewodowych myszy,  ktĂłrych ogonki są sporym ogranicznikiem.

Ja mam podkładkę 30×25 na bezprzewodowegro gryzonia i starcza mi to
bezproblemowo. By nie starczało, to bym sobie urządził większą powierzchnię.
:)

A jeśli chodzi o temat  główny (czyli ślizgacze), to faktycznie raz wymieniałem je w kilkuletniej g5 , ale nie dlatego, Ĺźeby się wyślizgały, tylko naprawiałem coś  w środku (rolkę?).

Prawdę mówiąc - na oryginalnych ślizgach MX1000 mi się porusza po IceMacie
bardzo fajnie. Ze ślizgaczami jest trochę lepiej, ale nie tak, żeby się o
takowe zabijać. :D

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Jeśli na pakernię wchodzi niepozorna osoba, jednym ruchem wyciąga        ]
[ z atlasu kolesia i mimo protestĂłw całej obecnej tam ekipy kroi go        ]
[ z 400 złotych - to musi to być Ĺźona.                    (JoeMonster.org) ]

Użytkownik "Przemysław Ryk"

Dnia Thu, 29 May 2014 22:28:46 +0200, LPPL napisał(a):

Wiem, wiem, to tak jak mój sąsiad, który ze swojego fiata (któremu już leci
chyba 2 krzyżyk) nie zdjął plastikowych pokrowców, które były fabrycznie
zamontowane, bo on kocha czystość i komfort.
I on i i te  jego fotele teĹź czują się doskonale, heh.

Gdyby przyjąć Twoje porównanie za zgodne z rzeczywistością to oznaczałoby
to, że ja swojego gryzonia używam cały czas zapakowanego w oryginalne
opakowanie. :D

Nieprawda. Wcale nie twierdzę, ze cały czas, ani że w oryginalne :P

Paczka W5 leży w zasięgu ręki. Wg specyfikacji zawiera 80 mokrych
chusteczek. W lidlu bywam średnio raz w miesiącu.
Uff, bez kalkulatora się nie obejdzie;)

Na razie to zadanie przypomina to, z podręczników szkolnych. „W sali zabaw
bawiło się 35 dzieci.Częsć z nich wspinała się po linach, a pozostałe bawiły
się w basenie z piłkami. Ile dzieci bawiło się w basenie z piłkami?”. :)

Przepraszam, ale nie jestem na tzw. czasie. Takie rebusy to chyba z jakiejś specjalnej szkoły?
;)

Ja mam podkładkę 30×25 na bezprzewodowegro gryzonia i starcza mi to
bezproblemowo. By nie starczało, to bym sobie urządził większą powierzchnię.
:)

Jakbym sie uparł i ustawił sensor na maxa, to wystarczyłoby mi od obsługi ekranu pole o powierzchni kilku cm kwadratowych.
Ale co to ma wspĂłlnego z komfortem?

Prawdę mówiąc - na oryginalnych ślizgach MX1000 mi się porusza po IceMacie
bardzo fajnie. Ze ślizgaczami jest trochę lepiej, ale nie tak, żeby się o
takowe zabijać. :D

A tu się muszę z tobą zgodzić;)


--
LPPL

Dnia Tue, 27 May 2014 09:44:14 +0200, Piotr Rezmer napisał(a):

Nie wiem czy w przypadku A4Tech wymiana ślizgaczy coś pomoże.

Kiedys kupilem slizgacze, jakos mnie nie powalily na kolana i wiecej nie
kupie.
Za to od kiedy mam podkladke Steelseries, taka:

http://steelseries.com/pl/products/surfaces/steelseries-qck-plus/

to nic wiecej mi nie potrzeba. Jest wytrzymala, kosztuje z 20 PLN, NIE
RUSZYSZ jej na biurku ciagnac dlonia na niej polozona. No i kazda mysz
idealnie dziala na jej materialowej powierzchni.
--
pozdro
R.e.m.e.K

R.e.m.e.K pisze:

Za to od kiedy mam podkladke Steelseries, taka:

http://steelseries.com/pl/products/surfaces/steelseries-qck-plus/

Wiem że to zależy od powierzchni ale czy odczuwasz ze mysz na takiej podkładce przesuwa się lżej niż na blacie? Ja zrobiłem sobie stanowisko pracy z blatów kuchennych, które zamówiłem w fabryce mebli i dołożyłem regulowane nogi kupione w Ikei. Na takiej powierzchni nie ma problemu z kursorem myszy. Nie jestem więc przekonany że potrzebuję podkładkę pod mysz. Sprawdzałem jeszcze inną myszkę (low end Trust - easyclick) i ta przesuwa się dużo lepiej niż aktualnie używany A4. Gdyby ten Easyclick był jeszcze lekki (baterie niestety swoje ważą) to wziąłbym taką mysz pod uwagę.


--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

W dniu 2014-05-27 14:33, Piotr Rezmer pisze:
  Gdyby ten Easyclick

był jeszcze lekki (baterie niestety swoje ważą) to wziąłbym taką mysz
pod uwagę.

Z początku waga myszy bezprzewodowych mnie przeraziła.
Kombinowałem, kombinowałem i skonstruowałem sobie dystans żeby włożyć mniejszą baterię. Odkryłem nawet że niektóre modele potrafią pracować na jednej baterii pomimo dwóch miejsc. :-)

z

z pisze:

Z początku waga myszy bezprzewodowych mnie przeraziła.
Kombinowałem, kombinowałem i skonstruowałem sobie dystans żeby włożyć
mniejszą baterię. Odkryłem nawet że niektóre modele potrafią pracować na
jednej baterii pomimo dwóch miejsc. :-)

Czyli AAA (LR03) zamiast AA?
Pamiętasz które myszki działają na jednej baterii?

--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

Dnia Tue, 27 May 2014 17:35:00 +0200, Piotr Rezmer napisał(a):

Pamiętasz które myszki działają na jednej baterii?

M705 Logitecha. Wkładasz jedną albo dwie AA, są równolegle. To laserówka,
bateria trzyma długo, jest sygnalizacja zużycia baterii diodą świecącą, są
dwa przydatne dodatkowe przyciski z lewego boku.
--
Jacek

W dniu 2014-05-27 17:35, Piotr Rezmer pisze:

Czyli AAA (LR03) zamiast AA?
Pamiętasz które myszki działają na jednej baterii?

Na pewno Logitech MX 610. Później już interesowały mnie tylko na 1 baterię.
Tak wiem... Przy AAA czy jednej sztuce trzeba częściej ładować/wymieniać. :-)

z

z pisze:

Tak wiem... Przy AAA czy jednej sztuce trzeba częściej
ładować/wymieniać. :-)

But it's a price I'm ready to pay...

--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

z pisze:

Z początku waga myszy bezprzewodowych mnie przeraziła.
Kombinowałem, kombinowałem i skonstruowałem sobie dystans żeby włożyć
mniejszą baterię. Odkryłem nawet że niektóre modele potrafią pracować na
jednej baterii pomimo dwóch miejsc. :-)

Widziałeś może gdzieś w Polsce gotowe konwertery AAA-> AA? Na razie widziałem zdjęcia jak ludzie wypełniają lukę folią aluminiową.

Znalazłem też
http://www.greenbatteries.com/battery-adapter-size-converter-kit-convert-aa-aaa-to-c-d-size/


--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

Blat jest jednak nieco zimy, nie kaĹźdy (i nie kaĹźdy nadgarstek) to lubi.


-- -- -

stanowisko pracy z blatĂłw kuchennych

R.e.m.e.K nabazgrał(a):

Dnia Tue, 27 May 2014 09:44:14 +0200, Piotr Rezmer napisał(a):

Nie wiem czy w przypadku A4Tech wymiana ślizgaczy coś pomoże.

Kiedys kupilem slizgacze, jakos mnie nie powalily na kolana i wiecej nie
kupie.
Za to od kiedy mam podkladke Steelseries, taka:
http://steelseries.com/pl/products/surfaces/steelseries-qck-plus/
to nic wiecej mi nie potrzeba. Jest wytrzymala, kosztuje z 20 PLN, NIE
RUSZYSZ jej na biurku ciagnac dlonia na niej polozona. No i kazda mysz
idealnie dziala na jej materialowej powierzchni.

Mam taką samą i spisuje się bardzo dobrze zwłaszcza w grach gdzie potrzebna jest duża precyzja ruchów połączona z szybkimi ruchami (np. BF4)

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

To się trochę kłóci ze sobą.


-- -- -

-lekką
-bezprzewodową.

  666 pisze:

To się trochę kłóci ze sobą.

Byłoby fajnie gdyby mysz bezprzewodowa mogła być zasilana z baterii CR2032 albo żeby ładowała się podczas ruchu, oczywiście nie generując istotnych oporów.

--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

Skoro mysz przesuwamy, a nie unosimy, to masa (poza fizyczną "bezwładnością") nie jest aż tak istotna.
Baterie litowe (AA, AAA) są lekkie.
Ładowanie mogłoby następować od ciepła ręki (mój patent ;)
Są już myszy ładowane fotowoltaicznie (w jasno oświetlonych biurach ma sens).
Energia idzie chyba głównie na sygnał radiowy?


-- -- -

Byłoby fajnie gdyby mysz bezprzewodowa mogła być zasilana z baterii CR2032 albo żeby ładowała się podczas ruchu, oczywiście nie generując istotnych oporów.

  666 pisze:

Skoro mysz przesuwamy, a nie unosimy, to masa (poza fizyczną
"bezwładnością") nie jest aż tak istotna.

Niby tak ale większy ciężar myszki oznacza też większe tarcie na ślizgaczach. Wtedy rośnie na znaczeniu ich jakość.

Baterie litowe (AA, AAA) są lekkie.
Ładowanie mogłoby następować od ciepła ręki (mój patent ;)
Są już myszy ładowane fotowoltaicznie (w jasno oświetlonych biurach ma
sens).

U mnie jest ciemno jak w norze (4xCFL 9W) ale zamierzam zamontować coś z prawdziwymi porządnymi świetlówkami.

Energia idzie chyba głównie na sygnał radiowy?

Tutaj przydałaby możliwość regulacji mocy nadajnika myszy. Chyba że dzisiejsze myszki już tak robią.



--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

Dnia Wed, 28 May 2014 11:02:34 +0200, Piotr Rezmer napisał(a):

Skoro mysz przesuwamy, a nie unosimy, to masa (poza fizyczną
"bezwładnością") nie jest aż tak istotna.

Niby tak ale większy ciężar myszki oznacza też większe tarcie na ślizgaczach. Wtedy rośnie na znaczeniu ich jakość.

Na podkladce o jakiej pisalem tarcie jest minimalne i slizgacze nie ulegaja
zniszczeniu. A podkladka jest tak cienka a jednoczesnie duza, ze nie ma
efektow o ktorych pisales (z nadgarstkiem). No i jak tu juz ktos slusznie
zauwazyl blat jest zimny i nieprzyjemny, a podkladka zupelnie odwrotnie.
Sprawdz, to tylko 20 pln.

--
pozdro
R.e.m.e.K

Są myszy na WiFi, są myszy na Bluetooth, są (były?) myszy na podczerwień.
Na pewno pojawią się myszy "pasywne", gdzie to komputer będzie obserwował ruchy pasywnej myszy (mój patent ;)) jakimś laserem lub radarem.


-- -- -

Tutaj przydałaby możliwość regulacji mocy nadajnika myszy.
Chyba że dzisiejsze myszki już tak robią.

  666 pisze:

Są myszy na WiFi, są myszy na Bluetooth, są (były?) myszy na podczerwień.
Na pewno pojawią się myszy "pasywne", gdzie to komputer będzie
obserwował ruchy pasywnej myszy (mój patent ;)) jakimś laserem lub radarem.

Do tego wystarczy zwykła kamera, która już od dość dawna ma swoje miejsce przy pecetach. Siemens miał nawet wirtualną klawiaturę tzn wyświetlaną na blacie biurka. Myślę, że na dzień dzisiejszy nie byłoby problemem zrobienie wirtualnej myszy (czyli obserwacji dłoni)

--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

Dnia Wed, 28 May 2014 21:48:03 +0200, Piotr Rezmer napisał(a):

Do tego wystarczy zwykła kamera, która już od dość dawna ma swoje miejsce przy pecetach. Siemens miał nawet wirtualną klawiaturę tzn wyświetlaną na blacie biurka. Myślę, że na dzień dzisiejszy nie byłoby problemem zrobienie wirtualnej myszy (czyli obserwacji dłoni)

I wykrywanie mikro ruchu powodujacego przesuniecie kursora o 1 pixel? Ja
patrzac na dlon i wykonujac takie mikro ruchy prawie nie widze przesuniec, a
tu trzeby by jeszcze w dwoch wymiarach precyzyjnie okreslac te zmiany. --
pozdro
R.e.m.e.K

R.e.m.e.K pisze:

I wykrywanie mikro ruchu powodujacego przesuniecie kursora o 1 pixel? Ja
patrzac na dlon i wykonujac takie mikro ruchy prawie nie widze przesuniec, a
tu trzeby by jeszcze w dwoch wymiarach precyzyjnie okreslac te zmiany.

Miałem na myśli bardziej sterowanie menu (np. typu kafelki Win8) niż pracę w Photoszopie :)


--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

Ja myślałem o kupnie płyty teflonowej, grubości 1mm albo 2mm, tanie toto jest,
można by z tego wykroić ślizgacze
na kilkanaście myszek. Ktoś próbował
takich zabaw może?

L.

Dnia Wed, 28 May 2014 23:03:04 -0700 (PDT), Lisciasty napisał(a):

Ja myślałem o kupnie płyty teflonowej, grubości 1mm albo 2mm, tanie toto jest,
można by z tego wykroić ślizgacze
na kilkanaście myszek. Ktoś próbował
takich zabaw moĹźe?

Zeby zaoszczedzic 5 pln? Wnosze z tego, ze Twoj czas jest bezwartosciowy :-)

--
pozdro
R.e.m.e.K

On Thursday, May 29, 2014 8:35:33 AM UTC+2, R.e.m.e.K wrote:

Zeby zaoszczedzic 5 pln? Wnosze z tego, ze Twoj czas jest bezwartosciowy :-)

Jak się interesowałem tymi ślizgaczami, to komplet do myszy
kosztował 30-40 zeta, a nie wiadomo jak długo posłuży.
Taka mata za 20 zeta może być rozwiązaniem na lata, zwłaszcza
jak ktoś ma myszkę z bajerami za parę stówek i szkoda
jej wymieniać.

L.

W dniu 2014-05-29 10:27, Lisciasty pisze:

On Thursday, May 29, 2014 8:35:33 AM UTC+2, R.e.m.e.K wrote:

Zeby zaoszczedzic 5 pln? Wnosze z tego, ze Twoj czas jest bezwartosciowy :-)

Jak się interesowałem tymi ślizgaczami, to komplet do myszy
kosztował 30-40 zeta, a nie wiadomo jak długo posłuży.
Taka mata za 20 zeta może być rozwiązaniem na lata, zwłaszcza
jak ktoś ma myszkę z bajerami za parę stówek i szkoda
jej wymieniać.

Na szczęście mojej myszcze nie potrzebna żadna mata. Jeżdzi sobie po blacie matowego biurka. Na dodatek ma zasięg nawet z drugiego końca pokoju.



--
animka

Dnia Fri, 30 May 2014 02:05:13 +0200, animka napisał(a):

Na szczęście mojej myszcze nie potrzebna żadna mata.

Uuuuhhh, Ty to masz myszke nad myszkami! Malzonek pewnie zadowolony :-P


--
pozdro
R.e.m.e.K

W dniu 2014-05-30 15:14, R.e.m.e.K pisze:

Dnia Fri, 30 May 2014 02:05:13 +0200, animka napisał(a):

Na szczęście mojej myszcze nie potrzebna żadna mata.

Uuuuhhh, Ty to masz myszke nad myszkami! Malzonek pewnie zadowolony :-P

Errata: nie myszcze, tylko myszce. Błąd klawiaturowy. :P


--
animka

W sumie ciekawe, jak kleić teflon?

-- -- -

Ja myślałem o kupnie płyty teflonowej, grubości 1mm albo 2mm, tanie toto jest, można by z tego wykroić ślizgacze na kilkanaście myszek.

W dniu czwartek, 29 maja 2014 18:48:21 UTC+2 użytkownik  666 napisał:

W sumie ciekawe, jak kleić teflon?

Do myszki to jest klejone jakimś lepikiem, który
nie zasycha, czymś w rodzaju tego czym kleją
różne badziewia reklamowe w gazetach, taki kleisty
glut. Ale myślę, że jakby to posmarował butaprenem to też by chwyciło :>

L.

Mam podejrzenia, że to 'teflon' tylko z nazwy.
A naprawdę być może jakis nylon (poliamid).
Ciekawe, dlaczego myszy nie mają kółek (mój patent ;-)))


-- -- -

Do myszki to jest klejone jakimś lepikiem, który nie zasycha, czymś w rodzaju tego czym kleją różne badziewia reklamowe w gazetach, taki kleisty glut.
Ale myślę, że jakby to posmarował butaprenem to też by chwyciło

W dniu 30-05-2014 06:42,  666 pisze:

Ciekawe, dlaczego myszy nie mają kółek (mój patent ;-)))

Nie, nieciekawe, a oczywiste. Dowalisz kółka obrotowe jak w fotelach?
Jak dasz jakiekolwiek małe, to raz, że na śliskich powierzchniach i tak by się nie obracały, a nawet gdyby, to szybko by łapały brud i się blokowały. Jeśli miałeś kiedyś myszkę kulkową, to powinieneś czuć problem.


--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻

ZakonSpirowany nabazgrał(a):

blokowały. Jeśli miałeś kiedyś myszkę kulkową, to powinieneś czuć problem.

Widać że młodzież siedzi teraz na necie .. ech te stare czasy .. gdzie na wyposażeniu stanowiska pracy spirytus + patyczki do uszu :)

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.