W dniu 2015-12-08 o 20:51, garus.krzysztof@gmail.com pisze:

Żarówka się spaliła (H7), to wymieniłem.
Ale żonka się upiera że powinno się zmieniać parami, i grozi rozwodem jeśli tak nie będę robił ;)

Ktoś z Was też może zmienia parami? Dlaczego?

doświadczenie uczy, że jak właśnie spaliła się jedna, to wkrótce poleci i druga. Wiec zamiast dwa razy zabierać się za robotę to warto to zrobić za jednym razem i mieć na jakiś czas święty spokój.

--
Pozdr.
Michał

doświadczenie uczy, że jak właśnie spaliła się jedna, to wkrótce poleci i druga. Wiec zamiast dwa razy zabierać się za robotę to warto to zrobić za jednym razem i mieć na jakiś czas święty spokój.

Wymień od razu wszystkie jakie masz w samochodzie, będziesz miał na jakiś czas święty spokój ;)

doświadczenie uczy, że jak właśnie spaliła się jedna, to wkrótce
poleci i druga. Wiec zamiast dwa razy zabierać się za robotę to warto
to zrobić za jednym razem i mieć na jakiś czas święty spokój.

Wymień od razu wszystkie jakie masz w samochodzie, będziesz miał na
jakiś czas święty spokój ;)

ROTFL :)

W dniu 08.12.2015 o 21:34, Jarek pisze:

doświadczenie uczy, że jak właśnie spaliła się jedna, to wkrótce
poleci i druga. Wiec zamiast dwa razy zabierać się za robotę to warto
to zrobić za jednym razem i mieć na jakiś czas święty spokój.

Wymień od razu wszystkie jakie masz w samochodzie, będziesz miał na
jakiś czas święty spokój ;)

Głupkowata rada Jarku. I raczej nieśmieszna.

--
Kaczin

Kaczin wrote:

W dniu 08.12.2015 o 21:34, Jarek pisze:

doświadczenie uczy, że jak właśnie spaliła się jedna, to wkrótce
poleci i druga. Wiec zamiast dwa razy zabierać się za robotę to warto
to zrobić za jednym razem i mieć na jakiś czas święty spokój.

Wymień od razu wszystkie jakie masz w samochodzie, będziesz miał na
jakiś czas święty spokój ;)

Głupkowata rada Jarku. I raczej nieśmieszna.

obejrzyj się. To małe włochate co cię gryzie w dupę to ironia

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu 08.12.2015 o 22:05, masti pisze:

Kaczin wrote:

W dniu 08.12.2015 o 21:34, Jarek pisze:

doświadczenie uczy, że jak właśnie spaliła się jedna, to wkrótce
poleci i druga. Wiec zamiast dwa razy zabierać się za robotę to warto
to zrobić za jednym razem i mieć na jakiś czas święty spokój.

Wymień od razu wszystkie jakie masz w samochodzie, będziesz miał na
jakiś czas święty spokój ;)

Głupkowata rada Jarku. I raczej nieśmieszna.

obejrzyj się. To małe włochate co cię gryzie w dupę to ironia

Może zajrzyj do słownika. Bo używasz słów, których znaczenia nie rozumiesz.

--
Kaczin

Kaczin wrote:

W dniu 08.12.2015 o 22:05, masti pisze:

Kaczin wrote:

W dniu 08.12.2015 o 21:34, Jarek pisze:

doświadczenie uczy, że jak właśnie spaliła się jedna, to wkrótce
poleci i druga. Wiec zamiast dwa razy zabierać się za robotę to warto
to zrobić za jednym razem i mieć na jakiś czas święty spokój.

Wymień od razu wszystkie jakie masz w samochodzie, będziesz miał na
jakiś czas święty spokój ;)

Głupkowata rada Jarku. I raczej nieśmieszna.

obejrzyj się. To małe włochate co cię gryzie w dupę to ironia

Może zajrzyj do słownika. Bo używasz słów, których znaczenia nie rozumiesz.

O'RLY?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu 08.12.2015 o 22:05, masti pisze:

Kaczin wrote:

W dniu 08.12.2015 o 21:34, Jarek pisze:

doświadczenie uczy, że jak właśnie spaliła się jedna, to wkrótce
poleci i druga. Wiec zamiast dwa razy zabierać się za robotę to warto
to zrobić za jednym razem i mieć na jakiś czas święty spokój.

Wymień od razu wszystkie jakie masz w samochodzie, będziesz miał na
jakiś czas święty spokój ;)

Głupkowata rada Jarku. I raczej nieśmieszna.

obejrzyj się. To małe włochate co cię gryzie w dupę to ironia

P.S. Od czego pochodzi twĂłj nick?
Bo mam pewną teorię...

--
Kaczin

W dniu 08.12.2015 o 23:48, Kaczin pisze:

W dniu 08.12.2015 o 22:05, masti pisze:

Kaczin wrote:

W dniu 08.12.2015 o 21:34, Jarek pisze:

doświadczenie uczy, że jak właśnie spaliła się jedna, to wkrótce
poleci i druga. Wiec zamiast dwa razy zabierać się za robotę to warto
to zrobić za jednym razem i mieć na jakiś czas święty spokój.

Wymień od razu wszystkie jakie masz w samochodzie, będziesz miał na
jakiś czas święty spokój ;)

Głupkowata rada Jarku. I raczej nieśmieszna.

obejrzyj się. To małe włochate co cię gryzie w dupę to ironia

P.S. Od czego pochodzi twĂłj nick?
Bo mam pewną teorię...

Ale to chyba nie to, bo ponoć od tego się ślepnie.
A jakbyś był ślepy jak kret, to jak byś pisał na grupę?
No chociaż, w Androidzie można dyktować.... ;->

--
Kaczin

W dniu 2015-12-08 o 20:55, Michał Baszyński pisze:

W dniu 2015-12-08 o 20:51, garus.krzysztof@gmail.com pisze:

Żarówka się spaliła (H7), to wymieniłem.
Ale żonka się upiera że powinno się zmieniać parami, i grozi rozwodem
jeśli tak nie będę robił ;)

Ktoś z Was też może zmienia parami? Dlaczego?

doświadczenie uczy, że jak właśnie spaliła się jedna, to wkrótce poleci
i druga. Wiec zamiast dwa razy zabierać się za robotę to warto to zrobić
za jednym razem i mieć na jakiś czas święty spokój.

Prawda! Palą się parami! Jakieś pół roku temu spalił mi się lewy halogen H7. Wymieniłem tylko jego, bo wymiana prawego jest dość kłopotliwa. Po dwóch dniach spalił mi się drugi halogen, tym razem w łazience...

Pozdrawiam

Użytkownik Michał Baszyński mbaszyns@ga.ze.ta.pl ...

Żarówka się spaliła (H7), to wymieniłem.
Ale żonka się upiera że powinno się zmieniać parami, i grozi rozwodem
jeśli tak nie będę robił ;) Ktoś z Was też może zmienia parami? Dlaczego?

doświadczenie uczy, że jak właśnie spaliła się jedna, to wkrótce
poleci i druga. Wiec zamiast dwa razy zabierać się za robotę to warto
to zrobić za jednym razem i mieć na jakiś czas święty spokój.

No patrz a umnie przesuneły się fazami i obecnie przepalając się mniej wiecej w połowie zycia drugiej.
A biorąc pod uwagę fakt, ze wymiana jednej jest niezalezna od drugiej to nie rozumiem tej rady.

Chociaz patrzac jeszcze z innej strony - zona grozi rozwodem... Pytanie czy zalezy watkotwórcy aby ciągnąc ten zwiazek? Moze to jest to co przeleje czare goryczy :)

W dniu 2015-12-09 o 18:00, Budzik pisze:

A biorąc pod uwagę fakt, ze wymiana jednej jest niezalezna od drugiej to
nie rozumiem tej rady.

Dokładnie.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068  sqter'08
MX-5 II NB FL  B6-ZE  rdstr'03

W dniu 2015-12-08 o 20:55, Michał Baszyński pisze:

doświadczenie uczy, że jak właśnie spaliła się jedna, to wkrótce poleci
i druga. Wiec zamiast dwa razy zabierać się za robotę to warto to zrobić
za jednym razem i mieć na jakiś czas święty spokój.

U mnie H7 paliły się na zmianę. Co 3-4 mies. Niezależnie od marki.
Teraz mam H4 i jestem szczęśliwy ;-)

z

doświadczenie uczy, że jak właśnie spaliła się jedna, to wkrótce poleci
i druga. Wiec zamiast dwa razy zabierać się za robotę to warto to zrobić
za jednym razem i mieć na jakiś czas święty spokój.

U mnie H7 paliły się na zmianę. Co 3-4 mies. Niezależnie od marki.
Teraz mam H4 i jestem szczęśliwy ;-)

Zbyt wysokie napięcie w instalacji albo mało miejsca w reflektorze i się przegrzewały. Ewentualnie chujowe żarówki kupowałeś -  tak bywa.

W dniu 2015-12-09 o 18:18, Czesław Wiśniak pisze:

Zbyt wysokie napięcie w instalacji albo mało miejsca w reflektorze i się
przegrzewały. Ewentualnie chujowe żarówki kupowałeś -  tak bywa.

Kupowałem różne. Inni użytkownicy też narzekają na H7.
Generalnie statystycznie H4 żyją dłużej.

z

Zbyt wysokie napięcie w instalacji albo mało miejsca w reflektorze i się
przegrzewały. Ewentualnie chujowe żarówki kupowałeś -  tak bywa.

Kupowałem różne. Inni użytkownicy też narzekają na H7.
Generalnie statystycznie H4 żyją dłużej.

H4 to ostatnio miałem w Polonezie chyba w `94 to nie pamiętam. Od 2 lat w miejskim gracie nie wymieniłem żarówek H7 Philipsa  pod marka Carrefour Made in Poland- być może jakieś long life. Napięcie od 13,9 pod obciążeniem do 14,2
W drugim mam HiDy tez nie wymieniane, ale to w miarę nowe auto.

Użytkownik "z"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:56689bba$0$685$65785112@news.neostrada.pl...

W dniu 2015-12-09 o 18:18, Czesław Wiśniak pisze:

Zbyt wysokie napięcie w instalacji albo mało miejsca w reflektorze i się
przegrzewały. Ewentualnie chujowe żarówki kupowałeś -  tak bywa.

Kupowałem różne. Inni użytkownicy też narzekają na H7.
Generalnie statystycznie H4 żyją dłużej.

Mam H7 w dwóch samochodach, w jednym z nich światła zapalają się automatycznie po przekręceniu kluczyka. Zmieniam żarówki nie częściej niż raz na rok.

--
Axel