Potrzebuję kilku rad moi drodzy fachowcy :)

Kończy mi się homologacja na butlę gazową, toroidalną, podwieszaną na zewnątrz samochodu pod bagażnikiem w miejscu koła zapasowego (francuska myśl techniczna :/). Jako że auto ma już 11 latek to kupowanie nowej na 10 lat mija się zupełnie z celem. Jeździłem dzisiaj trochę po szrotach i znalazłem nawet całkiem fajną za 100 zł bez papierów z ważnością do 2018r. Niestety szrociarz (jak się nazywa ich zawód? :)) zabił mnie bardzo podchwytliwym pytaniem - montowana wewnątrz czy na zewnątrz?
Moja aktualna butla ma wpisane w świadectwie, że można ją używać na zewnątrz pod warunkiem zastosowania osłon antykorozyjnych.

Mam do was 3 pytania:

1) Jak rozpoznać bez papierów czy butla jest dopuszczalna do użytku zewnętrznego czy nie?

2) W homologacji na instalacje gazową mam wpisany nr fabryczny butli i jej pojemność. Jak kupie sobie butlę i załatwię duplikat świadectwa zbiornika to nie będzie problemów, że nie będzie się zgadzały nr w papierach? A może zakład, który będzie mi to montował poprawi/wystawi nową homologację?

3) Znajomy postraszył mnie, że zmieniły się od 2003r. przepisy i wielozawór, który posiadam w tej chwili, nie będzie pasował do nowej butli (jeżeli uda się go odłączyć od starej - bo warunki podsamochodowe podobno integrują je całkiem solidnie). Można jakoś sprawdzić kompatybilność wielozaworu do nowszych (2005-2006r.) butli?

Pytanie pomocnicze - o co chodziło żabojadom, że umieścili koła zapasowe pod samochodem? Co z tymi ludźmi jest nie tak?


pozdrawiam.
PlaMa

Dnia pięknego Sat, 06 Apr 2013 14:05:23 +0200 osobnik zwany PlaMa napisał:

Pytanie pomocnicze - o co chodziło żabojadom, że umieścili koła zapasowe
pod samochodem? Co z tymi ludĹşmi jest nie tak?

o wygodę dostępu i nie wożenie upaćkanego błotem koła w bagażniku. Butle na zewnątrz też są fajne. miałem takie w poprzednim samochodzie i przezyły 15 lat.



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

On 2013-04-06 14:05, PlaMa wrote:

Pytanie pomocnicze - o co chodziło żabojadom, że umieścili koła zapasowe
pod samochodem? Co z tymi ludĹşmi jest nie tak?

A wymieniałeś kiedyś koło z bagaznikiem pełnym walizek? Bo ja miałem okazję na kryzysowej obwodnicy. Z chęcią bym taki patent w moim francuzie przywitał bo realnie zwiększa szanse na przeżycie.

W dniu 2013-04-06 14:17, Sebastian Biały pisze:

A wymieniałeś kiedyś koło z bagaznikiem pełnym walizek? Bo ja miałem
okazję na kryzysowej obwodnicy. Z chęcią bym taki patent w moim
francuzie przywitał bo realnie zwiększa szanse na przeżycie.

wydaje mi się, że ta jedna (jedyna!) zaleta nie równoważy miliarda wad.

no ale co z innymi moimi pytaniami? :) MoĹźecie mi pomĂłc? : )

Pytanie pomocnicze - o co chodziło żabojadom, że umieścili koła zapasowe
pod samochodem? Co z tymi ludĹşmi jest nie tak?

A wymieniałeś kiedyś koło z bagaznikiem pełnym walizek? Bo ja miałem
okazję na kryzysowej obwodnicy. Z chęcią bym taki patent w moim
francuzie przywitał bo realnie zwiększa szanse na przeżycie.

Tez bylem takiego zdania, do czasu jak zobaczylem, jak nisko siedzi obciazone bagazami zawieszenie plus brak powietrza w kole.
Pomimo opuszczenia kosza nie dalo sie wysunac kosza z kolem (oraz podnosnika!).
pzdr
Adam

W dniu 2013-04-06 16:25, adam pisze:

Tez bylem takiego zdania, do czasu jak zobaczylem, jak nisko siedzi obciazone bagazami zawieszenie plus brak powietrza w kole.
Pomimo opuszczenia kosza nie dalo sie wysunac kosza z kolem (oraz podnosnika!).

A jesteś pewien, że nie był to problem z przeciążeniem, albo
wyeksploatowaniem zawieszenia? W kaĹźdym razie w takim wypadku zawsze
pozostało wyładowanie bagaży, co przy kole w bagażniku byłoby na pewno
konieczne.

--
Pozdrawiam
Maciek

"Maciek"  wrote in message news:kjpde4$g3o$1node1.news.atman.pl...

W dniu 2013-04-06 16:25, adam pisze:

Tez bylem takiego zdania, do czasu jak zobaczylem, jak nisko siedzi
obciazone bagazami zawieszenie plus brak powietrza w kole.
Pomimo opuszczenia kosza nie dalo sie wysunac kosza z kolem (oraz
podnosnika!).

A jesteś pewien, że nie był to problem z przeciążeniem, albo
wyeksploatowaniem zawieszenia? W kaĹźdym razie w takim wypadku zawsze
pozostało wyładowanie bagaży, co przy kole w bagażniku byłoby na pewno
konieczne.

Samochod byl juz stary, jakies 7 lat i mogl pewnie miec zuzyte sprezyny itd.
Przeciazony nie byl, raptem moze z 30kg bagazu.
Decydujace znaczenia mial tutaj fakt ze w kole nie bylo powietrza.
Pzdr
Adam

W dniu 2013-04-06 16:25, adam pisze:

Tez bylem takiego zdania, do czasu jak zobaczylem, jak nisko siedzi
obciazone bagazami zawieszenie plus brak powietrza w kole.
Pomimo opuszczenia kosza nie dalo sie wysunac kosza z kolem (oraz
podnosnika!).

No widzisz, taki spostrzegawczy facet, to może i cytować się kiedyś nauczy.

Mam do was 3 pytania:

a ja mam jedną odpowiedź, niestety pesymistyczną.

zabroniony jest ponowny montaĹź:
-układów wydechowych
- hamulcowych
-instalacji LPG
(jest to wymienione w jakimś rozporządzeniu ale tak na szybko nie mogłem znaleźć numeru)
niuans jest taki ze zbiornik to przecież nie cała instalacja ;-)
ponadto zbiornik mógł leżeć 5 lat na półce w magazynie i jak go niby diagnosta odrózni od takiego co jeździł pod samochodem, potem uczestniczył w stłuczce?

reasumując jak znajdziesz gaziarza który ci wpisze "nowszy" zbiornik do świadectwa hom. to sprawę masz załatwioną.
samą decyzją TDT na zbiornik, nie pomoże.

W dniu sobota, 6 kwietnia 2013 17:46:10 UTC+2 użytkownik nazgul napisał:

> Mam do was 3 pytania:

>

a ja mam jedną odpowiedź, niestety pesymistyczną.



zabroniony jest ponowny montaż:

-układów wydechowych

- hamulcowych

-instalacji LPG

(jest to wymienione w jakimś rozporządzeniu ale tak na szybko nie mogłem znaleźć numeru)

niuans jest taki ze zbiornik to przecież nie cała instalacja ;-)

ponadto zbiornik mógł leżeć 5 lat na półce w magazynie i jak go niby diagnosta odrózni od takiego co jeździł pod samochodem, potem uczestniczył w stłuczce?



reasumując jak znajdziesz gaziarza który ci wpisze "nowszy" zbiornik do świadectwa hom. to sprawę masz załatwioną.

samą decyzją TDT na zbiornik, nie pomoże.

Jeździć 80 tam gdzie wolno 50 też nie wolno.

reasumując jak znajdziesz gaziarza który ci wpisze "nowszy" zbiornik do

świadectwa hom. to sprawę masz załatwioną.

samą decyzją TDT na zbiornik, nie pomoże.

Jeździć 80 tam gdzie wolno 50 też nie wolno.

toż mówię,
że kluczem jest "zalegalizowanie" montażu przez gaziarza, bo pod wpływem perswazji uzna używany zbiornik za nieużywany leżak magazynowy.

UĹźytkownik "PlaMa"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kjp32b$jd1$1@news.task.gda.pl...

Pytanie pomocnicze - o co chodziło żabojadom, że umieścili koła zapasowe pod samochodem? Co z tymi ludźmi jest nie tak?

Nie tylko francuzi. W Zafirze też tak jest i IMO jest to idealne rozwiązanie, bo jak się złapię gumę podczas trasy na wakacje zpełnym bagażnikiem to nie trzeba wszystkiego wyciągać by się dostać do zapasu.

Ps. Tak, klucz i lewarek warto mieć gdzieś na wierzchu a nie na dnie :-)

Pozdrawiam
Ergie

W dniu 2013-04-07 20:38, Ergie pisze:

UĹźytkownik "PlaMa"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kjp32b$jd1$1@news.task.gda.pl...

Pytanie pomocnicze - o co chodziło żabojadom, że umieścili koła
zapasowe pod samochodem? Co z tymi ludĹşmi jest nie tak?

Nie tylko francuzi. W Zafirze teĹź tak jest i IMO jest to idealne
rozwiązanie, bo jak się złapię gumę podczas trasy na wakacje zpełnym
bagażnikiem to nie trzeba wszystkiego wyciągać by się dostać do zapasu.

Ps. Tak, klucz i lewarek warto mieć gdzieś na wierzchu a nie na dnie :-)

no przecież w kole powinien być, w takim plastikowym pojemniku.
we francuzach występował problem z rdzewieniem mechanizmu opuszczania kosza koła. Niezły zonk jest w takim wypadku, po złapaniu gumy ;-)

W dniu 07.04.2013 20:38, Ergie pisze:

Pytanie pomocnicze - o co chodziło żabojadom, że umieścili koła
zapasowe pod samochodem? Co z tymi ludĹşmi jest nie tak?

Nie tylko francuzi. W Zafirze teĹź tak jest

I nie tylko tam. Np. lexus RX tez ma takie rozwiazanie. I nie wiem w jaki sposob mialoby to pomoc w przypadku bagaznika wypchanego bagazami bo i tak dostep do sruby jest po podniesieniu kawalka podlogi bagaznika...

Dnia pięknego Sun, 07 Apr 2013 21:44:37 +0200 osobnik zwany neoniusz
napisał:

W dniu 07.04.2013 20:38, Ergie pisze:

Pytanie pomocnicze - o co chodziło żabojadom, że umieścili koła
zapasowe pod samochodem? Co z tymi ludĹşmi jest nie tak?

Nie tylko francuzi. W Zafirze teĹź tak jest

I nie tylko tam. Np. lexus RX tez ma takie rozwiazanie. I nie wiem w
jaki sposob mialoby to pomoc w przypadku bagaznika wypchanego bagazami
bo i tak dostep do sruby jest po podniesieniu kawalka podlogi
bagaznika...

i dlatego w Simce Horizon śruba była w tylnej ściance bagażnika razem z kluczem do kół, który równoczesnie służył do opuszczania kosza. Dzięki temu moza było zmienic koło bez wyjmowania choćby chusteczki z bagażnika


--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Dnia 2013-04-07 20:38,  *Ergie* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Pytanie pomocnicze - o co chodziło żabojadom, że umieścili koła
zapasowe pod samochodem? Co z tymi ludźmi jest nie tak?

Nie tylko francuzi. W Zafirze też tak jest

To było w tym wypadku wymuszone dodatkowymi fotelami w podłodze bagażnika.
W innych modelach tego błędu GM nie popełnił :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++