Data: 2011-05-20 01:06:58 | |
Autor: wojtalla | |
wynajęcie miejsc noclegowych | |
Wynajmowałem dla pracowników mojej firmy 10 miejsc noclegowych od 23 marca 2011 umowa była do końca lipca płatności były do 10 każdego miesiąca z czego się wywiązywałem natomiast za m-c maj rachunek otrzymałem 12.05 oddałem do mojej księgowej ,płatność przelewem termin 7 dni
teraz ten facet 17.05 maja wchodzi do pokojów pracowników wieczorem dobrze pocięty i wydziera się na nich że nazapłaciliście to wypird......i rano przed wyjściem zamyka bramę nieumożliwia wyjaz samochodów firmowych ze sprzętem.3 godziny strat firmy dzwonie na polocje,Policjant mu nakazuje otworzyc bramę (wynajmujący jeszcze bardziej pijany)wypusza nas po 3 godzinach straty firmy spore( remont wiatuktu nad koleją),mynajmujący jak by normalnieje umawiamy sie że mieszkamy do 20 maja proszę o korygującą fakturę oczywiście wystawił wczoraj czyli 18.05.2011 na umówioną kwotę przekazałem mojej księgowej do zapłaty i teraz dzisiaj po pracy po godz. 17 wynajmujący nie wpuszcza moich pracowników do wynajmujących pomieszczeń twierdząc że jak niema pieniędzy to wpierda...ć. ponownie wezwałem Policję i teraz jest jazda , ubliża mi w obecności policjanta.Policjant mówi że wynajmujący jest na prawie niczego nie może zrobić tylko droga sądowa. więc pojechałem na komisariat i spisałem o tym cały zajściu protokół w celu złożenia pozwu do sądu o zabór mienia firmowego i pracowników i odszkodowania za straty firmy dwa prywatne samochody jeden firmowy ze sprzętem specjalistycznym pracuję wdelegacji na Terenie całej Polski nie spotkałem sie z czymś takim Pytanie moje jest takie co mam robić żeby było zgodnie z prawem i czy dobrze postąpiłem ? |
|
Data: 2011-05-20 01:16:51 | |
Autor: Robert Tomasik | |
wynajęcie miejsc noclegowych | |
Użytkownik "wojtalla" <wojtalla@poczta.fm> napisał w wiadomości news:4dd5a28c$0$2489$65785112news.neostrada.pl...
Skoro umowa była do 10-tego, to czemu w tym terminie nie zapłaciłeś? |
|
Data: 2011-05-20 01:38:32 | |
Autor: wojtalla | |
wynajęcie miejsc noclegowych | |
pierwszą f-rę otrzymałem 12 maja
Użytkownik "wojtalla" <wojtalla@poczta.fm> napisał w wiadomości news:4dd5a28c$0$2489$65785112news.neostrada.pl... Wynajmowałem dla pracowników mojej firmy 10 miejsc noclegowych od 23 marca 2011 umowa była do końca lipca płatności były do 10 każdego miesiąca z czego się wywiązywałem natomiast za m-c maj rachunek otrzymałem 12.05 oddałem do mojej księgowej ,płatność przelewem termin 7 dni |
|
Data: 2011-05-20 01:46:16 | |
Autor: Robert Tomasik | |
wynajęcie miejsc noclegowych | |
Użytkownik "wojtalla" <wojtalla@poczta.fm> napisał w wiadomości news:4dd5a9f8$0$2450$65785112news.neostrada.pl...
pierwszą f-rę otrzymałem 12 maja No to co? Ale wiadomo było, ile masz zapłacić? |
|
Data: 2011-05-20 08:10:59 | |
Autor: Andy Niwiński | |
wynajęcie miejsc noclegowych | |
"Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> schrieb im Newsbeitrag news:ir4a4f$6p6$1inews.gazeta.pl... Użytkownik "wojtalla" <wojtalla@poczta.fm> napisał w wiadomości news:4dd5a9f8$0$2450$65785112news.neostrada.pl...A od kiedy to płaci się tak sobie, na gębę? Widzałeś gdzieś taką księgową? |
|
Data: 2011-05-20 07:57:02 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
wynajÄcie miejsc noclegowych | |
On 2011-05-20, Andy Niwiński <andyniwinski@interia.pl> wrote:
[...] A od kiedy to płaci się tak sobie, na gębę? Widzałeś gdzieś taką księgową?pierwszą f-rę otrzymałem 12 majaNo to co? Ale wiadomo było, ile masz zapłacić? W sklepie płacisz przed, czy po otrzymaniu faktury? :) Płaci się nie na gębę, a np. na podstawie umowy. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2011-05-20 10:43:40 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
wynajęcie miejsc noclegowych | |
On Fri, 20 May 2011, Andy Niwiński wrote:
"Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> Wiesz, hasło "zmień księgową" wcale nie tak rzadko pada na .podatki :P Już Ci napisali - o tym, za co, komu, kiedy i na jakiej podstawie ma płacić księgowa decyduje firma. Właściciel lub zarząd, zależnie od formy prawnej. I to nie zmartwieniem wierzyciela jest dochodzenie jaki "regulamin" ustalił ten właściciel lub zarząd. I owszem, prawdą jest, że istotna większość zarządzających stosuje wymóg, aby z umowach był zapis iż "podstawą zapłaty jest prawidłowa faktura". Ale taki wymóg nie wynika z przepisów - podstawą zapłaty jest wykonanie świadczenia! Ba, w niektórych przypadkach, podstawą zapłaty jest zamiar skorzystania :O Tak jak w tym przypadku właśnie (czynsz przysługuje z góry, "o ile umowa nie stanowi inaczej"!) A co co księgowej - oczywiście, że oczekuje "papierka". Ale tym "papierkiem", zakładając że w umowie nic innego nie zapisano, powinno być wewnętrzne polecenie zapłaty podpisane przez właściciela lub członka zarządu w stylu "tu jest ksero umowy, proszę wpłacić zgodnie z umową". Wszystko. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-05-20 10:39:10 | |
Autor: PesTYcyD | |
wynajęcie miejsc noclegowych | |
W dniu 2011-05-20 01:46, Robert Tomasik pisze:
No to co? Ale wiadomo było, ile masz zapłacić? A zapłać sobie posiadając firmę na pełnej księgowości bez faktury. |
|
Data: 2011-05-20 10:44:37 | |
Autor: spp | |
wynajęcie miejsc noclegowych | |
W dniu 2011-05-20 10:39, PesTYcyD pisze:
No to co? Ale wiadomo było, ile masz zapłacić? Bardzo często to robię. Zwłaszcza telekomom. :) -- spp |
|
Data: 2011-05-20 13:56:47 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
wynajęcie miejsc noclegowych | |
On Fri, 20 May 2011, PesTYcyD wrote:
W dniu 2011-05-20 01:46, Robert Tomasik pisze: A co za problem? Jest cały stos różnych rodzajów dokumentów, wystarczających do "legalnej" wypłaty. Poczynając od not, takich bankowych na przykład albo odsetkowych, poprzez specyfikacje zakupu/specyfikacje sprzedaży powszechnie zwane "fakturami pro forma" (to przecież NIE JEST faktura, tylko obietnica "jak zapłacicie xxx zł to sprzedamy wam to i tamto") poprzez mnóstwo dowodów wewnętrznych, choćby w postaci druków delegacyjnych rzeczonych pracowników. I to zmartwieniem zawierającego umowę w imieniu firmy jest spowodowanie, aby księgowy dostał *jakiś* stosowny "papierek". W tym konkretnym przypadku, o ile wewnętrzne regulacje firmy nie stanowią inaczej, nie widzę powodu aby roli "proformy" nie mogła spełniać kopia umowy z adnotacją członka zarządu lub właściciela że "płacić zgodnie z postanowieniami". To czy księgowość powinna uzupełnić potem fakt dokonania płatności jakimś dokumentem jest poza tematem dyskusji, tak dla jasności :| To, że brak faktury będzie PÓŹNIEJ stanowił przeszkodę w zaliczeniu wydatku do KOSZTÓW podatkowych (i odliczenia VAT) również jest poza konkursem, podobnie jak to, że IMO nabywca ma prawo domagać się odszkodowania z tytułu "spóźnienia" w prawie do odliczeń podatkowych z powodu braku faktury mimo obowiazku zapłaty (w postaci odsetek). Ale ta sprawa zdaje się nie wchodzi w rachubę (faktura pojawiła się w okresie rozliczeniowym). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-05-20 08:18:57 | |
Autor: Andrzej Ława | |
wynajęcie miejsc noclegowych | |
W dniu 20.05.2011 01:06, wojtalla pisze:
teraz ten facet 17.05 maja wchodzi do pokojów pracowników wieczorem dobrze pocięty i wydziera się na nich że nazapłaciliście to wypird......i rano przed wyjściem zamyka bramę nieumożliwia wyjaz samochodów firmowych ze sprzętem.3 godziny strat firmy Pytania trzy: 1. Chyba "uniemożliwia", hmm? 2. Czy ty piszesz będąc w stanie upojenia alkoholowego, czy tylko jesteś totalną fleją? To co piszesz to bełkot! 3. Ekipa nie miała szlifierki kątowej? |
|
Data: 2011-05-20 10:36:52 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
wynajęcie miejsc noclegowych | |
On Fri, 20 May 2011, wojtalla wrote:
Wynajmowałem Acha. Czynsz, tytuł Tytuł XVII Kodeksu Cywilnego, od art.659, kiedy ostatnio zaglądałeś? ;) dla pracowników mojej firmy 10 miejsc noclegowych od 23 marca A co było podstawą domagania się płatności wg umowy? Wynegocjowałeś "zgodnie z prawidłowo wystawioną fakturą" czy nie? oddałem do Czy w umowie było "płatność 7 dni od otrzymania f-ry", czy na fakturze sam tak napisał (i podpisał do tego)? Bo jak na fakturze napisał, to oczywiście wersja iż "tak ustalono" przechodzi :) Takie pytanie pomocnicze: wiesz, że jeśli umowa nie stanowi inaczej, to opłatę o charakterze czynszowym opłaca się *z góry*? Bo coś (czytając Twój post) nie bardzo mi się wydaje (że wiesz). teraz ten facet 17.05 maja wchodzi do pokojów pracowników wieczorem dobrze Prawdę mówiąc, to mam wątpliwości czy: - policjant obejrzał f-rę lub umowę bądź wziął jakieś wasze oświadczenie że "nie ma podstaw" i na tej podstawie uznał że ma miejsce przywłaszczenie - zarówno Ty sam jak i policjant znacie art.670 Kodeksu Cywilnego. Sądząc z Twojego opisu, wynajmujący - jeśli chciał wam dopiec "bo tak", to popełnił błąd, jeśli na f-rze umieścił zapis o "7 dniowym terminie". Ponadto prawdopodobnie przesadził z kwotą zastawionych rzeczy (znaczy: przypuszczam że). No i ew. do sporu są "zwyczaje" wg 56 KC. Niemniej, Ty nadal sobie nie uświadamiasz, że *on miał takie prawo*. (wynajmujący jeszcze bardziej pijany) No i to wskazuje, że działał niezgodnie z intencją ;) i teraz dzisiaj po pracy po godz. 17 wynajmujący nie wpuszcza moich Nie mam pojęcie co wy tam naprawdę macie w "papierach" (umowie). Ale niewykluczone, ze podżegasz policję do bezprawnych działań :P obecności policjanta.Policjant mówi że wynajmujący jest na prawie niczego O, to policjant skorzystał z pomocy ichniego prawnika? Szacun. I, niestety dla Ciebie, a raczej Twojego przekonania, nie licząc zastrzeżeń wyżej (że prawdopodobnie "zajął" sprzęt znacznie przekraczający wartość roszczeń, a do tego prawa nie ma - o ile *część* tego sprzętu by wystarczyła), to właśnie tak jest. więc pojechałem na komisariat i spisałem No, z mieniem pracowników jest problem, bo w KC jest "na rzeczach ruchomych najemcy", nie podejmuję się oceny czy można do nich zaliczyć: - rzeczy które pracownicy wnieśli w wyniku umowy z pracodawcą (w końcu pracownik może w umowie mieć, że korzysta np. ze swoich narzędzi) - rzeczy które pracownicy wnieśli bo tak jest "w zwyczaju" (chodzi o ich ubrania) - rzeczy które pracownicy wnieśli "bo tak" (np. któryś wziął ze sobą własny odtwarzacz, zupełnie bez związaku z pracą) Ale: i odszkodowania za straty firmy dwa prywatne IMO, szanse są jedynie wtedy, jeśli można wykazać że "zaaresztowana" wartość jest *mocno* zawyżona (a wygląda że tak) i wystarczyłoby jakby zatrzymał inny sprzęt. Z drugiej strony, jak gość będzie się bronił że "jakby pozwolił zabrać część to wynieśli i zabraliby wszystko", to tej linii też nie można nic zarzucić, bo sam pewnie zgodzisz się że to prawda. Jest tak? pracuję wdelegacji na Terenie całej Polski nie spotkałem sie z czymś takim Źle postąpiłeś w swoim poście. Nie napisałeś co jest w umowie! Skąd *MY* mamy to wiedzieć?? pzdr, Gotfryd |