| Data: 2012-04-02 12:02:38 | |
| Autor: Bydlę | |
| wypadeczek | |
|
On 2012-04-02 09:12:25 +0000, "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> said:
Nie, na barerkach to one się zatrzymały. Ale ciekawsze jest to: <http://www.youtube.com/watch?v=ST3B9QnPF1g> _nikt_ nie wpadł na coś tak oczywistego, jak zatrzymanie się i usunięcie z drogi resztek pojazdów. Po co, prawda? Niech inni w to wjadą, może będzie ciekawie w eterze i o czym rozmawiać w domu... -- Bydlę |
|
| Data: 2012-04-02 12:52:33 | |
| Autor: J.F | |
| wypadeczek | |
|
Użytkownik "Bydlę" napisał w wiadomości
Ale ciekawsze jest to: No wiesz, lepiej zeby inni wjechali, niz samemu biegac po autostradzie w godzinach szczytu :-) No i nie wiadomo jakie ofiary, moze biegly bedzie chcial lokalizacje szczatkow do szkicu .. J. |
|
| Data: 2012-04-02 20:25:14 | |
| Autor: Bydlę | |
| wypadeczek | |
|
On 2012-04-02 10:52:33 +0000, "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> said:
Użytkownik "Bydlę" napisał w wiadomości OK, ale tam nie widać było jakiegoś szczytu. :-)
Kierowca dafa miał jakieś ziaziu, ale nieskutkujące 7-dniowym pobytem w szpitalu. moze biegly bedzie chcial lokalizacje szczatkow do szkicu .. No, ale nie plastików. To, co było na lewym pasie wystarczyło. Zresztą porównaj to powyżej do rekacji motocyklistów po wypadku jednego z kretynów: <http://www.youtube.com/watch?v=CzKi2IJqN1M> właściwa akcja gdzieś od setnej sekundy - wcześniej tylko widać dlaczego użyłem określenia "kretyn". -- Bydlę |
|
| Data: 2012-04-02 13:21:16 | |
| Autor: Artur Maśląg | |
| wypadeczek | |
|
W dniu 2012-04-02 12:02, Bydlę pisze:
On 2012-04-02 09:12:25 +0000, "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> said: Jak bardzo chcesz, to możesz sam spróbować biegać po autostradzie w porannym szczycie, ale proponowanie tego innym jest zwyczajnie głupie. -- Jutro to dziś, tyle że jutro. |
|
| Data: 2012-04-02 18:29:19 | |
| Autor: LEPEK | |
| wypadeczek | |
|
W dniu 2012-04-02 12:02, Bydlę pisze:
_nikt_ nie wpadł na coś tak oczywistego, jak zatrzymanie się i usunięcie Ciekawe, czy ty byś się zatrzymał, i gdzie. Zatrzymywanie się na autostradzie, nawet (a może i "szczególnie") w miejscu wypadku to proszenie się o kłopoty, narażanie innych, powodowanie zamieszania, a może i usuwanie dowodów. Spoko - są od tego służby autostradowe i strażacy, mają migające lampki, mogą kierować ruchem itp. Daj im robić to, co do nich należy, a sam zajmij się sprawnym przejazdem. Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Corolla E11 4E-FE sedan '97 Avensis T22 1CD-FTV sedan '01 |
|
| Data: 2012-04-02 20:30:40 | |
| Autor: Bydlę | |
| wypadeczek | |
|
On 2012-04-02 16:29:19 +0000, LEPEK <gdzies@wsi.pl> said:
W dniu 2012-04-02 12:02, Bydlę pisze: Oczywiście, że się zatrzymuję. Ostatnio na gierkówce, gdy przestawiałem zmieciony przez tira ten taki białoczerwony pachołek i jego czarną podstawę. Wiesz ile trzeba do czegoś takiego? Otóż - wystarczy być normalnym... i gdzie Przed szczątkami na lewym pasie. Zwłaszcza, że ruch szedł prawym. Zatrzymywanie się na autostradzie, nawet (a może i "szczególnie") w miejscu wypadku to proszenie się o kłopoty Nie oglądałeś filmu, prawda? To może go obejrzyj, bo tam nie było pikniku, a wypadek. ;> , narażanie innych, Dawaj ten opis, jak to usunięcie przedmiotów leżących na jezdni obniża bezpieczeństwo, a jak ich pozostawienie (żeby ktoś się w nie wpakował?) podnosi. ;>>> -- Bydlę |
|
| Data: 2012-04-02 21:36:39 | |
| Autor: LEPEK | |
| wypadeczek | |
|
W dniu 2012-04-02 20:30, Bydlę pisze:
Nie oglądałeś filmu, prawda? Nieprawda. Dawaj ten opis, jak to usunięcie przedmiotów leżących na jezdni obniża Tu się nie ma z czego śmiać, tylko trzeba pomyśleć: jaka będzie różnica w skutkach, kiedy ktoś nie wyhamuje przed tymi szczątkami (jakieś plastiki, może kawałek barierki, trochę piachu, jakiś drobny osprzęt, który wyleciał z uczestnika wypadku), a w przypadku, jak wleci w twój samochód stojący na lewym pasie, kiedy ty będziesz schylał się przed nim czyszcząc autostradę. Dodatkowo bawiąc się w obsługę wypadku zwężasz skutecznie ewentualną drogę ucieczki takiemu gapie i blokujesz przejazd np. ratownikom, czy straży pożarnej (która po tych plastikach spokojnie przejedzie sobie). Co innego w mieście, gdzie prędkości są znacznie mniejsze, choć i tu trzeba zachować zdrowy rozsądek. Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Corolla E11 4E-FE sedan '97 Avensis T22 1CD-FTV sedan '01 |
|
| Data: 2012-04-03 17:11:58 | |
| Autor: Bydlę | |
| wypadeczek | |
|
On 2012-04-02 19:36:39 +0000, LEPEK <gdzies@wsi.pl> said:
W dniu 2012-04-02 20:30, Bydlę pisze: Czyli nieuważnie. Na dobrą sprawę - w tej dyskusji - można przyjąć, że bez znaczenia, czy nieuważnie, czy wcale - efekt jest ten sam. Tu się nie ma z czego śmiać, tylko trzeba pomyśleć: jaka będzie różnica w skutkach, kiedy ktoś nie wyhamuje przed tymi szczątkami Dawaj teraz opis, jaka jest różnica, gdy ktoś nie wyhamuje jadąc w korku i w pieprzy się w stojący na awaryjnycgh pojazd, pojazd stojący na pasie, którym nie porusza się korek, do wpakowania się na szczątki lub niebezpiecznych manewrów na widok szczątków - albo inaczej: widząc cegłę, drzewo czy dziecko (a co, sprawdźmy w granicach)nie reagujesz, tylko mamroczesz: "eee.. są służby, takie autostradowe, to one się tym zajmą"? ;>>> -- Bydlę |
|
| Data: 2012-04-03 22:19:36 | |
| Autor: LEPEK | |
| wypadeczek | |
|
W dniu 2012-04-03 17:11, Bydlę pisze:
Czyli nieuważnie.Nieprawda. Dawaj teraz opis, jaka jest różnica, gdy ktoś nie wyhamuje jadąc w korkuSiebie też odfiltruj, bo po polsku to to nie jest. Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Corolla E11 4E-FE sedan '97 Avensis T22 1CD-FTV sedan '01 |
|
| Data: 2012-04-06 00:04:26 | |
| Autor: Bydlę | |
| wypadeczek | |
|
On 2012-04-03 20:19:36 +0000, LEPEK <gdzies@wsi.pl> said:
W dniu 2012-04-03 17:11, Bydlę pisze: Skoro nie masz pojęcia co tam się działo, to nieuważnie, albo wcale. Tertium non datur est.
Jakie też, jakie odfiltruj, skoro nie masz racji i jaj, by się przyznać? ;> -- Bydlę |
|
| Data: 2012-04-04 01:03:49 | |
| Autor: ojciec | |
| wypadeczek | |
|
W dniu 2012-04-03 17:11, Bydlę pisze:
On 2012-04-02 19:36:39 +0000, LEPEK <gdzies@wsi.pl> said: Na autostradzie nie wysiada się z samochodu stojąc na pasie. O ile się wysiada na pasie należy uruchomić światła awaryjne, spojrzeć w tyle lusterka i jak najszybciej modląc się uciekać za barierę energochłonną, chociaż czasem pewnie większe szanse przeżycia mogą być pozostając w samochodzie. Nowy samochód można kupić, życia już nie;/ Widziałeś że jak naprawiają jezdnie na ruchliwej drodze to stawiają wpierw samochód ciężarowy chroniący robotników? |
|
| Data: 2012-04-02 18:56:10 | |
| Autor: Irokez | |
| wypadeczek | |
|
Użytkownik "Bydlę" <pan.bydle@gmail.com> napisał w wiadomości news:jlbtfu$esv$1inews.gazeta.pl...
Ale ciekawsze jest to: Kobiecie zepsół się samochód. Po zatrzymaniu na poboczu powiadomiła kogo trzeba i wyszła z auta aby przejść za barierki. Nie zdążyła. A Ty chcesz latać po pasach i zbierać śmieci? Wybacz, nie skomentuję... -- Irokez |
|
| Data: 2012-04-02 18:58:50 | |
| Autor: Irokez | |
| wypadeczek | |
|
Użytkownik "Irokez" <no.email@wp.pl> napisał w wiadomości news:4f79da2b$0$1224$65785112news.neostrada.pl...
Kobiecie zepsół się zepsuł kurde, zepsuł... a nie zespół ;) -- Irokez |
|
| Data: 2012-04-02 20:32:03 | |
| Autor: Bydlę | |
| wypadeczek | |
|
On 2012-04-02 16:56:10 +0000, "Irokez" <no.email@wp.pl> said:
Użytkownik "Bydlę" <pan.bydle@gmail.com> napisał w wiadomości news:jlbtfu$esv$1inews.gazeta.pl... Umysłowo? ;>> się samochód. Po zatrzymaniu na poboczu powiadomiła kogo trzeba i wyszła z auta aby przejść za barierki. Nie zdążyła. Świetnie. A teraz obejrzyj film, bo wyszedłeś na idiotę dobierając przykład. Wybacz Wybaczam, ale za braki w wykształceniu i tak odfiltruję. -- Bydlę |
|
| Data: 2012-04-02 21:13:53 | |
| Autor: Irokez | |
| wypadeczek | |
|
Użytkownik "Bydlę" <pan.bydle@gmail.com> napisał w wiadomości news:jlcrb3$gpj$2inews.gazeta.pl...
się samochód. Po zatrzymaniu na poboczu powiadomiła kogo trzeba i wyszła z auta aby przejść za barierki. Nie zdążyła.Świetnie. A co za różnica z jakiego powodu biega się po autostradzie? WybaczWybaczam, ale za braki w wykształceniu i tak odfiltruję. a filtruj... -- Irokez |
|
| Data: 2012-04-02 21:49:46 | |
| Autor: Artur Maśląg | |
| wypadeczek | |
|
W dniu 2012-04-02 21:13, Irokez pisze:
Użytkownik "Bydlę" <pan.bydle@gmail.com> napisał w wiadomości Biorąc pod uwagę czego na autostradzie można się spodziewać, to jest to nieistotne. Zresztą wiele już filmików-dokumentów było na dowód tego, że po autostradzie się nie biega/nie zostaje, tylko w tempie naddźwiękowym spiernicza za bariery. Wystarczy, że ktoś się zagapi i zacznie uciekać na wolny pas, a co dopiero wtedy, kiedy jakiś baran uzna, że "zatwardzenie" to twór "kapeluszowatych" i śmignie ich lewym na pełnej prędkości, po czym ze zdziwieniem stwierdzi, że lewa nitka oraz bariery dziwnie wyglądają... WybaczWybaczam, ale za braki w wykształceniu i tak odfiltruję. Niech filtruje - pewnie nie widział na autostradach (nie tylko oczywiście) zniszczonych oznakowań zwężenia pasa, że o sprzęcie nie wspomną. Faktycznie - tylko wyskakiwać na autostradę i jakieś plastyki sprzątać ... |
|