Data: 2009-03-18 17:51:26 | |
Autor: Arek (G) | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Tragiczny wypadek na trasie. Ale dziwi mnie nieco te złamanie samochodu. Wygląda na to, że uderzenie było z ukosa. Czy to możliwe?
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/51,95190,6397846.html?i=1 A. |
|
Data: 2009-03-18 18:03:49 | |
Autor: kml | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Użytkownik "Arek (G)" <aaaa@bbbb.pl> napisał w wiadomości news:gpr8qo$ikn$1inews.gazeta.pl... Tragiczny wypadek na trasie. Ale dziwi mnie nieco te złamanie samochodu. Wygląda na to, że uderzenie było z ukosa. Czy to możliwe? http://42.pl/u/1zsY parę tematów niżej? -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2009-03-18 19:03:23 | |
Autor: Paweł W. | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Data: 2009-03-19 08:08:47 | |
Autor: Arek (G) | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Data: 2009-03-18 18:17:07 | |
Autor: Bartas_M5 | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Jak sie zapieredziela ile fabryka dała, to nie jest to dziwne.
|
|
Data: 2009-03-18 18:19:21 | |
Autor: Regand | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Tragiczny wypadek na trasie. Ale dziwi mnie nieco te złamanie samochodu. Wygląda na to, że uderzenie było z ukosa. Czy to możliwe? Nie zapominaj o tym, ze strazacy za bardzo sie nie bawią przy uwalnaniu kierowcy i rozcinają zawsze pol samochodu wiec trudno stwierdzic co jest efektem czyjego dzialania. pozdrawiam R |
|
Data: 2009-03-18 18:30:00 | |
Autor: Arek (G) | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Regand pisze:
Tragiczny wypadek na trasie. Ale dziwi mnie nieco te złamanie samochodu. Wygląda na to, że uderzenie było z ukosa. Czy to możliwe? Ale strażacy raczej tną blachę aby gościa wyciągnąć. Po cholerę tu przecięli auto na pół łącznie z podłogą? A. |
|
Data: 2009-03-18 22:02:59 | |
Autor: mocniak | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Użytkownik Regand napisał:
Tragiczny wypadek na trasie. Ale dziwi mnie nieco te złamanie samochodu. Wygląda na to, że uderzenie było z ukosa. Czy to możliwe? "- Kierowca zginął na miejscu. Najprawdopodobniej przyczyną wypadku była nadmierna prędkość. Siła uderzenia była tak duża, że mężczyznę wyrzuciło z pojazdu - informuje Edyta Adamus z Komendy Stołecznej Policji. Nikt poza kierowcą nie ucierpiał." -- Mocniak |
|
Data: 2009-03-19 08:23:14 | |
Autor: kamil | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
"mocniak" <mocniak.nospam@usunto.tlen.pl> wrote in message news:gprni6$1m$1inews.gazeta.pl... Użytkownik Regand napisał: Nie moze byc, przeciez ograniczenia sa dla 10-tonowych ciezarowek, nie miszczuf peemesu, dla ktorych 10 ponad limit to dobra predkosc, a czasem nawet i 20 ponad limit. A co tam, miszczofi wszystko jedno, bedzie sobie 30 ponad limit jechal. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2009-03-25 09:41:26 | |
Autor: Rafal | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
"- Kierowca zginął na miejscu. Najprawdopodobniej przyczyną wypadku była nadmierna prędkość. Siła uderzenia była tak duża, że mężczyznę wyrzuciło z pojazdu - informuje Edyta Adamus z Komendy Stołecznej Policji. Nikt poza kierowcą nie ucierpiał." G...o prawda! Oglądałem sobie to miejsce - tam w pewnym momencie droga nieco skręca w prawo by minąć filar wiaduktu, a krawędz drogi wyznacza spory krawężnik. Gość najprawdopodobniej się zagapił. pojechał prosto i złapał krawężnik - a wtedy już wszystko potoczyło siępoza jego kontolą - był zbyt blisko filaru wiaduktu. W tym miejscu dozwolona prędkość to 80, wg szacunków policji jechał ok 100. Nie sądzę aby to miało jakiekolwiek znaczenie dla skutków wypadku - nawet przy 8- prawdopodobnie nie opanował by auta, a strzał w betonowy filar widuktu miałby takie same konsekwencje zarówno przy 80 jak i przy 100. PRzyczyną wypadku było więc najprawodpodobniej zagapienie się i najechanie na krawężnik a nie nadmierna prędkość. Prędkość moze co najwyżej ospowiadać za skalę skutkjów tego wypadku, ale IMHO ( i znajomego rzeczoznawcy motoryzacyjnego) przy 80 facet również by tego nie przeżył. Tylko że "nadmierna prędkość" brzmi lepiej medialnie niż "zagapił się" -- |
|
Data: 2009-03-18 18:28:15 | |
Autor: Bartas_M5 | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Jak sie zapieredziela ile fabryka dała, to nie jest to dziwne.
|
|
Data: 2009-03-18 19:09:17 | |
Autor: luknew | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Bartas_M5 pisze:
Jak sie zapieredziela ile fabryka dała, to nie jest to dziwne.i kto to mowi.. |
|
Data: 2009-03-18 21:11:21 | |
Autor: Piotrek | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
i kto to mowi.. roznica jest trollowanie i nie spelnione marzenia dzieciaka od rzeczywistego wypadku ktory jest faktem:) -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-03-18 18:38:16 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
On 2009-03-18, Arek (G) <aaaa@bbbb.pl> wrote:
Tragiczny wypadek na trasie. Ale dziwi mnie nieco te złamanie samochodu. Wygląda na to, że uderzenie było z ukosa. Czy to możliwe? To już jest po wyciągnięciu (zwłok) kierowcy, może zupełnie nie przypominać tego co było zaraz po wypadku. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-03-18 19:31:05 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
Dnia Wed, 18 Mar 2009 18:38:16 +0100, Krzysiek Kielczewski napisał(a):
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/51,95190,6397846.html?i=1 Bez przesady, auta nie wyginają aż tak bardzo. IMO gość zapieprzał, walnął w betonowy, kanciasty filar mniej więcej połową auta, nie dziwota, że auto rozerwane zostało. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-03-19 07:53:27 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
On 2009-03-18, Adam Płaszczyca <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> wrote:
To już jest po wyciągnięciu (zwłok) kierowcy, może zupełnie nie Albo silnik ze skrzynią rozwalił podłogę, strażacy przecieli bok w okolicy słupka i jak zaczęli rozpychać jakimś siłownikiem to im cały przód odjechał od reszty. Ja jestem ciekawy co koleś zrobił, że na tym kawałku prostej wyleciał. Osobiście podejrzewam, że albo ktoś mu drogę zajechał, albo przy uprawianiu slalomu zahaczył o krawężnik. Pozdrawiam, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-03-19 08:11:22 | |
Autor: Arek (G) | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2009-03-18, Adam Płaszczyca <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> wrote: Pod tą kładką są trzy prostokątne betonowe filary. Przywalił w jeden z nich (dzisiaj tamtędy przejeżdżałem więc rzuciłem okiem), wygląda na to, że w filar uderzył pod niewielkim kątem, więc tymbardziej dziwi mnie, że to rozpadło się na dwie części. A. |
|
Data: 2009-03-19 08:59:31 | |
Autor: masti | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Dnia Thu, 19 Mar 2009 08:11:22 +0100, Arek (G) napisaĹ(a):
Pod tÄ kĹadkÄ sÄ trzy prostokÄ tne betonowe filary. PrzywaliĹ w jeden z chyba nie takim niewielkim, bo zatrzymaĹo go prawie w miejscu. Wrak stoi jakieĹ5-10 metrĂłw za sĹupem. To przy duĹźej prÄdkoĹci uderzenia oznacza praktycznie w miejscu. Jakby siÄ otarĹ to odbiĹoby go na przystanek. -- mst <at> gazeta <.> pl Jeep Grand Cheeroke 4.0L, Ford Mondeo 1,8 "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2009-03-19 12:09:15 | |
Autor: Arek (G) | |
[DC] wypadek - czy takie ďż˝ dziwne | |
masti pisze:
Dnia Thu, 19 Mar 2009 08:11:22 +0100, Arek (G) napisaĹ(a): Ale to ma niewiele wspĂłlnego z kÄ tem. Pod niewielkim kÄ tem ale trafiĹ w rĂłg. Wydaje mi siÄ, Ĺźe przywaliĹ w rĂłg filara na wysokoĹci lewego koĹa. Filar wbiĹ siÄ w auto i przeoraĹ go prawie do tylnych drzwi (na zdjÄciu widaÄ, Ĺźe przednie drzwi zwinÄĹy siÄ w harmonijkÄ). Czyli moĹźna by powiedzieÄ, Ĺźe siĹa byĹa skoĹna. I nie tak skondensowana jakby siÄ wydawaĹo, bo to rozĹoĹźyĹa siÄ na gniecenie blachy na dĹugoĹci prawie metra auta. CiÄ gle nie widzÄ tu, co spowodowaĹo zĹamanie auta. Ale oczywiĹcie to tylko dywagacje. A. |
|
Data: 2009-03-19 08:26:01 | |
Autor: kamil | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
"Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> wrote in message news:slrngs3qv7.a0a.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl... On 2009-03-18, Adam Płaszczyca <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> wrote: Albo silnik ze skrzynią rozwalił podłogę, strażacy przecieli bok w Jak to co zrobil? To elementarne, Watsonie - jak wiekszosc osob obecnych tutaj uznal, ze przeciez na prostej mozna zapierdalac ile fabryka dala w swoim nufka-niesmiganym bezwypadkowym autku od niemieckiego emeryta. Bo przeciez ograniczenia na prostej sa dla prostakow, nie takich chojrakow jak Cavallino i spolka. A ze czasem na prostej dziura sie trafi, pies wyskoczy albo ptak na szybe nasra i odwroci uwage, to najwyzej zabije sie kilka osob. Wazne, ze zapierdalamy jak w telewizji! Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2009-03-19 08:38:30 | |
Autor: Michal Jankowski | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Krzysiek Kielczewski <krzysiek.kielczewski@gmail.com> writes:
Albo silnik ze skrzynią rozwalił podłogę, strażacy przecieli bok w Po co strazacy mieliby rozwalac PUSTY samochod? MJ |
|
Data: 2009-03-19 11:58:53 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
On 2009-03-19, Michal Jankowski <michalj@fuw.edu.pl> wrote:
Albo silnik ze skrzynią rozwalił podłogę, strażacy przecieli bok w Nie wiedziałem, że był pusty. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-03-19 13:02:36 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
Dnia Thu, 19 Mar 2009 07:53:27 +0100, Krzysiek Kielczewski napisał(a):
Albo silnik ze skrzynią rozwalił podłogę, strażacy przecieli bok w W przednionapędowym aucie? Nie sądzę. Do tego z tego, co już podali inni, to klient wyleciał z tego auta. IMO jednak filar przeciął do połowy autko. Ja jestem ciekawy co koleś zrobił, że na tym Czy ja dobrze kojarzę, że to zjazd z mostu na stronę praską, a wiadukt to ten po którym przechodzi Paryska? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-03-19 13:41:00 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
On 2009-03-19, Adam Płaszczyca <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> wrote:
Ja jestem ciekawy co koleś zrobił, że na tym Prawie - pomyliło Ci się z Saską, Paryska przechodzi pod wiaduktem Trasy Łazienkowskiej bliżej Wisły. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-03-18 19:23:39 | |
Autor: elmer radi radisson | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Arek (G) wrote:
Tragiczny wypadek na trasie. Ale dziwi mnie nieco te złamanie samochodu. Wygląda na to, że uderzenie było z ukosa. Czy to możliwe? Mnie ciekawi co innego - czemu 200 metrow dalej ponad rok temu dumnie postawiono fotoradar, a nikt jakos nie zadbal zeby filar znajdujacy sie przy ruchliwej trasie nie byl oddzielony od jezdni bariera energochlonna. -- prawda #841: klakson nie używany zanika |
|
Data: 2009-03-18 21:02:06 | |
Autor: mocniak | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Użytkownik elmer radi radisson napisał:
Arek (G) wrote: Pewnie dlatego, że nie jest to droga szybkiego ruchu. Kierowca zginął na własne życzenie. -- Mocniak |
|
Data: 2009-03-18 21:07:13 | |
Autor: elmer radi radisson | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
mocniak wrote:
Pewnie dlatego, że nie jest to droga szybkiego ruchu. Kierowca zginął na własne życzenie. Barierka nie ma nic do drogi szybkiego ruchu - tam gdzie wystepuje dane ryzyko, to nie jest filozofia ani gigantyczny koszt aby je zminimalizowac. To moze rowniez nie montujmy barierek na mostach? A co, jesli ktos zajechal mu droge? To czy ktos jest winien czy nie, nie oznacza ze musi ginac, bo procz tego jest jeszcze jego rodzina i ubezpieczenia oraz koszty socjalne na ktore Ty tez sie skladasz, wiesz? -- prawda #841: klakson nie używany zanika |
|
Data: 2009-03-18 21:15:18 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
elmer radi radisson pisze:
(...) Barierka nie ma nic do drogi szybkiego ruchu Jednak ma. - tam gdzie wystepuje A gdzie tam masz jakieś większe ryzyko, niż gdzie indziej? To moze rowniez nie montujmy barierek na mostach? LOL - cóż za demagogia :) A co, jesli ktos zajechal mu droge? Niczego to nie zmienia. To czy ktos jest winien czy nie, nie oznacza ze musi ginac, bo procz Fajną ideologię do tego dorabiasz :( -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-18 21:30:10 | |
Autor: elmer radi radisson | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Artur Maśląg wrote:
Barierka nie ma nic do drogi szybkiego ruchuJednak ma. Oczywiscie ze taka droga jest tym wiekszym uzasadnieniem ale montaz takich elementow ma uzasadnienie nie tylko na nich. A gdzie tam masz jakieś większe ryzyko, niż gdzie indziej? Jest w nim nie osloniety niczym filar blisko jezdni, zabojczy blok plaskiego betonu, czyli jest to miejsce bardziej ryzykowne niz miejsce pozbawione filara, czy jestem moze w bledzie? To moze rowniez nie montujmy barierek na mostach? Brawo, wlasnie odnalazles aluzje do slow "mocniaka" odnosnie czyjejs smierci na wlasne zyczenie. A co, jesli ktos zajechal mu droge? Wytlumacz to mojemu przedpiszcy, bo mi nie musisz. To czy ktos jest winien czy nie, nie oznacza ze musi ginac, bo procz O czym Ty piszesz? Jaka ideologie? Odpisuje wylacznie jasno na argument typu "zginal na wlasne zyczenie". To nie jest kwestia tego ze zginal i nikomu nic do tego bo sam sie o to prosil, tylko chodzi o to ze nawet takich smierci powinno sie unikac ze wzgledu na interes spoleczny. -- prawda #841: klakson nie używany zanika |
|
Data: 2009-03-18 21:37:11 | |
Autor: MadMan | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Dnia Wed, 18 Mar 2009 21:30:10 +0100, elmer radi radisson napisał(a):
A gdzie tam masz jakieś większe ryzyko, niż gdzie indziej? ....który z czystej złośliwości wyskakuje na środek jezdni, podobnie jak drzewa. Wyciąć! -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2009-03-18 22:00:06 | |
Autor: elmer radi radisson | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
MadMan wrote:
...który z czystej złośliwości wyskakuje na środek jezdni, podobnie jak Jak widac jednak komus stanal na drodze, niewazne z czyjej winy. I co ma do tego proba dowcipkowania? -- prawda #841: klakson nie używany zanika |
|
Data: 2009-03-18 22:07:21 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
elmer radi radisson pisze:
MadMan wrote: MadMan świetnie odpowiedział na Twoje ironizowanie i tworzenie różnych teorii spiskowych. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-18 22:33:56 | |
Autor: elmer radi radisson | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Artur Maśląg wrote:
MadMan świetnie odpowiedział na Twoje ironizowanie i tworzenie różnych O jakich teoriach spiskowych mowa? Ze niebezpieczny element znajdujacy sie blisko krawedzi jezdni powinien byc osloniety? To poczytaj sobie tych "spiskowcow": http://www.edroga.pl/content/view/6837/32/1/1/ -- prawda #841: klakson nie używany zanika |
|
Data: 2009-03-19 00:44:59 | |
Autor: Pawel \"O'Pajak\" | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Powitanko,
...który z czystej złośliwości wyskakuje na środek jezdni, podobnie jak Tak z ciekawosci, zapinasz pasy? Masz poduszki powietrzne, zaglowki, sa w Twoim aucie strefy kontrolowanego zgniotu? Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->: pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<******* |
|
Data: 2009-03-19 13:17:25 | |
Autor: MadMan | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Dnia Thu, 19 Mar 2009 00:44:59 +0100, Pawel "O'Pajak" napisał(a):
Tak z ciekawosci, zapinasz pasy? Masz poduszki powietrzne, zaglowki, sa w Twoim aucie strefy kontrolowanego zgniotu? Pasy zapinam, zagłówki mam. Poduszek brak, strefy zgniotu - nawet jak były to auto już chyba kiedyś przydzwoniło. Nie zmienia to tego, że mi drzewa wzdłuż drogi nie przeszkadzają. BTW do elmera - ze zdjęcia wynika że słup jest ok. metra od lewej krawędzi lewego z czterech pasów. Poruszać się należy według prawa pasem prawym. Kierownik bardzo się postarał żeby wpaść na słup. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2009-03-19 13:53:36 | |
Autor: elmer radi radisson | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
MadMan wrote:
BTW do elmera - ze zdjęcia wynika że słup jest ok. metra od lewej Gdyby lewy pas byl zabroniony i zakazane bylo korzystanie z niego, to by go nie bylo. -- prawda #841: klakson nie używany zanika |
|
Data: 2009-03-19 14:09:10 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Dnia Thu, 19 Mar 2009 13:17:25 +0100, MadMan napisał(a):
BTW do elmera - ze zdjęcia wynika że słup jest ok. metra od lewej Na przykłąd jadąc zbyt wolno i dostając strzała w kufer? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-03-19 14:50:43 | |
Autor: kamil | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
"Adam Płaszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> wrote in message news:wcrfcrltknkh$.dlgoldfield.org.pl... Dnia Thu, 19 Mar 2009 13:17:25 +0100, MadMan napisał(a): I gdzie lezy ten, ktory strzelil go w tyl? Kamil |
|
Data: 2009-03-19 16:21:01 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Dnia Thu, 19 Mar 2009 14:50:43 -0000, kamil napisał(a):
Na przykłąd jadąc zbyt wolno i dostając strzała w kufer? Dlaczego ma leżeć? Lekkie puknięcie przodem nie eliminuje mobilności auta. To, że puknięty kierowca stracił panowanie też nie implikuje, że pukającemu się przytrafiło to samo. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-03-19 14:48:09 | |
Autor: Pawel \"O'Pajak\" | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Powitanko,
Pasy zapinam, Zebym dobrze zrozumial, ktore zdanie uwazasz za prawdziwe?: 1. W wypadkach moga ucierpiec jedynie sprawcy 2. W wypadku moze ucierpiec kazdy uczestnik ruchu drogowego Nie zmienia to tego, że mi drzewa wzdłuż drogi nie przeszkadzają. Ze specjalna dedykacja doa Ciebie: http://wiadomosci.polska.pl/kalendarz/kalendarium/article.htm?id=81818 Drzewa i betonowe slupy przy drodze, niczym nie osloniete, sa zagrozeniem powaznym przy kazdej predkosci z jaka przecietnie poruszaja sie samochody. Nawet przy 50 km/h, a to z 2 powodow: - nie odksztalcaja sie w wyniku uderzenia, co powoduje, ze niemal 100% energii pochlania samochod i niestety jego pasazerowie - jest to przeszkoda waska, wiec cala energia rozpraszana jest przez niewielka powierzchnie. Zwykle bywa tak, ze ten kto mial nieszczescie siedziec po stronie uderzenia jest krwawa galareta, a pozostali wychodza bez wiekszych obrazen (vide: Otylka i jej sp. brat). W cywilizowanych krajach zarzadca drogi musialby wyplacic takie odszkodowanie w razie czego, ze 100 razy sie zastanowi zanim cos takiego umieci przy drodze, albo przynajmniej nie zabezpieczy. W Polsce Policja skontrolowala stan drog, napisala raport wytykajac wady, w tym czesto zagrazajace zyciu, a na moje pytanie czy ukarala chocby mandatem za to przestepstwo, odpowiedzieli..., ze NIE BYLO TO CELEM raportu. Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->: pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<******* |
|
Data: 2009-03-23 17:43:02 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
MadMan wrote:
Dnia Thu, 19 Mar 2009 00:44:59 +0100, Pawel "O'Pajak" napisał(a): Bzdura. Zapomniałęś o dwu słowach... Kierownik bardzo się postarał żeby wpaść na słup. Albo hamował bo ktoś mu zajechał, albo wyprzedził zbyt zamaszyście. Tam jest ograniczenie do 80 a nie do 50. Przy 80, przy uderzeniu skośnym przed drzwiami kierowcy z tego kierowcy zostaje galareta. \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2009-03-19 08:16:44 | |
Autor: Arek (G) | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
MadMan pisze:
Dnia Wed, 18 Mar 2009 21:30:10 +0100, elmer radi radisson napisał(a): Jechałeś kiedyś tym odcinkiem? Ludzie jeżdżą tam jak jebnięcie (nie potrafię znaleźć innego określenia). Nie wiesz czy jakiś koleś nie wyskoczył mu tuż przed maską ze środkowego. Bo ja nie widzę powodu dla którego kierowca na prostym odcinku drogi postanowiłby przywalić w filar znajdujący się ze 2m od drogi. Reasumujące: ale z Ciebie burak. A. |
|
Data: 2009-03-19 13:19:46 | |
Autor: MadMan | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Dnia Thu, 19 Mar 2009 08:16:44 +0100, Arek (G) napisał(a):
Bo ja nie widzę powodu dla którego kierowca na prostym odcinku drogi postanowiłby przywalić w filar znajdujący się ze 2m od drogi. Ja też. Przy zajechaniu drogi zapewne albo bym uderzył w tył samochodu który zajeżdża, albo zjechałbym na pobocze. Auto moje ma 1.7m szerokości, więc jak tu walnąć w słup? -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2009-03-19 13:42:24 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
On 2009-03-19, MadMan <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> wrote:
Bo ja nie widzę powodu dla którego kierowca na prostym odcinku drogi postanowiłby przywalić w filar znajdujący się ze 2m od drogi. Chyba, że zajeżdżąjący zgarnie Cię na bok, a tam zawadzisz o krawężnik. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-03-19 14:09:39 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Dnia Thu, 19 Mar 2009 13:19:46 +0100, MadMan napisał(a):
Przy prędkości 80km/h wjeżdżając na krawężnik? Już to widzę... -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-03-19 15:01:01 | |
Autor: MadMan | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Dnia Thu, 19 Mar 2009 14:09:39 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a):
Ja też. Przy zajechaniu drogi zapewne albo bym uderzył w tył samochodu Choćbym nie wiem jak usilnie się wpatrywał w zdjęcie http://miasta.gazeta.pl/warszawa/51,95190,6397846.html?i=8 krawężnika wyższego niż statystyczna koleina nie zauważam. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2009-03-19 15:55:07 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Dnia Thu, 19 Mar 2009 15:01:01 +0100, MadMan napisał(a):
Przy prędkości 80km/h wjeżdżając na krawężnik? Już to widzę... To idź do okulisty. Między jezdnia, a poboczem jest wąziutki chodniczek o szerokości jednej płytki, między płytkami, a asfaltem jest normalny krawężnik. Tak samo po drugiej stronie, gdzie stoją ludzie. To jakieś 10-15cm wysokości. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-03-23 17:48:53 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
MadMan wrote:
Dnia Thu, 19 Mar 2009 14:09:39 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a): Wiesz, niektórzy znają to miejsce, a nie pitolą na podstawie "wydaje-mi-się" http://miasta.gazeta.pl/warszawa/51,95190,6397846.html?i=8 krawężnika Zrób sobie eksperyment, byle na zamkniętej drodze i bez pasażerów. Tylko wcześnej zamontuj klatkę i jedź w kasku. I bądź gotów na wyłożenie sporej sumy na naprawę :) \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2009-03-23 17:44:27 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
MadMan wrote:
Dnia Thu, 19 Mar 2009 08:16:44 +0100, Arek (G) napisał(a): Jakbyś przy 80km/h tylko zaczepił o krawężnic toby cię właśnie tak pięknie wciągnęło jak tego gościa. \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2009-03-18 21:42:48 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
elmer radi radisson pisze:
(...) Oczywiscie ze taka droga jest tym wiekszym uzasadnieniem W miejscach, gdzie ma to uzasadnienie. Jest w nim nie osloniety niczym filar blisko jezdni, zabojczy blok Demagogia - nie jest to miejsce bardzie niebezpieczne od innych na tej trasie. Brawo, wlasnie odnalazles aluzje do slow "mocniaka" odnosnie ROTFL - dobrze Ci idzie. Wytlumacz to mojemu przedpiszcy, bo mi nie musisz. Cóż, mam wrażenie, że prędzej on zrozumie swe głupie stwierdzenia, niż Ty problem ze swoim stanowiskiem roszczeniowym.... -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-19 07:55:09 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
On 2009-03-18, Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> wrote:
Jest w nim nie osloniety niczym filar blisko jezdni, zabojczy blok Jest to jeden z bezpieczniejszych kawałków na tej trasie. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-03-23 17:51:27 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2009-03-18, Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> wrote: Nie prawda \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2009-03-23 17:46:40 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
On 2009-03-23, Sebastian Kaliszewski <s.bez_spamu@remove.that.informa.and.that.pl> wrote:
Jest to jeden z bezpieczniejszych kawałków na tej trasie. Albowiem gdyż? Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-03-23 21:22:09 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
Dnia Mon, 23 Mar 2009 17:46:40 +0100, Krzysiek Kielczewski napisał(a):
Nie prawda Albowiem kiedy mieszkałem jeszcze w Wawie, to ilość plastików jakie opodal jezdni tam leżała przeczyła Twym słowom... -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-03-23 21:33:33 | |
Autor: TomN | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
Adam Płaszczyca w <news:8xi9rj4ajqql.dlgoldfield.org.pl>:
Dnia Mon, 23 Mar 2009 17:46:40 +0100, Krzysiek Kielczewski napisał(a): Nie prawda Albowiem gdyż? Albowiem kiedy mieszkałem jeszcze w Wawie, to ilość plastików jakie opodal Granadzi się bagażnik nie domykał i gubiła części eksploatacyjne? ;-) -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] |
|
Data: 2009-03-23 21:43:00 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
TomN pisze:
Adam Płaszczyca w <news:8xi9rj4ajqql.dlgoldfield.org.pl>: Odkąd ten śmietnik zniknął z warszawskich ulic, zrobiło się tak jakoś normalniej ;) -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-23 23:49:20 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
Dnia Mon, 23 Mar 2009 21:33:33 +0100, TomN napisał(a):
Albowiem kiedy mieszkałem jeszcze w Wawie, to ilość plastików jakie opodal Musiałaby je wyrzucać do przodu, poza ty, Grandzia nie jest plastikowym g... ;) -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-03-24 12:12:50 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
On 2009-03-23, Adam Płaszczyca <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> wrote:
Nie prawda Aby na pewno w tym konkretnym miejscu? Bo jakoś jeżdżąc tą trasą wiele lat, często gęsto codziennie widziałem tam bardzo dużo kolizji i wypadków, ale jakoś zawsze w innych punktach. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-03-24 16:02:37 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2009-03-23, Adam Płaszczyca <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> wrote: Tuż przed tym miejscem na własne oczy widziałem spotkanie dwu "slalomistów" spotkali się bok w bok na środkowym pasie, jeden slalomował z lewego drugoi z prawego. Zaś w ciągu ostatniego roku widziałem po fakcie poważnie wyglądającego dzwona jakieś 200m za wiaduktem (koło tej kładki przy fotoradarze) koleś wpakował się w latarnię po prawej. pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2009-03-24 15:58:58 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
On 2009-03-24, Sebastian Kaliszewski <s.bez_spamu@remove.that.informa.and.that.pl> wrote:
Aby na pewno w tym konkretnym miejscu? Bo jakoś jeżdżąc tą trasą wiele To właśnie są te inne miejsca :) Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-03-24 15:59:31 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2009-03-23, Sebastian Kaliszewski <s.bez_spamu@remove.that.informa.and.that.pl> wrote: Albowiem gdyż jest tam sporo dzwonów. Na szczęście rzadko z trupami. Ale z trupem też już był. Miejsce zaraz za zjazdem (czyli lekką rozpędzajką), manewry autobusów, skręcających w Saską, skręcających w bodaj Afrykańską (nie pamiętam, pierwsza w prawo za wiaduktem), wyjazd z tejże uliczki. Nie jest może tak źle jak na odcinku al. Ujazdowskie -> Czerniakowska (długi zjazd zachęca do rozpędzania się a na dole autobus wyjeżdżający z przystanku, początek pasa dla autobusów i "spiętrzenie" wjeżdżających z Solca i Czerniakowskiej prowadzące do przytykania korkowawania się. Co "zabawne" barierka kończy się tak z 50m przed wiaduktem. Kilometr dalej, W bezpieczniejszym (z racji choćby isttnie mniejszego ruchu) miejscu na Przyczółku Grochowskim (Al. St. Zjednoczonych) barkeirki jak najbardziej są, przystanek przy osobnej jezdni też oddzielony barierką. pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2009-03-24 16:06:04 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
On 2009-03-24, Sebastian Kaliszewski <s.bez_spamu@remove.that.informa.and.that.pl> wrote:
[ciach]Jest to jeden z bezpieczniejszych kawałków na tej trasie.Nie prawda Nie jest może tak źle jak na odcinku al. Ujazdowskie -> Czerniakowska Oraz jak na odcinkach z wzjazdami i zjazdami na moście, oraz jak w tunelu pod rondem Jazdy Polskiej, oraz jak na odcinku od Międzynarodowej do kanałku, oraz jak na zakręcie w Ostrobramską, oraz jak na wlocie Ostrobramskiej. Ale nie, z pewnością to nie jest jeden z bezpieczniejszych kawałków... Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-03-18 21:09:37 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
mocniak pisze:
(...) Pewnie dlatego, że nie jest to droga szybkiego ruchu. Z całą pewnością - jest tam chociaż podniesienie do 70km/h? Pytam, ponieważ nie pamiętam, a jak jadę to raczej dokumentacji fotograficznej nie produkuję... Kierowca zginął na własne życzenie. Brak szczegółów, by tak twierdzić. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-18 21:13:43 | |
Autor: elmer radi radisson | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Artur Maśląg wrote:
Z całą pewnością - jest tam chociaż podniesienie do 70km/h? Tam jest 80, wiec raczej podpada pod 'droge szybkiego ruchu', cokolwiek by to mialo znaczyc. W kazdym razie z cala pewnoscia jest to jedna z glownych miejskich przelotowek. -- prawda #841: klakson nie używany zanika |
|
Data: 2009-03-18 21:28:45 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
elmer radi radisson pisze:
(...) Tam jest 80, wiec raczej podpada pod 'droge szybkiego ruchu', Nawet jeśli tam jest 80, to nie podpada to pod 'droge szybkiego ruchu'. cokolwiek by to mialo znaczyc. W kazdym razie z cala pewnoscia jest No jest - i co z tego? Do ile wypadków doszło w tym miejscu? -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-18 21:39:17 | |
Autor: elmer radi radisson | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Artur Maśląg wrote:
Nawet jeśli tam jest 80, to nie podpada to pod 'droge szybkiego ruchu'. Ok, czyli to oznacza ze zapewne znasz w takim razie oficjalna definicje tego okreslenia. Moglbys podac? No jest - i co z tego? Do ile wypadków doszło w tym miejscu? Wiemy, ze napewno jeden, dzis i z ofiara smiertelna. Czyli ze ten filar jest w przypadku kolizji 100% skuteczny i gdy ktos wykona prace nie bedaca szczegolnym wyzwaniem dla nowoczesnego budownictwa, to nie bedzie szansy na powtorke. Malo? Czy wszystko nalezy stawiac dopiero po osiagnieciu odpowiedniego licznika trupow? W czymze jest lepszy fotoradar stojacy kilkaset metrow dalej od barierki ktorej nie ma a mogla stanac? Bo domyslam sie ze ktos mogl przeanalizowac niebezpieczne elementy tego odcinka drogi i stwierdzil ze fotoradar ocali czyjes zycie, a barierka nie. -- prawda #841: klakson nie używany zanika |
|
Data: 2009-03-18 21:48:16 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
elmer radi radisson pisze:
Artur Maśląg wrote: Nie złapiesz mnie na to - za stary jestem na takie numery :) No jest - i co z tego? Do ile wypadków doszło w tym miejscu? Jasne - tymczasem ja korzystam z tej trasy od 1974 roku (to 35 lat) i jakoś sobie nie przypominam wypadku (w tym śmiertelnego) w tym miejscu. Czyli ze ten Zwykłe kłamstwo, nazywane popularnością medialną :( i gdy ktos wykona prace Tania demagogia... W czymze jest lepszy fotoradar stojacy kilkaset metrow dalej od Bredzisz :( -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-18 22:43:28 | |
Autor: JG | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Artur Maśląg pisze:
(...) Jasne - tymczasem ja korzystam z tej trasy od 1974 roku (to 35 lat)(...) Niemniej jednak wypadki z filarami zdarzają się i będą się zdarzać dość często - również w Warszawie. Co tak właściwie masz przeciwko tym nieszczęsnym barierom i innym elementom bezpieczeństwa pasywnego? pozdrawiam, JG |
|
Data: 2009-03-19 08:13:13 | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
JG pisze:
(...) Niemniej jednak wypadki z filarami zdarzają się i będą się zdarzać dość często - również w Warszawie. Oczywiście. Bariery wtedy też mogą być nieskuteczne. Co tak właściwie masz przeciwko tym nieszczęsnym barierom i innym elementom bezpieczeństwa pasywnego? Nic, jestem jak najbardziej za takimi rozwiązaniami, jednak jestem przeciwny demagogii, która ma udowodnić, że są panaceum na całe zło i winą za podobne wypadki obarczać należy zarządców dróg. |
|
Data: 2009-03-18 22:44:39 | |
Autor: elmer radi radisson | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Artur Maśląg wrote:
Nie złapiesz mnie na to - za stary jestem na takie numery :) Ale jakie numery? Skoro napisales "Nawet jeśli tam jest 80, to nie podpada to pod 'droge szybkiego ruchu'", to znaczy ze jest jakas definicja. Jaka? Czy tylko Ty to definiujesz? Jasne - tymczasem ja korzystam z tej trasy od 1974 roku (to 35 lat) To dorzuc do koszyczka chocby ten: czolowke na wskutek przejechania na przeciwny pas ruchu kawalek dalej, grudzien 2007, nawiasem mowiac odcinek miedzy tablicami ostrzegajacymi o FR: "O godz. 19 w al. Stanów Zjednoczonych między Międzynarodową a Kinową doszło do karambolu. 53-letni Mirosław D. jadący w stronę ronda Wiatraczna stracił panowanie nad seatem. Samochód przejechał przez pas zieleni pomiędzy pasami ruchu, przebił się przez metalowy płotek i zderzył czołowo z osobowym mercedesem. Potem w oba auta uderzyły jeszcze fiat seicento i furgonetka. Kierowca seata zmarł na miejscu. Ucierpiał także 41-letni Krzysztof T. z mercedesa." To nie filar, ale przyklad ze taka bariera moglaby tam oddzielic rowniez przy okazji przeciwna jezdnie i chronic przed ROZNYMI rodzajami kolizji. Skoro jest tam duzy ruch i rowniez duze jego tempo, to takiego rozwiazania mozna oczekiwac. To nie jest zadna roszczeniowa postawa. Tania demagogia... To ciekawe jak nazwiesz opinie angielskich specjalistow w zakresie bezpieczenstwa pasywnego, tworzacych podreczniki dla projektantow drogowych: "W Wielkiej Brytanii mamy Podręcznik projektowania dróg i mostów wydany przez Highways Agency. Jeśli przy drodze szybkiego ruchu mamy przeszkodę ,z którą zderzenie jest niebezpieczne, powiedzmy przyczółek mostu lub duży znak, to Podręcznik zalecał użycie bariery w celu ochrony pojazdów mogących w nie uderzyć." oraz "Użycie pasywnie bezpiecznych konstrukcji wsporczych może wyeliminować potrzebę stosowania bariery w niektórych miejscach. Ale w innych przypadkach, gdy mamy filary wiaduktów lub wysokie nasypy, bariery są konieczne." http://www.edroga.pl/content/view/6837/32/1/1/ Poza tym istnieje rowniez nasz polski dokument, "Wytyczne stosowania drogowych barier ochronnych" i jak najbardziej traktuje rowniez o stosowaniu ich w przypadku filarow wiaduktow i mostow. Bredzisz :( Tylko tyle do powiedzenia? Nie jestem zaskoczony, no more comments :) -- prawda #841: klakson nie używany zanika |
|
Data: 2009-03-19 08:08:16 | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
elmer radi radisson pisze:
Artur Maśląg wrote: Właśnie taki jak poniżej... Skoro napisales "Nawet jeśli tam jest 80, to nie podpada to pod 'droge szybkiego ruchu'", to znaczy ze jest Bardzo fajnie pomanipulowałeś i po raz kolejny napiszę, że nie złapiesz mnie na takie numery :) Mocniak napisał, że nie podpada to pod 'drogę szybkiego ruchu', ja to potwierdziłem, Ty napisałeś że raczej podpada, ja nadal stoję na stanowisku, że nie, a teraz twierdzisz, że jest jakaś definicja, którą ja podobno definiuję :) EOT, a resztę podtrzymuję. |
|
Data: 2009-03-19 08:37:27 | |
Autor: Arek (G) | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Artur 'futrzak' Maśląg pisze:
[...] EOT, a resztę podtrzymuję. Ale jaką resztę? Przecież wszytko co później napisałeś, to jakiś bełkot nieprzytomnego menela. A. |
|
Data: 2009-03-19 11:37:26 | |
Autor: elmer radi radisson | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Artur 'futrzak' Maśląg wrote:
Bardzo fajnie pomanipulowałeś i po raz kolejny napiszę, Co do potwierdzania, to powatpiewales, ze jest tam conajmniej 70km/h. Jest 80. Powiedzmy ze to malo istotne. Jest to najwieksze dopuszczalne ograniczenie predkosci w terenie zabudowanym, a z kolei ta trasa to jedna z najwiekszych miejskich przelotowek. W jezyku potocznym i zwazywszy na warunki i brak skrzyzowan to jest to jak na miejskie warunki droga szybkiego ruchu. Ty uwazasz ze nie jest - co wobec tego o tym stanowi? Jaka wobec tego jest prawidlowa definicja? :) EOT, a resztę podtrzymuję. Co podtrzymujesz? Ze masz jakis dziwny problem z istnieniem i instalacja elementow poprawiajacych bezpieczenstwo, conajmniej jakbys to Ty mial je instalowac albo za nie placic? To jest element majacy poprawic bezpieczenstwo wszystkich uczestnikow ruchu, a nie plotek do mojego przydomowego ogrodka, wiec tekst o roszczeniowej postawie uwazam za niezrozumialy. Napisales, jakobys nie widzial zadnego smiertelnego wypadku. Wiec masz przyklady, ze wypadki sie tam zdarzaja. Zreszta, to tez nie zawsze oznacza, ze cos nie jest potrzebne. Tak samo, jak instaluje sie piorunochrony w budynkach w ktore nigdy nie uderzy piorun, w bagazniku wozisz gasnice ktorej byc moze nie wykorzystasz nigdy (oby), a pasazerskie odrzutowce pod fotelami obowiazkowo posiadaja kamizelki ratunkowe, chociaz mozliwosc ich skutecznego wykorzystania w calej gigantycznej historii lotnictwa zapewne przydarzyla sie kilkudziesieciu osobom. Podalem wyrazne przyklady z podrecznikow inzynierii drogowej, ze bariery powinno sie instalowac w takich miejscach i takowoz sie je instaluje, jakos dziwnie pominales je juz milczeniem. Mozesz nazywac je sobie belkotem czy bzdurami czy jeszcze jak chcesz, ale sa ta konkrety z najbardziej kompetentnego zrodla, porownaj sobie, jak wobec tego mozna okreslic Twoje pustoslowie, w tym przypadku chyba glownie oparte na checi podroczenia sie, "nie bo nie". -- prawda #841: klakson nie używany zanika |
|
Data: 2009-03-19 12:33:42 | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
elmer radi radisson pisze:
(...) Podalem wyrazne przyklady z podrecznikow inzynierii drogowej, ze bariery Przykro mi, ale z Twoją demagogią i naciąganiem faktów nie chce mi się dyskutować. Włącznie z nieprawdziwym przedstawianiem tego co napisałem. |
|
Data: 2009-03-19 13:54:04 | |
Autor: elmer radi radisson | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Artur 'futrzak' Maśląg wrote:
Przykro mi, ale z Twoją demagogią i naciąganiem faktów nie chce mi się Faktycznie odechciewa sie dyskusji, jesli nie jestes w stanie podac definicji czegos co negujesz (to w temacie "drogi szybkiego ruchu"), a jednoczesnie okreslasz demagogia i belkotem fakty na ktorych rzecz przemawiaja podane i zacytowane przyklady konkretnych opracowan dotyczacych inzynierii drogowej. A to ze uporczywie je przemilczales po raz kolejny swiadczy o braku argumentow i dyskutowaniu dla samej zasady. Zeby nie wyszlo ze cos umknelo, to dowod dla wszystkich zainteresowanych http://www.edroga.pl/content/view/6837/32/1/1/ slowa kluczowe: "filar", "mostu" , "bariery". Definiuje to rowniez dokument "Wytyczne stosowania drogowych barier ochronnych". Cytuje, bo widze ze w tym przypadku trzeba jaskrawie pokazywac wszystko jak na dloni, bo inaczej zostanie przeoczone i przeinaczone. -- prawda #841: klakson nie używany zanika |
|
Data: 2009-03-19 14:25:28 | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
elmer radi radisson pisze:
(...) Faktycznie odechciewa sie dyskusji, jesli nie jestes w stanie podac A po co ja mam to definiować, skoro Ty już sobie założyłeś, że czymś takim jest? a Przykro mi - nie pisałem nic o bełkocie, a to co napisałeś powyżej, to po raz kolejny przykład demagogi i przedstawiania faktów w kłamliwy sposób :) Niczego nie przemilczam, tylko nie widzę sensu dyskusji z prezentowanymi materiałami w zakresie omawianego wypadku. Próbujesz na siłę coś tam dopasować, by tylko uzasadnić teorię, że winny był zarządca drogi i setki innych rzeczy, a nie faktyczny sprawca (bądź też przy okazji poszkodowany). Zeby nie wyszlo ze cos umknelo, to dowod dla wszystkich zainteresowanych Czego to jest dowód? Niczego. Materiał może obiektywnie ciekawy, ale brak w nim odniesienia do zaistniałej sytuacji. Związek próbujesz udowodnić na siłę. Cytuje, bo widze ze w tym przypadku trzeba jaskrawie pokazywac wszystko Pokazuj, pokazuj. Reszta jak wyżej. |
|
Data: 2009-03-19 21:35:12 | |
Autor: elmer radi radisson | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Artur 'futrzak' Maśląg wrote:
Czego to jest dowód? Niczego. Materiał może obiektywnie ciekawy, ale Dowod tego, ze powinno sie stosowac bariery oslaniajac filary wiaduktow, tym bardziej ze to niezbyt duzy wysilek i koszt ani "rocket science", a jesli sie tego nie robi, to mamy dowod ze taka solidna plaska betonowa konstrukcja umieszczona blisko ruchliwej drogi i w zaden sposob nie oslonieta ma szanse zostac skojarzona z trupem. To jest wlasnie obiektywne odniesienie. -- prawda #841: klakson nie używany zanika |
|
Data: 2009-03-19 21:57:20 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
elmer radi radisson pisze:
Artur 'futrzak' Maśląg wrote: To nie jest obiektywne odniesienie - to jest twierdzenie ex cathedra. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-19 22:06:54 | |
Autor: elmer radi radisson | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Artur Maśląg wrote:
To nie jest obiektywne odniesienie - to jest twierdzenie ex cathedra. Bo i najwyrazniej inzynierowie od zabezpieczen drogowych dokonuja twierdzen ex cathedra. Coz na to poradzic, moze jednak kiedys sie biedne zuczki wyprowadza z tego bledu. -- prawda #841: klakson nie używany zanika |
|
Data: 2009-03-19 22:23:19 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
elmer radi radisson pisze:
Artur Maśląg wrote: Przeczytałeś (ze zrozumieniem) ten materiał, do którego linki dawałeś? Nie ma tam podobnych twierdzeń. Panowie podchodzą do zagadnienia w sposób bardzo racjonalny i wyważony. Z ich wypowiedziami się zgadzam - z Twoimi interpretacjami nie. Coz na to poradzic, moze jednak kiedys sie biedne zuczki wyprowadza z tego bledu. Cóż, zawsze masz jakąś szansę... -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-19 23:46:11 | |
Autor: elmer radi radisson | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Artur Maśląg wrote:
Przeczytałeś (ze zrozumieniem) ten materiał, do którego linki dawałeś? A Ty przeczytales? Bo chyba nie. Z tekstu jasno wynika, ze 1) w takim UK, calosciowo przyklada sie wielka uwage do odizolowywania badz bezpiecznej formy wszelkich konstrukcji znajdujacych sie przy drodze (to cos odnosnie czego wlasnie dajesz przejaw, ze nie pojmujesz) 2) tam gdzie sie nie da stworzyc bezpiecznej formy takiej konstrukcji, w tym przy FILARACH WIADUKTOW uzywa sie BARIER 3) bariery sa dodatkowo odpowiednio uksztaltowane aby uniknac dzialania jako "wyrzutnia" przy najechaniu na ich poczatek. Pokrywa sie to z tym, co sam pisalem. Napewno chcesz dalej wykrecac kota ogonem? Biedne stworzenie. -- prawda #841: klakson nie używany zanika |
|
Data: 2009-03-20 08:09:03 | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
elmer radi radisson pisze:
(...) A Ty przeczytales? Bo chyba nie. Tak, przeczytałem - z wielu różnych przyczyn. Z tekstu jasno wynika, ze Wiem co wynika z tekstu. (...) Pokrywa sie to z tym, co sam pisalem. Mylisz się :) Jeżeli już, to tylko fragmenty tego co napisałeś pokrywają z tezami przedstawionymi w tym artykule. Napewno chcesz dalej wykrecac kota ogonem? Biedne stworzenie. Moje koty mają u mnie bardzo dobrze. |
|
Data: 2009-03-20 11:46:23 | |
Autor: elmer radi radisson | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Artur 'futrzak' Maśląg wrote:
Mylisz się :) Jeżeli już, to tylko fragmenty tego co napisałeś Konkretne tezy, to nie bylo nawet duzo do pisania, z nimi jak najbardziej wszystko sie zgadza, kazdy kto umie czytac ze zrozumieniem sam to stwierdzi. Coz, szkoda ze nie umiesz nawet przyznac sie do kompletnego braku racji, pomijajac to ze nie jestes w stanie podac w dyskusji zadnych konkretnych kontrargumentow a cala Twoja "argumentacja" z grubsza polega jedynie na tym ze Ty po prostu sie "nie zgadzasz", "uwazasz inaczej", i tyle. Bo o probie zmiany sensu tego co napisalem byleby znalezc najmniejszy punkt zaczepienia nie wspomne. Nie sprawisz ze kolor bialy sciemnieje nazywajac go czarnym. W tej sytuacji szkoda czasu na dalsza pisanine i z mojej strony to wszystko co mialem do powiedzenia. -- prawda #841: klakson nie używany zanika |
|
Data: 2009-03-20 12:16:18 | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
elmer radi radisson pisze:
Artur 'futrzak' Maśląg wrote: To jest Twoja interpretacja i jak najbardziej masz do niej prawo. Ja pozwolę sobie mieć inne zdanie w tej materii. Nie ubierzesz drogowców w winę za każdy wypadek, ponieważ nie było bariery, a mogła być, ponieważ był FR, a nie tunel betonowy dla szybkich i wściekłych. Coz, szkoda ze nie umiesz nawet przyznac sie do kompletnego braku racji, LOL - taką retoryką tylko pokazujesz, że racji nie masz i nie potrafisz jej wykazać. pomijajac to ze nie jestes w stanie podac w dyskusji zadnych Cóż, przyjąłeś sobie jakiś punkt widzenia, znalazłeś winnych, powtarzasz to samo jak mantrę od jakiegoś czasu i na jakiekolwiek argumenty jesteś głuchy - to nie jest pierwsza dyskusja w tej materii i wiem, ze jak tylko się pojawi FR to natychmiast dorobisz do tego taką teorię spiskową, że szukać w niej większego sensu nie ma. Bo o probie zmiany sensu tego co napisalem byleby znalezc Ja nie muszę szukać żadnych punktów zaczepienia, nie muszę zmieniać sensu tego co napisałeś - wprost się odnosiłem i cytowałem to co napisałeś. To, że później się z tego wycofujesz pisząc, że napisałeś coś innego to już Twój problem. > Nie sprawisz ze kolor bialy sciemnieje nazywajac go czarnym. Nie mam takiego zamiaru - Ty stworzyć własną paletę barw, dokonałeś jakieś konwersji palety rzeczywistej/względnie obiektywnej na tę swoją i teraz dyskutujesz tylko z jej prezentacją rzeczywistości, a nie z rzeczywistością. Fakt, w takim wydaniu problem z odniesieniem do barwy rzeczywistej nie jest rzeczą najwyraźniej wcale dziwną. W tej sytuacji szkoda czasu na dalsza pisanine i z mojej strony> to wszystko co mialem do powiedzenia. Bez żalu z moje strony. |
|
Data: 2009-03-20 12:40:22 | |
Autor: elmer radi radisson | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Artur 'futrzak' Maśląg wrote:
To jest Twoja interpretacja i jak najbardziej masz do niej prawo. Narazie to ja widze, ze sam doszukujesz sie tej teorii spiskowej, bo napisalem cos o FR i juz zapalila Ci sie lampka, zeby sie tego uczepic, a tymczasem sedno sprawy istnieje w braku barierki i pisalem wylacznie o niej. FR byl wylacznie punktem odniesienia, czemu on jest, a nie skupiono sie na innych zmianach. Owszem, to nie po raz pierwszy kiedy probujesz sie przyczepic do racjonalnych rzeczy jak kwestia istnienia barierki, na co zreszta inni Ci zwrocili rowniez uwage, i kwestii zwiazanych z inzynieria drogowa. Wydajesz sie byc zaskakujaco zadowolony z jakosci drog i stosowanych na nich rozwiazan. Zupelnie jakbys uprawial szeptany marketing na rzecz zarzadcow drog :) Niezaleznie od tego do istnienia FR, szczegolnie w miejscu przylegajacym do takich w ktorym wystepuja wypadki mozna odniesc sie ilekroc bedzie to zwiazane ze spostrzezeniem, ze uzycie fotoradaru sprawia wrazenie ze ma miec jakies cudowne dzialanie badz zastapi inne mozliwe zmiany na drodze, a widoczne sa zaniechania czy przeoczenia w zakresie dbania o jej bezpieczny stan. Szczegolnie znajdujace odpowiednie poparcie w inzynierii drogowej - a podane wczesniej cytaty mowia raczej same za siebie. Ciekawe czemu tylko nasz kraj na wlasnie opublikowanym europejskim atlasie bezpieczenstwa ruchu drogowego, ktory jest pilotowany przez instytucje zajmujace sie inzynieria drogowa i skupia sie w glownej czesci na inzynierii pasywnego bezpieczenstwa ma tak druzgoczace noty. Zatem niezrozumialy jest dla mnie fakt, ze masz jakies obiekcje wobec kwestii istnienia elementu poprawiajacego bezpieczenstwo ktory w danej sytuacji z pewnoscia by odpowiednio zadzialal, tak jakby ten element w czyms przeszkadzal. Nie, nie przeszkadza, Ty go wlasnorecznie stawiac nie musisz, a moze sluzyc bezpieczenstwu wszystkich, a ruch w tym miejscu jest naprawde duzy, nie tylko zlozony z pojazdow mieszkancow Warszawy. To wszystko. -- prawda #841: klakson nie używany zanika |
|
Data: 2009-03-20 12:49:04 | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
elmer radi radisson pisze:
(...) Narazie to ja widze, ze sam doszukujesz sie tej teorii spiskowej,(...) Ty widzisz naprawdę wiele rzeczy i mi się nie chce z Twoimi wizjami dyskutować. Dawno już pisałem, że jesteśmy w Europie na trzecim miejscu od końca w zakresie bezpieczeństwa, ale przy podejściu prezentowanym przez Ciebie nadal tak będzie, ponieważ masz stanowisko roszczeniowe i bardzo jednostronne. Jakoś mnie to nie dziwi, a twierdzenie jakobym się czepiał barierki jest tylko przykładem, że nadal masz problem ze zrozumieniem problemu. |
|
Data: 2009-03-20 12:54:29 | |
Autor: BartekGSXF | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:gpvvr4$nnc$1inews.gazeta.pl... elmer radi radisson pisze:Nie on jeden. Jak na razie to Ty nie podales konkretnego przykladu dlaczego tam nie powinno byc bariery energochlonnej. A to co pisze Elmer nie jest postawa roszczeniowa. -- BartekGSX6F Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-20 13:22:46 | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
BartekGSXF pisze:
(...) Nie on jeden. Trudno. Jak na razie to Ty nie podales konkretnego przykladu dlaczego tam nie powinno byc bariery energochlonnej. A gdzie wyczytałeś, że ja napisałem, że jej tam być nie powinno? Mam wrażenie, że podobnie jak Err przyjąłeś sobie jakąś wizję wydarzeń, uwierzyłeś w nią i teraz próbujesz udowodnić, że to ja tak twierdziłem :) A to co pisze Elmer nie jest postawa roszczeniowa. Oszem jest + tony demagogii. Wiesz czemu? Jeżeli już ktoś chce użyć jakiegoś przykładu na poparcie swych teorii, to niech chociaż dobrze te przykłady wybiera, ponieważ później jest problem z ich racjonalną obroną. Jednym z podobnych przykładów był wypadek Zientarskiego, gdzie opowieści o winie zarządców dróg i braku barier były w podobnym tonie. |
|
Data: 2009-03-20 14:39:18 | |
Autor: BartekGSXF | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:gq01q9$3bi$1inews.gazeta.pl... ">>>Pozwole sobie zacytowac: elmer radi radisson pisze:Oczywiscie ze taka droga jest tym wiekszym uzasadnieniem W miejscach, gdzie ma to uzasadnienie. Jest w nim nie osloniety niczym filar blisko jezdni, zabojczy blok Demagogia - nie jest to miejsce bardzie niebezpieczne od innych^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ Brawo, wlasnie odnalazles aluzje do slow "mocniaka" odnosnie ROTFL - dobrze Ci idzie. Wytlumacz to mojemu przedpiszcy, bo mi nie musisz. Cóż, mam wrażenie, że prędzej on zrozumie swe głupie stwierdzenia, Wlasnie w tym miejscu to powiedziales. Twierdzisz, ze betonowy blok jest normalnym elementem spotykanym przy kazdej ulicy? Bo IMO taki kawal sztywnego betonu stwarza bardzo powazne zagrozenie zycia. Jak na razie to Ty nie podales konkretnego przykladu dlaczego tam nie powinno byc bariery energochlonnej. To po co bijesz piane?' Elmer napisal wyraznie, bariera powinna tam byc. Ty twierdzisz, ze nie. Oszem jest + tony demagogii. Wiesz czemu? Jeżeli już ktoś chce użyćA nie byly. ZTCP to oprocz predkosci przyczyna wypadku byl rowniez ten nieszczesny garb, ktory pozniej usunieto. Pamietam rowniez, ze osoby jadace z normalna predkoscia doswiadczaly, niebezpiecznych sytuacji. pozdr -- BartekGSX6F Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-20 15:05:44 | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
BartekGSXF pisze:
(...) Wlasnie w tym miejscu to powiedziales. Już pisałem, byś odnosił się do faktów, a nie do własnych imaginacji. Napisałem tam coś zgoła innego, ale cóż... Twierdzisz, ze betonowy blok jest normalnym elementem spotykanym przy kazdej ulicy? Ja? gdzie to wyczytałeś? Bo IMO taki kawal sztywnego betonu stwarza bardzo powazne zagrozenie zycia. Bardzo prawdopodobne. To po co bijesz piane?' LOL - tłumaczę spokojnie, że nie tędy droga. Elmer napisal wyraznie, bariera powinna tam byc. Ty twierdzisz, ze nie. Mogę tylko powtórzyć, że wkładasz w me usta słowa, których nie wypowiedziałem :) A nie byly. ZTCP to oprocz predkosci przyczyna wypadku byl rowniez ten nieszczesny garb, ktory pozniej usunieto. Pamietam rowniez, ze osoby jadace z normalna predkoscia doswiadczaly, niebezpiecznych sytuacji. Krótką masz pamięć i do tego mocno wybiórczą :) |
|
Data: 2009-03-20 15:23:26 | |
Autor: BartekGSXF | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:gq07rc$3p5$1inews.gazeta.pl... Już pisałem, byś odnosił się do faktów, a nie do własnych imaginacji. Taaak?? No pokaz co napisales z cytatem. Tylko nie mow, ze Ci sie nie chce.
ER:"> - tam gdzie wystepuje > dane ryzyko, to nie jest filozofia ani gigantyczny koszt aby je > zminimalizowac. AM: A gdzie tam masz jakieś większe ryzyko, niż gdzie indziej?" O wlasnie w tym miejscu. Z powyzszego wynika, ze nie traktujesz betonowego bloku jako niebezpiecznego obiektu. Prawdopodobne to moze byc ladownie ludzi na Marsie za pare lat.Bo IMO taki kawal sztywnego betonu stwarza bardzo powazne zagrozenie zycia. Betonowy blok postawiony przy drodze jest tak samo niebezpieczny jak inne stale elementy przy jezdniach. >> To po co bijesz piane?' A ktoredy? Napisz bo na razie nic nie wynika z Twoich postow. Elmer napisal wyraznie, bariera powinna tam byc. Ty twierdzisz, ze nie. Wlasnie, ze tak o tu: ER: > Jest w nim nie osloniety niczym filar blisko jezdni, zabojczy blok > plaskiego betonu, czyli jest to miejsce bardziej ryzykowne niz > miejsce pozbawione filara, czy jestem moze w bledzie? AM: Demagogia - nie jest to miejsce bardzie niebezpieczne od innych na tej trasie. Wg Ciebie nie powinno tam byc bariery, gdyz nie jest to miejsce bardziej niebezpieczne. Moze zdefiniuj niebezpieczne miejsce na drodze. Krótką masz pamięć i do tego mocno wybiórczą :)Nie wydaje mi sie. -- BartekGSX6F Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-20 17:51:28 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
BartekGSXF pisze:
(...) Taaak?? Tak - przecież sam to cytowałeś. No pokaz co napisales z cytatem. Tylko nie mow, ze Ci sie nie chce. Jak mogę pokazywać to, czego nie napisałem? W tym co sam cytowałeś przed chwilą też tego nie było - za Twoją interpretację tego co napisałem nie odpowiadam :) Resztę podtrzymuję i proponuję ewentualną lekturę na spokojnie i bez zbytnich emocji. Szczególnie jak ktoś chce omawiać kwestie bezpieczeństwa, wykorzystując jako argumentację konkretne przypadki/wypadki. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-23 18:11:28 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Artur Maśląg wrote:
No pokaz co napisales z cytatem. Tylko nie mow, ze Ci sie nie chce. To nie jest "twoja interpretacja" tylko bezpośrednie wynikanie. Resztę podtrzymuję Ale którą resztę? Wycowywanie się rakiem z próbą zalania setką słów, czy to co napisałeś wcześniej? pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2009-03-23 18:07:07 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Artur 'futrzak' Maśląg wrote:
elmer radi radisson pisze: Ręce opadają... -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2009-03-20 13:00:06 | |
Autor: kamil | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
"elmer radi radisson" <radi@spam-spam-spam-eggs-bacon-and.spam.wireland.org> wrote in message news:gpuhvl$ag1$1inews.gazeta.pl... Artur Maśląg wrote: Dobre 5 lat jezdze po brytyjskich drogach i takich cudow przy kazdym moscie i wiadukcie na _terenie_zabudowanym_ nie widuje, a zjechalem cale wyspy od isle of wight po polnocne krance Szkocji. No ale nie bede klocic sie z Warszawiakiem. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2009-03-23 18:12:52 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
kamil wrote:
Dobre 5 lat jezdze po brytyjskich drogach i takich cudow przy kazdym moscie i wiadukcie na _terenie_zabudowanym_ nie widuje, a zjechalem cale wyspy od isle of wight po polnocne krance Szkocji. Och. Ach. Przy drogach z oraniczeniem do 80km/h nie widujesz. Nigdzie... No ale nie bede klocic sie z Warszawiakiem. Tak, widzę sięgnięcie po ostateczny argument... Kompleksy? \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2009-03-19 14:10:56 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Dnia Thu, 19 Mar 2009 12:33:42 +0100, Artur 'futrzak' Maśląg napisał(a):
Ciekawe gdzie owo naciąganie widzisz. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-03-19 14:10:40 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Dnia Thu, 19 Mar 2009 11:37:26 +0100, elmer radi radisson napisał(a):
Co do potwierdzania, to powatpiewales, ze jest tam conajmniej Ekhm, nieprawda, w zabudowanym możesz podnieść ile chcesz... -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-03-19 17:19:01 | |
Autor: JG | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Adam Płaszczyca pisze:
Ekhm, nieprawda, w zabudowanym możesz podnieść ile chcesz...A praktycznie obecnie stosuje się gdzieś więcej? pozdrawiam, JG |
|
Data: 2009-03-19 21:22:08 | |
Autor: Als | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Dnia Thu, 19 Mar 2009 17:19:01 +0100, JG napisaĹ(a):
Adam PĹaszczyca pisze: A praktycznie jadÄ c gierkĂłwkÄ przez CzÄstochowÄ masz 90 na zabudowanym - od wjazdu do miasta (czyli tablic) do ĹwiateĹ przy Auchanie, potem jest kawaĹek robĂłt i dalej znowu 90 do nastÄpnych ĹwiateĹ. DuĹźo tego nie ma, ale jednak. -- Pozdrawiam, Als (w mailu nie mam Ĺźadnej jedynki) |
|
Data: 2009-03-19 21:31:01 | |
Autor: JG | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
Als pisze:
A praktycznie jadÄ c gierkĂłwkÄ przez CzÄstochowÄ masz 90 na zabudowanym - odJeĹźdĹźÄ tam raz w miesiÄ cu, a zapomniaĹem - fakt. pozdrawiam, JG |
|
Data: 2009-03-21 19:45:07 | |
Autor: Als | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
Dnia Thu, 19 Mar 2009 21:31:01 +0100, JG napisaĹ(a):
Als pisze: W Katowicach na DK81 na wysokoĹci Ikei teĹź jest kawaĹek z 90. -- Pozdrawiam, Als (w mailu nie mam Ĺźadnej jedynki) |
|
Data: 2009-03-19 08:35:34 | |
Autor: Arek (G) | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Artur Maśląg pisze:
[...] No jest - i co z tego? Do ile wypadków doszło w tym miejscu? Moja znajoma mieszka w jednym z budynków przy tej trasie. Trochę dalej. Twierdzi, że wypadki na trasie to rzecz wręcz normalna. Nie ma dnia aby nie jechała tam karetka. Oczywiście dzieje się to w różnych miejscach. Tak więc, to że Tobie nic się nie stało zupełnie o niczym nie świadczy. Czyli ze ten Ale o co Ci chodzi? Problemem jest dla Ciebie fakt, że można uratować komuś życie, zdrowie itp.? Chory jesteś:( i gdy ktos wykona prace A może rozsądek. W czymze jest lepszy fotoradar stojacy kilkaset metrow dalej od W jakim sensie? A. |
|
Data: 2009-03-19 09:18:45 | |
Autor: dink | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
"Arek (G)" <aaaa@bbbb.pl> wrote in message
news:gpsska$gv2$1inews.gazeta.pl... Moja znajoma mieszka w jednym z budynków przy tej trasie. Trochę dalej. Twierdzi, że wypadki na trasie to rzecz wręcz normalna. Nie ma dnia aby nie jechała tam karetka. Oczywiście dzieje się to w różnych miejscach. pieprzycie kolego. może warto sprawdzić ile w okolicy jest szpitali. jadąca karetka nie oznacza wypadku. -- dink. Toyota MR2 Club Poland - www.mr2.pl Kocia Strona Ratunkowa - www.ksr.dink.pl Tsunami Volunteer Center - www.tsunamivolunteer.net |
|
Data: 2009-03-19 09:34:34 | |
Autor: Arek (G) | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
dink pisze:
Moja znajoma mieszka w jednym z budynków przy tej trasie. Trochę dalej. Twierdzi, że wypadki na trasie to rzecz wręcz normalna. Nie ma dnia aby nie jechała tam karetka. Oczywiście dzieje się to w różnych miejscach. Umiejętność czytania ze zrozumieniem jest coraz większą sztuką. Niedługo tylko wybitni będą mogli się nią pochwalić. A. |
|
Data: 2009-03-19 10:11:37 | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Arek (G) pisze:
(...) Umiejętność czytania ze zrozumieniem jest coraz większą sztuką. To prawda - szczególnie jak ktoś miesza rzeczywistość ze swoimi imaginacjami. Niedługo tylko wybitni będą mogli się nią pochwalić. LOL |
|
Data: 2009-03-19 09:14:38 | |
Autor: dink | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
"Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> wrote in message
news:gprmmi$pi8$1inews.gazeta.pl... Jasne - tymczasem ja korzystam z tej trasy od 1974 roku (to 35 lat) OIDP parę lat temu samochód zdjął tam nawalonego kręgla, dla którego kładka była za wysoko -- dink. Toyota MR2 Club Poland - www.mr2.pl Kocia Strona Ratunkowa - www.ksr.dink.pl Tsunami Volunteer Center - www.tsunamivolunteer.net |
|
Data: 2009-03-19 09:38:16 | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
dink pisze:
(...) OIDP parę lat temu samochód zdjął tam nawalonego kręgla, dla którego kładka była za wysoko No tak, ale przed czymś takim bariery nie uchronią. Jakiś czas temu po autostradzie w Niemczech jakiś emeryt wózkiem jeździł :) |
|
Data: 2009-03-23 18:16:12 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Artur 'futrzak' Maśląg wrote:
dink pisze: I jeszcze 2 lata temu była czołówka (po tym jak gościu przleciał przez pas zieleni) -- też śmiertelna. No tak, ale przed czymś takim bariery nie uchronią. Przed czołówką też nie? Jakiś czas temu No i? "Bardzo fajnie pomanipulowałeś i po raz kolejny napiszę, że nie złapiesz mnie na takie numery :) " pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2009-03-23 17:57:54 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Artur Maśląg wrote:
elmer radi radisson pisze: Jeździsz, rozumiem, tamtędy bez przerwy od 35lat (no tak co godzina). Ciekawe, zatem, czemu nie wiesz jakie tam jest ograniczenie... BTW. Owszym bardzo dużo jest przypadków zjechania na pas zielenie. Płotek na odcinku od Saskiej do Przyczółka Grochowskiego naprawiany jest niemal co miesiąc. [...] Bredzisz :( A co powiedziec o kolesiu, który jeździ tam od 35 lat tak często, że o wszystkich wyoadkach wie, ale nie wie jakie tam jest ograniczenie... \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2009-03-19 10:44:50 | |
Autor: Mlody | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Użytkownik "elmer radi radisson" <radi@spam-spam-spam-eggs-bacon-and.spam.wireland.org> napisał w wiadomości news:gprm5o$mre$1inews.gazeta.pl...
Wiemy, ze napewno jeden, dzis i z ofiara smiertelna. Czyli ze ten Widzę że za wszelką cenę chcesz dołączyć do tych którzy najchętniej zmienili by świat w pudełko wyłożone gąbką żeby nikt sobie przypadkiem krzywdy nie zrobił? Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" |
|
Data: 2009-03-19 11:07:30 | |
Autor: elmer radi radisson | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Mlody wrote:
Widzę że za wszelką cenę chcesz dołączyć do tych którzy najchętniej zmienili by świat w pudełko wyłożone gąbką żeby nikt sobie przypadkiem krzywdy nie zrobił? Nie, mowie o odgradzaniu niebezpiecznych elementow znajdujacych sie przy drodze, o czym pisza autorzy opracowan i podrecznikow z zakresu elementow pasywnego bezpieczenstwa w inzynierii drogowej. -- prawda #841: klakson nie używany zanika |
|
Data: 2009-03-19 11:17:26 | |
Autor: Mlody | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
..
Użytkownik "elmer radi radisson" <radi@spam-spam-spam-eggs-bacon-and.spam.wireland.org> napisał w wiadomości news:gpt5h3$44n$2inews.gazeta.pl... Mlody wrote: Jakby stosować się do wszelakich zasad wymyślonych przez mózgi od bezpieczeństwa, to kawe byś sobie robił w stroju hutnika, a do kibelka wchodził w OP-1. Niestety selekcja naturalna musi zrobić swoje, kiedyś słabe jednostki umierały z głodu, w walce z powodu choroby, teraz już nie ma tych zagrożeń to znalazły się inne. Oglądałeś "Oszukać przeznaczenie"(Final Destination)? :P Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" |
|
Data: 2009-03-19 11:59:19 | |
Autor: elmer radi radisson | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Mlody wrote:
Jakby stosować się do wszelakich zasad wymyślonych przez mózgi od bezpieczeństwa, to kawe byś sobie robił w stroju hutnika, a do kibelka wchodził w OP-1. Oczywiscie ze tak, doskonale zdaje sobie sprawe z tego ze tak samo nie da sie odgrodzic wszystkich drzew przy mazurskich drogach, tyle ze tam faktycznie nalezy sobie zdawac sprawe ze to ryzyko istnieje non-stop. Tymczasem kierowca w gestym miejskim ruchu gdzie wraz z iloscia pojazdow wzrasta ryzyko kolizji ma prawo oczekiwac chociazby tego ze element umieszczony przy tak ruchliwej drodze nie spowoduje jego smierci nawet w przypadku gdy inny pojazd wywola gwaltowna zmiane jego toru jazdy. ZDM ma mniejszy teren do ogarniecia niz zarzadca takiej przykladowej mazurskiej drogi i posiada z cala pewnoscia fundusze na to by umiescic nieskomplikowana barierke. Oglądałeś "Oszukać przeznaczenie"(Final Destination)? :P Ofkorz! Ale taka barierka moglaby poszukac przeznaczenie ;) -- prawda #841: klakson nie używany zanika |
|
Data: 2009-03-19 12:14:12 | |
Autor: Mlody | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Użytkownik "elmer radi radisson" <radi@spam-spam-spam-eggs-bacon-and.spam.wireland.org> napisał w wiadomości news:gpt8ia$n8t$1inews.gazeta.pl...
Mlody wrote: Ja tam lubię mazurskie drogi, mam rodzinę w okolicach Olsztyna ( w sumie to raczej Warmia jest), i czasem jak tam podaję lubię się wyrwać na chwilę od życia rodzinnego i pojechać pośmigać nieco szybciej po krętych dróżkach - niestety Vento ma zawieszenie wybitnie nie do tych celów i mam po zabawie :( A jak ma się trafić w drzewo to i tak się trafi, kumpel kiedyś wyleciał z zakrętu w pole i zawinął Alfę dookoła jedynego drzewa w promieniu kilkuset metrów, rosnącego na miedzy kilkanaście metrów od drogi... Po prostu trzeba uważać. Tymczasem kierowca w gestym miejskim ruchu gdzie wraz z Ale to się może zdarzyć zawsze i wszędzie, mnie kiedyś TIR naczepą zepchnął niemal do rowu na drodze wiodącej przez środek niczego. ZDM ma mniejszy teren do ogarniecia niz Na upartego to należałoby wszystkie drogi obstawić barierkami, to by dopiero było bezpieczeństwo. Mniej pieszych przechodzących w losowo wybranym miejscu - zwłaszcza tych starszych dla których przeskoczenie barierki jest zazwyczaj niemożliwe. Mniejsze ryzyko że samochód wpadnie na chornik itd itp.. Oglądałeś "Oszukać przeznaczenie"(Final Destination)? :P I wtedy przeszło by na nią czy na tych którzy ją ustawili, czy na tego który wydał decyzję żeby ją tam postawić? ;P Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" |
|
Data: 2009-03-19 08:28:42 | |
Autor: kamil | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
"elmer radi radisson" <radi@spam-spam-spam-eggs-bacon-and.spam.wireland.org> wrote in message news:gprklp$f8n$1inews.gazeta.pl... Artur Maśląg wrote: I sadzac po zjeciach, kierowca nie przekroczyl tej predkosci ani tyci-tyci. No, moze o 10, bo przeciez to jeszcze bezpiecznie. A co tam, skoro juz o 10 przekroczyl, to przeciez jeszcze 10 roznicy nie zrobi. A wlasciwie to skoro juz i tak o 20 za szybko jedzie, to co bedzie zalowal silnika, pedal w podloge i do bozi! Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2009-03-19 11:08:25 | |
Autor: elmer radi radisson | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
kamil wrote:
Tam jest 80, wiec raczej podpada pod 'droge szybkiego ruchu', Mozesz rozwinac co miales na mysli i do czego sie odnosi ta wypowiedz, czy po prostu wrzuciles ja tutaj losowo i bez zwiazku? -- prawda #841: klakson nie używany zanika |
|
Data: 2009-03-19 11:20:15 | |
Autor: kamil | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
"elmer radi radisson" <radi@spam-spam-spam-eggs-bacon-and.spam.wireland.org> wrote in message news:gpt5ip$44n$3inews.gazeta.pl... kamil wrote: To co napisalem - nie jechal przepisowych 80. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2009-03-19 13:34:32 | |
Autor: elmer radi radisson | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
kamil wrote:
To co napisalem - nie jechal przepisowych 80. To nic nie zmienia - przy 80 rowniez by zginal. A ten watek nie dotyczy tego ile jechal, tylko srodkow sluzacych do ochrony czyjegos zycia bez ogladania sie na to czyja wina. I tak poszkodowany w takiej sytuacji jest nie tylko trup w worku. -- prawda #841: klakson nie używany zanika |
|
Data: 2009-03-19 14:10:54 | |
Autor: Michal Jankowski | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
elmer radi radisson <radi@spam-spam-spam-eggs-bacon-and.spam.wireland.org> writes:
kamil wrote: Niewydajemisie. Nie popadajmy w przesade, bardzo prosze. MJ |
|
Data: 2009-03-19 21:30:21 | |
Autor: elmer radi radisson | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Michal Jankowski wrote:
To nic nie zmienia - przy 80 rowniez by zginal. A ten watek ""Zderzenie samochodu jadącego z prędkością 80 km/godz. ze stałą przeszkodą np. drzewem, słupem czy stojącą ciężarówką, jest niemal zawsze śmiertelne dla osób znajdujących się w samochodzie. Całkowicie bez szans jest osoba, która nie zapięła pasów bezpieczeństwa. Zdarzenie trwa ułamki sekundy, a śmierć przychodzi z prędkością pocisku." http://www.olawa.policja.gov.pl/www/index.cgi?numer=28&menu=6 -- prawda #841: klakson nie używany zanika |
|
Data: 2009-03-19 20:57:58 | |
Autor: Alex81 | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest d ziwne | |
In article <gpte4p$ojo$2@inews.gazeta.pl>, radi@spam-spam-spam-eggs-bacon-
and.spam.wireland.org says... > To co napisalem - nie jechal przepisowych 80.No ta, bo przy setce energia kinetyczna auta jest większa o zaledwie 56% .... -- Pzdr Alex |
|
Data: 2009-03-19 21:28:47 | |
Autor: elmer radi radisson | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Alex81 wrote:
No ta, bo przy setce energia kinetyczna auta jest większa o zaledwie 56% ... Tzn, ze przy 80km/h bez hamowania, walac w sciane by przezyl? "Zderzenie samochodu jadącego z prędkością 80 km/godz. ze stałą przeszkodą np. drzewem, słupem czy stojącą ciężarówką, jest niemal zawsze śmiertelne dla osób znajdujących się w samochodzie. Całkowicie bez szans jest osoba, która nie zapięła pasów bezpieczeństwa. Zdarzenie trwa ułamki sekundy, a śmierć przychodzi z prędkością pocisku." http://www.olawa.policja.gov.pl/www/index.cgi?numer=28&menu=6 -- prawda #841: klakson nie używany zanika |
|
Data: 2009-03-19 21:34:23 | |
Autor: Alex81 | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest d ziwne | |
In article <gpu9u0$503$1@inews.gazeta.pl>, radi@spam-spam-spam-eggs-bacon-
and.spam.wireland.org says...
Tego nie mogę powiedzieć z pewnością. Tak samo jak Ty nie masz _fizycznych_ podstaw by stwierdzić że z pewnością również by zginął. Już absolutnie pomijam fakt że w sytuacji kryzysowej (np. poślizg, strzał z tyłu, czy cokolwiek co mogło mieć tutaj miejsce) istnieje _bardzo_ duża różnica w poziomie trudności opanowania auta przy tych dwóch prędkościach. Zaprzeczysz? "Zderzenie samochodu jadącego z prędkością 80 km/godz. ze stałą przeszkodą np. drzewem, słupem czy stojącą ciężarówką, jest niemal zawsze śmiertelne dla osób znajdujących się w samochodzie. Całkowicie bez szans jest osoba, która nie zapięła pasów bezpieczeństwa. Zdarzenie trwa ułamki sekundy, a śmierć przychodzi z prędkością pocisku.." Bo wszystkie zderzenia wyglądają tak samo? Eh... No i dochodzi to o czym pisałem powyżej - przy jeździe 80kph w trakcie zdarzenie mogłoby nie w ogóle nie dojść do kontaktu auta ze słupem. -- Pzdr Alex |
|
Data: 2009-03-19 22:02:56 | |
Autor: elmer radi radisson | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Alex81 wrote:
Tego nie mogę powiedzieć z pewnością. Tak samo jak Ty nie masz _fizycznych_ podstaw by stwierdzić że z pewnością również by zginął. Już absolutnie pomijam fakt że w sytuacji kryzysowej (np. poślizg, strzał z tyłu, czy cokolwiek co mogło mieć tutaj miejsce) istnieje _bardzo_ duża różnica w poziomie trudności opanowania auta przy tych dwóch prędkościach. Zaprzeczysz? Ale przy tej predkosci szala zdecydowanie przechyla sie na ta strone, ze by zginal. Juz znajac podana predkosc. Jeszcze biorac pod uwage, ze mogl miec nie zapiete pasy badz zle ustawiony fotel, zle ustawiony zaglowek ;), moze tanio naprawione powypadkowo auto, moze jednak ten model nie jest z bezpiecznych - tu raczej bardziej prawdopodobne ze wszystkie dodatkowe czynniki beda dzialac na niekorzysc ofiary, skoro mowimy juz o waleniu w duzy plasko-kanciasty kawal betonu. Takie to zle zycie. A moze jakby jechal 120 to by nikt go nie strzelil w tyl? ;) /zakladajac hipotetycznie ze strzelil, a nie slychac zeby tak bylo/ Bo wszystkie zderzenia wyglądają tak samo? Eh... No i dochodzi to o czym pisałem powyżej - przy jeździe 80kph w trakcie zdarzenie mogłoby nie w ogóle nie dojść do kontaktu auta ze słupem. Coz, generalnie to miales wczesniej watpliwosci co do efektu zderzenia przy 80km/h, a nie tego czy w ogole do niego dojdzie i myslalem ze o tym dyskutujemy :) -- prawda #841: klakson nie używany zanika |
|
Data: 2009-03-19 21:31:00 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Alex81 pisze:
In article <gpte4p$ojo$2@inews.gazeta.pl>, radi@spam-spam-spam-eggs-bacon- Nie no, daj spokój. Prędkość nie grała roli - winny wszystkiemu jest zarządca drogi, ponieważ kilkaset metrów dalej postawił FR, ale nie przewidział, że ktoś się zawinie na filarze wiaduktu, na który nikt nie wpadł przez 35 lat. To oczywiście ironia, ale chętnie się dowiem ile razy przez te 35 lat ten filar został w ogóle trafiony przez kogokolwiek. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-19 22:14:28 | |
Autor: DoQ | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Artur Maśląg pisze:
Nie no, daj spokój. Prędkość nie grała roli - winny wszystkiemu jest W sumie to nie wiem o co ta dyskusja. http://www.euroncap.com/tests/peugeot_307_2001/107.aspx - tak wygladac powinna 307 po zderzeniu przy 64km/h. Na przykladzie dachu i kabiny widac ze jest cala. Nasz kierowca jechal "nieco" szybciej, widac to na zdjecich chociazby dachu, z reszta... zaraz co tu porownywac? Jechal szybko i bezpiecznie?? Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2009-03-20 09:02:28 | |
Autor: BartekGSXF | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gpud4j$f8u$1nemesis.news.neostrada.pl... Artur Maśląg pisze:A Ty nie widzisz roznicy pomiedzy uderzeniem _calym_ przodem w plaski przedmiot a uderzeniem w bok w przedmiot o skosnej krawedzi?? To ja przepraszam. -- BartekGSX6F Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-20 21:45:38 | |
Autor: DoQ | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
BartekGSXF pisze:
A Ty nie widzisz roznicy pomiedzy uderzeniem _calym_ przodem w plaski przedmiot a uderzeniem w bok w przedmiot o skosnej krawedzi?? W NCAP uderzaja cala powierzchnia przodu? Od kiedy? Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2009-03-23 18:23:42 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
DoQ wrote:
BartekGSXF pisze: Ale nie walą bokiem. Tzn bokiem też walą, ale z prędkością tak ok 2 razy mniejszej niż rzeczone 64km/h. Nie mówiąc już, że tam dopuszczalne jest 80. pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2009-03-23 18:26:38 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
DoQ wrote:
Artur Maśląg pisze: Od kiedy to 64 = 80 ??? Przy 80km/h masz o nieco ponad 56% większą energię. A w testach NCAP wali się prawie połową przodu, a nie lekko skośnie na wysokości koła. Na przykladzie dachu i kabiny widac ze jest cala. Nasz kierowca jechal "nieco" szybciej, No więc ile szybciej? widac to na zdjecich chociazby dachu, z reszta... zaraz co tu porownywac? Jechal szybko i bezpiecznie?? Jechał jak widać niebezpiecznie. Ale z jaką prędkością? pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2009-03-19 22:39:05 | |
Autor: Alex81 | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest d ziwne | |
In article <gpua26$4ve$1@inews.gazeta.pl>, futrzak@polbox.com says...
A skąd, prędkość nigdy nie gra roli :> A taki fotoradar, tylko denerwuje - trzeba zwalniać a potem "kaman rejla" bujać z powrotem do upragnionej prędkości :PP -- Pzdr Alex |
|
Data: 2009-03-23 18:21:37 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Artur Maśląg wrote:
Alex81 pisze: Nie kilkaset, dużo bliżej. ale nie Nek konkretny nie. Ale przez pas zieleni w tym miejscu się zaczynający wielu już przeleciało. Płotek po środku jest wiecznie pogięty. Jak myślisz -- czemu akurat tu ten fotoradar postawiono? \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2009-03-19 13:05:08 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Dnia Thu, 19 Mar 2009 08:28:42 -0000, kamil napisał(a):
I sadzac po zjeciach, kierowca nie przekroczyl tej predkosci ani tyci-tyci. No, moze o 10, bo przeciez to jeszcze bezpiecznie. A co tam, skoro juz o 10 przekroczyl, to przeciez jeszcze 10 roznicy nie zrobi. A wlasciwie to skoro juz i tak o 20 za szybko jedzie, to co bedzie zalowal silnika, pedal w podloge i do bozi! Jasssne. Zawsze mnie dziwię kapelusznicy, którzy za nic w świecie nie mają pojęcia jakie uszkodzenia mogą powstać w aucie przy nawet niewielkich prędkościach. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-03-19 15:09:57 | |
Autor: kamil | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
"Adam Płaszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> wrote in message news:ol4qm7y84c41$.dlgoldfield.org.pl... Dnia Thu, 19 Mar 2009 08:28:42 -0000, kamil napisał(a): Mialem dwie stluczki przy niewielkich predkosciach (cos ok 20km/h, gdzie obrocilo mnie na lodzie w gorach i zatrzymalem sie na barierce) i w miescie, tak na oko 30-35km/h uderzylem w bok auta, ktore zajechalo mi droge. Nikomu nic sie nie stalo. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2009-03-19 19:49:46 | |
Autor: rydzo | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Użytkownik "kamil" <kamil@spamwon.com> napisał w wiadomości news:gptn86$b6j$1inews.gazeta.pl...
"Adam Płaszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> wrote in message news:ol4qm7y84c41$.dlgoldfield.org.pl... widze, z Twoich wypowiedzi, że jeździsz zawsze 50km/h i jesteś przekonany, że wszytko jest cacy. A ten burako-idiota na trasie pewnie jechał 140 i jeszcze pisał esemesa obrazającego naszego kochanego jaśnie panującego. Nie ważne są dla Ciebie fakty (których notabene nikt z nas nie zna), nie interesuje Cie znadnie innych. Interesuje Cię to, żęby przedstawić swoją jedyną słuszną teorię - "Wazne, ze zapierdalamy jak w telewizji!" Sam trafnie zauważasz, że na prostej może trafić się dziura, ale nie zdajesz sobie sprawy, że właśnie w tym przypadku tak mogło być i że zniszczenie samochodu może wynikać nie z prędkości, a sam wypadek z głupoty prowadzącego... Oczywiście możliwe, że jechał 120, ale takie zniszczenia w samochodzie równie prawdopodobne są przy 70. Nie wiem czy wiesz, ale przy uderzeniu bocznym w drzewo nikłe szanse na przeżycie są przy 30km/h. poza tym w dzień jazda z prędkościa >>80km/h jest cokolwiek mało prawdopodobna, bo tam zawsze jest duży ruch... -- POzdrawiAM rydzo Fiat Marea Weekend 1.6 SX BRC Sequent 24 Uniden 510 xl |
|
Data: 2009-03-19 20:04:51 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
rydzo pisze:
(...) Oczywiście możliwe, że jechał 120, ale takie zniszczenia w samochodzie równie prawdopodobne są przy 70. W ten oto prosty sposób przeciągnąłeś opary absurdy w swoją stronę :) poza tym w dzień jazda z prędkościa >>80km/h jest cokolwiek mało prawdopodobna, bo tam zawsze jest duży ruch... Tutaj to już poszedłeś po całości - tam w godzinach szczytu ruch się odbywa z takimi prędkościami, a co dopiero przed 15, kiedy jest pusto (jak na warszawskie warunki i takie miejsce). -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-20 11:56:01 | |
Autor: kamil | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
"rydzo" <rydzooBezTego@gazeta.pl> wrote in message news:gpu44b$603$1inews.gazeta.pl... Oczywiście możliwe, że jechał 120, ale takie zniszczenia w samochodzie równie prawdopodobne są przy 70. Nie wiem, czy czytales artykul, ale tam dosc wyraznie napisano jaka predkosc pokazywal licznik.. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2009-03-20 14:51:14 | |
Autor: masti | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Dnia Fri, 20 Mar 2009 11:56:01 +0000, kamil napisaĹ(a):
"rydzo" <rydzooBezTego@gazeta.pl> wrote in messagejakie ma znaczenie co pokazywaĹ licznik? Za duĹźo filmĂłw klasy C -- mst <at> gazeta <.> pl Jeep Grand Cheeroke 4.0L, Ford Mondeo 1,8 "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2009-03-21 22:07:14 | |
Autor: DoQ | |
[DC] wypadek - czy takie zÂłamanie nie jest dziwne | |
masti pisze:
Nie wiem, czy czytales artykul, ale tam dosc wyraznie napisano jakajakie ma znaczenie co pokazywaĹ licznik? Za duĹźo filmĂłw klasy C A mnie zawsze zastanawialo kwestionowanie tej opcji, do tego stopnia ze rozwalilem ze trzy zestawy zegarow rzucajac nimi na wszystkie strony o beton. W zadnym z nich wskazowka predkosci nie zmienila zadanej pozycji. Poza tym przy czolowym zderzeniu jakos nie wyobrazam sobie sily, ktora mialaby wychylac wskazowke akurat zgodnie z kierunkiem wskazowek zegara - czyli na niekorzysc sprawcy wypadku. Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2009-03-22 08:11:49 | |
Autor: Papik | |
[DC] wypadek - czy takie zÂłamanie nie jest dziwne | |
Dnia Sat, 21 Mar 2009 22:07:14 +0100, DoQ napisal/napisala:
masti pisze: AFAIR zatrzymanie licznika przy uderzeniu to zupelnie inny mechanizm, ktory nie dziala w opisany przez Ciebie sposob :) Zauwaz,ze w przypadku uderzenia, pojazd uderza w przeszkode majac juz pewna predkosc, czyli wskazowka licznieka JEST JUZ w pewnej pozycji :) Mysle,ze to obali Twoje myslenie i udowadnia w prosty sposob,ze rozwaliles 3 liczniki nadaremno :DDDD -- * Foto freak: http://portfolio.pomorski.net, http://fotki.pomorski.net * PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing GG: 70701 |
|
Data: 2009-03-22 10:15:32 | |
Autor: DoQ | |
[DC] wypadek - czy takie zÂłamanie nie jest dziwne | |
Papik pisze:
AFAIR zatrzymanie licznika przy uderzeniu to zupelnie inny mechanizm, ktory Przeczytaj jeszcze raz to co napisaĹem. Pozdrawiam PaweĹ |
|
Data: 2009-03-23 18:32:47 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
[DC] wypadek - czy takie zÂłamanie nie jest dziwne | |
DoQ wrote:
Papik pisze: Dobra, to jak ustawiaĹeĹ tÄ wskazĂłwkÄ w pozycji niezerowej przed rozwaleniem licznika? Z ciekawoĹci pytam... pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2009-03-23 22:28:00 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
[DC] wypadek - czy takie zÂłamanie nie jest dziwne | |
Dnia Sun, 22 Mar 2009 10:15:32 +0100, DoQ napisał(a):
Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem. Wiesz, nie wszystkie liczniki mają wskazówke na osi silnika krokowego. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-03-23 18:31:31 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
kamil wrote:
"rydzo" <rydzooBezTego@gazeta.pl> wrote in message news:gpu44b$603$1inews.gazeta.pl... Czytałem, nic takiego tam (być może już) nie ma. Może jednak nie wskazywał? Może kaczka dziennikarska? pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2009-03-20 23:09:22 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Dnia Thu, 19 Mar 2009 15:09:57 -0000, kamil napisał(a):
Mialem dwie stluczki przy niewielkich predkosciach (cos ok 20km/h, gdzie obrocilo mnie na lodzie w gorach i zatrzymalem sie na barierce) i w miescie, tak na oko 30-35km/h uderzylem w bok auta, ktore zajechalo mi droge. Nikomu nic sie nie stalo. Na barierce, a nie na drzewie do tego waląc pokiem. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-03-18 21:48:37 | |
Autor: mocniak | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Użytkownik Artur Maśląg napisał:
Kierowca zginął na własne życzenie. Litości. Tak nie wygląda samochód po wypadku przy prędkości 80km/h. -- Mocniak |
|
Data: 2009-03-18 21:57:50 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
mocniak pisze:
Użytkownik Artur Maśląg napisał: Litości - poczekaj choć chwilę na jakieś dane w tej materii. Mógł bezmyślnie zapierniczać, ale równe dobrze mógł zasłabnąć, dostać zawału itd. Tam ludzie nie jeżdżą 50km/h i do wypadków nie dochodzi. Musiało być coś ekstra (fantazji kierowcy nie wykluczam :( ). -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-18 21:59:44 | |
Autor: Alex81 | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest d ziwne | |
In article <gprmn7$osa$1@inews.gazeta.pl>, mocniak.nospam@usunto.tlen.pl says...
Strefy zgniotu nie są projektowane do uderzenia pod skosem w betonowy słup. Poza tym, nawet ostatnie testy NCAP przeprowadzane są przy 64kph - energia kinetyczna auta przy 80kph jest o ponad połowę większa... -- Pzdr Alex |
|
Data: 2009-03-18 22:22:10 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Alex81 pisze:
(...) Strefy zgniotu nie są projektowane do uderzenia pod skosem w betonowy słup. Poza tym, nawet ostatnie testy NCAP przeprowadzane są przy 64kph - energia kinetyczna auta przy 80kph jest o ponad połowę większa... To wszystko prawda - na obecną chwilę wiem, że do uderzenia w filar doszło przy prędkości ~100km/h. Jeżeli kierowca świadomie jechał szybciej, to nie ma o czym deliberować. Biorę jednak pod uwagę, że mógł zasłabnąć (albo coś w podobie), ponieważ w tym miejscu prędkości rzędu 100km/h są dość popularne i nie przypominam sonie, by ktoś na własne życzenie w ten sposób się chciał życia pozbawić. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-18 22:15:46 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Dnia Wed, 18 Mar 2009 21:48:37 +0100, mocniak napisał(a):
Brak szczegółów, by tak twierdzić. Nie, tak wygląda samochód po kolizji przy prędkości 80km/h, która była zderzeniem bocznym z twardym, wąskim filarem betonowym i po późniejszej akcji straży pożarnej. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-03-18 22:28:27 | |
Autor: mocniak | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Użytkownik Adam Płaszczyca napisał:
Dnia Wed, 18 Mar 2009 21:48:37 +0100, mocniak napisał(a): Cytowałem już wcześniej, za tvnwarszawa.pl: "- Kierowca zginął na miejscu. Najprawdopodobniej przyczyną wypadku była nadmierna prędkość. Siła uderzenia była tak duża, że mężczyznę wyrzuciło z pojazdu - informuje Edyta Adamus z Komendy Stołecznej Policji. Nikt poza kierowcą nie ucierpiał." Także żadnego cięcia tam nie było. -- Mocniak |
|
Data: 2009-03-19 08:40:56 | |
Autor: Arek (G) | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Wed, 18 Mar 2009 21:48:37 +0100, mocniak napisał(a): Strażacy nic z nim nie robili. Przywalił z ukosa. W wyniku czego rozpadł się na części. Mi chodzi o to, że to dziwna odpowiedź konstrukcji ponoć strasznie bezpiecznej 307. Można pooglądać crash testy, gdzie po zderzeniach bocznych, skośnych, samochody są bardziej zmasakrowane, aczkolwiek w jednym kawałku. Arek |
|
Data: 2009-03-19 08:30:41 | |
Autor: kamil | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
"Arek (G)" <aaaa@bbbb.pl> wrote in message news:gpssuc$gv2$3inews.gazeta.pl... Adam Płaszczyca pisze: Wiele samochodow jest bezpiecznych, dopoki Ziutek nie kupi go od niemieckiego emeryta i razem z Gienkiem naprawi w stodole, po czym sprzeda jako nowka-panie-niesmigany. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2009-03-19 12:00:27 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
On 2009-03-19, Arek (G) <aaaa@bbbb.pl> wrote:
Strażacy nic z nim nie robili. Przywalił z ukosa. W wyniku czego rozpadł się na części. Mi chodzi o to, że to dziwna odpowiedź konstrukcji ponoć strasznie bezpiecznej 307. Można pooglądać crash testy, gdzie po zderzeniach bocznych, skośnych, samochody są bardziej zmasakrowane, aczkolwiek w jednym kawałku. Masz gdzieś crashtesty robione przy prędkosciach >100km/h? Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-03-19 13:05:35 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Dnia Thu, 19 Mar 2009 08:40:56 +0100, Arek (G) napisał(a):
Strażacy nic z nim nie robili. Przywalił z ukosa. W wyniku czego rozpadł się na części. Mi chodzi o to, że to dziwna odpowiedź konstrukcji ponoć strasznie bezpiecznej 307. Można pooglądać crash testy, gdzie po zderzeniach bocznych, skośnych, samochody są bardziej zmasakrowane, aczkolwiek w jednym kawałku. Ile z tych zderzeń jest z wąskimi, betonowymi słupami? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-03-19 07:47:49 | |
Autor: TomN | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
mocniak w <news:gprk00$ao0$1inews.gazeta.pl>:
Użytkownik elmer radi radisson napisał: Ciekawe, że po przeciwnej stronie jezdni taka barierka jest. -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] |
|
Data: 2009-03-19 08:59:31 | |
Autor: masti | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Dnia Wed, 18 Mar 2009 21:02:06 +0100, mocniak napisaĹ(a):
UĹźytkownik elmer radi radisson napisaĹ: to dlaczego filar po prawej jest osĹoniÄty? -- mst <at> gazeta <.> pl Jeep Grand Cheeroke 4.0L, Ford Mondeo 1,8 "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2009-03-19 10:10:06 | |
Autor: Artur 'futrzak' MaĹlÄ g | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
masti pisze:
(...) to dlaczego filar po prawej jest osĹoniÄty? PoniewaĹź tam filar jest przy samym krawÄĹźniku i jest chodnik dla pieszych? |
|
Data: 2009-03-19 10:09:35 | |
Autor: masti | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Dnia Thu, 19 Mar 2009 10:10:06 +0100, Artur 'futrzak' MaĹlÄ
g napisaĹ(a):
masti pisze: jest to jakiĹ pomysĹ, choÄ barierka jest krĂłtka, a zaraz za niÄ zaczyna siÄ przystanek. Na dodatek tam za sĹupem to maĹo kto chodzi bo przejĹcie dla pieszych wyprowadza ludzi na przystanek naokoĹo schodĂłw. Ale niezbadane sÄ wyroki drogowcĂłw :) Inna rzecz, Ĺźe osĹanianie kaĹźdej przeszkody poza drogÄ to bezsens jest. Kierowcy muszÄ myĹleÄ inaczej wprowadzÄ nam "Red Flag Act" :( -- mst <at> gazeta <.> pl Jeep Grand Cheeroke 4.0L, Ford Mondeo 1,8 "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2009-03-19 11:32:30 | |
Autor: Artur 'futrzak' MaĹlÄ g | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
masti pisze:
(...) jest to jakiĹ pomysĹ, choÄ barierka jest krĂłtka, a zaraz za niÄ zaczyna siÄ przystanek. Przystanek jest, to prawda - na ktĂłrymĹ ze zdjÄÄ widaÄ nawet şóĹtÄ liniÄ. Na dodatek tam za sĹupem to maĹo kto chodzi bo przejĹcie dla pieszych wyprowadza ludzi na przystanek naokoĹo schodĂłw. Ale niezbadane sÄ wyroki drogowcĂłw :) :) Inna rzecz, Ĺźe osĹanianie kaĹźdej przeszkody poza drogÄ to bezsens jest. Kierowcy muszÄ myĹleÄ inaczej wprowadzÄ nam "Red Flag Act" :( Ano wĹaĹnie, myĹleÄ. Nie chcÄ wybetonowanej pustyni z tysiÄ cem fotoradarĂłw (albo ruchem w peĹni automatycznym). Do tego prowadzi stanowisko prezentowane przez wiele osĂłb, choÄ jak same deklarujÄ , FR to nieporozumienie. |
|
Data: 2009-03-19 11:50:38 | |
Autor: elmer radi radisson | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
Artur 'futrzak' MaĹlÄ
g wrote:
Ano wĹaĹnie, myĹleÄ. Nie chcÄ wybetonowanej pustyni z tysiÄ cem Sednem jest to o czym napisalem na wstepie, ze jak widac w tym miejscu mozna bylo wykonac ku poprawie bezpieczenstwa co innego i bardziej efektywnego, niz postawienie fotoradaru. Bo skoro ktos tam postawil FR, to widocznie stwierdzil ze jest tam bardziej niebezpiecznie. Po wczorajszym wypadku widac ze to nie zalatwia sprawy. -- prawda #841: klakson nie uĹźywany zanika |
|
Data: 2009-03-19 12:06:33 | |
Autor: Artur 'futrzak' MaĹlÄ g | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
elmer radi radisson pisze:
(...) Sednem jest to o czym napisalem na wstepie, ze jak widac w tym miejscu Fajnie manipulujesz faktami, by wyszĹo na Twoje :) Dziwnym trafem FR tam nie stoi, tylko kilkaset metrĂłw dalej - nie bez przyczyny. Po wczorajszym wypadku widac ze to nie zalatwia sprawy. To prawda - przecieĹź tam nie ma FR, a miejsce jest doĹÄ bezpieczne. |
|
Data: 2009-03-19 13:31:24 | |
Autor: elmer radi radisson | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
Artur 'futrzak' MaĹlÄ
g wrote:
Fajnie manipulujesz faktami, by wyszĹo na Twoje :) Dziwnym trafem Manipulacji dopuszczasz sie w tym momencie Ty probujac zmienic sens moich slow. Ja juz wczesniej wyraznie napisalem o co chodzi: Skoro ktos podjal decyzje dotyczaca rzekomego poprawienia bezpieczenstwa na tym odcinku drogi i stwierdzil ze FR bedzie najlepszym rozwiazaniem, a jednoczesnie zaniechal przegladu pasa drogowego pod wzgledem niebezpiecznych elementow i ich zabezpieczenia, to znaczy ze zamieniono prace na rzecz poprawy biernego bezpieczenstwa na modny gadzet, badz zaprzestano tylko na owym gadzecie. To ze fotoradar stoi kilkaset metrow dalej to nie ma znaczenia, bo chodzi o caly fragment trasy przy ktorym go postawiono. Tych urzadzen nie mozna stawiac z zalozeniem, ze inne rozwiazania staja sie mniej potrzebne. -- prawda #841: klakson nie uĹźywany zanika |
|
Data: 2009-03-19 14:01:16 | |
Autor: Artur 'futrzak' MaĹlÄ g | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
elmer radi radisson pisze:
Artur 'futrzak' MaĹlÄ g wrote: WiÄc jeszcze raz co napisaĹeĹ: <cite> Sednem jest to o czym napisalem na wstepie, ze jak widac w tym miejscu mozna bylo wykonac ku poprawie bezpieczenstwa co innego i bardziej efektywnego, niz postawienie fotoradaru. Bo skoro ktos tam postawil FR, to widocznie stwierdzil ze jest tam bardziej niebezpiecznie. Po wczorajszym wypadku widac ze to nie zalatwia sprawy. </cite> Wprost napisaĹeĹ, Ĺźe FR tam ktoĹ postawiĹ, tymczasem jest to nieprawda. Skoro ktos podjal decyzje dotyczaca rzekomego poprawienia bezpieczenstwa Tutaj juĹź siÄ okazuje, Ĺźe nie ma znaczenia, ze FR stoi kilkaset metrĂłw dalej, poniewaĹź miaĹby sĹuĹźyÄ poprawieniu bezpieczeĹstwa na caĹym odcinku drogi. Jeszcze trochÄ, a bÄdziesz prĂłbowaĹ udowodniÄ, Ĺźe ten FR ma poprawiÄ bezpieczeĹstwo przy Torwarze, poniewaĹź to teĹź ten sam odcinek trasy. Z Twoimi tezami o zaniedbaniach itd. nawet ciÄĹźko dyskutowaÄ, poniewaĹź tak sobie uznaĹeĹ i juĹź. |
|
Data: 2009-03-19 21:12:11 | |
Autor: elmer radi radisson | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
Artur 'futrzak' MaĹlÄ
g wrote:
Wprost napisaĹeĹ, Ĺźe FR tam ktoĹ postawiĹ, tymczasem jest to nieprawda. Serio? To moze zacytuje dwa wczesniejsze, zreszta pierwsze w calej dyskusji posty gdzie napisalem cos zgola odmiennego, pierwszy z wczoraj o 19:23, zawierajacy caly sens mojego zapytania "Mnie ciekawi co innego - czemu 200 metrow dalej ponad rok temu dumnie postawiono fotoradar, a nikt jakos nie zadbal zeby filar znajdujacy sie przy ruchliwej trasie nie byl oddzielony od jezdni bariera energochlonna." i kolejny z wczoraj, 21:39 ""W czymze jest lepszy fotoradar stojacy kilkaset metrow dalej od barierki ktorej nie ma a mogla stanac?" Na ten drugi sam odpisywales, wiec powinienes to zrozumiec. Szczegolnie ze stale w tresci podkreslalem o co chodzi - o analize calego odcinka drogi sasiadujacego z FR pod wzgledem bezpieczenstwa. Wiec kto tu dokonuje manipulacji? -- prawda #841: klakson nie uĹźywany zanika |
|
Data: 2009-03-23 18:37:00 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
Artur 'futrzak' MaĹlÄ
g wrote:
elmer radi radisson pisze: Nie wiesz to nie gadaj. Stoi zaraz obok (ok 100m dalej). Tabliczka informujÄ ca o FR jest wĹÄ Ĺnie koĹo wiaduktu :) Po wczorajszym wypadku widac ze to nie zalatwia sprawy. Bzdura (Ĺźe zacytujÄ Ciebie). \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2009-03-24 12:17:37 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
On 2009-03-23, Sebastian Kaliszewski <s.bez_spamu@remove.that.informa.and.that.pl> wrote:
Fajnie manipulujesz faktami, by wyszło na Twoje :) Dziwnym trafem Racja. Stoi zaraz obok (ok 100m dalej). Tabliczka informująca o FR jest włąśnie koło wiaduktu :) FR stoi na wysokości Międzynarodowej, wypadek był na wiadukcie Saskiej. To będzie z 400-500m metrów dalej. Weź pod uwagę, że niektórzy tamtędy codziennie jeżdżą i dodatkowo każdy może sobie to sprawdzić na mapie. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-03-24 15:03:47 | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Krzysiek Kielczewski pisze:
Sebastian Kaliszewski <s.bez_spamu@remove.that.informa.and.that.pl> wrote: Jaki ten świat jest ciekawy :) |
|
Data: 2009-03-24 16:12:57 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2009-03-23, Sebastian Kaliszewski <s.bez_spamu@remove.that.informa.and.that.pl> wrote: Ja przesadziłem z tym 100m ale ty z tym 400-500 też. Fotoradar jest zaraz za kładką. Aż sprawdziłem na Zumi -- między wiaduktem Saskiej a kładką jest 250m, przed kładką jest tablica informująca o FR, sam FR jakieś 50m za kładką :) Weź pod uwagę, że niektórzy tamtędy Np. ja :) i dodatkowo każdy może sobie to sprawdzić na mapie. Co też uczyniłem. pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2009-03-24 16:26:24 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
On 2009-03-24, Sebastian Kaliszewski <s.bez_spamu@remove.that.informa.and.that.pl> wrote:
FR stoi na wysokości Międzynarodowej, wypadek był na wiadukcie Saskiej. 400. przed kładką jest tablica informująca o FR, sam FR jakieś 50m za kładką :) Razem 450. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-03-24 17:55:43 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Krzysiek Kielczewski pisze:
Sebastian Kaliszewski wrote: Kurtyna... Ale zaraz - to miejsce jednak jest bardzo niebezpiecznie (bo tak), niektórzy tam widzieli jakieś plastiki (nie wiadomo jakie i gdzie), wypadki też widzieli (tam akurat nie)... Ojoj - jednak Ziemia jest płaska :) -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-25 09:04:58 | |
Autor: BartekGSXF | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:gqb3ag$lpo$2inews.gazeta.pl... Ale oczywiscie ty widziales wszystko i zawsze byles swiadkiem. Taka wszystkowiedzaca wiedzma Pleple. -- BartekGSX6F Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-19 13:29:45 | |
Autor: masti | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Dnia Thu, 19 Mar 2009 11:50:38 +0100, elmer radi radisson napisaĹ(a):
Artur 'futrzak' MaĹlÄ g wrote: ten fotoradar nie ma nic wspĂłlnego z miejscem wypadku gdzie jest prosta droga i 4 pasy ruchu z ograniczeniem do 80kmh. Fotoradar stooi na zakrÄtach, na ktĂłrych byĹo sporo wypadkĂłw z okazji zagĹÄbienia jezdni na lewym pasie. http://maps.google.pl/? ie=UTF8&ll=52.23004,21.067722&spn=0.003647,0.011373&t=h&z=17 http://42.pl/u/1zC3 wypadek miaĹ miejsce pod wiaduktem w lewym dolnym rogu, a FR stoi przez Ĺukami w prawym gĂłrnym. -- mst <at> gazeta <.> pl Jeep Grand Cheeroke 4.0L, Ford Mondeo 1,8 "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2009-03-19 16:16:20 | |
Autor: Marcin Kasperski | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
ten fotoradar nie ma nic wspĂłlnego z miejscem wypadku gdzie jest prosta droga i 4 pasy ruchu z ograniczeniem do 80kmh. OdrobinÄ ma. Zanim go postawiono ludzie nieco zwalniali w okolicy wiaduktu, potem przyspieszali na prostej i zwalniali na Ĺuku. Teraz przyspieszajÄ w okolicy wiaduktu, zwalniajÄ na prostej przy fotoradarze i przyspieszajÄ ponownie na Ĺuku. Wiem, wiem, wiem ... - ale jakoĹ tak to jest. A pasy ruchu sÄ tam trzy (chyba Ĺźe liczymy pas do skrÄtu) Fotoradar stooi na zakrÄtach, na ktĂłrych byĹo sporo wypadkĂłw z okazji zagĹÄbienia jezdni na lewym pasie. Fotoradar stoi na prostej. Statystyk wypadkĂłw nie znam ale rozbite samochody widywaĹem raczej albo sporo dalej na wschĂłd (faktycznie na Ĺuku) albo juĹź w okolicach mostu (sÄ wyjazdy z boku i wjazdy, ludzie siÄ tasujÄ miÄdzy pasami...) ZresztÄ nie jedyny taki przypadek, na trasie ToruĹskiej w okolicy GĹÄbockiej teĹź fotoradar stoi na najspokojniejszym kawaĹku drogi. Jeszcze co do prÄdkoĹci: "normalnie", przy Ĺadnej pogodzie ludzie jeĹźdĹźÄ pod tym wiaduktem jakieĹ 90-100 (jadÄ c tyle trzymam siÄ w ruchu, jadÄ c 80 zaczynam byÄ wyprzedzany) - oczywiĹcie gdy nie ma korka. StresujÄ ce sytuacje sÄ zwiÄ zane raczej z luĹşmi prĂłbujÄ cymi slalomĂłw niĹź ze spokojnÄ szybkÄ jazdÄ swoim pasem. PS W ktĂłrejĹ gazecie byĹa wzmianka o najechaniu na krawÄĹźnik. Slalom? |
|
Data: 2009-03-19 15:59:54 | |
Autor: masti | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Dnia Thu, 19 Mar 2009 16:16:20 +0100, Marcin Kasperski napisaĹ(a):
teĹź mnie "slalomiĹci" wkurzajÄ . I to jest duĹźo bardziej niebezpieczne niĹź sama prÄdkoĹÄ -- mst <at> gazeta <.> pl Jeep Grand Cheeroke 4.0L, Ford Mondeo 1,8 "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2009-03-19 17:17:29 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
masti pisze:
(...) teĹź mnie "slalomiĹci" wkurzajÄ . I to jest duĹźo bardziej niebezpieczne niĹź sama prÄdkoĹÄ Zdecydowanie. Dlatego teĹź to akurat miejsce jest doĹÄ bezpieczne, poniewaĹź do tasowaĹ raczej nie dochodzi. Co innego dalszy odcinek, gdzie lepiej zwolniÄ, bo róşne "cuda" siÄ zdarzajÄ . -- Jutro to dziĹ - tyle Ĺźe jutro. |
|
Data: 2009-03-20 16:09:33 | |
Autor: Papik | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
Dnia Thu, 19 Mar 2009 15:59:54 +0000 (UTC), masti napisal/napisala:
Dnia Thu, 19 Mar 2009 16:16:20 +0100, Marcin Kasperski napisaĹ(a): slalomisci sie pojawiaja, bo nikt w wawie nie stosuje jazdy prawa strona/pasem. Widac to na swiatlach. Prawy pas jest zwykle o kilkanascie aut krotszy od lewego :) Wczoraj wieczorem bylem krolem prawego.. Wszystkie auta w okolicy jechaly lewym pasem, na swiatlach stalo 15 aut na lewym, 4 na srodkowym i jedno, moze 2 auta na prawym (w tym ja) :))) -- * Foto freak: http://portfolio.pomorski.net, http://fotki.pomorski.net * PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing GG: 70701 |
|
Data: 2009-03-20 18:53:09 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
Papik pisze:
Dnia Thu, 19 Mar 2009 15:59:54 +0000 (UTC), masti napisal/napisala:(...) teĹź mnie "slalomiĹci" wkurzajÄ . I to jest duĹźo bardziej niebezpieczne niĹź sama prÄdkoĹÄ Nieprawda - slalomiĹci to taki gatunek, ktĂłry uwaĹźa, Ĺźe inny pas jest szybszy i oni oczywiĹcie muszÄ z niego skorzystaÄ - niezaleĹźnie od okolicznoĹci. Widac to na swiatlach. Prawy pas jest zwykle o kilkanascie aut krotszy od Nieprawda :) - jeĹźeli takie zjawisko wystÄpuje, to wynika to z innych przyczyn, a nie niechÄci do tego pasa :) Wczoraj wieczorem bylem krolem prawego.. Wszystkie auta w okolicy jechaly Napisz gdzie tak byĹo, poniewaĹź w normalnym ruchu siÄ to nie zdarza :) -- Jutro to dziĹ - tyle Ĺźe jutro. |
|
Data: 2009-03-22 08:07:49 | |
Autor: Papik | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
Dnia Fri, 20 Mar 2009 18:53:09 +0100, Artur MaĹlÄ
g napisal/napisala:
Wczoraj wieczorem bylem krolem prawego.. Wszystkie auta w okolicy jechaly Cala, doslownie cala wislostrada od Grota do lazienkowskiej. W przypadku odcinka od Grota do pierwszego wiaduktu nad Gwiazdzista, rozumiem jazde lewym pasem, koleiny prawego to jakas pomylka. Ale dalej ? Swiatla pod mostem Gdanskim - krol prawego pasa (znaczy drugi od prawej, ten na wprost i skret w prawo, zostawiam wolny). Kolejne swiatla przy slasko- dabrowskim - krol lewego pasa, w tunelu, lewy pas wolny, srodkowy maruderzy i lewy podobnie (maruderzy jadacy 45km/h przy dozwolonych 50, jakby sie ktos nie orientowal).... Pod lazienkowskim swiatla, przy torwarze, ponownie prawy pas byl moj... Godzina 19:30-20:00 a nastepnie powrot z Wilanowa po 23:30 i.. rowniez ta trasa do Grota, caly prawy byl moj :) Wszystkie swoje relacje opieram na faktacha nie na dyrdymalach wyssanych z palca.. Jak mi ktos nie wierzy, to jego problem ale moge w kazdej chwili wyjechac na miasto z zamontowana kamerka jadac przepisowo dowolny odcinek jaki Wam przyjdzie do glowy...:))) -- * Foto freak: http://portfolio.pomorski.net, http://fotki.pomorski.net * PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing GG: 70701 |
|
Data: 2009-03-22 12:42:11 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
Papik pisze:
(...) Pod lazienkowskim swiatla, przy torwarze, ponownie prawy pas byl moj... CiÄĹźko takie godziny nazwaÄ normalnym ruchem w kontekĹcie mojego pytania, a ja wcale siÄ nie dziwiÄ , ze w takich godzinach ludzie unikajÄ prawego wybitego prasa tak gdzie moĹźna. Wszystkie swoje relacje opieram na faktacha nie na dyrdymalach wyssanych z KtĂłre przeczÄ Twojemu twierdzeniu (bÄ dĹş go nie potwierdzajÄ ), Ĺźe <cite> bo nikt w wawie nie stosuje jazdy prawa strona/pasem. </cite> , a tym bardziej twierdzenia, jakoby to byĹo przyczynÄ pojawiania siÄ slalomistĂłw i wypadku po lewej stronie jezdni, ktĂłra to strona jak twierdzisz by duĹźo bardziej zapeĹniona niĹź prawa - szybki i wĹciekĹy skorzystaĹby wĹaĹnie z prawego, pustego pasa, skoro on taki dobry i wygodny. Jak mi ktos nie wierzy, to jego problem ale moge w kazdej chwili wyjechac na To zamontuj jÄ i przejedĹş siÄ w normalnym ruchu, wtedy zobaczymy :) -- Jutro to dziĹ - tyle Ĺźe jutro. |
|
Data: 2009-03-22 13:29:52 | |
Autor: Papik | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
Dnia Sun, 22 Mar 2009 12:42:11 +0100, Artur MaĹlÄ
g napisal/napisala:
Papik pisze: Tam gdzie wybity, rozumiem ich zachowanie ale potem ? Kompletnie niezrozumiale... To zamontuj jÄ i przejedĹş siÄ w normalnym ruchu, wtedy zobaczymy :) Zaden problem :)) -- * Foto freak: http://portfolio.pomorski.net, http://fotki.pomorski.net * PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing GG: 70701 |
|
Data: 2009-03-19 20:53:10 | |
Autor: elmer radi radisson | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
masti wrote:
ten fotoradar nie ma nic wspĂłlnego z miejscem wypadku gdzie jest prosta droga i 4 pasy ruchu z ograniczeniem do 80kmh. Napisalem juz w poscie w watku obok, ze nie chodzi o zwiazek z miejscem wypadku, tylko stawianie dalej FR, gdy nikt nie zadal sobie trudu aby przejrzec okolice tego odcinka i wychwycic ewentualne niebezpieczne elementy ktore mozna odpowiednio zabezpieczyc. -- prawda #841: klakson nie uĹźywany zanika |
|
Data: 2009-03-19 21:04:23 | |
Autor: elmer radi radisson | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
masti wrote:
ten fotoradar nie ma nic wspĂłlnego z miejscem wypadku gdzie jest prosta droga i 4 pasy ruchu z ograniczeniem do 80kmh. ... I jeszcze taka uwaga, ze w okolicy tego radaru, wlasnie na tym luku mial miejsce wypadek z czolowka seata ktory przelecial na przeciwny pas, zginal wowczas kierowca. Stalo sie to w czasie gdy wisialy juz tablice ostrzegawcze a i chyba stal juz slup, czy tez slup zostal uruchomiony dzien pozniej. Napisalem zreszta o tym wypadku w innym poscie. -- prawda #841: klakson nie uĹźywany zanika |
|
Data: 2009-03-19 21:34:34 | |
Autor: TomN | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
elmer radi radisson w <news:gpu8g9$r86$1inews.gazeta.pl>:
masti wrote: ten fotoradar nie ma nic wspólnego z miejscem wypadku gdzie jest prosta droga i 4 pasy ruchu z ograniczeniem do 80kmh. .. I jeszcze taka uwaga, ze w okolicy tego radaru, wlasnie na tym Oj, na wjeździe z Konstancina też stoi puszka na fotoradar... Nie pamiętam co prawda, czy ustawiono ją wcześniej niż zastąpiono barierkami energochłonnymi płotek na środku rozdzielającego jezdnie trawnika, natomiast cel ustawienia, mając na uwadze najczęstszy kierunek w którym "patrzy", jest inny niż cel zamiany płotka na barierę. Ot najczęsciej "ustawiona" jest na wyjeżdżających z Warszawy, a płotek "niszczyli" i zabijali wjeżdżający z Konstancina -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] |
|
Data: 2009-03-19 21:42:22 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
TomN pisze:
(...) Oj, na wjeździe z Konstancina też stoi puszka na fotoradar... Owszem. Nie pamiętam co prawda, czy ustawiono ją wcześniej niż zastąpiono Tak, to wszystko prawda, tylko historia w sumie jest trochę dłuższa. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-19 15:58:01 | |
Autor: Jacek_P | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Artur 'futrzak' Maśląg napisal:
> to dlaczego filar po prawej jest osłonięty? Ponieważ tam filar jest przy samym krawężniku i jest chodnik dla Chyba sensowny powod. W Krakowie na Armii Krajowej po wiaduktami kolejowymi niedawno postawiono identyczna bariere przy chodniku. Regularnie ta bariera jest masakrowana. W zeszlym tygodniu kolejny klient nawet zdolal wyrwac slupki z podloza. -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2009-03-23 17:36:38 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
mocniak wrote:
Użytkownik elmer radi radisson napisał: To jest droga o ruchu przyspieszonym -- ograniczenie do 80km/h. Przy 80km/h trafienie w słup nie zabija? pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2009-03-19 09:08:47 | |
Autor: dink | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
"elmer radi radisson"
<radi@spam-spam-spam-eggs-bacon-and.spam.wireland.org> wrote in message news:gpre7c$bph$1inews.gazeta.pl... Arek (G) wrote: może dlatego, że po przeciwnej stronie jest spory przystanek i auto odbite od bariery zmasakrowałoby niewinnych ludzików... -- dink. Toyota MR2 Club Poland - www.mr2.pl Kocia Strona Ratunkowa - www.ksr.dink.pl Tsunami Volunteer Center - www.tsunamivolunteer.net |
|
Data: 2009-03-19 11:46:20 | |
Autor: elmer radi radisson | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
dink wrote:
może dlatego, że po przeciwnej stronie jest spory przystanek i auto odbite od bariery zmasakrowałoby niewinnych ludzików... Nieprawda. Do tego nie potrzeba bariery - Focus ktory zabil w styczniu 2006 5 osob stojacych na przystanku na trasie torunskiej odbil sie od samego kraweznika na lewym pasie. Barierka za to moze dac jeszcze szanse na wyhamowanie albo auto sie na niej zatrzyma badz zawiesi, ewentualnie zatrzyma dalej na lewym badz srodkowym pasie. To nie pingpong - auto jadace rownolegle raczej nie poleci potem gwaltownie pod katem 45 stopni przez 3 pasy i zatoczke autobusowa. Za to nie rozbije sie o betonowa sciane. -- prawda #841: klakson nie używany zanika |
|
Data: 2009-03-18 19:29:00 | |
Autor: Piotr Wasil | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
"Arek (G)" <aaaa@bbbb.pl> napisał(a):
Tragiczny wypadek na trasie. Ale dziwi mnie nieco te złamanie samochodu. Wygląda na to, że uderzenie było z ukosa. Czy to możliwe? Akurat jechalem w druga strone i widzialem ten samochod. Uderzyl bokiem w slup wiaduktu i sie rozpadl. Niewiele z tego samochodu zostalo. -- -- Moje podróże -- http://www.piotrwasil.com |
|
Data: 2009-03-18 20:58:45 | |
Autor: Michal Jankowski | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
A przy okazji - czy po takim wypadku naprawde ulica musi byc przez 3-4
godziny zablokowana? Jak to robia w innych krajach? MJ |
|
Data: 2009-03-19 10:58:53 | |
Autor: Mlody | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Uzytkownik "Michal Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> napisal w wiadomosci news:kjztz5qvc0a.fsfccfs1.fuw.edu.pl...
A przy okazji - czy po takim wypadku naprawde ulica musi byc przez 3-4 Niestety, dokumentacja miejsca zdarzenia, ekipa wypadkowa, pomiary wszystkiego po kolei, sladów hamowania jezeli sa, szerkosci ulicy, odleglosci na jaka odrzucowny zostal samochód itd. itp. W przypadku smierci to i prorok musi przyjechac. Potem sprzatanie miejsce, usuwanie resztek plynów które wyciekly. Jak to robia w innych krajach? Podobnie, sam tego niedoswiadczylem ale od kuzyna - zawodowego Tirmana od kilkunastu lat slyszalem ze Niemcy tez sie z tym srasznie grzebia i potrafia nawet i autostrade na ladne pare godzin zamknac i zakorkowac na amen. Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biala WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" |
|
Data: 2009-03-19 11:22:57 | |
Autor: Michal Jankowski | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
"Mlody" <mlody@h(tutaj wpisz zero).pl> writes:
Niestety, dokumentacja miejsca zdarzenia, ekipa wypadkowa, pomiary wszystkiego po kolei, sladów hamowania jezeli sa, szerkosci ulicy, odleglosci na jaka odrzucowny zostal samochód itd. itp. A bo szerokosc ulicy to sie do jutra zmieni. Zreszta strazacy to z tego wszystkiego 10 minut moze dzialaja i juz benzyna unieszkodliwiona.
Ale to paranoja jest. Dzis w Warszawie podmiejska kolejowa linia srednicowa byla wylaczona z ruchu na 3 godziny w porannym szczycie, bo na peronie jednego z przystankow umarl bezdomny. Po prostu umarl, nikt go nie zabil, pociag nie przejechal ani nic. MJ |
|
Data: 2009-03-19 12:03:54 | |
Autor: Mlody | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Użytkownik "Michal Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> napisał w wiadomości news:kjzljr1x14u.fsfccfs1.fuw.edu.pl...
"Mlody" <mlody@h(tutaj wpisz zero).pl> writes: To jutro ją będą zamykać żeby zmierzyć, a tego dnia tylko zmierzą ślady pozostawione na asfalcie trawnikach itd? Zreszta strazacy to z No owszem posypana sporbentem, a on musi poleżeć conajmniej kilkanaście minut a najlepiej parę godzin(wiem z praktyki) żeby w pełni spełnił swoje zadanie. Potem jeszcze trzeba go uprzątnąć, a jak to to dużo płynu wciągnie to sprzątnięcie nie jest takie łatwe i może się okazać że trzeba go jeszcze trochę dosypać bo pod warstwą nasiąkniętego jeszcze coś zostało czego nie dał rady już wciągnąć itd. itp. Potem pozbierać szkła, plastiki, pozamiatać - to nie jest 10 minut, zwłaszcza przy większych dzwonach. Wciągnięcie tak jak w tym przypadku samochodu na lawetę to też nie jest podpiąć linkę i wciągnąć, tylko dłuższa chwila kombinacji. Ale to paranoja jest. Dzis w Warszawie podmiejska kolejowa linia Niestety ale przypadku nagłej niewyjaśnionej śmierci trzeba dokonać dokładnych oględzin miejsca ujawnienia zwłok, obejrzeć to miejsce i jego okolicę, zajrzeć pod krzak, kamień itd... By później nie okazało się że ten bezdomny w sumie to nie był bezdomny, i nie umarł, tylko ktoś mu w tym pomógł i chciał tylko upozorować żeby wyglądało że sobie jakiś bezdomny wziął i na torach umarł, z resztą samo to że ot tak szedł sobie po torach i umarł już nie jest normalne i powinno budzić podejrzenia. Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" |
|
Data: 2009-03-19 12:05:59 | |
Autor: Michal Jankowski | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
"Mlody" <mlody@h(tutaj wpisz zero).pl> writes:
Ale to paranoja jest. Dzis w Warszawie podmiejska kolejowa linia Nie szedl po torach, tylko koczowal na lawce - jak to bezdomny. No ile czasu moga zajac ogledziny tej lawki? MJ |
|
Data: 2009-03-19 12:16:02 | |
Autor: Mlody | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
"Mlody" <mlody@h(tutaj wpisz zero).pl> writes: No trochę mogą potrwać, przyjazd proroka, przyjazd ekipy, zabezpieczanie ewentualnych śladów, odcisków, opis miejsca zdarzenia, dokumentacja... Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" |
|
Data: 2009-03-19 13:03:29 | |
Autor: Michal Jankowski | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Michal Jankowski <michalj@fuw.edu.pl> writes:
Nie szedl po torach, tylko koczowal na lawce - jak to bezdomny. Sprostowanie - podobno jednak lezal w tunelu przy torach, a nie na peronie. MJ |
|
Data: 2009-03-19 15:12:32 | |
Autor: kamil | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
"Michal Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> wrote in message news:kjz8wn1wz54.fsfccfs1.fuw.edu.pl... "Mlody" <mlody@h(tutaj wpisz zero).pl> writes: Powiedz, czym ty sie na codzien zajmujesz? Przyjde, poprosze o wykonanie uslugi i bede trul dupe, ze dlaczego to tak dlugo, przeciez powinno potrwac o polowe krocej. Latwo pisac nie majac zielonego pojecia, jak zadanie wyglada. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2009-03-23 18:45:40 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Michal Jankowski wrote:
"Mlody" <mlody@h(tutaj wpisz zero).pl> writes: Nie tak szybko. Poza tym, trzeba dokładnie sprzątkąć. Bo niebyłoby fajnie, jakby kolejny człowiek się zabił bo mu gumę rozwaliło na pozostawionym kawałku żelastwa. pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2009-03-19 17:16:36 | |
Autor: JG | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Arek (G) pisze:
Tragiczny wypadek na trasie. Ale dziwi mnie nieco te złamanie samochodu. Wygląda na to, że uderzenie było z ukosa. Czy to możliwe?http://www.zw.com.pl/galeria/284828,1,344890.html - takie pytanie: którą podłużnicę widać na pierwszym planie na zdjęciu? pozdrawiam, JG |
|
Data: 2009-03-20 08:51:37 | |
Autor: Paweł | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Użytkownik "Arek (G)" <aaaa@bbbb.pl> napisał w wiadomości news:gpr8qo$ikn$1inews.gazeta.pl...
Tragiczny wypadek na trasie. Ale dziwi mnie nieco te złamanie samochodu. Wygląda na to, że uderzenie było z ukosa. Czy to możliwe? Dla mnie zadziwiające jest to, że tylko jedno auto zostało uszkodzone. O godzinie 15 jest tam już taki ruch, że po takim strzale Peugeot powinien kogoś jeszcze zahaczyć. -- Paweł |
|
Data: 2009-03-20 09:18:09 | |
Autor: BartekGSXF | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Użytkownik "Arek (G)" <aaaa@bbbb.pl> napisał w wiadomości news:gpr8qo$ikn$1inews.gazeta.pl... Tragiczny wypadek na trasie. Ale dziwi mnie nieco te złamanie samochodu. Wygląda na to, że uderzenie było z ukosa. Czy to możliwe?A najdziwniejsze jest to, ze cialo lezy _przed_ samochodem. -- BartekGSX6F Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-25 09:26:20 | |
Autor: topek | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne | |
Arek (G) pisze:
Tragiczny wypadek na trasie. Ale dziwi mnie nieco te złamanie samochodu. Wygląda na to, że uderzenie było z ukosa. Czy to możliwe?A mnie co innego "fascynuje". Morze tepych mord ktore przyszly sobie wypadek poogladac :-/ http://miasta.gazeta.pl/warszawa/51,95190,6397846.html?i=5 Dramat. NIemiecka policja ma wprowadzic parawany szybkorozstawialne bo czesto tworza sie sztuczne korki na autostradzie (np jeden pas wolny), bo co drugi to tepa, ciekawska morda, ktora musi sobie obejzec. Brzydze sie takimi :-( -- topek-> jak zawsze pozdrawiający <-- -napisane przez Kazika na poczatku lat 90-tych-- -> Coście skurw*syny uczynili z ta krainą. Pomieszanie katolika z manią postkomunistyczną. |
|
Data: 2009-03-25 10:55:10 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
On 2009-03-25, topek <topek-s*amerzy-to-mendy-je-PiPi-ne@post.pl> wrote:
NIemiecka policja ma wprowadzic parawany szybkorozstawialne bo czesto tworza sie sztuczne korki na autostradzie (np jeden pas wolny), bo co drugi to tepa, ciekawska morda, ktora musi sobie obejzec. Ty to chyba lubisz raz na jakiś czas walnąć jakąś głupotę... Polska policja już ma takie parawany i ich używa: http://miasta.gazeta.pl/warszawa/51,95190,6397846.html?i=7 Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-03-25 11:09:19 | |
Autor: topek | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne | |
Krzysiek Kielczewski <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał(a):
On 2009-03-25, topek <topek-s*amerzy-to-mendy-je-PiPi-ne@post.pl> wrote:Zanim mi zarzucisz glupote, moze najpierw przeczytaj ze zrozumieniem co ja napisalem. Wskazowki sa 2: 1. Pisalem o niemieckiej policji 2. Nigdzie nie twierdze, ze polska policja takiej nie ma. topek -> jak zawsze pozdrawiajacy -- |
|
Data: 2009-03-25 12:24:25 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jest dziwne | |
On 2009-03-25, topek <topek2000.SKASUJ@gazeta.pl> wrote:
Zanim mi zarzucisz glupote, moze najpierw przeczytaj ze zrozumieniem co ja Czasami nie chce mi się bawić w usenetowe rozbieranie każdego zdania na pojedyńcze wyrazy i czepiam się ogólnej wymowy wypowiedzi. Pozdrawiam, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-03-25 22:24:36 | |
Autor: topek | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j estdziwne | |
Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2009-03-25, topek <topek2000.SKASUJ@gazeta.pl> wrote:Rewelka. Napisze ci: "ty glupi chuju" ale generalnie to nie bylo do ciebie, tylko moze obok, a w ogole to ta pani ma niebieski biustonosz. Wydawalo mi sie, ze ktos taki jak ty, siedzacy na usenecie niekrotko docenia i szanuje precyzje wypowiedzi. -- topek-> jak zawsze pozdrawiający <-- -napisane przez Kazika na poczatku lat 90-tych-- -> Coście skurw*syny uczynili z ta krainą. Pomieszanie katolika z manią postkomunistyczną. |
|
Data: 2009-03-25 22:42:42 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j estdziwne | |
topek pisze:
(...) Rewelka. Fakt, ale po co tak? W sumie - może i dobrze :) Wydawalo mi sie, ze ktos taki jak ty, siedzacy na usenecie niekrotko docenia i szanuje precyzje wypowiedzi. Przy tym co się dzieje ostatnimi czasy - masz rację, wydawało Ci się :) -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-26 11:21:51 | |
Autor: topek | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jestdziwne | |
> Wydawalo mi sie, ze ktos taki jak ty, siedzacy na usenecie niekrotko > docenia i szanuje precyzje wypowiedzi.Ja sobie w sumie krzywde zrobilem siedzac tyle na usenecie po czlowiek sie nauczyl formulowac mysli jak najprecyzyjniej potrafi. Bez radosnego pieprzenia nie na temat, bez sensu i zwiazku z poprzednia wypowiedzia. Niestety znakomita wiekszosc ludzi jakich sie spotyka na codzien, blebla, uzywa polprawd, niedomowien i ... jest jej z tym dobrze. Tylko ja potem wychodze na debila, albo takiego co sie czepia. Przeciez wszyscy wiedza o co kaman, a to ze co innego zostalo powiedziane/napisane to juz nikogo nie interesuje :-/ topek -> jak zawsze pozdrawiajacy -- |
|
Data: 2009-03-26 02:24:33 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
[DC] wypadek - czy takie zĹamanie nie jestdziwne | |
On 2009-03-25, topek <topek-s*amerzy-to-mendy-je-PiPi-ne@post.pl> wrote:
Czasami nie chce mi się bawić w usenetowe rozbieranie każdego zdania naRewelka. Tego nie napisałeś. Wydawalo mi sie, ze ktos taki jak ty, siedzacy na usenecie niekrotko docenia i szanuje precyzje wypowiedzi. Tam gdzie ona się pojawia. Bo przecież chyba nie chcesz teraz powiedzieć, że precyzyjną ilustracją problemów niemieckiej policji z zachowaniem niemieckich widzów wypadku jest zdjęcie z warszawskiej Trasy Łazienkowskiej... Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-03-26 10:03:15 | |
Autor: topek | |
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j estdziwne | |
Tam gdzie ona się pojawia. Bo przecież chyba nie chcesz terazMozesz brnac dalej. Bitte schön. Ale znow wyjasnie, zeby nie bylo. Moja pierwsza wypowiedz w tym watku, tyczyla sie ciekawskich mord a nie wypadku na Lazienkowskiej. -- topek-> jak zawsze pozdrawiający <-- -napisane przez Kazika na poczatku lat 90-tych-- -> Coście skurw*syny uczynili z ta krainą. Pomieszanie katolika z manią postkomunistyczną. |
|