Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   [DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne

[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne

Data: 2009-03-18 20:58:45
Autor: Michal Jankowski
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne
A przy okazji - czy po takim wypadku naprawde ulica musi byc przez 3-4
godziny zablokowana? Jak to robia w innych krajach?

  MJ

Data: 2009-03-19 10:58:53
Autor: Mlody
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne
Uzytkownik "Michal Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> napisal w wiadomosci news:kjztz5qvc0a.fsfccfs1.fuw.edu.pl...
A przy okazji - czy po takim wypadku naprawde ulica musi byc przez 3-4
godziny zablokowana?

Niestety, dokumentacja miejsca zdarzenia, ekipa wypadkowa, pomiary wszystkiego po kolei, sladów hamowania jezeli sa, szerkosci ulicy, odleglosci na jaka odrzucowny zostal samochód itd. itp.
W przypadku smierci to i prorok musi przyjechac.
Potem sprzatanie miejsce, usuwanie resztek plynów które wyciekly.

Jak to robia w innych krajach?

Podobnie, sam tego niedoswiadczylem ale od kuzyna - zawodowego Tirmana od kilkunastu lat slyszalem ze Niemcy tez sie z tym srasznie grzebia i potrafia nawet i autostrade na ladne pare godzin zamknac i zakorkowac na amen.


Pozdrawiam!
--
   Mlody
www.jetta.org.pl
'97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :(
'87 VW Jetta 1.6D biala WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :)
,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren"

Data: 2009-03-19 11:22:57
Autor: Michal Jankowski
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne
"Mlody" <mlody@h(tutaj wpisz zero).pl> writes:

Niestety, dokumentacja miejsca zdarzenia, ekipa wypadkowa, pomiary wszystkiego po kolei, sladów hamowania jezeli sa, szerkosci ulicy, odleglosci na jaka odrzucowny zostal samochód itd. itp.
W przypadku smierci to i prorok musi przyjechac.
Potem sprzatanie miejsce, usuwanie resztek plynów które wyciekly.

A bo szerokosc ulicy to sie do jutra zmieni. Zreszta strazacy to z
tego wszystkiego 10 minut moze dzialaja i juz benzyna
unieszkodliwiona.

Jak to robia w innych krajach?

Podobnie, sam tego niedoswiadczylem ale od kuzyna - zawodowego Tirmana od kilkunastu lat slyszalem ze Niemcy tez sie z tym srasznie grzebia i potrafia nawet i autostrade na ladne pare godzin zamknac i zakorkowac na amen.

Ale to paranoja jest. Dzis w Warszawie podmiejska kolejowa linia
srednicowa byla wylaczona z ruchu na 3 godziny w porannym szczycie, bo
na peronie jednego z przystankow umarl bezdomny. Po prostu umarl, nikt
go nie zabil, pociag nie przejechal ani nic.

  MJ

Data: 2009-03-19 12:03:54
Autor: Mlody
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne
Użytkownik "Michal Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> napisał w wiadomości news:kjzljr1x14u.fsfccfs1.fuw.edu.pl...
"Mlody" <mlody@h(tutaj wpisz zero).pl> writes:
Potem sprzatanie miejsce, usuwanie resztek plynów które wyciekly.

A bo szerokosc ulicy to sie do jutra zmieni.

To jutro ją będą zamykać żeby zmierzyć, a tego dnia tylko zmierzą ślady pozostawione na asfalcie trawnikach itd?

Zreszta strazacy to z
tego wszystkiego 10 minut moze dzialaja i juz benzyna
unieszkodliwiona.

No owszem posypana sporbentem, a on musi poleżeć conajmniej kilkanaście minut a najlepiej parę godzin(wiem z praktyki) żeby w pełni spełnił swoje zadanie.
Potem jeszcze trzeba go uprzątnąć, a jak to to dużo płynu wciągnie to sprzątnięcie nie jest takie łatwe i może się okazać że trzeba go jeszcze trochę dosypać bo pod warstwą nasiąkniętego jeszcze coś zostało czego nie dał rady już wciągnąć itd. itp.
Potem pozbierać szkła, plastiki, pozamiatać - to nie jest 10 minut, zwłaszcza przy większych dzwonach.
Wciągnięcie tak jak w tym przypadku samochodu na lawetę to też nie jest podpiąć linkę i wciągnąć, tylko dłuższa chwila kombinacji.

Ale to paranoja jest. Dzis w Warszawie podmiejska kolejowa linia
srednicowa byla wylaczona z ruchu na 3 godziny w porannym szczycie, bo
na peronie jednego z przystankow umarl bezdomny. Po prostu umarl, nikt
go nie zabil, pociag nie przejechal ani nic.

Niestety ale przypadku nagłej niewyjaśnionej śmierci trzeba dokonać dokładnych oględzin miejsca ujawnienia zwłok, obejrzeć to miejsce i jego okolicę,
zajrzeć pod krzak, kamień itd... By później nie okazało się że ten bezdomny w sumie to nie był bezdomny, i nie umarł, tylko ktoś mu w tym pomógł i chciał tylko upozorować żeby wyglądało że sobie jakiś bezdomny wziął i na torach umarł, z resztą samo to że ot tak szedł sobie po torach i umarł już nie jest normalne i powinno budzić podejrzenia.


Pozdrawiam!
--
   Mlody
www.jetta.org.pl
'97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :(
'87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :)
,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren"

Data: 2009-03-19 12:05:59
Autor: Michal Jankowski
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne
"Mlody" <mlody@h(tutaj wpisz zero).pl> writes:

Ale to paranoja jest. Dzis w Warszawie podmiejska kolejowa linia
srednicowa byla wylaczona z ruchu na 3 godziny w porannym szczycie, bo
na peronie jednego z przystankow umarl bezdomny. Po prostu umarl, nikt
go nie zabil, pociag nie przejechal ani nic.

Niestety ale przypadku nagłej niewyjaśnionej śmierci trzeba dokonać dokładnych oględzin miejsca ujawnienia zwłok, obejrzeć to miejsce i jego okolicę,
zajrzeć pod krzak, kamień itd... By później nie okazało się że ten bezdomny w sumie to nie był bezdomny, i nie umarł, tylko ktoś mu w tym pomógł i chciał tylko upozorować żeby wyglądało że sobie jakiś bezdomny wziął i na torach umarł, z resztą samo to że ot tak szedł sobie po torach i umarł już nie jest normalne i powinno budzić podejrzenia.

Nie szedl po torach, tylko koczowal na lawce - jak to bezdomny. No ile czasu moga zajac ogledziny tej lawki?

  MJ

Data: 2009-03-19 12:16:02
Autor: Mlody
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne
"Mlody" <mlody@h(tutaj wpisz zero).pl> writes:

Ale to paranoja jest. Dzis w Warszawie podmiejska kolejowa linia
srednicowa byla wylaczona z ruchu na 3 godziny w porannym szczycie, bo
na peronie jednego z przystankow umarl bezdomny. Po prostu umarl, nikt
go nie zabil, pociag nie przejechal ani nic.

Niestety ale przypadku nagłej niewyjaśnionej śmierci trzeba dokonać
dokładnych oględzin miejsca ujawnienia zwłok, obejrzeć to miejsce i jego
okolicę,
zajrzeć pod krzak, kamień itd... By później nie okazało się że ten bezdomny
w sumie to nie był bezdomny, i nie umarł, tylko ktoś mu w tym pomógł i
chciał tylko upozorować żeby wyglądało że sobie jakiś bezdomny wziął i na
torach umarł, z resztą samo to że ot tak szedł sobie po torach i umarł już
nie jest normalne i powinno budzić podejrzenia.

Nie szedl po torach, tylko koczowal na lawce - jak to bezdomny.

No ile czasu moga zajac ogledziny tej lawki?

No trochę mogą potrwać, przyjazd proroka, przyjazd ekipy, zabezpieczanie ewentualnych śladów, odcisków, opis miejsca zdarzenia, dokumentacja...


Pozdrawiam!
--
   Mlody
www.jetta.org.pl
'97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :(
'87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :)
,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren"

Data: 2009-03-19 13:03:29
Autor: Michal Jankowski
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne
Michal Jankowski <michalj@fuw.edu.pl> writes:

Nie szedl po torach, tylko koczowal na lawce - jak to bezdomny.

Sprostowanie - podobno jednak lezal w tunelu przy torach, a nie na
peronie.

  MJ

Data: 2009-03-19 15:12:32
Autor: kamil
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne

"Michal Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> wrote in message news:kjz8wn1wz54.fsfccfs1.fuw.edu.pl...
"Mlody" <mlody@h(tutaj wpisz zero).pl> writes:

Nie szedl po torach, tylko koczowal na lawce - jak to bezdomny.

No ile czasu moga zajac ogledziny tej lawki?

Powiedz, czym ty sie na codzien zajmujesz? Przyjde, poprosze o wykonanie uslugi i bede trul dupe, ze dlaczego to tak dlugo, przeciez powinno potrwac o polowe krocej.

Latwo pisac nie majac zielonego pojecia, jak zadanie wyglada.



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2009-03-23 18:45:40
Autor: Sebastian Kaliszewski
[DC] wypadek - czy takie złamanie nie j est dziwne
Michal Jankowski wrote:
"Mlody" <mlody@h(tutaj wpisz zero).pl> writes:

Niestety, dokumentacja miejsca zdarzenia, ekipa wypadkowa, pomiary wszystkiego po kolei, sladów hamowania jezeli sa, szerkosci ulicy, odleglosci na jaka odrzucowny zostal samochód itd. itp.
W przypadku smierci to i prorok musi przyjechac.
Potem sprzatanie miejsce, usuwanie resztek plynów które wyciekly.

A bo szerokosc ulicy to sie do jutra zmieni. Zreszta strazacy to z
tego wszystkiego 10 minut moze dzialaja i juz benzyna
unieszkodliwiona.

Nie tak szybko. Poza tym, trzeba dokładnie sprzątkąć. Bo niebyłoby fajnie, jakby kolejny człowiek się zabił bo mu gumę rozwaliło na pozostawionym kawałku żelastwa.

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

[DC] wypadek - czy takie złamanie nie jest dziwne

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona