miałem wypadek ma tylko OC.
drugi samochód przywalił mi w dupę i uciekli zdążyłem zobaczy numery.
Wezwąłem policje podałem szczegóły itp szukaj sprawcy.
dzwonie do PZU bo tam mam ubezpieczenie i mĂłwie co i jak - a oni na to Ĺźe musze zgłościć sie do ubezpieczalni kierowcy ktĂłry zbiegl z mijsca wypadku .. ogĂłlnie  spuścili mnie na drzewo.
Policja szuka sprawcy .. żyjemy w Polsce zaś moje auto nie jeździ.
Czy PZU może tak zrobić?.
Jak nie zapłacę ubezpieczenia to ściga mnie jakiś fundusz gwarantowanych odszkodowań itp.

Użytkownik "wwwd" <d-wasyl@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:id5qcr$6f5$1inews.gazeta.pl...

miałem wypadek ma tylko OC.
Czy PZU może tak zrobić?.

Oczywiscie, przeciez twoj ubezpieczyciel OC gwrantuje pokrycie szkod ofiarom twoich ewentualnych poczynan a nie twoich wlasnych strat. Do tego sluzy AC.
Jesli chcesz dochodzic zadoscuczynienia za szkody wywolane przez strone X, zwracaj sie do tej strony i/lub jej ubezpieczyciela.
A co jesli tamten sprawca nie mial wykupionego ubezpieczenia w ogole (>30 dni dzialania funduszu gwarancyjnego)? Tez twoje OC ma to pokryc? Pomysl...


/JR

Użytkownik "Jacek Rogalewicz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4cf670e0$0$27036$65785112@news.neostrada.pl...


Użytkownik "wwwd" <d-wasyl@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:id5qcr$6f5$1inews.gazeta.pl...

miałem wypadek ma tylko OC.
Czy PZU może tak zrobić?.

Oczywiscie, przeciez twoj ubezpieczyciel OC gwrantuje pokrycie szkod ofiarom
twoich ewentualnych poczynan a nie twoich wlasnych strat. Do tego sluzy AC.
Jesli chcesz dochodzic zadoscuczynienia za szkody wywolane przez strone X,
zwracaj sie do tej strony i/lub jej ubezpieczyciela.
A co jesli tamten sprawca nie mial wykupionego ubezpieczenia w ogole (>30
dni dzialania funduszu gwarancyjnego)? Tez twoje OC ma to pokryc? Pomysl...


W firmie gdzie ma OC, w przypadku braku OC sprawcy,  MUSZĄ przyjąć zgłoszenie szkody, wykonać oględziny i wycenę szkody.
Wypłaci oczywiście UFG lub firma ubezpieczeniowa sprawcy.
W razie odmowy wykonania oględzin i przyjęcia zgłoszenia poproś o tę odmowe na piśmie.
Prędzej się posrają ze strachu nim coś takiego napiszą. To najczęściej tylko próby wysłania na drzewo przez leniwych pracowników.

W dniu 2010-12-01 16:42, wwwd pisze:

miałem wypadek ma tylko OC.
drugi samochód przywalił mi w dupę i uciekli zdążyłem zobaczy numery.
Wezwąłem policje podałem szczegóły itp szukaj sprawcy.
dzwonie do PZU bo tam mam ubezpieczenie i mĂłwie co i jak - a oni na to
że musze zgłościć sie do ubezpieczalni kierowcy który zbiegl z mijsca
wypadku .. ogólnie spuścili mnie na drzewo.
Policja szuka sprawcy .. żyjemy w Polsce zaś moje auto nie jeździ.

A co ma życie w Polsce do tego? Wykupiłeś pewną usługę ,w zakres której Twój wypadek nie wchodzi. Następnym razem kup też Auto Casco i będziesz miał także takie przypadki załatwione.

mp.

Policja szuka sprawcy .. żyjemy w Polsce zaś moje auto nie jeździ.
Czy PZU może tak zrobić?.
Jak nie zapłacę ubezpieczenia to ściga mnie jakiś fundusz gwarantowanych odszkodowań itp.

I właśnie roszczenia kierujesz do tego funduszu kiedy policja nie ustali sprawcy.

W dniu 2010-12-01 17:45, grzech pisze:

Policja szuka sprawcy .. żyjemy w Polsce zaś moje auto nie jeździ.
Czy PZU może tak zrobić?.
Jak nie zapłacę ubezpieczenia to ściga mnie jakiś fundusz gwarantowanych
odszkodowań itp.

I właśnie roszczenia kierujesz do tego funduszu kiedy policja nie ustali
sprawcy.

Musi zostać ustalony sprawca (tzn. samochód), w przypadku braku sprawcy UFG pokrywa tylko szkody na osobie, a nie na mieniu.

--
Liwiusz

Musi zostać ustalony sprawca (tzn. samochód), w przypadku braku sprawcy UFG pokrywa tylko szkody na osobie, a nie na mieniu.

Jak masz nr rejestracyjny samochodu wejdź na stronę internetową UFG. Tam mają taką usługę, która po podaniu nr rejestracyjnego samochodu podaje firmę ubezpieczeniową na konkretny dzień lub info, że brak OC.

Użytkownik "Condor" <Condor1@interia.pl> napisał w wiadomości news:id60ur$fhj$1news.vectranet.pl...

Musi zostać ustalony sprawca (tzn. samochód), w przypadku braku sprawcy UFG pokrywa tylko szkody na osobie, a nie na mieniu.

Jak masz nr rejestracyjny samochodu wejdź na stronę internetową UFG. Tam mają taką usługę, która po podaniu nr rejestracyjnego samochodu podaje firmę ubezpieczeniową na konkretny dzień lub info, że brak OC.

No tak, i myslisz ze spisal on jeszcze numer VIN pojazdu, ktory go uderzyl??
A strona UFG tego wymaga.

/JR

Dnia Wed, 1 Dec 2010 20:09:38 +0100, Jacek Rogalewicz napisał(a):

No tak, i myslisz ze spisal on jeszcze numer VIN pojazdu, ktory go uderzyl??
A strona UFG tego wymaga.

Ty lepiej przeanalizuj jeszcze raz tę stronę. Wcale nie wymaga VINu. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Użytkownik "MadMan" <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> napisał w wiadomości news:1evnmpicpv8mq.dlgrower.power.pl...

Dnia Wed, 1 Dec 2010 20:09:38 +0100, Jacek Rogalewicz napisał(a):

No tak, i myslisz ze spisal on jeszcze numer VIN pojazdu, ktory go uderzyl??
A strona UFG tego wymaga.

Ty lepiej przeanalizuj jeszcze raz tę stronę. Wcale nie wymaga VINu.

Sprawdzalem swoj - wymagal podania VINu do stworzenia raportu.

/JR

Jacek Rogalewicz w <news:4cf6a051$0$27035$65785112news.neostrada.pl>:

Użytkownik "MadMan" <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> napisał w wiadomości news:1evnmpicpv8mq.dlgrower.power.pl...

Dnia Wed, 1 Dec 2010 20:09:38 +0100, Jacek Rogalewicz napisał(a):

No tak, i myslisz ze spisal on jeszcze numer VIN pojazdu, ktory go uderzyl??
A strona UFG tego wymaga.

Ty lepiej przeanalizuj jeszcze raz tę stronę. Wcale nie wymaga VINu.

Sprawdzalem swoj - wymagal podania VINu do stworzenia raportu.

Numer rejestracyjny pojazdu *
Numer VIN *
Na dzień **
E-mail **
[...]
* Przynajmniej jedno z pól musi być wypełnione ** Pola zaznaczone kolorem zółtym są wymagane

A swojego szukałem zarówno po nr rej, jak i po VIN, oraz łącznie --
odpowiedzi: BRAK DANYCH ;P

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Dnia Wed, 1 Dec 2010 20:21:19 +0100, Jacek Rogalewicz napisał(a):

Sprawdzalem swoj - wymagal podania VINu do stworzenia raportu.

Masz zarejestrowany samochód? :>

AK

W dniu 2010-12-01 20:15, MadMan pisze:

Dnia Wed, 1 Dec 2010 20:09:38 +0100, Jacek Rogalewicz napisał(a):

No tak, i myslisz ze spisal on jeszcze numer VIN pojazdu, ktory go uderzyl??
A strona UFG tego wymaga.

Ty lepiej przeanalizuj jeszcze raz tę stronę. Wcale nie wymaga VINu.

A gdzie jest ten formularz? bo ja tego znaleźć nie mogę.

Dnia Thu, 02 Dec 2010 08:54:36 +0100, PesTYcyD napisał(a):

No tak, i myslisz ze spisal on jeszcze numer VIN pojazdu, ktory go uderzyl??
A strona UFG tego wymaga.

Ty lepiej przeanalizuj jeszcze raz tę stronę. Wcale nie wymaga VINu.

A gdzie jest ten formularz? bo ja tego znaleźć nie mogę.

https://zapytania.oi.ufg.pl/zpp/

aby się tak dostać na stronie UFG klikasz w obrazek "Zapytania do
Ośrodka Informacji UFG". Trzeba założyć konto na stronie z linka który
podałem. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Użytkownik "MadMan" <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl>

Ty lepiej przeanalizuj jeszcze raz tę stronę. Wcale nie wymaga VINu.

A gdzie jest ten formularz? bo ja tego znaleźć nie mogę.

https://zapytania.oi.ufg.pl/zpp/

aby się tak dostać na stronie UFG klikasz w obrazek "Zapytania do
Ośrodka Informacji UFG". Trzeba założyć konto na stronie z linka który
podałem.

Ależ głupota to zakładanie konta. Być może raz w życiu człowiek tam wejdzie i ma zakładać konto. Na .... ?!

Dnia Thu, 2 Dec 2010 15:36:43 +0100, niusy.pl napisał(a):

Ależ głupota to zakładanie konta. Być może raz w życiu człowiek tam wejdzie i ma zakładać konto. Na .... ?!

Pewnie takie przepisy. To jest instytucja państwowa. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Użytkownik "MadMan" <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl>

Ależ głupota to zakładanie konta. Być może raz w życiu człowiek tam wejdzie
i ma zakładać konto. Na .... ?!

Pewnie takie przepisy. To jest instytucja państwowa.

Nie słyszałem o takich przepisach.

Dnia Fri, 3 Dec 2010 08:11:34 +0100, niusy.pl napisał(a):

Ależ głupota to zakładanie konta. Być może raz w życiu człowiek tam wejdzie
i ma zakładać konto. Na .... ?!

Pewnie takie przepisy. To jest instytucja państwowa.

Nie słyszałem o takich przepisach.

Co nie znaczy że ich nie ma. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Użytkownik "MadMan" <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl>

Ależ głupota to zakładanie konta. Być może raz w życiu człowiek tam
wejdzie
i ma zakładać konto. Na .... ?!

Pewnie takie przepisy. To jest instytucja państwowa.

Nie słyszałem o takich przepisach.

Co nie znaczy że ich nie ma.

No ale to wskaż je

Dnia Sat, 4 Dec 2010 22:35:13 +0100, niusy.pl napisał(a):

Pewnie takie przepisy. To jest instytucja państwowa.

Nie słyszałem o takich przepisach.

Co nie znaczy że ich nie ma.

No ale to wskaż je

Ee, po co, ja się w to nie wgłębiam bo nie mam potrzeby. Jak ci zależy
to sam poszukaj, ja nie szukałem. Być może jest to nie do znalezienia,
bo "przepisy wewnętrzne" itp. dupochrony. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Użytkownik "MadMan" <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl>

Pewnie takie przepisy. To jest instytucja państwowa.

Nie słyszałem o takich przepisach.

Co nie znaczy że ich nie ma.

No ale to wskaż je

Ee, po co, ja się w to nie wgłębiam bo nie mam potrzeby. Jak ci zależy
to sam poszukaj, ja nie szukałem. Być może jest to nie do znalezienia,
bo "przepisy wewnętrzne" itp. dupochrony.

Pewnie ich jednak nie ma

"niusy.pl" <dsfds@niusy.pl.invalid> napisał w wiadomości news:id8att$9jh$1news.net.icm.edu.pl...

Ależ głupota to zakładanie konta. Być może raz w życiu człowiek tam wejdzie i ma zakładać konto. Na .... ?!

Nie trzeba zakładać żadnego konta, tylko się zarejestrować na stronie podając swój adres e-mail.
Żadnych pozostałych danych się nie podaje, więc to nawet nie jest taka typowa rejestracja.
A adres e-mail jest potrzebny, żeby mogli wysłać odpowiedź.

K.

Użytkownik "Krzysztof" <kdoriain@antyspam.pl>

Ależ głupota to zakładanie konta. Być może raz w życiu człowiek tam wejdzie i ma zakładać konto. Na .... ?!

Nie trzeba zakładać żadnego konta, tylko się zarejestrować na stronie podając swój adres e-mail.

A to hasło do logowania ?

Żadnych pozostałych danych się nie podaje, więc to nawet nie jest taka typowa rejestracja.
A adres e-mail jest potrzebny, żeby mogli wysłać odpowiedź.

Odpowiedź wystarczy pokazać na www.

"niusy.pl" <dsfds@niusy.pl.invalid> napisał w wiadomości news:ida766$t06$3news.net.icm.edu.pl...

A to hasło do logowania ?

A w jaki sposób sprawia Ci to dyskomfort? :)
Adres e-mail już przecież jakiś masz, podajesz go na stronie, na ten adres wysyłają Ci link do aktywacji, potem tylko ustanawiasz sobie hasło i finito.

K.

Użytkownik "Krzysztof" <kdoriain@antyspam.pl>

A to hasło do logowania ?

A w jaki sposób sprawia Ci to dyskomfort? :)

Hasło ? Nie potrzebuję go w ogóle

Adres e-mail już przecież jakiś masz,

Skąd tak absurdalna teza ? :-)

podajesz go na stronie,

Po co ?

na ten adres wysyłają Ci link do aktywacji,

Po co ?

potem tylko ustanawiasz sobie hasło

Po co ?

i finito.

Nie finito, bo:
1. musiałem udostępnić swój email
2. musiałem założyć w ichnim serwisie konto

To tylko utrudnienie korzystania, wymuszanie określonego dysponowania swoim dobrem, narażanie się na kłopoty.

"niusy.pl" <dsfds@niusy.pl.invalid> napisał

Hasło ? Nie potrzebuję go w ogóle.

Ty nie, portal wymaga, więc pytanie - czy jest to dla Ciebie dyskomfort?

Adres e-mail już przecież jakiś masz,

Skąd tak absurdalna teza ? :-)

Nie absurdalna, tylko biorąc pod uwagę bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że człowiek korzystający z internetu będzie również posiadał jakiś adres e-mail :) No ale fakt, są przecież ludzie nie posiadający komórek czy nawet kont bankowych ;-)

Nie finito, bo:
1. musiałem udostępnić swój email

No i?

2. musiałem założyć w ichnim serwisie konto

Całość trwa mniej więcej 20-30 s.

To tylko utrudnienie korzystania, wymuszanie określonego dysponowania swoim dobrem, narażanie się na kłopoty.

Jakie utrudnianie, jakie kłopoty?
Abstrahując od tego, że masz tę usługę za darmo (a ktoś jednak musiał stworzyć taką bazę danych), więc naprawdę narzekanie, że się musiało poklikać kilka razy myszą jest trochę na wyrost :)

K.

Użytkownik "Krzysztof" <kdoriain@antyspam.pl>

Hasło ? Nie potrzebuję go w ogóle.

Ty nie, portal wymaga, więc pytanie - czy jest to dla Ciebie dyskomfort?

Adres e-mail już przecież jakiś masz,

Skąd tak absurdalna teza ? :-)

Nie absurdalna, tylko biorąc pod uwagę bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że człowiek korzystający z internetu będzie również posiadał jakiś adres e-mail :) No ale fakt, są przecież ludzie nie posiadający komórek czy nawet kont bankowych ;-)

Sprawa jest bardzo prosta: jakbym używał emaila to emailem wysłałbym zapytanie.

Nie finito, bo:
1. musiałem udostępnić swój email

No i?

No i zostałby udostępniony.

2. musiałem założyć w ichnim serwisie konto

Całość trwa mniej więcej 20-30 s.

No i ?

To tylko utrudnienie korzystania, wymuszanie określonego dysponowania swoim dobrem, narażanie się na kłopoty.

Jakie utrudnianie,

Pisałem już czego wymaga a co nie jest zupełnie potrzebne

jakie kłopoty?

Wszystkie wynikające z zupełnie niepotrzebnego użycia poczty elektronicznej. Pisałem już, że trzeba posiadać konto poczty i udostępnić jego adres a to dopiero początek bo jeszcze ta poczta musi zadziałać.

Abstrahując od tego, że masz tę usługę za darmo (a ktoś jednak musiał stworzyć taką bazę danych), więc naprawdę narzekanie, że się musiało poklikać kilka razy myszą jest trochę na wyrost :)

Dla mnie za darmo bo płacą wszyscy ubezpieczeni ??? No i co to ma do sensu zakładania konta w serwisie, które być może użyję tylko raz w życiu, bo jak będę chciał użyć po raz kolejny to już będzie nowa wersja serwisu, w którym oczywiście znowu będzie trzeba założyć konto ? Pierdoły do kwadratu i tyle

W dniu 05.12.2010 01:23, niusy.pl pisze:

No i co to ma do sensu zakładania konta w serwisie

Sensem może być choćby zabezpieczanie przed wyciąganiem masowym danych.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Dnia Fri, 3 Dec 2010 12:23:47 +0100, Krzysztof napisał(a):

Nie finito, bo:
1. musiałem udostępnić swój email

No i?

2. musiałem założyć w ichnim serwisie konto

Całość trwa mniej więcej 20-30 s.

To tylko utrudnienie korzystania, wymuszanie określonego dysponowania swoim dobrem, narażanie się na kłopoty.

Jakie utrudnianie, jakie kłopoty?
Abstrahując od tego, że masz tę usługę za darmo (a ktoś jednak musiał stworzyć taką bazę danych), więc naprawdę narzekanie, że się musiało poklikać kilka razy myszą jest trochę na wyrost :)

Całość procedury faktycznie jest prosta i niezbyt czasochłonna (sam
przeszedłem, z ciekawości, sprawdziłem swoje auto) jednak nie mogę dojść po
co podawanie adresu poczty, po co logowanie. Tak jakby wyniki zapytania nie
mogły się pokazać na stronie. Przed złośliwym zarzucaniem serwera
zapytaniami nie wiem czy obroni, można to załatwić w inny sposób. A co do
darmowości usługi: nie, nie mamy jej za darmo. Nawet przed skorzystaniem z
niej już zapłaciliśmy, ubezpieczając obowiązkowo OC lub każdego roku na
jdalej na koniec I kwartału.

--
pozdro
poreba

"poreba" <dmicfg@polboks.pl> napisał

A co do
darmowości usługi: nie, nie mamy jej za darmo. Nawet przed skorzystaniem z
niej już zapłaciliśmy, ubezpieczając obowiązkowo OC lub każdego roku na
jdalej na koniec I kwartału.

Pardon? A co ma jedna opłata do drugiej? OC to opłata za usługę ubezpieczenia, a tutaj jest korzystanie z usługi znalezienia danych.
Usługi te oferują zupełnie inne podmioty. To tak, jakbyś zapłacił za chleb w piekarni i z tego powodu żądał darmowej marchewki w warzywniaku, bo już płaciłeś za chleb.
Pomijam już fakt, że można tam sprawdzać dane nie tylko swoich własnych samochodów.

K.

Dnia Sun, 5 Dec 2010 12:20:21 +0100, Krzysztof napisał(a):

A  co  do  darmowości  usługi:  nie,  nie  mamy  jej  za darmo. Nawet przed
skorzystaniem  z  niej  już  zapłaciliśmy, ubezpieczając obowiązkowo OC lub
każdego roku na jdalej na koniec I kwartału.

Pardon?   A  co  ma  jedna  opłata  do  drugiej?  OC  to  opłata  za  usługę
ubezpieczenia,  a tutaj jest korzystanie z usługi znalezienia danych. Usługi
te  oferują  zupełnie  inne  podmioty.  To  tak,  jakbyś zapłacił za chleb w
piekarni  i  z  tego  powodu  żądał darmowej marchewki w warzywniaku, bo już
płaciłeś  za  chleb.

Przeczytaj  może  art.  97,  117  i  102  ustawy  o  Ubezpieczeniowym
Funduszu Gwarancyjnym. Wiesz, nie ma nic za darmo.

--
pozdro
poreba

"poreba" <dmicfg@polboks.pl> napisał

Przeczytaj  może  art.  97,  117  i  102  ustawy  o  Ubezpieczeniowym
Funduszu Gwarancyjnym. Wiesz, nie ma nic za darmo.

Przeczytaj może dokładnie wszystko, co napisałem.

K.

A gdzie jest ten formularz? bo ja tego znaleźć nie mogę.

https://zapytania.oi.ufg.pl/zpp/

aby się tak dostać na stronie UFG klikasz w obrazek "Zapytania do
Ośrodka Informacji UFG".

Ale to jest POPIER..NE

1- zakładanie konta podajesz maila
2- aktywujesz konto klikasz w link przesłany na pocztę
3 - zmieniasz hasło
4- logujesz się (chwilę trzeba poczekać bo serwer nie wyrabia)
5- podajesz numer samochodu 6- link zostaje wysłany na maila 7- na poczcie klikasz link który przenosi cię na inną stronę UFG
8- klikasz w odnośnik do ściągnięcia pliku pdf gdzie masz w końcu
informacje o którą wnioskowałeś. Jak trzeba być pop.. pokrzywdzonym w dzieciństwie aby stworzyć takie kurwa
cuś.

W przyszłości w celu weryfikacji mojej osoby bardzo chętnie odcisnę swoją
stopę na dupie prezesa tej popapranej instytucji.

On 1 Gru, 16:42, wwwd <d-wa...@NOSPAM.gazeta.pl> wrote:

miałem wypadek ma tylko OC.
drugi samochód przywalił mi w dupę i uciekli zdążyłem zobaczy numery.
Wezwąłem policje podałem szczegóły itp szukaj sprawcy.
dzwonie do PZU bo tam mam ubezpieczenie i mówie co i jak - a oni na to
że musze zgłościć sie do ubezpieczalni kierowcy który zbiegl z mijsca
wypadku .. ogólnie  spuścili mnie na drzewo.

A zapytam przekornie, czy twoje OC obejmuje szkody w towim pojeździe?

Policja szuka sprawcy .. żyjemy w Polsce

Kraj nie ma nic od tego, że umowa jakakolwiek obejmuje tylko to co
wniej było umówione.

Użytkownik "gr"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:2019cd33-a075-4806-95e5-d15ee9e582b3@s4g2000yql.googlegroups.com...

A zapytam przekornie, czy twoje OC obejmuje szkody w towim pojeździe?

Policja szuka sprawcy .. żyjemy w Polsce

Kraj nie ma nic od tego, że umowa jakakolwiek obejmuje tylko to co
wniej było umówione.

A czytasz co inni piszą???

"W firmie gdzie ma OC, w przypadku braku OC sprawcy,  MUSZĄ przyjąć
zgłoszenie szkody, wykonać oględziny i wycenę szkody.
Wypłaci oczywiście UFG lub firma ubezpieczeniowa sprawcy.
W razie odmowy wykonania oględzin i przyjęcia zgłoszenia poproś o tę odmowe
na piśmie.
Prędzej się posrają ze strachu nim coś takiego napiszą. To najczęściej tylko
próby wysłania na drzewo przez leniwych pracowników."

W dniu 2010-12-09 09:35, Nostradamus pisze:

Policja szuka sprawcy .. żyjemy w Polsce

   ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Kraj nie ma nic od tego, że umowa jakakolwiek obejmuje tylko to co
wniej było umówione.

A czytasz co inni piszą???

"W firmie gdzie ma OC, w przypadku braku OC sprawcy,

No właśnie - a tutaj nawet nie ma jeszcze sprawcy, co dopiero mówić o jego OC.

--
spp

W dniu 2010-12-01 16:42, wwwd pisze:

Policja szuka sprawcy .. Ĺźyjemy w Polsce

No tak.
W innych krajach jest inna kultura i sprawcy sami się zgłaszają, do takiego zdarzenia nawet po kilku - można wybierać. :)

--
spp