Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   wypowiedzenie a ciaza

wypowiedzenie a ciaza

Data: 2009-06-24 06:36:47
Autor: ani33335
wypowiedzenie a ciaza
Witam, jestem okolicznościami zmuszona złożyć wypowiedzenie w pracy z
dniem 1.07. Jestem zatrudniona na pełny etat na czas nieokreślony, ale
pracuję od 10 mies. także obowiązuje mnie 1-miesięczny okres
wypowiedzenia. Jednoczesnie z mężem staramy się o dziecko. Mam zatem
pytanie-jeślibym złozyła wypowiedzenie i zaszła podczas okresu
wypowiedzenia w ciąże, to czy mogłbym to wypowiedzenie cofnąć i
przejść na zwolnienie lekarskie?Z góry dziekuję za odpowiedz.

Ewa

Data: 2009-06-24 09:46:30
Autor: witek
wypowiedzenie a ciaza
ani33335@wp.pl wrote:
Witam, jestem okolicznościami zmuszona złożyć wypowiedzenie w pracy z
dniem 1.07. Jestem zatrudniona na pełny etat na czas nieokreślony, ale
pracuję od 10 mies. także obowiązuje mnie 1-miesięczny okres
wypowiedzenia. Jednoczesnie z mężem staramy się o dziecko. Mam zatem
pytanie-jeślibym złozyła wypowiedzenie i zaszła podczas okresu
wypowiedzenia w ciąże, to czy mogłbym to wypowiedzenie cofnąć i
przejść na zwolnienie lekarskie?Z góry dziekuję za odpowiedz.



Nie.
Chyba, że pracodawca sam zechce ci je oddać dobrowolnie i potraktować sprawę jako niebyłą.

Data: 2009-06-24 21:13:27
Autor: Evita
wypowiedzenie a ciaza

Nie.
Chyba, że pracodawca sam zechce ci je oddać dobrowolnie i potraktować sprawę jako niebyłą.


Dziekuje za konkretną i zwięzłą odpowiedź. Pozdrawiam

Data: 2009-06-24 15:31:15
Autor: januszek
wypowiedzenie a ciaza
ani33335@wp.pl napisał(a):

Mam zatem pytanie-jeślibym złozyła wypowiedzenie i zaszła podczas okresu wypowiedzenia w ciąże, to czy mogłbym to wypowiedzenie cofnąć i przejść na zwolnienie lekarskie?Z góry dziekuję za odpowiedz.

Może postaraj się o zwolnienie lekarskie na zajście w ciąże, od psychiatry.

j.

Data: 2009-06-24 15:53:07
Autor: Jotte
wypowiedzenie a ciaza
W wiadomości
news:5d2f8bce-76dc-4af7-9af1-fc8cc6e727d3f16g2000vbf.googlegroups.com
ani33335@wp.pl <ani33335@wp.pl> pisze:

Witam, jestem okolicznościami zmuszona złożyć wypowiedzenie w pracy z
dniem 1.07. Jestem zatrudniona na pełny etat na czas nieokreślony, ale
pracuję od 10 mies. także obowiązuje mnie 1-miesięczny okres
wypowiedzenia. Jednoczesnie z mężem staramy się o dziecko. Mam zatem
pytanie-jeślibym złozyła wypowiedzenie i zaszła podczas okresu
wypowiedzenia w ciąże, to czy mogłbym to wypowiedzenie cofnąć i
przejść na zwolnienie lekarskie?
Jednostronnie - na szczęście - nie.

--
Jotte

Data: 2009-06-24 16:04:25
Autor: Johnson
wypowiedzenie a ciaza
Jotte pisze:

Jednostronnie - na szczęście - nie.


Na nieszczęście jednak tak. Wada oświadczenia woli. Były orzeczenia na ten temat.


--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2009-06-24 07:06:12
Autor: BK
wypowiedzenie a ciaza
On Jun 24, 4:04 pm, Johnson <john...@nospam.pl> wrote:
Jotte pisze:

> Jednostronnie - na szczęście - nie.

Na nieszczęście jednak tak. Wada oświadczenia woli. Były orzeczenia na
ten temat.

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Ale chyba nie jest wada oswiadczenia woli "zaszlam w ciaze" :)

Data: 2009-06-24 16:22:48
Autor: Johnson
wypowiedzenie a ciaza
BK pisze:


Ale chyba nie jest wada oswiadczenia woli "zaszlam w ciaze" :)

Mniej więcej tak. Złożyłam wypowiedzenie, ale gdybym nie wiedziała że jestem w ciąży to bym, nie złożyła.
Poza tym można się dowiedzieć o ciąży już w okresie wypowiedzenia.


--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2009-06-24 16:30:45
Autor: Jotte
wypowiedzenie a ciaza
W wiadomości news:h1tcrl$2i3$1inews.gazeta.pl Johnson <johnson@nospam.pl>
pisze:

BK pisze:
Ale chyba nie jest wada oswiadczenia woli "zaszlam w ciaze" :)
Mniej więcej tak. Złożyłam wypowiedzenie, ale gdybym nie wiedziała że jestem w ciąży to bym, nie złożyła.
Dziwne. Więc złożyła wypowiedzenie wiedząc o ciąży. To gdzie ta wada?

Poza tym można się dowiedzieć o ciąży już w okresie wypowiedzenia.
Trzeba to udowodnić.

--
Jotte

Data: 2009-06-24 07:44:56
Autor: przypadek
wypowiedzenie a ciaza
On 24 Cze, 16:30, "Jotte" <t...@wirtualna.spam.wypad.polska> wrote:


> Poza tym można się dowiedzieć o ciąży już w okresie wypowiedzenia.

Trzeba to udowodnić.


Raczej nietrudne, zważywszy że ciążę stwierdza sie badaniem lekarskim,
a wszystko wcześniejsze to luźne dywagacje.

Data: 2009-06-24 17:00:03
Autor: Jotte
wypowiedzenie a ciaza
W wiadomości
news:1c8445e2-a3e0-47ec-a4eb-47abb576960ct10g2000vbg.googlegroups.com
przypadek <przypadek@gazeta.pl> pisze:

Poza tym można się dowiedzieć o ciąży już w okresie wypowiedzenia.
Trzeba to udowodnić.
Raczej nietrudne
Lekarz potrafi określić wiek ciąży, a wątkosprawczyni ma miesięczny okres wypowiedzenia.
Swoją drogą ciekawe czy przy odpowiednim czasie trwania ciąży pracodawca miałby szanse obalenia twierdzenia o niewiedzy wady oświadczenia woli metodą argumentacji, że pracownica powinna przed jego złożeniem upewnić się, czy nie jest ono obarczone wadą prawną tym samym godząc sie na mozliwość jej wystąpienia.

--
Jotte

Data: 2009-06-24 09:55:13
Autor: przypadek
wypowiedzenie a ciaza
On 24 Cze, 17:00, "Jotte" <t...@wirtualna.spam.wypad.polska> wrote:
W wiadomościnews:1c8445e2-a3e0-47ec-a4eb-47abb576960ct10g2000vbg.googlegroups.com
przypadek <przypa...@gazeta.pl> pisze:

>>> Poza tym można się dowiedzieć o ciąży już w okresie wypowiedzenia.
>> Trzeba to udowodnić.
> Raczej nietrudne

Lekarz potrafi określić wiek ciąży, a wątkosprawczyni ma miesięczny okres
wypowiedzenia.
Swoją drogą ciekawe czy przy odpowiednim czasie trwania ciąży pracodawca
miałby szanse obalenia twierdzenia o niewiedzy wady oświadczenia woli metodą
argumentacji, że pracownica powinna przed jego złożeniem upewnić się, czy
nie jest ono obarczone wadą prawną tym samym godząc sie na mozliwość jej
wystąpienia.

Tyle że godzimy się na wystąpienie tej wady przychodząc na świat jako
kobieta. Zajście w ciążę jest ze swej natury wypadkiem nagłym i
nieprzewidywalnym i twoje rozumowanie stawiałoby kobiete w sytuacji
jakiegoś podczłowieka, który każde wypowiedzenie musiałby poprzedzać
badaniem, czy przypadkiem nie jest w ciąży, albo co gorsza (z punktu
widzenia podstaw naszego porządku prawnego wysoko ceniącego rodzinę i
rodzicielstwo) na wszelki wypadek tej ciąży zapobiegać (a jak wiemy i
tak się nie da).

Data: 2009-06-24 13:15:03
Autor: witek
wypowiedzenie a ciaza
przypadek wrote:

Tyle że godzimy się na wystąpienie tej wady przychodząc na świat jako
kobieta.

o ciekawe kto i kiedy sie jej pytal, czy chce byc baba



Zajście w ciążę jest ze swej natury wypadkiem nagłym i
nieprzewidywalnym


o cholera, nie wiedzialem

Data: 2009-06-24 19:04:33
Autor: Jotte
wypowiedzenie a ciaza
W wiadomości
news:aee3fde5-9b3f-47d9-8619-fa33b4590a71r34g2000vba.googlegroups.com
przypadek <przypadek@gazeta.pl> pisze:

Swoją drogą ciekawe czy przy odpowiednim czasie trwania ciąży pracodawca
miałby szanse obalenia twierdzenia o niewiedzy wady oświadczenia woli
metodą argumentacji, że pracownica powinna przed jego złożeniem
upewnić się, czy nie jest ono obarczone wadą prawną tym samym godząc
sie na mozliwość jej wystąpienia.
Tyle że godzimy się na wystąpienie tej wady przychodząc na świat jako
kobieta.
Ja się nie zgodziłem i przyszedłem na świat jako facet.
Spodobało mi się, więc tak to zostawiłem.

Zajście w ciążę jest ze swej natury wypadkiem nagłym i
nieprzewidywalnym
Chyba żartujesz. Tak to jest być może u jednostek prymitywnych bądź grających w ruletkę watykańską, co zresztą na jedno wychodzi.
Normalnie to samica gatunku homo sapiens sapiens posiada obecnie ogromną kontrolę nad własną płodnością, a już od dawna nie występuje u niej zjawisko rui.

i twoje rozumowanie stawiałoby kobiete w sytuacji
jakiegoś podczłowieka
, który każde wypowiedzenie musiałby poprzedzać
badaniem, czy przypadkiem nie jest w ciąży,
Nic takiego z mojego rozumowania nie wynika.

albo co gorsza (z punktu
widzenia podstaw naszego porządku prawnego wysoko ceniącego rodzinę i
rodzicielstwo) na wszelki wypadek tej ciąży zapobiegać (a jak wiemy i
tak się nie da).
Nie wiem kto tak wie.
Ja wiem, że się da.

--
Jotte

Data: 2009-06-24 21:48:41
Autor: Baloo
wypowiedzenie a ciaza
"przypadek" <przypadek@gazeta.pl> napisał

Zajście w ciążę jest ze swej natury wypadkiem nagłym i
nieprzewidywalnym

Chyba sobie teraz jaja robisz.

Data: 2009-06-24 07:45:11
Autor: przypadek
wypowiedzenie a ciaza
On 24 Cze, 16:30, "Jotte" <t...@wirtualna.spam.wypad.polska> wrote:


> Poza tym można się dowiedzieć o ciąży już w okresie wypowiedzenia.

Trzeba to udowodnić.


Raczej nietrudne, zważywszy że ciążę stwierdza sie badaniem lekarskim,
a wszystko wcześniejsze to luźne dywagacje.

Data: 2009-06-24 07:23:59
Autor: przypadek
wypowiedzenie a ciaza
On 24 Cze, 16:04, Johnson <john...@nospam.pl> wrote:
Jotte pisze:

> Jednostronnie - na szczęście - nie.

Na nieszczęście jednak tak. Wada oświadczenia woli. Były orzeczenia na
ten temat.

Jako czytelnik tych orzeczeń - tam pracownica złożyła wypowiedzenie,
nie będąc świadoma, że JUŻ w momencie składania wypowiedzenia jest w
ciąży. To jednak co innego.

Data: 2009-06-24 16:28:33
Autor: Johnson
wypowiedzenie a ciaza
przypadek pisze:


Jako czytelnik tych orzeczeń - tam pracownica złożyła wypowiedzenie,
nie będąc świadoma, że JUŻ w momencie składania wypowiedzenia jest w
ciąży. To jednak co innego.

Masz rację. Przeczyłem że chodzi o ciążę planowaną. Ale kto wie może już plan jest w drodze, a pracownica o tym nie wie.

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2009-06-25 14:42:40
Autor: Sebcio
wypowiedzenie a ciaza
Johnson pisze:

Masz rację. Przeczyłem że chodzi o ciążę planowaną. Ale kto wie może już plan jest w drodze, a pracownica o tym nie wie.

Raczej skoro jest w trakcie kuracji hormonalnej, to jej stan jest doskonale znany zarówno lekarzowi jak i jej samej. Niestety, zostaje jej albo zwolnienie i liczenie na to że szybko znajdzie nowego pracodawcę, albo praca w starej firmie i nadzieja na szybkie zajście w ciążę.

Moim zdaniem Ewa zapomniała zapytać o jedną ważną dla niej rzecz - co się stanie i co mogę zrobić, jeśli będąc w ciąży zatrudnię się w nowym miejscu pracy, nie informując pracodawcy o fakcie bycia w ciąży.


--
Pozdrawiam,
Sebcio

Data: 2009-06-25 11:21:37
Autor: przypadek
wypowiedzenie a ciaza
On 25 Cze, 14:42, Sebcio <seb...@nowhere.net> wrote:

        Moim zdaniem Ewa zapomniała zapytać o jedną ważną dla niej rzecz - co
się stanie i co mogę zrobić, jeśli będąc w ciąży zatrudnię się w nowym
miejscu pracy, nie informując pracodawcy o fakcie bycia w ciąży.

Nic. Natomiast potencjalny pracodawca nie ma prawa uzależniać (ani w
ogóle dowiadywać się) czy potencjalna pracownica jest w ciąży. Taki
life.

Data: 2009-06-24 16:18:34
Autor: Jotte
wypowiedzenie a ciaza
W wiadomości news:h1tbp5$qvb$1inews.gazeta.pl Johnson <johnson@nospam.pl>
pisze:

Jednostronnie - na szczęście - nie.
Na nieszczęście jednak tak. Wada oświadczenia woli. Były orzeczenia na ten
temat.
Wymyśl wadę oświadczenia woli rozwiązania stosunku stosunku pracy przez pracownicę (nie masz zbyt wielu możliwości).
I to taką, żeby się dała udowodnić.
A orzecznictwo to nie prawo.

--
Jotte

Data: 2009-06-24 16:23:25
Autor: Johnson
wypowiedzenie a ciaza
Jotte pisze:

A orzecznictwo to nie prawo.


Orzecznictwo to rzeczywistość. O czym nie raz przekonali się już pracodawcy.


--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2009-06-24 16:26:57
Autor: Johnson
wypowiedzenie a ciaza
A ta rzeczywistość jest taka:


Wyrok SN z dnia 19 marca 2002 r. (I PKN 156/01)

Pracownica, która nie wiedząc, że jest w ciąży, złożyła oświadczenie woli zmierzające do rozwiązania umowy o pracę może się uchylić od skutków tego oświadczenia niezależnie od tego, czy błąd został wywołany przez pracodawcę, czy wiedział on o błędzie lub mógł go z łatwością zauważyć.

Wyrok SN z dnia 11 czerwca 2003 r. (I PK 206/02)

Oświadczenie woli pracownicy o wypowiedzeniu umowy o pracę dotyczy czynności prawnej odpłatnej. Dla uchylenia się od skutków prawnych takiego oświadczenia woli, w przypadku złożenia go przez pracownicę pozostającą w błędzie co do stanu ciąży, nie jest wymagane, by błąd został wywołany przez pracodawcę, chociażby bez jego winy albo by pracodawca wiedział o błędzie lub z łatwością mógł go zauważyć (art. 84 § 1 k.c. stosowany odpowiednio i zgodnie z zasadami prawa pracy - art. 300 k.p.).

itd ...

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2009-06-24 16:35:24
Autor: Emka
wypowiedzenie a ciaza

Użytkownik "Johnson" <johnson@nospam.pl> napisał

Pracownica, która nie wiedząc, że jest w ciąży,

Ale ona przecież nie jest w ciąży.

E.

Data: 2009-06-25 02:48:09
Autor: Robert Tomasik
wypowiedzenie a ciaza
Użytkownik "Emka" <emka@onet.eu> napisał w wiadomości news:h1tdjd$o0n$1news.onet.pl...
Użytkownik "Johnson" <johnson@nospam.pl> napisał
Pracownica, która nie wiedząc, że jest w ciąży,
Ale ona przecież nie jest w ciąży.
E.

Starają sie o dziecko, co w praktyce moze oznaczać, że jest, tylko jeszcze o tym nie wie.

Data: 2009-06-27 16:04:20
Autor: ===Tomy===
wypowiedzenie a ciaza
Dnia Wed, 24 Jun 2009 16:35:24 +0200, Emka napisał(a):

Ale ona przecież nie jest w ciąży.

Jeśli okaże się, że w okresie trwania wypowiedzenia (w terminie 30 dni)
lekarz stwierdzi podczas badania, że jest w ciąży wypowiedzenie na jej
wniosek może zostać cofnięte.

--
===Tomy===

Software is like sex:
it's better, when it's free!

Data: 2009-06-24 16:39:51
Autor: Jotte
wypowiedzenie a ciaza
W wiadomości news:h1td3e$2i3$3inews.gazeta.pl Johnson <johnson@nospam.pl>
pisze:

A ta rzeczywistość jest taka:
To jest tylko rzeczywistość konkretnego przypadku.

Wyrok SN z dnia 19 marca 2002 r. (I PKN 156/01)
Pracownica, która nie wiedząc, że jest w ciąży, złożyła oświadczenie woli zmierzające do rozwiązania umowy o pracę może się uchylić od skutków tego oświadczenia niezależnie od tego, czy błąd został wywołany przez pracodawcę, czy wiedział on o błędzie lub mógł go z łatwością zauważyć.
Wyrok SN z dnia 11 czerwca 2003 r. (I PK 206/02)
Oświadczenie woli pracownicy o wypowiedzeniu umowy o pracę dotyczy czynności prawnej odpłatnej. Dla uchylenia się od skutków prawnych takiego oświadczenia woli, w przypadku złożenia go przez pracownicę pozostającą w błędzie co do stanu ciąży, nie jest wymagane, by błąd został wywołany przez pracodawcę, chociażby bez jego winy albo by pracodawca wiedział o błędzie lub z łatwością mógł go zauważyć (art. 84 § 1 k.c. stosowany odpowiednio i zgodnie z zasadami prawa pracy - art. 300 k.p.).
itd ...

Fajnie pisze ten SN. ;)
Błąd niewiedzy o ciąży wywołał u pracownicy pracodawca, interesujące.
On (pracodawca) wiedział, a ona (pracownica) nie.
Pracodawca z łatwością mógł zauważyć, a zaciążona nie zauważyła.
Co za dowcipasy i kabareciarze z tych polskich ćwierćsędków. ;))

Tak czy inaczej pracownica musi wykazać (udowodnić), że składając wypowiedzenie nie wiedziała o ciąży.
Owszem, jest to możliwe gdy do unasienienia doszło np. 5 dni przed złożeniem przez nią wypowiedzenia.
Zważ jednak, że wątkosprawczyni ma okres wypowiedzenia 1 m-c.

--
Jotte

Data: 2009-06-24 11:25:09
Autor: witek
wypowiedzenie a ciaza
Jotte wrote:
Pracodawca z łatwością mógł zauważyć, a zaciążona nie zauważyła.

Akurat to nie niespodzianka.
To nie pierwszy byłby przypadek kiedy rodząca nie miała pojęcia, że jest w ciąży. Ostatni taki przypadek sprzed kilku dni, kiedy babka zjawiła się w szpitalu skarżąć się, że boli ją brzuch.
Od razu z izby przyjęć wylądowała na izbie porodowej.

Data: 2009-06-25 02:51:25
Autor: Robert Tomasik
wypowiedzenie a ciaza
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:h1tk18$6f5$1inews.gazeta.pl...
Jotte wrote:
Pracodawca z łatwością mógł zauważyć, a zaciążona nie zauważyła.
Akurat to nie niespodzianka.
To nie pierwszy byłby przypadek kiedy rodząca nie miała pojęcia, że jest w ciąży. Ostatni taki przypadek sprzed kilku dni, kiedy babka zjawiła się w szpitalu skarżąć się, że boli ją brzuch.
Od razu z izby przyjęć wylądowała na izbie porodowej.

Znam kobietę, która będąc w ciąży poszła do znachora i ten ją leczył na nowotwór brzucha różnymi ziołami. Babka 40-toletnia (nie jakaś dziewczynka) i mająca co najmniej jedno dziecko. Pewnego wieczora nowotwór postanowił się urodzić i ostatecznie poród odebrała córka ciężarnej pod telefoniczne dyktando znachora, który do końca utrzymywał, że się nie myli. I to wszystko w XXI wieku w mieście jeszcze do niedawna wojewódzkim.

Data: 2009-06-24 15:59:12
Autor: Emka
wypowiedzenie a ciaza

Użytkownik <ani33335@wp.pl> napisał

Witam, jestem okolicznościami zmuszona złożyć wypowiedzenie w pracy z
dniem 1.07. Jestem zatrudniona na pełny etat na czas nieokreślony, ale
pracuję od 10 mies. także obowiązuje mnie 1-miesięczny okres
wypowiedzenia. Jednoczesnie z mężem staramy się o dziecko. Mam zatem
pytanie-jeślibym złozyła wypowiedzenie i zaszła podczas okresu
wypowiedzenia w ciąże, to czy mogłbym to wypowiedzenie cofnąć i
przejść na zwolnienie lekarskie?Z góry dziekuję za odpowiedz.

***
Abstrahując od pytania zasadniczego.
Czy masz świadomość, że jak złożysz wypowiedzenie 1.07, to będzie ono miało swój skutek dopiero na dzień 31.08? Jeśli więc zależy Ci na czasie, to złóż je jeszcze do końca czerwca. Wówczas skutek przypadnie na dzień 31.07.

A co do meritum, to co powiesz pracodawcy? Że się rozmyśliłaś, bo ... jesteś w ciąży?

E.

Data: 2009-06-24 08:57:34
Autor: ani33335
wypowiedzenie a ciaza
On 24 Cze, 15:59, "Emka" <e...@onet.eu> wrote:
Użytkownik <ani33...@wp.pl> napisał

Witam, jestem okolicznościami zmuszona złożyć wypowiedzenie w pracy z
dniem 1.07. Jestem zatrudniona na pełny etat na czas nieokreślony, ale
pracuję od 10 mies. także obowiązuje mnie 1-miesięczny okres
wypowiedzenia. Jednoczesnie z mężem staramy się o dziecko. Mam zatem
pytanie-jeślibym złozyła wypowiedzenie i zaszła podczas okresu
wypowiedzenia w ciąże, to czy mogłbym to wypowiedzenie cofnąć i
przejść na zwolnienie lekarskie?Z góry dziekuję za odpowiedz.

***
Abstrahując od pytania zasadniczego.
Czy masz świadomość, że jak złożysz wypowiedzenie 1.07, to będzie ono miało
swój skutek dopiero na dzień 31.08? Jeśli więc zależy Ci na czasie, to złóż
je jeszcze do końca czerwca. Wówczas skutek przypadnie na dzień 31.07.

A co do meritum, to co powiesz pracodawcy? Że się rozmyśliłaś, bo ... jesteś
w ciąży?

E.

Witam ponownie i juz wyjasniam. W ciazy nie jestem poniewaz mam duze
problemy z zajsciem i obecnie jestem od kilku miesiecy intensywnie
leczona hormonalnie. Niestety w pracy zaistnialy okolicznosci
zmuszajace mnie do rezygnacji, pomine watki o oszustwie z mojej strony
bowiem to wlasnie ja zostalam oszukana przez pracodawce
..Nastepna kuracje hormonalna mam wlasnie w przyszlym miesiacu i nie
chcialbym zeby sie okazalo ze wlasnie za kilka dni wygasa mi umowa, a
ja zostaje w ciazy bez srodkow do zycia. Zwolnienie w mojej sytuacji
jest postanowione przez lekarza z przyczyn medycznych, wiec nie
sprawiajcie mi przykrosci swoimi uwagami. Sytuacje w zyciu sa naprawde
rozne.
pozdrawiam

Data: 2009-06-24 09:48:27
Autor: przypadek
wypowiedzenie a ciaza
On 24 Cze, 17:57, ani33...@wp.pl wrote:
 Sytuacje w zyciu sa naprawde
rozne.

Przede wszystkim niepotrzebnie opisujesz szczegółowo stan swojego
zdrowia - nikogo to nie interesuje (albo: nie powinno) i nie wnosi nic
do sprawy.

Ale jedna kwestia jest niepokojąca: Jeśli pracodawca robi jakieś
brzydkie rzeczy, to nie jest to powód żeby składać wypowiedzenie tylko
odpowiednio dochodzić swoich praw.

Data: 2009-06-24 19:31:08
Autor: Icek
wypowiedzenie a ciaza
ja zostaje w ciazy bez srodkow do zycia. Zwolnienie w mojej sytuacji
jest postanowione przez lekarza z przyczyn medycznych, wiec nie
sprawiajcie mi przykrosci swoimi uwagami. Sytuacje w zyciu sa naprawde

=========

rozumiem, ze jestes w stanie choroby ale zwolnienie wezmiesz jak zajdziesz w
ciaze ??

Tak czy owak jest to nieuczciwe gdyz za Twoje wolne i tak zaplaci boguducha
winny pracodawca. A w dodatku przez takie osoby jak Ty inne kobiety maja
problem ze znalezieniem pracy

Piszesz, ze nie bedziesz miala srodkow do zycia. A jak zlozysz rezygnacje to
bedziesz miala ??


Icek

Data: 2009-06-24 13:19:20
Autor: witek
wypowiedzenie a ciaza
Icek wrote:


Tak czy owak jest to nieuczciwe gdyz za Twoje wolne i tak zaplaci boguducha
winny pracodawca. A w dodatku przez takie osoby jak Ty inne kobiety maja
problem ze znalezieniem pracy

Chore myślenie.
To czym sie rożni pracownica w ciąży chcąca się zwolnić od pracownicy w ciąży niechcącej się zwolnić? Tym, że jedna jest uczciwa, a druga nie?

Może w ogóle powinna przepraszać za to że chce być w ciąży? bo to straszna wina jest.

Data: 2009-06-24 21:38:56
Autor: Baloo
wypowiedzenie a ciaza
"witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał

To czym sie rożni pracownica w ciąży chcąca się zwolnić od pracownicy w ciąży niechcącej się zwolnić?

Intencjami i kolejnością zdarzeń ;-)

Ta dziewczyna generalnie chce się zwolnić. Napisała to wprost, więc nie ma nad czym dyskutować. Koniec kropka.
Ale wymyśliła sobie jednocześnie, że jakby zaszła w ciążę, to się jednak nie zwolni. Czyli chce zjeść ciastko i mieć ciastko.
Pewnie jak się uprze, to jej to wyjdzie. Szkoda tylko, że cudzym kosztem.

Może w ogóle powinna przepraszać za to że chce być w ciąży? bo to straszna wina jest.

Powinna przede wszystkim być uczciwa.

Data: 2009-06-24 13:18:07
Autor: przypadek
wypowiedzenie a ciaza
On 24 Cze, 21:38, "Baloo" <b...@onet.eu> wrote:
"witek" <witek7...@gazeta.pl.invalid> napisał

> To czym sie rożni pracownica w ciąży chcąca się zwolnić od pracownicy w
> ciąży niechcącej się zwolnić?

Intencjami i kolejnością zdarzeń ;-)

Ta dziewczyna generalnie chce się zwolnić. Napisała to wprost, więc nie ma
nad czym dyskutować. Koniec kropka.

Napisała że jeden z aspektów jej pracy skłania ją do tej decyzji. Ale
pewne inne aspekty, np. kontekst prawny decyzji o złożeniu
wypowiedzenia powoduje, że jeszcze się waha (słusznie IMHO, jeśli są
widoki na tą ciążę). Ma do tego prawp.


Ale wymyśliła sobie jednocześnie, że jakby zaszła w ciążę, to się jednak
nie zwolni. Czyli chce zjeść ciastko i mieć ciastko.

Nie, chce skorzystać z przywilejów, które ustawa daje ciężarnym. Jeśli
ktoś nawet ocenia to nagannie (ja nie jestem przekonany) to i tak
trudno robić komuś zarzut z działania zgodnego z prawem.

Pewnie jak się uprze, to jej to wyjdzie. Szkoda tylko, że cudzym kosztem.

Ale idź głosuj, wybierz posłów, zmień ustawy itp, itd. a nie chrzań o
cudzym koszcie, bo póki co, jeśli pójdziemy drogą umowy społecznej, ci
"cudzy" się na ten koszt zgodzili.


> Może w ogóle powinna przepraszać za to że chce być w ciąży? bo to
> straszna wina jest.

Powinna przede wszystkim być uczciwa.

Nie jest nieuczciwe postępowanie zgodnie z przepisami. Do tego
zakładasz złą wolę, wbrew domniemaniu prawnemu i zdroworozsądkowemu.

Data: 2009-06-24 22:37:24
Autor: Baloo
wypowiedzenie a ciaza
"przypadek" <przypadek@gazeta.pl> napisał

Nie, chce skorzystać z przywilejów, które ustawa daje ciężarnym.

Owszem, ale ciężarnym pracującym, a nie takim, które złożyły wypowiedzenia umowy o pracę, ale nagle im się odwidziało, bo wyczuły możliwość załapania się na ew. zasiłek chorobowy.

Jeśli ktoś nawet ocenia to nagannie (ja nie jestem przekonany) to i tak
trudno robić komuś zarzut z działania zgodnego z prawem.

Nie jestem przekonany, czy to działanie zgodne z prawem.
Pracownica musiałaby podać m.in. powód rezygnacji z wypowiedzenia. Zazwyczaj takim powodem rezygnacji jest zamiar powrotu do pracy (no bo cóż innego?). Tutaj ani powrotu ani przywrócenia do pracy nie będzie, ponieważ pracownica z marszu uda się na zwolnienie i wie o tym z góry. Nie zakłada, lecz wie.
Ergo - powodem rezygnacji z wypowiedzenia będzie w rzeczywistości chęć udania się na zwolnienie lekarskie, a nie powrót do pracy, więc "trochę" to wszystko naciągane.

Ale idź głosuj, wybierz posłów, zmień ustawy itp,

Głupie gadanie i dobrze o tym wiesz.

Nie jest nieuczciwe postępowanie zgodnie z przepisami.

Jak na razie, to z wątku wychodzi na to, że nie da się wypowiedzieć umowy i cofnąć wypowiedzenia z powodu zajścia w ciążę bez zgody drugiej strony. Więc nie wiem, o jakich konkretnych przepisach piszesz.

Do tego zakładasz złą wolę,

Nie zakładam, po prostu ją widzę.

Data: 2009-06-24 18:59:55
Autor: witek
wypowiedzenie a ciaza
Baloo wrote:
"przypadek" <przypadek@gazeta.pl> napisał

Nie, chce skorzystać z przywilejów, które ustawa daje ciężarnym.

Owszem, ale ciężarnym pracującym, a nie takim, które złożyły wypowiedzenia umowy o pracę, ale nagle im się odwidziało, bo wyczuły możliwość załapania się na ew. zasiłek chorobowy.

jeszcze raz? Czy ona nie płaciła składek, albo płaciła składki jakieś inne podpisując cyrograf, że się zwolni zanim zajdzie w ciążę.
A teraz chce się rozmysleć.
Gdyby tak było to wtdy byłoby to nieuczciwe.
Niestety tak nie jest.


Ergo - powodem rezygnacji z wypowiedzenia będzie w rzeczywistości chęć udania się na zwolnienie lekarskie, a nie powrót do pracy, więc "trochę" to wszystko naciągane.

no i co z tego.


Nie jest nieuczciwe postępowanie zgodnie z przepisami.

Jak na razie, to z wątku wychodzi na to, że nie da się wypowiedzieć umowy i cofnąć wypowiedzenia z powodu zajścia w ciążę bez zgody drugiej strony. Więc nie wiem, o jakich konkretnych przepisach piszesz.


O przepisach zabraniających myślenia co jest lepsze dla niej.

Data: 2009-06-25 10:10:38
Autor: Baloo
wypowiedzenie a ciaza

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał

Ergo - powodem rezygnacji z wypowiedzenia będzie w rzeczywistości chęć udania się na zwolnienie lekarskie, a nie powrót do pracy, więc "trochę" to wszystko naciągane.

no i co z tego.

No i to z tego, że jest to nieuczciwe i tyle.
Nie udawaj, że nie wiesz, o czym piszę.

O przepisach zabraniających myślenia co jest lepsze dla niej.

Ależ niech sobie nawet myśli, czy wolno jej zabić pracodawcę. Tylko co z tego?

Data: 2009-06-25 04:09:12
Autor: witek
wypowiedzenie a ciaza
Baloo wrote:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał

Ergo - powodem rezygnacji z wypowiedzenia będzie w rzeczywistości chęć udania się na zwolnienie lekarskie, a nie powrót do pracy, więc "trochę" to wszystko naciągane.

no i co z tego.

No i to z tego, że jest to nieuczciwe i tyle.
Nie udawaj, że nie wiesz, o czym piszę.


Przez cały okres pracy opłacała składki tak samo jak każdy inny i prawo do pojscia na zwolnienie lekarskie ma o ile są do tego podstawy.
Więc nie widzę powodu dla którego nie miałaby z tego skorzystać.

Data: 2009-06-25 10:33:52
Autor: januszek
wypowiedzenie a ciaza
witek napisał(a):

Przez cały okres pracy opłacała składki tak samo jak każdy inny i prawo do pojscia na zwolnienie lekarskie ma o ile są do tego podstawy.

Czy za uzasadnione podstawy zwolnienia lekarskiego uważasz: "bo chcę zajść w ciążę więc może w nią zajdę"? j.

Data: 2009-06-25 09:35:28
Autor: witek
wypowiedzenie a ciaza
januszek wrote:
witek napisał(a):

Przez cały okres pracy opłacała składki tak samo jak każdy inny i prawo do pojscia na zwolnienie lekarskie ma o ile są do tego podstawy.

Czy za uzasadnione podstawy zwolnienia lekarskiego uważasz: "bo chcę zajść w ciążę więc może w nią zajdę"?

Nie.
Za uzasadnione uznaję zwolnienie kiedy już będzie w ciąży i lekarz zdecyduje, że musi być na zwolnieniu. Choćby od pierwszego miesiąca.

Data: 2009-06-25 15:07:00
Autor: januszek
wypowiedzenie a ciaza
witek napisał(a):

Za uzasadnione uznaję zwolnienie kiedy już będzie w ciąży i lekarz zdecyduje, że musi być na zwolnieniu. Choćby od pierwszego miesiąca.

Co się nie wydarzyło ;)

j.

Data: 2009-06-25 00:44:52
Autor: Jotte
wypowiedzenie a ciaza
W wiadomości
news:dc0e08b1-6227-4e91-bba6-ebe133af60c0q37g2000vbi.googlegroups.com
przypadek <przypadek@gazeta.pl> pisze:

Powinna przede wszystkim być uczciwa.
Nie jest nieuczciwe postępowanie zgodnie z przepisami.
To zależy od rozumienia pojęcia "uczciwe".
Kodeksy i ustawy nie są tu jedynym punktem odniesienia.

--
Jotte

Data: 2009-06-24 16:52:58
Autor: witek
wypowiedzenie a ciaza
Baloo wrote:
"witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał

To czym sie rożni pracownica w ciąży chcąca się zwolnić od pracownicy w ciąży niechcącej się zwolnić?

Intencjami i kolejnością zdarzeń ;-)


Ta dziewczyna generalnie chce się zwolnić. Napisała to wprost, więc nie ma nad czym dyskutować. Koniec kropka.


Nie. Napisała, że chce się zwolnić lub nie chce się zwolnić gdyby w tym czasie zaszła w ciąże i pyta się czy to jest możliwe. Odpowiedź brzmi: nie.
Musi albo zajść w ciążę i się nie zwalniać, albo sie zdecydować czy się zwalnia bez względu na to co się po złożeniu wymówienia.





Ale wymyśliła sobie jednocześnie, że jakby zaszła w ciążę, to się jednak nie zwolni.

a to nie wolno jej rozpatrywać wariantów co będzie dla nie lepsze

Czyżby płaciło sie inne składki  w zalezności do tego czy sie zwolni zanim się zajdzie w ciążę, czy też nie?




Czyli chce zjeść ciastko i mieć ciastko.
Pewnie jak się uprze, to jej to wyjdzie. Szkoda tylko, że cudzym kosztem.

Dlaczego cudzym?

Czy kobiety które zadzodza w ciążę i się nie zwalniają robią to na cudzy koszt?



Może w ogóle powinna przepraszać za to że chce być w ciąży? bo to straszna wina jest.

Powinna przede wszystkim być uczciwa.

A co to jest nieuczciwego?

Data: 2009-06-25 10:15:58
Autor: Baloo
wypowiedzenie a ciaza
"witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał

Nie. Napisała, że chce się zwolnić lub nie chce się zwolnić gdyby w tym
czasie zaszła w ciąże

Dlatego piszę - chce mieć ciastko i zjeść ciastko :)

Ale wymyśliła sobie jednocześnie, że jakby zaszła w ciążę, to się jednak
nie zwolni.

a to nie wolno jej rozpatrywać wariantów co będzie dla nie lepsze.

Rozpatrywać wolno, ale jak się okazuje nie da rady tego wprowadzić w życie.

A co to jest nieuczciwego?

Gdyby było to uczciwe, to nie istniałby problem, jaki tu opisała.
Podarłaby wypowiedzenie, wróciła do pracy nie tłumacząc się dlaczego,
poszła na zwolnienie i cześć pieśni.
Ale tak się nie da, prawda?

Data: 2009-06-25 04:13:30
Autor: witek
wypowiedzenie a ciaza
Baloo wrote:

A co to jest nieuczciwego?

Gdyby było to uczciwe, to nie istniałby problem, jaki tu opisała.
Podarłaby wypowiedzenie, wróciła do pracy nie tłumacząc się dlaczego,
poszła na zwolnienie i cześć pieśni.
Ale tak się nie da, prawda?


Więc niech tak zrobi.
napisze wypowiedzenie z prośbą o rozwiązanie umowy bez zachowania terminu wypowiedzenia i schowa do szuflady.
I niech sie stara.
Jak zajdzie  w ciązę, wyrzuci wypowiedzenie do kosza.
Jak nie zajdzie, zaniesie do pracodawcy. W zasadzie jak pracodawcy nie zalezy to na rozwiązanie bez okresu wypowiedzenia nie powinien sie krzywo patrzec.

Efekt ten sam.
Teraz jest uczciwie?

Data: 2009-06-25 11:29:22
Autor: Icek
wypowiedzenie a ciaza
> Tak czy owak jest to nieuczciwe gdyz za Twoje wolne i tak zaplaci
boguducha
> winny pracodawca. A w dodatku przez takie osoby jak Ty inne kobiety maja
> problem ze znalezieniem pracy

Chore myślenie.
To czym sie rożni pracownica w ciąży chcąca się zwolnić od pracownicy w
ciąży niechcącej się zwolnić? Tym, że jedna jest uczciwa, a druga nie?

Może w ogóle powinna przepraszać za to że chce być w ciąży? bo to
straszna wina jest.

ale ja pisze, ze nieuczciwe jest branie zwolnienia lekarskiego gdy nie ma do
tego podstaw. A zakladanie, ze jak zajde w ciaze to bede chora to przesada.

A jak uwaza, ze zajscie w ciaze spowoduje dla niej jakies zagrozenie zycia
to nie powinna zachodzic w ciaze


Icek

Data: 2009-06-25 03:22:03
Autor: przypadek
wypowiedzenie a ciaza
On 25 Cze, 11:29, "Icek" <i...@do.pl> wrote:

ale ja pisze, ze nieuczciwe jest branie zwolnienia lekarskiego gdy nie ma do
tego podstaw. A zakladanie, ze jak zajde w ciaze to bede chora to przesada.

Zwolnienie lekarskie jest dokumentem, gdzie oświadczenie składa
określona osoba i nie jest to pacjent. Zgadzam się, że system
wydawania tych zwolnień w Polsce pozostawia wiele do życzenia, ale
miej pretensję do ustawodawcy i do sądu o to, ewentualnie ścigaj
lekarzy jeśli wiesz o takich przypadkach.


A jak uwaza, ze zajscie w ciaze spowoduje dla niej jakies zagrozenie zycia
to nie powinna zachodzic w ciaze

A tu już wkraczasz w obszar indywidualnej decyzji zainteresowanej, od
którego nawet państwo trzyma się z daleka.

Data: 2009-06-25 03:22:59
Autor: przypadek
wypowiedzenie a ciaza
On 25 Cze, 12:22, przypadek <przypa...@gazeta.pl> wrote:
 ale
miej pretensję do ustawodawcy i do sądu o to,

[do rządu] miało być :)

Data: 2009-06-25 04:31:44
Autor: witek
wypowiedzenie a ciaza
Icek wrote:

ale ja pisze, ze nieuczciwe jest branie zwolnienia lekarskiego gdy nie ma do
tego podstaw. A zakladanie, ze jak zajde w ciaze to bede chora to przesada.


Ani słowem nie padło w poście, że nie ma podstaw do pójscia na zwolnienie lekarskie.


A jak uwaza, ze zajscie w ciaze spowoduje dla niej jakies zagrozenie zycia
to nie powinna zachodzic w ciaze


To nie musi być zagrożeie życia, żeby dostać zwolnienie lekarskie.
Samoistne poronienia są podstawą do wystawienia zwolnienie lekarskiego na całe 9 miesięcy, ale same w sobie zagrożenia życia nie powodują.
No chyba, że ktoś w depresji sobie żyły podetnie.

Data: 2009-06-25 11:43:37
Autor: Icek
wypowiedzenie a ciaza
> ale ja pisze, ze nieuczciwe jest branie zwolnienia lekarskiego gdy nie
ma do
> tego podstaw. A zakladanie, ze jak zajde w ciaze to bede chora to
przesada.


Ani słowem nie padło w poście, że nie ma podstaw do pójscia na
zwolnienie lekarskie.

neguje mozliwosc posiadania wiedzy na temat ewentualnej choroby.

W tej chwili stwierdzenie "jak zajde w ciaze to wezme zwolnienie lekarskie"
nie daje mi podstaw do innego twierdzenia niz "proba oszustwa"..
Zwlaszcza w kontekscie problemow z pracodawca. Czyli pracownica chce mu
zrobic na zlosc.


Icek

Data: 2009-06-25 03:24:44
Autor: przypadek
wypowiedzenie a ciaza
On 25 Cze, 11:43, "Icek" <i...@do.pl> wrote:
> > ale ja pisze, ze nieuczciwe jest branie zwolnienia lekarskiego gdy nie
ma do
> > tego podstaw. A zakladanie, ze jak zajde w ciaze to bede chora to
przesada.

> Ani słowem nie padło w poście, że nie ma podstaw do pójscia na
> zwolnienie lekarskie.

neguje mozliwosc posiadania wiedzy na temat ewentualnej choroby.

100% zgoda, to stwierdza lekarz i to on wystawia zwolnienie.


W tej chwili stwierdzenie "jak zajde w ciaze to wezme zwolnienie lekarskie"
nie daje mi podstaw do innego twierdzenia niz "proba oszustwa"..
Zwlaszcza w kontekscie problemow z pracodawca. Czyli pracownica chce mu
zrobic na zlosc


Możesz sobie wyciągać dowolne wnioski z dowolnych przesłanek, ale to
jakby mija się z tematem grupy.

Data: 2009-06-24 21:07:57
Autor: Evita
wypowiedzenie a ciaza

Tak czy owak jest to nieuczciwe gdyz za Twoje wolne i tak zaplaci boguducha
winny pracodawca. A w dodatku przez takie osoby jak Ty inne kobiety maja
problem ze znalezieniem pracy

Piszesz, ze nie bedziesz miala srodkow do zycia. A jak zlozysz rezygnacje to
bedziesz miala ??

Za moje wolne zapłaci ZUS który mnie okrada od 15 lat. Jak złoże rezygnację nie bedąc w ciąży to poszukam sobie nowej prawcy, ale jak będę to niestety będę musiała być na zwolnieniu.
Dziekuje za porady, pozdrawiam

Data: 2009-06-24 21:31:24
Autor: Baloo
wypowiedzenie a ciaza
"Evita" <ewpiot@poczta.onet.pl> napisał

Za moje wolne zapłaci ZUS który mnie okrada od 15 lat.

Ale za pierwsze 33 dni niestety płaci pracodawca, który jak sądzę Cię nie okradał.
Poza tym ZUS wypłaca zasiłek chorobowy, a nie ciążowy.

Jak złoże rezygnację nie bedąc w ciąży to poszukam sobie nowej prawcy, ale jak będę to niestety będę musiała być na zwolnieniu.

I wiesz z góry, że będziesz na zwolnieniu?

Data: 2009-06-24 19:03:06
Autor: witek
wypowiedzenie a ciaza
Baloo wrote:
"Evita" <ewpiot@poczta.onet.pl> napisał

Za moje wolne zapłaci ZUS który mnie okrada od 15 lat.

Ale za pierwsze 33 dni niestety płaci pracodawca, który jak sądzę Cię nie okradał.


To nie jej wina. Płaciłby również gdyby miała chrypkę.



Poza tym ZUS wypłaca zasiłek chorobowy, a nie ciążowy.

są przypadki kiedy ciąża jest zagrożona i w zasadzie jest się w płaskiej pozycji przez całe 9 miesięcy.



Jak złoże rezygnację nie bedąc w ciąży to poszukam sobie nowej prawcy, ale jak będę to niestety będę musiała być na zwolnieniu.

I wiesz z góry, że będziesz na zwolnieniu?


A skąd wiesz, że nie musi.

Mam znajomą, która poroniła 4 razy. Za 5 razem lekarz położył ja do szpitala na 9 miesięcy z zakazem wstawania. Pomogło.

Data: 2009-06-25 10:14:14
Autor: Baloo
wypowiedzenie a ciaza

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał

To nie jej wina. Płaciłby również gdyby miała chrypkę.

Nie twierdzę, że to jej wina. Tłumaczę tylko, że nie do końca ma rację.

I wiesz z góry, że będziesz na zwolnieniu?

A skąd wiesz, że nie musi.

Nie wiem, pytam. Raczej nieczęsto się zdarza, by ktoś nie będąc jeszcze w ciąży, z góry wiedział, że na 100% pozostanie na zwolnieniu. Trudności z zajściem w ciążę nie implikują takich sytuacji.

Data: 2009-06-25 04:10:17
Autor: witek
wypowiedzenie a ciaza
Baloo wrote:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał

To nie jej wina. Płaciłby również gdyby miała chrypkę.

Nie twierdzę, że to jej wina. Tłumaczę tylko, że nie do końca ma rację.

I wiesz z góry, że będziesz na zwolnieniu?

A skąd wiesz, że nie musi.

Nie wiem, pytam. Raczej nieczęsto się zdarza, by ktoś nie będąc jeszcze w ciąży, z góry wiedział, że na 100% pozostanie na zwolnieniu. Trudności z zajściem w ciążę nie implikują takich sytuacji.


Może już wie, że będzie musiała być na zwolnieniu,
Jak nie będzie musiała, to nie dostanie zwolnienia.

Data: 2009-06-25 11:35:45
Autor: Icek
wypowiedzenie a ciaza
Może już wie, że będzie musiała być na zwolnieniu,
Jak nie będzie musiała, to nie dostanie zwolnienia.

ha ha. Zartujesz.

To czemu ilosc osob przebywajacych na zwolnieniach chorobowych w okresie
wypowiedzenia wzrosla w tym roku o 34%?? Nagle wszyscy bardziej choruja ??

Zalatwienie lewego zwolnienia nie wymaga nawet wciagania w to lekarza.
Idziesz i mowisz, ze tak Cie brzuch nawala i wymiotujesz, ze nie mozesz
pracowac. Lekarz nie da zwolnienia ??

Nie mowie o sytuacji jak ktos zaklada, ze idzie na zwolnienie z powodu
ciazy.

Mialem znajoma ktora poszla na zwolnienie bo w pracy w zimie bylo za zimno a
ona bala sie zachorowac.


Icek

Data: 2009-06-25 14:36:24
Autor: Sebcio
wypowiedzenie a ciaza
Icek pisze:

ha ha. Zartujesz.

Widać że masz niewielkie pojęcie o ciąży i sytuacji wielu kobiet starających się o dziecko. Owszem, bardzo często wiadomo już z góry że dana kobieta może mieć problem z donoszeniem ciąży - w takim wypadku zwolnienie lekarskie jest oczywiste. Tak jak Witek napisał, wystarczy w wywiadzie poronienie aby położnik prowadzący wysłał kobietę na całe 9 miesięcy na zwolnienie. Oczywiście powodów może być dużo więcej i zgodnie z duchem grupy, powinniśmy założyć że lekarz miał powód medyczny by już teraz przekazać Ewie, że całą ciążę będzie na zwolnieniu.

Ewa pisze że jest w trakcie kuracji hormonalnej, co znamionuje istnienie poważnego problemu - na przykład może mieć hiperprolaktynemię. W takim wypadku zajście w ciąże jest dopiero początkiem walki a nie końcem, bo wystarczy większy stres aby doszło do poronienia.

Ewa może troszkę źle opisała problem, co wywołało takie a nie inne reakcje. Jej pozorne wyrachowanie ma jednak oparcie w potrzebie zapewnienia sobie i dziecku bezpieczeństwa, co w przypadku kobiety w ciąży ma absolutne pierwszeństwo. ZUS ma z czego jej płacić, bo wcześniej ona płaciła ZUSowi. Pracodawca zaś rozkręcając interes zgodził się na plusy i minusy tego posunięcia.

Nawet nie wyobrażacie sobie jak wiele wokół Was jest par, które rozpaczliwie starają się o dziecko a z różnych przyczyn im się to nie udaje. Nikomu tego nie życzę.


--
Pozdrawiam,
Sebcio

Data: 2009-06-25 14:51:48
Autor: Emka
wypowiedzenie a ciaza
"Sebcio" <sebcio@nowhere.net> napisał w wiadomości news:h1vqql$bao$1node2.news.atman.pl...

Ewa może troszkę źle opisała problem, co wywołało takie a nie inne reakcje. Jej pozorne wyrachowanie ma jednak oparcie w potrzebie zapewnienia sobie i dziecku bezpieczeństwa, co w przypadku kobiety w ciąży ma absolutne pierwszeństwo.

W takim wypadku po prostu nie składa się wypowiedzenia, tylko pracuje nadal, a w razie problemów idzie na normalne zwolnienie. Złożenie wypowiedzenia wiedząc z góry, że w razie czego, będzie się z niego wracać, jest wprowadzaniem w błąd pracodawcy i zwykłym brakiem szacunku dla cudzych planów. No chyba, że to sobie Ewa wcześniej z pracodawcą ustali, co jednak jest z przyczyn oczywistych mało prawdopodobne.

Nawet nie wyobrażacie sobie jak wiele wokół Was jest par, które rozpaczliwie starają się o dziecko a z różnych przyczyn im się to nie udaje. Nikomu tego nie życzę.

Ja również, tylko niewiele to ma wspólnego z tematem.

E.

Data: 2009-06-25 15:32:56
Autor: Sebcio
wypowiedzenie a ciaza
Emka pisze:


W takim wypadku po prostu nie składa się wypowiedzenia, tylko pracuje nadal, a w razie problemów idzie na normalne zwolnienie. Złożenie

Ewa napisała że wypowiedzenie chce złożyć ze względu na brak perspektyw pracy w danej firmie ("w pracy zaistnialy okolicznosci
zmuszajace mnie do rezygnacji"). Tak więc ona nie widzi perspektyw fizycznego pozostawania w dotychczasowym miejscu - zastanawia się jednak nad złożeniem wypowiedzenia lub udaniem się na zwolnienie lekarskie.

dla cudzych planów. No chyba, że to sobie Ewa wcześniej z pracodawcą ustali, co jednak jest z przyczyn oczywistych mało prawdopodobne.

Z tego co napisała domniemuję, że relacje między nią a pracodawcą nie sprzyjają takiemu ustaleniu.

Ja również, tylko niewiele to ma wspólnego z tematem.

Z tematem nie, ale z tonem wielu odpowiedzi jak najbardziej.


--
Pozdrawiam,
Sebcio

Data: 2009-06-25 14:53:43
Autor: Icek
wypowiedzenie a ciaza
Ewa może troszkę źle opisała problem, co wywołało takie a nie inne
reakcje. Jej pozorne wyrachowanie ma jednak oparcie w potrzebie
zapewnienia sobie i dziecku bezpieczeństwa, co w przypadku kobiety w

spoko. Nigdzie nie napisalem ze sie z tym nie zgadzam a w dodatku wszedzie
zaznaczam, ze jezeli jest to sytuacja typu "zaplanowalam, ze pojde na
chorobowe bo np szef mi sie nie podoba albo jade do ciotki na wyspy" to jest
to naganne



Icek

Data: 2009-06-25 13:22:29
Autor: Herald
wypowiedzenie a ciaza
Dnia Wed, 24 Jun 2009 19:31:08 +0200, Icek napisał(a):

ja zostaje w ciazy bez srodkow do zycia. Zwolnienie w mojej sytuacji
jest postanowione przez lekarza z przyczyn medycznych, wiec nie
sprawiajcie mi przykrosci swoimi uwagami. Sytuacje w zyciu sa naprawde

=========

rozumiem, ze jestes w stanie choroby ale zwolnienie wezmiesz jak zajdziesz w
ciaze ??

Kurwa - szytku porypany.
Wynika z tego że obecny stan zdrowia nie pozwala jej na prace na TYM
stanowisku pracy.

Tak czy owak jest to nieuczciwe gdyz za Twoje wolne i tak zaplaci boguducha
winny pracodawca.

Chuja zapłaci.
pracodawca płaci tylko 33 dni zwolnienia lekarskiego - następne pokrywa
zasiłek chorobowy z ZUS. każdy NORMLANY pracodawca w swoich kalkulacjach do
kurwy nędzy uwzględnia przecież że pracownik MOŻE zachorować, że pracownik
pójdzie na urlop, że pracownikowi trzeba kupić np. rękawice, ubranie
robocze, że pracownika wysyła sie na badania kontrolne-okresowe, że musi
opłącic pracodawca media, czynsze za np. najem, itd itp.
To są jełopie - normalne koszty prowadzenia DG i każdy normalny pracodawca
sobie je kalkuluje i ustala np. stawkę roboczo-godziny, koszty pośrednie,
zysk itp - w przypadku firm usługowych, lub np. marżę , narzut w przypadku
handlu.
Ale i tak bęcwale tego nie ogarniesz swoim 0,5zwojową masą mózgową.

A w dodatku przez takie osoby jak Ty inne kobiety maja problem ze
znalezieniem pracy

Popierdolony jesteś i tyle.
 
Icek

i wracaj do swojego regionu do salcie najlepiej ;P

Data: 2009-06-25 14:33:41
Autor: Emka
wypowiedzenie a ciaza

Użytkownik "Herald" <herald@onet.eu> napisał

Wynika z tego że obecny stan zdrowia nie pozwala jej na prace na TYM
stanowisku pracy.

A skąd taki wniosek? Nie chodzi przecież o jej obecny stan zdrowia, tylko o ciążę. Sama to napisała. Zresztą gdyby obecny stan zdrowia nie pozwalałby na pracę, to od razu poszłaby na zwolnienie, a nie składała wypowiedzenie.

Chuja zapłaci.
pracodawca płaci tylko 33 dni zwolnienia lekarskiego

No i starczy. To mało? Poza tym wyobraź sobie sytuację, w której kobita przynosi Tobie, jako pracodawcy wypowiedzenie umowy. Podpisujesz je, wiesz, że za miesiąc jej już nie będzie, więc szukasz kogoś na jej miejsce. Poświęcasz czas, kasę na rekrutację, znajdujesz człowieka, zawierasz z nim wstępną ustną umowę o pracę, a tu nagle szast-prast pod koniec wypowiedzenia stara pracownica przychodzi do Ciebie i twierdzi, że ona jednak zostaje w pracy, bo się pomyliła i tu jest fajnie. Ponieważ jesteś Dobry Wujek Herald, to przyjmujesz ją z powrotem, a tamtego niedoszłego pracownika odprawiasz z kwitkiem przepraszając, że tak wyszło, ale nie z Twojej winy. Niby wszystko pięknie się kończy, ale na drugi dzień pracownica trzepocząc przepraszająco rzęsami wręcza Ci zwolnienie lekarskie, bo o matko boska ona normalnie nie wie jak to się stało, ale dziwnym trafem jest w ciąży! I to zagrożonej!
Sam mniut ;-)

każdy NORMLANY pracodawca w swoich kalkulacjach do
kurwy nędzy uwzględnia przecież że pracownik MOŻE zachorować, że pracownik
pójdzie na urlop,

Ale do kurwy nędzy (mówiąc Twoim językiem ;-) nikt normalny nie zakłada, że jak mu kobita składa wypowiedzenie umowy o pracę, to nagle jej się odwidzi i zechce wrócić do pracy po dwóch tygodniach. Na dodatek twierdząc, że właściwie to nie wraca, tylko idzie na zwolnienie. Więc nie porównuj zupełnie odmiennych sytuacji.

Popierdolony jesteś i tyle.

A Ty przypadkiem nie w ciąży? Bo wtedy też hormony buzują, a człowiek miota się i rzuca mięsem zupełnie bez powodu.

E.

Data: 2009-06-26 12:50:33
Autor: Herald
wypowiedzenie a ciaza
Dnia Thu, 25 Jun 2009 14:33:41 +0200, Emka napisał(a):


Wynika z tego że obecny stan zdrowia nie pozwala jej na prace na TYM
stanowisku pracy.

A skąd taki wniosek?

Stąd:
Zwolnienie w mojej sytuacji jest postanowione przez lekarza z
przyczyn medycznych

Jaki inny wniosek nasuwa Ci się kiedy to lekarz decyduje że ze względów
zdrowotnych masz "się zwolnić'?

Zresztą gdyby obecny stan zdrowia nie pozwalałby na pracę, to od razu
poszłaby na zwolnienie, a nie składała wypowiedzenie.

Dlatego wysuwam wniosek że nie nadaje się w obecnym stanie zdrowia do pracy
na tym stanowisku. Gdyby były rokowania na powrót do zdrowia, to by
otrzymała ZLA (chorobowe) od tego lekarza.
 
Chuja zapłaci.
pracodawca płaci tylko 33 dni zwolnienia lekarskiego

No i starczy. To mało?

Nie płaci ze swojej kieszeni, jako Dobry Wujo Pracdodafca, tylko ze środków
wypracowanych przez pozostałych pracowników. To jest KUP.
Nikt nikomu nie nakazuje by ktoś został pracdafcą. Jedni zostaja
pracodawcami, inni pracownikami - jedni są zależni od drugich i tyle - jadą
na tym samym wózku i nie mogą istnieć bez drugiej strony.
Kiedyś, bardzo przyzwoitemu człowiekowi (mojemu pracodawcy) odparowałem
wyniku jego wywodów nt "wypłaty wynagrodzenia":
(on) - ...ja im (pracownikom) daje pieniądze.
(ja) - dać to pan może w kościele na tacę, a im pan wypłaca wynagrodzenie
za wykonaną pracę.
(on) - ......(opadnięta kopara) - tego się po tobie nie spodziewałem.

Bo taka jest prawda, nikt nikomu łaski nie robi. Firmę, zakład pracy tworzą
LUDZIE a nie sam pracodafca.


Poza tym wyobraź sobie sytuację, w której kobita przynosi Tobie, jako
pracodawcy wypowiedzenie umowy. Podpisujesz je, wiesz, że za miesiąc jej
już nie będzie, więc szukasz kogoś na jej miejsce. [...]
Ponieważ jesteś Dobry Wujek Herald, to przyjmujesz ją z powrotem,

Na _TYM_ etapie Twojego przykładu - nie, nie uznaję wypowiedzenia jako
niebyłego i nie przywracam jej do pracy.


ale na drugi dzień pracownica trzepocząc przepraszająco rzęsami wręcza
Ci zwolnienie lekarskie, bo o matko boska ona normalnie nie wie jak to
się stało, ale dziwnym trafem jest w ciąży! I to zagrożonej!

Dopiera _TERAZ_ zmienia to sytuację i stosunek. Skoro kobieta składając
oświadczenie woli jakim jest wypowiedzenie umowy o pracę nie była świadoma
że jest w ciąży - ma prawo wnosić o przywrócenie jej do pracy, wycofanie
wypowiedzenia umowy o pracę. Ale pod ochronką jest tylko w przypadku kiedy
składając wypowiedzenie BYŁA już w ciąży tylko o niej nie wiedziała.

Sam mniut ;-)

Po prostu samo życie, w dodatku całkiem naturalne wśród przeciętnego
społeczeństwa. Acz nie pojęte chyba dla ludzi pokrzywdzonych przez los,
chorych na umyśle itd.
 
każdy NORMLANY pracodawca w swoich kalkulacjach do
kurwy nędzy uwzględnia przecież że pracownik MOŻE zachorować, że pracownik
pójdzie na urlop,

Ale do kurwy nędzy (mówiąc Twoim językiem ;-) nikt normalny nie zakłada, że jak mu kobita składa wypowiedzenie umowy o pracę, to nagle jej się odwidzi i zechce wrócić do pracy po dwóch tygodniach.

Wobec czego nie należysz do normalnych.
W takim przypadku z ciebie jest pizda a nie pracodawca skoro nie znasz
zapisów KP w rejonie art. 176 do 189^1


Na dodatek twierdząc, że właściwie to nie wraca, tylko idzie na zwolnienie.

O tym decyduje lekarz prowadzący ciąże.


A Ty przypadkiem nie w ciąży? Bo wtedy też hormony buzują, a człowiek miota się i rzuca mięsem zupełnie bez powodu.

Nie, nie mam warunków technicznych by zaciążyć.
Ale Ty pewnie jesteś już w wieku klepsydralnym i daaawno po menopauzie,
ponieważ masz jakieś wypaczone spojrzenia na kobiety w ciąży -
prześladuiesz i dyskryminujesz je.

Data: 2009-06-26 13:15:16
Autor: Emka
wypowiedzenie a ciaza

Użytkownik "Herald" <herald@onet.eu> napisał

Jaki inny wniosek nasuwa Ci się kiedy to lekarz decyduje że ze względów
zdrowotnych masz "się zwolnić'?

Przecież tu chodziło o zwolnienie lekarskie z powodu ciąży, a nie zwolnienie lekarskie ze wzgledu na konkretne stanowisko pracy. Przeczytaj jej wypowiedź w szerszym kontekście.

Dlatego wysuwam wniosek że nie nadaje się w obecnym stanie zdrowia do pracy
na tym stanowisku.

Zły wniosek wysnuwasz. Jeśli by tak było, to poszłaby na zwolnienie lekarskie, a nie wypowiadała umowę o pracę.

Nie płaci ze swojej kieszeni, jako Dobry Wujo Pracdodafca, tylko ze środków
wypracowanych przez pozostałych pracowników.

Czyli również ze środków wypracowanych przez siebie.
Bo chyba nie zakładasz, że pracodawca służy w firmie wyłącznie do "dawania pracy".

To jest KUP.

No i co z tego, że to KUP? Myślisz, że każdy marzy o tym, by mieć jak największe koszty?

Nikt nikomu nie nakazuje by ktoś został pracdafcą.

To jeden z najbardziej głupich argumentów w tego typu dyskusjach. Nawet nie chce mi się komentować.
Równie dobrze mogę Ci napisać "Nikt nie nakazuje, żebyś żył, więc jak Ci ktoś robi problemy, to się powieś"

Bo taka jest prawda, nikt nikomu łaski nie robi. Firmę, zakład pracy tworzą
LUDZIE a nie sam pracodafca.

I oznacza to, że można kogoś rżnąć, bo jest pracodawcą?

Poza tym wyobraź sobie sytuację, w której kobita przynosi Tobie, jako
pracodawcy wypowiedzenie umowy. Podpisujesz je, wiesz, że za miesiąc jej
już nie będzie, więc szukasz kogoś na jej miejsce. [...]
Ponieważ jesteś Dobry Wujek Herald, to przyjmujesz ją z powrotem,

Na _TYM_ etapie Twojego przykładu - nie, nie uznaję wypowiedzenia jako
niebyłego i nie przywracam jej do pracy.

I masz wielkie szczęście, że taką możliwość daje Ci prawo. Bo w przeciwnym wypadku nie miałbyś możliwości odmowy i musiałbyś przyjąć kobietę z powrotem z całym "dobrodziejstwem inwentarza". A bywają niestety takie sytuacje.

Dopiera _TERAZ_ zmienia to sytuację i stosunek. Skoro kobieta składając
oświadczenie woli jakim jest wypowiedzenie umowy o pracę nie była świadoma
że jest w ciąży - ma prawo wnosić o przywrócenie jej do pracy, wycofanie
wypowiedzenia umowy o pracę.

Nie mówimy tutaj o takiej sytuacji, więc nie kombinuj.

Ale pod ochronką jest tylko w przypadku kiedy
składając wypowiedzenie BYŁA już w ciąży tylko o niej nie wiedziała.

Jak wyżej. W tym wątku nie mówimy o takiej sytuacji.

Po prostu samo życie, w dodatku całkiem naturalne wśród przeciętnego
społeczeństwa.

Jeśli dla Ciebie kombinatorstwo oznacza naturalne samo życie, to szczerze współczuję.

Ale do kurwy nędzy (mówiąc Twoim językiem ;-) nikt normalny nie zakłada, że
jak mu kobita składa wypowiedzenie umowy o pracę, to nagle jej się odwidzi i
zechce wrócić do pracy po dwóch tygodniach.

Wobec czego nie należysz do normalnych.

No najwyraźniej. Dla mnie wypowiedzenie oznacza "wypowiadam umowę o pracę", a nie "wypowiadam umowę o pracę, ale jakby co, to może wrócę, a może nie, w zależności od tego, jak mi się życie potoczy".

W takim przypadku z ciebie jest pizda a nie pracodawca skoro nie znasz
zapisów KP w rejonie art. 176 do 189^1

A co te przepisy mają wspólnego z opisaną przeze mnie sytuacją, głupi chuju?
(jak już się tak wymieniamy uprzejmościami)

A Ty przypadkiem nie w ciąży? Bo wtedy też hormony buzują, a człowiek miota
się i rzuca mięsem zupełnie bez powodu.

Nie, nie mam warunków technicznych by zaciążyć.

Ach, to w takim razie pewnie galopujący kryzys wieku średniego a może wręcz ZON.
Objawy niemal identyczne.

ponieważ masz jakieś wypaczone spojrzenia na kobiety w ciąży -
prześladuiesz i dyskryminujesz je.

Nie mam żadnego wypaczonego spojrzenia. Po prostu "leczą" mnie kombinatorzy wszelkiej maści, niezależnie od wieku, płci, stanu zdrowia i koloru skóry.

E.

Data: 2009-06-26 13:28:12
Autor: Herald
wypowiedzenie a ciaza
Dnia Fri, 26 Jun 2009 13:15:16 +0200, Emka napisał(a):


Ale pod ochronką jest tylko w przypadku kiedy
składając wypowiedzenie BYŁA już w ciąży tylko o niej nie wiedziała.

Jak wyżej. W tym wątku nie mówimy o takiej sytuacji.

No chyba cię pogięło emka :)
Właśnie taka sytuacja (hipotetyczna) jest tutaj poruszana!
Ewa pyta czy będzie mogła "wycofać" wypowiedzenie jeżeli okaże się że po
jego złożeniu już, dowie się że jednak jest w ciąży!!

No najwyraźniej. Dla mnie wypowiedzenie oznacza "wypowiadam umowę o pracę", a nie "wypowiadam umowę o pracę, ale jakby co, to może wrócę, a może nie, w zależności od tego, jak mi się życie potoczy".

Ty nadal nie rozumiesz zapisu art 177§1 KP
Nie moja to wina.
 
A co te przepisy mają wspólnego z opisaną przeze mnie sytuacją, głupi chuju?

Wreszcie coś merytorycznego :)
Nareszcie coś z klasą :)

Nie mam żadnego wypaczonego spojrzenia. Po prostu "leczą" mnie kombinatorzy wszelkiej maści, niezależnie od wieku, płci, stanu zdrowia i koloru skóry.

Zrozum emka że kobieta w okresie ciąży jest w swego rodzaju 'ochronce'.
W tym okresie pracodawca nie może jej wypowiedzieć umowy o pracę ani
rozwiązać umowy o pracę (są wyjątki, ale bardzo rygorystyczne).
Zresztą, tak ulubiony przez ciebie PIP daje lekturę takim jak ty:
http://www.pip.gov.pl/html/pl/html/03030008.htm

Data: 2009-06-26 14:00:02
Autor: Emka
wypowiedzenie a ciaza
"Herald" <herald@onet.eu> napisał w wiadomości news:45wruaalo2wr$.1xgal0eaust8z$.dlg40tude.net...

Ewa pyta czy będzie mogła "wycofać" wypowiedzenie jeżeli okaże się że po
jego złożeniu już, dowie się że jednak jest w ciąży!!

Nie. Zapytała się, czy będzie mogła wycofać, jeśli podczas wypowiedzenia_zajdzie_w ciążę, a nie jeśli się okaże, że_była_w ciąży zanim złożyła wypowiedzenie bądź podczas jego składania. To duża różnica i bez problemu mierzalna przez lekarza :)

"Mam zatem pytanie-jeślibym złozyła wypowiedzenie i zaszła podczas okresu wypowiedzenia w ciąże"

Ty nadal nie rozumiesz zapisu art 177§1 KP
Nie moja to wina.

No to przytoczmy ten zapis:
"§ 1. Pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie ciąży, a także w okresie urlopu macierzyńskiego pracownicy, chyba że zachodzą przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z jej winy i reprezentująca pracownicę zakładowa organizacja związkowa wyraziła zgodę na rozwiązanie umowy."

Wyjaśnij mi jak 3-latkowi - jaki ten artykuł ma związek z poruszanym w tym wątku problemem???
Czy pracodawca wypowiada umowę? Czy pracownica jest w ciąży?

Wreszcie coś merytorycznego :)
Nareszcie coś z klasą :)

Do usług. Jak trzeba, to mogę postarać się o większą finezję ;-)

Zrozum emka że kobieta w okresie ciąży jest w swego rodzaju 'ochronce'.
W tym okresie pracodawca nie może jej wypowiedzieć umowy o pracę ani
rozwiązać umowy o pracę (są wyjątki, ale bardzo rygorystyczne).

Toż wiem i z tym nawet nie usiłuję dyskutować.
Ale to nie ma związku z tematem.

E.

Data: 2009-06-27 21:12:03
Autor: Artur
wypowiedzenie a ciaza
Dnia Fri, 26 Jun 2009 14:00:02 +0200, Emka napisał(a):


Ty nadal nie rozumiesz zapisu art 177§1 KP
Nie moja to wina.

No to przytoczmy ten zapis:
"§ 1. Pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie ciąży, a także w okresie urlopu macierzyńskiego pracownicy, chyba że zachodzą przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z jej winy i reprezentująca pracownicę zakładowa organizacja związkowa wyraziła zgodę na rozwiązanie umowy."

Wyjaśnij mi jak 3-latkowi - jaki ten artykuł ma związek z poruszanym w tym wątku problemem???
Czy pracodawca wypowiada umowę?


Nie chodzi tylko o oświadczenie woli ze strony pracodawcy. W treści tego
artykułu mamy "...ani rozwiązać umowy o pracę..". Jeżeli Ewa będzie w ciąży
(nie widząc o tym przecież) w chwili kiedy złoży wypowiedzenie umowy o
pracę, to wówczas będzie miała prawo do wycofania tego wypowiedzenia, z
chwilą kiedy się dowie że jest w ciąży i będzie chciała z przysługującego
jej prawa skorzystać.
Wypowiedział się w tej materii także Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15
stycznia 1988 r. (sygn. I PRN 74/87).
Co prawda, Ewa nie jest jeszcze (chyba) w ciąży - dlatego pyta jakie ma
możliwości, po prostu zasięga informacji. Nie rozumiem skąd tyle głosów
oburzenia. Ona nie chce zrobić niczego niezgodnego z prawem - chce wręcz
przeciwnie postępować zgodnie z przysługującym jej prawem.


--
AMD Phenom II X4 940 Black Edition 3000@3650MHz || Gigabyte GA-MA790GP-DS4H
ATI Radeon HD3300 (DirectX10) 128MB DDR3 1333MHz || Zalman ZM600-HP (600W)
A-Data Extreme Edition 1066+ 2x2048MB CL5-3-5-12 2T || Aerocool Hi-Tech7PRO
Maxtor STM3500320AS - DiamondMax 22 || 7200 SATAII || 500GB
Seagate ST3160827AS - Barracuda || 7200.7 SATA NCQ 160827 3D Defense
System™; G-Force Protection - S-ATA150 || 160GB
LG DVDRW/DL GSA-H66N || Samsung DVDRW/DL SH-S202N

Data: 2009-06-27 22:05:48
Autor: Jotte
wypowiedzenie a ciaza
W wiadomości news:1ojmvrsydtt5o$.1lp3279iq91i2$.dlg40tude.net Artur
<snxn@ryrxgeb-vafgny.pbz> pisze:

Wyjaśnij mi jak 3-latkowi - jaki ten artykuł ma związek z poruszanym w
tym  wątku problemem???
Czy pracodawca wypowiada umowę?
Nie chodzi tylko o oświadczenie woli ze strony pracodawcy. W treści tego
artykułu mamy "...ani rozwiązać umowy o pracę..". Jeżeli Ewa będzie w
ciąży (nie widząc o tym przecież) w chwili kiedy złoży wypowiedzenie
umowy o pracę, to wówczas będzie miała prawo do wycofania tego
wypowiedzenia, z chwilą kiedy się dowie że jest w ciąży i będzie chciała
z przysługującego jej prawa skorzystać.
Nie należy cytować przepisu prawa wyrywkowo, na wzór cytowania biblii przez świadków Jehowy, to prowadzi do błędnych wniosków i wypowiedzi.
W wyniku wypowiedzenia złożonego przez pracownika nie ma miejsca rozwiązanie umowy przez pracodawcę, co łatwo zauważyć, a nawet zrozumieć.
Nie ma również możliwości "wycofania" wypowiedzenia, a jedynie możliwość próby uchylenia się od jego skutków o ile da się udowodnić niewiedzę o fakcie ciąży w momencie jego składania.

--
Jotte

Data: 2009-06-28 07:40:49
Autor: Artur
wypowiedzenie a ciaza
Dnia Sat, 27 Jun 2009 22:05:48 +0200, Jotte napisał(a):


Nie ma również możliwości "wycofania" wypowiedzenia, a jedynie możliwość próby uchylenia się od jego skutków
o ile da się udowodnić niewiedzę o fakcie ciąży w momencie jego składania.
  ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
A co ja napisałem Jotte?
Przeczytaj mĂłj poprzedni post.
Zerknij takĹźe do bogatego orzecznictwa w takich kwestiach.


--
AMD Phenom II X4 940 Black Edition 3000@3650MHz || Gigabyte GA-MA790GP-DS4H
ATI Radeon HD3300 (DirectX10) 128MB DDR3 1333MHz || Zalman ZM600-HP (600W)
A-Data Extreme Edition 1066+ 2x2048MB CL5-3-5-12 2T || Aerocool Hi-Tech7PRO
Maxtor STM3500320AS - DiamondMax 22 || 7200 SATAII || 500GB
Seagate ST3160827AS - Barracuda || 7200.7 SATA NCQ 160827 3D Defense
System™; G-Force Protection - S-ATA150 || 160GB
LG DVDRW/DL GSA-H66N || Samsung DVDRW/DL SH-S202N

Data: 2009-06-28 21:05:02
Autor: Jotte
wypowiedzenie a ciaza
W wiadomości news:rurcd7yzpauc$.1r9rdtlmj9tsc.dlg40tude.net Artur
<snxn@ryrxgeb-vafgny.pbz> pisze:

Nie ma również możliwości "wycofania" wypowiedzenia, a jedynie możliwość
próby uchylenia się od jego skutków
o ile da się udowodnić niewiedzę o fakcie ciąży w momencie jego
składania.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
A co ja napisałem Jotte?
Przeczytaj mĂłj poprzedni post.
Przeczytaj go sam.
Albo dobra, pomogę:
"Jeżeli Ewa będzie w ciąży
(nie widząc o tym przecież) w chwili kiedy złoży wypowiedzenie umowy o
pracę, to wówczas będzie miała prawo do _wycofania_ tego wypowiedzenia" (podkr. moje).

--
Jotte

Data: 2009-06-28 08:05:56
Autor: Artur
wypowiedzenie a ciaza
Dnia Sat, 27 Jun 2009 22:05:48 +0200, Jotte napisał(a):


W wyniku wypowiedzenia złożonego przez pracownika nie ma miejsca rozwiązanie umowy przez pracodawcę, co łatwo zauważyć, a nawet zrozumieć.


Ale chodzi o *rozwiązanie umowy o pracę*.
Lekturka:
http://www.portalkadrowy.pl/165806_cofniecie_wypowiedzenia_umowy_gdy_pracownica_dowie_sie_o_ciazy.html
oraz
http://www.twoja-firma.pl/ekspert/pytanie/622,kiedy-mozna-cofnac-wypowiedzenie.html


--
AMD Phenom II X4 940 Black Edition 3000@3650MHz || Gigabyte GA-MA790GP-DS4H
ATI Radeon HD3300 (DirectX10) 128MB DDR3 1333MHz || Zalman ZM600-HP (600W)
A-Data Extreme Edition 1066+ 2x2048MB CL5-3-5-12 2T || Aerocool Hi-Tech7PRO
Maxtor STM3500320AS - DiamondMax 22 || 7200 SATAII || 500GB
Seagate ST3160827AS - Barracuda || 7200.7 SATA NCQ 160827 3D Defense
System™; G-Force Protection - S-ATA150 || 160GB
LG DVDRW/DL GSA-H66N || Samsung DVDRW/DL SH-S202N

Data: 2009-06-28 21:04:48
Autor: Jotte
wypowiedzenie a ciaza
W wiadomości news:1ea2zab9rdm8p.1b7pv2funmieg.dlg40tude.net Artur
<snxn@ryrxgeb-vafgny.pbz> pisze:

W wyniku wypowiedzenia złożonego przez pracownika nie ma miejsca
rozwiązanie  umowy przez pracodawcę, co łatwo zauwaĹźyć, a nawet
zrozumieć.
Ale chodzi o *rozwiązanie umowy o pracę*.
Zgubiłeś określenie "przez pracodawcę".

Lekturka:
No właśnie.
Czytaj ją uważnie i ze zrozumieniem.
(pierwszy link sobie, oczywiście, podarowałem ale drugi zawiera treść przedstawioną raczej jasno, nie?)

--
Jotte

Data: 2009-06-29 09:42:49
Autor: Emka
wypowiedzenie a ciaza
"Artur" <snxn@ryrxgeb-vafgny.pbz> napisał w wiadomości news:1ojmvrsydtt5o$.1lp3279iq91i2

Jeżeli Ewa będzie w ciąży
(nie widząc o tym przecież) w chwili kiedy złoży wypowiedzenie umowy o
pracę,

Ręce opadają :(
Przecież ona pytała o sytuację, gdy złoży wypowiedzenie, a dopiero_POTEM_zajdzie w ciążę!
Diametralna różnica, a Ty jesteś kolejną już osobą, która jej nie widzi (nie rozumie?).

Co prawda, Ewa nie jest jeszcze (chyba) w ciąży - dlatego pyta jakie ma
możliwości, po prostu zasięga informacji.

Ale nie zasięga informacji w kwestii, którą Ty opisujesz.
Proponuję dogłębne wczytanie się w jej pierwszy post.

E.

Data: 2009-06-26 15:09:51
Autor: Sebcio
wypowiedzenie a ciaza
Emka pisze:

To jeden z najbardziej głupich argumentów w tego typu dyskusjach. Nawet nie chce mi się komentować.
Równie dobrze mogę Ci napisać "Nikt nie nakazuje, żebyś żył, więc jak Ci ktoś robi problemy, to się powieś"

To jeszcze głupszy argument, bo akurat nie znam nikogo kto decydował o własnym poczęciu.

I oznacza to, że można kogoś rżnąć, bo jest pracodawcą?

A kto tu kogo rżnie ? Dziewczyna korzysta z przysługujących jej praw i koniec. Poza tym nie znamy powodów niezdrowej relacji między nią a pracodawcą; może to on orżnął ją ?

Jeśli dla Ciebie kombinatorstwo oznacza naturalne samo życie, to szczerze współczuję.

Gdzie widzisz kombinatorstwo ? Dziewczyna nie chce dalej pracować w tej firmie, bez względu na cokolwiek. Zwolnienie lekarskie na czas ciąży jest rzeczą stwierdzoną przez lekarza, więc czy się zwolni czy nie to i tak tam pracować nie będzie. Natomiast nie chce zostać "na lodzie" i doskonale ją rozumiem.

Nie mam żadnego wypaczonego spojrzenia. Po prostu "leczą" mnie kombinatorzy wszelkiej maści, niezależnie od wieku, płci, stanu zdrowia i koloru skóry.

Widać jednak że jesteś oderwana od realiów życia macierzyńskiego. Obyś faktycznie była po menopauzie, bo przynajmniej nie będziesz musiała przeżyć tego co Ewa.


--
Pozdrawiam,
Sebcio

Data: 2009-06-26 15:40:50
Autor: Emka
wypowiedzenie a ciaza
"Sebcio" <sebcio@nowhere.net> napisał

To jeszcze głupszy argument, bo akurat nie znam nikogo kto decydował o własnym poczęciu.

No więc jest to równie głupi argument, masz rację.
Ale gadki typu "Nie ma obowiązku być pracodawcą" są po prostu beznadziejne. No istotnie nie ma obowiązku, tylko co to zmienia? Tak samo nie ma obowiązku być pracownikiem. I co dalej?

A kto tu kogo rżnie? Dziewczyna korzysta z przysługujących jej praw i koniec.

Ale jakich praw? Na razie z wątku wyszło, że nie ma prawa cofnąć swojego wypowiedzenia, jakby okazało się, że po jego wręczeniu zajdzie w ciążę. Więc o jakich prawach piszesz?
Poza tym ja nie piszę stricte o łamaniu prawa jako takiego, tylko o byciu nie "fair" w stosunku do pracodawcy, co opisałam w hipotetycznej sytuacji w którymś z poprzednich postów.

Poza tym nie znamy powodów niezdrowej relacji między nią a pracodawcą; może to on orżnął ją ?

Może. Ale w tym wypadku załatwia się sprawę zgłaszając sprawę do odpowiednich organów.

Gdzie widzisz kombinatorstwo ?

Sorki, ale nie chce mi się po dziesięć razy dla każdego z osobna pisać tego samego. Znajdź sobie któryś z moich poprzednich postów.

Dziewczyna nie chce dalej pracować w tej firmie, bez względu na cokolwiek.

No i super, niech nie pracuje. Ale:
- albo rezygnuje i ponosi całkowite ryzyko tej rezygnacji nie obarczając nikogo skutkami swoich zmiennych planów
- albo powiadamia pracodawcę uczciwie, że "jakby co", to podrą wspólnie to jej wypowiedzenie, ona zostanie w pracy, załapie się na zwolnienie, a on dopiero wtedy będzie mógł szukać kogoś na jej miejsce

Zwolnienie lekarskie na czas ciąży jest rzeczą stwierdzoną przez lekarza, więc czy się zwolni czy nie to i tak tam pracować nie będzie. Natomiast nie chce zostać "na lodzie" i doskonale ją rozumiem.

Szkoda tylko, że za grosz nie rozumiesz jej pracodawcy i jego ewentualnych problemów.

Widać jednak że jesteś oderwana od realiów życia macierzyńskiego.

No niestety trafiłeś kulą w płot.

Obyś faktycznie była po menopauzie,

Cóż za wyrafinowane argumenty. Aż się boję, czym mnie jeszcze zaskoczysz.

E.

Data: 2009-06-27 09:35:55
Autor: Icek
wypowiedzenie a ciaza

> Zwolnienie lekarskie na czas ciąży jest rzeczą stwierdzoną przez
lekarza,
> więc czy się zwolni czy nie to i tak tam pracować nie będzie. Natomiast
> nie chce zostać "na lodzie" i doskonale ją rozumiem.

Szkoda tylko, że za grosz nie rozumiesz jej pracodawcy i jego ewentualnych
problemów.

i pozniej taki pracodawca zawarl umowe o prace z nowym pracownikiem. I na
dzien przed rozpoczeciem swiadczenia pracy przychodzi stary pracownik i mowi
"ale ja tu dalej pracuje" ?

to jest nie fair.

A to ze jest zgodne z prepisami no trudno.  W mojej ocenie jest wiele
przepisow nie fair. A glowny zarzut wyciagam w stosunku do ustawodawcy, ze
kosztem obciazyl pracodawce a nie zaklad ubezpieczen. Po to placimy skladki
aby w przypadku choroby, ciazy i innych przewidzianych badz
nieprzewidzianych wypadkow ubezpieczalnia zaplacila a nie ciagle pracodawca.

Idzie do lekarza? Placi pracodawca.

Idzie na badania? placi pracodawca

zaklad pracy nie ma miejsca przystosowanego dla kobiet w ciazy? placi
pracodawca. Pracownik zwolniony z obowiazku swiadczenia pracy.

kobieta karmi? Pracuje krocej. placi pracodawca.

kobieta idzie na zwolnienie? placi pracodawca (nie stale)

Tak sie tylko nie wgryzalem. Jezeli za pierwsze 33 dni zwolnienia placi
pracodawca a kobieta "zachoruje" na 35 ostatnich dni roboczych roku to czy
placi za 33 dni, 2 placi ZUS i znowu 33 dni ?



Icek

Data: 2009-06-27 17:03:37
Autor: KRZYZAK
wypowiedzenie a ciaza
Sebcio <sebcio@nowhere.net> napisali:
tak tam pracować nie będzie. Natomiast nie chce zostać "na lodzie" i doskonale ją rozumiem.

To niech sie nie decyduje na dziecko, skoro ja na to nie stac.

Data: 2009-06-27 17:03:38
Autor: KRZYZAK
wypowiedzenie a ciaza
Herald <herald@onet.eu> napisali:

Nikt nikomu nie nakazuje by ktoś został pracdafcą. Jedni zostaja

Ale jesli pracodawca sposrod kandydatow wybiera faceta, a nie kobiete to
jest dyskryminacja?

Data: 2009-06-24 16:05:34
Autor: Johnson
wypowiedzenie a ciaza
ani33335@wp.pl pisze:

wypowiedzenia w ciąże, to czy mogłbym to wypowiedzenie cofnąć i
przejść na zwolnienie lekarskie?


Ciąża to nie choroba. Skąd wiesz że zachorujesz??


--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2009-06-24 16:08:18
Autor: Emka
wypowiedzenie a ciaza
"Johnson" <johnson@nospam.pl> napisał w wiadomości news:h1tbra$qvb$2inews.gazeta.pl...

Ciąża to nie choroba. Skąd wiesz że zachorujesz??

Stąd, że już sobie tak postanowiła ;-)

E.

Data: 2009-06-24 16:09:48
Autor: krys
wypowiedzenie a ciaza
Johnson wrote:

ani33335@wp.pl pisze:

wypowiedzenia w ciąże, to czy mogłbym to wypowiedzenie cofnąć i
przejść na zwolnienie lekarskie?


Ciąża to nie choroba. Skąd wiesz że zachorujesz??

Przecież nie pisze, że zachoruje, tylko "przejdzie na zwolnienie lekarskie".

Justyna

Data: 2009-06-24 16:15:59
Autor: Emka
wypowiedzenie a ciaza

Użytkownik "krys" <krys_@poczta.onet.pl> napisał

Przecież nie pisze, że zachoruje, tylko "przejdzie na zwolnienie lekarskie".

Ale zwolnienia nie dostaje się z powodu samego bycia w ciąży, tylko z powodu nieprawidłowości z nią związanych.

E.

Data: 2009-06-24 16:26:21
Autor: krys
wypowiedzenie a ciaza
Emka wrote:


Użytkownik "krys" <krys_@poczta.onet.pl> napisał

Przecież nie pisze, że zachoruje, tylko "przejdzie na zwolnienie
lekarskie".

Ale zwolnienia nie dostaje się z powodu samego bycia w ciąży, tylko z
powodu nieprawidłowości z nią związanych.

Ja to wiem, tym bardziej dziwi mnie zakładanie "przechodzenie na zwolnienie" jeszcze przed zajściem w ciążę.
Justyna

Data: 2009-06-24 07:43:45
Autor: KRZYZAK
wypowiedzenie a ciaza
On 24 Cze, 16:26, krys <kr...@poczta.onet.pl> wrote:

Ja to wiem, tym bardziej dziwi mnie zakładanie "przechodzenie na zwolnienie"
jeszcze przed zajściem w ciążę.

A dlaczego Cie dziwi? Chodzi o to, zeby brac kase, lezac do gory dupa.

Data: 2009-06-24 16:52:10
Autor: krys
wypowiedzenie a ciaza
KRZYZAK wrote:

On 24 Cze, 16:26, krys <kr...@poczta.onet.pl> wrote:

Ja to wiem, tym bardziej dziwi mnie zakładanie "przechodzenie na
zwolnienie" jeszcze przed zajściem w ciążę.

A dlaczego Cie dziwi? Chodzi o to, zeby brac kase, lezac do gory dupa.

Wiem o co chodzi. A potem przyjdzie taka się żalić, że ten podły pracodawca wykorzystał pierwszą okazję, żeby zastąpić kobietę pracownikiem. Justyna

Data: 2009-06-24 16:43:30
Autor: gdaMa
wypowiedzenie a ciaza
*krys*! Zawsze tak wrzeszczysz żeby cię za granicą było słychać (C Pippi):


Ja to wiem, tym bardziej dziwi mnie zakładanie "przechodzenie na
zwolnienie"
jeszcze przed zajściem w ciążę.

A mnie już coraz mniej dziwi niechęć pracodawców do zatrudniania kobiet w
okresie rozrodczym...

--
Pozdrawiam,
Magda *gdaMa*


__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 4184 (20090624) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Data: 2009-06-24 16:49:48
Autor: krys
wypowiedzenie a ciaza
gdaMa wrote:

*krys*! Zawsze tak wrzeszczysz żeby cię za granicą było słychać (C Pippi):


Ja to wiem, tym bardziej dziwi mnie zakładanie "przechodzenie na
zwolnienie"
jeszcze przed zajściem w ciążę.

A mnie już coraz mniej dziwi niechęć pracodawców do zatrudniania kobiet w
okresie rozrodczym...

Bo to źli pracodawcy są...
Justyna

Data: 2009-06-24 20:48:05
Autor: KRZYZAK
wypowiedzenie a ciaza
gdaMa <grodan@wp.pl> napisali:

A mnie już coraz mniej dziwi niechęć pracodawców do zatrudniania kobiet w
okresie rozrodczym...

Znam przypadek, kiedy pani 3 miesiace po zatrudnieniu zaciazyla, poszla na
zwolnienie, pozniej macierzynski, urlop wypoczynkowy, miesiac w pracy i
kolejna ciaza. Ni cholery nie zatrudnilbym kobiety.

BTW - czy oferty pracy w stylu "zatrudnie pania na ekspedientke" sa
legalne?

Data: 2009-06-24 19:04:47
Autor: witek
wypowiedzenie a ciaza
KRZYZAK wrote:
gdaMa <grodan@wp.pl> napisali:
A mnie już coraz mniej dziwi niechęć pracodawców do zatrudniania kobiet w
okresie rozrodczym...

Znam przypadek, kiedy pani 3 miesiace po zatrudnieniu zaciazyla, poszla na
zwolnienie, pozniej macierzynski, urlop wypoczynkowy, miesiac w pracy i
kolejna ciaza. Ni cholery nie zatrudnilbym kobiety.


A w czym ci to przeszkadzało.
Tak czy siak wiedziałeś, że jej nie ma.

Data: 2009-06-24 16:45:30
Autor: Icek
wypowiedzenie a ciaza
Witam, jestem okolicznościami zmuszona złożyć wypowiedzenie w pracy z
dniem 1.07. Jestem zatrudniona na pełny etat na czas nieokreślony, ale
pracuję od 10 mies. także obowiązuje mnie 1-miesięczny okres
wypowiedzenia. Jednoczesnie z mężem staramy się o dziecko. Mam zatem
pytanie-jeślibym złozyła wypowiedzenie i zaszła podczas okresu
wypowiedzenia w ciąże, to czy mogłbym to wypowiedzenie cofnąć i
przejść na zwolnienie lekarskie?Z góry dziekuję za odpowiedz.

===============================

a pozniej lament, ze pracodawca sadzi, ze kazdy pracownik to oszust.

Za zwolnienie ktos placi nie ? Ciaza to nie choroba i nie przysluguje na to
zwolnienie za sam fakt bycia w ciazy.


Icek

wypowiedzenie a ciaza

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona