Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   wypowiedzenie "pocztowe" umowy "bezkurierowej"

wypowiedzenie "pocztowe" umowy "bezkurierowej"

Data: 2012-11-01 10:09:15
Autor: quiris
wypowiedzenie "pocztowe" umowy "bezkurierowej"
MBank - robią problemy. Wysłałem pocztą tradycyjną wypowiedzenie. Po kilku dniach dzwoni panienka, że otrzymali wypowiedzenie i chcą coś zrobić,żebym się rozmyślił. Jednak rozmowa nic nie dała. Nie rozmyśliłem się. Myślałem, że to koniec mojej przygody z tym pseudobankiem. Niestety... pod koniec okresu wypowiedzenia MBank usiłował się ze mną usilnie skontaktować telefonicznie. Za każdym razem, gdy odebrałem telefon druga strona przerywała rozmowę. Nie wiem czy to był problem techniczny, czy celowe działanie. Takich prób było chyba pięć lub sześć. Po tych przygodnych telefonach, otrzymałem po paru dniach list, że nie mogli się ze mną skontaktować telefonicznie celem potwierdzenia chęci rozwiązania umowy (sic!) i w związku z powyższym mam przesłać ponownie wypowiedzenie umowy, tym razem z potwierdzeniem z mKiosku, że mój podpis jest autentyczny.

--
Pozdrowienia,
Robert Błaut

Data: 2012-11-01 10:50:15
Autor: Piotr Hołda
wypowiedzenie "pocztowe" umowy "bezkurierowej"
To już są zagrania jak u starego mafioza - lichwiarza.
Też planuję się rozstać z tym bankiem. Przy okazji mam takie pytanie: Zna ktoś IKE oparte na funduszach inwestycyjnych z możliwością bezpłatnych konwersji? Gdzieś muszę je przenieść z mBanku.

Data: 2012-11-01 16:08:13
Autor: Sebastian
wypowiedzenie "pocztowe" umowy "bezkurierowej"
MBank - robią problemy.

a w "ptaszkowej" części BRE Banku jak jest?

Data: 2012-11-05 06:55:19
Autor: Zibo
wypowiedzenie "pocztowe" umowy "bezkurierowej"
W dniu czwartek, 1 listopada 2012 18:09:21 UTC+1 użytkownik quiris napisał:
MBank - robią problemy. Wysłałem pocztą tradycyjną wypowiedzenie. Po kilku dniach dzwoni panienka, że otrzymali wypowiedzenie i chcą coś zrobić,żebym się rozmyślił. Jednak rozmowa nic nie dała. Nie rozmyśliłem się. Myślałem, że to koniec mojej przygody z tym pseudobankiem. Niestety... pod koniec okresu wypowiedzenia MBank usiłował się ze mną usilnie skontaktować telefonicznie. Za każdym razem, gdy odebrałem telefon druga strona przerywała rozmowę. Nie wiem czy to był problem techniczny, czy celowe działanie. Takich prób było chyba pięć lub sześć. Po tych przygodnych telefonach, otrzymałem po paru dniach list, że nie mogli się ze mną skontaktować telefonicznie celem potwierdzenia chęci rozwiązania umowy (sic!) i w związku z powyższym mam przesłać ponownie wypowiedzenie umowy, tym razem z potwierdzeniem z mKiosku, że mój podpis jest autentyczny.



-- Pozdrowienia,

Robert Błaut

Całe szczęście ja mam oddział stosunkowo blisko. Poszedłem wypełniłem - dostałem potwierdzenie i do widzenia - bez problemów.

wypowiedzenie "pocztowe" umowy "bezkurierowej"

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona