Witam. Od 4 lat wynajmuję od znajomego mieszkanie, gdzie umowa jest corocznie przedłużana o kolejny rok. W umowie zaznaczony jest okres wypowiedzenia 3 miesiące.
W grudniu zeszłego roku 2010 poinformowano mnie, że mieszkanie prawdopodobnie będzie szło do sprzedaży, na przełomie miesiąca maja-czerwca 2011 roku. W lutym tego roku, z agencji nieruchomości zaczęli przychodzić ludzie, celem oglądania mieszkania. Dzwonię do właściciela z pytaniem o co chodzi. On mi mówi, że musimy pomału szukać mieszkania, bo dał ogłoszenie do agencji celem sprzedaży mieszkania. Więc w lutym zaczęliśmy szukac nowego miejsca do mieszkania, ponieważ nie za bardzo nam się podobało, że nie poinformował nas o tym, że mieszkanie jest już wystawione na sprzedaż, jak i te wycieczki oglądających burzyły naszą prywatność. Znaleźliśmy nowe mieszkanie i wczoraj poinformowałem właściciela, że chcemy się 15 marca wyprowadzić. Właściciel jednak zarządał od nas 3 miesięcznych opłat, ponieważ powołuje się na zapis w umowie o okresie wypowiedzenia. Czy ma on takie prawo i czy może ja mam prawo wymówić umowę i złożyć wypowiedzenie z powodu wystawienia mieszkania na sprzedaż i niezapowiedziane codzienne wizyty zwiedzających?


--
Pozdrawiam

On 3/10/2011 4:51 AM, Tomek wrote:

Czy ma on takie prawo i czy może ja mam prawo wymówić umowę i złożyć
wypowiedzenie z powodu wystawienia mieszkania na sprzedaż i
niezapowiedziane codzienne wizyty zwiedzających?

umówiliście się na trzy miesiace to trzy miesiące.

A że jacys ludzie sobie chodza. To niech sobie chodzą. dopóki mieszkasz to sobie mogą drzwi od zewnątrz oglądać.

A że jacys ludzie sobie chodza. To niech sobie chodzą. dopóki mieszkasz
to sobie mogą drzwi od zewnątrz oglądać.

A tak zapytam - czy właściciel mieszkania ma prawo wejść do swojego mieszkania, pomimo, że je komuś wynajmuje? Czy razem z właścicielem mogą wejść "jacyś ludzie", których on ze sobą przyprowadzi? Jak ta sprawa wygląda??

--
  Pozdrawiam
  Konop

On 3/10/2011 2:17 PM, Konop wrote:

A że jacys ludzie sobie chodza. To niech sobie chodzą. dopóki mieszkasz
to sobie mogą drzwi od zewnątrz oglądać.

A tak zapytam - czy właściciel mieszkania ma prawo wejść do swojego
mieszkania, pomimo, że je komuś wynajmuje?

Nie. Jest to naruszenie miru domowego.


  Czy razem z właścicielem mogą

wejść "jacyś ludzie", których on ze sobą przyprowadzi? Jak ta sprawa
wygląda??

Normalnie. Nie wpuszczasz ich.
A jak ju są i nie chcą wyjść to po prośbie o  opuszczenie mieszkania wzywa sie policję. Ich notatka bedzie podstawą w sprawie karnej o naruszenie miru domowego.

Thu, 10 Mar 2011 21:17:09 +0100, Konop napisał(a):

A że jacys ludzie sobie chodza. To niech sobie chodzą. dopóki mieszkasz
to sobie mogą drzwi od zewnątrz oglądać.

A tak zapytam - czy właściciel mieszkania ma prawo wejść do swojego mieszkania, pomimo, że je komuś wynajmuje? Czy razem z właścicielem mogą wejść "jacyś ludzie", których on ze sobą przyprowadzi? Jak ta sprawa wygląda??

Nie może. Przynajmniej nie "ot tak" ;)

--
Kapsel
  http://kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl

To zależy.


-- -- -

czy właściciel mieszkania ma prawo wejść do swojego mieszkania, pomimo, że

je komuś wynajmuje?

Czy razem z właścicielem mogą wejść "jacyś ludzie", których on ze sobą

przyprowadzi?

--

Konop wrote:

> A że jacys ludzie sobie chodza. To niech sobie chodzą. dopóki
> mieszkasz to sobie mogą drzwi od zewnątrz oglądać.

A tak zapytam - czy właściciel mieszkania ma prawo wejść do swojego
mieszkania, pomimo, że je komuś wynajmuje? Czy razem z właścicielem
mogą wejść "jacyś ludzie", których on ze sobą przyprowadzi? Jak ta
sprawa wygląda??

Jeśli musi cos naprawić, skontrolować stan urządzeń (które takowej
okresowej kontroli wymagają) i tym podobne - wtedy lokator musi
udostępnić mieszkanie.

--
Pozdro
Massai

On 3/15/2011 4:00 PM, Massai wrote:

Konop wrote:

A że jacys ludzie sobie chodza. To niech sobie chodzą. dopóki
mieszkasz to sobie mogą drzwi od zewnątrz oglądać.

A tak zapytam - czy właściciel mieszkania ma prawo wejść do swojego
mieszkania, pomimo, że je komuś wynajmuje? Czy razem z właścicielem
mogą wejść "jacyś ludzie", których on ze sobą przyprowadzi? Jak ta
sprawa wygląda??

Jeśli musi cos naprawić, skontrolować stan urządzeń (które takowej
okresowej kontroli wymagają) i tym podobne - wtedy lokator musi
udostępnić mieszkanie.

a jak nie udostępni to wejść i tak nie możesz.

W dniu 2011-03-10 11:51, Tomek pisze:

Witam. Od 4 lat wynajmuję od znajomego mieszkanie, gdzie umowa jest
corocznie przedłużana o kolejny rok. W umowie zaznaczony jest okres
wypowiedzenia 3 miesiące.
W grudniu zeszłego roku 2010 poinformowano mnie, że mieszkanie
prawdopodobnie będzie szło do sprzedaży,

Ja bym ten grudzień potraktowała jako ustne wypowiedzenie umowy ze strony właściciela.

D.

Użytkownik "Tomek" <tomaa33@wytnijtowp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ilaagg$mcs$1@news.onet.pl...

W grudniu zeszłego roku 2010 poinformowano mnie, że mieszkanie prawdopodobnie będzie szło do sprzedaży, na przełomie miesiąca maja-czerwca 2011 roku.

znajomy dał ci info pół roku wcześniej, a ty masz jeszcze pretensje, nie przesadzasz aby?

Dnia Thu, 10 Mar 2011 15:07:03 +0100, szerszen napisał(a):

W grudniu zeszłego roku 2010 poinformowano mnie, że mieszkanie prawdopodobnie będzie szło do sprzedaży, na przełomie miesiąca maja-czerwca 2011 roku.

znajomy dał ci info pół roku wcześniej, a ty masz jeszcze pretensje, nie przesadzasz aby?

Przypomnę, najwyraźniej umknęło:
"chcemy się 15 marca wyprowadzić. Właściciel jednak zarządał od nas 3 miesięcznych opłat, ponieważ powołuje się na zapis w umowie o okresie wypowiedzenia."

PS. pomijam owe 'zarządania' właściciela chociaż może nie powinienem


--
pozdro
poreba

Użytkownik poreba napisał:

Dnia Thu, 10 Mar 2011 15:07:03 +0100, szerszen napisał(a):

W grudniu zeszłego roku 2010 poinformowano mnie, że mieszkanie
prawdopodobnie będzie szło do sprzedaży, na przełomie miesiąca
maja-czerwca 2011 roku.

znajomy dał ci info pół roku wcześniej, a ty masz jeszcze pretensje, nie
przesadzasz aby?

Przypomnę, najwyraźniej umknęło:
"chcemy się 15 marca wyprowadzić. Właściciel jednak zarządał od
nas 3 miesięcznych opłat, ponieważ powołuje się na zapis w umowie o okresie
wypowiedzenia."

PS. pomijam owe 'zarządania' właściciela chociaż może nie powinienem

Podstawowa sprawa, dlaczego wpuszczasz obcych ludzi żeby ci się pałętali po mieszkaniu które wynajmujesz?

Dnia Thu, 10 Mar 2011 15:28:33 +0100, cyklista napisał(a):

Przypomnę, najwyraźniej umknęło:
"chcemy się 15 marca wyprowadzić. Właściciel jednak zarządał od
nas 3 miesięcznych opłat, ponieważ powołuje się na zapis w umowie o okresie
wypowiedzenia."

Podstawowa sprawa, dlaczego wpuszczasz obcych ludzi żeby ci się pałętali po mieszkaniu które wynajmujesz?

Dobrze radzę: najpierw mocna kawa, zimny prysznic (lub co tam wolisz) albo
alkaprim, w zależności od powodów zacmiewających Ci umysł - potem pisanie
na newsy. No i powtórne przeczytanie wątku z uwagą, kto i co napisał też
pomoże. ;-)))

--
pozdro
poreba

poreba wrote:

Dnia Thu, 10 Mar 2011 15:28:33 +0100, cyklista napisał(a):

>> Przypomnę, najwyraźniej umknęło:
>> "chcemy się 15 marca wyprowadzić. Właściciel jednak zarządał od
>> nas 3 miesięcznych opłat, ponieważ powołuje się na zapis w umowie
o okresie >> wypowiedzenia."
> Podstawowa sprawa, dlaczego wpuszczasz obcych ludzi żeby ci się
> pałętali po mieszkaniu które wynajmujesz?
Dobrze radzę: najpierw mocna kawa, zimny prysznic (lub co tam wolisz)
albo alkaprim, w zależności od powodów zacmiewających Ci umysł -
potem pisanie na newsy. No i powtórne przeczytanie wątku z uwagą, kto
i co napisał też pomoże. ;-)))

Agent nieruchomości z ludźmi potencjalnie zainteresowanymi kupnem są
jak najbardziej "obcymi ludźmi".

To że właściciel chce sprzedac mieszkanie, nie jest okolicznością
zmuszającą najemcę do udostępniania mieszkania.

--
Pozdro
Massai

Użytkownik "poreba" <dmicfg@polboks.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1lkgxn35g7cvk.1xbhs4ou2efx4$.dlg@40tude.net...

Przypomnę, najwyraźniej umknęło:
"chcemy się 15 marca wyprowadzić. Właściciel jednak zarządał od
nas 3 miesięcznych opłat, ponieważ powołuje się na zapis w umowie o okresie
wypowiedzenia."

nic nie umknęło, jeśli chcecie się wyprowadzić 15 marca, to 15 grudnia powinniście złożyć wypowiedzenie
złożyliście?
nie

ale ten kij ma dwa końce, w tego co piszesz, właściciel też wam do tej pory nie złożył formalnego wypiweidzenia, a co za tym idzie możecie sobie tam mieszkać, do czasu złożenia przez niego takiego wypowiedzenia +3 miesiące

czyli jeśli złoży wam to wypowiedzenie dzisiaj, to będziecie mieli obowiązek opuścić mieszkanie 10 czerwca, jeśli będzie miał klienta od maja, to ma problem

z tego co piszesz, to właściciel nie złożył wam wypowiedzenia, tylko poinformował, że mieszkanie będzie sprzedawane i tyle, dał wam czas na ewentualne ruchy, zamiast złożyć wypowiedzenie czekaliście i dopiero jak się okazało, że sprawy są poważnie zaawansowane, to chcecie opuścić mieszkanie z pominięciem okresu wypowiedzenia, a tu zonk

teraz od was zależy czy chcecie aby znajomy był nadal waszym znajomym czy nie, bo jeśli nie, to mieszkajcie sobie spokojnie dalej, i czekajcie na jego formalne wypowiedzenie, i od niego liczcie 3 miesiące

(11.03.2011 09:01), szerszen wrote:

Użytkownik "poreba" <dmicfg@polboks.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1lkgxn35g7cvk.1xbhs4ou2efx4$.dlg@40tude.net...

Przypomnę, najwyraźniej umknęło:
"chcemy się 15 marca wyprowadzić. Właściciel jednak zarządał od
nas 3 miesięcznych opłat, ponieważ powołuje się na zapis w umowie o
okresie
wypowiedzenia."

nic nie umknęło, jeśli chcecie się wyprowadzić 15 marca, to 15 grudnia
powinniście złożyć wypowiedzenie

Chyba raczej do końca grudnia, ze skutkiem na koniec marca (czyli 15
płacone "na darmo")

złożyliście?
nie

ale ten kij ma dwa końce, w tego co piszesz, właściciel też wam do tej
pory nie złożył formalnego wypiweidzenia, a co za tym idzie możecie
sobie tam mieszkać, do czasu złożenia przez niego takiego wypowiedzenia
+3 miesiące

czyli jeśli złoży wam to wypowiedzenie dzisiaj, to będziecie mieli
obowiązek opuścić mieszkanie 10 czerwca, jeśli będzie miał klienta od
maja, to ma problem

Nie 10 czerwca tylko 30 czerwca.

p. m.

Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4d79ee12$0$2437$65785112@news.neostrada.pl...

Chyba raczej do końca grudnia, ze skutkiem na koniec marca (czyli 15
płacone "na darmo")

no okok, chodzi mi o czas, a reszta to kwestia dogadania

Terminy upływają na ostatni dzień miesiąca.

Co do meritum:
Najemca nie ma obowiązku wpuszczania "zwiedzających" (chyba, ze tak się umówił z właścicielem).
Pertraktowałbym:
Za możliwość okazywania lokalu (co jest dla właściciela bardzo kosztowne i kłopotliwe) skrócenie okresu wypowiedzenia.

W sumie ciekawe, że umowa jest na okresy określone zaledwie roczne (a nie czas nieokreślony), a wypowiedzenie (aż?) 3-miesięczne.
No i nie wiemy, czy nie jest to umowa najmu okazjonalnego.


-- -- -

15 grudnia
10 czerwca

--

Dnia Fri, 11 Mar 2011 09:01:06 +0100, szerszen napisał(a):

nic nie umknęło, jeśli chcecie się wyprowadzić 15 marca,

To mogą się wyprowadzić tego 15 marca. Proste.
Przecież nie muszą  mieszkać w mieszkaniu w którym nie chcą już mieszkać :)

to 15 grudnia powinniście złożyć wypowiedzenie

Eee... postaraj się bardziej ;)

złożyliście?
nie

Nie musieli, to właściciel ustnie im przedstawił i oświadczył swoją wolę.
Nie zachowano tylko formy pisemnej, co nie umniejsza że oświadczenie woli
jest skuteczne (chyba że jest rygor w umowie najmu o jej nie zachowaniu).
 

ale ten kij ma dwa końce, w tego co piszesz, właściciel też wam do tej pory nie złożył formalnego wypiweidzenia, a co za tym idzie możecie sobie tam mieszkać, do czasu złożenia przez niego takiego wypowiedzenia +3 miesiące

A to zależy, bo może nawet sie okazać że nie tyle "+3" co niemalże "prawie
4". :)
Zależy którego dnia otrzymasz wypowiedzenie :)

czyli jeśli złoży wam to wypowiedzenie dzisiaj, to będziecie mieli obowiązek opuścić mieszkanie 10 czerwca,

Eee... znowu pleciesz banialuki :)
Jakby co - to mieszkają do końca czerwca :)

z tego co piszesz, to właściciel nie złożył wam wypowiedzenia, tylko poinformował, że mieszkanie będzie sprzedawane i tyle, dał wam czas na ewentualne ruchy, zamiast złożyć wypowiedzenie czekaliście i dopiero jak się okazało, że sprawy są poważnie zaawansowane, to chcecie opuścić mieszkanie z pominięciem okresu wypowiedzenia, a tu zonk

Ale to ten znajomy jest jeszcze "cfańszy".
Powiedział im że "szuka kupca". Ale teraz cfaniakuje, bo kupca nei ma, a
ludzie sobie znależli mieszkanie, to od nich teraz żąda "za okres
wypowiedzenia". Ciekawe czy żądałby tego od nich gdyby pojawił sie kupiec
"od jutra".
 Albo czy gdyby ten kupiec był "od jutra" to czy on by naszemu pytającemu
zapłacił  odszkodowanie za "bez trzech miesięcy".

(11.03.2011 11:48), Kamil wrote:

Dnia Fri, 11 Mar 2011 09:01:06 +0100, szerszen napisał(a):

> nic nie umknęło, jeśli chcecie się wyprowadzić 15 marca,

To mogą się wyprowadzić tego 15 marca. Proste.
Przecież nie muszą  mieszkać w mieszkaniu w którym nie chcą już mieszkać :)

> to 15 grudnia powinniście złożyć wypowiedzenie

Eee... postaraj się bardziej ;)

> złożyliście?
> nie

Nie musieli, to właściciel ustnie im przedstawił i oświadczył swoją wolę.
Nie zachowano tylko formy pisemnej, co nie umniejsza że oświadczenie woli
jest skuteczne (chyba że jest rygor w umowie najmu o jej nie zachowaniu).
 

Problem w tym że tak do końca nie wiadomo co ta jego wola oznaczała. Nie
powiedział im przecież "z dniem takim a takim wypowiadam umowę z
zachowaniem umownego, 3 miesięcznego okresu wypowiedzenia".

Najpierw *tak jakby* im wypowiedział umowę na koniec czerwca, potem *tak
jakby* zaproponował rozwiązanie za porozumieniem stron w bliżej
nieokreślonym terminie.

p. m.

Użytkownik "Kamil" <asdfg@asd.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:9j4dwfaddh8v$.1h3t228vg9c1g.dlg@40tude.net...

To mogą się wyprowadzić tego 15 marca. Proste.
Przecież nie muszą  mieszkać w mieszkaniu w którym nie chcą już mieszkać :)

nie muszą, pod warunkiem że zapłacą za pozostałe 3 miesiące

Nie musieli, to właściciel ustnie im przedstawił i oświadczył swoją wolę.

to znaczy co, powiedział jedynie ze będzie chciał sprzedawać, nie powiedział że rozwiązuje umowę, że sprzedaje w maju i mają się wtedy wyprowadzić

Zależy którego dnia otrzymasz wypowiedzenie :)

dokładnie

Powiedział im że "szuka kupca". Ale teraz cfaniakuje, bo kupca nei ma, a
ludzie sobie znależli mieszkanie, to od nich teraz żąda "za okres
wypowiedzenia". Ciekawe czy żądałby tego od nich gdyby pojawił sie kupiec
"od jutra".

nie, uprzedził ich jedynie że w tym roku taki fakt nastąpi, mieli sporo czasu od grudnia na złożenie wymówienia i szukanie mieszkania, a teraz chcą na wariata opuścić mieszkanie bez wypowiedzenia i czasu zawartego w umowie

Albo czy gdyby ten kupiec był "od jutra" to czy on by naszemu pytającemu
zapłacił  odszkodowanie za "bez trzech miesięcy".

dlatego na ich miejscu jakbym był złośliwy, poczekałbym spokojnie na wypowiedzenie a potem aż jego okres minie, i dopiero się wtedy wyprowadził, no chyba, że właściciel jednak by jakoś to rozwiązał w sposób satysfakcjonujący mnie ;)

A skąd wiesz, jakie są warunki umowy?
Może jak wynajmujący ze swojej strony wypowie, to się wyprowadzają z walizkami i tyle, a jesli to najemcy wypowiedzą, to musieliby np. odnowić mieszkanie??


-- -- -

uprzedził ich jedynie że w tym roku taki fakt nastąpi, mieli sporo czasu od

grudnia na złożenie wymówienia i szukanie mieszkania, a teraz chcą na wariata opuścić mieszkanie bez wypowiedzenia i czasu zawartego w umowie

--

Dnia 10-03-2011 o 11:51:52 Tomek <tomaa33@wytnijtowp.pl> napisał(a):

    Witam. Od 4 lat wynajmuję od znajomego mieszkanie, gdzie umowa jest  corocznie przedłużana o kolejny rok. W umowie zaznaczony jest okres  wypowiedzenia 3 miesiące.
W grudniu zeszłego roku 2010 poinformowano mnie, że mieszkanie  prawdopodobnie będzie szło do sprzedaży, na przełomie miesiąca  maja-czerwca 2011 roku. W lutym tego roku, z agencji nieruchomości  zaczęli przychodzić ludzie, celem oglądania mieszkania. Dzwonię do  właściciela z pytaniem o co chodzi. On mi mówi, że musimy pomału szukać  mieszkania, bo dał ogłoszenie do agencji celem sprzedaży mieszkania.  Więc w lutym zaczęliśmy szukac nowego miejsca do mieszkania, ponieważ  nie za bardzo nam się podobało, że nie poinformował nas o tym, że  mieszkanie jest już wystawione na sprzedaż, jak i te wycieczki  oglądających burzyły naszą prywatność. Znaleźliśmy nowe mieszkanie i  wczoraj poinformowałem właściciela, że chcemy się 15 marca wyprowadzić.  Właściciel jednak zarządał od nas 3 miesięcznych opłat, ponieważ  powołuje się na zapis w umowie o okresie wypowiedzenia. Czy ma on takie  prawo i czy może ja mam prawo wymówić umowę i złożyć wypowiedzenie z  powodu wystawienia mieszkania na sprzedaż i niezapowiedziane codzienne  wizyty zwiedzających?

Niech poinformuje pisemnie i od tego czasu mozna liczyc te 3 miesiace.
A ludzie z agencji moga calowac klamke. Jak chce mieszkanie udostepnic dla  ogladajacych to niech zrzeknie sie pisemnie roszczen.


leon

(10.03.2011 11:51), Tomek wrote:

[...]

Wszystko to takie jakieś mętne i niedookreślone, bo:

W grudniu zeszłego roku 2010 poinformowano mnie, że mieszkanie
prawdopodobnie będzie szło do sprzedaży, na przełomie miesiąca
maja-czerwca 2011 roku.

Bo to bym traktował jako wypowiedzenie umowy na koniec maja.

W lutym tego roku, z agencji nieruchomości
zaczęli przychodzić ludzie, celem oglądania mieszkania. Dzwonię do
właściciela z pytaniem o co chodzi. On mi mówi, że musimy pomału szukać
mieszkania, bo dał ogłoszenie do agencji celem sprzedaży mieszkania.

To znowu traktowałbym jako wolę zakończenia umowy za porozumieniem
stron, z terminem "niedługo".

Więc w lutym zaczęliśmy szukac nowego miejsca do mieszkania, ponieważ
nie za bardzo nam się podobało,

Biorąc to pod uwagę, przystąpiliście do porozumienia ...

 że nie poinformował nas o tym, że
mieszkanie jest już wystawione na sprzedaż, jak i te wycieczki
oglądających burzyły naszą prywatność. Znaleźliśmy nowe mieszkanie i
wczoraj poinformowałem właściciela, że chcemy się 15 marca wyprowadzić.
Właściciel jednak zarządał od nas 3 miesięcznych opłat

....ewidentnie rozminęliście się z wynajmującym co do znaczenia terminu
"niedługo".

Niestety, ze względu na to że nic nie doprecyzowaliście, wynajmujący
może twierdzić że miał zupełnie co innego na myśli niż wy zrozumieliście.

Znacznie lepiej dla was by było mieć wszystko na piśmie.

, ponieważ
powołuje się na zapis w umowie o okresie wypowiedzenia. Czy ma on takie
prawo

Zakładając że wszelkie ustalenia "na gębę" nie obowiązują, to ma takie
prawo. Przy czym ma prawo żądać od was 4 czynszów a nie 3 - za marzec,
kwiecień, maj i czerwiec - bo tyle biegnie 3miesięczny okres wypowiedzenia.

 i czy może ja mam prawo wymówić umowę i złożyć wypowiedzenie z
powodu wystawienia mieszkania na sprzedaż i niezapowiedziane codzienne
wizyty zwiedzających?

Masz prawo, tyle że również z 3miesięcznym okresem wypowiedzenia.
Niezależnie od tego kto komu składa wypowiedzenie - 3 miesiące kończą
się na koniec czerwca.

Ale macie święte prawo żadnych oglądających nie wpuszczać - do końca
umowy najmu jesteście wyłącznymi posiadaczami tego mieszkania.

p. m.