Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   wypowiedzenie umowy przez pracodawce

wypowiedzenie umowy przez pracodawce

Data: 2009-07-02 12:10:58
Autor: Maciej K. aka Sesjusz
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Witam!

W   firmie  ktorej pracuje nastal kryzys, byly zwolnienia, szykuja sie
na rozwiaizanie firmy.

Zatrudniony  jestem/bylem na czas nieokreslony, pracuje tu na umowe na
czas  nieokreslony  niespelna  3 lata (zabraklo 3 miesiecy), wczesniej
robilem tu staz 3 miesieczny i nastepnie okres probny 3 miesieczny (po
czym  dostalem  umowe  na  czas  nieokreslony).  Mam  miesieczny okres
wypowiedzenia  poniewaz  pracuje niecale 3 lata, jak by bylo powyzej to
bym mial 3 miesieczny, przynajmniej tak mi powiedzial pracodawca.

W  necie  natomiast  wyczytalem, ze powinienem dostac wynagrodzenie za
caly   przepracowany  lipiec  oraz  za  2  miesiace  z  gory, tak wiec
powinienem  dostac   3   miesieczne  wynagrodzenie,  czy  to  prawda ?
Jezeli  tak  to  dostaje   od  razu w lipcu za 3 miechy czy co miesiac
jedna wyplate tak jak bym tu pracowal ?

No  i  ostatnie, przysluguje  mi 26 dni urlopowych, nie wiedzialem, ze
mnie  zwolnia  i  jak  zwykle  bralem  sobie  urlop  "na  zas/z gory",
wykorzystalem  17  dni  urlopu  i zostalo mi 9 dn urlopu. Slyszalem ze
pracodawca  jest  sklonny  zaplacic  za  niewykorzystany urlop, ale to
chyba  chodzi  o urlop wypoczynkowy, nie do konca roku, tylko za okres
kiedy   pracuje   sie w tej firmie ? Czyli srednio na miesiac wychodzi
2.15  dnia  urlopu  wypoczynkowego, a wiec do konca lipca 15 dni. A ja
juz  wykorzystalem  17 ! Co teraz ? Innym daja kase za niewykorzystany
kazdy    dzien  urlopu  a  mi  zabiora za 2 dni bo  wykorzystalem  za
duzo    ?   Wykorzystalem   bo   skad   moglem   wiedziec  ze  zostane
zwolniony, czy tu jest jakas regula prawna ktora to okresla ?

Slyszalem  cos  o  kilku  dniach,  ktore  powinien  dac  pracodawca na
poszukiwanie  pracy,  2  albo  3,  albo jak pracuje ponizej 3 lat to 1
dzien  na posuzkiwanie pracy, ile to dni ? Czy dajac te dni pracodawca
zabiera   dni   z  urlopu  wypoczynkowego  ?  Jezeli  nie  zabiera z
wypoczynkowego  a  w  moim  przypadku mogliby mi zabrac kase za 2 dni
urlopu  wypoczynkowego  wykorzystane za duzo (o czym pisalem powyzej)
to  czy  moge oddac te 1/2/3 dni urlopu na poszukiwanie pracy w zamian
za potracanie mi z wyplaty za wykorzystanie nadmiaru dni urlopowych ?

Sorki  za  rozpisanie sie ale nie dalem rady krocej :) Mam nadzieje ze
ktos bedzie na tyle biegly, ze bedzie potrafil mi troszke wyjasnic.


--
Pozdrowienia,
Sesjusz  www.mkhobby.com

Data: 2009-07-02 10:27:49
Autor: Olgierd
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Dnia Thu, 02 Jul 2009 12:10:58 +0200, Maciej K. aka Sesjusz napisał(a):

Mam  miesieczny okres
wypowiedzenia  poniewaz  pracuje niecale 3 lata, jak by bylo powyzej to
bym mial 3 miesieczny, przynajmniej tak mi powiedzial pracodawca.

To źle Ci powiedział.
Pomijając, że staż liczy się na dzień rozwiązania umowy, nie na dzień złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
[Reklama]: Potrzebny tani i dobry fotograf we Wrocławiu? ==> http://zaklad.foto-krzyki.pl <==

Data: 2009-07-02 12:47:08
Autor: Maciej K. aka Sesjusz
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Witam!

W liście datowanym 2 lipca 2009 (12:27:49) napisano:

To źle Ci powiedział.
Pomijając, że staż liczy się na dzień rozwiązania umowy, nie na dzień złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu.

Hm,  koledzy  ktorzy  sa  na  umowe  o prace powyzej 3 lat maja okres
wypowiedzenia  3 miesieczny, u mnie zabraklo 2 miesiecy, tak wiec dali
mi  miesiac  wypowiedzenia,  z  konsultacji wywnioskowalem, ze jest to
spowodowane  tymi  3  latami.  Papier wypowiedzenia dali mi ostatniego
dnia   czerwca,   podpisalem,   do   konca  lipca  pracuje,  jak kilku
innych pracownikow zatrudnionych na umowe o prace ponizej 3 lat. Ci co
sa   powyzej   maja   3   miesiace   wypowiedzenia  i pracuja do konca
wrzesnia.  To  to  jeszcze,  ciesze sie ze zmieniam robote i dobrze ze
tylko  miesiac,  chociaz  jezeli  mnie  wycyckali  to chcialbym tez to
wiedziec.  Najbardziej  intetresuje mnie to by mi nie zabrali kasy za
urlop,  juz 17 dni wykorzystalem, no i jezeli tak to czy moge im oddac
za  to  dni  z  urlopu na poszukiwanie pracy (o ile jest faktycznie cos
takiego  i  jezeli  za to nie zabieraja dni z ulrlopu wypoczynkowego).
Uogólniając  chcialbym  jak najlepiej na tym wyjsc, szkoda ze nie mozna
zrobic  tak,  by mi zaplacili ekwiwalent za pozostale dni urlopu 9 dni
(do  konca  roku)  a  poza  tym dali 3 dni na poszukiwanie pracy ;) No
tylko nie wiem czy to 1 cz 2 dni czy 3, czy zabieraja z urlopu, czy mi
zabiora kase za wziecie urlopu "na zas" :/



--
Pozdrowienia,
 Maciej Kurkiewicz aka Sesjusz
 www.mkhobby.com

Data: 2009-07-02 11:33:59
Autor: Olgierd
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Dnia Thu, 02 Jul 2009 12:47:08 +0200, Maciej K. aka Sesjusz napisał(a):

To źle Ci powiedział.
Pomijając, że staż liczy się na dzień rozwiązania umowy, nie na dzień
złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu.

Hm,  koledzy  ktorzy  sa  na  umowe  o prace powyzej 3 lat maja okres
wypowiedzenia  3 miesieczny, u mnie zabraklo 2 miesiecy, tak wiec dali
mi miesiac  wypowiedzenia,  z  konsultacji wywnioskowalem, ze jest to
spowodowane  tymi  3  latami.

Okres próbny też się dolicza.
Najbardziej  intetresuje mnie to by mi nie zabrali kasy za
urlop,  juz 17 dni wykorzystalem, no i jezeli tak to czy moge im oddac
za to  dni  z  urlopu na poszukiwanie pracy

Nic Ci nie zabiorą, a przynajmniej -- nie mogą.

a  poza  tym dali 3 dni na poszukiwanie pracy  No tylko
nie wiem czy to 1 cz 2 dni czy 3, czy zabieraja z urlopu, czy mi zabiora
kase za wziecie urlopu "na zas" :/

Masz 2 dni wolnego na poszukiwanie pracy, niewymienne na pieniądze, niezaliczalne za/do urlopu. Chociaż w zasadzie powinieneś mieć 3 dni.

Jeśli jest jak piszesz to sprawa kwalifikuje się do sądu, dostaniesz kasę za 1 miesiąc wypowiedzenia oraz 3-miesięczne odszkodowanie.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
[Reklama]: Potrzebny tani i dobry fotograf we Wrocławiu? ==> http://zaklad.foto-krzyki.pl <==

Data: 2009-07-02 13:45:02
Autor: Maciej K. aka Sesjusz
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Witam!

W liście datowanym 2 lipca 2009 (13:33:59) napisano:

Chociaż w zasadzie powinieneś mieć 3 dni.
> Jeśli jest jak piszesz to sprawa kwalifikuje się do sądu, dostaniesz kasę
za 1 miesiąc wypowiedzenia oraz 3-miesięczne odszkodowanie.

Dzieki, sprawdzilem dokladniej:

kwiecien - lipiec 2006: staż
lipiec - wrzesien 2006: okres probny
wrzesien 2006 - do teraz: na stałe

Rozwiazanie  umowy  i  papier  dali  mi  pod  koniec czerwca, tak wiec
zabraklo  mi  miesiaca,  a  dokladnie  kilku  dni (!!) by był lipiec i
wskoczyć  na  3 miesięczny okres wypowiedzenia (bo od lipca 2006 bylem
na okresie próbnym). Wiele mi wyjaśniłeś, uspokoiłeś że mi nie zabiorą
kasy za wzięcie nadmiaru urlopu jak na dzisiejszą datę (urlop brany na
zaś), i oswieciles ze moge wziac jeszcze 2 dni na szukanie roboty.

To  jak  juz  tak  super  Ci  idzie  ;)  ...  zostanie mi 9 dni urlopu
wypoczynkowego,  czy  przechodzi  do to kolejnej roboty którą zaczne w
tym roku ? Powiedzmy, że zaczne pracowac u kogos we wrzesniu, sierpien
sobie  zrobie wolny, wiec 2,16 dnia mi odpadnie za sierpien bo nigdzie
nie  bede  pracowac,  zostanie mi 7 dni urlopu wypoczynkowego, powinno
przejsc to do miejsca, w ktorym zaczne prace, zgadza sie ?

Dziekuje Olgierd za pomoc !

--
Pozdrowienia,
 Maciej  aka Sesjusz
 www.mkhobby.com

Data: 2009-07-02 13:24:33
Autor: Olgierd
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Dnia Thu, 02 Jul 2009 13:45:02 +0200, Maciej K. aka Sesjusz napisał(a):

Rozwiazanie  umowy  i  papier  dali  mi  pod  koniec czerwca, tak wiec
zabraklo  mi  miesiaca,  a  dokladnie  kilku  dni (!!) by był lipiec i
wskoczyć  na  3 miesięczny okres wypowiedzenia (bo od lipca 2006 bylem
na okresie próbnym).

Nic Ci nie zabrakło.
Staż liczy się na *koniec* okresu wypowiedzenia, nie na *dzień wypowiedzenia*. Skoro Twój stosunek pracy miałby upłynąć 31 lipca, a wówczas mamy już 3-
miesięczny okres wypowiedzenia, to automagicznie cała sprawa przesuwa się do 30 września.

Teraz się zastanów: masz 5 pensji do wzięcia. Trzeba się schylić ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
[Reklama]: Potrzebny tani i dobry fotograf we Wrocławiu? ==> http://zaklad.foto-krzyki.pl <==

Data: 2009-07-02 15:37:56
Autor: Maciej K. aka Sesjusz
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Witam!

W liście datowanym 2 lipca 2009 (15:24:33) napisano:


Teraz się zastanów: masz 5 pensji do wzięcia. Trzeba się schylić ;-)

Hehe  :)  Dzieki, bede to wyjasnial, trzeba sie schylic, wyjasnic to i
najwazniejsze  -  jeszcze  przepracowac  do konca wrzesnia :) Musze to
przeliczyc,  obcieli  nam  premie,  jak  bym od razu znalazl robote to
pewnie  bede  mial  wieksze wynagrodzenie i lepiej na tym wyjde, tutaj
juz   bym  tylko  ogladal  jak  wszystko zamykają, z drugiej strony nie
lubie   byc   wysterowywany,   musi   byc   wszystko  idealnie. Dzieki
jeszcze raz.


--
Pozdrowienia,
 Maciej  aka Sesjusz
 www.mkhobby.com

Data: 2009-07-02 15:46:28
Autor: Maddy
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Maciej K. aka Sesjusz pisze:
Witam!

W liście datowanym 2 lipca 2009 (15:24:33) napisano:


Teraz się zastanów: masz 5 pensji do wzięcia. Trzeba się schylić ;-)

Hehe  :)  Dzieki, bede to wyjasnial, trzeba sie schylic, wyjasnic to i
najwazniejsze  -  jeszcze  przepracowac  do konca wrzesnia :) Musze to
przeliczyc,  obcieli  nam  premie,  jak  bym od razu znalazl robote to
pewnie  bede  mial  wieksze wynagrodzenie i lepiej na tym wyjde, tutaj
juz   bym  tylko  ogladal  jak  wszystko zamykają, z drugiej strony nie
lubie   byc   wysterowywany,   musi   byc   wszystko  idealnie. Dzieki
jeszcze raz.


Zawsze może im zaproponować że Cię zwolnią z obowiązku świadczenia pracy ;-) Oczywiście z zachowanie prawa do wynagrodzenia ;-)


--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2009-07-02 19:07:04
Autor: Jotte
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
W wiadomości news:1903144546.20090702153756_spam_gazeta.pl Maciej K. aka
Sesjusz <posesjusz@_spam_gazeta.pl> pisze:

Teraz się zastanów: masz 5 pensji do wzięcia. Trzeba się schylić ;-)
Hehe  :)  Dzieki, bede to wyjasnial, trzeba sie schylic, wyjasnic to i
najwazniejsze  -  jeszcze  przepracowac  do konca wrzesnia :) Musze to
przeliczyc,  obcieli  nam  premie,  jak  bym od razu znalazl robote to
pewnie  bede  mial  wieksze wynagrodzenie i lepiej na tym wyjde, tutaj
juz   bym  tylko  ogladal  jak  wszystko zamykają
A jakby tak dać się teraz zwolnić na niekorzystnych warunkach, zatrudnić gdzie indziej na lepszych warunkach, a potem wystąpić do sądu z roszczeniami z tytułu niezgodnego z prawem okresu wypowiedzenia?
Roszczenia z tytułu stosunku pracy przedawniają się dopiero po 3 latach. Trzeba by uważąć aby było kogo pozywać... ;)

--
Jotte

Data: 2009-07-03 08:49:50
Autor: Maciej K. aka Sesjusz
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Witam!

W liście datowanym 2 lipca 2009 (19:07:04) napisano:

Trzeba by uważąć aby było kogo pozywać... ;)

Idea   dobra  :)  Faktycznie  moze  juz  nie byc kogo pozwac, nie bede
jednak  tak  szalec,  szefow  mam  ok,  do  otakich krokow zmusila ich
sytuacja na rynku.


--
Pozdrowienia,
 Maciej aka Sesjusz
 www.mkhobby.com

Data: 2009-07-03 15:34:31
Autor: Jotte
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
W wiadomości news:721281521.20090703084950_spam_gazeta.pl Maciej K. aka
Sesjusz <posesjusz@_spam_gazeta.pl> pisze:

Trzeba by uważąć aby było kogo pozywać... ;)
Idea   dobra  :)  Faktycznie  moze  juz  nie byc kogo pozwac, nie bede
jednak  tak  szalec,  szefow  mam  ok,  do  otakich krokow zmusila ich
sytuacja na rynku.
Hmm... "szefowie" rżnący bezczelnie pracownika na okresie wypowiedzenia są OK??
Dziwne.

--
Jotte

Data: 2009-07-03 13:59:56
Autor: Olgierd
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Dnia Fri, 03 Jul 2009 15:34:31 +0200, Jotte napisał(a):

Idea   dobra    Faktycznie  moze  juz  nie byc kogo pozwac, nie bede
jednak  tak  szalec,  szefow  mam  ok,  do  otakich krokow zmusila ich
sytuacja na rynku.

Hmm... "szefowie" rżnący bezczelnie pracownika na okresie wypowiedzenia
są OK??

Przypomnę, że to kadrowa rżnie szefów ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
[Reklama]: Potrzebny tani i dobry fotograf we Wrocławiu? ==> http://zaklad.foto-krzyki.pl <==

Data: 2009-07-03 16:21:15
Autor: Jotte
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
W wiadomości news:pan.2009.07.03.13.59.55rudak.org Olgierd
<no.email.no.spam@no.problem> pisze:

Idea   dobra    Faktycznie  moze  juz  nie byc kogo pozwac, nie bede
jednak  tak  szalec,  szefow  mam  ok,  do  otakich krokow zmusila ich
sytuacja na rynku.
Hmm... "szefowie" rżnący bezczelnie pracownika na okresie wypowiedzenia
są OK??
Przypomnę, że to kadrowa rżnie szefów ;-)
Eee, nie sądzę.
Raczej kadrowa rżnie pracownika(ów) na polecenie szefów.
Przy całej naganności takiego postępku jest jednak pomijalnum ogniwem w łańcuchu procesu.
I oby tak wyszło, że szefowi orżnęli sami siebie. ;)

--
Jotte

Data: 2009-07-03 10:34:17
Autor: Maciej K. aka Sesjusz
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Witam!

W liście datowanym 2 lipca 2009 (15:24:33) napisano:


Staż liczy się na *koniec* okresu wypowiedzenia, nie na *dzień wypowiedzenia*.

Biuro  kard powiedzialo ze to nie prawda, ze podpisalem w czerwcu (pod
koniec)  wiec zabraklo mi miesiaca, a w zasadzie kilku dni aby miec 3
miesieczny  okres wypowiedzenia, ktory przysluguje po 3 latach pracy.
Czy  potrafisz  byc  moze  dokladnie wskazac przepis okreslajacy Twoje
powyzsze słowa ?

--
Pozdrowienia,
 Maciej aka Sesjusz
 www.mkhobby.com

Data: 2009-07-03 08:57:55
Autor: Olgierd
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Dnia Fri, 03 Jul 2009 10:34:17 +0200, Maciej K. aka Sesjusz napisał(a):

Staż liczy się na *koniec* okresu wypowiedzenia, nie na *dzień
wypowiedzenia*.

Biuro  kard powiedzialo ze to nie prawda, ze podpisalem w czerwcu (pod
koniec)  wiec zabraklo mi miesiaca,

Masz głupie biuro kadr, powinno się wstydzić. Ten przepis to art. 36 par. 1 w zw. z art. 32 par. 2 kp. Jest nawet o tym wyrok SN: "O długości okresów wypowiedzenia (art. 36 § 1 KP) decyduje okres zatrudnienia u danego pracodawcy liczony od dnia zawarcia umowy o pracę do daty jej rozwiązania z upływem okresu wypowiedzenia (art. 32 § 2 KP)." -- wyrok z 11 maja 1999 r., I PKN 34/99

http://bit.ly/6hUEz

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
[Reklama]: Potrzebny tani i dobry fotograf we Wrocławiu? ==> http://zaklad.foto-krzyki.pl <==

Data: 2009-07-03 11:26:56
Autor: Maciej K. aka Sesjusz
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Witam!

W liście datowanym 3 lipca 2009 (10:57:55) napisano:

http://bit.ly/6hUEz

Bardzo mi pomogłeś, jestem Twoim dłużnikiem, dzięki ! :)

--
Pozdrowienia,
 Maciej aka Sesjusz
 www.mkhobby.com

Data: 2009-07-03 11:46:36
Autor: Papa Smerf
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Órzytkownik "Olgierd" napisał:
Masz głupie biuro kadr, powinno się wstydzić. Ten przepis to art. 36 par.
1 w zw. z art. 32 par. 2 kp.

skoro jest głupie to niech beknie za zwoją głupotę, czyli sprawę do sądu i pół miliona dolaruf odszkodowania!:O)

Data: 2009-07-03 09:56:29
Autor: Olgierd
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Dnia Fri, 03 Jul 2009 11:46:36 +0200, Papa Smerf napisał(a):

Masz głupie biuro kadr, powinno się wstydzić. Ten przepis to art. 36
par. 1 w zw. z art. 32 par. 2 kp.

skoro jest głupie to niech beknie za zwoją głupotę, czyli sprawę do sądu
i pół miliona dolaruf odszkodowania!

Niech się uczą, bo to jednak wstyd.
Ale wstydem jest piekło kadrowca wykadrowane. --
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
[Reklama]: Potrzebny tani i dobry fotograf we Wrocławiu? ==> http://zaklad.foto-krzyki.pl <==

Data: 2009-07-02 13:56:59
Autor: cef
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Maciej K. aka Sesjusz wrote:

Chociaż w zasadzie powinieneś mieć 3 dni.
Jeśli jest jak piszesz to sprawa kwalifikuje się do sądu,
dostaniesz kasę
za 1 miesiąc wypowiedzenia oraz 3-miesięczne odszkodowanie.

Dzieki, sprawdzilem dokladniej:

kwiecien - lipiec 2006: staż
lipiec - wrzesien 2006: okres probny
wrzesien 2006 - do teraz: na stałe

Rozwiazanie  umowy  i  papier  dali  mi  pod  koniec czerwca, tak wiec
zabraklo  mi  miesiaca,  a  dokladnie  kilku  dni (!!) by był lipiec i
wskoczyć  na  3 miesięczny okres wypowiedzenia (bo od lipca 2006 bylem
na okresie próbnym).

Jak tu się potem nie dziwić, że ludzie dają się tak rolowac w umowach,
jak nie potrafią przeczytać ze zrozumieniem kilku zdań.
Cieszą się że nie muszą "zwracać" za dwa dni urlopu,
a że należało im się trzymiesięczne wypowiedzenie,
to nawet nie zdają sobie sprawy.

Data: 2009-07-02 14:03:54
Autor: Herald
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Dnia Thu, 2 Jul 2009 13:56:59 +0200, cef napisał(a):


Cieszą się że nie muszą "zwracać" za dwa dni urlopu, a że należało

Nie pisz w czasie przeszłym :)
To mu się NALEŻY :)

Data: 2009-07-02 14:08:41
Autor: Maciej K. aka Sesjusz
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Witam!

W liście datowanym 2 lipca 2009 (13:56:59) napisano:

Jak tu się potem nie dziwić, że ludzie dają się tak rolowac w umowach,
jak nie potrafią przeczytać ze zrozumieniem kilku zdań.
Cieszą się że nie muszą "zwracać" za dwa dni urlopu,
a że należało im się trzymiesięczne wypowiedzenie,
to nawet nie zdają sobie sprawy.

Jako   informatyk  mam  do  czynienia  często  również  z  prawnikami,
stwierdziłem u nich analogiczne ustępstwa w rzeczach jak  najbardziej
zrozumiałych  i  oczywistych,  przez  co są narażani na spore wydatki
finansowe,  a  często  utrudniają  a  nawet  uniemożliwiają  im pracę.
Tłumaczę  to sobie tak, że nie można być ekspertem w każdej dziedzinie
i  po  tą  są  wszelakie  specjalizacje, by sobie pomagać wzajemnie. A
czasami  faktycznie i w ich przypadku wystarczyło by coś przeczytać ze
zrozumieniem.

Staram  się  wszystko  ogarnąć, ale często w dziedzinie prawa nie znam
słów  kluczowych,  po  których mógłbym znaleźć daną odpowiedź. Dlatego
zaglądam do Was, specjalistów.

Co  do  "zwracania" za dwa dni urlopu, jeżeli pracodawca jest skłonny
oddać  pieniądze  za  dni  urlopu,  które się nalicza wg. 2.16 dnia na
miesiąc,  na dany dzień miesiąca nie wykorzystany, to przynajmniej dla
mnie  możliwa  jest taka chora ewentualność, że jak za dużo się weźmie
na dany okres (urlop na zaś) to potem w drugą stronę - trzeba oddać za
to  pracodawcy,  jako  informatyk  widzę  wszystko  binarnie,  tu coś
dokładam  to  tam  coś  znika  ;)  Nie  drążmy już tego odnóża tematu,
przyznaje się, umowy i kwestie prawne to moja nienajlepsza strona.


--
Pozdrowienia,
 Maciej Kurkiewicz aka Sesjusz
 www.mkhobby.com

Data: 2009-07-02 13:35:47
Autor: cef
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Maciej K. aka Sesjusz wrote:

To źle Ci powiedział.
Pomijając, że staż liczy się na dzień rozwiązania umowy, nie na dzień
złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu.

Hm,  koledzy  ktorzy  sa  na  umowe  o prace powyzej 3 lat maja okres
wypowiedzenia  3 miesieczny, u mnie zabraklo 2 miesiecy, tak wiec dali
mi  miesiac  wypowiedzenia,  z  konsultacji wywnioskowalem, ze jest to
spowodowane  tymi  3  latami

Coś źle skonsultowałeś.
Do stażu skutkującego odpowiednim okresem wypowiedzenia
liczy się całkowity okres pracy u danego pracowdawcy
(a więc staż - jeśli była umowa o pracę - i okres próbny)
do dnia ustania stosunku pracy - tak jak podał Olgierd.

Najbardziej  intetresuje mnie to by mi nie zabrali kasy za
urlop,  juz 17 dni wykorzystalem

Będziesz miał wzmianke o ilości wykorzystanych dni na świadectwie pracy i po prostu
u kolejnego pracodawcy będziesz miał prawo tylko do reszty rocznej puli
dni urlopu, który Ci przysługuje.

za  to  dni  z  urlopu na poszukiwanie pracy (o ile jest faktycznie
cos takiego  i  jezeli  za to nie zabieraja dni z ulrlopu
wypoczynkowego).

To nie urop, tylko dodatkowe dni wolne,
 za ktore przysługuje wynagrodzenie.
Sprawdź w KP ile dni Ci przysługuje.

Data: 2009-07-02 13:44:47
Autor: Herald
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Dnia Thu, 2 Jul 2009 12:10:58 +0200, Maciej K. aka Sesjusz napisał(a):


Zatrudniony  jestem/bylem na czas nieokreslony, pracuje tu na umowe na
czas  nieokreslony  niespelna  3 lata (zabraklo 3 miesiecy),

Łącznie masz przepracowane 33 miesiące?

wczesniej robilem tu staz 3 miesieczny i nastepnie okres probny 3
miesieczny (po czym  dostalem  umowe  na  czas  nieokreslony).

Czyli masz 33 miesiące z Umowy o prace na czas nieokreślony, plus 3
miesiące na czas próby?
Przecież staż nie wynika z okresu na jaki się podpisało umowę, tylko od
faktycznego zatrudnienia.

Data: 2009-07-02 13:52:07
Autor: Maciej K. aka Sesjusz
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Witam!

W liście datowanym 2 lipca 2009 (13:44:47) napisano:

Łącznie masz przepracowane 33 miesiące?

Sprawdzilem dokladniej:

kwiecien - lipiec 2006: staż
lipiec - wrzesien 2006: okres probny
wrzesien 2006 - do teraz: na stałe


Staż  był  sponsorowany  przez  unie  europejska  wiec mialem umowe z
"biurem  karier"  jako  absolwent  polibudy, potem od lipca 2006 okres
probny  juz dany przez pracodawce, a od wrzesnia jechalem na umowie na
stale.  Jak  tak  licze  to chyba wychodzi bez stazu 35 m-cy, zabraklo
jednego  a  w zasadzie kilku dni bo pod koniec czerwca dano mi podanie
do   podpisania,   to   o   rozwiazanie  umowy,  no pech, nowe, lepsze
perspektywy przede mna :)


staż nie wynika z okresu na jaki się podpisało umowę, tylko od
faktycznego zatrudnienia.

Racja, racja, dzieki. Wiele mi uzmyslowiliscie.

--
Pozdrowienia,
 Maciej  aka Sesjusz
 www.mkhobby.com

Data: 2009-07-02 14:00:29
Autor: cef
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Maciej K. aka Sesjusz wrote:

pod koniec czerwca dano mi podanie
do   podpisania,   to   o   rozwiazanie  umowy,

Jakie podanie? To nie dostałeś wypowiedzenia?
A może Ty się zgodziłeś na porozumienie stron?

Data: 2009-07-02 14:06:05
Autor: Herald
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Dnia Thu, 2 Jul 2009 14:00:29 +0200, cef napisał(a):

Maciej K. aka Sesjusz wrote:

pod koniec czerwca dano mi podanie
do   podpisania,   to   o   rozwiazanie  umowy,

Jakie podanie? To nie dostałeś wypowiedzenia?
A może Ty się zgodziłeś na porozumienie stron?

Jeżeli to porozumienie stron i zastosowano skrócony okres wypowiedzenia, to
pewnie przysługuje mu odszkodowanie :)

PS - chyba ze "dano" mu do podpisu .,.. JEGO wypowiedzenie umowy o pracę :)
Tak jak to praktykuje się z rachunkami wystawianymi przez zleceniodawcę w
imieniu zleceniobiorcy :)

Data: 2009-07-02 14:13:56
Autor: Maciej K. aka Sesjusz
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Witam!

W liście datowanym 2 lipca 2009 (14:00:29) napisano:


Jakie podanie? To nie dostałeś wypowiedzenia?
A może Ty się zgodziłeś na porozumienie stron?

Nie  mam  ochoty  na  zarty  i ironie, na jedna juz Ci odpisalem kilka
minut  wczesniej.  Nie bywam tu na grupie i nie jestem mega wypasem w
kwestiach prawnych jak  ma  to miejsce u Ciebie, jednak kiedy zajrzysz na
inne    grupy   pomoge   Ci   i   nie   bede   ironizowac   z   Twoich
niewyspecjalizowanych  okreslen i uogólnień, o ile oczywiscie się takie
pojawią.


--
Pozdrowienia,
 Maciej aka Sesjusz
 www.mkhobby.com

Data: 2009-07-02 14:58:38
Autor: Maddy
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Maciej K. aka Sesjusz pisze:
Witam!

W liście datowanym 2 lipca 2009 (14:00:29) napisano:


Jakie podanie? To nie dostałeś wypowiedzenia?
A może Ty się zgodziłeś na porozumienie stron?

Nie  mam  ochoty  na  zarty  i ironie, na jedna juz Ci odpisalem kilka
minut  wczesniej.  Nie bywam tu na grupie i nie jestem mega wypasem w
kwestiach prawnych jak  ma  to miejsce u Ciebie, jednak kiedy zajrzysz na
inne    grupy   pomoge   Ci   i   nie   bede   ironizowac   z   Twoich
niewyspecjalizowanych  okreslen i uogólnień, o ile oczywiscie się takie
pojawią.

Ale masz tylko powiedzieć co dostałeś - wypowiedzenie, rozwiązanie umowy za porozumieniem stron czy może podsunięto ci do podpisu Twoje własne wypowiedzenie umowy, spisane tak jakbyś to Ty chciał się zwolnić a nie pracodawca Ciebie.

Nie rozumiesz co napisali na tym papierze który dostałeś do podpisu - przepisz go nam. Ktoś ci to tutaj przetłumaczy z polskiego na nasze.
Naprawdę, będzie prościej i szybciej.

Więcej bitów zmarnowałeś na usprawiedliwianie się zawodem niż na przekazanie rzeczowych informacji, a co przekazałeś to mętnie.
Niech zgadnę - programujesz w pearlu?


ps. To jest lista _dyskusyjna_. Ludzie tu sobie _dyskutują_ na temat prawa. http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=dyskusja
Jak z tej _dyskusji_ coś pożytecznego dla Ciebie wyniknie to świetnie.
Ale może się nikomu nie chcieć wyciągać z Ciebie informacji na siłę. Zwłaszcza jak się obrażasz i tupiesz nóżkami.


--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2009-07-02 15:33:24
Autor: Maciej K. aka Sesjusz
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Witam!

W liście datowanym 2 lipca 2009 (14:58:38) napisano:


ps. To jest lista _dyskusyjna_. Ludzie tu sobie _dyskutują_ na temat prawa. http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=dyskusja
Jak z tej _dyskusji_ coś pożytecznego dla Ciebie wyniknie to świetnie.
Ale może się nikomu nie chcieć wyciągać z Ciebie informacji na siłę. Zwłaszcza jak się obrażasz i tupiesz nóżkami.


Hehe,  nie no ja sie wcale nie obrazam :) Po prostu temat nabral kilku
wg.  mnie niepotrzebnych  odnozy,  po  co  zasmiecac  usnet. Dostalem
wypowiedzenie  umowy  o  prace,  napisane  przez pracodawce, wszystko
zrozumiale,  napisane, że ze wzgledu  na zaszle procesy wewnetrzne w
firmie  itp  idt.  Na  wypowiedzeniu  nie  ma  mowy o zadoscuczynieniu i
regulacji  kwestii  urlopowych,  to  mamy  zalatwiac  indywidualnie  w
odpowiednim  dziale.  By  sie przygotowac podpytalem na Waszej grupie.
Czyli na wypowiedzeniu krotko i na temat plus data i podpis, wszyscy w
sumie   mnie  tu  dobrze  odebrali  udzielili   mi   juz   odpowiedzi,
wszystko  zrozumialem  i  podziekowalem  za  rady.  Teraz  bede musial
wyjasnic  kwestie tego, ze tak na prawde do konca lipca to ja juz bede
mial  3  lata,  tak jak mi poradzil szanowny Herald: staż liczy się na
KONIEC  okresu wypowiedzenia, a nie na chwilę wręczenia wypowiedzenia.


--
Pozdrowienia,
 Maciej Kurkiewicz aka Sesjusz
 www.mkhobby.com

Data: 2009-07-02 18:37:31
Autor: cef
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Maciej K. aka Sesjusz wrote:

Jakie podanie? To nie dostałeś wypowiedzenia?
A może Ty się zgodziłeś na porozumienie stron?

Nie  mam  ochoty  na  zarty  i ironie

To nie ironia. To troska o to, żebyś jeszcze raz
dokładnie wszystko sprawdził. Skoro bowiem kilka osób
tłumaczy Ci jak się ustala okres wypowiedzenia, a Ty uparcie
twierdzisz i to już po kilku informacjach na ten temat, że "zabrakło Ci kilku dni",
to mam chyba prawo sądzić, ze masz problem z interpretacją
prostych spraw formalnych.
Jak czytam, że dostałeś od pracodawcy "podanie",
to mam chyba prawo sądzić, że albo coś źle zrozumiałeś,
 albo ten pracodawca wykorzystując Twoją nieznajomość prawa
podsunął Ci do podpisania coś zupełnie innego niż myślałeś.

Nie bywam tu na grupie i nie jestem mega wypasem w
kwestiach prawnych jak  ma  to miejsce u Ciebie

Nie przesadzaj. Obowiązku znania prawa nie ma, ale za nieznajomość
najczęściej się płaci. Proste tematy z życia codziennego
takie jak zasady ruchu drogowego czy kodeks pracy warto poczytać.
Przecież podpisując umowę o pracę przyjąłeś na siebie pewne zobowiązania
i nie możesz udawać, że o nich nie wiesz. Podobnie jak wychodzisz na ulicę,
to obowiązują Cię jakieś zasady, nawet jeśli nikt ich nie weryfikował egazminem.

zajrzysz na inne    grupy   pomoge   Ci   i   nie   bede   ironizowac
z   Twoich niewyspecjalizowanych  okreslen i uogólnień, o ile
oczywiscie się takie pojawią.

No nie wiem, Twoja galeria raczej mnie nie zachwyciła ;-)

Data: 2009-07-03 08:56:13
Autor: Maciej K. aka Sesjusz
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Witam!

W liście datowanym 2 lipca 2009 (18:37:31) napisano:

to mam chyba prawo sądzić, że albo coś źle zrozumiałeś,

Oczywiscie  ze masz prawo, ah Wy prawnicy, kiedys mialem dziewczyne po
prawie  na  aplikacji,  jak  mi  grozila  to  zawsze zaczynala od "mam
prawo..." :)

No nie wiem, Twoja galeria raczej mnie nie zachwyciła ;-)

A   tam   galeria.  Administracja  unixami,  linuxami,  programowanie,
budowanie  i  implementowanie  systemow serwerowych, sieci, tutaj moge
sie kiedys odwdzieczyc ;) Dziekuje za rady, pomogliscie.


--
Pozdrowienia,
 Maciej aka Sesjusz
 www.mkhobby.com

Data: 2009-07-03 09:19:22
Autor: cef
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Maciej K. aka Sesjusz wrote:

to mam chyba prawo sądzić, że albo coś źle zrozumiałeś,

Oczywiscie  ze masz prawo, ah Wy prawnicy,

Czyli jednak nie zrozumiałeś.
Nie trzeba być prawnikiem, żeby rozwiązać w zgodzie
z prawem umowę o pracę. Chciałem Ci tylko uzmysłowić,
że jakieś minimum znajomości prawa jest wymagane.
Zanim podpiszesz następną umowę o pracę zastanów się jakie obowiązki
to ze sobą niesie. Strasznie się zdziwisz jak się dowiesz co musisz
i do czego jesteś zobowiązany i  z czego nie zdawałeś sobie sprawy,
a  potwierdzasz to własnym podpisem.


No nie wiem, Twoja galeria raczej mnie nie zachwyciła ;-)

A   tam   galeria.  Administracja  unixami,  linuxami,  programowanie,
budowanie  i  implementowanie  systemow serwerowych, sieci, tutaj moge
sie kiedys odwdzieczyc ;)

Kliknąłem nicka przelotnie, żeby zobaczyć na jakich grupach
można trafić na Ciebie i jakoś na komputerowych grupach Cię nie widać,
tylko pl.foto wywaliło...

Data: 2009-07-03 10:00:52
Autor: Maciej K. aka Sesjusz
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Witam!

W liście datowanym 3 lipca 2009 (09:19:22) napisano:

Oczywiscie  ze masz prawo, ah Wy prawnicy,

Czyli jednak nie zrozumiałeś.

Zrozumialem, zrozumialem, to byl zart. Ok -> EOT, wiem juz wszystko.

tylko pl.foto wywaliło...

Jest  wiecej,  na  grupach siedze od 1997 roku, fakt ze wtedy pod inna
ksywka ale mozna powiazac wszystko kluczem, nevermind.

Jeszcze  raz  napisze, ze zrozumialem Cie i dziekuje, tak bym znow nie
zostal zle odebrany, chociaz wiem, masz do tego prawo ;)


--
Pozdrowienia,
 Maciej aka Sesjusz
 www.mkhobby.com

Data: 2009-07-03 11:41:45
Autor: Papa Smerf
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Órzytkownik "cef" napisał:
Nie trzeba być prawnikiem, żeby rozwiązać w zgodzie
z prawem umowę o pracę.

jako prawnik dałeś wieeeelką palmę!:O)


Chciałem Ci tylko uzmysłowić,
że jakieś minimum znajomości prawa jest wymagane.

a jakie to niby prawo wymaga tej znajomości prawa i na jakim poziomie jest to minimum?:O)

Data: 2009-07-03 09:56:53
Autor: Olgierd
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Dnia Fri, 03 Jul 2009 11:41:45 +0200, Papa Smerf napisał(a):

Chciałem Ci tylko uzmysłowić,
że jakieś minimum znajomości prawa jest wymagane.

a jakie to niby prawo wymaga tej znajomości prawa i na jakim poziomie
jest to minimum?

Na minimalnym ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
[Reklama]: Potrzebny tani i dobry fotograf we Wrocławiu? ==> http://zaklad.foto-krzyki.pl <==

Data: 2009-07-03 12:05:07
Autor: Papa Smerf
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Órzytkownik "Olgierd" napisał:
a jakie to niby prawo wymaga tej znajomości prawa i na jakim poziomie
jest to minimum?

Na minimalnym ;-)

czyli do kostek?:O)

wiec jednak żadnego prawa wymagajacego znajomości tego prawa nie ma?:O)
czyli takie prawo nie istnieje i nabijacie ludzi w butelki!:O(

Data: 2009-07-03 12:45:11
Autor: cef
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Papa Smerf wrote:

jako prawnik dałeś wieeeelką palmę!:O)

Obok Wydziału Prawa zdarza mi się jedynie czasem parkować.

że jakieś minimum znajomości prawa jest wymagane.

a jakie to niby prawo wymaga tej znajomości prawa i na jakim poziomie
jest to minimum?:O)

To kwestia indywidualna.
Dla niektórych kradzież wafelka ze sklepu czy pobicie
kogoś dla sportu nie jest żadnym przestępstwem.
Nie wiem jak z trollingiem ;-)

Data: 2009-07-03 22:38:26
Autor: Papa Smerf
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Órzytkownik "cef" napisał:
Dla niektórych kradzież wafelka ze sklepu czy pobicie
kogoś dla sportu nie jest żadnym przestępstwem.

kradzież czy pobicie to oczywiste przestępstwa, co ma do tego znajomość prawa?
oj nie popisałeś się!:O)

Data: 2009-07-03 23:15:41
Autor: cef
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Papa Smerf wrote:
Órzytkownik "cef" napisał:
Dla niektórych kradzież wafelka ze sklepu czy pobicie
kogoś dla sportu nie jest żadnym przestępstwem.

kradzież czy pobicie to oczywiste przestępstwa, co ma do tego
znajomość prawa?
oj nie popisałeś się!:O)

Jak to co ma znajomość do tego?
A skąd wiesz, że to oczywiste przestepstwa?
(o ile zaraz się nie okaże, ze to wykroczenia)

Data: 2009-07-03 23:26:10
Autor: Papa Smerf
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Órzytkownik "cef" napisał:
A skąd wiesz, że to oczywiste przestepstwa?

bo kultury uczy się każdy w domu:O)

Data: 2009-07-02 14:02:49
Autor: Herald
wypowiedzenie umowy przez pracodawce
Dnia Thu, 2 Jul 2009 13:52:07 +0200, Maciej K. aka Sesjusz napisał(a):


Łącznie masz przepracowane 33 miesiące?

Sprawdzilem dokladniej:

kwiecien - lipiec 2006: staż
lipiec - wrzesien 2006: okres probny
wrzesien 2006 - do teraz: na stałe

[...] Jak  tak  licze  to chyba wychodzi bez stazu 35 m-cy, zabraklo
jednego  a  w zasadzie kilku dni bo pod koniec czerwca dano mi podanie
do   podpisania,

Nic nie zabrakło. Spójrz na post Olgierda - ma rację że staż liczy się na
KONIEC okresu wypowiedzenia, a nie na chwilę wręczenia wypowiedzenia.
Wyjdzie Ci sporo różnicy tak w urlopie, poszukiwaniu pracy itp itd na
"plus". Nie daj się dymać.

wypowiedzenie umowy przez pracodawce

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona