Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   wypożyczalnia rowerów na Półwyspie Helskim

wypożyczalnia rowerów na Półwyspie Helskim

Data: 2009-08-25 18:14:10
Autor: mariuszmo
wypożyczalnia rowerów na Półwyspie Helskim
Ponieważ  z powodu mojego lenistwa w tym kierunku zmiana samochodu na lepszy utkwiła w zupełnie martwym punkcie a wiezienie przez 800 km roweru na dachu załadowanego czterema osobami rozklekotanego matiza uważam za sport ekstremalny chciałbym rower wypożyczyć na miejscu.
Zależy mi na tym aby był to sprzęt przyzwoity, na którym da się normalnie pojeździć tzn jakieś dość  dobre XC ze sportową geometrią.
Czy pożyczenie czegoś takiego jest wogóle możliwe? a jak tak to gdzie? preferowane okolice Jastarni. Cena ma drugoplanowe znaczenie, ważniejsza jest przyjemnosć jazdy. Może ktoś był w okolicy i jest w stanie coś polecić?
Ostatnio pożyczałem jakąś tanią Meridę w Pasymiu (mazury) nie dość, że geometria okropna to jeszcze mostek taki, że kierownica pod brodą a koła były tak słabe, że od normalnej jazdy terenowej całe się scentrowały.  Aby to oddać musiałem mocno poluzować V-ki

Data: 2009-08-25 09:39:45
Autor: mindxx
wypożyczalnia rowerów na Półwyspie Helskim
On 25 Sie, 18:14, "mariuszmo" <kos...@nie.spamowi.pl> wrote:

Ostatnio pożyczałem jakąś tanią Meridę w Pasymiu (mazury) nie dość, że
geometria okropna to jeszcze mostek taki, że kierownica pod brodą a koła
były tak słabe, że od normalnej jazdy terenowej całe się scentrowały.  Aby
to oddać musiałem mocno poluzować V-ki


No to ładnie. A właściciele się później zastanawiają, kto im niszczy
rowery.
Jak chcesz jeździć rowerem XC, to bierz swój, nie oszczędzaj Matiza
ani paliwa i wieź bajka 800 km na dachu.

Ja jadę nad morze dziś i nie biorę swoich rowerów z obawy o ich
bezpieczeństwo na polach namiotowych. Ale jak wypożyczę nad morzem
jakiś rower, to będę się z nim obchodził ostrożnie. No chyba, że
będzie to sprzęt odpowiedniej klasy.

Anyway - zamierzam być na Helu pojutrze i jeśli do tego czasu nie
wyjedziesz na swój urlop, a ja coś znajdę - napiszę tutaj.

pzdr.

Data: 2009-08-25 19:54:05
Autor: mariuszmo
wypożyczalnia rowerów na Półwyspie Helskim

Jak chcesz jeździć rowerem XC, to bierz swój, nie oszczędzaj Matiza
ani paliwa i wieź bajka 800 km na dachu.

Ja jadę nad morze dziś i nie biorę swoich rowerów z obawy o ich
bezpieczeństwo na polach namiotowych. Ale jak wypożyczę nad morzem
jakiś rower, to będę się z nim obchodził ostrożnie. No chyba, że
będzie to sprzęt odpowiedniej klasy.

Właśnie chciałbym zapłacić więcej i pożyczyć coś dobrej klasy czym można bez obawy zniszczenia pojeździć szybciej w terenie, no specjalnie nikomu roweru niszczył nie będę, sam rozumiesz chyba, że obręcze po 30 zł muszą paść w terenie :)
Co do zapakowania roweru na matiza to raczej masochizm, cztery osoby z pełnym bagażem to i tak wystarczające obciążenie dla ledwo dychąjacego silniczka poza tym obawiam się efektu żaglówki na bardzo wąskim i wysokim samochodzie

Data: 2009-08-25 21:41:39
Autor: Wojtek Paszkowski
wypożyczalnia rowerów na Półwyspie Helskim
"mariuszmo" <kosmos@nie.spamowi.pl> wrote in message news:h712p5$iid$1atlantis.news.neostrada.pl...

Ponieważ  z powodu mojego lenistwa w tym kierunku zmiana samochodu na lepszy utkwiła w zupełnie martwym punkcie a wiezienie przez 800 km roweru na dachu załadowanego czterema osobami rozklekotanego matiza uważam za sport ekstremalny chciałbym rower wypożyczyć na miejscu.
Zależy mi na tym aby był to sprzęt przyzwoity, na którym da się normalnie pojeździć tzn jakieś dość  dobre XC ze sportową geometrią.
Czy pożyczenie czegoś takiego jest wogóle możliwe? a jak tak to gdzie?

moim zdaniem - zapomnij. Poza tym po co Ci dobry rower do XC na Helu? Do jazdy po Półwyspie wystarczy nawet najbardziej rozklekotany złom, tam po prostu nie ma gdzie pojeździć poza śmieszką nadzatokową i kilkoma płaskimi przedeptami po lesie  (chyba że chcesz demolować wydmy na Helu - ale to wtedy się może lepiej do tego publicznie nie przyznawaj, bo to nie powód do chluby). A jak chcesz wyskoczyć przez wodę do TPK albo na krawędź Pradoliny Łeby/Redy (polecam zwłaszcza "masyw" Jeleniej Góry nad Bożepolem), to już lepiej zabrać coś swojego, sprawdzonego, bo te tereny są warte lepszego sprzętu.

pozdr

Data: 2009-08-25 22:16:05
Autor: mariuszmo
wypożyczalnia rowerów na Półwyspie Helskim

moim zdaniem - zapomnij. Poza tym po co Ci dobry rower do XC na Helu? Do
jazdy po Półwyspie wystarczy nawet najbardziej rozklekotany złom, tam po prostu nie ma gdzie pojeździć poza śmieszką nadzatokową i kilkoma płaskimi przedeptami po lesie  (chyba że chcesz demolować wydmy na Helu - ale to wtedy się może lepiej do tego publicznie nie przyznawaj, bo to nie powód do chluby). A jak chcesz wyskoczyć przez wodę do TPK albo na krawędź Pradoliny Łeby/Redy (polecam zwłaszcza "masyw" Jeleniej Góry nad Bożepolem), to już lepiej zabrać coś swojego, sprawdzonego, bo te tereny są warte lepszego sprzętu.

myślałem też o wyskoczeniu poza helski, poza tym czymś lepszym o sportowej geo nawet śmieszką szybciej się można przemieszczać niż jakąś rozklekotaną kozą za 8 stów.

Data: 2009-08-25 22:28:35
Autor: mariuszmo
wypożyczalnia rowerów na Półwyspie Helskim


chluby). A jak chcesz wyskoczyć przez wodę do TPK albo na krawędź Pradoliny Łeby/Redy (polecam zwłaszcza "masyw" Jeleniej Góry nad Bożepolem), to już lepiej zabrać coś swojego, sprawdzonego, bo te tereny są warte lepszego sprzętu.

Hel to nie mój pomysł, wiem, że to wybitnie antyrowerowe miejsce, jadę bo muszę, ale jak juz tam mam siedzieć tydzień to coś trzeba robić. Przecież bezczynne leżenie na plaży to nonsens.
Jak pisałem do zabrania swojego roweru nie mam warunków poza tym właśnie chyba ze wzgledu na rodzaj miejsca to nie do końca się opłaca.

Data: 2009-08-26 10:08:06
Autor: Kapsel
wypożyczalnia rowerów na Półwyspie Helskim
Tue, 25 Aug 2009 22:28:35 +0200, mariuszmo napisał(a):

chluby). A jak chcesz wyskoczyć przez wodę do TPK albo na krawędź Pradoliny Łeby/Redy (polecam zwłaszcza "masyw" Jeleniej Góry nad Bożepolem), to już lepiej zabrać coś swojego, sprawdzonego, bo te tereny są warte lepszego sprzętu.

Hel to nie mój pomysł, wiem, że to wybitnie antyrowerowe miejsce, jadę bo muszę, ale jak juz tam mam siedzieć tydzień to coś trzeba robić. Przecież bezczynne leżenie na plaży to nonsens.
Jak pisałem do zabrania swojego roweru nie mam warunków poza tym właśnie chyba ze wzgledu na rodzaj miejsca to nie do końca się opłaca.

Może na tej grupie to nie wypada, ale IMO Hel ogólnie fajnym miejscem jest,
spędziłem tam sam łącznie jakieś 8 tygodni na przestrzeni lat ;)

Są ciekawe lasy z masą świetnie zachowanych bunkrów, można tam buszować
całym dniami, ja nawet spałem raz :)) Rower jakiś gruchot nawet, latarka w dłoń i możesz zwiedzać. Teraz teren
otworzyli dla turystów w ogóle, to pewnie już rozkradzione to i owo, ale
same bunkry z założenia solidne są to jeszcze jest co oglądać pewnie.


Półwysep helski na rower to raczej tak jednorazowo, żeby przejechać,
natomiast jak pomyślisz to zaplanujesz sobie inne atrakcje, tylko trochę
się otwórz na świat poza dwoma kołami :P

--
Kapsel
  http://kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl

Data: 2009-08-30 13:11:18
Autor: mindxx
wypożyczalnia rowerów na Półwyspie Helskim
a ja tylko dodam, że byłem we Władysławowie, Helu, Chałupach i innych
przyległych/okolicznych miejscowościach i w żadnej z odwiedzonych
wypożyczalni nie znalazłem czegokolwiek, na czym dałoby się jeździć
komfortowo. nie mówię nawet o xc, czy namiastce tego. nawet na ścieżkę
i komfortową jazdę bez klekotania i obawy o rozpad sprzętu nie polecam
tego, co tam widziałem.

pzdr.

mindex

Data: 2009-08-25 22:36:09
Autor: FD
wypożyczalnia rowerów na Półwys pie Helskim
mariuszmo pisze:

pojeździć tzn jakieś dość  dobre XC ze sportową geometrią.
Czy pożyczenie czegoś takiego jest wogóle możliwe? a jak tak to gdzie? preferowane okolice Jastarni. Cena ma drugoplanowe znaczenie, ważniejsza

w samym helu sa przynajmniej 3 wypozyczalnie (bylemw ta sobote)
ale na taki sprzet co chcesz to bym nie liczyl ;]

Data: 2009-08-25 23:14:03
Autor: Flash
wypożyczalnia rowerów na Półwyspie Helskim
Wydaje mi się, że gdzies na graznicy Jastrzębiej Góry i Rozewia
widziałem wypożyczalnie rowerów z takiemi całkiem sensownymi góralami.
Byc moze cos zle widzialem, ale tak to jest, jak sie jedzie z wiatrem
na ostrym kole po tamtejszym bruku, brrr, czlowiek ma wtedy inne
zmartwienia :)

wypożyczalnia rowerów na Półwyspie Helskim

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona