Data: 2011-10-23 18:58:44 | |
Autor: Roberto | |
wyprawa, turystyka rowerowa | |
Witam, Nie lubie slowa 'wyprawa'. Wyprawy IMHO skonczyly sie w polowie XX wieku. No, moze jeszcze to okreslenie pasuje do tych wyjazdow w Himalaje, ktore mial miejsce za komuny. Do tego co robie bardziej pasuje slowo wyjazd albo wycieczka. Albo nawet wyrypa, jak nazywali takie wycieczki przedwojenni narciarze. Choc oczywiscie wiaze sie to z obnizeniem rangi przedsiewziecia. Zauwazylem natomiast, ze okreslenie 'wyprawa' jest naduzywane. Ja mam swoje podróżowanie na rowerze nazywam wyprawą gdyż za każdym razem nocuję w innym z góry nie określonym miejscu. I właśnie owe biwakowanie na dziko rozgranicza nam czy to jest wyprawa, wycieczka czy wypad. Jeśli nocleg 2 razy jest w tym samym miejscu to jest to już wycieczka a jeśli rowerowanie wspomagane jest samochodem to jest wyjazd. -- |
|
Data: 2011-10-23 22:07:10 | |
Autor: mt | |
wyprawa, turystyka rowerowa | |
Roberto pisze:
Ja mam swoje podróżowanie na rowerze nazywam wyprawą gdyż za każdym razem nocuję w innym z góry nie określonym miejscu. I właśnie owe biwakowanie na dziko rozgranicza nam czy to jest wyprawa, wycieczka czy wypad. Jeśli nocleg 2 razy jest w tym samym miejscu to jest to już wycieczka a jeśli rowerowanie wspomagane jest samochodem to jest wyjazd. Co za bzdury... A jak wspomagane jest pociągiem albo PKS-em to wycieczka, wyjazd czy wyprawa? A jak jest bez noclegu, jednodniowa? A jak zaczynasz pociągiem, po czym przez tydzień śpisz pod chmurką zawsze w innym miejscu po czym np. spędzisz 3 dni w interesującym Cię miejscu zwiedzając rowerem okolice i śpisz 2 razy w tym samym miejscu to co, wyprawowycieczkowyjazd? Bezsens. -- marcin |
|
Data: 2011-10-23 22:25:30 | |
Autor: Roberto | |
wyprawa, turystyka rowerowa | |
Co za bzdury... A jak wspomagane jest pociągiem albo PKS-em to wycieczka, wyjazd czy wyprawa? A jak jest bez noclegu, jednodniowa? A jak zaczynasz pociągiem, po czym przez tydzień śpisz pod chmurką zawsze w innym miejscu po czym np. spędzisz 3 dni w interesującym Cię miejscu zwiedzając rowerem okolice i śpisz 2 razy w tym samym miejscu to co, wyprawowycieczkowyjazd? Bezsens. Jak sobie chcesz. Ja dokonałem taki podział i się tego trzymam a ty masz prawo do innego podziału. -- |
|
Data: 2011-10-23 23:25:07 | |
Autor: mt | |
wyprawa, turystyka rowerowa | |
Roberto pisze:
Co za bzdury... No pewnie, że każdy ma prawo do nazywania swojego podróżowania jak chce, tylko stwierdzenie "I właśnie owe biwakowanie na dziko rozgranicza nam czy to jest wyprawa, wycieczka czy wypad" brzmiało, jakby to był jakiś odgórnie obowiązujący i jedyny podział ;) A tak serio i bez żadnej złośliwości, to jak klasyfikujesz sobie właśnie podróż, gdzie jest kilka środków transportu, różnego typu noclegi? -- marcin |
|
Data: 2011-10-24 02:47:32 | |
Autor: Titus Atomicus | |
wyprawa, turystyka rowerowa | |
In article <4d9c.000001b0.4ea447c4@newsgate.onet.pl>,
"Roberto" <rostrowski@interia.pl> wrote: > Witam,Tu sklonny jestem sie zgodzic. Jeśli nocleg 2 razy jest w tym samym miejscu to jest to już wycieczka A co z dluzszymi wyjazdami? Wtedy rod czasu do czasu zatrzymuje sie w jednym miejscu... TA |