Data: 2010-08-09 13:09:27 | |
Autor: witek | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
inner continental wrote:
Sąsiad w domku na terenie graniczącym z moim przechowuje w ogródku skoro sąsiedzi się ponoć na tym znają i wiedzą co to jest , to zróbcie jeden telefon do straży, że sąsiad chemikalia rozlewa. Szybko się zjawią. |
|
Data: 2010-08-09 11:19:27 | |
Autor: inner continental | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
On Aug 9, 8:09 pm, witek <witek7...@gazeta.pl.invalid> wrote:
inner continental wrote: Nie rozlewa tylko przechowuje w pojemnikach. Ma tego dużo i fetor jest nie do zniesienia. Ponieważ ów sąsiad sam wydaje się tu regularnie nie zamieszkiwać, a pokazuje nam, że posiada jakieś tam pozwolenia na przechowywanie tych substancji to więc nie chcemy się bawić ze strażą lecz chcemy wystąpić przeciwko niemu na drogę prawną jako społeczność. Sąsiad uprzykrza nam życie w sposób zdecydowany i wszyscy tutaj są tym udręczeni. Proszę o użyteczne informacje co do instrumentów prawnych jakich moglibyśmy tutaj wykorzystać? |
|
Data: 2010-08-09 20:23:31 | |
Autor: qwerty | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
Użytkownik "inner continental" <innercontinental@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:0a660ecd-e324-4bdc-9be1-49f618f5f6d9@f6g2000yqa.googlegroups.com...
Nie rozlewa tylko przechowuje w pojemnikach. Ma tego dużo i fetor jest Przechowywać może, ale w odpowiedni sposób. Z tego co opisujesz tak nie jest. -- Petycja przeciw GMO: http://www.avaaz.org/en/eu_health_and_biodiversity |
|
Data: 2010-08-09 11:30:50 | |
Autor: inner continental | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
On Aug 9, 8:23 pm, "qwerty" <qwert...@poczta.fm> wrote:
Użytkownik "inner continental" <innercontinen...@gmail.com> napisał w wiadomości Proszę, zrozumcie, nie chcemy się tutaj uwikłać w polemikę na temat jak on przechowuje i w jaki sposób. Zresztą w razie kontroli on sobie ów sposób "na chwilę" zmieni. Chodzi nam o EFEKT, że nie da się wytrzymać! Czy to nie wystarczy? |
|
Data: 2010-08-09 13:38:56 | |
Autor: witek | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
inner continental wrote:
On Aug 9, 8:23 pm, "qwerty" <qwert...@poczta.fm> wrote: Wystarczy, tylko nic z tego nie wynika. odpowiedz dostałeś. Zadzwonić do strażaków i powiedzieć, że sąsiad przechowuje chemikalia, których albo nie może przechowywać lub posiadać, albo może przechowywać, ale w odopwiednich warunkach, którcyh nie spełnia. Niech przyślą jakiś "zestaw chemiczny". O ile to będzie rzeczywiście niebezpiecznie, to mu to zwiną natychmiat, a jak nie będzie to mu nakażą doprowadzenie do stanu zgodnego z prawem. Wersja pierwsza, jest dla was lepsza, bo przestanie śmierdzieć od razu. Druga gorsza, bo przestanie śmierdzieć za kilka lat, jak wreszcie zabraknie mu na grzywny w sądzie, albo sąd zdecyduje, że posprząta to za niego. |
|
Data: 2010-08-09 11:45:31 | |
Autor: inner continental | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
On Aug 9, 8:38 pm, witek <witek7...@gazeta.pl.invalid> wrote:
odpowiedz dostałeś. Zadzwonić do strażaków i powiedzieć, że sąsiad A jeżeli stwierdzą, że przechowuje we "właściwy sposób" ale fetor w otoczeniu nadal czyni życie wszystkim w okolicy nie do zniesienia co owi mieszkańcy skwapliwie w każdym sądzie i urzędzie potwierdzą? Czy zdanie dosłownie WSZYSTKICH przeciw uciążliwym procederom tylko jednego z sąsiadów jest bez znaczenia i z tego "nic nie wynika" jak powiadasz? |
|
Data: 2010-08-09 13:54:41 | |
Autor: witek | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
inner continental wrote:
On Aug 9, 8:38 pm, witek <witek7...@gazeta.pl.invalid> wrote: Skoro przechowuje właściwie to niewiele możecie mu zrobić. Przynajmniej w krótkim czasie. Natomiast gdyby to było właściwie to nie powinno śmierdzieć. W sądzie możecie powalczyć, że nawet jeśli właściwie, to ze szkodą dla pozostałych i złożyć wniosek zabraniający mu tego, argumentując to właśnie faktem uciążliwości dla innych. Pewnie za jakiś czas wygracie. jest bez znaczenia. równie dobrze wszyscy na grupie mogę się zmówić i uznać, że ciebie tu nie chcą i masz nie pisać (wyprowadzić sie). I co? Wynika coś z tego dla ciebie? znajdzcie sobie jakiegos prawnika, co już powalczył z jakimiś śmierdzącymi odpadami z jakiegoś zakładu. Pomysłu nie mam gdzie. Coś tam było ostatniu o utylizacji miesa, jakieś spalarnie śmieci w okolicy domków itp itd. |
|
Data: 2010-08-09 21:58:19 | |
Autor: cef | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
witek wrote:
znajdzcie sobie jakiegos prawnika, co już powalczył z jakimiś Travolta albo Julia Roberts? :-) |
|
Data: 2010-08-09 20:59:49 | |
Autor: Michał Pysz | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
A jeżeli stwierdzą, że przechowuje we "właściwy sposób" ale fetor w Ale 'fetor' nie jest nielegalny. Weź sobie np. taką stację benzynową. Zawsze śmierdzi w okolicy a jednak stacji nikt nie zamyka. Upewnijcie się najpierw co on przechowuje i czy w odpowiednich warunkach (wynajmijcie kogoś do tego). A dopiero potem zdecydujcie co robić. mp. |
|
Data: 2010-08-10 07:17:43 | |
Autor: qwerty | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
Użytkownik "Michał Pysz" <pysz.michal@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i3pijf$44h$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
Ale 'fetor' nie jest nielegalny. Stacja benzynowa pachnie. -- Petycja przeciw GMO: http://www.avaaz.org/en/eu_health_and_biodiversity |
|
Data: 2010-08-09 21:26:10 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
inner continental pisze:
Czy zdanie dosłownie WSZYSTKICH przeciw uciążliwym procederom tylko Wyobraź sobie liberała (albo co gorsza geja), który pechowo pobudował w okolicy samych moherów. Też będą zgodnie go oskarżać o uciążliwe procedery - chciałbyś, żeby w takiej sytuacji go tajne służby zwijały? Skąd my tutaj czy np. sąd mamy wiedzieć, czy nie jesteś elementem takiej zmowy, hmm? Tak "tupnąć i już" to mogą tylko dyktatorzy. |
|
Data: 2010-08-09 14:10:37 | |
Autor: inner continental | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
On Aug 9, 9:26 pm, Andrzej Lawa <alawa_n...@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
wrote: inner continental pisze: "samych"? To zjawisko nie występujące w przyrodzie a więc przykład chybiony! Też będą zgodnie go oskarżać o uciążliwe procedery - chciałbyś, żeby w To nie jest wcale podobna sytuacja. Poglądy polityczne są dyskusyjne i wszędzie rozmaite, natomiast uciążliwy fetor od którego KAŻDEGO po miunucie boli głowa (nieważne czy moher czy liberał) jest "wartością" BEZWZGLĘDNĄ! Skąd my tutaj czy np. sąd mamy wiedzieć, czy nie jesteś elementem takiej Ależ to przewrotne! UTRUĆ życie wszystkim bez LICZENIA SIĘ z ich cierpieniem, opinią to właśnie TO mogą tylko dyktatorzy! |
|
Data: 2010-08-09 16:15:02 | |
Autor: witek | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
inner continental wrote:
[ciach bzdury] jeśli czekasz na odpowiedz taką jaka ci pasuje, to się raczej nie doczekasz. |
|
Data: 2010-08-09 14:19:25 | |
Autor: inner continental | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
On Aug 9, 11:15 pm, witek <witek7...@gazeta.pl.invalid> wrote:
inner continental wrote: czekam na podpowiedzi dotyczące "kruczków prawnych" przydatnych w opisywanej sprawie prawo nie jest nauką ścisłą i zawsze jest pewne pole do twórczego myślenia, hę? |
|
Data: 2010-08-09 16:26:43 | |
Autor: witek | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
inner continental wrote:
On Aug 9, 11:15 pm, witek <witek7...@gazeta.pl.invalid> wrote:no to tu sie nie doczekasz, bo raczej nikt takiego tematu w praktyce nie przerabial. prawo nie jest nauką ścisłą i zawsze jest pewne pole do twórczego za odpowiednią kasę pewnie jakiegos fachowca znajdziecie. Ktoś zdaje się "ostatnio" zakopywał na polach jakieś nieprzerobione kości. Zdaje się, że go nawet listem gończym szukali, więc pewnie się da. Znjadź tylko kto w tym maczał palce. Ale dobrych wieści dla ciebie nie mam. To sie zaczęło jakieś kilkanaście lat temu i ciągle śmierdzi. Nawet ABW, CIA nie dały rady. |
|
Data: 2010-08-09 14:40:48 | |
Autor: inner continental | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
On Aug 9, 11:26 pm, witek <witek7...@gazeta.pl.invalid> wrote:
inner continental wrote: To od czego jest ta grupa? A czy mógłbyś polecić jakieś portale/fora prawnicze gdzie jacyś konkretniejsi specjaliści udzielają rad online? > prawo nie jest nauką ścisłą i zawsze jest pewne pole do twórczego A jaką tak orientacyjnie? Ktoś zdaje się "ostatnio" zakopywał na polach jakieś nieprzerobione kości. Tak ale tamten miał bardzo bardzo wysoko postawione koneksje. I to pewnie dlatego. A tu w tym przypadku raczej aż tak nie jest... A zresztą to chyba jeszcze było przed wstąpieniem Polski do UE? |
|
Data: 2010-08-09 17:57:53 | |
Autor: witek | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
inner continental wrote:
On Aug 9, 11:26 pm, witek <witek7...@gazeta.pl.invalid> wrote: w zasadzie od niczego. Ot, takie zbiorowisku ludzi z przypadku, którym się nudzi w pracy. A czy mógłbyś polecić jakieś portale/fora prawnicze gdzie jacyś prawnicy tak samo jak każdy inny zawód mają zakaz drukowania znaków narodowego banku polskiego we własnym zakresie. wiec raczej poważni prawnicy, po za drobnymi wyjątkami online sie nie udzielają. Chyba, że ktoś trzeci im za to płaci. Nie znam takowych.
"za poradę" czyli tyle samo co tutaj 100 - 200 zl. potem to jakieś 200 zl - 500 zł za godzinę pracy. mają jakieś tam cenniki i limity, to znaczy nie wolno im brać mniej niż limit. To zależy "od wartości sporu". Nie wiem jak w tym przypadku to wycenią.
i mimo, że się za niego zabrały jeszcze wyzej postawione służby to w zasadzie nic mu nie zrobili. W waszym przypadku bedzie tak samo. Mniej koneksji, mniej wysoko postawiony wasz prawnik i na tym samym sie skonczy. |
|
Data: 2010-08-10 01:14:36 | |
Autor: inner continental | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
On Aug 10, 12:57 am, witek <witek7...@gazeta.pl.invalid> wrote:
> To od czego jest ta grupa? o ciekawe co to za praca? ;) prawnicy tak samo jak każdy inny zawód mają zakaz drukowania znaków(...) "za poradę" czyli tyle samo co tutaj 100 - 200 zl. O to co trzeba zrobić żeby zostać POWAŻNYM prawnikiem? Mam już zawód ale widzę, że stawka jest warta gry. Drugi fakultet można by sobie dorobić... Więc tak... Sudia prawnicze - 5 letnie, a czy 3 letni "licencjat" też mógłby wystarczyć? Albo może czy są jakieś studia podyplomowe? A czy jak ktoś jest SUPER ZDOLNY to czy nie może tego przyspieszyć? Jakiś egzamin od razu czy może zdać ktoś kto ma bardzo chłonny umysł? A potem, po uzyskaniu dyplomu kierunku "prawo" - to co jeszcze trzeba zrobić żeby stać się "poważnym prawnikiem"? Pytam zupełnie poważnie Szanowni Państwo! |
|
Data: 2010-08-10 06:31:50 | |
Autor: Massai | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
inner continental wrote:
On Aug 9, 11:26 pm, witek <witek7...@gazeta.pl.invalid> wrote: Nie ma takich. Po pierwsze - nikt nie będzie udzielał poważnych porad przez net. To czas, a czas kosztuje. Czas "konkretniejszego specjalisty" jeszcze więcej. Czasem ktoś z dobrego serca coś podpowie. Ale raczej nie takiemu który wpada, rozstawia po kątach i dyryguje "główkować, ale już, ta odpowiedź mnie nie zadowala". -- Pozdro Massai |
|
Data: 2010-08-10 08:06:15 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
inner continental pisze:
On Aug 9, 11:15 pm, witek <witek7...@gazeta.pl.invalid> wrote: A, i po takim stwierdzeniu mam już poważne podejrzenie, że gość faktycznie nic nie truje, a wy chcecie go udupić bo się "nie integruje". |
|
Data: 2010-08-10 08:05:29 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
inner continental pisze:
Wyobraź sobie liberała (albo co gorsza geja), który pechowo pobudował w Przykład jest przykład. Jak nie rozumiesz metafor, to jest to twój problem. Też będą zgodnie go oskarżać o uciążliwe procedery - chciałbyś, żeby w No beton... Nie chodzi o poglądy polityczne, tylko o jakikolwiek powód dla którego jedna osoba jest nielubiana przez większą grupę. Podawano ci już właściwy sposób postępowania - sposób, który doprowadzi do ukrócenia faktycznego trucia ale za to nie nadaje się do podłożenia komuś świni bo jest nielubiany. Skąd my tutaj czy np. sąd mamy wiedzieć, czy nie jesteś elementem takiej Rzuć się na ziemię i zacznij płakać machając rękami i nogami. |
|
Data: 2010-08-10 01:06:19 | |
Autor: inner continental | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
On Aug 10, 8:05 am, Andrzej Lawa <alawa_n...@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
wrote: No beton... Sam jesteś beton jeśli nie rozumiesz, że tu nie chodzi o nielubienie kogoś tylko ZADAWANIE CIERPIENIA FIZYCZNEGO wszystkim mieszkańcom w całej okolicy! Naprawdę ciężko tak to zrozumieć? On DRĘCZY wszystkich! Poniał? |
|
Data: 2010-08-10 10:12:43 | |
Autor: spp | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
W dniu 2010-08-10 10:06, inner continental pisze:
Sam jesteś beton jeśli nie rozumiesz, że tu nie chodzi o nielubienie Koniowi i zakochanym inaczej pachnie siano. ;) -- spp |
|
Data: 2010-08-10 01:19:47 | |
Autor: inner continental | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
On Aug 10, 10:12 am, spp <s...@op.pl> wrote:
W dniu 2010-08-10 10:06, inner continental pisze: A jak by ci "pachniał" stężony roztwór kwasu solnego do którego bandzior miałby cię zaraz wepchnąć? Przestrańcie wreszcie udawać głupa. |
|
Data: 2010-08-10 10:21:19 | |
Autor: spp | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
W dniu 2010-08-10 10:19, inner continental pisze:
Koniowi i zakochanym inaczej pachnie siano. ;) Jestem chemikiem więc na zapach kwasu solnego mnie nie weźmiesz. :) -- spp |
|
Data: 2010-08-12 23:44:10 | |
Autor: wiechu | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
no...., bo chemikowi solny pachnie.... ;))) zaciągnij się, jak dolce cabana (czyjakostak) pozdr wiechu |
|
Data: 2010-08-10 02:50:46 | |
Autor: inner continental | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
On Aug 10, 10:12 am, spp <s...@op.pl> wrote:
W dniu 2010-08-10 10:06, inner continental pisze: A jak zdaniem Państwa ma się do opisywanej sprawy ten przepis: Ustawa z dnia 20 maja 1971 r. Art. 51§1 Kodeksu wykroczeń: "Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny." |
|
Data: 2010-08-10 18:44:29 | |
Autor: Icek | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
A jak zdaniem Państwa ma się do opisywanej sprawy ten przepis: Ustawa z dnia 20 maja 1971 r. Art. 51§1 Kodeksu wykroczeń: "Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny." =================================== i sadze, ze wiekszosc tu obecnych by zaglosowala, ze jestes winny ;P Icek |
|
Data: 2010-08-10 10:34:39 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
inner continental pisze:
Sam jesteś beton jeśli nie rozumiesz, że tu nie chodzi o nielubienie Udowodnij. Obiektywnymi danymi i bez tupania nogami. |
|
Data: 2010-08-10 10:04:20 | |
Autor: Icek | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
To nie jest wcale podobna sytuacja. Poglądy polityczne są dyskusyjne i
wszędzie rozmaite, natomiast uciążliwy fetor od którego KAŻDEGO po miunucie boli głowa (nieważne czy moher czy liberał) jest "wartością" BEZWZGLĘDNĄ! =============================== szkodliwosc jednej osoby wobec drugiej (zapach, halas itp) jest takze dyskusyjny Icek |
|
Data: 2010-08-10 01:16:55 | |
Autor: inner continental | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
On Aug 10, 10:04 am, "Icek" <i...@do.pl> wrote:
To nie jest wcale podobna sytuacja. Poglądy polityczne są dyskusyjne i No nie jest dyskusyjny skoro jest to potwierdzone przez badania naukowe, np. wpływ hałasu na zdolność do koncentracji, na zdrowie itp. Całkowicie bzdurna jest ta Twoja uwaga! |
|
Data: 2010-08-10 11:03:22 | |
Autor: mvoicem | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
(10.08.2010 10:16), inner continental wrote:
[...] No nie jest dyskusyjny [...] Skoro wiesz lepiej , to proponuję żebyś sam sobie udzielił lepszych uwag i nie zawracał głowy ludziom którzy myślą że chcesz z nimi dyskutować. p. m. |
|
Data: 2010-08-10 02:42:54 | |
Autor: inner continental | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
On Aug 10, 11:03 am, mvoicem <mvoi...@gmail.com> wrote:
(10.08.2010 10:16), inner continental wrote: Przepraszam jeśli uraziłem swoją zbyt emocjonalną reakcją ale proszę o zrozumienie, dla nas ten problem nie jest czysto abstrakcyjnym rebusem... |
|
Data: 2010-08-10 18:47:29 | |
Autor: Icek | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
> No nie jest dyskusyjny [...] Przepraszam jeśli uraziłem swoją zbyt emocjonalną reakcją ale proszę o zrozumienie, dla nas ten problem nie jest czysto abstrakcyjnym rebusem... =============================== dostales juz rade. Jezeli to cos "smierdzi" tak, ze to czuc to dzwonisz na 998 i mowisz: "bo wie pan, ja tu siedze w domu a tu jakas chemia strasznie smierdzi. Az sie przestrzaszylem, ze cos moze sie nam stac. Wychodze na balkon i widze, ze sasiad XXXXXXXXXXXXXXXXX (tu oipis tego co on tam naprawde robi). I mi sie wydaje, ze ta chemia to tak gryzie w nos, ze chyba jest niebezpieczna. Boje sie o moja rodzine. Czy mogliby Panstwo przyjechac i zbadac ?" Jezeli nie ma u Ciebie akurat zalania i powodzi a straz pozarowa nie odebrala przed toba 500 zgloszen o zalaniu to sie pojawia. Zbadaja. Czasami nawet dokonaja pomiaru stezenia smieci w powietrzu. Jezeli przekracza to konsekwencje. Jezeli nie to znaczy, ze masz urojenia Od tego bym zaczal. Icek |
|
Data: 2010-08-09 15:01:01 | |
Autor: witek | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
Andrzej Lawa wrote:
albo Jarek (chciałby). Dobra, już nie będę zaczepiał biedaka. |
|
Data: 2010-08-10 08:54:30 | |
Autor: Rafał | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
W dniu 09.08.2010 20:30, inner continental pisze:
On Aug 9, 8:23 pm, "qwerty"<qwert...@poczta.fm> wrote: Dlatego właśnie należy wezwać straż pożarną na akcje. Jak pójdziesz do sądu, czy wezwiesz specjalistę, rzeczoznawce do ocenienia sytuacji, to oni się będą musieli dogadać co do terminu wizyty, a wtedy to na pewno będzie wszystko zgodnie z przepisami. |
|
Data: 2010-08-10 01:00:14 | |
Autor: inner continental | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
On Aug 10, 8:54 am, Rafał <rafal_zapytaj_o_res...@o2.pl> wrote:
> Proszę, zrozumcie, nie chcemy się tutaj uwikłać w polemikę na temat Ale czy on w ogóle ma obowiązek straż WPUSZCZAĆ na swój teren? Podbnoż "jesli nie ma pożaru" to straż nie ma prawa wkroczyć bez pozwolenia właściciela... Straż przyjedzie i co zrobi? Żeby chociaz mieli przy sobie jakąś aparaturę do drobiazgowej analizy składu chemicznego powietrza... |
|
Data: 2010-08-10 10:53:14 | |
Autor: Rafał | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
W dniu 10.08.2010 10:00, inner continental pisze:
On Aug 10, 8:54 am, Rafał<rafal_zapytaj_o_res...@o2.pl> wrote: No to teraz trzeba by sobie zadać pytanie czy zagrożenie jest realne, czy może jest to Twoje subiektywne odczucie? Straż pożarna nie jest tylko od gaszenia pożarów, przy zgłoszeniu trzeba podać że to idzie o jakieś skażenie, żeby przyjechał samochód "chemiczny". Jeżeli jest to tylko subiektywne odczucie, a z zewnątrz nic nie widać to może było by trzeba dorobić nieco dramaturgii.. Nie mówię tu o sabotażu, bo to może się źle skończyć, ale jak by zebrać grupkę osób, wykonać kilka telefonów w zbliżonym czasie, zebrać świadków, powiedzieć że to się nagle pojawiło bo jakaś wichura była, bo deszcz coś podmył.. Jeżeli jest zagrożenie to muszą zareagować. Można również przyuważyć czy w okolicy nie ma jakiś kataklizmów, powodzi, pożarów, wybrać moment kiedy strażacy się nudzą i podjadą z braku "lepszych" zajęć. Z drugiej strony, jeżeli nie chcesz dorabiać tej dramaturgii, bądź obawiasz się że jednak Twoja opinia na temat tego smrodu może być zbyt przeczulona, możesz podjechać do strażaków i im wszystko opisać i zapytać co z tym zrobić. Porozmawiać na spokojnie, zaproponować przyjazd w wolnym czasie... P.S. Wiesz coś na temat tego co jest tam składowane? jak to wygląda, jak pachnie(śmierdzi)? w czym to jest składowane? w jakich pojemnikach? w jakim pomieszczeniu? |
|
Data: 2010-08-10 21:38:31 | |
Autor: Rentier | |
wysoce uciÄ Ĺźliwy sÄ siad - co moĹźna z robiÄ? | |
P.S. Wiesz coĹ na temat tego co jest tam skĹadowane? jak to wyglÄ da, jakUstal co to takiego i tyle. O ile pamiÄtam ludzie masowo podlewali gnojĂłwkÄ pomidory.WaliĹo w okolicy,aĹź nozdrza wiÄdĹy.Ale nikt nikogo nie ukaraĹ... |
|
Data: 2010-08-11 07:37:21 | |
Autor: RadoslawF | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
Dnia 2010-08-10 21:38, Użytkownik Rentier napisał:
Tyle że gnojówka to nie chemia a naturalny (chodź śmierdzący) nawóz. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-08-11 10:22:16 | |
Autor: Massai | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
RadoslawF wrote:
Dnia 2010-08-10 21:38, Użytkownik Rentier napisał: Bo naturalny to nie szkodliwy? Smród rozkładających się kości z ubojni zwierząt też jest "naturalny". Heh, mam znajomych co mieszkają w "kapuścianej" okolicy. Jak się zaczyna kiszenie, to capi tak że nie idzie wytrzymać. -- Pozdro Massai |
|
Data: 2010-08-11 12:26:00 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić? | |
Massai pisze:
Tyle że gnojówka to nie chemia a naturalny (chodź śmierdzący) Akurat to że śmierdzi, niekoniecznie oznacza szkodliwość. I vice versa. A jak ktoś lubi naturalne produkty, to polecam np. fasolki rycynowca. Olej rycynowy zdrowy, prawda? Czyli fasolki można zjeść ;-> (hehehe) |
|
Data: 2010-08-11 08:15:51 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
wysoce uciÄ Ĺźliwy sÄ siad - co moĹźna z robiÄ? | |
Rentier pisze:
A'propos siana - sÄ siad nie pomyĹlaĹ, skosiĹ trawnik kosiarkÄ i tÄ saĹatkÄ trawiastÄ zrzuciĹ na tak zwanÄ kupÄ. Jak kupa zostaĹa trÄ cona i siÄ rozpadĹa to zaczÄĹo tak capiÄ.... Jak z jakiegoĹ trupa. |