Data: 2011-02-05 11:02:06 | |
Autor: Jan-xx | |
wywoz za granice i powtorny przywoz (rejestracja) | |
mam pytanie dot. spraw celnych. Otoz kilka lat temu sprowadzilem samochod z Jestes pewien, ze w praktyce musisz przerejestrowac ten samochod? I co mowi dokladnie przepis o przerejestrowaniu? W dobie taniego, czestego i swobodnego przemieszczania ludzi i towarow wewnatrz Europy - co oznacza przebywanie w danym kraju ponad rok? Na przyklad w UK jest przepis mowiacy, ze samochod nalezy tu zarejestrowac, jesli przebywa w kraju ponad pol roku z kazdego roku. A ja mam mieszkanie i w Polsce, i w UK - jezdze to tu, to tam. I nikt nie jest w stanie sprawdzic, w kazdym razie latwo, gdzie i jak dlugo przebywa samochod. Przepis tez mowi, ze odpowiedzialnosc udowodnienia, ze zagraniczny samochod jest w UK pol roku lub krocej, spoczywa na uzytkowniku. Ale w praktyce nie spotkalem sie zeby ktos, np. policja przy kontroli drogowej, cisnal ten temat. Przy kontroli pojawia sie pytanie - jak dlugo ten samochod tutaj jest. Odpowiadam wtedy, ze 3 miesiace, i ze moje interesy skupione sa zarowno w Polsce, jak i w UK, i ze podrozuje miedzy tymi krajami. To wystarcza. Ide w zaklad, ze nic sie nie stanie, jesli nie przerejestrujesz tego samochodu. -- Jan-xx |
|
Data: 2011-02-05 14:10:44 | |
Autor: Flyte | |
wywoz za granice i powtorny przywoz (rejestracja) | |
Witam,
dzieki za odpowiedz. Jestes pewien, ze w praktyce musisz przerejestrowac ten samochod? I co mowi dokladnie przepis o przerejestrowaniu? W dobie taniego, czestego i swobodnego przemieszczania ludzi i towarow wewnatrz Europy - co oznacza przebywanie w danym kraju ponad rok? Jestem na dluzszym pobycie w Szwajcarii, i tutaj prawo jasno mowi ze samochod nalezy przerejestrowac do roku od momentu zameldowania sie. Moge probowac przeciagac ten okres, ale w razie kontroli (a niestety samochody z PL blaszkami lubia byc kontrolowane) oznacza to niepotrzebne tlumaczenie sie policjantowi. Oczywiscie moge mowic ze niedawno przyjechalem, samochodem jezdze tylko okazyjnie (co jest prawda), ale daty w dokumencie nie zmienie i de facto jezdze samochdem nielegalnie. Jakie sa tego konsekwencje - nie wiem. Inna opcja to przerejestrowanie samochodu na np. tescia, i 'uzyczenie' go sobie. Ale tego wolalbym nie robic (kolejny wlasciciel w historii, zreszta i tak niedlugo pozniej go bede chcial sprzedac). Troche malo prawdopodobne ze samochodu nie mozna powtornie zarejestrowac. Przeciez akcyza jest oplacona, clo tez, nawet wrakowe. Samochod jest sprawny. O co wiec chodzi... Zadzwonie do Wydzialu Komunikacji w poniedzialek i sie dowiem. Wtedy tez napisze na grupe. Pozdrawiam, Flyte -- |
|
Data: 2011-02-05 14:11:31 | |
Autor: Jan-xx | |
wywoz za granice i powtorny przywoz (rejestracja) | |
> Jestem na dluzszym pobycie w Szwajcarii, i tutaj prawo jasno mowi ze samochod
nalezy przerejestrowac do roku od momentu zameldowania sie. Moge probowac A nie da sie wymeldowac i zameldowac ponownie? Moze to prostsza opcja niz przerejestrowywanie? Albo nie przerejestrowywac samochodu na inna osobe, a jedynie dodac ja jako wspolwlasciciela? BTW ciekaw jestem, czemu ma sluzyc czestsze kontrolowanie polskich samochodow. -- Jan-xx |
|
Data: 2011-02-05 14:15:40 | |
Autor: RadekNet | |
wywoz za granice i powtorny przywoz (rejestracja) | |
W dniu 05.02.2011 12:02, Jan-xx pisze:
mam pytanie dot. spraw celnych. Otoz kilka lat temu sprowadzilem [cut] Na przyklad w UK jest przepis mowiacy, ze samochod nalezy tu Az sie nie chce wierzyc, ze w sasiedniej Irlandii jest tak odmiennie. Jesli masz tutaj PPSa (czyli jakby polski NIP?) to masz obowiazek przerejestrowac samochod niezwlocznie - jak ktos zainteresowany to wszystko w sieci pisze, nie pamietam terminow. Zwalnia Cie od tego obowiazku jedynie przyjazd turystyczny na krocej niz 3 miesiace lub kontrakt na jakis tam okres, ale to rowniez musisz w urzedzie potwierdzic, zeby miec papier, ze masz prawo jezdzic na obcych blachach. Ide w zaklad, ze nic sie nie stanie, jesli nie przerejestrujesz tego W Ire bardzo czeste sa kontrole i holowanie na parking policyjny. Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |
|
Data: 2011-02-05 13:59:16 | |
Autor: Jan-xx | |
wywoz za granice i powtorny przywoz (rejestracja) | |
Az sie nie chce wierzyc, ze w sasiedniej Irlandii jest tak odmiennie. Jesli masz tutaj PPSa (czyli jakby polski NIP?) to masz obowiazek przerejestrowac samochod niezwlocznie - jak ktos zainteresowany to wszystko w sieci pisze, nie pamietam terminow. Slyszalem o tej niezwlocznej, obowiazkowej rejestracji w Irlandii. Jesli to w praktyce jest restrykcyjnie przestrzegane, to moim zdaniem mega absurd i coraz bardziej bedzie odstawal od rzeczywistosci. Przeciez to, ze masz NIP w Irlandii nie oznacza, ze zycie przykuwa Cie do tego kraju. Co jesli masz na przyklad NIP i w Polsce, i w Irlandii i prowadzisz zycie w tych dwoch krajach jednoczesnie? Albo jeszcze dodatkowo NIP, powiedzmy, we Francji? I jesli nie jezdzisz turystycznie, ale zyciowo i biznesowo? Musisz miec osobne auta dla kazdego z tych krajow? Albo przerejestrowywac lub cos zglaszac za kazdym razem, gdy przekraczasz granice? Albo parkowac przed granica i przesiadac sie za granica w inne auto? A co z tym zaparkowanym przed granica autem - na przyklad w Belgii przed Francja, gdy auto jest na polskich blachach? Moim zdaniem w UK jest stosunkowo zdrowy przepis, a takze i praktyczne podejscie. Zreszta nie jezdzi w moich okolicach strasznie duzo zagranicznych samochodow, zeby to mialo stwarzac problemy. -- Jan-xx |
|
Data: 2011-02-05 18:11:51 | |
Autor: RadekNet | |
wywoz za granice i powtorny przywoz (rejestracja) | |
W dniu 05.02.2011 14:59, Jan-xx pisze:
Az sie nie chce wierzyc, ze w sasiedniej Irlandii jest tak odmiennie. Teoretyzujesz o niklym procencie ludzi, ktorzy nie sa przywiazani do jednego miejsca - np. firmy kurierskie wybieraja sobie wygodniejszy dla nich kraj rejestracji. A cala reszta bardziej lub mniej na stale pracujacych w danym kraju ludzi podlega tym przepisom w bardzo klarowny sposob. Zeby nie bylo - od 4 lat jezdze skuterem na polskich blachach po Ire ;) Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |
|
Data: 2011-02-06 01:40:39 | |
Autor: Jan-xx | |
wywoz za granice i powtorny przywoz (rejestracja) | |
Teoretyzujesz o niklym procencie ludzi, ktorzy nie sa przywiazani do jednego miejsca - np. firmy kurierskie wybieraja sobie wygodniejszy dla nich kraj rejestracji. Mam calkiem sporo znajomych, ktorzy maja mobilne zajecia i przemieszczaja sie wewnatrz UE - przedsiebiorcy, informatycy, chemik, ktory jest 'przesiedlany' co kilka miesiecy, handlarz samochodami, koles, ktory wozi towar miedzy Polska a UK. Sadze, ze calkiem sporo jest takich ludzi, i ze bedzie coraz wiecej. -- Jan-xx |
|
Data: 2011-02-05 14:39:59 | |
Autor: J.F. | |
wywoz za granice i powtorny przywoz (rejestracja) | |
On Sat, 05 Feb 2011 14:15:40 +0100, RadekNet wrote:
W dniu 05.02.2011 12:02, Jan-xx pisze: No przeciez jest tak samo. Jesli masz tutaj PPSa (czyli jakby polski NIP?) to masz obowiazek przerejestrowac samochod niezwlocznie - jak ktos zainteresowany to wszystko w sieci pisze, nie pamietam terminow. No i przeciez zawsze mowisz ze ty na krotko turystycznie. Poki obywatelsko nastawieni sasiedzi nie podkabluja :-) Ide w zaklad, ze nic sie nie stanie, jesli nie przerejestrujesz tegoW Ire bardzo czeste sa kontrole i holowanie na parking policyjny. W Szwajcarii pewnie tez sie placi nalezne podatki, wiec tego pilnuja :-) J. |
|
Data: 2011-02-05 14:54:25 | |
Autor: RadekNet | |
wywoz za granice i powtorny przywoz (rejestracja) | |
W dniu 05.02.2011 14:39, J.F. pisze:
On Sat, 05 Feb 2011 14:15:40 +0100, RadekNet wrote: Ironizowalem do tego co napisal Jan-xx. Jesli masz tutaj PPSa (czyli jakby polski NIP?) to masz obowiazek Sasiedzi nie musza kablowac - wystarczy, ze sie gardziarze przejada po osiedlach, albo zrobia lapanke na wyjezdzie z zakladu pracy (to takie przyklady dzialania z najblizszej mojej okolicy). Ide w zaklad, ze nic sie nie stanie, jesli nie przerejestrujesz tegoW Ire bardzo czeste sa kontrole i holowanie na parking policyjny. Bo jak nie wiadomo o co chodzi... ;) W Polsce pewnie latwiej, bo podatek drogowy w cenie paliwa, ale z drugiej strony na ubezpieczeniu irlandzkim nie mozesz byc dluzej za granica nic 90 dni, wiec na jedno wychodzi ;) Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |
|
Data: 2011-02-05 15:35:17 | |
Autor: J.F. | |
wywoz za granice i powtorny przywoz (rejestracja) | |
On Sat, 05 Feb 2011 14:54:25 +0100, RadekNet wrote:
W dniu 05.02.2011 14:39, J.F. pisze: Czyli radza sobie bez obywateli :-) W Ire bardzo czeste sa kontrole i holowanie na parking policyjny.W Szwajcarii pewnie tez sie placi nalezne podatki, wiec tego pilnuja A akcyza ? a oplata recyklingowa ? I byc moze vat. Nie ma lekko, wszedzie sie placi podatki, nawet w USA :-) ale z drugiej strony na ubezpieczeniu irlandzkim nie mozesz byc dluzej za granica nic 90 dni, wiec na jedno wychodzi ;) No ale przeciez ty zawsze dopiero od tygodnia :-) J. |
|
Data: 2011-02-05 18:02:47 | |
Autor: RadekNet | |
wywoz za granice i powtorny przywoz (rejestracja) | |
W dniu 05.02.2011 15:35, J.F. pisze:
ale z drugiej strony na ubezpieczeniu irlandzkim "To ktorym promem pan wyjechal z Ire?" Akurat w tym przypadku to _bardzo_latwo_ sprawdzic. Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |
|
Data: 2011-02-05 20:55:33 | |
Autor: J.F. | |
wywoz za granice i powtorny przywoz (rejestracja) | |
On Sat, 05 Feb 2011 18:02:47 +0100, RadekNet wrote:
W dniu 05.02.2011 15:35, J.F. pisze: Ubezpieczyciele maja dostep do baz danych przewoznikow, czy u nich tez ochrona danych osobowych uniemozliwia dostep i gromadzenie ? :-) I trzeba gdzies podawac numer, czy wystarczy sie ustawic w kolejce, zaplacic i przeplynac ? J. |
|