Data: 2009-12-20 21:15:48 | |
Autor: J.F. | |
xeramic nie dal rady, czyzby woda? | |
On Sun, 20 Dec 2009 20:02:59 +0000 (UTC), Rafal wrote:
W sobotę do południa było -13. Rozciągnąłem przedłużacz i podłączyłem Te srodki nie dzialaja po fakcie. Trzeba je wlewac zanim parafina sie wytraci. Ewentualnie przejechac potem tych 20 km, moze sie troche paliwo podgrzeje :-) Teza: w układzie paliwowym była woda, Nie wiem czy sluszna. Mozna wymontowac filtr/odstojnik i sprawdzic. xeramic nie wiąże wody. Prawdopodobne. Nie od tego jest. Mozesz sprobowac pol litra denaturatu wlac .. Teza druga: autem trzeba jeździć, a nie powozić na krótkich odcinkach. Niekoniecznie. Akumulatory szybko padaja przy pradach rozruchowych, szczegolnie na mrozie. Ewentualnie filtr paliwa ma konstrukcję nieodporną na takie warunki, mimo No wlasnie - moze sie zepsul. J. |
|
Data: 2009-12-20 20:24:19 | |
Autor: Rafal Osobka | |
xeramic nie dal rady, czyzby woda? | |
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):
Te srodki nie dzialaja po fakcie. Trzeba je wlewac zanim parafina sie Przecież napisałem, że przed zdarzeniem przez trzy tankowania dolewałem do paliwa preparat jak w temacie. -- |
|