Data: 2011-11-26 23:20:30 | |
Autor: smiglostopy | |
yamma, prosimy o komentarz. | |
Hades <waruga@vp.pl> napisał(a):
Coś dziś komuś nie wyszło. Miał być lider, było zdecydowanie ... Hades, wez ty zacznij kibicowac jakiejs druzynie. Nie bedziesz sie musial tak bardzo emocjonowac tym co sie dzieje z Legia. Pewnie niezle sie musiales stresowac przez kilka ostatnich tygodni po tym co Legia pokazywala w pucharach i lidze. mam dla Ciebie nienajlepsze wiesci. Przygotuj sie na wiecej stresu:) Ze Legia zagrala padake...co zrobic. Jak widac, wszystkiego sie nie da wygrac 3:0. Korona zagrala bardzo dobry mecz. Wygladalo jakby mieli rozpracowana Legie co do najdrobniejszego zagrania. Jak zobaczylem facjate Korzyma w pierwszej minucie meczu, wiedzialem ze cos ukluje. Jakas taka pewnosc z niego emanowala:) -- |
|
Data: 2011-11-27 01:14:30 | |
Autor: Pablo | |
yamma, prosimy o komentarz. | |
Jako zywo powtórka sprzed tygodnia na Wisle... bramka i asysta dwóch ex... coś za dużo rzeczowników zaczyna łączyć Kraków z Warszawą :) |
|
Data: 2011-11-27 01:38:46 | |
Autor: yamma | |
yamma, prosimy o komentarz. | |
smiglostopy wrote:
Ze Legia zagrala padake...co zrobic. Jak widac, wszystkiego sie nie Ja bym nie nazwał tego aż tak dosadnie padaką. Faktem jest, że o ile Legia zdecydowanie poprawiła grę defensywną, zdecydowanie poprawiła grę w II linii, to coś co się nazywa kreowaniem akcji bramkowych cały czas leży i kwiczy. I to nie tylko w tym meczu ale też w wielu poprzednich. Na palcach jednej ręki można policzyć bramki, które padły po przemyślanych akcjach. Na szczęście pozostałe 2 mecze w tym roku, to słabiutkie w defensywie Zagłębie i Cracovia. yamma |