witam,
korzystajacy z youtuba powinni wiedziec o co chodzi, innych zapraszam tutaj
gdzie sprawe opisano:
http://di.com.pl/news/25033,0,Czego_Polacy_nie_zobacza_na_YouTube.html

pomijajac fakt, zwiazany z prawami autorskimi itd. czy takie cos nie podpada pod
dyskryminacje rasowa? dlaczego ci, zamieszkujacy kraj wysoki rozwiniety moga
miec dostep do tego, do czego dostepu nie moga miec osoby zamieszkujacy kraj
slabo rozwiniety?  (pytanie retoryczne)

zdaje sie, ze sama dyskryminacja nie jest w zadnym kraju europejskim zabroniona,
dopoki nie obraza sie konkretnej grupy wiec trudno w tym przypadku wymagac od
youtube zniesienia takich dzialan. z drugiej strony, tyle mowi sie o cenzurze chociazby w korei pln. potepiajac ja - a identycznych dzialan (oczywiscie w
mniejszej skali) na rodzimym podworku sie nie dostrzega. nie sadzicie, ze
powinien sie tym zainteresowac np. europejski trybunal praw czlowieka? ta wiadomosc jest calkowicie na serio; poprawcie mnie jesli myle sie w czym, co
napisalem.

pozdrawiam!

--

ziommmm@vp.pl wrote:

witam,
korzystajacy z youtuba powinni wiedziec o co chodzi, innych zapraszam tutaj
gdzie sprawe opisano:
http://di.com.pl/news/25033,0,Czego_Polacy_nie_zobacza_na_YouTube.html

pomijajac fakt, zwiazany z prawami autorskimi itd. czy takie cos nie podpada pod
dyskryminacje rasowa? dlaczego ci, zamieszkujacy kraj wysoki rozwiniety moga
miec dostep do tego, do czego dostepu nie moga miec osoby zamieszkujacy kraj
slabo rozwiniety?  (pytanie retoryczne)

zacznij na własnym podwórku od tvp.pl

ich programów poza terytorium Polski tez nie obejrzysz.

nie sadzicie, ze powinien sie tym zainteresowac np. europejski trybunal praw czlowieka?

Z tego co się orientuję, to google jest firmą prywatną, nie płacisz na ich istnienie podatków, nie opłacasz materiałów na stronach więc mogą robić co chcą i gdzie chcą.

*

*piotr'ek* napisał(a):

Z tego co się orientuję, to google jest firmą prywatną, nie płacisz na ich istnienie podatków, nie opłacasz materiałów na stronach więc mogą robić co chcą i gdzie chcą.

No tak ale w tym przypadku ta firma prywatna nie robi tego co chce i gdzie chce tylko zostala do tego zmuszona przez monopolistyczna organizacje zbiorowego zarzadzania prawami autorskimi?

j.

--
"Analfabeta nigdy nie robi błędów ortograficznych"
(o czym wyczytałem w "Przekroju", cytat z pamięci).

Z tego co się orientuję, to google jest firmą prywatną, nie płacisz na ich istnienie podatków, nie opłacasz materiałów na stronach więc mogą robić co chcą i gdzie chcą.

jasne - niby tak
ale jakos np. microsoft udalo sie zmusic do tego, aby internet explorer dalo sie
usunac (taki news rzucil mi sie ostatnio w oczy). a rowniez sa firma prywatna i
moga robic co chca.

--

ale jakos np. microsoft udalo sie zmusic do tego, aby internet explorer dalo sie
usunac (taki news rzucil mi sie ostatnio w oczy). a rowniez sa firma prywatna i
moga robic co chca.

Ale za Windowsy płacisz, a za google nie.

*

Użytkownik wrote:

czy takie cos nie podpada pod dyskryminacje rasowa?

Myślisz że Youtube wie, że jesteś mongołem?

tyle mowi sie o cenzurze chociazby w korei pln. potepiajac ja
- a identycznych dzialan (oczywiscie w mniejszej skali) na rodzimym
podworku sie nie dostrzega.

Tu nie ma mowy o żadnej cenzurze. Jedź sobie do USA i tam pooglądasz, nikt ci tego nie zabrania. No chyba że nie dostaniesz wizy, ale wtedy pewnie pozwiesz Obamę za stosowanie cenzury. I dyskryminację rasową.

nie sadzicie, ze powinien sie tym
zainteresowac np. europejski trybunal praw czlowieka?

A swój osiedlowy sklepik pozwałeś już za to, ze nie sprowadza twoich ulubionych dropsów?

Użytkownik wrote:
<ciach>

wracaj do piaskownicy, bo powiem mamie ze korzystasz z komputera bez jej pozwolenia.


--

Użytkownik wrote:

wracaj do piaskownicy, bo powiem mamie

Dobry pomysł, poskarż się swojej mamie na tego złego youtuba.
To najmądrzejsze co możesz w tej sprawie zrobić.

Użytkownik ziommmm@vp.pl napisał:

korzystajacy z youtuba powinni wiedziec o co chodzi, innych zapraszam tutaj

[..]

Marudzisz.
Ustawiasz sobie w przeglądarce serwer proxy z USA i po krzyku.

pozdrawiam
Arek

ziommmm@vp.pl pisze:

pomijajac fakt, zwiazany z prawami autorskimi itd. czy takie cos nie podpada pod
dyskryminacje rasowa? dlaczego ci, zamieszkujacy kraj wysoki rozwiniety moga
miec dostep do tego, do czego dostepu nie moga miec osoby zamieszkujacy kraj
slabo rozwiniety?  (pytanie retoryczne)

Jest tylko i wyłącznie wina gangsterskich karteli typu RIAA.

Użytkownik <ziommmm@vp.pl> napisał w wiadomości news:5635.0000010a.49bd2810newsgate.onet.pl...

podworku sie nie dostrzega. nie sadzicie, ze powinien sie tym
zainteresowac np. europejski trybunal praw czlowieka?
ta wiadomosc jest calkowicie na serio; poprawcie mnie jesli myle sie w
czym, co napisalem.

A o regionalizacji DVD słyszaleś?
Może też zainteresujesz tym jakiś trybunał?

--
Paweł

Paweł pisze:

Użytkownik <ziommmm@vp.pl> napisał w wiadomości
news:5635.0000010a.49bd2810newsgate.onet.pl...

podworku sie nie dostrzega. nie sadzicie, ze powinien sie tym
zainteresowac np. europejski trybunal praw czlowieka?
ta wiadomosc jest calkowicie na serio; poprawcie mnie jesli myle sie w
czym, co napisalem.

A o regionalizacji DVD słyszaleś?
Może też zainteresujesz tym jakiś trybunał?

Nie ma większej potrzeby, bo każdy porządny odtwarzacz ma w nosie
blokady regionalne oraz np. blokady przewijania. Ja taki mam i naziolki
z MPAA (i nie tylko) mogą mi skoczyć :D