Data: 2011-06-28 18:14:44 | |
Autor: Pietia | |
złożone zamówienie i brak płatności za wykonaną usługę | |
Witam,
mam problem z pewna firmą. Złożyłem im ofertę na wykonanie usługi, w odpowiedzi otrzymałem od nich zamówienie na tą usługę podpisane przez prezesa zarządu z notacją że oplata zostanie wykonana po otrzymaniu przez nich faktury. Po wykonaniu usługi i jej zaakceptowaniu przez pracownika podmiotu zamawiającego, została wystawiona faktura odebrana wraz z materiałami przez tegoż pracownika. Kopia faktury jest podpisana. Po 4 tygodniach (w międzyczasie prezes się zmienił) otrzymałem od nich pismo z dołączonym oryginałem mojej faktury, a w nim że faktura została wystawiona niezgodnie z treścią zlecenia więc jej nie zaksięgowali, a zgodnie z zamówieniem prace miały zostać zakończone po zaakceptowaniu ich przez zarząd i rade nadzorcza zleceniodawcy... ?!! Dodatkowo proszą mnie o przesłanie materiałów które zostały wykonane do tego zlecenia i które już im dostarczyłem razem z fakturą... Teraz najciekawsze, z tyłu faktury jest dopisek i podpis pracownika że zlecenie zostalo wykonane zgodnie z zamówieniem, pieczątka na której jest sprawdzenie merytoryczne podpisane przez tego pracownika i podpis prezesa zamawiającego usługę. Może ktoś doradzić jak postąpić w tym przypadku ? generalnie trochę nie rozumiem ich działania bo skoro nie chcą zapłacić za wykonaną pracę to po co przysyłają mi zatwierdzoną przez prezesa fakturę ?? -- Pozdrawiam Pietia |
|
Data: 2011-07-01 01:43:29 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
złożone zamówienie i brak płatności za wykonaną usługę | |
On Tue, 28 Jun 2011, Pietia wrote:
Witam, Przez osobê nieuprawnion±? Po 4 tygodniach (w miêdzyczasie prezes siê zmieni³) otrzyma³em od nich pismo z do³±czonym orygina³em mojej faktury, a w nim ¿e faktura zosta³a wystawiona niezgodnie z tre¶ci± zlecenia wiêc jej nie zaksiêgowali, No có¿... Powiem tak: - komentujê rzecz jasne z p. widzenia "z³o¶liwego" kontrahenta, czyli wszystkiego tego czego mo¿na siê przyczepiæ. I z góry zastrzegam, ¿e to wcale nie jest "norma", ¿e firma czepia siê tylko dlatego ¿e mo¿e - z drugiej strony, istniej± ¶rodki do uregulowania tych spraw - a przecie¿ my nie wiemy, czy i jakie zosta³y podjête. Z opisu wychodzi, ¿e ustalenia by³y po czê¶ci "na gêbê" i teraz nowy prezes to wykorzystuje. a zgodnie z zamówieniem prace mia³y zostaæ zakoñczone po zaakceptowaniu A te wszystkie znaki interpunkcyjne na koñcu to sk±d? ;) Przecie¿ tak jest by default - z opisu (prezes, zarz±d...) wynika, ¿e chodzi o spó³kê prawa handlowego. No to czynno¶ci w jej imieniu wykonywaæ mog± osoby uprawnione, te osoby s± wpisane do rejestru. To one musia³y podpisaæ Twoj± umowê. I rzecz jasna w owej umowie *mog³y* byæ zapisy, wskazuj±ce ¿e do akceptacji prac i potwierdzenia faktury s± upowa¿nione inne osoby. Ba, nalezy oczekiwaæ ¿e tak bêdzie "normalnie" (znaczy uprawniony do akcpeptacji bêdzie pracownik nadzoru, jaki¶ kierownik itede) Je¶li takich zapisów nie by³o, formalnie jest jak piszesz. Dodatkowo prosz± mnie o przes³anie materia³ów które zosta³y wykonane do tego zlecenia i które ju¿ im dostarczy³em razem z faktur±... Byæ mo¿e z³o¶liwo¶æ, byæ mo¿e nie¶wiadomo¶æ "nowego szefa", byæ mo¿e obie naraz. Masz potwierdzenie dostarczenia? (np. na tej f-rze). Teraz najciekawsze, z ty³u faktury jest dopisek i podpis pracownika ¿e zlecenie zostalo wykonane zgodnie z zamówieniem, piecz±tka na której jest sprawdzenie merytoryczne podpisane przez tego pracownika i podpis prezesa zamawiaj±cego us³ugê. A to do ustalenia by³aby data podpisu. Je¶li podpisa³ kiedy jeszcze byl prezesem, to IMVHO nie ma czego siê przyczepiæ. Mo¿e kto¶ doradziæ jak post±piæ w tym przypadku ? generalnie trochê nie rozumiem ich dzia³ania bo skoro nie chc± zap³aciæ za wykonan± pracê to po co przysy³aj± mi zatwierdzon± przez prezesa fakturê ?? Nie wiem, ale ju¿ pisa³em wy¿ej: my WIELU rzeczy nie wiemy. Ja np. jestem ¶wiadom istnienia zapisu "p³atno¶æ na podstawie PRAWID£OWO wystawionej faktury" - i w tym momencie w zasadzie nie ma czego siê przyczepiæ, ¿e p³aciæ nie chc±. Nawet je¶li "odebrali" zamówion± rzecz. Co do zasady, o istnieniu ich zobowi±zania przes±dzaj± zapisy umowy (nam nieznane), bo byæ mo¿e s± zobowi±zani dlatego ¿e zrobi³e¶, a byæ mo¿e nie (i np. potrzebny jest jeszcze skuteczny "odbiór", a tu k³ania siê sprawa daty podpisu poprzedniego prezesa oraz nieskuteczno¶æ "odbioru", je¶li zosta³ on dokonany przez osoby nieuprawnione - bo tylko konsumentom przys³uguje domniemanie z art.97 KC, ¿e "osoba czynnna" jest uprawniona). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-07-01 10:14:03 | |
Autor: mvoicem | |
z³o¿one zamówienie i brak p³atno¶ci za wykonan± us³ugê | |
(01.07.2011 01:43), Gotfryd Smolik news wrote:
Mo¿e kto¶ doradziæ jak post±piæ w tym przypadku ? generalnie trochê Gotfrydzie, tradycyjnie nie nad±¿am za tw± lotn± my¶l± ... dlaczego nie ma siê czego przyczepiæ? Co w opisie Pietii wskazuje na to ¿e jego faktura jest nieprawid³owo wystawiona? p. m. |
|
Data: 2011-07-02 09:45:51 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
z³o¿one zamówienie i brak p³atno¶ci za wykonan± us³ugê | |
On Fri, 1 Jul 2011, mvoicem wrote:
Gotfrydzie, tradycyjnie nie nad±¿am za tw± lotn± my¶l± ... dlaczego nie ma siê czego przyczepiæ? Co w opisie Pietii wskazuje na to ¿e jego faktura jest nieprawid³owo wystawiona? S³owa, ¿e w stanowisku odmawiaj±cym przyjêcia faktury powo³ali siê na nieprawid³owy opis przedmiotu umowy. Autor nie odniós³ siê do tego zarzutu, wiêc mo¿na podejrzewaæ i¿ "co¶ w tym jest" - ¿e opis przedmiotu umowy jest inny ni¿ w umowie (b±d¼ inny niz faktycznie wykonana us³uga). pzdr, Gotfryd |
|