Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   zDolny Slask

zDolny Slask

Data: 2010-02-25 17:43:53
Autor: CGC
zDolny Slask
Witam,

zDolny Śląsk jest bardzo zdolny, co wielokrotnie wykazywał. Ostatnio
próbuje przejść samego siebie. No ale po kolei. 1. Wrocław We Wrocławiu trzeszczy. Budowane przez Dutkiewicza PRowskie wizje Wrocławia
ledwie się trzymają ziemi, przy brutalnych podmuchach wiatru dziejów i
drwiących skrzekach rzeczywistości. Wybory coraz bliżej, garota na szyi,
UEFA patrzy groźnie, wyborcom gul skacze a happy end daleko. Budowana pracowicie z pieśnią o Nowej Hucie na ustach wizja błyskawicznie
bezproblemowo stawianego stadionu rozpłynęła się jak sen jaki złoty,
zmieniając się w thiller pod tytułem "Czy Max wejdzie?". Max wszedł. Gdy już się zdawało, że to tylko echo grało, całkiem coś innego się dziś
okazało: http://www.rp.pl/artykul/2,438945_Euro_2012_spoznione__zagrozone.html

NIK węszy, czy aby na pewno miasto mogło sobie zgodnie z prawem kupić
Śląsk, ale akurat z NIK miasto wygrywa 1:0 (sprawa Aquaparku) i chętnie
podwyższy do dwóch. Co plac budowy to problemy, a place budowy pokrywają dużą część miasta.
Każda inwestycja na Euro ma albo obsuwę, albo inne problemy. Wrocławianom
brakuje kciuków do trzymania, a niejednemu także cierpliwości widząc jak
powstają za grubą kasę tak potrzebne rzeczy jak fontanny i stadiony, a w
mieście brakuje choćby szpitali w standardzie wyższym niż noclegownia dla
bezdomnych. Cała kariera polityczna Dutkiewicza wisi zatem na tym nieszczęsnym
stadionie. Gdyby zatem nie udało się Euro we Wrocku, to po jego politycznym
trupie. 2. Śląsk Wrocław

Polityka kadrowa Śląska w mojej ocenie jest bardzo mądra. Z kluczowymi
postaciami budowane są wieloletnie relacje, odchodzących przed końcem
kontraktu releguje się do młodzieżówki, co jak dotąd konsekwentnie kończy
się niezłym kompromisem (wpada jakaś kasa i oszczędność pół roku kosztów
kontraktu), każdą wydawaną na zakupy złotówkę ogląda się pięćset razy, a z
braku zakupów nie robi problemu, bo lepiej nie kupić nikogo, niż jakieś
miernoty. A kto nie wierzy, niech zobaczy jak sobie pół roku temu Zagłębie
Lubin obronę łatało. Polityka płacowa a'la Taraś nakazuje nie dopuszczanie
do zbyt dużych rozpiętości płacowych, co przyczynia się do łagodzenia
konfliktów. Długoletnia relacja z trenerem, skądinąd nieprzypadkowym, tylko
legendą klubową, gwarantuje ciągłość myśli szkoleniowej i choć trochę
przybliża nas do standardów lepszych lig. Strategia klubu do czasu wybudowania stadionu jest dobrze znana, miejsce w
tabeli ją dobrze oddaje, a cały sztab konsekwentnie ją realizuje. Kasy na
wielkie zakupy nie ma i raczej długo nie będzie, wymaganie zbyt wiele od
Tarasia i chłopaków jest pozbawione podstaw (choć nie sensu) i większość
kibiców zdaje się to rozumieć. 3. Lubin Lubin ma bardzo wypasiony stadion (na Euro będzie najlepszy sposórd tych
nie przeznaczonych do grania), odległość godzinę autem od Wrocławia (no, do
granic miasta i to pod warunkiem, że skończy się remont DK94). Czy będzie
mieć centrum pobytowe? Nie będzie mieć. Brakuje hotelu z czterema
gwiazdkami. 4. Zagłębie Lubin

Była mowa o wielkich transferach. I na mowie się skończyło. Kupiono raptem
dwóch grajków, z młodej ekstraklasy awansowano trzech, przedłużanie
kontraktów z grajkami obecnymi w toku. Większe osiągnięcia są w pozbywaniu
się grajków zbyt starych, kupionych zbyt szybko, na próbę i bez sensu.
Większość wyrzuconych nie znalazła dotąd nowego pracodawcy, co mówi samo za
siebie. O przebojach z licencją Bajora... lepiej nic nie napiszę. Wyślę preziowi
Kozińskiemu foremkę do piasku i łopatkę. Może z tym mu lepiej pójdzie. --
CGC

Data: 2010-02-25 18:11:22
Autor: AJK
zDolny Slask
25-02-2010  o godz. 17:43 CGC napisał:

4. Zagłębie Lubin

Była mowa o wielkich transferach. I na mowie się skończyło. Kupiono
raptem dwóch grajków, z młodej ekstraklasy awansowano trzech,
przedłużanie kontraktów z grajkami obecnymi w toku. Większe
osiągnięcia są w pozbywaniu się grajków zbyt starych, kupionych zbyt
szybko, na próbę i bez sensu.
Większość wyrzuconych nie znalazła dotąd nowego pracodawcy, co mówi
samo za siebie. O przebojach z licencją Bajora... lepiej nic nie napiszę. Wyślę
preziowi Kozińskiemu foremkę do piasku i łopatkę. Może z tym mu lepiej
pójdzie.


Cóz, przykro mówić, ale wygląda na to, że Zagłębie jest numerem jeden do
spadku. Smuda ich jeszcze jakoś w kupie trzymał, siła sugestii działała,
ale teraz naprawdę będzie ciężko, zwłaszcza że konkurencja nie śpi i
wzmocniła się naprawdę. Jedyna nadzieja, że konkurencja wyrżnie się
wzajemnie i gdzie pięciu się bije, tam szóstemu się uda, ale to jest mała
nadzieja, słaba i pewnie nie dożyje przyszłego tygodnia. --
AJK

Data: 2010-02-26 16:31:08
Autor: CGC
zDolny Slask
Dnia Thu, 25 Feb 2010 18:11:22 +0100, AJK napisał(a):

Cóz, przykro mówić, ale wygląda na to, że Zagłębie jest numerem jeden do
spadku. Smuda ich jeszcze jakoś w kupie trzymał, siła sugestii działała,
ale teraz naprawdę będzie ciężko, zwłaszcza że konkurencja nie śpi i
wzmocniła się naprawdę. Jedyna nadzieja, że konkurencja wyrżnie się
wzajemnie i gdzie pięciu się bije, tam szóstemu się uda, ale to jest mała
nadzieja, słaba i pewnie nie dożyje przyszłego tygodnia.

Co więcej byłaby to ironiczna zemsta byłego trenera Zagłębia, bezpodstawnie
wyrzuconego z klubu za "brak stylu". Zdobyłem się na małą amatorską
analizę:

Plusy, minusy i zagadki Zagłebia Lubin w rundzie wiosennej

Plusy: + Z Wisłą i Legią jest już komplet meczów. Konkurencja ma te mecze przed
sobą. + Więcej meczów jest u siebie. + Kibice lepiej dogadują się z zarządem i coraz lepiej się organizują,
powinno się to przełożyć na oprawy i atmosferę. Minusy: - Bajor. Bez papierów, bez doświadczenia. Duże ryzyko. Karuzeli z trenerami
wszyscy mają już dość, jej skutków również. - Mało transferów. Wzmocnienie tylko bramki i obrony to za mało. Skład jest
dość wąski, pechowa kontuzja czy kartka mogą być poważnym obciążeniem. - Kiepska pozycja w tabeli. Głupio stracone punkty z rundy jesiennej będą
ciążyły przez cały czas. Zagadki: ? Czy Pawłowski po pół roku kontuzji i roku w pierwszej lidze będzie
potrafił "robić różnicę" w ekstraklasie? ? Czy Bajorowi bliżej będzie do Ulatowskiego czy do Jończyka? ? Czy dzieciaki z Młodej Ekstraklasy będą wartością dodaną, czy kamieniem u
nogi? ? Czy Micanski się rozstrzela czy dalej będzie marnował setki? ? Czy wszyscy wyleczeni gracze na pewno są wyleczeni i czy zaraz któryś z
nich nie wróci do szpitala? ? Jak będzie grała konkurencja? ? Czy limit pecha został już wyczerpany (kontuzje, błędy sędziowskie)? Podsumowując: Plusy niewielkie, minusy poważne, mnóstwo zagadek. --
CGC

Data: 2010-02-26 22:12:17
Autor: Mane
zDolny Slask
W dniu 2010-02-25 17:43, CGC pisze:

2. Śląsk Wrocław

Polityka kadrowa Śląska w mojej ocenie jest bardzo mądra.

Szczegolnie ta dotyczaca zawodnikow ktorzy juz podpisali kontrakty z nowymi klubami :D

Data: 2010-02-26 22:15:56
Autor: CGC
zDolny Slask
Dnia Fri, 26 Feb 2010 22:12:17 +0100, Mane napisał(a):

2. Śląsk Wrocław

Polityka kadrowa Śląska w mojej ocenie jest bardzo mądra.

Szczegolnie ta dotyczaca zawodnikow ktorzy juz podpisali kontrakty z nowymi klubami :D

Jak najbardziej. Dwa przypadki i oba na finansowy plus. To właśnie jest
mądrość. --
CGC

zDolny Slask

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona