Data: 2015-12-14 13:51:52 | |
Autor: Marrcino | |
za wysokie progi | |
W dniu 2015-11-21 o 15:27, PiteR pisze:
na nasze nogi :) Jaki kurwa zjeb genetyczny zaprojektował końcówkę Piłsudskiego (koło ratusza), człowiek powinien się smażyć w piekle. To co się działo w piątek po 16 (pierwszy raz tamtędy jechałem) to paranoja. |
|
Data: 2015-12-14 18:41:09 | |
Autor: PiteR | |
za wysokie progi | |
na ** p.m.s ** Marrcino pisze tak:
Jaki kurwa zjeb genetyczny zaprojektował końcówkę Piłsudskiego ukryty mesydż mówi: Nie jeździć tamtędy. Lepiej to już było. Żegnajcie ciasne wiraże koło Wysokiej Bramy i koło poczty. Można było przybijać piątki przechodniom. Żegnajcie pole position przy Desie. Albo hat trick zielone światła na Pieniężnego, przy gazowni, koło ratusza i przy Koperniku. Adijos pomidore ... -- Ausfahrt. The biggest city in Germany. |
|
Data: 2015-12-15 11:46:44 | |
Autor: Marrcino | |
za wysokie progi | |
W dniu 2015-12-14 o 18:41, PiteR pisze:
na ** p.m.s ** Marrcino pisze tak: Ja to pierdzielę, jestem urzędnikiem nie muszę jeździć. Ale dostawy, kurierzy itp. to tragedia. |
|
Data: 2015-12-18 18:40:30 | |
Autor: PiteR | |
za wysokie progi | |
na ** p.m.s ** Marrcino pisze tak:
Jaki kurwa zjeb genetyczny zaprojektował końcówkę Piłsudskiego Ja też pierdzielę. Nie wyjeżdzam więcej za linię Pstrowskiego. Wyjazd na otwarcie Media Ekspert na Dworcowej uważam, ża wielki błąd. Słyszałem, że wczoraj z Pana Tadeusza na Pieczewo 1 godzina 10 minut przez frezowanie asfaltu przy Kościele Wiecznej Budowy. -- golf 2 Nic nie puka nic nie stuka. Niemiec pod kocem trzymał. Płakał jak sprzedawał. Do granicy gonił bo się rozmyślił. Jak do Polski wjeżdżałem to dziwki brawo biły. Do dziś dzwoni, żeby silnika przez komórke posłuchać. |
|