Data: 2014-05-12 06:06:51 | |
Autor: Ignac | |
zabezpieczenie roweru do grubego filaru | |
W dniu poniedziałek, 12 maja 2014 13:11:36 UTC+2 użytkownik elmer radi radisson napisał:
licze na podpowiedz,jest sobie element budynku typu gruby filar, Objąć ów filar rękami i nogami, Co budzi watpliwosci ? prawdę mówiąc nie wiem co,ale należy mocno ścisnąć i nie puszczać! Oczywiscie rozwiazanie o dobrej relacji skutecznosci i prostoty Zaproponowane rozwiązanie idealnie spełnia powyższe warunki i nie ingeruje w budynek,przecież. |
|
Data: 2014-05-12 15:36:02 | |
Autor: elmer radi radisson | |
zabezpieczenie roweru do grubego filaru | |
On 2014-05-12 15:06, Ignac wrote:
Zaproponowane rozwiązanie idealnie spełnia powyższe warunki i Owszem. Ale jesli chodzi o cos lancuchopodobnego zapytalem o taki produkt, ktorego nie da sie latwo przeciac. Nie pojde przeciez kupic towaru gdzie przy jego wymierzeniu sprzedawca swoim ucinakiem udowadnia ze jest to niewlasciwy produkt na takie zabezpieczenie ;) -- memento lorem ipsum |
|
Data: 2014-05-12 12:55:37 | |
Autor: Pszemol | |
zabezpieczenie roweru do grubego filaru | |
"elmer radi radisson" <radi@spam-spam-spam-eggs-bacon-and.spam.wireland.org> wrote in message news:lkqio9$m5e$1portraits.wsisiz.edu.pl...
sprzedawca swoim ucinakiem udowadnia Większość rowerów które znikają są niezabezpieczone niczym. Albo z rowera znikają części, które można zdjąć bez obchodzenia zabezpieczenia (np. przednie koło, siodełko, itp). Nie popadałbym w paranoję, bo jak ktoś zechce ukraść rower i ma plan to zrobić, to żaden łańcuch nie pomoże - po prostu weźmie odpowiednie do zadania narzędzie... Zapinanie rowerów ma sens tylko jako blokada przed złodziejami -oportunistami, którzy widząc niezapięty połakomiliby się a już zapiętego, do którego trzeba trochę wysiłku włożyć, nie ruszą... |
|
Data: 2014-05-12 21:09:10 | |
Autor: elmer radi radisson | |
zabezpieczenie roweru do grubego filaru | |
On 2014-05-12 19:55, Pszemol wrote:
Nie popadałbym w paranoję, bo jak ktoś zechce ukraść rower Ale skoro mozna wybrac lepszy rodzaj lancucha, niz sprzedawany w markecie budowlanym i podatny na byle mocniejsze nozyce, to chyba lepiej to zrobic, prawda? Stad pytanie - jakiego typu lancuch, taki dostepny rowniez o dlugosci powiedzmy 2-3 metrow, bylby najlepszy. Moze ktos cos takiego przerabial i moze wskazac. -- memento lorem ipsum |
|