Data: 2020-03-16 17:49:47 | |
Autor: nadir | |
zablokowane granice | |
W dniu 16.03.2020 o 17:10, J.F. pisze:
Zenku - Mateusz jednak kiepsko pomyslal. Nie przejście, tylko autostradę na wjazd do Polski od strony Niemiec, stoją sobie TIRy na obu pasach i nikogo nie przepuszczają. Bo sie boja, ze ich nie przepuszcza do domu, wiec i oni nie przepuszcza Polakow do granicy:-) To jest dopiero prawdziwa solidarność UE.;) |
|
Data: 2020-03-16 17:56:13 | |
Autor: Cavallino | |
zablokowane granice | |
W dniu 16-03-2020 o 17:49, nadir pisze:
W dniu 16.03.2020 o 17:10, J.F. pisze: A dlaczego mieliby przepuszczać? Kolejka jest jedna dla wszystkich. |
|
Data: 2020-03-16 18:21:52 | |
Autor: J.F. | |
zablokowane granice | |
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r4ob3b$j3n$2$Cav@news.chmurka.net...
W dniu 16-03-2020 o 17:49, nadir pisze: W dniu 16.03.2020 o 17:10, J.F. pisze: A dlaczego mieliby przepuszczać? Ale wpuszczaja Litwinow, czy nie ? Tylko tiry, czy osobowe tez ? J. |
|
Data: 2020-03-16 18:37:31 | |
Autor: Cavallino | |
zablokowane granice | |
W dniu 16-03-2020 o 18:21, J.F. pisze:
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r4ob3b$j3n$2$Cav@news.chmurka.net... Towary raczej tak. Inne - nie mam pojęcia, nie powinni. |
|
Data: 2020-03-16 19:27:09 | |
Autor: J.F. | |
zablokowane granice | |
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r4odgq$k9h$2$Cav@news.chmurka.net...
W dniu 16-03-2020 o 18:21, J.F. pisze: [...] Nie przejście, tylko autostradę na wjazd do Polski od strony Niemiec, stoją sobie TIRy na obu pasach i nikogo nie przepuszczają. Towary raczej tak. To tak troche ch*, bo wyobraz sobie - jestes np w Austrii czy Francji, i slyszysz - nie wrocisz, bo Czechy/Niemcy/Slowacja sie zamknely. Mozesz samolotem, ale wyjechales samochodem. A w tranzycie taki Litwin wiele nie zarazi, szczegolnie jak tira wpuszczamy ... J. |
|
Data: 2020-03-16 20:09:42 | |
Autor: nadir | |
zablokowane granice | |
W dniu 16.03.2020 o 19:27, J.F. pisze:
To tak troche ch*, bo wyobraz sobie - jestes np w Austrii czy Francji, Zanim weszliśmy do UE i Schengen niektóre ważkie i niebezpieczne tranzyty jechały w konwojach Służby Celnej. Tyle, że wtedy chodziło o towar, teraz ludzie są problemem. Ale da się to zorganizować. A w tranzycie taki Litwin wiele nie zarazi, szczegolnie jak tira wpuszczamy ... Jak się nigdzie nie zatrzyma, to faktycznie nie, tylko kto da gwarancję, że się nie zatrzyma? |
|
Data: 2020-03-16 20:32:55 | |
Autor: nadir | |
zablokowane granice | |
Data: 2020-03-16 22:36:27 | |
Autor: sirapacz | |
zablokowane granice | |
W dniu 2020-03-16 o 20:32, nadir pisze:
No i będzie konwój.ta ale następni zaczęli blokować:D w odwecie nasi powinni zablokować tych pierwszych blokujących aby nie mogli się cofnąć:)) dowcipkuję sobie ale bez kitu, teraz im nie zazdroszczę. |
|
Data: 2020-03-16 23:06:19 | |
Autor: nadir | |
zablokowane granice | |
W dniu 16.03.2020 o 22:36, sirapacz pisze:
ta ale następni zaczęli blokować:D w odwecie nasi powinni zablokować tych pierwszych blokujących aby nie mogli się cofnąć:)) Zaraz nadjadą kolejni Litwini czy Łotysze i też będą chcieli wrócić do domu. W ogóle całe to zamknięcie granic, to pic na wodę, nie obserwowany z poziomu Warszawy. |
|
Data: 2020-03-17 07:51:35 | |
Autor: Cavallino | |
zablokowane granice | |
W dniu 16-03-2020 o 23:06, nadir pisze:
W dniu 16.03.2020 o 22:36, sirapacz pisze: Jak większość działań w tej sprawie. I tak nic to nie da, bo prędzej czy później zarażą się wszyscy, za to konkretnie utrudni życie ludziom i odbije się mocno na gospodarce. Ot- działanie pr w roku wyborczym. |
|
Data: 2020-03-17 00:54:03 | |
Autor: WS | |
zablokowane granice | |
On Tuesday, March 17, 2020 at 7:51:37 AM UTC+1, Cavallino wrote:
Jak większość działań w tej sprawie. ogolnie to taki sa przewidywania, pewnie ponad 3/4 ldzi... za to konkretnie utrudni życie ludziom i odbije się mocno na gospodarce. To juz nie tak do konca. Raczej wszyscy staraja sie nie dopuscic do tych zachorowan w jednym okresie, usiluja je rozlozyc w czasie i opoznic. Zaden system nie da rady leczyc na raz kilku procent spoleczenstwa w szpitalach. Nie ma miejsca, sprzetu... |
|
Data: 2020-03-17 09:12:34 | |
Autor: Cavallino | |
zablokowane granice | |
W dniu 17-03-2020 o 08:54, WS pisze:
On Tuesday, March 17, 2020 at 7:51:37 AM UTC+1, Cavallino wrote: A kto powiedział, że trzeba leczyć kilka procent? W szpitalach powinno się leczyć przypadki ciężkie lub zagrażające życiu, a nie każdego potencjalnego zarażonego. A izolować tylko podatnych na śmierć w wyniku tego wirusa, czyli chorych na coś innego, starszych itd Skoro większość narodu przechodzi tą chorobę jak przeziębienie lub grypę, na które nikt do szpitala nie kładzie, to po co im życie utrudniać? Tą parę powinno się skierować w błyskawiczne testy tych ciężko chorych, żeby od razu wiedzieć na co ich trzeba leczyć. Tak robią Anglicy, Niemcy czy Holendrzy - zobaczymy jak im wyjdzie. A Szwedzi poszli jeszcze dalej - w ogóle zrezygnowali z testów i z jakichkolwiek obostrzeń - niech sobie każdy sam decyduje co dla niego ważniejsze. Ale u nas nie moze być normalnie i demokratycznie - homo sovieticusy dostały okazję, żeby się nad narodem poznęcać, to z niej ochoczo korzystają...... |
|
Data: 2020-03-17 02:00:29 | |
Autor: Przemek Jedrzejczak | |
zablokowane granice | |
-- Tak robią Anglicy, Niemcy czy Holendrzy - zobaczymy jak im wyjdzie.
A Szwedzi poszli jeszcze dalej - w ogóle zrezygnowali z testów i z jakichkolwiek obostrzeń - niech sobie każdy sam decyduje co dla niego ważniejsze brednie, Niemcy zablokowali granice z 5-cioma sasiadami (ale nie z Polska) Bayern oglosil stan wyjatkowy szkoly, przedszkola, kina, teatry zamkniete do odwolania Lufthansa anuluje wiekszosc lotow Deutsche Bahn jezdzi z 20% oblozeniem, polaczenia miedzynarodowe anulowane IKEA sie zamyka, VW wstrzymuje produkcje sa opoznieni jakies 2 dni do Polski ale schemat jest dokladnie taki sam https://www.bild.de/news/inland/news-inland/coronavirus-aktuelle-news-scheuer-stoppt-fluege-aus-china-iran-bayern-ruft-katastrophenfall-aus-69389434.bild.html |
|
Data: 2020-03-17 02:48:58 | |
Autor: WS | |
zablokowane granice | |
On Tuesday, March 17, 2020 at 10:00:32 AM UTC+1, Przemek Jedrzejczak wrote:
brednie, Niemcy zablokowali granice z 5-cioma sasiadami (ale nie z Polska) Anglicy tez juz wymiekli, za https://wiadomosci.onet.pl/swiat/koronawirus-w-wielkiej-brytanii-kraj-zmienia-taktyke-walki-z-epidemia/86v12dr od wczoraj celem rządu jest "opóźnienie i spłaszczenie szczytu epidemii" |
|
Data: 2020-03-17 11:24:18 | |
Autor: Cavallino | |
zablokowane granice | |
W dniu 17-03-2020 o 10:48, WS pisze:
On Tuesday, March 17, 2020 at 10:00:32 AM UTC+1, Przemek Jedrzejczak wrote: Kluczowe: "Nie podjęto jednak formalnej decyzji o odgórnym zamknięciu wydarzeń kulturalnych i imprez masowych, podobnie jak zdecydowano się na utrzymanie otwartych szkół. szczególnym ryzykiem obarczone są osoby powyżej 70 roku życia i z przewlekłymi chorobami, a także prawdopodobnie kobiety w ciąży. Te grupy zostaną w najbliższym czasie poproszone o izolację na co najmniej 12 tygodni." |
|
Data: 2020-03-17 04:00:22 | |
Autor: Przemek Jedrzejczak | |
zablokowane granice | |
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,173952,25795783,jestesmy-w-stanie-wojny-francja-wprowadza-surowe-restrykcje.html#s=BoxMMtImg3
Francja 120 ofiar smiertelnych ale we Wloszech nadal balanga Tymczasem agencja AFP podaje, że Włochy były zmuszone natychmiastowo zamknąć niektóre plaże i promenady po tym, jak setki mieszkańców sprzeciwiły się nakazowi domowej izolacji i tłumnie gromadziły się na świeżym powietrzu. Wystawiono też wiele mandatów w związku z łamaniem ogólnokrajowego zakazu publicznych zgromadzeń. Władze przypominają, że opuszczanie domów wiąże się z dużym ryzykiem zakażenia. |
|
Data: 2020-03-18 19:07:30 | |
Autor: ddddddddddddd | |
zablokowane granice | |
W dniu 17.03.2020 o 10:24, Cavallino pisze:
W dniu 17-03-2020 o 10:48, WS pisze: dziś dostałem smsa (UK) że szkoły od poniedziałku będą zamknięte i żeby nie spodziewać się otwarcia po wielkanocy, raczej w lecie (czyli po wakacjach?). W poniedziałek dzieciaki dostały instrukcje dostępu do nauki online. -- Pozdrawiam Lukasz |
|
Data: 2020-03-17 02:37:15 | |
Autor: WS | |
zablokowane granice | |
On Tuesday, March 17, 2020 at 9:12:36 AM UTC+1, Cavallino wrote:
A kto powiedział, że trzeba leczyć kilka procent? Wlasnie z doswiadczenia Chin i Wloch wynika, ze puszczone na zywiol tak sie konczy... te kilka procent to by byly same ciezkie przypadki, gdyby zachorowalo np. w ciagu ~miesiaca ponad 50% |
|
Data: 2020-03-17 11:22:16 | |
Autor: Cavallino | |
zablokowane granice | |
W dniu 17-03-2020 o 10:37, WS pisze:
On Tuesday, March 17, 2020 at 9:12:36 AM UTC+1, Cavallino wrote: 50% populacji? Niewykonalne w ciągu miesiąca, również we Włoszech i w Chinach nawet w regionach się do tego nie zbliżono. No i wyciąłeś to co najważniejsze - izolacja powinna dotyczyć WYŁĄCZNIE bezpośrednio zagrożonych (śmiercią), a nie że wcale nie powinno jej być. https://gloswielkopolski.pl/prof-tomasz-pietrzykowski-efekty-uboczne-zamkniecia-kraju-przed-koronawirusem-beda-drastyczne/ar/c1-14861783 |
|
Data: 2020-03-17 03:54:28 | |
Autor: WS | |
zablokowane granice | |
On Tuesday, March 17, 2020 at 11:22:18 AM UTC+1, Cavallino wrote:
W dniu 17-03-2020 o 10:37, WS pisze: Bo po chwilowej zwloce dzialali z grubej rury... Wlosi juz ponad 3tyg temu odcieli ogniska epidemii, wprowadzili tam wszystkie mozliwe zakazy. Chinczycy podobnie, cale Wuhan zostalo zablokowane... bez tego roznioslo by sie szybciej niz grypa, a pamietam kilka przypadkow, gdzie z 1/3 krk byla chora i nie chodzila do pracy...
Teoria fajna, tylko jak to zrobic? To starsze osoby, musza gdzies mieszkac i z kims sie kontaktowac (chocby jedzenie). Rodzina i tak przywlecze wirusa jesli sie rozprzestrzeni mocno :(
|
|
Data: 2020-03-17 12:07:24 | |
Autor: Cavallino | |
zablokowane granice | |
W dniu 17-03-2020 o 11:54, WS pisze:
Wlasnie z doswiadczenia Chin i Wloch wynika, ze puszczone na zywiol tak sie konczy... te kilka procent to by byly same ciezkie przypadki, gdyby zachorowalo np. w ciagu ~miesiaca ponad 50% I dokładnie wtedy nasi rządzący mogli zrobić to, co teraz robią. Teraz to już jest musztarda po obiedzie i nic nie da, poza rozciągnięciem w czasie. bez tego roznioslo by sie szybciej niz grypa Oczywiście, bo nikt nie jest na to świństwo odporny. Trzeba przechorować, żeby odporność nabyć. , a pamietam kilka przypadkow, gdzie z 1/3 krk byla chora i nie >chodzila do pracy... A teraz chodzi? Nie? I ile tak chcemy czekać, miesiąc, rok, dwa? Kto będzie finansował bankrutów i ich pracowników, rodziny pracowników i etc przez ten czas i bezpośrednio po nim?
Wszyscy muszą, a jakoś obecnie mają zakaz. Wszyscy mogą, a niektórzy (czyli szczególnie narażeni) osobno, to już nie? Rodzina i tak przywlecze wirusa jesli sie rozprzestrzeni mocno :( Izolowanie nie polega na kontaktach z rodziną, tylko na ich braku. Ja wiem, że u nas obecnie tak dokładnie wygląda ta pseudokwarantanna (osobista i ogólnokrajowa) i właśnie dlatego piszę, że to nic nie da. Zwłaszcza teraz, kiedy wirus już jest w całym kraju. |
|
Data: 2020-03-17 07:53:42 | |
Autor: WS | |
zablokowane granice | |
On Tuesday, March 17, 2020 at 12:07:26 PM UTC+1, Cavallino wrote:
> Bo po chwilowej zwloce dzialali z grubej rury... Wlosi juz ponad 3tyg temu odcieli ogniska epidemii, wprowadzili tam wszystkie mozliwe zakazy. Chinczycy >podobnie, cale Wuhan zostalo zablokowane... I dokładnie wtedy nasi rządzący mogli zrobić to, co teraz robią. ale to tez by nie zatrzymalo wirusa Teraz to już jest musztarda po obiedzie i nic nie da, poza rozciągnięciem w czasie. wlasnie tylko o to rozciagniecie chodzi aktualnie
no i w tym problem, zeby nie za duzo rownoczesnie chorowalo I ile tak chcemy czekać, miesiąc, rok, dwa? no wlasnie, tego nikt nie wie... zalezy od rozwoju sytuacji... z drugiej strony sa jakies postepy w tworzeniu szcepionki i lekow uniemozliwiajacych rozwoj wirusa... np. https://kopalniawiedzy.pl/koronawirus-SARS-CoV-2-epidemia-enzym-proteaza-Marcin-Drag-Politechnika-Wroclawska,31709 Kto będzie finansował bankrutów i ich pracowników, rodziny pracowników i etc przez ten czas i bezpośrednio po nim? czego by nie zrobic jakies starty beda... no coz, wybor jest typu mniesze starty finansowe kosztem wiekszej ilosci ofiar... Izolowanie nie polega na kontaktach z rodziną, tylko na ich braku. no tak, ale ktos musi dostarczac cos z zewnatrz, jesli zalozymy, ze ci "na zewnatrz" nie sa specjalnie zagrozeni i moga byc zakazeni, to szybko zaraza tych odizolowanych, nie ma opcji wyprowadzic ich do osobnych mieszkan, dezynfekowac kazda przekazywana rzecz itp... |
|
Data: 2020-03-17 17:01:27 | |
Autor: Cavallino | |
zablokowane granice | |
W dniu 17-03-2020 o 15:53, WS pisze:
On Tuesday, March 17, 2020 at 12:07:26 PM UTC+1, Cavallino wrote: Prędzej niż teraz. Obecne środki, zwłaszcza te z granicami są właśnie na zatrzymanie wirusa z zewnątrz pomyślane. Tyle że teraz to on już IN.
Aktualnie, to chodzi o to, żebyśmy mieli z czego żyć za jakiś czas.
Zależy z jakiego punktu widzenia.
No właśnie - ale nie da się zarządzania krajem zrzucić na wirusa. Czyli najpierw trzeba mieć plan i wiedzieć co się chce osiągnąć, a dopiero potem wprowadzać zamordyzm. Bo może się okazać, że zamordyzm się wprowadzi, ale cel od początku był niemożliwy do osiągnięcia, więc zamordyzm przydał się tylko do gnębienia społeczeństwa. z drugiej strony sa jakies postepy w tworzeniu szcepionki i lekow uniemozliwiajacych rozwoj wirusa... Lekko licząc za rok będzie. Do tego czasu kwarantanna spowoduje, że większości Polaków nie będzie na nią stać, o państwie nie wspominając. Kto będzie finansował bankrutów i ich pracowników, rodziny pracowników i No właśnie nie jestem przekonany, że te straty to mniejsze zło. W tym roku na covid umarło 7 tys osób, a na grypę wielokrotnie więcej.
Czyli zgadzasz się, ze ta kwarantanna to pic na wodę? A co za tym idzie, męczy się ludzi całkowicie niepotrzebnie? |
|
Data: 2020-03-18 04:10:34 | |
Autor: WS | |
zablokowane granice | |
On Tuesday, March 17, 2020 at 5:01:30 PM UTC+1, Cavallino wrote:
> ale to tez by nie zatrzymalo wirusa Ja bym sie jednak upieral, ze celem jest jednak spowolnienie epidemii Czyli zgadzasz się, ze ta kwarantanna to pic na wodę? Troche tak, natomiast te wsystkie statystyki jednak dotycza sytuacji, w ktorej wprowadzano (lokalnie) dosc drastyczne srodki... Wlosi troche olali i maja przechalapane, np. brak miejsc na zwloki w Bergamo... https://natemat.pl/302653,koronawirus-w-bergamo-rzedy-trumien-zmarlo-6-ksiezy-co-tam-sie-dzieje Bylem w Dolomitach na nartach pod koniec lutego, po info o kilku zablokowanych gminach zwinelismy sie do PL (nasza miejscowka w sumie lapala sie na prowincje Wenecja A.). Info o chorych w Bergamo jez wtedy bylo... Pozniej obserwowalismy (net) rozwoj sytuacji i sie dziwilismy troche, ze olewaja... np. kolejka linowa na Marmolade jeszcze tydzien jezdzila normalnie, po 70 osob scisnietych w wagoniku (gdy my bylismy jeden z oblugujacych zakladal juz chuste na twarz ;) ), pozniej ograniczyli ilosc osob do 30% pojemnosci, co spowodowalo podobno 1.5h kolejke czekajacych w dolnej stacji... Nie dziwie sie, ze teraz sporo ludzi u nas zarazilo sie na nartach we Wloszech... tam do samego zamkniecia twierdzili, ze jest OK, mozna jezdzic bezpiecznie itp... Reasumujac uwazam, ze ta kwarantanna nie zapobiegnie licznym zachorowanio, ale mocno spowolni rozwoj i da czas na przygotowanie sie, plus rozlozy zapotrzebowanie na szpitalne lozka i sprzet w czasie... Z ekonomicznego punktu widzenia jest raczej bez sensu. |
|
Data: 2020-03-18 12:28:30 | |
Autor: Cavallino | |
zablokowane granice | |
W dniu 18-03-2020 o 12:10, WS pisze:
On Tuesday, March 17, 2020 at 5:01:30 PM UTC+1, Cavallino wrote: A ja, że to działanie bez żadnego planu, stąd zbyt późne, za to przesadzone reakcje.
Ale wszędzie zbyt późno, więc rezultatów nie ma. Może poza Tajwanem - ale tam zareagowali w porę, odpowiednio, no i jednak to wyspa, więc łatwiej mieli. Reasumujac uwazam, ze ta kwarantanna nie zapobiegnie licznym zachorowanio, ale mocno spowolni rozwoj i da czas na przygotowanie sie, Ale komu? Bo jak na razie to żadnych przygotowań nie widać, raczej totalną amatorkę, a walka z wirusem już trwa. plus rozlozy zapotrzebowanie na szpitalne lozka i sprzet w czasie... To jedyne co może się stać, pytanie tylko czy coś to zmieni w ujęciu kraju i kilku lat. Czy ktoś umrze za tydzień, czy za rok, to w takim ujęciu jest totalnie bez różnicy. |
|
Data: 2020-03-18 05:42:50 | |
Autor: WS | |
zablokowane granice | |
On Wednesday, March 18, 2020 at 12:28:32 PM UTC+1, Cavallino wrote:
> Reasumujac uwazam, ze ta kwarantanna nie zapobiegnie licznym zachorowanio, ale mocno spowolni rozwoj i da czas na przygotowanie sie, Ale komu? e, bez przesady, zwalniane sa miejsca w szpitalach, czesc zmienia sie na oddzialy zakazne, gdzies tam usiluja dokupic srzet (respiratory) zeby nie bylo tak jak we Wloszech, gdzie np. naszego tirmana, ktory po wjezdzie do Wloch i kichnieciu na parkingu zostal zabrany na kwarantanne odbywajaca sie w korytarzu szpitala, foliowe zaslonki, brak dostepu do prysznica przez kilka dni ;)
idea jest taka, ze przy rozlozeniu w czasie umrze istotnie mniej ludzi... teraz np. Wlosi musza decydowac kogo podpinac pod respiratory, dla reszty braklo... Z drugiej strony ta nasza kwarantanna jest dosc lajtowa ;) jak dla mnie np. niewiele sie zmienilo. Siedze sobie na wsi pracujac zdalnie, w wolnym czasie spacer po okolicznych gorkach, rower... |
|
Data: 2020-03-18 14:37:39 | |
Autor: Cavallino | |
zablokowane granice | |
W dniu 18-03-2020 o 13:42, WS pisze:
On Wednesday, March 18, 2020 at 12:28:32 PM UTC+1, Cavallino wrote: Ale w tym samym czasie, ludzi wracających z zagranicy kieruje się na kwarantanne, nie zapewniając izolowanego przejazdu przez kraj, kierowców ciężarówek i pracujących w innych krajach nie kontroluje się w ogóle, nie zapewnia się warunków do domowej kwarantanny podejrzewanych o zakażenie, ani zbadania takich co to sami siebie o to podejrzewają, każąc im jechać do szpitala miejską komunikacją - więc to wszystko co niby się robi, to czysty pr, który nie ma prawa zadziałać. Czy ktoś umrze za tydzień, czy za rok, to w takim ujęciu jest totalnie W sensie, że jak się umierającego podepnie pod respirator to nie umrze? Nie śledziłem - czy wiele było takich przypadków, w stosunku do odwrotnych? teraz np. Wlosi musza decydowac kogo podpinac pod respiratory, dla reszty braklo... Może problem w ilości łóżek (zajętych przez zdrowych, choć zakażonych) i respiratorów, a zarazem kierowania kasy nie tam, gdzie jest potrzebna..... Z drugiej strony ta nasza kwarantanna jest dosc lajtowa ;) Piarowa, to lajtowa. jak dla mnie np. niewiele sie zmienilo. Siedze sobie na wsi pracujac zdalnie, w wolnym czasie spacer po okolicznych gorkach, rower... Ale na basen nie pójdziesz, do kina też, nawet sportu nie pouprawiasz, bo wszystko zamknęli, z oglądaniem podobnie, z kraju nie wylecisz, nie wyjedziesz, bo zakaz... A co mają zrobić ludzie którzy z tego żyli? |
|
Data: 2020-03-18 10:09:23 | |
Autor: WS | |
zablokowane granice | |
On Wednesday, March 18, 2020 at 2:37:42 PM UTC+1, Cavallino wrote:
> idea jest taka, ze przy rozlozeniu w czasie umrze istotnie mniej ludzi.... W sensie, że jak się umierającego podepnie pod respirator to nie umrze? no, proste: jesli wymagajacych wspomagania oddychania respiratorem bedzie wiecej niz sprzetu, to trzeba jakos decydowac kto nie bedzie podpiety +> praktycznie skazany na smierc... zakladajac, ze ilosc najciezszych przypadkow (wymagajacych sprzetu) bedzie raczej taka sama, to w dluzszym czasie da sie wyleczyc wiecej, dodatkowo jest czas na dodatkowy zakup sprzetu... Może problem w ilości łóżek (zajętych przez zdrowych, choć zakażonych) i respiratorów, a zarazem kierowania kasy nie tam, gdzie jest potrzebna..... e... juz od jakiegos czasu nie biora do szpitala jesli nie trzeba (leczenie w domu) Ale na basen nie pójdziesz, do kina też, nawet sportu nie pouprawiasz, bo wszystko zamknęli, z oglądaniem podobnie, z kraju nie wylecisz, nie wyjedziesz, bo zakaz... sport na swiezym powietrzu mozna ;) A co mają zrobić ludzie którzy z tego żyli? ne twierdze, ze kosztow nie ma... |
|
Data: 2020-03-18 21:35:22 | |
Autor: Cavallino | |
zablokowane granice | |
W dniu 18-03-2020 o 18:09, WS pisze:
On Wednesday, March 18, 2020 at 2:37:42 PM UTC+1, Cavallino wrote: Pytałem czy przy tym wirusie podpięcie umierającego pod respirator zmienia cokolwiek, czy tylko lepiej wygląda i trochę przedłuża nieuniknione? zakladajac, ze ilosc najciezszych przypadkow (wymagajacych sprzetu) bedzie raczej taka sama, to w dluzszym czasie da sie wyleczyc wiecej, Ale na pewno się da? Może problem w ilości łóżek (zajętych przez zdrowych, choć zakażonych) i No chyba że już się ktoś w szpitalu pojawi, to go już nie odsyłają do domu....
Bieganie to nie sport. A Orliki pozamykali, żeby nie korciło.
Pytanie które wyższe.... |
|
Data: 2020-03-18 22:13:48 | |
Autor: Cavallino | |
zablokowane granice | |
W dniu 18-03-2020 o 21:57, WS pisze:
On Wednesday, March 18, 2020 at 9:35:25 PM UTC+1, Cavallino wrote: No ale oni właśnie piszą że niekoniecznie, że respiratorów brakuje dla tych, którzy i tak nie przeżyją. Nie sądzisz, że nie ma w tym nic złego, poza gorszym samopoczuciem lekarzy?
Ale gdzie chcesz grać, na ulicy? Córka poszła z chłopakiem pod kosz, żeby nie zardzewieć i wróciła z niczym. W dwójkę by się od siebie nie zarazili, ale ktoś mundry i tak pozamykał wszystko... ne twierdze, ze kosztow nie ma... Dodaj że i tak nieunikniona, tyle że nie teraz, tylko trochę później. Jak minister zdrowia z PIS mówi że 20% społeczeństwa MIMO tej szopki i tak złapie wirusa, to pewnie złapie go 3 razy więcej, tyle że nikt ich nie zdiagnozuje. Zbij pan termometr *czyli nie rób testów) nie będziesz miał temperatury. tylko z ludzkiej strony patrzac zdecydowanie nie podoba mi sie to podejscie! Lepiej żeby do i tak ich nieuchronnego zejścia, dołożyć zejścia z powodu nieprzeprowadzonych operacji planowych, samobójstw i kryzysk na następne kilkanaście lat? Do mnie właśnie to zupełnie nie trafia, bo tym ofiarom i tak nie pomoże, a wszystkim innym poważnie zaszkodzi, albo i spowoduje powiększenie grona ofiar. |
|
Data: 2020-03-19 06:17:34 | |
Autor: ddddddddddddd | |
zablokowane granice | |
W dniu 18.03.2020 o 21:13, Cavallino pisze:
tylko z ludzkiej strony patrzac zdecydowanie nie podoba mi sie to podejscie! z twoich słów wynika, że jesteś przedsiębiorcą - niestety większość pracuje na etacie i nie jesteś w stanie im tego przetłumaczyć - oni od państwa dostaną wynagrodzenie chorobowe - i zwykle nawet nie wiedzą, że to państwo Cavallino za to w większości zapłacą... -- Pozdrawiam Lukasz |
|
Data: 2020-03-19 08:00:57 | |
Autor: Cavallino | |
zablokowane granice | |
W dniu 19-03-2020 o 07:17, ddddddddddddd pisze:
W dniu 18.03.2020 o 21:13, Cavallino pisze: I tak i nie - formalnie tak, ale faktycznie obecnie to pseudoetat. Ale że "firmę" prowadzę od ćwierć wieku i mam wykształcenie ekonomiczne, to i rozumiem skąd się bierze kasa w gospodarce. niestety większość pracuje na etacie i nie jesteś w stanie im tego przetłumaczyć - oni od państwa dostaną wynagrodzenie chorobowe - i zwykle nawet nie wiedzą, że to państwo Cavallino za to w większości zapłacą... Albo i nie zapłacą, jak się jeszcze trochę tak pociągnie, bo stracą robotę i pójdą po zasiłek.... Rząd musiałby wprowadzić te cięcia zarobków do poziomu minimalnej płacy, żeby ludzie zrozumieli że to działanie na ich niekorzyść. Chociaż obawiam się, że i tak klientów 500+, którzy pracą się nie kalają, więc jest im wszystko jedno, oraz przykościółkowych emerytów i tak byłaby większość. Więc dalej będą piali jak to dobrze się dzieje i rząd bohatersko i mądrze z wirusem walczy... |
|
Data: 2020-03-19 08:35:12 | |
Autor: J.F. | |
zablokowane granice | |
Użytkownik "ddddddddddddd" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r4v2pu$u21$1@dont-email.me...
W dniu 18.03.2020 o 21:13, Cavallino pisze: tylko z ludzkiej strony patrzac zdecydowanie nie podoba mi sie to podejscie! To raczej zejsciem nie grozi, skoro takie planowe, chyba ze na raka - a te to chyba robia.. samobójstw i kryzysk na następne kilkanaście lat? Do mnie właśnie to zupełnie nie trafia, bo tym ofiarom i tak nie pomoże, a wszystkim innym poważnie zaszkodzi, albo i spowoduje powiększenie grona ofiar. z twoich słów wynika, że jesteś przedsiębiorcą - niestety większość pracuje na etacie i nie jesteś w stanie im tego przetłumaczyć - oni od państwa dostaną wynagrodzenie chorobowe - i zwykle nawet nie wiedzą, że to państwo Cavallino za to w większości zapłacą... Oni moze tak mysla, ale za 35 dni zwolnienia to placi pracodawca, dopiero powyzej to ZUS. J. |
|
Data: 2020-03-20 06:01:55 | |
Autor: ddddddddddddd | |
zablokowane granice | |
W dniu 19.03.2020 o 07:35, J.F. pisze:
tak, ale IMO większość etatowców o tym nie wie - rząd obiecuje wynagrodzenie za czas pobytu w domu, więc rząd zapłaci... takich to wspaniałych rządzących mamy! -- Pozdrawiam Lukasz |
|
Data: 2020-03-20 09:44:10 | |
Autor: J.F. | |
zablokowane granice | |
Użytkownik "ddddddddddddd" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r51m8k$rdg$1@dont-email.me...
W dniu 19.03.2020 o 07:35, J.F. pisze: z twoich słów wynika, że jesteś przedsiębiorcą - niestety większość pracuje na etacie i nie jesteś w stanie im tego przetłumaczyć - oni od państwa dostaną wynagrodzenie chorobowe - i zwykle nawet nie wiedzą, że to państwo Cavallino za to w większości zapłacą... tak, ale IMO większość etatowców o tym nie wie - rząd obiecuje wynagrodzenie za czas pobytu w domu, więc rząd zapłaci... takich to wspaniałych rządzących mamy! Ale na jakiej zasadzie obiecuje ? Bo L4 ... nie chory, to sie nie nalezy. Urlop ... prosze bardzo, odrobi sie w lecie :-) Kwarantanna przymusowa ... moze i L4 sie nalezy. Teraz jakies dodatkowe wymyslili, chocby opieka nad dzieckiem, ale kto za to placi to nie wiem ... chyba ZUS. J. |
|
Data: 2020-03-20 08:42:40 | |
Autor: Cavallino | |
zablokowane granice | |
W dniu 19-03-2020 o 08:35, J.F. pisze:
Użytkownik "ddddddddddddd" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r4v2pu$u21$1@dont-email.me... Jeśli nie zdiagnozują, bo szpital zamknięty, to nie robią. Jak tak się zastanawiam ile straci na tym służba zdrowia i szpitale. Bo teoretycznie pracują pełną parą, ale czy rząd im zwróci dodatkowe wydatki? Jak znam tych złodziei to nie zwróci. Podobnie szpitalom, które decyzją rządu, zostały wyczyszczone z pacjentów i czekają na zakaźnych - powiedzą, że szpital stał pusty, to i kasa się nie należy. W Poznaniu tak jest w największym, 600 łóżkowym szpitalu..... |
|
Data: 2020-03-20 09:31:02 | |
Autor: J.F. | |
zablokowane granice | |
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r51s5h$4ad$1$Cav@news.chmurka.net...
W dniu 19-03-2020 o 08:35, J.F. pisze: Użytkownik "ddddddddddddd" napisał w wiadomości grup Jeśli nie zdiagnozują, bo szpital zamknięty, to nie robią. Jak tak się zastanawiam ile straci na tym służba zdrowia i szpitale. Juz widac cuda - ze na srodki ochrony nie ma, bo szpital nie przewidzial. Podobnie szpitalom, które decyzją rządu, zostały wyczyszczone z pacjentów i czekają na zakaźnych - powiedzą, że szpital stał pusty, to i kasa się nie należy. Ale im chyba placa za gotowosc ... tylko moze za malo. Tak czy inaczej - do upadku szpitali nie dopuszcza, chyba, ze tych prywatnych. Aczkolwiek ... to juz po wyborach bedzie :-) No i chyba sporo szpitali samorzadowych, a w tych samorzadach czasem PO rzadzi :-) J. |
|
Data: 2020-03-20 09:37:16 | |
Autor: Cavallino | |
zablokowane granice | |
W dniu 20-03-2020 o 09:31, J.F. pisze:
No i chyba sporo szpitali samorzadowych, a w tych samorzadach czasem PO rzadzi :-) Ale jak to sporo? Poza Warszawą praktycznie wszystkie są takie, nie licząc resortowych. Albo samorządowe, albo uniwersyteckie. |
|
Data: 2020-03-20 13:15:07 | |
Autor: WS | |
zablokowane granice | |
On Wednesday, March 18, 2020 at 10:13:52 PM UTC+1, Cavallino wrote:
No ale oni właśnie piszą że niekoniecznie, że respiratorów brakuje dla tych, którzy i tak nie przeżyją. to chyba tlumaczenie dla uspokojenia wlasnego sumienia... BTW ciekawy filmik: https://www.youtube.com/watch?v=BtN-goy9VOY&feature=emb_logo |
|
Data: 2020-03-17 13:47:58 | |
Autor: J.F. | |
zablokowane granice | |
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r4qb1b$is9$1$Cav@news.chmurka.net...
W dniu 17-03-2020 o 11:54, WS pisze: Wlasnie z doswiadczenia Chin i Wloch wynika, ze puszczone na zywiol tak sie konczy... te kilka procent to by byly same ciezkie przypadki, gdyby zachorowalo np. w ciagu ~miesiaca ponad 50% I dokładnie wtedy nasi rządzący mogli zrobić to, co teraz robią. No nie wiem ... rozciagniecie w czasie jest jak najbardziej pożądane, a na ile chcialbys nas wtedy zamknąc? miesiac, trzy, rok ? bez tego roznioslo by sie szybciej niz grypaOczywiście, bo nikt nie jest na to świństwo odporny. No to trzeba wpuscic troche tego tego wirusa do kraju, zeby kazdy mial okazje sie zetknac. Teraz jest go malo, miesiac temu bylo jeszcze mniej. No jeszcze mozna czekac na szczepionke ... moze miesiac, moze rok, moze 5 lat ... , a pamietam kilka przypadkow, gdzie z 1/3 krk byla chora i nie >chodzila do pracy... A teraz chodzi? Kto będzie finansował bankrutów i ich pracowników, rodziny pracowników i etc przez ten czas i bezpośrednio po nim? To popierasz blokade, czy nie popierasz ? No i wyciąłeś to co najważniejsze - izolacja powinna dotyczyć WYŁĄCZNIE Wszyscy muszą, a jakoś obecnie mają zakaz. Rodzina i tak przywlecze wirusa jesli sie rozprzestrzeni mocno :(Izolowanie nie polega na kontaktach z rodziną, tylko na ich braku. A kto bedzie zywnosc dostarczal ? A co zrobic tam, gdzie w jednym domu mieszka babcia i wnuczek ? a wiem, że u nas obecnie tak dokładnie wygląda ta pseudokwarantanna osobista i ogólnokrajowa) i właśnie dlatego piszę, że to nic nie da. Cos tam jednak da, niektorzy moze nie zarażą innych. No coz, wroclawski Rynek wyglada jak wymarly. A ilez tu sie piwa niedawno lalo, i dochod do budzetu przynosilo. Kogutku ... ciekawa bedzie statystyka spozycia alkoholi ... chociaz .... moze niektorzy malo pijacy teraz sie dezynfekuja :-) J. |
|
Data: 2020-03-17 14:14:49 | |
Autor: Cavallino | |
zablokowane granice | |
W dniu 17-03-2020 o 13:47, J.F. pisze:
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r4qb1b$is9$1$Cav@news.chmurka.net... No przecież piszę, nie rozumiesz co czytasz? a na ile chcialbys nas wtedy zamknąc? Nic nie powiedziałem, że chcę kogoś zamykać, to nie moja bajka. Pisałem tylko kiedy fanytycy więzienia narodu powinni rozpocząć działania, jeśli liczyli że koronawirus do Polski nie dotrze i uda nam się przez nim uciec, poprzez zamykanie wszystkich i wszystkiego. bez tego roznioslo by sie szybciej niz grypaOczywiście, bo nikt nie jest na to świństwo odporny. A skąd wiesz że jest mało? Bo tak w tv powiedzieli? Robimy śladowe ilości testów, to i ich rezultaty nie mogą być duże. Ile jest naprawdę nosicieli nie wie nikt.
I co, tyle będziemy mieli kraj zamknięty? Ilu ludzi umrze lub zbankrutuje z tego powodu, nie przypadkiem więcej niż może zabić koronawirus?
Oczywiście że nie - nie popieram zamordyzmu co do zasady. Izolowanie nie polega na kontaktach z rodziną, tylko na ich braku. To samo pytanie jest zasadne w przypadku każdej kwarantanny. A my mamy w niej praktycznie cały kraj. Żeby coś takiego miało sens, kontakt jest wykluczony i tyle. Inaczej to pr. A co zrobic tam, gdzie w jednym domu mieszka babcia i wnuczek ? Wysłać gdzieś babcię, albo odizolować. A co teraz niby ma być, jeśli w jednej domowej kwarantannie jest ktoś chory, a reszta zdrowa?
Zarażą, ten wirus nie zniknie. I tak swoje ofiary zabierze. Prędzej czy później. Recesji spowodować nie musi - to mogą zrobić tylko bezmyślne działania rządzących. A u nas zapasów finansowych nie ma - PIS rozdał już wszystko na łapówki wyborcze dla swojego elektoratu, zamiast w hossie składać na czarną godzinę. Teraz się to odbije w dwójnasób na finansach - chyba nikt się nie spodziewał, jak szybko odczujemy rezultaty 500+ itp. A zawsze jest tak, że po okresie prosperity przychodzi bryndza, wiec myśleć trzeba ZANIM przyjdzie.
Dotyczy to prawie każdej branży. Turystyka, transport, branża rozrywkowa może nie doczekać do końca wirusa. Mówi się że linie lotnicze zaczną padać w dwa miesiące, już teraz zwolniły dziesiątki tysięcy pracowników. Chyba że ktoś się jednak na czas opamięta i jednak odpuści z tym szaleństwem. |
|
Data: 2020-03-17 15:46:50 | |
Autor: J.F. | |
zablokowane granice | |
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r4qig9$m9t$1$Cav@news.chmurka.net...
W dniu 17-03-2020 o 13:47, J.F. pisze: Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup No przecież piszę, nie rozumiesz co czytasz? a na ile chcialbys nas wtedy zamknąc? Nic nie powiedziałem, że chcę kogoś zamykać, to nie moja bajka. Pisałem tylko kiedy fanytycy więzienia narodu powinni rozpocząć działania, jeśli liczyli że koronawirus do Polski nie dotrze i uda nam się przez nim uciec, poprzez zamykanie wszystkich i wszystkiego. To i tak mogloby byc juz za pozno, bo wystarczy jeden zarazony Chinczyk czy Wloch. Ale na jak dlugo proponujesz wtedy zamknac - bo przez miesiac to sie tylko epidemia w krajach sasiednich rozwinie, i potem strach otwierac granice. bez tego roznioslo by sie szybciej niz grypaOczywiście, bo nikt nie jest na to świństwo odporny. A skąd wiesz że jest mało? No, liczba zachorowan i zmarlych o czyms swiadczy. No jeszcze mozna czekac na szczepionke ... moze miesiac, moze rok, moze 5 lat ... I co, tyle będziemy mieli kraj zamknięty? Wiec co proponujesz ? Nie zamykac wcale ? Ilu ludzi umrze lub zbankrutuje z tego powodu, nie przypadkiem więcej niż może zabić koronawirus? A ponoc zycie wazniejsze od pieniedzy :-) Kto będzie finansował bankrutów i ich pracowników, rodziny pracowników i etc przez ten czas i bezpośrednio po nim? A z drugiej strony widac co sie dzieje - zarazaja sie, choruja, a potem moga zarazic Ciebie, czy twoje dzieci lub rodzicow ... a respiratora nie starczy ... Izolowanie nie polega na kontaktach z rodziną, tylko na ich braku.A kto bedzie zywnosc dostarczal ? To samo pytanie jest zasadne w przypadku każdej kwarantanny. Żeby coś takiego miało sens, kontakt jest wykluczony i tyle. No coz, na razie mamy kontakty zmniejszone, a przyjezdnych w kwarantannie. Powinno ograniczyc tempo rozwoju. A co zrobic tam, gdzie w jednym domu mieszka babcia i wnuczek ?Wysłać gdzieś babcię, albo odizolować. A co teraz niby ma być, jeśli w jednej domowej kwarantannie jest ktoś chory, a reszta zdrowa? A to swoja droga. Albo "powracajacy z zagranicy" i podejrzany ... a wiem, że u nas obecnie tak dokładnie wygląda ta pseudokwarantanna osobista i ogólnokrajowa) i właśnie dlatego piszę, że to nic nie da. Zarażą, ten wirus nie zniknie. Ale niekoniecznie oni. Wiec trzeba poczekac na innego. I tak swoje ofiary zabierze. Recesji spowodować nie musi - to mogą zrobić tylko bezmyślne działania rządzących. Jakas spora ilosc chorych recesje tez spowoduje. Choc akurat w branzy pogrzebowej moze byc rozwoj ... A u nas zapasów finansowych nie ma - PIS rozdał już wszystko na łapówki wyborcze dla swojego elektoratu, zamiast w hossie składać na czarną godzinę. A to swoja droga. Dodrukuje, inflacja zezre lapowki, tylko frankowicze osiwieja :-) No coz, wroclawski Rynek wyglada jak wymarly. A ilez tu sie piwa niedawno lalo, i dochod do budzetu przynosilo. Dotyczy to prawie każdej branży. Chyba że ktoś się jednak na czas opamięta i jednak odpuści z tym szaleństwem. łatwo nie bedzie, bo ... wybierasz sie pozwiedzac Wlochy ? Tanio :-) J. |
|
Data: 2020-03-17 17:10:44 | |
Autor: Cavallino | |
zablokowane granice | |
W dniu 17-03-2020 o 15:46, J.F. pisze:
Nic nie powiedziałem, że chcę kogoś zamykać, to nie moja bajka. Pisałem już dwa razy, że to nie ja chcę i proponuję zamykać. - bo przez miesiac to sie tylko epidemia w krajach sasiednich rozwinie, i potem strach otwierac granice. No właśnie. Więc po co jeść tą żabę? A skąd wiesz że jest mało? J.w. Nie masz pojęcia o faktycznej liczbie zakażeń. Nikt nie ma.
Dokładnie. Zamknąć tych narażonych na zgon lub ciężką chorobę, o ile nie będą chcieli zaryzykować.
Zależy czyje życie i czyje pieniądze. Tym bankrutom własne pieniądze mogą być bardziej miłe. Oczywiście że nie - nie popieram zamordyzmu co do zasady. A na ile więcej respiratorów byłoby bez kosztów tej odstawianej aktualnie szopki? W sensie, żeby każdy przepalony na szopkę grosz, przeznaczyć na faktyczne leczenie ciężkich przypadków? To samo pytanie jest zasadne w przypadku każdej kwarantanny. Jakim kosztem?
No właśnie. Zarażą, ten wirus nie zniknie. Co za różnica kto Cię zarazi, skoro to i tak nieuniknione? Recesji spowodować nie musi - to mogą zrobić tylko bezmyślne działania rządzących. Niekoniecznie, a wręcz może ją zmniejszyć. Poprzez mniejszą dotację do ZUS. No coz, wroclawski Rynek wyglada jak wymarly. A ilez tu sie piwa niedawno lalo, i dochod do budzetu przynosilo. Nie wpuszczą mnie, ani nie wypuszczą. Tanio też już nie, tanie loty odwołali. A wręcz tym którzy je kupili nie pozwolili z nich skorzystać. Za tą każą płacić horrendalne stawki za inne loty, tyle że organizowane przez państwo. |
|
Data: 2020-03-17 18:01:08 | |
Autor: J.F. | |
zablokowane granice | |
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r4qsq4$re8$1$Cav@news.chmurka.net...
W dniu 17-03-2020 o 15:46, J.F. pisze: - bo przez miesiac to sie tylko epidemia w krajach sasiednich rozwinie, i potem strach otwierac granice. No właśnie. Lekkie ograniczenie tempa moze się przydac. A skąd wiesz że jest mało? J.w. No nie mam. Ale ciezkich przypadkow to chyba nie ukrywaja ... na razie. Wiec co proponujesz ? Nie zamykac wcale ?No jeszcze mozna czekac na szczepionke ... moze miesiac, moze rok, moze 5 lat ...I co, tyle będziemy mieli kraj zamknięty? Dokładnie. Czyli po włosku - my was ostrzegamy, ale robta co chceta ? Tam nie wyszlo, u nas tym bardziej by nie wyszlo :-) Oczywiście że nie - nie popieram zamordyzmu co do zasady. A na ile więcej respiratorów byłoby bez kosztów tej odstawianej aktualnie szopki? A to jest dobre pytanie. W sensie, żeby każdy przepalony na szopkę grosz, przeznaczyć na faktyczne leczenie ciężkich przypadków? A jest jakies faktyczne lekarstwo ? Czy na razie mozna pomagac, ale to pacjent musi sam przezyc. We Wloszech widac jak wyszlo. Respirator to moze nie jest duzy koszt, ale szpitala sie tak szybko nie wybuduje. To samo pytanie jest zasadne w przypadku każdej kwarantanny.No coz, na razie mamy kontakty zmniejszone, a przyjezdnych w kwarantannie. Jakim kosztem? Trudno powiedziec. Na razie iles tam pracownikow odeszlo opiekować sie dziecmi. Zarażą, ten wirus nie zniknie.Ale niekoniecznie oni. Co za różnica kto Cię zarazi, skoro to i tak nieuniknione? Moze tydzien pozniej, moze miesiac - i respiratora starczy. A patrz ten statek - 20% sie zarazilo, a reszta nie.. Recesji spowodować nie musi - to mogą zrobić tylko bezmyślne działania rządzących. Niekoniecznie, a wręcz może ją zmniejszyć. Masz na mysli zmarlych emerytow ? Jakiez to ... niehumanitarne :-) Ale zanim oni umra, to wielu innym trzeba bedzie zasilek wyplacic. Co prawda do 35 dni to pracodawca placi :-) Dotyczy to prawie każdej branży. Nie wpuszczą mnie, ani nie wypuszczą. A jak by wpuszczali i nawet ceny obnizyli ? A jak za miesiac oglosza, ze juz po epidemii i mozna przyjezdzac bezpiecznie ? A wręcz tym którzy je kupili nie pozwolili z nich skorzystać. Wiec LOT przetrwa, a konkurencja .. niech sp* :-) A czy takie horendalne ... jakos nie wydaje mi sie, zeby przelot np do Londynu naprawde kosztowal 50 zl, czy nawet 100 ... zreszta przy kasie sie okazuje, ze wcale nie ... J. |
|
Data: 2020-03-17 18:16:17 | |
Autor: Cavallino | |
zablokowane granice | |
W dniu 17-03-2020 o 18:01, J.F. pisze:
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r4qsq4$re8$1$Cav@news.chmurka.net... Niewiele zmieni, a gospodarce zaszkodzi na pewno. I to poważnie.
Tyle że nie masz skali porównawczej do innych ciężkich przypadków. Można liczyć zgodny - przy grypie toto jest prawie niegroźne. Zamknąć tych narażonych na zgon lub ciężką chorobę, o ile nie będą chcieli zaryzykować. To się okaże za parę lat. Jak wyjdzie na to, że sumarycznie było tyle samo śmiertelności w krajach zamkniętych przez pół roku i w tych niezamkniętych w ogóle, to kto odda straty gospodarcze? Kaczyński? A z drugiej strony widac co sie dzieje - zarazaja sie, choruja, a potem moga zarazic Ciebie, czy twoje dzieci lub rodzicow ... a respiratora nie starczy ... Niektóre ponoć pomagają, np. te przeciwko malarii. Nawet w Polsce jedno produkują. Ale może pomagają nie w każdym przypadku, albo jest drogie, bo nasi mówią że lekarstwa nie ma. We Wloszech widac jak wyszlo. Respirator to moze nie jest duzy koszt, ale szpitala sie tak szybko nie wybuduje. Pytanie czy w szpitalu są TYLKO pacjecni z zagrożeniem życia, czy również każdy podejrzany, ale prawie zdrowy? No coz, na razie mamy kontakty zmniejszone, a przyjezdnych w kwarantannie. No właśnie. A ileś tam pracuje mniej efektywnie, albo wcale i nic za to nie dostanie. Zwłaszcza jak pracodawca padnie.
A on pomoże? Jakas spora ilosc chorych recesje tez spowoduje. Nie ja wirusa wyprodukowałem. Ale zanim oni umra, to wielu innym trzeba bedzie zasilek wyplacic. Wirus już jest, juz tego nie powstrzymasz. Co prawda do 35 dni to pracodawca placi :-) No właśnie - tym szybciej padnie. A jak by wpuszczali i nawet ceny obnizyli ? Akurat Włochy nie są obecnie na mojej liście kierunków. Ale nad skorzystaniem z tanich lotów nad antlantyckich to się zastanawiałem nawet...
LOT padnie szybciej niż większość konkurencji jak to dłużej potrwa. Tym razem państwo już mu nie pomoże.
W listopadzie wracałem ze Sri Lanki za 100 zł/os (za mile). Jakby mi taki numer wywinęli wtedy i musiałbym wybulić 4-5 tys (2 os), to nadal miałbym ten lot w tej samej cenie? Tyle to ja za całe wakacje nie płaciłem. |
|
Data: 2020-03-17 21:04:50 | |
Autor: andal | |
zablokowane granice | |
On Tue, 17 Mar 2020 18:16:17 +0100, Cavallino wrote:
A jest jakies faktyczne lekarstwo ? dupa blada, nalukowce gowno wiedza na temat wirusa, ale sa uczciwi i przyznaja ze jest tego wiele odmian szkoda ze nie wiedza co uzyc przeciwko a kitajce tez nie wiedzieli co czynia, chcieli wyprodukowac bron biologiczna i sami sie zredukowali choc mnoza sie na potege wieksza odtego wirusa |
|
Data: 2020-03-17 23:40:20 | |
Autor: Derkan | |
zablokowane. analny przypadek. | |
Użytkownik "andal" <andal@andal.org> napisał w wiadomości
news:r4re1h$20p$1gioia.aioe.org...
analny, ty też jesteś takim przypadkiem. Kitajce chcieli wyprodukować robocopa, a wyszedł im analny. |
|
Data: 2020-03-19 07:49:18 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
zablokowane granice | |
Nie pierdol.
Chiny to ostatni kraj zainteresowany wyprodukowaniem broni biologicznej. -- -- - chcieli wyprodukowac bron biologiczna |
|
Data: 2020-03-19 16:24:42 | |
Autor: andal | |
zablokowane granice | |
On Thu, 19 Mar 2020 07:49:18 +0100, ąćęłńóśźż wrote:
Nie pierdol. no to pierdol i podaj pierwszy |
|
Data: 2020-03-18 19:14:27 | |
Autor: ddddddddddddd | |
zablokowane granice | |
W dniu 17.03.2020 o 16:10, Cavallino pisze:
tak spoglądając na tabelkę:A skąd wiesz że jest mało? https://infogram.com/liczba-testow-na-koronawirusa-na-milion-mieszkancow-1h1749m9rv8l6zj gdzie jest więcej zachorowań, w PL czy UK? bo to już nie jest takie oczywiste... -- Pozdrawiam Lukasz |
|
Data: 2020-03-17 00:19:25 | |
Autor: J.F. | |
zablokowane granice | |
Dnia Mon, 16 Mar 2020 20:32:55 +0100, nadir napisał(a):
No i będzie konwój. A co z tankowaniem, czy burgerem lub hotdogiem ? :-) J. |
|
Data: 2020-03-16 22:13:05 | |
Autor: Cavallino | |
zablokowane granice | |
W dniu 16-03-2020 o 19:27, J.F. pisze:
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r4odgq$k9h$2$Cav@news.chmurka.net... No ale tak właśnie było - wielu ludzi wracało z południa przez Niemcy gdy Słowacja i Czechy zamknęły granice. |
|
Data: 2020-03-19 12:02:32 | |
Autor: PiteR | |
zablokowane granice | |
na pl.misc.samochody.prawo J.F. pisze tak:
To tak troche ch*, bo wyobraz sobie - jestes np w Austrii czy Z mojej fabryki pojechali prosto na ten młyn. Dobrze im tak to wredne ch ;) -- Piter Sweet little girl I prefer You behind the wheel Me the passenger |
|
Data: 2020-03-16 19:30:45 | |
Autor: nadir | |
zablokowane granice | |
W dniu 16.03.2020 o 17:56, Cavallino pisze:
A dlaczego mieliby przepuszczać? Bo autostrada ma dwa pasy, a TIRy mogą tam zajmować tylko prawy. Lewym powinny pomykać tylko pojazdy do 3,5t. |