Data: 2012-01-07 10:57:19 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
zajęte wynagrodzenie | |
Sprawa zaliczki się nam wyja¶nila.
Ale "kwitki", choć OT, przy okazji możemy wyja¶nić: On Thu, 5 Jan 2012, TomaszD wrote: Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomo¶ci Ma "na ż±danie". A to, czy zleceniodawcy chce się użerać z pilnowaniem kupki papierków zamiast jednego rzeczwy¶cie jest spraw± zleceniodawcy. Co do obowi±zku: http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Ordynacja-podatkowa-1_2_129.html +++ art. 3 Ilekroć w ustawie jest mowa o: [...] 9) działalności gospodarczej - rozumie się przez to każdą działalność zarobkową w rozumieniu przepisów o swobodzie działalności gospodarczej, w tym wykonywanie wolnego zawodu, a także każdą inną działalność zarobkową ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ wykonywaną we własnym imieniu i na własny lub cudzy rachunek, nawet gdy inne ustawy nie zaliczają tej działalności ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ do działalności gospodarczej lub osoby wykonującej taką działalność - do przedsiębiorców; .... art. 87 § 1. 1. Jeżeli odrębne przepisy nie stanowią inaczej, podatnicy prowadzący działalność gospodarczą obowiązani są na żądanie kupującego lub ^^^^^^^^^^^^^^ ^^^^^^^^^^^^^^ usługobiorcy wystawić rachunek potwierdzający dokonanie sprzedaży lub wykonanie usługi -- - Wynagrodzenie jest wypłacane jedynie na podstawie zawartej umowy. 1. Umowa nie daje podstaw do zaliczenia w KUP. Żadnych. Powód jest prosty: umowa mogła być wykonana, ale równie dobrze mogła być zupełnie niewykonana. Umowa może być co najwyżej dodatkiem do ważnych kwitów, takich jak np. protokół wykonania, dowód wydania, dowód zapłaty albo innych takich, stwierdzaj±cych *fakt* zaj¶cia zdarzenia, jak to zdarzenie przebiegało. Tak, wiem, co poniektórym zdarza się na tej samej kartce co umowa umieszczać owe ważne kwity i obracać kota ogonem :>, ale to NIE UMOWA stanowi o przydatno¶ci księgowej 2. Przepisy dotycz±ce księgowania wymagaj± zebrania tych samych danych, które s± na rachunku. Rzeczywi¶cie, nie s± zabronione "inne dowody", ale wymagaj± one - zacytuję przykładowo: http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,3,13,13,721,24380,20110101,sposob-prowadzenia-ksiegi-przez-podatnikow-niebedacych.html "stwierdzające fakt dokonania operacji gospodarczej zgodnie z jej rzeczywistym przebiegiem" (to jest cytat z rozporz±dzenia, nie jaki¶ "łopatologiczny opis obja¶niaj±cy"!) Czyli *NIE* umowa! (jak wyżej: umowa z definicji nie stwierdza *rzeczywistego wykonania*). I to wła¶nie *nie umowa*, ale ów kwit stwiedzaj±cy "dokonanie operacji gospodarczej" (WYKONANIE!) musi być *podpisany*. (wyj±tkiem jest, wymuszone w końcu przepisami UE, zwolnienie z obowi±zku podpisywania faktur VAT). Czyli: - przy porównywaniu *umowy* z "kwitami" i rachunkiem, czego sobie zażyczyłe¶, wychodzi że umowa to co najwyżej poszlaka, służ±ca jako "inne dowody" wg Ordynacji, a nie dowód księgowy - przy porównywaniu "komplet kwitów plus umowa" (o co akurat nie pytałe¶), zamiast kompletu kwitów mamy jeden kwit, rachunek Rozumiem, że je¶li zleceniobiorca dostałby fizycznie pieni±dze do ręki Error logic, bo mogłoby być zgodnie z prawem. Ano, nie dostałby ich z powrotem, bo potr±ciłby¶ kwotę wymagan± przez komornika. Tak czy nie? Poza tym on nie wystawia rachunków. Znaczna większo¶ć takich wykonawców działa w ten sposób, że rachunek do podpisania podsuwa mu księgowy - w sumie wystawia go "za niego", póĽniej taki go¶ć pojawia się na .podatki i jest zdumiony faktem, że kto¶ mu pisze, że chyba wie co napisał na rachunku ;) pzdr, Gotfryd |
|