Wydawało by się, że 911 turbo 997 mk1 3.6 jest nie do zakatowania.
Przekręciło się na liczniku 50 kkm i kałuża oleju pod autem.
Chyba trzeba wrócić do V12.

W dniu niedziela, 30 listopada 2014 22:08:52 UTC+1 użytkownik megrimsPL napisał:

Wydawało by się, że 911 turbo 997 mk1 3.6 jest nie do zakatowania.
Przekręciło się na liczniku 50 kkm i kałuża oleju pod autem.
Chyba trzeba wrócić do V12.

Na biednego nie trafiło.

W dniu 2014-11-30 23:28, kogutek444@gmail.com pisze:

W dniu niedziela, 30 listopada 2014 22:08:52 UTC+1 użytkownik megrimsPL napisał:

Wydawało by się, że 911 turbo 997 mk1 3.6 jest nie do zakatowania.
Przekręciło się na liczniku 50 kkm i kałuża oleju pod autem.
Chyba trzeba wrócić do V12.

Na biednego nie trafiło.

Na jakiej podstawie stwierdzasz?

Dnia Sun, 30 Nov 2014 22:08:53 +0100, megrimsPL napisał(a):

Wydawało by się, że 911 turbo 997 mk1 3.6 jest nie do zakatowania.
Przekręciło się na liczniku 50 kkm i kałuża oleju pod autem.
Chyba trzeba wrócić do V12.

Ty chyba jesteś taki przypadek jak koleś, który jak skasował trzeci
niezniszczalny telefon CAT, to mu nie chcieli wymienić na czwarty. Kasę
oddali i powiedzieli, żeby sobie Samsunga Solida kupił. W Samsungu
wyświetlacz zbił w dniu zakupu :)
Zobaczysz jedyna marka premium, jaka Ci sprzeda furę, to za chwilę będzie
Tata :) Tylko pamiętaj, żeby dopłacić za poduszki powietrzne :)


--
Pozdrawiam,
Przemek

Dnia Sun, 30 Nov 2014 22:08:53 +0100, megrimsPL napisał(a):

Wydawało by się, że 911 turbo 997 mk1 3.6 jest nie do zakatowania.
Przekręciło się na liczniku 50 kkm i kałuża oleju pod autem.

Kałuża oleju to raczej nie turbina.
Turbina jest zamknięta i jakby się nie rozpadła, to kałużę oleju najwyżej
możesz wypluć wydechem (zazwyczaj w postaci siwego dymu).

Pewnie jakiś wężyk piardnął i tu zasługa wtedy nie Twojej jazdy, a
"solidnej niemieckiej roboty", no chyba że klasycznie rozwaliłeś miskę
olejową.

megrimsPL <megrimsNOSPAM@interia.pl> Wrote in message:

Wydawa?o by si?, ?e 911 turbo 997 mk1 3.6 jest nie do zakatowania.
Przekr?ci?o si? na liczniku 50 kkm i ka?u?a oleju pod autem.
Chyba trzeba wróci? do V12.

Porsche nie przewiduje wymiany uszczelki skrzyni w automacie. Auto
 na gwarancji - bedzie nowa skrzynia.  Bez sensu.
--


-- -- Android NewsGroup Reader-- --
http://usenet.sinaapp.com/

Dnia Mon, 1 Dec 2014 19:44:49 +0100 (CET), megrims napisał(a):

Porsche nie przewiduje wymiany uszczelki skrzyni w automacie. Auto
 na gwarancji - bedzie nowa skrzynia.  Bez sensu.

Nie marudz. Po gwarancji sie dowiesz, ze Twoj porszak ma tylko 4
wymienialne czesci - dwie przednie i dwie tylne cwiartki ;)

--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

Porsche nie przewiduje wymiany uszczelki skrzyni w automacie. Auto
 na gwarancji - bedzie nowa skrzynia.  Bez sensu.

Z ciekawości zapytam:
Jak długo będzie czekał na nową skrzynie?
Jak długo będzie trwać naprawa?
Dali auto zastępcze?(zrobiłeś zdjęcia samochodowi)
Masz wkład własny jak walniesz zastępczym?

W dniu 2014-12-01 19:44, megrims pisze:

megrimsPL <megrimsNOSPAM@interia.pl> Wrote in message:

Wydawa?o by si?, ?e 911 turbo 997 mk1 3.6 jest nie do zakatowania.
Przekr?ci?o si? na liczniku 50 kkm i ka?u?a oleju pod autem.
Chyba trzeba wrĂłci? do V12.

Porsche nie przewiduje wymiany uszczelki skrzyni w automacie. Auto
  na gwarancji - bedzie nowa skrzynia.
  Bez sensu.

Z sensem. Popsuło się coś co nie miało prawa, dlatego wymieniają na nowe żebyś pożył i kupił kolejny model.

żebyś pożył i kupił kolejny model.

ciekawe co potem z skrzynia ktora zostala.
prawie nowka niesmigana, dmuchlo uszczelke tylko.....
pewnie zeby robotnikow nie kusilo to skrzynia musi wrocic do macierzy...
i?
po przejrzeniu trafia do nowej fury czy prasa?

-- -- --
dla watkodawcy to Hummer. Ten najwiekszy. Zaturbic pod 1000 KM, miejsce od za siedzeniem kierowcy do konca auta przeznaczyc na bak.

W dniu 2014-12-02 14:48, abn140 pisze:

dla watkodawcy to Hummer. Ten najwiekszy. Zaturbic pod 1000 KM, miejsce od
za siedzeniem kierowcy do konca auta przeznaczyc na bak.

I co z tym robić? :D



--
Pozdrawiam
Lewis
https://www.facebook.com/turbolaabpl

W dniu 2014-12-02 14:48, abn140 pisze:

żebyś pożył i kupił kolejny model.

ciekawe co potem z skrzynia ktora zostala.
prawie nowka niesmigana, dmuchlo uszczelke tylko.....
pewnie zeby robotnikow nie kusilo to skrzynia musi wrocic do macierzy...
i?
po przejrzeniu trafia do nowej fury czy prasa?

Co za różnica? Można tylko pogdybać. Z jakiegoś powodu poleciała uszczelka co nie powinno się zdarzyć i taka naprawa jest poza możliwościami technicznymi serwisu. Zrobią studium przypadku co zrobili źle-> studiom opłacalności naprawy ->a)naprawa b)przetopienie. Najwięcej kosztuje wiedza i zbudowanie marki reszta to pył i powietrze;]

W dniu 2014-11-30 o 22:08, megrimsPL pisze:

Wydawało by się, że 911 turbo 997 mk1 3.6 jest nie do zakatowania.
Przekręciło się na liczniku 50 kkm i kałuża oleju pod autem.
Chyba trzeba wrócić do V12.

"Zakatowana turbina" i kałuża oleju. Na polskiego Sherlocka to się raczej nie nadajesz.