Data: 2014-09-05 11:27:23 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
zakaz zawracania | |
W dniu 2014-09-05 11:00, m pisze:
Witam, Tak dla uściślenia - jeżeli pas jest oznakowany "do skrętu w lewo", a światło nie jest kierunkowe (albo nie ma go wcale), to zawracać wolno. |
|
Data: 2014-09-05 11:54:07 | |
Autor: m | |
zakaz zawracania | |
W dniu 05.09.2014 11:27, Tomasz Pyra pisze:
W dniu 2014-09-05 11:00, m pisze: No patrz Pan, dawno temu Pan Policjant W Telewizorze mówił inaczej a ja z lenistwa przyjąłem to za dobrą monetę. A jako że widziałem (widziałem?) znaki F-10/F-11 ze strzałką w lewo i strząłką do tyłu (tj. "zawróconą") to wydało mi się to logiczne. Tak czy inaczej - wiele jest skrzyżowań gdzie jest albo światło kierunkowe albo wprost zakaz zawracania i nie ma to większego sensu. p. m. |
|
Data: 2014-09-05 12:27:20 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
zakaz zawracania | |
W dniu 2014-09-05 11:54, m pisze:
Tak czy inaczej - wiele jest skrzyżowań gdzie jest albo światło Trochę sensu może być. Przykład: ;) http://img30.olx.pl/images_tablicapl/108042179_1_1000x700_skrzyzowanie-lego-brzesko.jpg Załóżmy że jadąc z dołu mamy lewoskręt ze światłem kierunkowym w lewo (czyli zakaz zawracania). W czasie jak świeci się to zielone w lewo, na drodze z lewej strony można zapalić zieloną strzałkę, lub światło kierunkowe zielone w prawo, bo kierunki są bezkolizyjne. Dodając możliwość zawracania na sygnalizatorze trzeba zagwarantować że kierunek zawracający jest bezkolizyjny, a to może być większa szkoda niż pożytek. A przepisy tak wprost nie pozwalają na konfigurację taką, że w lewo jest zielone, a zawracanie jest dozwolone na zasadach ogólnych. Chociaż ja tam jestem zdania że skrzyżowania bez świateł działają lepiej, a najlepiej równorzędne :-) |
|