Data: 2009-05-28 21:22:50 | |
Autor: Tomasz Nowicki | |
zakup lodówki hmm... | |
Ja mam nowego 4-drzwiowego Sharpa. Ładnie wygląda, jest bardzo praktyczny
(olbrzymia pojemność), ale niestety, dość hałaśliwy. Chodzi na butanie, a ten system podobno ma to do siebie, że mruczy, mlaszcze, bulgoce. Jednak lodówa stoi w kuchni i ten poziom dźwięku (ponoć 38dB) nie jest przesadnie dokuczliwy, a czasem bywa śmiesznie - to znaczy niektóre odgłosy wywołują ogólną wesołość, bo lodówka zachowuje się jak jakiś zwierzak ;) Szczególnie dobrze sprawdza się system jonizacji powietrza - warzywa przechowują się znakomicie, bardzo długo nie więdną, o pleśni mowy nie ma. W porównaniu z moją starą Candy to jak przeprowadzka do Szwajcarii :) T. |
|