czy klientowi zalezy czy nie to kwaotę zaliczki księguje się ( kasa ewentualnie ksiązka przych . lub ewidencja sprzedazy )
wiec teraz faktury nie ma potrzeby wystawiać tylko nie łotohozzi oczywiscie wiem do czego zmierzasz wtedy nie zaksięgowane , klient pewnie zrobił afere i chcesz wykazać ze kasa zaksięgowana radzę tak zaksiegowac w dowolny sposób i napisac wyjasnienie ze to zaliczka od dokładnie tego kogoś pewnie jak jest afera to i tak wkroczy karno -skarbowy ale mając wyjasnienie bedzie inaczej patrzył na to niz jak nic nie bedzie wyjasnienie koniecznie na pismnie dopiete do kwitu ( czy to kasowy czy wewnetrzny )


--

Użytkownik <grawergift@NOSPAM.gazeta.pl>

czy klientowi zalezy czy nie to kwaotę zaliczki księguje się ( kasa
ewentualnie ksiązka przych . lub ewidencja sprzedazy )
wiec teraz faktury nie ma potrzeby wystawiać

kwotę zaliczki księguje się i co? płaci się od niej vat? pytam poważnie, zaczynam dopiero.

oczywiscie wiem do czego zmierzasz
wtedy nie zaksięgowane , klient pewnie zrobił afere i chcesz wykazać ze kasa
zaksięgowana

nie :) klient nie zrobił afery i nie zrobi. jest tak, jak napisałam. i własciwie z jaką datą to powinno być zaksięgowane? wtedy kiedy ta zaliczka wpłyneła? kiedy umowa została rozwiązana? a teraz nie mozna? a podatek kiedy się od niej odprowadza?

radzę tak
zaksiegowac w dowolny sposób i napisac wyjasnienie ze to zaliczka od
dokładnie tego kogoś
pewnie jak jest afera to i tak wkroczy karno -skarbowy ale mając wyjasnienie
bedzie inaczej patrzył na to niz jak nic nie bedzie

wyjasnienie koniecznie na pismnie dopiete do kwitu ( czy to kasowy czy
wewnetrzny )

 nie mam kwitu, zaliczka była wpłacona na konto z odpowiednia informacja w tytule.

pozdrawiam
ola

ola wrote:

nie mam kwitu, zaliczka była wpłacona na konto z odpowiednia
informacja w tytule.

W terminie 7 dni od wpływu powinnaś była wystawić fakturę zaliczkową
i w stosownym okresie rozliczyć VAT. Skoro zaliczka wpłynęła
na konto, to już tego nie zamaskujesz. Nie wiem jak wiele mozesz
jeszcze "zamaskować" (inne wpływy, należne podatki).
Zaliczka nie jest przychodem. Nie płacisz od niej podateku dochodowego -
rozliczasz ją jedynie w VAT. Przychodem będzie po wystawieniu faktury
końcowej, co powinno być zgodne z umową.
Jeśli jest coś do zapłaty, to pokoryguj dokumenty i deklaracje,
wpłać zaległość z odsetkami - jeśli będą i złóż "czynny żal"
Jeśli nie wiesz co to takiego, to poczytaj lub poszukaj
kogoś kto Ci wytłumaczy.

Użytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisał w wiadomości news:hi2tri$90r$1nemesis.news.neostrada.pl...

ola wrote:

nie mam kwitu, zaliczka była wpłacona na konto z odpowiednia
informacja w tytule.

W terminie 7 dni od wpływu powinnaś była wystawić fakturę zaliczkową
i w stosownym okresie rozliczyć VAT. Skoro zaliczka wpłynęła
na konto, to już tego nie zamaskujesz. Nie wiem jak wiele mozesz
jeszcze "zamaskować" (inne wpływy, należne podatki).
Zaliczka nie jest przychodem. Nie płacisz od niej podateku dochodowego -
rozliczasz ją jedynie w VAT. Przychodem będzie po wystawieniu faktury
końcowej, co powinno być zgodne z umową.
Jeśli jest coś do zapłaty, to pokoryguj dokumenty i deklaracje,
wpłać zaległość z odsetkami - jeśli będą i złóż "czynny żal"
Jeśli nie wiesz co to takiego, to poczytaj lub poszukaj
kogoś kto Ci wytłumaczy.

dziękuję Ci bardzo.
nic nie chcę maskować. byłam świecie przekonana, że podatek vat płaci się w całości od faktury, a nie cząstkowo za każdą (ewentualną zaliczkę). jutro dopytam i bedę prostować.
jeszcze raz Ci bardzo dziękuję :)

pozdrawiam
ola

Użytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisał w wiadomości news:hi2tri$90r$1nemesis.news.neostrada.pl...

ola wrote:

nie mam kwitu, zaliczka była wpłacona na konto z odpowiednia
informacja w tytule.

W terminie 7 dni od wpływu powinnaś była wystawić fakturę zaliczkową
i w stosownym okresie rozliczyć VAT. Skoro zaliczka wpłynęła
na konto, to już tego nie zamaskujesz. Nie wiem jak wiele mozesz
jeszcze "zamaskować" (inne wpływy, należne podatki).
Zaliczka nie jest przychodem. Nie płacisz od niej podateku dochodowego -
rozliczasz ją jedynie w VAT. Przychodem będzie po wystawieniu faktury
końcowej, co powinno być zgodne z umową.
Jeśli jest coś do zapłaty, to pokoryguj dokumenty i deklaracje,
wpłać zaległość z odsetkami - jeśli będą i złóż "czynny żal"
Jeśli nie wiesz co to takiego, to poczytaj lub poszukaj
kogoś kto Ci wytłumaczy.

nie, nie. poczekaj. mówiono mi, że jak zaliczka jest mniejsza, niż 50% wartości to nie trzeba wystawiać faktury... no, a jak nie ma faktury, to nie odprowadza się vat...
jak to w końcu jest?

pozdrawiam
ola

ola wrote:

Jeśli nie wiesz co to takiego, to poczytaj lub poszukaj
kogoś kto Ci wytłumaczy.

nie, nie. poczekaj. mówiono mi, że jak zaliczka jest mniejsza, niż 50%
wartości to nie trzeba wystawiać faktury... no, a jak nie ma faktury,
to nie odprowadza się vat...
jak to w końcu jest?

Ten kto to mówił, to dawno nie czytał przepisów.
Warunek 50% zaliczki nie obowiązuje już od dość dawna.
Poczytaj sobie rozporządzenie MF w sprawie zwrotu podatku
 niektórym podatnikom, wystawiania faktur, sposobu ich przechowywania......[...]
DU 212/2008 poz. 1337

Użytkownik "cef" >

Ten kto to mówił, to dawno nie czytał przepisów.
Warunek 50% zaliczki nie obowiązuje już od dość dawna.
Poczytaj sobie rozporządzenie MF w sprawie zwrotu podatku
niektórym podatnikom, wystawiania faktur, sposobu ich przechowywania......[...]
DU 212/2008 poz. 1337

jeszcze raz Ci slicznie dziękuję :)) mam nadzieję, że biuro rachunkowe pomoże mi z tego gładko wyjść na prostą.

pozdrawiam
ola