Data: 2017-02-22 12:59:16 | |
Autor: Olin | |
zamek do plecaka | |
Drodzy - i nieliczni - Grupowicze!
Szwankuje zamek w moim plecaku miejskim i chciałbym go wymienić na nowy. Szewc, do którego czasem chadzam, zapewne da radę, ale chciałbym mieć zamek - jak się już dokształciłem - "dwusuwakowy zbieżny nierozdzielny", czyli taki jak zazwyczaj stosuje się w plecakach. Rzecz w tym, że nigdzie takiego nie mogę znaleźć. Jest zatrzęsienie zamków dwusuwakowych, ale "rozdzielnych", czyli nadających się do kurtek. Może ktoś miał już podobny problem i udało się go jakoś rozwiązać. Będę wdzięczny za pomoc. -- uzdrawiam Grzesiek adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl "Ludzie stanu dziewiczego otrzymają sto procent nagrody w niebiesiech, owdowiali sześćdziesiąt procent, a żonaci trzydzieści procent." św. Tomasz z Akwinu https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums |
|
Data: 2017-02-22 13:18:15 | |
Autor: atm | |
zamek do plecaka | |
Swego czasu wysłałem uszkodzony plecak do Pakera. Efekt naprawy, kontakt i cena w porządku: kontakt@paker.pl |
|
Data: 2017-02-22 14:37:13 | |
Autor: Olin | |
zamek do plecaka | |
Dnia Wed, 22 Feb 2017 13:18:15 +0100, atm napisał(a):
Swego czasu wysłałem uszkodzony plecak do Pakera. Efekt naprawy, kontakt i cena w porządku: kontakt@paker.pl Dzięki za namiar. Jeśli nie uda się samemu kupić zamka, skorzystam z powyższego adresu emaliowego. -- uzdrawiam Grzesiek adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl "Przez stulecia Kościół święty był ofiarą prześladowań, z wolna pomnażających szeregi bohaterów, którzy wiarę chrześcijańską pieczętowali własną krwią; ale dzisiaj piekło wspiera straszniejszy jeszcze oręż przeciw Kościołowi, zdradliwy, banalny i szkodliwy: złowrogą maszynę drukarską." przedmowa do Indeksu Ksiąg Zakazanych z 1564 roku https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums |
|
Data: 2017-02-22 13:23:49 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
zamek do plecaka | |
Pan Grzesiek napisał:
Szwankuje zamek w moim plecaku miejskim i chciałbym go wymienić na nowy. Czy nie jest to problem czysto akademicki? Bowiem rozdzielność zamków kurtkowych jawi mi się potencjalną -- trzeba poły kurtki rozsunąć, by rozdzielenia obu części zamka dokonać. W plecaku jest to niemożliwym, więc o integralność suwaka można być spokojnym. Jarek PS To szewc jest, czy szwacz? Jeśli ten pierwszy, to o tekstyliach może mieć skórkowany słabe pojęcie. -- Co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela. |
|
Data: 2017-02-22 14:35:15 | |
Autor: Olin | |
zamek do plecaka | |
Dnia Wed, 22 Feb 2017 13:23:49 +0100, Jarosław Sokołowski napisał(a):
Czy nie jest to problem czysto akademicki? Bowiem rozdzielność zamków W kurtce "rozpięte" zaczyna się od końców, a w plecaku powinno od środka. Dlatego do kurtek stosuje się zamki "rozdzielne", a w plecakach "nierozdzielne". To szewc jest, czy szwacz? Jeśli ten pierwszy, to o tekstyliach może Szewc, ale sprawdzony. Już mi grzebał przy (innym) plecaku i spisał się nad wyraz udanie. -- uzdrawiam Grzesiek adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl prawo Sattingera: Każde urządzenie elektryczne będzie działać lepiej, jeżeli włożysz wtyczkę do gniazdka. https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums |
|
Data: 2017-02-22 14:55:34 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
zamek do plecaka | |
Pan Grzesiek napisał:
Czy nie jest to problem czysto akademicki? Bowiem rozdzielność zamków To można łatwo zmienić odwracając kierunki wsunięcia suwaków. To znaczy zamienić im obu spin na przeciwny. Dlatego do kurtek stosuje się zamki "rozdzielne", a w plecakach A, to stąd ta nomenklatura! Myślałem, że chodzi o możliwość rozdzielenia obu części zamka. To szewc jest, czy szwacz? Jeśli ten pierwszy, to o tekstyliach może To i na propozycję odwracania spinu nie powinien kląć. Z zamkiem w plecaku jest o tyle łatwo, że jego długość nie jest parametrem krytycznym. Może być za długi, bo i tak jego końce gubią się gdzieś we wnętrzu wora. Można go nawet chlasnąć nożycami, gdyby miał się plątać, a końce gdzieś przyszyć. Suwaki i tak nie mają jak się zesunąć. Jarek -- U Marianny krwawa langusta Ma Marianna ćwiczone usta Bielizna z polotem Na ekler majtki złote |
|
Data: 2017-02-22 15:21:56 | |
Autor: Olin | |
zamek do plecaka | |
Dnia Wed, 22 Feb 2017 14:55:34 +0100, Jarosław Sokołowski napisał(a):
To można łatwo zmienić odwracając kierunki wsunięcia suwaków. To znaczy Jasna sprawa. Trzeba jeszcze tylko nie zdemolować zamka przy tym odwracaniu spinów. A, to stąd ta nomenklatura! Myślałem, że chodzi o możliwość rozdzielenia Ciekawscy mogą zapoznać się z bogatym nazewnictwem pod adresem: http://www.ykk.pl/index.php?page=product&id=19 Oczywiście coś pochrzaniłem z tą rozdzielnością, ale do plecaka bezsprzecznie potrzebny jest zamek drugi od prawej w górnym rzędzie. -- uzdrawiam Grzesiek adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl "Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek, żeby rozpalić grilla." autor nieznany https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums |
|
Data: 2017-02-22 15:42:05 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
zamek do plecaka | |
Pan Grzesiek napisał:
To można łatwo zmienić odwracając kierunki wsunięcia suwaków. To idzie bardzo trudno, jeśli wykonanie dobrej jakości. A marnych kupować nie warto, zwłaszcza do plecaka. Produkowane i sprzedawane są nawet zamki na metry -- pojedyncza taśma nawinięta na szpulę. Do tego osobno suwaki. Każdy może sobie urżnąć ile mu trzeba, potem dobrać spiny i zmontować z tego co chce. A, to stąd ta nomenklatura! Myślałem, że chodzi o możliwość No tak, tu o kowergencję chodziło. Wyznacza ją kolejność spinów. Jarek -- Bo przecież o ten zamek dziś toczy się sprawa My od dzisiaj do zamku nabyliśmy prawa |
|
Data: 2017-02-23 09:53:23 | |
Autor: Olin | |
zamek do plecaka | |
Dnia Wed, 22 Feb 2017 15:42:05 +0100, Jarosław Sokołowski napisał(a):
Produkowane i sprzedawane Powyższe brzmi nad wyraz interesująco i chyba dopiero teraz zaczynam ogarniać co masz na myśli, co nie dziwi, zważywszy że myślenie przychodzi mi z coraz większym trudem. Zlustrowałem plecak i w nim ów feralny zamek kończy się niczym, to znaczy końcówki są po prostu wszyte w materiał. Najprościej pewnie będzie kupić właśnie metr zamka (ten do wymiany ma ~80 cm) i dwa spiny. W razie problemów w odwodzie jest przydługi zamek dwusuwakowy, którego końcówki można potraktować obcążkami - albo zgoła uciąć - i przełożyć spiny. Wszystko powinno potrwać zdecydowanie krócej i kosztować mniej niż wysyłanie całego plecaka do Pakera. Nawiasem mówiąc, spiny (suwaki) w nomenklaturze osób zajmujących się zamkami błyskawicznymi i szeroko rozumianym krawiectwem zwane są maszynkami, czego naturalnie jeszcze dwa dni temu zupełnie nie byłem świadom. -- uzdrawiam Grzesiek adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl "Znam ja ich wszystkich, same łajdaki. Całe miasto takie: łajdak na łajdaku jedzie i łajdakiem pogania. Jeden tam tylko jest porządny człowiek: prokurator, ale i ten - prawdę mówiąc - świnia" Nikołaj Gogol https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums |
|
Data: 2017-02-23 11:03:54 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
zamek do plecaka | |
Pan Grzesiek napisał:
Produkowane i sprzedawane są nawet zamki na metry -- pojedyncza taśma Czasem przychodzi z wiekiem. Dlatego też mówią, że myślenie ma przyszłość. Tej wersji najlepiej się trzymać. Zlustrowałem plecak i w nim ów feralny zamek kończy się niczym, to Ja to widziałem sprzedawane wraz z całą szpulką. Ale może ktoś będzie łaskaw sprzedać metr (czyli dwa) do jednego plecaka. W razie problemów w odwodzie jest przydługi zamek dwusuwakowy, którego A co się nieszczęśnikowi stało? Czasem po prostu wystarczy ponowne założenie suwaka, który się zesunął. Albo rozerwał przy nadmiernym napięciu po wypełnieniu plecaka dobrami. Jeśli taśma nie ma widocznych braków w uzębieniu, a suwak suwa się i zamyka bez zacięć, to może taka naprawa wystarczyć na długo. Przy tym nie kosztuje nic. I trwa moment. Nawiasem mówiąc, spiny (suwaki) w nomenklaturze osób zajmujących się Są to maszynki proste. Ale czasem taka maszynka prosta się wygnie, wtedy pracuje źle, lub zgoła wcale. Jarek -- Stasek pedzioł: "Smierzść się w nicym nie róźni od zycio". Ftosi mu dogodoł: "No to cymus nie umieros?". On na to: "No tymu. Kieby się róźniyła, to moze byk i umar, a tak to co bedym umieroł". Taki to był Stasek Nędza z Pardałówki, co z nudów wynaloz myślenie. |
|
Data: 2017-02-23 11:35:27 | |
Autor: Olin | |
zamek do plecaka | |
Dnia Thu, 23 Feb 2017 11:03:54 +0100, Jarosław Sokołowski napisał(a):
A co się nieszczęśnikowi stało? Ano spiny - zwane czasem maszynkami - nie zawsze spinają, choć czasem jednak i owszem. To znaczy, po przesunięciu maszynki ząbki się nie łączą i robi się dziura, ale czasem wszystko jest w porządku. Zjawisko przebiega losowo, co jest wkurzające i dlatego tak się żołądkuję, bo czasem trzeba przesunąć spiny kilka razy przez to samo miejsce, żeby się spięło. Ząbki wyglądają jak nowe: ani szczerbate, ani powyginane; nic z tych rzeczy. Suwaki suwają się bez zastrzeżeń. Nie wiem, czy jasno tłumaczę, ale inaczej nie potrafię. -- uzdrawiam Grzesiek adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl "Znam ja ich wszystkich, same łajdaki. Całe miasto takie: łajdak na łajdaku jedzie i łajdakiem pogania. Jeden tam tylko jest porządny człowiek: prokurator, ale i ten - prawdę mówiąc - świnia" Nikołaj Gogol https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums |
|
Data: 2017-02-23 11:55:39 | |
Autor: dot | |
zamek do plecaka | |
W dniu 2017-02-23 o 11:35, Olin pisze:
Dnia Thu, 23 Feb 2017 11:03:54 +0100, Jarosław Sokołowski napisał(a): Witam, miałem kiedyś podobny problem, być może u ciebie jest to samo. Maszynki w moim zamku minimalnie się rozgięły, wystarczyło kombinerkami delikatnie boki ścisnąć (maszynki były metalowe) i problem zniknął. Tylko trzeba delikatnie, bo jak za mocno zrobisz to albo pęknie, albo będzie się źle przesuwał. Pozdr JT |
|
Data: 2017-02-23 12:57:18 | |
Autor: Olin | |
zamek do plecaka | |
Dnia Thu, 23 Feb 2017 11:55:39 +0100, dot napisał(a):
miałem kiedyś podobny problem, być może u ciebie jest to samo. Maszynki w moim zamku minimalnie się rozgięły, wystarczyło kombinerkami delikatnie boki ścisnąć (maszynki były metalowe) i problem zniknął. Tylko trzeba delikatnie, bo jak za mocno zrobisz to albo pęknie, albo będzie się źle przesuwał. Lejesz miód na moje skołatane serce. Kombinerki w domu mam, więc nie zawadzi spróbować, a nuż załatwi to sprawę i komfort życia od razu mi się podniesie, bez latania do pasmanterii. -- uzdrawiam Grzesiek adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl "Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek, żeby rozpalić grilla." autor nieznany https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums |
|
Data: 2017-02-23 13:10:32 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
zamek do plecaka | |
Pan Grzesiek napisał:
miałem kiedyś podobny problem, być może u ciebie jest to samo. Maszynki w moim zamku minimalnie się rozgięły, wystarczyło kombinerkami delikatnie boki ścisnąć (maszynki były metalowe) i problem zniknął. Tylko trzeba delikatnie, bo jak za mocno zrobisz to albo pęknie, albo będzie się źle przesuwał. Trzeba do sprawy podejść z wielką delikatnością, wtedy szanse powodzenia duże. Rozumiem, że taśma z porządnymi mosiężnymi zębami, japońskie YKK, a nie chińska plastikowa sprężynka. Te się lubią wyciągać, a wtedy już nic nie pomoże. Jarek -- Człowiek musi sobie od czasu do czasu polatać. |
|
Data: 2017-02-23 13:53:10 | |
Autor: Olin | |
zamek do plecaka | |
Dnia Thu, 23 Feb 2017 13:10:32 +0100, Jarosław Sokołowski napisał(a):
Rozumiem, że taśma z porządnymi mosiężnymi zębami, japońskie YKK, Zęby są z tworzywa więc (chyba) mamy do czynienia - używając naszej ulubionej nomenklatury - z zamkiem kostkowym. Za to maszynka wygląda na metalową i ma ten szpanerski napis YKK, więc może się zegnie, ale nie przegnie. -- uzdrawiam Grzesiek adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl "Kobieta winna zasłaniać oblicze, bowiem nie zostało ono stworzone na obraz Boga." Ambroży, mędrzec Kościoła https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums |
|
Data: 2017-02-23 16:24:47 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
zamek do plecaka | |
Pan Grzesiek napisał:
Rozumiem, że taśma z porządnymi mosiężnymi zębami, japońskie YKK, W takim razie pozostaje czekać na raport końcowy. Jarek -- To już jest koniec, nie ma już nic, Jesteśmy wolni, możemy iść To już jest koniec, możemy iść, Jesteśmy wolni, bo nie ma już nic. |
|
Data: 2017-02-24 11:39:35 | |
Autor: Olin | |
zamek do plecaka | |
Dnia Thu, 23 Feb 2017 16:24:47 +0100, Jarosław Sokołowski napisał(a):
W takim razie pozostaje czekać na raport końcowy. Pobawiłem się kombinerkami i rezultaty są oszałamiające. Jeden suwak "naprawił" się od razu, zaś z drugim przesadziłem z siłą nacisku. Na szczęście udało się to skorygować płaskim śrubokrętem, który delikutaśnie włożyłem między ząbki i maszynkę. Po kilku próbach oba suwaki działają bez zastrzeżeń. Przed dobre 5 minut rozsuwałem i spinałem zamek raz jedną raz drugą maszynką, przy czym czyniłem to mało delikatnie i wszystko było OK. Rzetelność nakazuje poczekać ze dwa tygodnie, czy zamek nie zacznie się aby znowu samoczynnie otwierać, ale na razie wszystko jest w porządku. Dziękuję wszystkim dyskutantom za życzliwość i zbawienne rady. -- uzdrawiam Grzesiek adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl "Wartość kobiety polega na jej zdolnościach rozrodczych i możliwości wykorzystania do prac domowych" św. Tomasz z Akwinu https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums |
|
Data: 2017-02-24 12:03:10 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
zamek do plecaka | |
Pan Grzesiek napisał:
Pobawiłem się kombinerkami i rezultaty są oszałamiające. Jeden suwak Z samoczynnością otwierania jest zawsze najgorzej. Maszynka kryje we wnętrzu swoim taką sprężynkę, która w stanie spoczynkowym wciska szpikulec między ząbki, niczym kij w szprychy. Blokada zwalniana jest przy pociągnięciu za dzyndzel przy maszynce. Jeśli tej sprężynce przydarzy się nieszczęście, wtedy trudno poradzić cos innego, niż poszukanie takiej samej maszynki na wymianę. Dziękuję wszystkim dyskutantom za życzliwość i zbawienne rady. Jarek -- -- Bardzo się cieszę -- powiedział Prosiaczek uszczęśliwiony -- że podarowałem ci coś, co można włożyć do Praktycznej Baryłeczki. Lecz Kłapouchy nie słuchał. Wkładał balonik i wyjmował go z powrotem, szczęśliwy jak jeszcze nigdy w życiu. |
|
Data: 2017-02-24 12:38:55 | |
Autor: Olin | |
zamek do plecaka | |
Dnia Fri, 24 Feb 2017 12:03:10 +0100, Jarosław Sokołowski napisał(a):
Maszynka kryje Wygląda na to, że u mnie te sprężynki - mimo upływu lat - mają się całkiem dobrze, a winne było samoczynne rozszerzenie się suwaków, co naprawił stalowy uścisk kombinerek. Problem był - mam nadzieję, że czas przeszły jest uzasadniony - z plecakiem miejskim. Czasem idę z nim w drodze z pracy na zakupy i pakuję doń 4 litry majonezu, bo akurat jest promocja, to i nie dziwota, że prawdopodobnie suwaki się wygięły pod wpływem tak wielkiego ciężaru. -- uzdrawiam Grzesiek adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl "Kobieta winna zasłaniać oblicze, bowiem nie zostało ono stworzone na obraz Boga." Ambroży, mędrzec Kościoła https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums |
|
Data: 2017-02-24 13:45:08 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
zamek do plecaka | |
Pan Grzesiek napisał:
Problem był - mam nadzieję, że czas przeszły jest uzasadniony - Nie jest to dobra teoria. W plecaku obciążonym dajmy na to czterema litrami majonezu, obciązenia przenoszone są równomiernie przez liczne ząbki (kostki) wzajemnie zazębione. O ile nie dojdze tu do wyrwania zębów jednych z drugie, to wszystko dalej w porządku. Suwak w stnie spoczynku nie jest na nic nażony. Krzywda mu się dzieje wtedy, gdy próbujemy zasunąć wnętrze plecaka wypełnionego czymś sprężystym, co trzeba kolanem dopychać. Ostrożność poleca się zachować, gdy akurat w promocji rzucą pierzyny. Albo kurtki chociaż -- puchowe, lub nawet polarowe. Jarek -- Wyrwij murom zęby krat Zerwij kajdany, połam bat A mury runą, runą, runą I pogrzebią stary świat! |
|
Data: 2017-02-24 14:48:33 | |
Autor: Olin | |
zamek do plecaka | |
Dnia Fri, 24 Feb 2017 13:45:08 +0100, Jarosław Sokołowski napisał(a):
W plecaku obciążonym dajmy na to czterema Zupełnie nie znam się na zamkach - ani obronnych, ani do plecaków - dlatego wszystkie te informacje chłonę jak gąbka. Naturalnie będę uważał przy kupnie piernatów tudzież kurtek wszelkiego autoramentu, bo, jak się właśnie przekonałem, naprawy suwaków to nie przelewki. -- uzdrawiam Grzesiek adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl "Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami. Niestety, jest to rząd." Woody Allen https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums |
|
Data: 2017-02-24 15:09:52 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
zamek do plecaka | |
Pan Grzesiek napisał:
Zupełnie nie znam się na zamkach - ani obronnych, ani do plecaków - Jeśli chodzi o zamki obronne, to przy nich stosuje się zgoła inne maszynki. Z najpopularniejszych wymienić należy hulajgrody. Ale też prostym taranem wiele można zdziałać, gdy się co zatnie i inaczej nie idzie otworzyć. Jarek -- Rycerz Eustachy Dreptak był tak krańcowo ubogi, Że nie miał nawet zbroi, by w niej uderzyć na wrogi, A tutaj akurat wojna, nadciąga Tatarów masa... -- O rany -- jęknął Eustachy -- mam walczyć na golasa? |
|
Data: 2017-02-27 17:36:46 | |
Autor: j | |
zamek do plecaka | |
On 24.02.2017 13:45, Jarosław Sokołowski wrote:
Pan Grzesiek napisał: Smacznego! j |