Data: 2009-06-04 20:23:08 | |
Autor: Dariusz K. Ładziak | |
żarówka nad kondensorem | |
Użytkownik tnts napisał:
Cześć, A czemu ma nie być? Tyle że powiększa;nikowej z bańką opalową to takiej nie kupisz - a zwykłe matowe jednak za słabo światło wyrównuja i znacznie trudniej ustawić równomierne oświetlenie całego kadru. Innym rozwiązaniem jest zastosowanie filtrów szarych (gorzej - na obiektywie, lepiej - przed negatywem jeśli ma się szufladkę na filtry w powiększalniku) albo filtra żółtego - znacznie można wydłużyć czas naświetlania choć sztuczka dotyczy papierów jednogradacyjnych tylko. -- Darek |
|
Data: 2009-06-04 20:51:57 | |
Autor: m0w | |
żarówka nad kondensorem | |
Możecie się ze mnie śmiać, ale swego czasu gdy nie mogłem dostać żarówki do powiększalnika, zrobiłem ją sobie sam ze zwykłej żarówki. Zmatowiłem po prostu zwykłą setkę papierem ściernym. Działało nawet nieźle. Światło wystarczająco jednorodne.
Z małymi powiększeniami czasem tak jest, że wychodzą takie krótkie czasy naświetlania. Mnie jakoś nigdy przeszkadzało przymykać obiektyw do 11 a nawet 16. Jeśli to z powodu Janpola musisz przymykać, to lepiej wyrzuć ten zabytek, bo to jeden z gorszych obiektywów jaki jest. Fatalnie mydlany. Dużo lepszy jest zwykły anaret. No ale musisz mieć wtedy filtry, albo głowicę do koloru. Š |
|
Data: 2009-06-05 04:27:51 | |
Autor: tnts | |
żarówka nad kondensorem | |
To nie janpol, mam rodagon'a f2.8.
Gapiąc się w lupę powiększalnikową widzę wyraźny przyrost ostrości ziarna do f5,6, potem tak jak się spodziewamy f8 daje obraz jak f5,6 i potem znowu delikatny spadek ostrości - czyli wszystko zgodnie z teorią. Wobec powyższego pozostaje na f5,6 i f8. Zastanawiałem się jaki wpływ na kontrast może mieć mniejsza moc żarówki, przypomina mi się efekt schwarzschilda ale jeszcze nie przeprowadziłem eksperymentów. |
|
Data: 2009-06-05 18:08:16 | |
Autor: Dariusz K. Ładziak | |
żarówka nad kondensorem | |
Użytkownik tnts napisał:
To nie janpol, mam rodagon'a f2.8. Kilka razy o tym pisałem - radykalne wydłużenie czasu naświetlania (tak rzędu 10 razy) potrafi znacznie zwiększyć kontrastowość papieru jednogradacyjnego - wielokrotnie korzystałem z tej możliwości wkręcając na Janpolu 240% filtracji żółtej. A dokładnie jakie wydłużenie jaki efekt powoduje to już zależy od papieru i wywoływacza. -- Darek |
|
Data: 2009-06-05 18:39:09 | |
Autor: m0w | |
żarówka nad kondensorem | |
To nie janpol, mam rodagon'a f2.8.
Gapiąc się w lupę powiększalnikową widzę wyraźny przyrost ostrości ziarna do f5,6, potem tak jak się spodziewamy f8 daje obraz jak f5,6 i potem znowu delikatny spadek ostrości - czyli wszystko zgodnie z teorią. Wobec powyższego pozostaje na f5,6 i f8. Zastanawiałem się jaki wpływ na kontrast może mieć mniejsza moc żarówki, przypomina mi się efekt schwarzschilda ale jeszcze nie przeprowadziłem eksperymentów. Tylko ten delikatny spadek ostrości nie będzie zauważalny na małych powiększeniach. Pewnie jest rzędu 5% i nie ma co przesadzać. No chyba, że robisz jakieś zdjęcia techniczno laboratoryjne i robi ci to wielką różnicę. Możesz kupić filtr cokina szary i przykroić do szufladki na filtry. Nie powinno być pogorszenia ostrości. Z doświadczenia wychodzi mi, że długie naświetlanie poprawia ostrość i zmniejsza kontrast odbitki. Oczywiści mówię o naświetleniu w punkt, tak by odbitka wywoływała się co najmniej 1-2 a nie krócej. |
|
Data: 2009-06-06 03:19:59 | |
Autor: tnts | |
żarówka nad kondensorem | |
dziekuje za pomoc.
|
|