Data: 2018-04-03 22:49:47 | |
Autor: PiteR | |
zasięg | |
Czy w dzisejszych czasach trudniej się dodzwonić na zadupie?
Mam wrażenie, że tak. Telefon na wygwizdzie to nowy Samsung Galaxy S4. Albo nikt nie odbiera i przychodzi sms albo głos robota i sztachety. A może w komórce trzeba ustawić wymusić najniższy tryb ręcznie? Na chłopski rozum to czipsety transcivera w 2018 powinny być czulsze niż w 2006. Kupiliśmy starter Plus do neta wsadzony do Huawei E3131h-2 co chwilę się rozłącza. Oryndż trzyma o wiele dłużej. Chyba operatorzy przestali stawiać nowe maszty albo jest tyle sępów do streamingu że zadusili urządzenia. -- Piotrek Let me see your war face. |
|
Data: 2018-04-08 21:42:19 | |
Autor: ToMasz | |
zasięg | |
W dniu 04.04.2018 o 11:51, J.F. pisze:
Użytkownik "PiteR" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA8B9E83CA95A2PanElektronik@localhost.net... w podobnych przypadkach z mojego podwórka (podobnych, nie identycznych) wystarczyło przełączyć telfon w tryb tylko gsm. znaczy nie lte, nie roaming i inne pierdoły. działa w 100% odpowiedzialnie. a jak muszę skorzystać z lte i przełącze w automatyczny wybór - znowu to samo. niby jestem cały czas w zasięgu, ale raz lte, potem g3, a na koncu "e" - czyli gsm. i w losowych momentach dostaje sms a - ktoś dzwonił. ToMasz |
|