Data: 2009-05-07 22:50:02 | |
Autor: geos | |
zasilacz - co jest grane? | |
witam, mam następujący problem. w zasilaczu fortrona chciałem założyć gniazdo i wtyk, tak aby można było łatwo wymienić wentylator (oryginalnie wentylator był podłączony bezpośrednio do płytek drukowanych).
1. rozkręciłem zasilacz 2. przeciąłem dwa przewody wentylatora 3. zamontowałem gniazdo po jednej stronie przeciętego przewodu, wtyczkę po drugiej i spiąłem 4. skręciłem zasilacz po podłączeniu do płyty głównej i naciśnięciu przycisku zasilania mam następujący objaw: uruchamia się wiatrak na procesorze, wiatrak w zasilaczu, ale sam komputer nie. nie można również wyłączyć zasilania przez dłuższe przyciśnięcie przycisku zasilania -- pomaga dopiero wyłączenie przełącznikiem na obudowie zasilacza. sprawdziłem płytę z innym zasilaczem -- działa. czy coś mogło się uszkodzić podczas tej prostej operacji? jakieś zwarcie? czy objawy są charakterystyczne dla jakiegoś rodzaju uszkodzenia elektroniki zasilacza? może ktoś z Was miał podobny problem i znalazł rozwiązanie? będę wdzięczny za sugestie -- może można coś pomierzyć i zdiagnozować? pozdrawiam, geos |
|
Data: 2009-05-08 09:42:11 | |
Autor: Piter | |
zasilacz - co jest grane? | |
Użytkownik "geos" <geos@nowhere.invalid> napisał w wiadomości news:gtvhhm$opk$1news.task.gda.pl... witam, mam następujący problem. w zasilaczu fortrona chciałem założyć gniazdo i wtyk, tak aby można było łatwo wymienić wentylator (oryginalnie wentylator był podłączony bezpośrednio do płytek drukowanych). znaczy co zwarcie zrobiłeś ? jeżeli nie, to sprawdz czy na odwrót nie podłączyłeś wentylatora |
|