Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo.podatki   »   zawieszenie DG

zawieszenie DG

Data: 2010-02-04 16:15:28
Autor: Michał Gnat
zawieszenie DG
Witam,

prowadzę 1os. DG, KPiR, VAT
Dostałem propozycję etatu (umowa o pracę) ale pod warunkiem likwidacji DG.
Zakładaj±c że etat mi się opłaci, jakie s± różnice pomiędzy likwidacj± DG a jej zawieszeniem?
Tzn. chodzi mi konkretniej jakie s± minusy zawieszenia DG?
Nie chcę jej od razu likwidować ponieważ etat i tak byłby na okres próbny.

Michał

Data: 2010-02-04 07:31:34
Autor: Jarek Andrzejewski
zawieszenie DG
On 4 Lut, 16:15, "Micha  Gnat" <m...@interia.pl> wrote:
Witam,

prowadz 1os. DG, KPiR, VAT
Dosta em propozycj etatu (umowa o prac ) ale pod warunkiem likwidacji DG.

Je¶li Ci stawiaj± taki warunek, to zawieszenie chyba go nie spełni.
Skoro to okres próbny (i dla Ciebie i dla nich przecież), to może
wynegocjuj, żeby ów warunek obowi±zywał dopiero, gdy podpiszesz umowę
na dalszy okres?

--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

Data: 2010-02-04 16:56:29
Autor: Michał Gnat
zawieszenie DG
Użytkownik "Jarek Andrzejewski" napisał :

Je¶li Ci stawiaj± taki warunek, to zawieszenie chyba go nie spełni.
Skoro to okres próbny (i dla Ciebie i dla nich przecież), to może
wynegocjuj, żeby ów warunek obowi±zywał dopiero, gdy podpiszesz umowę
na dalszy okres?

Po pierwszej rozmowie my¶lę że zawieszenie ich zadowoli.
W końcu uniemożliwi mi to przecież wykonywanie DG.

Michał

Data: 2010-02-04 19:34:13
Autor: Monse1
zawieszenie DG
  uniemożliwi mi to przecież wykonywanie DG.

Michał



My¶lę że tu chodzi o to, że jeżeli jest jakim¶ tam pracownikiem przedstawicielem handlowym w terenie to własna DG mogła by cię kusić aby   prywatne biznesy robić za służbow± kasę (samochód i czas)
Dlatego tego wymagaj±. Jeżeli na dg nie masz żadnych leasingów kredytów czy innych to j± po prostu zlikwiduj. Jak dobrze płac± to otworzenie ponownie własnej DG nie będzie problem finansowym. A z mojego do¶wiadczenia wiem że w Polsce nie liczy się logo na wizytówce tylko ty jako człowiek i czy będziesz w tej czy innej firmie to i tak klienci pójd± za tob±.
P.S
Z jakiej branży ta korporacja
Monse1

Data: 2010-02-05 11:14:26
Autor: Jacek Osiecki
zawieszenie DG
Dnia Thu, 04 Feb 2010 19:34:13 +0100, Monse1 napisał(a):
  uniemożliwi mi to przecież wykonywanie DG.
My¶lę że tu chodzi o to, że jeżeli jest jakim¶ tam pracownikiem przedstawicielem handlowym w terenie to własna DG mogła by cię kusić aby   prywatne biznesy robić za służbow± kasę (samochód i czas)

Zamykanie DG to też problem - konieczno¶ć zabawy w remanent, problem z
likwidacj± ¶rodków trwałych i wyposażenia, być może zwracanie VATu po cenach
zakupu itd...
IMHO warto walczyć o zawieszenie - tak po prostu jest łatwiej :)

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Data: 2010-02-04 16:30:15
Autor: Liwiusz
zawieszenie DG
Michał Gnat pisze:
Witam,

prowadzę 1os. DG, KPiR, VAT
Dostałem propozycję etatu (umowa o pracę) ale pod warunkiem likwidacji DG.
Zakładaj±c że etat mi się opłaci, jakie s± różnice pomiędzy likwidacj± DG a jej zawieszeniem?
Tzn. chodzi mi konkretniej jakie s± minusy zawieszenia DG?
Nie chcę jej od razu likwidować ponieważ etat i tak byłby na okres próbny.


   Generalnie zawieszenie to zalety - mniej papierkologii, łatwiej potem odwiesić, nie trzeba się ponownie rejestrować wszędzie (choćby VAT-R), wypowiadać/zawierać umów z bankiem itp. itd.

--
Liwiusz

Data: 2010-02-04 16:31:26
Autor: Liwiusz
zawieszenie DG
Michał Gnat pisze:
Witam,

prowadzę 1os. DG, KPiR, VAT
Dostałem propozycję etatu (umowa o pracę) ale pod warunkiem likwidacji DG.


    Choć z drugiej strony nie rozumiem, co pracodawcy przeszkadza, że masz zarejestrowan± DG. Równie dobrze mógłby proponować etat pod rygorem zakładania zielonych spodni. Niby można, ale je¶li tak bez powodu, to trochę głupio.

--
Liwiusz

Data: 2010-02-04 16:54:05
Autor: Michał Gnat
zawieszenie DG
Użytkownik "Liwiusz" napisał :

   Choć z drugiej strony nie rozumiem, co pracodawcy przeszkadza, że masz zarejestrowan± DG. Równie dobrze mógłby proponować etat pod rygorem zakładania zielonych spodni. Niby można, ale je¶li tak bez powodu, to trochę głupio.

To duży ¶wiatowy koncern i tłumacz± to w ten sposób że u nich jest taka polityka, że chc± mieć pewno¶ć iż po pracy czy w weekendy będę odpoczywał aby jak najlepiej dla nich pracować. W grę nie wchodzi żadna działalno¶ć zarobkowa, choć z projektu umowy jak dla mnie wynika że i niezarobkowo również nie bardzo (np. wolontariat, działalno¶ć charytatywna).
Z jednej strony trochę uwi±zanie do firmy ale skoro by mi się to opłaciło to dlaczego nie?

Michał

Data: 2010-02-04 17:32:32
Autor: Maddy
zawieszenie DG
W dniu 04-02-2010 16:54, Michał Gnat pisze:
Użytkownik "Liwiusz" napisał :

    Choć z drugiej strony nie rozumiem, co pracodawcy przeszkadza, ĹĽe masz
zarejestrowaną DG. Równie dobrze mógłby proponować etat pod rygorem
zakładania zielonych spodni. Niby można, ale jeśli tak bez powodu, to
trochę głupio.

To duży światowy koncern i tłumaczą to w ten sposób że u nich jest taka
polityka, że chcą mieć pewność iż po pracy czy w weekendy będę odpoczywał
aby jak najlepiej dla nich pracować. W grę nie wchodzi żadna działalność
zarobkowa, choć z projektu umowy jak dla mnie wynika że i niezarobkowo
również nie bardzo (np. wolontariat, działalność charytatywna).

Że co?
Będą Cię monitorować czy czasem nie czytasz staruszkom w domu opieki?
Nie grasz w piłkę z dzieciakami z domu dziecka? Nie rozdajesz posiłków bezdomnym?
A jakbyś chciał zostać honorowym krwiodawcą? Dzień wolny się należy bo upuszczanie krwi osłabia!

A pograć w tenisa możesz po pracy. A skopać ogródek, drwa narąbać do kominka? Dach załatać?
To wszystko są męczące zajęcia.

A taka np. przeprowadzka? Człowiek po weekendzie jedzie nosem po ziemi.

Z jednej strony trochę uwiązanie do firmy ale skoro by mi się to opłaciło to
dlaczego nie?

To powiedz ile kosztuje takie sprzedanie siÄ™ w niewolÄ™?
NaprawdÄ™ warto?


--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2010-02-04 18:14:57
Autor: Michał Gnat
zawieszenie DG
Użytkownik "Maddy" napisała :

Że co?
Będ± Cię monitorować czy czasem nie czytasz staruszkom w domu opieki?
Nie grasz w piłkę z dzieciakami z domu dziecka? Nie rozdajesz posiłków bezdomnym?
A jakby¶ chciał zostać honorowym krwiodawc±? Dzień wolny się należy bo upuszczanie krwi osłabia!
A pograć w tenisa możesz po pracy. A skopać ogródek, drwa nar±bać do kominka? Dach załatać?
To wszystko s± męcz±ce zajęcia.
A taka np. przeprowadzka? Człowiek po weekendzie jedzie nosem po ziemi.
Może zbyt czarno to przedstawiłem, rozeszło się o to że obecnie jestem również prezesem pewnego stowarzyszenia i choć nie pobieram tam wynagrodzenia to jednak im się to niezbyt spodobało, choć gdy wytłumaczyłem że sprawa dotyczy pracy z młodzież± i traktuję to jako jedno z moich hobby - trochę odpu¶cili.
Generalnie wła¶nie kładli nacisk że oni widz± to tak że po pracy to głównie rodzina, działka, itp.
Apropos: Honorowym Krwiodawc± akurat jestem ale nie wpadłem na to że mogło by im to przeszkadzać :)


To powiedz ile kosztuje takie sprzedanie się w niewolę?
Naprawdę warto?
 over 10k PLN netto, umowa o pracę,

Dla mnie gra warta ¶wieczki

Michał

Data: 2010-02-04 19:11:54
Autor: Tomek
zawieszenie DG
Dnia 04-02-2010 o 18:14:57 Micha³ Gnat <mg@interia.pl> napisał(a):

UÂżytkownik "Maddy" napisaÂła :

ÂŻe co?
Bêd± Ciê monitorowaæ czy czasem nie czytasz staruszkom w domu opieki?
Nie grasz w piÂłkĂŞ z dzieciakami z domu dziecka? Nie rozdajesz posiÂłkĂłw
bezdomnym?
A jakby¶ chcia³ zostaæ honorowym krwiodawc±? Dzieñ wolny siê nale¿y bo
upuszczanie krwi osÂłabia!
A pograæ w tenisa mo¿esz po pracy. A skopaæ ogródek, drwa nar±baæ do
kominka? Dach za³ataæ?
To wszystko s± mêcz±ce zajêcia.
A taka np. przeprowadzka? CzÂłowiek po weekendzie jedzie nosem po ziemi.
MoÂże zbyt czarno to przedstawiÂłem, rozeszÂło siĂŞ o to Âże obecnie jestem
równie¿ prezesem pewnego stowarzyszenia i choæ nie pobieram tam
wynagrodzenia to jednak im siĂŞ to niezbyt spodobaÂło, choæ gdy  wytÂłumaczyÂłem
Âże sprawa dotyczy pracy z mÂłodzie¿± i traktujĂŞ to jako jedno z moich  hobby -
trochê odpu¶cili.
Generalnie wÂła¶nie kÂładli nacisk Âże oni widz± to tak Âże po pracy to  g³ównie
rodzina, dziaÂłka, itp.

Standard - chodzi o to żebyś nie miał alternatywnego środowiska,
znajomych, wtedy semi-przymusowe spotkania integracyjne załatwią resztę.

JeĹ›li pĹ‚acÄ… sporo to moĹĽna siÄ™ zapisać, ale z konkretnym deadlinem na  wypisanie.
Czyli standardowa taktyka inwestowania - punkt wejścia -> punkt wyjścia.



To powiedz ile kosztuje takie sprzedanie siĂŞ w niewolĂŞ?
NaprawdĂŞ warto?
 over 10k PLN netto, umowa o pracĂŞ,

Dla mnie gra warta ¶wieczki


Zważywszy na to że to chyba 4x czy 5x więcej niż średnia krajowa,
do tego po pracy tylko ogrĂłdek (ale czy o 22 siÄ™ chodzi do ogrĂłdka :)),
to wszystko się składa do kupy.

Można, byle świadomie.

--
Tomek

Data: 2010-02-04 18:15:24
Autor: Piotrek
zawieszenie DG
On 2010-02-04 17:32, Maddy wrote:
Że co?
Będą Cię monitorować czy czasem nie czytasz staruszkom w domu opieki?
Nie grasz w piłkę z dzieciakami z domu dziecka? Nie rozdajesz posiłków
bezdomnym?

Zawsze można się nie zgodzić na takie warunki i nie podjąć pracy.

Natomiast jak już ktoś to zaakceptował i podpisał kwity, to elementarna ludzka uczciwość wymaga dotrzymania umowy.

A jakbyś chciał zostać honorowym krwiodawcą? Dzień wolny się należy bo
upuszczanie krwi osłabia!

A pograć w tenisa możesz po pracy. A skopać ogródek, drwa narąbać do
kominka? Dach załatać?
To wszystko są męczące zajęcia.

I bardzo dobrze. IMHO, nic tak nie odpręża po siedzeniu za biurkiem i pracy umysłowej jak zdrowy wysiłek fizyczny.

[...]

To powiedz ile kosztuje takie sprzedanie siÄ™ w niewolÄ™?

Zgaduję, że wysokość wynagrodzenia jest informacją poufną :-P

NaprawdÄ™ warto?

ZaleĹĽy od tego co kto lubi.

Jak jeszcze byłem pracownikiem najemnym, to praca w (zapewne) podobnej korporacji i tzw. złote łańcuchy specjalnie mi nie przeszkadzały.

Zalety to godziwe wynagrodzenie (kilka średnich krajowych), w miarę jasna ścieżka kariery zawodowej, zapewnione szkolenia w mniej lub bardziej egzotycznych zakątkach świata, fajne projekty w międzynarodowych zespołach, etc.

Oczywiście, ażeby nie było tak różowo, to po drugiej stronie nienormowany czas pracy (pracowałem jako tzw. średni szczebel kadry zarządzającej) - co wbrew pozorom nie było zaletą, użeranie się z podwładnymi i klientami, z czasem wypalenie zawodowe.

Tak więc po ładnych kilku latach z prawdziwą przyjemnością "rzuciłem papierami" i poszedłem "na swoje".

Piotrek

Data: 2010-02-04 18:14:41
Autor: SDD
zawieszenie DG

Użytkownik "Michał Gnat" <mg@interia.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hkenp4$9ko$1news.vectranet.pl...

Z jednej strony trochę uwi±zanie do firmy ale skoro by mi się to opłaciło to dlaczego nie?

Musisz wziac pod uwage takze perspektywy na przyszlosc.
Prowadzac DG promujesz sam swoja osobe. Kazdy Twoj sukces dopisuje sie do Twojego konta i to Ty bedziesz czerpal z niego korzysci (ale podobie z porazkami!).
Pracujac na rzecz korporacji, ktora czyni z Ciebie niewolnika, tylko w niej si ebedziesz promowal - na zewnatrz bedziesz promowal korporacje. Gdy juz Cie calkiem znewola, moga znacznie pogorszyc warunki tej nierownej wspolpracy - bo bedziesz juz tak uzalezniony od korporacji, ze ni ebedziesz mial wyjscia.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2010-02-04 18:17:58
Autor: Michał Gnat
zawieszenie DG
Użytkownik "SDD"  napisał :

Musisz wziac pod uwage takze perspektywy na przyszlosc.
Prowadzac DG promujesz sam swoja osobe. Kazdy Twoj sukces dopisuje sie do Twojego konta i to Ty bedziesz czerpal z niego korzysci (ale podobie z porazkami!).
Pracujac na rzecz korporacji, ktora czyni z Ciebie niewolnika, tylko w niej si ebedziesz promowal - na zewnatrz bedziesz promowal korporacje. Gdy juz Cie calkiem znewola, moga znacznie pogorszyc warunki tej nierownej wspolpracy - bo bedziesz juz tak uzalezniony od korporacji, ze ni ebedziesz mial wyjscia.

Dziękuję za ciekawy punkt widzenia. Na pewno masz rację.
Póki co nie widzę tego tak czarno, zwłaszcza że np. wcze¶niej dostawałem propozycje pracy od ich konkurencji.

Michał

Data: 2010-02-04 23:17:17
Autor: Gotfryd Smolik news
zawieszenie DG
On Thu, 4 Feb 2010, SDD wrote:

Pracujac na rzecz korporacji, ktora czyni z Ciebie niewolnika, tylko w niej
si ebedziesz promowal - na zewnatrz bedziesz promowal korporacje.

  E tam.
  Osobi¶cie widziałem kilka starć klientów z korporacjami,
w których klient kładł nacisk na realizację przez konkretn±
osobę (a firma na to, że ma to zrobić "firma, czyli oni,
czyli kto¶ kogo wskaż± wedle własnego uznania").
  Wskazuje to że nie do końca jest tak jak piszesz.
  Korporacja korporacj±, osoba - osob±.

  Prawd± jest, że pojawia się *inny* problem: jak ew. klienci
maj± trafić do "osoby", kiedy ona się wyniesie z korporacji.

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-02-05 00:33:07
Autor: Piotrek
zawieszenie DG
On 2010-02-04 23:17, Gotfryd Smolik news wrote:
Prawd± jest, że pojawia się *inny* problem: jak ew. klienci
maj± trafić do "osoby", kiedy ona się wyniesie z korporacji.

Praktyka pokazuje, że trafiaj± bez najmniejszych problemów :-)

Niestety często się natomiast zdarza, że podpisane kwity nie pozwalaj± zrobić takim klientom "dobrze".

Piotrek

Data: 2010-02-05 07:41:26
Autor: Tomek
zawieszenie DG
Dnia 05-02-2010 o 00:33:07 Piotrek <piotrek@pisz.na.berdyczow.info>  napisaĹ‚(a):

On 2010-02-04 23:17, Gotfryd Smolik news wrote:
PrawdÄ… jest, ĹĽe pojawia siÄ™ *inny* problem: jak ew. klienci
mają trafić do "osoby", kiedy ona się wyniesie z korporacji.

Praktyka pokazuje, ĹĽe trafiajÄ… bez najmniejszych problemĂłw :-)

Niestety czÄ™sto siÄ™ natomiast zdarza, ĹĽe podpisane kwity nie pozwalajÄ…  zrobić takim klientom "dobrze".


Może dotyczy to tylko kadry zarządzadzajacej śrdniego szczebla,
a może tylko osbób o konkretnych cechach. Ja mam wśród szeroko
pojÄ™tych znajomych osoby wciÄ…gniÄ™te przez korporacje, zarabiajÄ… bardzo  dobrze,
towarzystwa poza korpo juĹĽ chyba nie majÄ… - i to powoduje ĹĽe pogodzili
się ze swoim losem (być może nie najgorszym, ale dla nonkonformisty
we mnie nie do zaakceptowania).

--
Tomek

Data: 2010-02-05 11:12:25
Autor: Jacek Osiecki
zawieszenie DG
Dnia Fri, 05 Feb 2010 00:33:07 +0100, Piotrek napisał(a):
On 2010-02-04 23:17, Gotfryd Smolik news wrote:
Prawd± jest, że pojawia się *inny* problem: jak ew. klienci
maj± trafić do "osoby", kiedy ona się wyniesie z korporacji.
Praktyka pokazuje, że trafiaj± bez najmniejszych problemów :-)
Niestety często się natomiast zdarza, że podpisane kwity nie pozwalaj± zrobić takim klientom "dobrze".

Podpisane kwity wi±ż± się z konkretnymi profitami dla byłego pracownika ;)

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Data: 2010-02-06 09:54:10
Autor: Gotfryd Smolik news
zawieszenie DG
On Fri, 5 Feb 2010, Piotrek wrote:

On 2010-02-04 23:17, Gotfryd Smolik news wrote:
Prawd± jest, że pojawia się *inny* problem: jak ew. klienci
maj± trafić do "osoby", kiedy ona się wyniesie z korporacji.

Praktyka pokazuje, że trafiaj± bez najmniejszych problemów :-)

  Tu jest ¶liska sprawa, widoczna i na .prawo, mianowicie pytanie
kto do kogo trafia :) (nie bez kozery wskazywałem na "legalny"
kierunek).

Niestety często się natomiast zdarza, że podpisane kwity nie pozwalaj± zrobić takim klientom "dobrze".

  A to Jacek wyja¶nił ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-02-06 12:08:02
Autor: Piotrek
zawieszenie DG
On 2010-02-06 09:54, Gotfryd Smolik news wrote:
Tu jest ¶liska sprawa, widoczna i na .prawo, mianowicie pytanie
kto do kogo trafia :) (nie bez kozery wskazywałem na "legalny"
kierunek).

Bez znaczenia w okresie karencji. Zgodnie z podpisanymi kwitami nie wolno było robić projektów dla konkretnych klientów z listy. Bez względu na to, kto do kogo trafił i ilu po¶redników jest po drodze.

Niestety często się natomiast zdarza, że podpisane kwity nie pozwalaj±
zrobić takim klientom "dobrze".

A to Jacek wyja¶nił ;)


To jest spraw± oczywist±. Obie strony - były pracodawca i były pracownik - powinny być zadowolone. W końcu przecież nigdy nie wiadomo kto u kogo będzie jeszcze w przyszło¶ci pracował ;-)

Piotrek

Data: 2010-02-06 22:40:53
Autor: Gotfryd Smolik news
zawieszenie DG
On Sat, 6 Feb 2010, Piotrek wrote:

On 2010-02-06 09:54, Gotfryd Smolik news wrote:
Tu jest ¶liska sprawa, widoczna i na .prawo, mianowicie pytanie
kto do kogo trafia :) (nie bez kozery wskazywałem na "legalny"
kierunek).

Bez znaczenia w okresie karencji.

IMO... "a jednak".

Zgodnie z podpisanymi kwitami nie wolno było robić projektów dla konkretnych klientów z listy. Bez względu na to, kto do kogo trafił i ilu po¶redników jest po drodze.

  Ale nieprzestrzeganie "kwitów" to sprawa cywilna, a naruszenie
ustawowych zobowiazań wobec pracodawcy - karna.
  Mniej więcej taka różnica, jak między łamaniem licencji (legalnie
posiadanego oprogramowana) a tzw. "kradzież±" programu.

  To miałem na my¶li pisz±c o "legalno¶ci" :D

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-02-04 16:59:12
Autor: Michał Gnat
zawieszenie DG
Użytkownik "Liwiusz" napisał :

To jedna z tych firm które np. jasno w umowie zastrzegaj± że podatek za użytkowanie samochodu służbowego do celów prywatnych będ± mi odci±gać i płacić :)

Michał

Data: 2010-02-04 17:33:42
Autor: Maddy
zawieszenie DG
W dniu 04-02-2010 16:59, Michał Gnat pisze:
Użytkownik "Liwiusz" napisał :

To jedna z tych firm ktĂłre np. jasno w umowie zastrzegajÄ… ĹĽe podatek za
użytkowanie samochodu służbowego do celów prywatnych będą mi odciągać i
płacić :)

Takie sÄ… najgorsze.

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

zawieszenie DG

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona