Data: 2010-02-04 16:31:26 | |
Autor: Liwiusz | |
zawieszenie DG | |
Michał Gnat pisze:
Witam, Choć z drugiej strony nie rozumiem, co pracodawcy przeszkadza, że masz zarejestrowan± DG. Równie dobrze mógłby proponować etat pod rygorem zakładania zielonych spodni. Niby można, ale je¶li tak bez powodu, to trochę głupio. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-02-04 16:54:05 | |
Autor: Michał Gnat | |
zawieszenie DG | |
Użytkownik "Liwiusz" napisał :
Choć z drugiej strony nie rozumiem, co pracodawcy przeszkadza, że masz zarejestrowan± DG. Równie dobrze mógłby proponować etat pod rygorem zakładania zielonych spodni. Niby można, ale je¶li tak bez powodu, to trochę głupio. To duży ¶wiatowy koncern i tłumacz± to w ten sposób że u nich jest taka polityka, że chc± mieć pewno¶ć iż po pracy czy w weekendy będę odpoczywał aby jak najlepiej dla nich pracować. W grę nie wchodzi żadna działalno¶ć zarobkowa, choć z projektu umowy jak dla mnie wynika że i niezarobkowo również nie bardzo (np. wolontariat, działalno¶ć charytatywna). Z jednej strony trochę uwi±zanie do firmy ale skoro by mi się to opłaciło to dlaczego nie? Michał |
|
Data: 2010-02-04 17:32:32 | |
Autor: Maddy | |
zawieszenie DG | |
W dniu 04-02-2010 16:54, Michał Gnat pisze:
Użytkownik "Liwiusz" napisał : Że co? Będą Cię monitorować czy czasem nie czytasz staruszkom w domu opieki? Nie grasz w piłkę z dzieciakami z domu dziecka? Nie rozdajesz posiłków bezdomnym? A jakbyś chciał zostać honorowym krwiodawcą? Dzień wolny się należy bo upuszczanie krwi osłabia! A pograć w tenisa możesz po pracy. A skopać ogródek, drwa narąbać do kominka? Dach załatać? To wszystko są męczące zajęcia. A taka np. przeprowadzka? Człowiek po weekendzie jedzie nosem po ziemi. Z jednej strony trochę uwiązanie do firmy ale skoro by mi się to opłaciło to To powiedz ile kosztuje takie sprzedanie się w niewolę? Naprawdę warto? -- *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność *** Magdalena "Maddy" Wołoszyk JID maddy@esi.com.pl GG: 5303813 |
|
Data: 2010-02-04 18:14:57 | |
Autor: Michał Gnat | |
zawieszenie DG | |
Użytkownik "Maddy" napisała :
Że co?Może zbyt czarno to przedstawiłem, rozeszło się o to że obecnie jestem również prezesem pewnego stowarzyszenia i choć nie pobieram tam wynagrodzenia to jednak im się to niezbyt spodobało, choć gdy wytłumaczyłem że sprawa dotyczy pracy z młodzież± i traktuję to jako jedno z moich hobby - trochę odpu¶cili. Generalnie wła¶nie kładli nacisk że oni widz± to tak że po pracy to głównie rodzina, działka, itp. Apropos: Honorowym Krwiodawc± akurat jestem ale nie wpadłem na to że mogło by im to przeszkadzać :) over 10k PLN netto, umowa o pracę, Dla mnie gra warta ¶wieczki Michał |
|
Data: 2010-02-04 19:11:54 | |
Autor: Tomek | |
zawieszenie DG | |
Dnia 04-02-2010 o 18:14:57 Micha³ Gnat <mg@interia.pl> napisał(a):
U¿ytkownik "Maddy" napisa³a : Standard - chodzi o to żebyś nie miał alternatywnego środowiska, znajomych, wtedy semi-przymusowe spotkania integracyjne załatwią resztę. Jeśli płacą sporo to można się zapisać, ale z konkretnym deadlinem na wypisanie. Czyli standardowa taktyka inwestowania - punkt wejścia -> punkt wyjścia. over 10k PLN netto, umowa o pracê, Zważywszy na to że to chyba 4x czy 5x więcej niż średnia krajowa, do tego po pracy tylko ogródek (ale czy o 22 się chodzi do ogródka :)), to wszystko się składa do kupy. Można, byle świadomie. -- Tomek |
|
Data: 2010-02-04 18:15:24 | |
Autor: Piotrek | |
zawieszenie DG | |
On 2010-02-04 17:32, Maddy wrote:
Że co? Zawsze można się nie zgodzić na takie warunki i nie podjąć pracy. Natomiast jak już ktoś to zaakceptował i podpisał kwity, to elementarna ludzka uczciwość wymaga dotrzymania umowy. A jakbyś chciał zostać honorowym krwiodawcą? Dzień wolny się należy bo I bardzo dobrze. IMHO, nic tak nie odpręża po siedzeniu za biurkiem i pracy umysłowej jak zdrowy wysiłek fizyczny. [...] Zgaduję, że wysokość wynagrodzenia jest informacją poufną :-P Naprawdę warto? Zależy od tego co kto lubi. Jak jeszcze byłem pracownikiem najemnym, to praca w (zapewne) podobnej korporacji i tzw. złote łańcuchy specjalnie mi nie przeszkadzały. Zalety to godziwe wynagrodzenie (kilka średnich krajowych), w miarę jasna ścieżka kariery zawodowej, zapewnione szkolenia w mniej lub bardziej egzotycznych zakątkach świata, fajne projekty w międzynarodowych zespołach, etc. Oczywiście, ażeby nie było tak różowo, to po drugiej stronie nienormowany czas pracy (pracowałem jako tzw. średni szczebel kadry zarządzającej) - co wbrew pozorom nie było zaletą, użeranie się z podwładnymi i klientami, z czasem wypalenie zawodowe. Tak więc po ładnych kilku latach z prawdziwą przyjemnością "rzuciłem papierami" i poszedłem "na swoje". Piotrek |
|
Data: 2010-02-04 18:14:41 | |
Autor: SDD | |
zawieszenie DG | |
Użytkownik "Michał Gnat" <mg@interia.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hkenp4$9ko$1news.vectranet.pl... Z jednej strony trochę uwi±zanie do firmy ale skoro by mi się to opłaciło to dlaczego nie? Musisz wziac pod uwage takze perspektywy na przyszlosc. Prowadzac DG promujesz sam swoja osobe. Kazdy Twoj sukces dopisuje sie do Twojego konta i to Ty bedziesz czerpal z niego korzysci (ale podobie z porazkami!). Pracujac na rzecz korporacji, ktora czyni z Ciebie niewolnika, tylko w niej si ebedziesz promowal - na zewnatrz bedziesz promowal korporacje. Gdy juz Cie calkiem znewola, moga znacznie pogorszyc warunki tej nierownej wspolpracy - bo bedziesz juz tak uzalezniony od korporacji, ze ni ebedziesz mial wyjscia. Pozdrawiam SDD |
|
Data: 2010-02-04 18:17:58 | |
Autor: Michał Gnat | |
zawieszenie DG | |
Użytkownik "SDD" napisał :
Musisz wziac pod uwage takze perspektywy na przyszlosc. Dziękuję za ciekawy punkt widzenia. Na pewno masz rację. Póki co nie widzę tego tak czarno, zwłaszcza że np. wcze¶niej dostawałem propozycje pracy od ich konkurencji. Michał |
|
Data: 2010-02-04 23:17:17 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
zawieszenie DG | |
On Thu, 4 Feb 2010, SDD wrote:
Pracujac na rzecz korporacji, ktora czyni z Ciebie niewolnika, tylko w niej E tam. Osobi¶cie widziałem kilka starć klientów z korporacjami, w których klient kładł nacisk na realizację przez konkretn± osobę (a firma na to, że ma to zrobić "firma, czyli oni, czyli kto¶ kogo wskaż± wedle własnego uznania"). Wskazuje to że nie do końca jest tak jak piszesz. Korporacja korporacj±, osoba - osob±. Prawd± jest, że pojawia się *inny* problem: jak ew. klienci maj± trafić do "osoby", kiedy ona się wyniesie z korporacji. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2010-02-05 00:33:07 | |
Autor: Piotrek | |
zawieszenie DG | |
On 2010-02-04 23:17, Gotfryd Smolik news wrote:
Prawd± jest, że pojawia się *inny* problem: jak ew. klienci Praktyka pokazuje, że trafiaj± bez najmniejszych problemów :-) Niestety często się natomiast zdarza, że podpisane kwity nie pozwalaj± zrobić takim klientom "dobrze". Piotrek |
|
Data: 2010-02-05 07:41:26 | |
Autor: Tomek | |
zawieszenie DG | |
Dnia 05-02-2010 o 00:33:07 Piotrek <piotrek@pisz.na.berdyczow.info> napisał(a):
On 2010-02-04 23:17, Gotfryd Smolik news wrote: Może dotyczy to tylko kadry zarządzadzajacej śrdniego szczebla, a może tylko osbób o konkretnych cechach. Ja mam wśród szeroko pojętych znajomych osoby wciągnięte przez korporacje, zarabiają bardzo dobrze, towarzystwa poza korpo już chyba nie mają - i to powoduje że pogodzili się ze swoim losem (być może nie najgorszym, ale dla nonkonformisty we mnie nie do zaakceptowania). -- Tomek |
|
Data: 2010-02-05 11:12:25 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
zawieszenie DG | |
Dnia Fri, 05 Feb 2010 00:33:07 +0100, Piotrek napisał(a):
On 2010-02-04 23:17, Gotfryd Smolik news wrote: Podpisane kwity wi±ż± się z konkretnymi profitami dla byłego pracownika ;) Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2010-02-06 09:54:10 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
zawieszenie DG | |
On Fri, 5 Feb 2010, Piotrek wrote:
On 2010-02-04 23:17, Gotfryd Smolik news wrote: Tu jest ¶liska sprawa, widoczna i na .prawo, mianowicie pytanie kto do kogo trafia :) (nie bez kozery wskazywałem na "legalny" kierunek). Niestety często się natomiast zdarza, że podpisane kwity nie pozwalaj± zrobić takim klientom "dobrze". A to Jacek wyja¶nił ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2010-02-06 12:08:02 | |
Autor: Piotrek | |
zawieszenie DG | |
On 2010-02-06 09:54, Gotfryd Smolik news wrote:
Tu jest ¶liska sprawa, widoczna i na .prawo, mianowicie pytanie Bez znaczenia w okresie karencji. Zgodnie z podpisanymi kwitami nie wolno było robić projektów dla konkretnych klientów z listy. Bez względu na to, kto do kogo trafił i ilu po¶redników jest po drodze. Niestety często się natomiast zdarza, że podpisane kwity nie pozwalaj± To jest spraw± oczywist±. Obie strony - były pracodawca i były pracownik - powinny być zadowolone. W końcu przecież nigdy nie wiadomo kto u kogo będzie jeszcze w przyszło¶ci pracował ;-) Piotrek |
|
Data: 2010-02-06 22:40:53 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
zawieszenie DG | |
On Sat, 6 Feb 2010, Piotrek wrote:
On 2010-02-06 09:54, Gotfryd Smolik news wrote: IMO... "a jednak". Zgodnie z podpisanymi kwitami nie wolno było robić projektów dla konkretnych klientów z listy. Bez względu na to, kto do kogo trafił i ilu po¶redników jest po drodze. Ale nieprzestrzeganie "kwitów" to sprawa cywilna, a naruszenie ustawowych zobowiazań wobec pracodawcy - karna. Mniej więcej taka różnica, jak między łamaniem licencji (legalnie posiadanego oprogramowana) a tzw. "kradzież±" programu. To miałem na my¶li pisz±c o "legalno¶ci" :D pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2010-02-04 16:59:12 | |
Autor: Michał Gnat | |
zawieszenie DG | |
Użytkownik "Liwiusz" napisał :
To jedna z tych firm które np. jasno w umowie zastrzegaj± że podatek za użytkowanie samochodu służbowego do celów prywatnych będ± mi odci±gać i płacić :) Michał |
|
Data: 2010-02-04 17:33:42 | |
Autor: Maddy | |
zawieszenie DG | |
W dniu 04-02-2010 16:59, Michał Gnat pisze:
Użytkownik "Liwiusz" napisał : Takie są najgorsze. -- *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność *** Magdalena "Maddy" Wołoszyk JID maddy@esi.com.pl GG: 5303813 |
|