Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.gory   »   zdrowie dzieci w górach

zdrowie dzieci w górach

Data: 2010-02-23 22:31:16
Autor: Krzysztof Halasa
zdrowie dzieci w górach
"igor.szwedzinski@gmail.com" <igor.szwedzinski@gmail.com> writes:

Mam pytanie do medyków: czy mogę bez krępacji zabrać dziecko na
tygodniowÄ… wycieczkÄ™ w rejon 2500 m?

Obawiam sie ze zaden medyk nie powie kategorycznie - bo nikt tego nie
wie (mam tu obok medyka, ale nawet nie bede pytal, bo znam odpowiedz).

Z noworodkiem na Swinice bylby problem, nie wyobrazam sobie takiego
wyjscia - definicja noworodka jest taka, ze ma on m.in. nie wiecej niz
4 tygodnie zycia. Takiego dziecka lepiej nie nosic np. w nosidle,
powinno raczej jezdzic w stabilnym wozku w pozycji poziomej.

Taaak, wjechalismy kiedys dwudziesto-iles-kilogramowym wozkiem na Hale
Gasienicowa, ale Boczaniem, nie SwinicÄ…. No i to juz nie byl noworodek.

Z niemowleciem, zwlaszcza starszym, to oczywiscie zupelnie inna
sprawa :-)

Wracajac do 8-latkow, pamietam gdzies tam jakies napisy, by dzieci
mlodsze niz 12 lat nie wchodzily > 3500 m, albo moze 4000 m czy jakos
tak. Ale to juz dotyczy bardziej aklimatyzacji wysokogorskiej.

Generalnie trzeba obserwowac, 8-latek to duzy czlowiek i szansa na to,
ze nagle zacznie miec powazne problemy na tak w sumie niewielkiej
wysokosci jest IMHO minimalna. Tak czy owak kazdy moze miec problemy.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-02-24 10:54:34
Autor: Grzegorz
zdrowie dzieci w górach
Hello Krzysztof Halasa !:

Taaak, wjechalismy kiedys dwudziesto-iles-kilogramowym wozkiem na Hale
Gasienicowa, ale Boczaniem, nie SwinicÄ…. No i to juz nie byl noworodek.

Świnicą to ja rzadko na Gąsienicową wchodziłem, i bez wózka ;-) !

A może Świstówką ????

Wracajac do 8-latkow, pamietam gdzies tam jakies napisy, by dzieci
mlodsze niz 12 lat nie wchodzily > 3500 m, albo moze 4000 m czy jakos
tak. Ale to juz dotyczy bardziej aklimatyzacji wysokogorskiej.

Ja słyszałem gdzieś, że jakieś problemy aklimatyzacyjne zaczynają się u *zdrowego* człowieka po przekroczeniu min. 3000 m. Dlatego w samolotach panuje ciśnienie, jak na ok. 2500 m npm.

Generalnie trzeba obserwowac, 8-latek to duzy czlowiek i szansa na to,
ze nagle zacznie miec powazne problemy na tak w sumie niewielkiej
wysokosci jest IMHO minimalna. Tak czy owak kazdy moze miec problemy.

Ale np. noclegi powyżej 3000 m mogą już się odbić negatywnie. Jednak zazwyczaj nie ma problemu z szybkim zejściem niżej. Tylko trzeba obserwować.

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

Data: 2010-02-24 22:19:59
Autor: Krzysztof Halasa
zdrowie dzieci w górach
Grzegorz <bzdura@brakmaila.com> writes:

Taaak, wjechalismy kiedys dwudziesto-iles-kilogramowym wozkiem na Hale
Gasienicowa, ale Boczaniem, nie SwinicÄ…. No i to juz nie byl noworodek.

Świnicą to ja rzadko na Gąsienicową wchodziłem, i bez wózka ;-) !

A może Świstówką ????

Zwykle zamknieta niestety :-(

Ja słyszałem gdzieś, że jakieś problemy aklimatyzacyjne zaczynają się
u *zdrowego* człowieka po przekroczeniu min. 3000 m.

Albo raczej "moga sie zaczac" z jakims tam prawdopodobienstwem. Takie
problemy moga sie zaczac duzo wczesniej, osobiscie znam osobe, u ktorej
takie problemy zaczely sie duzo nizej.

Typowo jednak 3 km nie jest problemem, ludzie wjezdzaja kolejkami bez
zadnej aklimatyzacji i nic im zwykle nie jest.

Ale np. noclegi powyżej 3000 m mogą już się odbić negatywnie. Jednak
zazwyczaj nie ma problemu z szybkim zejściem niżej. Tylko trzeba
obserwować.

Wlasnie.
Teoria jest taka, zeby wracac na nocleg nizej - ale mysle, ze przy
~ 2500 m to nie bedzie specjalnie istotne.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-02-25 00:56:22
Autor: igor.szwedzinski@gmail.com
zdrowie dzieci w górach
> Ale np. noclegi powy¿ej 3000 m mog± ju¿ siê odbiæ negatywnie. Jednak
> zazwyczaj nie ma problemu z szybkim zej¶ciem ni¿ej. Tylko trzeba
> obserwowaæ.

Wlasnie.
Teoria jest taka, zeby wracac na nocleg nizej - ale mysle, ze przy
~ 2500 m to nie bedzie specjalnie istotne.

dziêkujê wszystkim za informacje. podj±³em decyzjê: jedziemy na
wycieczkê we dwóch :).

co do noclegów na 2500 to nawet mnie, staremu bykowi ot tak sobie siê
spa³o. problem w tym, ¿eby logicznie poprowadziæ trasê to nie ma za
bardzo gdzie zje¶æ w dó³. w dole zostaje tylko dolina i nie specjalnie
chce mi siê codziennie zasuwaæ góra. zobaczymy, bêdê trzyma³ rêkê na
pulsie. w ka¿dym razie jestem dobrych my¶li. przegl±daj±c ostatnio
przewodnik na temat trasy w Zillertalu dotar³em do notatki o
dziesiêciolatku, który przeszed³ z rodzicami ca³± rundê dooko³a.
wierzê, ¿e o¶miolatek te¿ da radê.

trzymajcie siê.

IS

Data: 2010-02-25 20:06:41
Autor: Jawi
zdrowie dzieci w górach
W dniu 2010-02-25 09:56, igor.szwedzinski@gmail.com pisze:
dziêkujê wszystkim za informacje. podj±³em decyzjê: jedziemy na
wycieczkê we dwóch :).

co do noclegów na 2500 to nawet mnie, staremu bykowi ot tak sobie siê
spa³o. problem w tym, ¿eby logicznie poprowadziæ trasê to nie ma za
bardzo gdzie zje¶æ w dó³. w dole zostaje tylko dolina i nie specjalnie
chce mi siê codziennie zasuwaæ góra. zobaczymy, bêdê trzyma³ rêkê na
pulsie. w ka¿dym razie jestem dobrych my¶li. przegl±daj±c ostatnio
przewodnik na temat trasy w Zillertalu dotar³em do notatki o
dziesiêciolatku, który przeszed³ z rodzicami ca³± rundê dooko³a.
wierzê, ¿e o¶miolatek te¿ da radê.
Ja mam dwójkê dzieci. 10 i 8 lat. Tak± eskapad± kilkudniow± ich trochê zniechêci³em. Poza wêdrówk± trzeba im zapewniæ du¿o innych rozrywkowych zajêæ. 8-latek nie si±dzie na ska³ce nie popatrzy d³u¿ej ni¿ 1 minutê by podziwiaæ widoki:) Stwierdzi³em, ¿e z moimi jadê w doliny gdzie s± inne rozrywki, a przechadzki w góry owszem, ale ju¿ nigdy kilkudniowe:(
Zale¿y kto co lubi mo¿e Twoje widzi w tym wiêksz± zabawê ni¿ moje.

Data: 2010-02-26 09:29:59
Autor: Grzegorz
zdrowie dzieci w górach
Hello Jawi !:

Ja mam dwójkê dzieci. 10 i 8 lat. Tak± eskapad± kilkudniow± ich trochê
zniechêci³em.

I mnie siê to zdarzy;o .....

Poza wêdrówk± trzeba im zapewniæ du¿o innych rozrywkowych
zajêæ. 8-latek nie si±dzie na ska³ce nie popatrzy d³u¿ej ni¿ 1 minutê by
podziwiaæ widoki:) Stwierdzi³em, ¿e z moimi jadê w doliny gdzie s± inne
rozrywki, a przechadzki w góry owszem, ale ju¿ nigdy kilkudniowe:(
Zale¿y kto co lubi mo¿e Twoje widzi w tym wiêksz± zabawê ni¿ moje.

Masz racjê - ja np. zauwa¿y³em, ¿e takie atrakcje, jak np. ³adne w±wozy, ³atwe ferratki czy po prostu co¶ innego - znakomicie pomaga. Ale musi byæ co¶ ciekawe, dla dziecka. Np. Czeski Rak, S³owacki Raj ...

Ale dzieci s± ró¿ne - trzeba do ka¿dego indywidualnie trasê dopasowaæ !

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

zdrowie dzieci w górach

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona