Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.gory   »   zdrowie dzieci w górach

zdrowie dzieci w górach

Data: 2010-02-23 15:41:34
Autor: Jarek Kardasz
zdrowie dzieci w górach
Dnia Tue, 23 Feb 2010 06:38:05 -0800 (PST), igor.szwedzinski@gmail.com
napisał(a):

czołem,

w lato planuję wybrać się z moim synem (8 lat) w Alpy na trasę w
Wysokich Taurach: w sumie około 5 dni wędrówki na wysokości średnio
ok. 2500 m. n. p. m. Jak byłem mały pamiętam, że moi rodzice mieli
obiekcje co do zabierania mnie w wyższe partie gór ze względu na
obowiązującą wówczas teorię o negatywnym wpływie wysokości na zdrowie
dzieciaków.

Mam pytanie do medyków: czy mogę bez krępacji zabrać dziecko na
tygodniową wycieczkę w rejon 2500 m?

Widziałem kiedyś na Świnicy (ok. 2300 m) noworodka i przyznam, że raczej
miałem obawy o wpływ wysokości na zdrowie psychiczne jego rodziców ;)


--
Pozdrawiam
Jarek Kardasz
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
DOLOMITY - via ferraty - informacje praktyczne
-- > http://jarekkardasz.republika.pl/dolomity/

Data: 2010-02-23 17:07:22
Autor: Basia Z.
zdrowie dzieci w górach

Użytkownik "Jarek Kardasz" :

Widziałem kiedyś na Świnicy (ok. 2300 m) noworodka i przyznam, że raczej
miałem obawy o wpływ wysokości na zdrowie psychiczne jego rodziców ;)



No ale ośmiolatek to nie noworodek.

Moje dzieci w wieku ok 8-10 lat przebywały dłuższy czas (ok. tygodnia) na wysokości ok. 1500-2000 m , z biwakami również wysoko (Gorgany, Czarnohora)
Skutków ujemnych nie zauważyłam do dziś (wyjąwszy zainteresowanie górami).
Starszy w wieku lat 16 miał podejście pod Elbrus ale źle znosił wysokość i musiał się wycofać od Skał Pastuchowa.
Z tego co czytałam dzieci i osoby młode faktycznie dłużej się aklimatyzują i gorzej znoszą wysokość, ale chodziło chyba o wysokości wyższe niż 2500 m.

B.

Data: 2010-02-23 22:36:31
Autor: Krzysztof Halasa
zdrowie dzieci w gĂłrach
"Basia Z." <bjz_(usun_toto)@poczta.onet.pl> writes:

Starszy w wieku lat 16 miał podejście pod Elbrus ale źle znosił wysokość i musiał się wycofać od Skał Pastuchowa.

Ale to "nieco" wyzej jednak. Byc moze po jakims czasie dalby rade, kwestia
takze tego, "jak" zle to znosil.

Z tego co czytałam dzieci i osoby młode faktycznie dłużej się aklimatyzują i gorzej znoszą wysokość, ale chodziło chyba o wysokości wyższe niż 2500 m.

Tak przypuszczam.

Przeciez w normalnym samolocie cisnienie odpowiada wysokosci wiekszej
niz 2500 m, i ludzie jednak z noworodkami czasem lataja (nie zebym
akurat uwazal to za znakomity pomysl, zwlaszcza na dluzszych trasach).
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-02-24 02:34:54
Autor: Dariusz K. Ładziak
zdrowie dzieci w górach
Użytkownik Krzysztof Halasa napisał:
"Basia Z."<bjz_(usun_toto)@poczta.onet.pl>  writes:

Starszy w wieku lat 16 miał podejście pod Elbrus ale źle znosił wysokość i
musiał się wycofać od Skał Pastuchowa.

Ale to "nieco" wyzej jednak. Byc moze po jakims czasie dalby rade, kwestia
takze tego, "jak" zle to znosil.

Szesnaście lat to dla chłopaka okres raptownego niedoboru krążeniowego - ciało już urosło a serce i układ krążenia jeszcze ciut słabe. Jeśli w tym wieku ma takie trudności to znaczy że po prostu roku - dwóch mu jeszcze brakuje żeby się na to wejście porwać. I tyle. Siedmiolatek wbiegłby zapewne tam truchtem - dzieci w okresach spowolnionego wzrostu (tak między siódmym a dziesiątym rokiem życia) są nie do zachodzenia.

Z tego co czytałam dzieci i osoby młode faktycznie dłużej się aklimatyzują i
gorzej znoszą wysokość, ale chodziło chyba o wysokości wyższe niż 2500 m.

Tak przypuszczam.

Przeciez w normalnym samolocie cisnienie odpowiada wysokosci wiekszej
niz 2500 m, i ludzie jednak z noworodkami czasem lataja (nie zebym
akurat uwazal to za znakomity pomysl, zwlaszcza na dluzszych trasach).

Ale w samolocie siedzi się na czterech literach a nie mozolnie pod górę zasuwa. Zaś załoga ma po prostu aklimatyzację - oni często w tych warunkach przebywają.

--
Darek

Data: 2010-02-24 22:28:35
Autor: Krzysztof Halasa
zdrowie dzieci w gĂłrach
"Dariusz K. Ładziak" <ladzk@ladzk.pol.pl> writes:

Szesnaście lat to dla chłopaka okres raptownego niedoboru krążeniowego
- ciało już urosło a serce i układ krążenia jeszcze ciut słabe. Jeśli w
tym wieku ma takie trudności to znaczy że po prostu roku - dwóch mu
jeszcze brakuje żeby się na to wejście porwać. I tyle.

Ale to wlasnie/takze kwestia odczekania.

Ale w samolocie siedzi się na czterech literach a nie mozolnie pod
górę zasuwa. Zaś załoga ma po prostu aklimatyzację - oni często w tych
warunkach przebywają.

Nie tak czesto/dlugo, jeden pilot zrobi np. 1000 h rocznie (i to
przeciez nie jest 1000 h na wysokosci przelotowej), inny zrobi 200 h,
a jeszcze inny (np. pilot bizjeta) 40 h. Nie ma sensu porownywac do
chodzacych po gorach.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-02-25 00:02:00
Autor: Dariusz K. Ładziak
zdrowie dzieci w górach
Użytkownik Krzysztof Halasa napisał:

Nie tak czesto/dlugo, jeden pilot zrobi np. 1000 h rocznie (i to
przeciez nie jest 1000 h na wysokosci przelotowej), inny zrobi 200 h,
a jeszcze inny (np. pilot bizjeta) 40 h. Nie ma sensu porownywac do
chodzacych po gorach.

Pilot bizjeta lata też czym innym, piloci liniowi poza lotami miewają obozy kondycyjne - zwykle w górach, na koniec piloci za fotelem mają maski tlenowe - w każdej chwili mogą skorzystać. A pasażerowie siedzą na tyłkach i obniżone ciśnienie może skutkować najwyżej sennością - nic nie szkodzi jak się zdrzemną.

--
Darek

Data: 2010-02-25 15:29:35
Autor: Krzysztof Halasa
zdrowie dzieci w gĂłrach
"Dariusz K. Ładziak" <ladzk@ladzk.pol.pl> writes:

Pilot bizjeta lata teĹź czym innym,

Taaak, Wilgą na 1200 m :-)

piloci liniowi poza lotami miewają
obozy kondycyjne - zwykle w gĂłrach,

Typowe to to nie jest.

na koniec piloci za fotelem mają
maski tlenowe - w każdej chwili mogą skorzystać.

Ale to ma sie nijak do aklimatyzacji.
W praktyce masek uzywa sie w czasie testu oraz w przypadku dekompresji.

A pasażerowie siedzą
na tyłkach i obniżone ciśnienie może skutkować najwyżej sennością -
nic nie szkodzi jak się zdrzemną.

Dlatego nie dramatyzowalbym.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-02-24 22:23:03
Autor: Krzysztof Halasa
zdrowie dzieci w gĂłrach
Krzysztof Halasa <khc@pm.waw.pl> writes:

Przeciez w normalnym samolocie cisnienie odpowiada wysokosci wiekszej
niz 2500 m

.... wlasciwie nie powinno, limit jest wlasnie rzedu 2500 m (8000 ft), a
jesli jest wiecej (ponizej 10000 ft), to nie jest to do konca
prawidlowe.
--
Krzysztof Halasa

zdrowie dzieci w górach

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona