Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   że akurat w zimie?

że akurat w zimie?

Data: 2012-02-04 19:24:15
Autor: yapann
że akurat w zimie?
czy to prawda, że akurat zimą szczególnie nie należy odpalać auta na pych?

podane w artykule argumenty:
- pasek rozrządu może się zerwać
- zawory mogą uderzyć w tłoki
jak dotyczą one akurat zimy??

Data: 2012-02-04 20:01:11
Autor: Tomasz Pyra
że akurat w zimie?
On Sat, 4 Feb 2012 19:24:15 +0100, yapann wrote:

czy to prawda, że akurat zimą szczególnie nie należy odpalać auta na pych?

podane w artykule argumenty:
- pasek rozrządu może się zerwać
- zawory mogą uderzyć w tłoki
jak dotyczą one akurat zimy??

Nijak - tak samo się pasek może zerwać przy kręceniu rozrusznikiem :)

Silnikowi to nie robi żadnej różnicy czy jego koło zamachowe obracane jest
rozrusznikiem czy od strony skrzyni biegów.

Oczywiście pomijając szaleńców którzy potrafią na linie rozpędzić się do
jakiejś wielkiej prędkości i robią strzały ze sprzęgła.

Data: 2012-02-04 11:04:31
Autor: luknew
że akurat w zimie?
On 4 Lut, 20:01, Tomasz Pyra <hellf...@spam.spam.spam> wrote:
On Sat, 4 Feb 2012 19:24:15 +0100, yapann wrote:
> czy to prawda, że akurat zimą szczególnie nie należy odpalać auta na pych?

> podane w artykule argumenty:
> - pasek rozrządu może się zerwać
> - zawory mogą uderzyć w tłoki
> jak dotyczą one akurat zimy??

Nijak - tak samo się pasek może zerwać przy kręceniu rozrusznikiem :)

Silnikowi to nie robi żadnej różnicy czy jego koło zamachowe obracane jest
rozrusznikiem czy od strony skrzyni biegów.

Oczywiście pomijając szaleńców którzy potrafią na linie rozpędzić się do
jakiejś wielkiej prędkości i robią strzały ze sprzęgła.

Amen

Data: 2012-02-04 20:29:52
Autor: yapann
że akurat w zimie?
"Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> wrote in message news:1q4246hd34e88.1l662ek1pw2a1$.dlg40tude.net...
Oczywiście pomijając szaleńców którzy potrafią na linie rozpędzić się do
jakiejś wielkiej prędkości i robią strzały ze sprzęgła.

o to chyba nietrudno jeśli holujący i holowany nie jest asem za kółkiem ..
jeśli holujący nie czuje kiedy może 'strzelić ze sprzęgła', to mogą chyba dziać się takie experymenty 'całkiem normlanie'

Napomknę, że przeżyłam już kilka holowań oraz kilka odpalań na szurek  :) - a raz zdażyło się, że 'nie zaskakiwało  - i znajomy wyjasnił mi, że jak jest akumulator wyładowany do zera 'ujemenego' (tak doszczętnie czyli), to elektronika cośtam (nie wiem co)),  - już teraz nie pamiętam jak się to skończyło (poza kiloma 'popisowymi' przejadzami po osiedlu). I poza tym że przestałam reanimować akumulatory (ale nie była to wcale zima).

Data: 2012-02-04 21:06:22
Autor: LEPEK
że akurat w zimie?
W dniu 2012-02-04 20:29, yapann pisze:

Napomknę, że przeżyłam już kilka holowań oraz kilka odpalań na szurek :)
- a raz zdażyło się, że 'nie zaskakiwało - i znajomy wyjasnił mi, że jak
jest akumulator wyładowany do zera 'ujemenego' (tak doszczętnie czyli),
to elektronika cośtam (nie wiem co)), - już teraz nie pamiętam jak się
to skończyło (poza kiloma 'popisowymi' przejadzami po osiedlu). I poza
tym że przestałam reanimować akumulatory (ale nie była to wcale zima).

Samochód w czasie pracy silnika generalnie nie potrzebuje akumulatora. Zdarzało mi się już odpalać na pożyczonej baterii, po czym ją wyjmowałem (na pracującym silniku) i wkładałem tą "oryginalną".
Taka sytuacja jak u ciebie (na holu też nie odpalił) też mi się wydarzyła - ale chyba chodziło o to, że immobiliser nie został rozbrojony po padzie akumulatora.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2012-02-04 21:17:01
Autor: Tomasz Pyra
że akurat w zimie?
On Sat, 04 Feb 2012 21:06:22 +0100, LEPEK wrote:

Samochód w czasie pracy silnika generalnie nie potrzebuje akumulatora. Zdarzało mi się już odpalać na pożyczonej baterii, po czym ją wyjmowałem (na pracującym silniku) i wkładałem tą "oryginalną".

Ale robienie tak, to ryzyko uszkodzenia elektroniki.
Alternator bez akumulatora w instalacji robi się niestabilny.

Znam przypadek gdzie padło ECU po tym jak spadła klema z akumulatora.

Data: 2012-02-05 12:33:17
Autor: AZ
że akurat w zimie?
On 02/04/2012 09:06 PM, LEPEK wrote:

Samochód w czasie pracy silnika generalnie nie potrzebuje akumulatora.
Zdarzało mi się już odpalać na pożyczonej baterii, po czym ją wyjmowałem
(na pracującym silniku) i wkładałem tą "oryginalną".

Interesujące, powiedz o tym coś więcej... Nie wspominając o tym, że to najszybsza droga do zjebania alternatora.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-05 13:08:32
Autor: Jakub Witkowski
że akurat w zimie?
W dniu 2012-02-05 12:33, AZ pisze:
On 02/04/2012 09:06 PM, LEPEK wrote:

Samochód w czasie pracy silnika generalnie nie potrzebuje akumulatora.
Zdarzało mi się już odpalać na pożyczonej baterii, po czym ją wyjmowałem
(na pracującym silniku) i wkładałem tą "oryginalną".

Interesujące, powiedz o tym coś więcej...

A co tu można dodać więcej? Szczegółową instrukcje odkręcania klem?

> Nie wspominając o tym, że to najszybsza droga do zjebania alternatora.

A dlaczego akurat alternatora? O alternator martwił bym się na końcu.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2012-02-05 16:40:00
Autor: Artur Maśląg
że akurat w zimie?
W dniu 2012-02-05 13:08, Jakub Witkowski pisze:
W dniu 2012-02-05 12:33, AZ pisze:
On 02/04/2012 09:06 PM, LEPEK wrote:

Samochód w czasie pracy silnika generalnie nie potrzebuje akumulatora.
Zdarzało mi się już odpalać na pożyczonej baterii, po czym ją wyjmowałem
(na pracującym silniku) i wkładałem tą "oryginalną".

Interesujące, powiedz o tym coś więcej...

A co tu można dodać więcej? Szczegółową instrukcje odkręcania klem?

:)

 > Nie wspominając o tym, że to najszybsza droga do zjebania alternatora.

A dlaczego akurat alternatora? O alternator martwił bym się na końcu.

Alternatorowi się nic nie stanie - gorzej z elektroniką. Żarówkę to się
wymieni ;)

Data: 2012-02-05 22:15:51
Autor: Adam Płaszczyca
że akurat w zimie?
Dnia Sun, 05 Feb 2012 13:08:32 +0100, Jakub Witkowski napisał(a):

 > Nie wspominając o tym, że to najszybsza droga do zjebania alternatora.

A dlaczego akurat alternatora? O alternator martwił bym się na końcu.

Bo diody w alternatorze bardzo kiepsko znoszą piki napięciowe w kierunku
zaporowym i potrafią polecieć. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2012-02-05 16:04:11
Autor: Robert_J
że akurat w zimie?
Samochód w czasie pracy silnika generalnie nie potrzebuje akumulatora.
Zdarzało mi się już odpalać na pożyczonej baterii, po czym ją wyjmowałem
(na pracującym silniku) i wkładałem tą "oryginalną".

Interesujące, powiedz o tym coś więcej... Nie wspominając o tym, że to najszybsza droga do zjebania alternatora.

Alternatora? Nie wiem czy pamiętasz czasy motocykli marek CZ, ETZ itp, ale powiem Ci że wiele kilometrów przejechałem rzeczoną ETZ-ą w ogóle bez akumulatora :-). Jako że czasy były jakie było, o akumulator było ciężko, to paliło się ją na pych i normalnie jeździło. Twornik zawsze ma jakiś szczątkowy magnetyzm, który spokojnie wystarczał do wzbudzenia i wytworzenia napięcia odpowiedniego do zapłonu. Problemem było jedynie odpalenie, bo trzeba było kawałek przebiec ;-). Oczywiście nie było tam elektroniki jak we współczesnych autach, ale mówię o samym zjebaniu alternatora :-)

Data: 2012-02-05 22:17:36
Autor: Adam Płaszczyca
że akurat w zimie?
Dnia Sun, 5 Feb 2012 16:04:11 +0100, Robert_J napisał(a):

CZ, ETZ itp, ale powiem Ci że wiele kilometrów przejechałem rzeczoną ETZ-ą w ogóle bez akumulatora :-). Jako że czasy

Cały myk w tym, że alternator w ETZ-kach wielkiej mocy nie miał i w
prostowniku były diody wytrzymujące 500V napięcia wstecznego. Niestet,
wielkoprądowe diody w alternatorach samochodowych takie dobre nie są i
ledwo 50V wytrzymują. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2012-02-06 09:57:41
Autor: Robert_J
że akurat w zimie?
Cały myk w tym, że alternator w ETZ-kach wielkiej mocy nie miał i w
prostowniku były diody wytrzymujące 500V napięcia wstecznego. Niestet,
wielkoprądowe diody w alternatorach samochodowych takie dobre nie są i
ledwo 50V wytrzymują.

Aż tak szczegółowo tego nie roztrząsałem :-). Możliwe że jest tak jak mówisz. Kiedyś "zgubiłem" alternator w citroenie BX (odkręcił się i spadła klema) i elektryka zaczęła wariować. Kontrolki i wskaźniki jak na choice, ale auto nie zgasło :-). Wysiadłem, dokręciłem i pojechałem dalej...

Data: 2012-02-06 20:02:17
Autor: RoMan Mandziejewicz
że akurat w zimie?
Hello Robert_J,

Monday, February 6, 2012, 9:57:41 AM, you wrote:

Cały myk w tym, że alternator w ETZ-kach wielkiej mocy nie miał i w
prostowniku były diody wytrzymujące 500V napięcia wstecznego.
Niestet, wielkoprądowe diody w alternatorach samochodowych takie
dobre nie są i ledwo 50V wytrzymują.
Aż tak szczegółowo tego nie roztrząsałem :-). Możliwe że
jest tak jak mówisz. Kiedyś "zgubiłem" alternator w citroenie BX (odkręcił się i spadła klema) i elektryka zaczęła wariować. Kontrolki i wskaźniki jak na choice, ale auto nie zgasło :-). Wysiadłem, dokręciłem

Tylko nie pisz, że bez gaszenia silnika, bo idę w jeziorze zapaloną
lampę wyławiać ;)

i pojechałem dalej...

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-02-05 22:17:50
Autor: Tomasz Pyra
że akurat w zimie?
On Sun, 5 Feb 2012 16:04:11 +0100, Robert_J wrote:

Samochód w czasie pracy silnika generalnie nie potrzebuje akumulatora.
Zdarzało mi się już odpalać na pożyczonej baterii, po czym ją wyjmowałem
(na pracującym silniku) i wkładałem tą "oryginalną".

Interesujące, powiedz o tym coś więcej... Nie wspominając o tym, że to najszybsza droga do zjebania alternatora.

Alternatora? Nie wiem czy pamiętasz czasy motocykli marek CZ, ETZ itp, ale powiem Ci że wiele kilometrów przejechałem rzeczoną ETZ-ą w ogóle bez akumulatora :-).

A tam był alternator, czy prądnica prądu stałego?

Bo kiedyś próbowałem uruchomić alternator bez wzbudzenia i mi się nie
udawało - fakt że kręciłem wkrętarką czyli obroty były raczej niskie (ale
myślę że spokojnie odpowiadające jałowemu biegowi silnika).

Znajomy opowiadał że jak wymontował deskę rozdzielczą (i tym samym pozbawił
układ żaróweczki od ładowania i nie miał wzbudzenia), to alternator
zaczynał działać dopiero po maksymalnej przegazówce.

Data: 2012-02-05 22:38:34
Autor: AZ
że akurat w zimie?
On 02/05/2012 10:17 PM, Tomasz Pyra wrote:

A tam był alternator, czy prądnica prądu stałego?

Alternator. Adam Płaszczyca już wyjaśnił co można popsuć. Trudno żeby alternator i elektryka działała poprawnie skoro alternator-regulator-akumulator to pętla i przy wyciągnięcia akumulatora ciężko przewidzieć zachowanie alternatora.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-06 00:25:26
Autor: Adam Płaszczyca
że akurat w zimie?
Dnia Sun, 05 Feb 2012 22:38:34 +0100, AZ napisał(a):

Alternator. Adam Płaszczyca już wyjaśnił co można popsuć. Trudno żeby alternator i elektryka działała poprawnie skoro alternator-regulator-akumulator to pętla i przy wyciągnięcia akumulatora ciężko przewidzieć zachowanie alternatora.

Akurat to nie jest problem. Problemem są przepięcia od cewki zapłonowej,
które normalnie idą do akumulatora. Przy jego braku SEM cewki nie ma się
gdzie podziać i może spowodować podskoczenie napięcia, choć przy właczonych
światłach bym się tego aż tak bardzo nie obawiał. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2012-02-07 10:22:09
Autor: Ukaniu
że akurat w zimie?

Użytkownik "Adam Płaszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisał w wiadomości news:c1.01.3Th7MX$0tgmike.oldfield.org.pl...
Akurat to nie jest problem. Problemem są przepięcia od cewki zapłonowej,
które normalnie idą do akumulatora. Przy jego braku SEM cewki nie ma się
gdzie podziać i może spowodować podskoczenie napięcia, choć przy właczonych
światłach bym się tego aż tak bardzo nie obawiał.

Podłączasz 12V pod cewkę i gromadzisz w niej energię.
Odłączasz, powstaje SEM ale przeciwnie skierowana, pojawia się minus ileśtam V w stosunku do tego co przyłożone. Zgodnie z przekładnią cewki i napięciem na wtórnym.  Jeśli + cewki jest przypięty na stałe do zasilania a kluczowanie odbywa się "od masy" to jak widzisz oddawanie energii z cewki do instalacji?

--
Pozdrawiam,
Łukasz

Data: 2012-02-07 21:01:29
Autor: Adam Płaszczyca
że akurat w zimie?
Dnia Tue, 7 Feb 2012 10:22:09 +0100, Ukaniu napisał(a):

Podłączasz 12V pod cewkę i gromadzisz w niej energię.
Odłączasz, powstaje SEM ale przeciwnie skierowana, pojawia się minus ileśtam V w stosunku do tego co przyłożone.

Tak by było, gdyby nie strona wtórna, która jest mocno nieliniowa. Podłącz
sobie kiedyś  oscyloskop, to zobaczysz jakie cuda się zdarzają. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2012-02-05 23:00:42
Autor: Adam Płaszczyca
że akurat w zimie?
Dnia Sun, 5 Feb 2012 22:17:50 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

Alternatora? Nie wiem czy pamiętasz czasy motocykli marek CZ, ETZ itp, ale powiem Ci że wiele kilometrów przejechałem rzeczoną ETZ-ą w ogóle bez akumulatora :-).

A tam był alternator, czy prądnica prądu stałego?

Alternator.
Bo kiedyś próbowałem uruchomić alternator bez wzbudzenia i mi się nie
udawało - fakt że kręciłem wkrętarką czyli obroty były raczej niskie (ale
myślę że spokojnie odpowiadające jałowemu biegowi silnika).

No to za małe. W ETZ-ce trzeba było rozpędzić motor z wrzuconą dwójką,
puścić sprzęgło, rozpędzić dalej i szybko wskoczyć na podnóżek i zredukowac
na jedynkę i pchać dalej, żeby się wzbudził. Przy czym ETZki miałymechaniczny regulator systemu Thirilla, czyli
uzwojenie wzbudzenia było podłączone w stanie spoczynku bezpośrednio do
wyjścia prostownika pomocniczego. Wystarczyło, że się wyindukowało na
uzwojeniach ponad 0,7V i się alternator wzbudzał.
Znajomy opowiadał że jak wymontował deskę rozdzielczą (i tym samym pozbawił
układ żaróweczki od ładowania i nie miał wzbudzenia), to alternator
zaczynał działać dopiero po maksymalnej przegazówce.

Regulator elektroniczny i nie zadziała jak w ETZ-ce. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2012-02-04 21:09:36
Autor: Tomasz Pyra
że akurat w zimie?
On Sat, 4 Feb 2012 20:29:52 +0100, yapann wrote:

"Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> wrote in message news:1q4246hd34e88.1l662ek1pw2a1$.dlg40tude.net...
Oczywiście pomijając szaleńców którzy potrafią na linie rozpędzić się do
jakiejś wielkiej prędkości i robią strzały ze sprzęgła.

o to chyba nietrudno jeśli holujący i holowany nie jest asem za kółkiem ..
jeśli holujący nie czuje kiedy może 'strzelić ze sprzęgła', to mogą chyba dziać się takie experymenty 'całkiem normlanie'

No słyszaem o asiorach co tak długo odpalali na pych samochód, że silnik
zdążył przepompować do katalizatora wystarczającą ilość paliwa żeby puścić
samochód z dymem...



Napomknę, że przeżyłam już kilka holowań oraz kilka odpalań na szurek  :) - a raz zdażyło się, że 'nie zaskakiwało  - i znajomy wyjasnił mi, że jak jest akumulator wyładowany do zera 'ujemenego' (tak doszczętnie czyli), to elektronika cośtam (nie wiem co)),  - już teraz nie pamiętam jak się to skończyło (poza kiloma 'popisowymi' przejadzami po osiedlu). I poza tym że przestałam reanimować akumulatory (ale nie była to wcale zima).

Jak akumulator jest kompletnie wyczerpany to nie napędzi ani pompy paliwa,
ani cewki zapłonowej i wtedy na pych będzie ciężko.

Bo tak żeby alternatorem napędzić pompę paliwa przy akumulatorze
rozładowanym do zera, to też się może nie udać - raz że mały opór
rozładowanego akumulatora będzie dużym obciążeniem w instalacji, a dwa że
potrzebne jest coś na wzbudzenie akumulatora.

Data: 2012-02-04 21:13:11
Autor: Grejon
że akurat w zimie?
W dniu 2012-02-04 21:09, Tomasz Pyra pisze:

a dwa że
potrzebne jest coś na wzbudzenie akumulatora.

Khem! :)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:gzesiu@jabber.wp.pl
Green Trafic 140 dCi

Data: 2012-02-04 21:36:41
Autor: Tomasz Pyra
że akurat w zimie?
On Sat, 04 Feb 2012 21:13:11 +0100, Grejon wrote:

W dniu 2012-02-04 21:09, Tomasz Pyra pisze:

a dwa że
potrzebne jest coś na wzbudzenie akumulatora.

Khem! :)

alternatora :)

Data: 2012-02-04 22:32:29
Autor: Adam Płaszczyca
że akurat w zimie?
Dnia Sat, 4 Feb 2012 21:36:41 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

potrzebne jest coś na wzbudzenie akumulatora.

Khem! :)

alternatora :)

Khem!

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2012-02-04 21:57:19
Autor: Darek
że akurat w zimie?
Bo tak żeby alternatorem napędzić pompę paliwa przy akumulatorze
rozładowanym do zera, to też się może nie udać - raz że mały opór
rozładowanego akumulatora będzie dużym obciążeniem w instalacji, a dwa że
potrzebne jest coś na wzbudzenie akumulatora.
Nie wzbudzenie akumulatora a tylko alternatora - zero prądu alternator nie zadział

Data: 2012-02-04 22:32:16
Autor: Adam Płaszczyca
że akurat w zimie?
Dnia Sat, 4 Feb 2012 21:09:36 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

Jak akumulator jest kompletnie wyczerpany to nie napędzi ani pompy paliwa,
ani cewki zapłonowej i wtedy na pych będzie ciężko.

Ale może napędzić alternator, a ten może się na samoindukcji wzbudzić i
dalej pójdzie. Oczywiście, o ile regulator nie jest za mądry...

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2012-02-04 22:35:31
Autor: szufla
że akurat w zimie?
No słyszaem o asiorach co tak długo odpalali na pych samochód, że silnik
zdążył przepompować do katalizatora wystarczającą ilość paliwa żeby puścić
samochód z dymem...

Ostatnio zrobilem okolo 100km na 3 garach, tylko spokojnie i owszem balem sie ale nic sie katalizatorowi nie stalo, wiec nie wiem ile oni musieli sie pchac.

sz.

Data: 2012-02-04 22:50:46
Autor: Tomasz Pyra
że akurat w zimie?
On Sat, 4 Feb 2012 22:35:31 +0100, szufla wrote:

No słyszaem o asiorach co tak długo odpalali na pych samochód, że silnik
zdążył przepompować do katalizatora wystarczającą ilość paliwa żeby puścić
samochód z dymem...

Ostatnio zrobilem okolo 100km na 3 garach, tylko spokojnie i owszem balem sie ale nic sie katalizatorowi nie stalo, wiec nie wiem ile oni musieli sie pchac.

Jak jedziesz na 3 gary to myślę że katalizator rozgrzany spalinami z trzech
garów to paliwo z czwartego jakoś na bieżąco dopali.

A jak goście holowali się kilometrami, paliwo gromadziło się w
katalizatorze, aż tu nagle coś spowodowało zapłon wszystkiego na raz.

Data: 2012-02-04 21:14:26
Autor: Adam Płaszczyca
że akurat w zimie?
Dnia Sat, 4 Feb 2012 20:29:52 +0100, yapann napisał(a):

Oczywiście pomijając szaleńców którzy potrafią na linie rozpędzić się do
jakiejś wielkiej prędkości i robią strzały ze sprzęgła.

o to chyba nietrudno jeśli holujący i holowany nie jest asem za kółkiem ..

Naprawdę to jest skomplikowane powoli puścić sprzęgło?


--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2012-02-05 12:59:11
Autor: Marek P.
że akurat w zimie?
Nijak - tak samo się pasek może zerwać przy kręceniu rozrusznikiem :)

Silnikowi to nie robi żadnej różnicy czy jego koło zamachowe obracane
jest rozrusznikiem czy od strony skrzyni biegów.


Tez kiedyż byłem zwolennikiem, ze co to ma do rzeczy ale, ktoś mądry mi wytłumaczył.
W niektórych samochodach kal kręcisz rozrusznikiem pasek jest ciągnięty i napinasz prawidowo pracuje. Natomiast przy opalaniu na pych jest niejako pchany przez co napinasz (np hydrauliczny w mazdach ditd) nie zawsze poprawnie działa i możliwe jest przeskoczenie paska.

Data: 2012-02-05 13:06:57
Autor: marcin
�e akurat w zimie?
W dniu 2012-02-05 12:59, Marek P. pisze:
Nijak - tak samo siĂŞ pasek moÂże zerwaĂŚ przy krĂŞceniu rozrusznikiem :)

Silnikowi to nie robi ¿adnej ró¿nicy czy jego ko³o zamachowe obracane
jest rozrusznikiem czy od strony skrzyni biegĂłw.


Tez kiedyÂż byÂłem zwolennikiem, ze co to ma do rzeczy ale, ktoÂś mÂądry mi
wytÂłumaczyÂł.
W niektĂłrych samochodach kal krĂŞcisz rozrusznikiem pasek jest ciÂągniĂŞty i
napinasz prawidowo pracuje. Natomiast przy opalaniu na pych jest niejako
pchany przez co napinasz (np hydrauliczny w mazdach ditd) nie zawsze
poprawnie dziaÂła i moÂżliwe jest przeskoczenie paska.


  rotfl

Data: 2012-02-05 13:07:29
Autor: AZ
że akurat w zimie?
On 02/05/2012 12:59 PM, Marek P. wrote:

Tez kiedyż byłem zwolennikiem, ze co to ma do rzeczy ale, ktoś mądry mi
wytłumaczył.
W niektórych samochodach kal kręcisz rozrusznikiem pasek jest ciągnięty i
napinasz prawidowo pracuje. Natomiast przy opalaniu na pych jest niejako
pchany przez co napinasz (np hydrauliczny w mazdach ditd) nie zawsze
poprawnie działa i możliwe jest przeskoczenie paska.

Większej bzdury wymyślić nie można, a ten ktoś mądry nie był tylko głupi. Pomyśl sobie logicznie - rozrusznik kręci koło zamachowe, tak samo kołem zamachowym kręci skrzynia. Gdzie tu widzisz różnicę w funkcjonowania napędu rozrządu?

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-05 13:37:02
Autor: Tomasz Pyra
że akurat w zimie?
On Sun, 5 Feb 2012 12:59:11 +0100, Marek P. wrote:

Nijak - tak samo się pasek może zerwać przy kręceniu rozrusznikiem :)

Silnikowi to nie robi żadnej różnicy czy jego koło zamachowe obracane
jest rozrusznikiem czy od strony skrzyni biegów.


Tez kiedyż byłem zwolennikiem, ze co to ma do rzeczy ale, ktoś mądry mi wytłumaczył.

Układ napędowy samochodu jest taki:

- silnik podłączony do koła zamachowego
- koło zamachowe podłączone do skrzyni biegów (za pośrednictwem sprzęgła)
- rozrusznik podłączony do koła zamachowego (za pośrednictwem bendixu)

Rozruch silnika rozrusznikiem polega na tym że rozrusznik kręci kołem
zamachowym, koło zamachowe obraca silnikiem.
Rozruch na pych polega na tym że to skrzynia biegów obraca kołem
zamachowym, koło obraca silnikiem.

W jedynym i drugim przypadku dzieje się dokładnie to samo - moment
przyłożony jest do koła zamachowego które obraca silnikiem.

Z punktu widzenia silnika jest to dokładnie to samo.
Oczywiście przy jako-takiej delikatności przy tym odpalaniu na pych.

W niektórych samochodach kal kręcisz rozrusznikiem pasek jest ciągnięty i napinasz prawidowo pracuje. Natomiast przy opalaniu na pych jest niejako pchany przez co napinasz (np hydrauliczny w mazdach ditd) nie zawsze poprawnie działa i możliwe jest przeskoczenie paska.

Chyba jak ktoś pcha ten samochód nie w tą stronę ;)

Data: 2012-02-05 18:05:19
Autor: Marek P.
że akurat w zimie?
Tomasz Pyra wrote:
On Sun, 5 Feb 2012 12:59:11 +0100, Marek P. wrote:

Nijak - tak samo się pasek może zerwać przy kręceniu rozrusznikiem
:)

Silnikowi to nie robi żadnej różnicy czy jego koło zamachowe
obracane jest rozrusznikiem czy od strony skrzyni biegów.


Tez kiedyż byłem zwolennikiem, ze co to ma do rzeczy ale, ktoś mądry
mi wytłumaczył.

Układ napędowy samochodu jest taki:

- silnik podłączony do koła zamachowego
- koło zamachowe podłączone do skrzyni biegów (za pośrednictwem
sprzęgła)
- rozrusznik podłączony do koła zamachowego (za pośrednictwem bendixu)

Rozruch silnika rozrusznikiem polega na tym że rozrusznik kręci kołem
zamachowym, koło zamachowe obraca silnikiem.
Rozruch na pych polega na tym że to skrzynia biegów obraca kołem
zamachowym, koło obraca silnikiem.

W jedynym i drugim przypadku dzieje się dokładnie to samo - moment
przyłożony jest do koła zamachowego które obraca silnikiem.

Z punktu widzenia silnika jest to dokładnie to samo.
Oczywiście przy jako-takiej delikatności przy tym odpalaniu na pych.

Chyba znowu zmienię zdanie :)

Data: 2012-02-05 14:40:55
Autor: jerzu
że akurat w zimie?
On Sun, 5 Feb 2012 12:59:11 +0100, "Marek P." <mpomicho@gazeta.pl>
wrote:

W niektórych samochodach kal kręcisz rozrusznikiem pasek jest ciągnięty i napinasz prawidowo pracuje. Natomiast przy opalaniu na pych jest niejako pchany przez co napinasz (np hydrauliczny w mazdach ditd) nie zawsze poprawnie działa i możliwe jest przeskoczenie paska.

Ciekawe, ciekawe...


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2012-02-05 22:18:42
Autor: Adam Płaszczyca
że akurat w zimie?
Dnia Sun, 5 Feb 2012 12:59:11 +0100, Marek P. napisał(a):

W niektórych samochodach kal kręcisz rozrusznikiem pasek jest ciągnięty i napinasz prawidowo pracuje. Natomiast przy opalaniu na pych jest niejako pchany przez co napinasz (np hydrauliczny w mazdach ditd) nie zawsze poprawnie działa i możliwe jest przeskoczenie paska.

LOL. Może mi wyjaśnisz mechanizm tego zjawiska, bo po mojemu rozrusznik
napędza koło zamachowe silnika. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2012-02-06 00:09:19
Autor: KrisPolska
że akurat w zimie?

Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:1q4246hd34e88.1l662ek1pw2a1$.dlg40tude.net...
On Sat, 4 Feb 2012 19:24:15 +0100, yapann wrote:

czy to prawda, że akurat zimą szczególnie nie należy odpalać auta na pych?

podane w artykule argumenty:
- pasek rozrządu może się zerwać
- zawory mogą uderzyć w tłoki
jak dotyczą one akurat zimy??

Nijak - tak samo się pasek może zerwać przy kręceniu rozrusznikiem :)

Silnikowi to nie robi żadnej różnicy czy jego koło zamachowe obracane jest
rozrusznikiem czy od strony skrzyni biegów.

Oczywiście pomijając szaleńców którzy potrafią na linie rozpędzić się do
jakiejś wielkiej prędkości i robią strzały ze sprzęgła.

predkosc przy odpalaniu ma sporo spolnego z przyczepnioscia
na 3 latwiej zapalic motor niz na 2 ktora szoruje po sniegu

Data: 2012-02-04 21:13:34
Autor: Adam Płaszczyca
że akurat w zimie?
Dnia Sat, 4 Feb 2012 19:24:15 +0100, yapann napisał(a):

czy to prawda, że akurat zimą szczególnie nie należy odpalać auta na pych?

podane w artykule argumenty:
- pasek rozrządu może się zerwać
- zawory mogą uderzyć w tłoki
jak dotyczą one akurat zimy??

Tak samo jak to, że w zimie nie mozna odpalać za pomocą rozrusznika. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2012-02-04 23:44:32
Autor: Ukaniu
że akurat w zimie?

Użytkownik "Adam Płaszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisał w wiadomości news:c1.01.3TgR8Z$0srmike.oldfield.org.pl...
Tak samo jak to, że w zimie nie mozna odpalać za pomocą rozrusznika.

W Trójce ostatnio jakiś szef mechaników z jakiegoś ASO opowiadał jako prawdy objawione wszystkie mity i zabobony znane i obalone na PMS. Aż mi się nóż w kieszeni otwierał. Ludzie się nasłuchają...

--
Pozdrawiam,
Łukasz

Data: 2012-02-06 00:06:36
Autor: KrisPolska
że akurat w zimie?

Użytkownik "yapann" <yapann@powietrze.pl> napisał w wiadomości news:jgjt3v$rda$1node2.news.atman.pl...
czy to prawda, że akurat zimą szczególnie nie należy odpalać auta na pych?

podane w artykule argumenty:
- pasek rozrządu może się zerwać
- zawory mogą uderzyć w tłoki
jak dotyczą one akurat zimy??

gowno prawda
odpalisz na 3 na spokojnym holu

Data: 2012-02-06 10:10:13
Autor: BartekK
Ĺźe akurat w zimie?
W dniu 2012-02-06 00:06, KrisPolska pisze:

Użytkownik "yapann" <yapann@powietrze.pl> napisał w wiadomości
news:jgjt3v$rda$1node2.news.atman.pl...
czy to prawda, że akurat zimą szczególnie nie należy odpalać auta na
pych?

podane w artykule argumenty:
- pasek rozrządu może się zerwać
- zawory mogą uderzyć w tłoki
jak dotyczą one akurat zimy??

gowno prawda
odpalisz na 3 na spokojnym holu
Pod warunkiem, że akumulator nie jest na tyle pusty, że pompa paliwa będzie cokolwiek pompować, i reszta elektroniki będzie działać, by sterować wtryskami i innym dziadostwem. Bo ciąganie nowoczesnego elektronicznego auta, ale bez zasilania, ma prawie taki sam sens jak odpalanie motorówki na pych.

--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Data: 2012-02-07 22:59:20
Autor: KrisPolska
Ĺźe akurat w zimie?

Użytkownik "BartekK" <sibi@NOSPAMdrut.org> napisał w wiadomości news:jgo5ds$8r1$1mx1.internetia.pl...
Pod warunkiem, że akumulator nie jest na tyle pusty, że pompa paliwa będzie cokolwiek pompować, i reszta elektroniki będzie działać, by sterować wtryskami i innym dziadostwem. Bo ciąganie nowoczesnego elektronicznego auta, ale bez zasilania, ma prawie taki sam sens jak odpalanie motorówki na pych.

na tyle to zawsze w aku bedzie, reszte zalatwi alternator
w swojej histrori nie widzialem jeszcze aku bylby totalnie dead po
przekrecniu kluczyka, oczywiscie dotyczy to benzynki

że akurat w zimie?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona