Data: 2015-11-20 12:55:58 | |
Autor: twistedme | |
zepsuli mi akumulator | |
Piątkowo :)
No żesz ja pier*&^ole. Chyba przesiadam się na rower. Oddałem auto do mechanika celem wymiany przekładni. Wszystko chodzi super, wszelkie objawy ustały elegancja Francja. Nie byłbym oczywiście sobą gdyby nie akcja na koniec. Przyszedłem po auto (mieli zrobić w jeden dzień robili 4, podobno w tym modelu rzeczywiście ta wymiana to masakra). A facet do mnie, że akumulator padł, bo nie mogli go już odpalić w ten dzień jak nim przyjechałem. Ładował go niby, ale bez rezultatu... Odpalił mi kablami, pojechałem do domu, ładowałem do wieczora, no i okazało się, że aku do wywalenia... 500zł w plecy. Możliwe, że oni go w jakiś sposób uszkodzili, zrobili jakieś zwarcie? Czy to kolejny fascynujący zbieg okoliczności? Gadka u mechanika przypominała mi tę scenę: https://youtu.be/ZX1TCQOGAwg?t=18m59s Józek, ten akumulator nie działał już jak pan go w poniedziałek zostawiał? - tak - tak... Nie wiem, czy śmiać się czy płakać. |
|
Data: 2015-11-20 13:04:17 | |
Autor: J.F. | |
zepsuli mi akumulator | |
Użytkownik "twistedme" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:564f0a4c$0$660$65785112@news.neostrada.pl...
Nie byłbym oczywiście sobą gdyby nie akcja na koniec. Przyszedłem po auto (mieli zrobić w jeden dzień robili 4, podobno w tym modelu rzeczywiście ta wymiana to masakra). A facet do mnie, że akumulator padł, bo nie mogli go już odpalić w ten dzień jak nim przyjechałem. Ładował go niby, ale bez rezultatu... Odpalił mi kablami, pojechałem do domu, ładowałem do wieczora, no i okazało się, że aku do wywalenia... 500zł w plecy. Akumulator na pewno twoj ? Ile mial lat ? Teraz te akumulatory jakos tak padaja - zapala, zapala, trzy dni pozniej cela zwarta. Ale oczywiscie mogli mu pomoc czy zwarciem (malo prawdopodobne - kabel by zadymil), czy rozladowaniem - chocby przez lampke w kabinie. Teraz juz pewnie nie dojdziesz kto zawinil. Ale jesli mial pare lat .... moze juz jego dni byly policzone. J. |
|
Data: 2015-11-20 13:10:38 | |
Autor: twistedme | |
zepsuli mi akumulator | |
W dniu 2015-11-20 o 13:04, J.F. pisze:
Użytkownik "twistedme" napisał w wiadomości grupMój, mój. Akumulator oryginalny GM, więc przypuszczam, że mógł być od nowości. Czyli 8 lat, więc niby miał prawo (chyba). Dlatego też nic już nie mówiłem, ale dobił mnie zbieg okoliczności, bo 700 przekładnia, 300 wymiana i do tego niespodzianka + extra 500. |
|
Data: 2015-11-20 13:20:22 | |
Autor: Bartek Kacprzak | |
zepsuli mi akumulator | |
W dniu 2015-11-20 o 13:10, twistedme pisze:
To tak nawiasem, jeżeli chodzi o akumulatory.Mój, mój. Akumulator oryginalny GM, więc przypuszczam, że mógł być od W tym roku sprzedałem Avensisa pierwszej generacji, rocznik 1997... orginalny akumulator, nigdy nie ładowany prostownikiem, nigdy nie było problemów z odpaleniem samochodu, nawet przy -30 st C. :) Teraz mam jak w stopce, aku ma 50% pojemności i nie jest orginalny, czyli już raz go ktoś wymienił rocznik auta 2005. pozdr -- BartekZX9R Ave2.0 EL |
|
Data: 2015-11-20 16:19:19 | |
Autor: Adam | |
zepsuli mi akumulator | |
W dniu 2015-11-20 o 13:20, Bartek Kacprzak pisze:
W dniu 2015-11-20 o 13:10, twistedme pisze: Polonez, rocznik 80 lub 81, fabryczna Centra zostaa wymieniona po 12 latach. W ostatni zim ju sabo krcia, ale jeszcze bya ywa. Wtedy istotnie, wiadomo byo, e akumulator zaczyna zdycha - trwao to miesicami. Przy nowych "wynalazkach" moe to by z dnia na dzie. -- Pozdrawiam. Adam |
|
Data: 2015-11-20 16:33:01 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
zepsuli mi akumulator | |
Mj, mj. Akumulator oryginalny GM, wic przypuszczam, e mg by odTo tak nawiasem, jeeli chodzi o akumulatory. E tam chrzanicie. Wszystko zaley jak jest eksploatowany,w jakich warunkach, stanu ju podczas zakupu itp. itd. Idzie zima to akumulatory, ktre miay 10% pojemnoci i bez problemu daway moliwo zakrcenia przy +15 teraz bd zdycha z dnia na dzie :) |
|
Data: 2015-11-20 17:01:59 | |
Autor: J.F. | |
zepsuli mi akumulator | |
Uytkownik "Czesaw Winiak" napisa w wiadomoci grup dyskusyjnych:n2nefe$mbg$1@node1.news.atman.pl...
Polonez, rocznik 80 lub 81, fabryczna Centra zostaa wymieniona po 12 E tam chrzanicie. Wszystko zaley jak jest eksploatowany,w jakich warunkach, stanu ju podczas zakupu itp. itd. Ale IMO to sie wlasnie zmienilo. Dawno temu taki aku, mimo swoich 10% krecil i zapalal ... o ile silnik odpowiednio szybko zaskoczyl. A kilka ostatnich aku wymienilem z powodu zwarcia celi - dzialaly i nagle przestawaly. Fakt, ze troche po macoszemu byly eksploatowane - drugie czy trzecie auto, to i rozladowanie calkowite sie zdarzalo. Ale po naladowaniu dawal rade ... miesiac, drugi, a w trzecim do wymiany. J. |
|
Data: 2015-11-20 20:37:23 | |
Autor: Mateusz Bogusz | |
zepsuli mi akumulator | |
Czyli 8 lat, więc niby miał prawo (chyba). U mnie dokładnie 8 latek oryginalny padł z dnia na dzień. Kręcił miło, następnego dnia nawet lampki na zegarach się nie zaświeciły. Także może, ale 500zł? Trochę sporo, do octavi wsadziłem wartę za ~250zl i gra. -- Pozdrawiam, Mateusz Bogusz |
|
Data: 2015-11-20 21:07:59 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
zepsuli mi akumulator | |
Czyli 8 lat, więc niby miał prawo (chyba). Też mi się nie zaświeciły. Wyciągnąłem i pod ładowarkę z jakąś pseudo funkcją odsiarczania. Potem wkładam i podłączam, a tu radio mi się samo włącza :) 2x tak go zimą załatwiłem w 2 i 3 roku użytkowania. Teraz ma 5 i gdyby nie byłoby zimy to podejrzewam, że jeszcze hoho... |
|
Data: 2015-11-21 01:17:45 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
zepsuli mi akumulator | |
Dnia Fri, 20 Nov 2015 13:10:38 +0100, twistedme napisa(a):
Mj, mj. Akumulator oryginalny GM, wic przypuszczam, e mg by od nowoci. Czyli 8 lat, wic niby mia prawo (chyba). Dlatego te nic ju nie mwiem, ale dobi mnie zbieg okolicznoci, bo 700 przekadnia, 300 wymiana i do tego niespodzianka + extra 500. To ju raczej czas na niego. Moe faktycznie rozadowali go i dobili, ale moe to i lepiej, bo tej zimy pewnie i tak by nie przey, a tak przynajmniej nie miae niespodzianki gdzie daleko od domu. |
|
Data: 2015-11-20 18:00:41 | |
Autor: Budzik | |
zepsuli mi akumulator | |
Uytkownik twistedme twistedme@o2.pl ...
500z w plecy. Co ty tam masz za aku? |
|
Data: 2015-11-20 12:47:48 | |
Autor: farfolini | |
zepsuli mi akumulator | |
95 ah, w dodatku lewy +. W norauto stwierdzili e to niestandardowe i zaproponowali jak varte na zamwienie za 550. Kupilem u siebie na wiosce jakiego bosha za 500 z ogonkiem.
|
|
Data: 2015-11-20 23:00:41 | |
Autor: Budzik | |
zepsuli mi akumulator | |
Uytkownik farfolini@gmail.com ...
95 ah, w dodatku lewy +. W norauto stwierdzili e to niestandardowe i Jak to mwi - kto bogatemu zabroni :) http://allegro.pl/akumulator-varta-blue-95ah-830a-g8-l-myslowice- i5124023314.html http://allegro.pl/i5124023314.html |
|
Data: 2015-11-21 00:32:57 | |
Autor: PiteR | |
zepsuli mi akumulator | |
na ** p.m.s ** Budzik pisze tak:
Uytkownik farfolini@gmail.com ... Kolega zmieni olej 5W40 u mechanika za 250z. Powiedziaem eby nastpnym razem wczeniej da mi zna :) -- Ausfahrt. The biggest city in Germany. |
|
Data: 2015-11-21 09:08:09 | |
Autor: J.F. | |
zepsuli mi akumulator | |
Dnia Sat, 21 Nov 2015 00:32:57 +0100, PiteR napisa(a):
na ** p.m.s ** Budzik pisze tak: Masz ochote na to: http://bez-wypadkowe.net/showthread.php/203-Wymiana-oleju-kobieta-v.-m%C4%99%C5%BCczyzna. :-) J. |
|
Data: 2015-11-21 10:05:25 | |
Autor: PiteR | |
zepsuli mi akumulator | |
na ** p.m.s ** J.F. pisze tak:
Dnia Sat, 21 Nov 2015 00:32:57 +0100, PiteR napisa(a): - przypadkiem kopn wanienk pen oleju hy hy :) arty artami ale gdyby po wymianie oleju przestay bimba otwarte drzwi to trafiajc na psychola-gadzeciarza-zapachowego mona by w czarnej dupie. -- Ausfahrt. The biggest city in Germany. |
|
Data: 2015-11-21 10:00:08 | |
Autor: Budzik | |
zepsuli mi akumulator | |
Uytkownik PiteR email@fauszywy.pl ...
:) Ano wasnie.95 ah, w dodatku lewy +. W norauto stwierdzili e to Ja minera zmieniaem ostatnio za 20z + wasne materiay. |
|
Data: 2015-11-21 09:19:38 | |
Autor: twistedme | |
zepsuli mi akumulator | |
W dniu 2015-11-21 o 00:00, Budzik pisze:
Uytkownik farfolini@gmail.com ...nie, no wiadomo, pierwsze co, to wlazem na allegro. Ale jestem takim burujem, e w tym wypadku wolaem odaowa t 100 wicej i mie ju sprawne auto na weekend, bo robi dzisiaj za taxi i niestety 7 miejsc jest mi potrzebne. |
|
Data: 2015-11-21 10:00:09 | |
Autor: Budzik | |
zepsuli mi akumulator | |
Uytkownik twistedme twistedme@o2.pl ...
A, to zarobiony jestes i nie ma co zaowac :))))))nie, no wiadomo, pierwsze co, to wlazem na allegro.95 ah, w dodatku lewy +. W norauto stwierdzili e to niestandardowe iJak to mwi - kto bogatemu zabroni :) |
|
Data: 2015-11-21 09:32:05 | |
Autor: J.F. | |
zepsuli mi akumulator | |
Dnia Fri, 20 Nov 2015 23:00:41 +0000 (UTC), Budzik napisa(a):
Uytkownik farfolini@gmail.com ... Ciekawe ... jeden z najtanszych na allegro w tej klasie. Varta zeszla na psy, czy ten lewy + taki nietypowy ? Z prawym + od 200zl .. J. |
|
Data: 2015-11-20 18:06:48 | |
Autor: Cavallino | |
zepsuli mi akumulator | |
W dniu 20.11.2015 o 12:55, twistedme pisze:
Coś mi przypomniałeś, Ty chyba miałeś problem z DPF w Captivie? Jeśli tak, to jest akcja serwisowa na te filtry, sprawdź czy przypadkiem to nie była usterka fabryczna. |
|
Data: 2015-11-20 18:42:06 | |
Autor: twistedme | |
zepsuli mi akumulator | |
W dniu 2015-11-20 o 18:06, Cavallino pisze:
W dniu 20.11.2015 o 12:55, twistedme pisze: Tak, ale naprawiłem, teraz to już zapomniałem że mam dpf. Wypala mi się co 1200 km, więc wolę nie ruszać, żeby nie popsuć :) Dzięki za pamięć. |
|
Data: 2015-11-20 18:53:41 | |
Autor: Cavallino | |
zepsuli mi akumulator | |
W dniu 20.11.2015 o 18:42, twistedme pisze:
W dniu 2015-11-20 o 18:06, Cavallino pisze: Wiem że naprawiłeś, ale poczytaj/popytaj o tej akcji - w celach poznawczych. Może przynajmniej będziesz znał prawdziwą przyczynę swoich kłopotów i będziesz mógł jakby co wysłać kogoś kto będzie miał podobne we właściwe miejsce (czyli do ASO). Sam jestem ciekaw czy to mogło być to. |
|
Data: 2015-11-21 00:36:21 | |
Autor: PiteR | |
zepsuli mi akumulator | |
na ** p.m.s ** twistedme pisze tak:
Pitkowo :) By moe klasyk. Przekrcili kluczyk eby kierownica si nie blokowaa i zapomnieli. -- Ausfahrt. The biggest city in Germany. |
|
Data: 2015-11-21 09:13:32 | |
Autor: J.F. | |
zepsuli mi akumulator | |
Dnia Sat, 21 Nov 2015 00:36:21 +0100, PiteR napisa(a):
By moe klasyk. Prawdopodobne. Ale skoro tak ... ten akumulator by juz dlugo nie wytrzymal. I zawiodl w najdrozszym momencie :-) J. |
|
Data: 2015-11-21 09:20:36 | |
Autor: twistedme | |
zepsuli mi akumulator | |
W dniu 2015-11-21 o 09:13, J.F. pisze:
Dnia Sat, 21 Nov 2015 00:36:21 +0100, PiteR napisa(a):No moe i racja, chyba podjad do nich z bukietem w takim razie haha |
|
Data: 2015-11-21 00:46:19 | |
Autor: Scobowski | |
zepsuli mi akumulator | |
bez zwary albo dłuuuuuugieeeegoooo postania trudno akumulator zepsuć.
Mi 3 lata temu w LPM Motorsport (szacowna firma Pana Leszka Patana, motosportowca i speca od samochodów) w Poznaniu rozpierdolili nowiutką centrę. Nie miałem czasu na samodzielne grzebanie, więc dostali auto z prikazem: "wymienić czujnik temperatury powietrza w dolocie, chłodziwa na górze, halla; jak dalej nie będzie odpalał - szukać usterki". Spodziewałem się kosztów ww czujników (140 zł) + roboty (powiedzmy 2x tyle). Po _miesiącu_ się okazało, że wymienili motronika ("komp." sterujący), , cewki WN, przewdy, świece i nie pomogło i dalej szukali usterki elektrycznej..... Za wysokie napięcie, jak debil, zapłaciłem, sprawny i bez sensu wymieniony komputer na szczęscie odsprzedałem potem.. na koniec wkurwiłem się, i niedziałający samochód na holu zabrałem do domu. Znalazłem czas, żeby wymienić 3 jebane, wskazane im czujniki i... uwaga: samochód _PO_NAŁADOWANIU_ zaczął odpalać. Czemu po naładwaniu? Bo gnojki przez 5 tygodni postawili go pod chmurką, a immo, alarm, radio, moje wynalazki - żarły sobie prąd. Nikt do auta nie zaglądał, więc tez nikt nie _odkrył_, na na aku zrobiło się 3V... i bateria poszła się jebać. |
|
Data: 2015-11-21 11:59:14 | |
Autor: sirapacz | |
zepsuli mi akumulator | |
W dniu 2015-11-21 o 00:46, Scobowski pisze:
bez zwary albo dłuuuuuugieeeegoooo postania trudno akumulator zepsuć. w cale nie tak długiego - 3-4 dni rozladowany do zera i nie ma co zniego zbierać Mi 3 lata temu w LPM Motorsport (szacowna firma Pana Leszka Patana,<cut> Znalazłem czas, żeby wymienić 3 jebane, wskazane im czujniki i... uwaga: m.in z tego powodu chociaz to nie moj zawod to zawoze samochod do mechanika juz w absolutnej ostatecznosci. To co ja spieprze niewiedzą i tak wychodzi znacznie taniej niz eksperymenty półmózgów. Z moich doświadczeń najbardziej spektakularne: a)zakład wymieniając uszczelkę pod głowicą, zdejmował ją płaskim wkrętakiem (robiąc dziury w żeliwnym bloku w miejscu gdzie metalowa uszczelka ma przylgnię). Po latach gdy sie wkurwilem ze po raz nasty (nie przesadzam - wydalem na to nascie kpln w samochdzie wartym pod koniec moze ze 4kpln), kupilem narzędzia yato za pincet, szczelki i wymienilem sam. za pierwsztym razem bez instruktarzu kogokolwiek. Zaszpachlowałem uszkodzenia żywicą epoksydową i nigdy więcej nie miałem problemu z UPG. b)Zakład A isntaluje instalcję LPG. Po x latach zakład B naprawia coś tam w silniku i zgłasza mi, że cały dzień szukali ale nie wiedzą czemu samochód przestał odpalać na benzynie. Okazało się, że rozerwali wiązkę kabli bo te były...połączone na okrętke. Zero lutowia, zero wtyczek. zabralem samochód i po 2-3 minutach szukania uszkodzeń w instalacji znalazłem dyndający kabel a potem znalazłem miejsce skąd pierwotnie wychodził. Kabel sterujący wtryskiwaczami. c)Zakład C instaluje hak. Po zainstalowaniu haka (butla w kole). Instalacja lpg robi zwarcie i wywala bezpieczniki a oni nie wiedza dlaczego. Odebralem nie chcac zeby spieprzyli bardziej. Po 2 minutach okazalo sie ze pozamieniali(!) druty idące do elektrozaworu i robili zwarcie do masy.... d)zakład D ma wymienić pompę paliwa. Dostał pompę do łapy i zadanie tylko założyć. Połamali obudowę pompy paliwa, krzywo zamontowali bo nie łapała przy małej ilosci paliwa. Pokleili poxipolem i powiedzieli ze tak było.... e)kradzież paliwa (za każdym razem w jednym zakładzie) f)zakład E miał wymienić opony na zimówki. Jedną zamontował odwrotnie (kierunkową). Podczas próbnego hamowania zeby sprawdzić czy hamulce równo łapią puściłem lekko kierownicę i depnąłem hamulec. całe szczeście, że robiłem to na pustej drodze bo nie zdążułem zacisnąć dłoni na kierownicy a ona już wykonała 1,5 obrotu w lewo i zatrzymała się na zderzaku. Poleciałem natychmiast bokiem i zatrzymałem się po przeciwnej stronie drogi.... g)we fiatach (napewno wszystkie punto i doblo) jest przy progu rant pod który NIE WOLNO podkładać podnośników. Jego zmiażdzenie powoduje to, ze w poniszczone miejsca wchodzi rdza której nei da się zatrzymać (bo nie zaaplikujesz nic w przestrzeń pomiędzi blachami tworzącymi rant. KAŻDY absolutnie każdy matoł nawet jak wyraźnie mówię, że nie wolno - podkłada tam łapy. Albo musze stać i się wkurwiać albo postawić stójkowego który by patrzył im się na łapy. h)1.3JTD wymieniany rozrząd, napinacz i pompa oleju. tydzien pozniej -3x stopni celsjusza, za gęsty olej napinacz nie napina i przeskakuje łańcuch po krótkiej pracy silnika. Okazało się też, że obrócił się jeden z wałków rozrządu - za słabo przykręcili najwidoczniej. Dlaczego zwalam na nich nie na temperaturę? bo takie temperatury były cały czas w tamtym okresie i przypadkiem zaraz po odebraniu samochodu taki przypadek. Poczuwali się - obniżyli rachunek. i)zakład F dostał zlecenie: samochód jedzie prosto ale kierownica jest skrzywiona. Wtedy jako zielony uzytkownik samochodu nie wiedziałem, że trzeba jechać na zrobienie zbieżności. Co zrobił F nie mając narzędzi do zbieżności? Odkręcił kierownicę, obrócił na równo i przykręcił z powrotem. parę lat później na zbieżności chłopakowi skończył się zakres regulacji.... i tak dalej i tak dalej. Musiałbym tym ..ujom montować kamery w samochodzie w różnych miejscach i nagrywać dzwiek zeby mieć dowody na ich wyczyny. Dlatego też robię sam i wiem, że nagrania w programie tvnturbo z działań mechaników nie są ustawiane lub są niezwykle zbieżne z rzeczywistością. sir |
|
Data: 2015-11-21 16:00:37 | |
Autor: Budzik | |
zepsuli mi akumulator | |
Uytkownik sirapacz newsy@sircomp.pl ...
Musiabym tym ..ujom montowa kamery w samochodzie w rnych miejscach i nagrywa dzwiek zeby mie dowody na ich wyczyny. Dlatego te robi sam i wiem, e nagrania w programie tvnturbo z dziaa mechanikw nie s ustawiane lub s niezwykle zbiene z rzeczywistoci. No powiem ci ze nieza historia awarii :) Zaczynam doceniac moich mechanikw. Z moich historii: - instalacja LPG, po zaoeniu i pojezdzeniu nagle wyskakuje kontrolka temperatury. Okazuje sie, ze gdzies zle zacisneli opaske i przeciea wezyk. Cae szczescie ze akurat bo w miare zimno i z silnikiem nic sie nie stao, bo autem akurat jechaa kobita i dzwoni do mnie, ze jedzie do pracy i cos jej sie wczyo. Ale oczywicie sie nie zatrzymaa... :) Czy sie poczuwali? Zrobili, kolejny przegld zrobili gratis. Czyli de facto dali rabat 100z. Mao. Potem jeszcze ta sama instalacja - uama si jeden krociec podajacy gaz do silnika. Okazao sie, ze le zamontowali kontrolk i przy drganiach silnika czasami stukaa o chodnice. Tym razem o upucie wole nawet nie wspominac w tym przypadku - a sklei mi to inny mechanik wiec nawet nie musieli naprawia. |
|
Data: 2015-11-21 13:24:01 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
zepsuli mi akumulator | |
bez zwary albo dłuuuuuugieeeegoooo postania trudno akumulator zepsuć. Ja pierdole, ale geniusze:/ |
|
Data: 2015-11-21 12:16:22 | |
Autor: yabba | |
zepsuli mi akumulator | |
Użytkownik "twistedme" <twistedme@o2.pl> napisał w wiadomości news:564f0a4c$0$660$65785112news.neostrada.pl...
Piątkowo :) U mnie oryginalny akumulator Magneti Marelli padł w ciągu minuty. Odpaliłem samochód, przejechałem kawałek ze 200 metrów. Zgasiłem i chciałem ponownie uruchomić i cisza. Zmierzyłem napięcie: 0,00V. Oderwał się chyba jakiś mostek między celami. -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2015-11-21 17:09:26 | |
Autor: sczygiel | |
zepsuli mi akumulator | |
W dniu pitek, 20 listopada 2015 12:55:57 UTC+1 uytkownik twistedme napisa:
Pitkowo :) Jakby mi sie warsztat wyda podejrzany to w takiej sytuacji bym poprosi o odpalenie na kable i powiedzia e na wymianie akumulatora zarobi kto inny. Mialem to nieszczescie ze pierwszy warsztat jaki sobie zapoznaem o rozpoczeciu przygd motoryzacyjnych by szemrany. Niby mieli ciagle mase aut na placu i spory przerb ale zawsze byly z nimi jakies problemy. A to niedokrecony wtryskiwacz przy wymianie filtra paliwa (pol baku ropy poszlo pod auto i na tylna szybe) a to wymienione lozysko oporowe za 650pln a to le zaozony filtr powietrza i zapalajaca sie kontrolka silnika po przekroczeniu 110km/h. Po trzecim razie zmienilem warsztat i teraz jest ok. Pozdrawiam. ukasz Sczygiel |