Witam,
Wczoraj nalalem herbaty do (nieuzywanego juz z pol roku) termosu (wycieczka narciarska) i od razu poczulem ze jest cos nie tak. Byl dosc goracy na zewnatrz.
Po 6 godz. herbata w termosie calkiem zimna.
Rozszczelnil sie???
Termos - Fjord Nansen, zakrecany.
Czy on jest na zlom, czy da sie to jakos naprawic? Na dole, podstawa jest taka jakby odkrecana - ale nigdy tego ruszalem.

In article <Titus_Atomicus-66E9CD.22040625012014@node2.news.atman.pl>,
 Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

Witam,
Wczoraj nalalem herbaty do (nieuzywanego juz z pol roku) termosu (wycieczka narciarska) i od razu poczulem ze jest cos nie tak. Byl dosc goracy na zewnatrz.
Po 6 godz. herbata w termosie calkiem zimna.
Rozszczelnil sie???
Termos - Fjord Nansen, zakrecany.
Czy on jest na zlom, czy da sie to jakos naprawic? Na dole, podstawa jest taka jakby odkrecana - ale nigdy tego ruszalem.

Zapomnialem dopisac, ze termos ma ze 3 lata, poprzednio trzymal ponad 20 godzin.

W dniu 2014-01-25 22:18, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

Czy on jest na zlom, czy da sie to jakos naprawic? Na dole, podstawa
jest taka jakby odkrecana - ale nigdy tego ruszalem.

Po zdjęciu 'podstawy' (raczej wciskana niż zakręcana), co nie jest łatwe, zobaczysz przylutowaną/przyspawaną do termosa rurkę, która jest zagnieciona+zalutowana (dobre, dawne termosy) lub uszczelniona silikonem
(lub innym klejem). Teraz tylko podłączyć pompę próżniową (rotacyjną, próżni wstępnej) i 'napróżnić' termos, zagnieść rurkę+zalutować.
Mam takie możliwości techniczne => cała operacja nieopłacalna.
Złom!
Pozdrawiam.
Wojtek

In article <lc4r27$9mi$1@news.agh.edu.pl>,
 Wojciech wierba <Wojciech.Wierba@ifj.edu.pl> wrote:

W dniu 2014-01-25 22:18, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

>> Czy on jest na zlom, czy da sie to jakos naprawic? Na dole, podstawa
>> jest taka jakby odkrecana - ale nigdy tego ruszalem.

Po zdjęciu 'podstawy' (raczej wciskana niż zakręcana), co nie jest łatwe, zobaczysz przylutowaną/przyspawaną do termosa rurkę, która jest zagnieciona+zalutowana (dobre, dawne termosy) lub uszczelniona silikonem
(lub innym klejem).

A FjordyNanseny maja te rurki zgniatane, czy uszczelniane silikonem?

W dniu 2014-01-28 11:56, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

Czy on jest na zlom, czy da sie to jakos naprawic? Na dole, podstawa
jest taka jakby odkrecana - ale nigdy tego ruszalem.

Po zdjęciu 'podstawy' (raczej wciskana niż zakręcana), co nie jest
łatwe, zobaczysz przylutowaną/przyspawaną do termosa rurkę, która jest
zagnieciona+zalutowana (dobre, dawne termosy) lub uszczelniona silikonem
(lub innym klejem).

A FjordyNanseny maja te rurki zgniatane, czy uszczelniane silikonem?

Stawiam na silikon, ale nie wiem, ponieważ FN nie rozbierałem.
Urwij 'podstawę' i zobacz. Jak pisałem, naprawa termosu nieopłacalna,
jedyny pożytek to eksperyment badawczy.
Pozdrawiam.
Wojtek

Użytkownik "Wojciech wierba" <Wojciech.Wierba@ifj.edu.pl> napisał w wiadomości news:lc4r27$9mi$1news.agh.edu.pl...

W dniu 2014-01-25 22:18, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

Czy on jest na zlom, czy da sie to jakos naprawic? Na dole, podstawa
jest taka jakby odkrecana - ale nigdy tego ruszalem.

Po zdjęciu 'podstawy' (raczej wciskana niż zakręcana), co nie jest łatwe, zobaczysz przylutowaną/przyspawaną do termosa rurkę, która jest zagnieciona+zalutowana (dobre, dawne termosy) lub uszczelniona silikonem
(lub innym klejem). Teraz tylko podłączyć pompę próżniową (rotacyjną, próżni wstępnej) i 'napróżnić' termos, zagnieść rurkę+zalutować.
Mam takie możliwości techniczne => cała operacja nieopłacalna.
Złom!
Pozdrawiam.
Wojtek

Złom złomem, ale określenie "napróżnić" boskie.

pozdr
lublex

Sun, 9 Feb 2014 18:08:33 +0100 "lublex" <lublexNOSPAM@o2.pl> napisał:

Złom złomem, ale określenie "napróżnić" boskie.

Tak jak napiaszczyć lokomotywę, albo nawodować wagon:

http://www.google.pl/search?q=napiaszczalnia
http://www.google.pl/search?q=napiaszczanie+lokomotyw
http://www.google.pl/search?q=nawodowanie
http://www.google.pl/search?q=wodowanie+wagonów

:-)

W dniu 2014-01-25 22:18, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

Zapomnialem dopisac, ze termos ma ze 3 lata, poprzednio trzymal ponad 20
godzin.

To się ciesz, że ci tyle trzymał przez 3 lata, mi Fjord Nansen nie trzymał od nowości. Kupiłem Salewę i od chyba 8 lat działa jak złoto.


--
bans

In article <lc50lk$di9$1@mx1.internetia.pl>, bans <goc@o2.pl> wrote:

W dniu 2014-01-25 22:18, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
>
> Zapomnialem dopisac, ze termos ma ze 3 lata, poprzednio trzymal ponad 20
> godzin.

To się ciesz, że ci tyle trzymał przez 3 lata, mi Fjord Nansen nie trzymał od nowości. Kupiłem Salewę i od chyba 8 lat działa jak złoto.

E, poprzedni FN mam chyba z 10 lat, jesli nie wiecej, i wciaz trzyma.
Tylko juz zniszczony byl i korek zmienilem na inny i troche trzeba uwazac zeby nie wylal.

W dniu 2014-01-27 08:38, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

E, poprzedni FN mam chyba z 10 lat, jesli nie wiecej, i wciaz trzyma.
Tylko juz zniszczony byl i korek zmienilem na inny i troche trzeba
uwazac zeby nie wylal.

Dobra firma da d... w 1 przypadku na 10, zła - w 9 przypadkach na 10. Potrzebujemy opinii większej liczby użytkowników, an razie jest 2:1 na niekorzyść FN.

Ja z Fjorda Nansena to sobie mogę kupić polar, ale już na pewno nie namiot czy choćby termos.

--
bans

In article <lc56bi$hl$1@mx1.internetia.pl>, bans <goc@o2.pl> wrote:

W dniu 2014-01-27 08:38, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

> E, poprzedni FN mam chyba z 10 lat, jesli nie wiecej, i wciaz trzyma.
> Tylko juz zniszczony byl i korek zmienilem na inny i troche trzeba
> uwazac zeby nie wylal.

Dobra firma da d... w 1 przypadku na 10, zła - w 9 przypadkach na 10. Potrzebujemy opinii większej liczby użytkowników, an razie jest 2:1 na niekorzyść FN.

Ja z Fjorda Nansena to sobie mogę kupić polar, ale już na pewno nie namiot czy choćby termos.

E, mam calkiem inne zdanie. Poparte doswiadczeniami.
Mam pozytywne doswiadczenia z namiotami FN, jak tez plecakami. Oraz drobiazgami w rodzaju skarpetek, czy recznikow.

W dniu 2014-01-27 09:47, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a)::

Ja z Fjorda Nansena to sobie mogę kupić polar, ale już na pewno nie
namiot czy choćby termos.

E, mam calkiem inne zdanie. Poparte doswiadczeniami.
Mam pozytywne doswiadczenia z namiotami FN, jak tez plecakami. Oraz
drobiazgami w rodzaju skarpetek, czy recznikow.

Tak to bywa, że firmy, które robią wszystko, jedne rzeczy mają dobre inne nie koniecznie. Ja użytkuję 2 namioty FN i sprawują się dobrze.
Wcześniej miałem niezbyt dobrze ocenianego Campusa i też był OK.
A jeśli chodzi o termosy, to zachęceni dobrymi opiniami znajomych zakupiliśmy mały termos Primusa i po dwukrotnej wymianie (korek z przyciskiem tak się zasysał, że do odkręcenia używałem klucza typu "żabka") daliśmy sobie spokój. Używamy go czasem ze zwykłym korkiem, ale ciepła to on dobrze nie trzyma. Za to super trzyma taki zwykły "no name" kupiony dobrych kilka lat temu.
--
Jacek G.

A jeśli chodzi o termosy, to zachęceni dobrymi opiniami znajomych
zakupiliśmy mały termos Primusa i po dwukrotnej wymianie (korek z
przyciskiem tak się zasysał, że do odkręcenia używałem klucza typu
"żabka") daliśmy sobie spokój. Używamy go czasem ze zwykłym korkiem, ale
ciepła to on dobrze nie trzyma.

Miałem
*trzy Primusy - jeden wytrzymał dwa miesiące, jeden ok roku, jeden 1,5 roku, więcej nie kupię
*dwa FN - wytrzymały ok 2 lat, też nie kupię
* jeden Salewa - ładnych kilka lat, żebym nie połamał korka, pewno miałbym do dziś, miał cenną zaletę - nie wykapywała herbata, właśnie przymierzam si ę do kupna kolejnego
*- jeden Daewoo (tak!) używam bardzo często od ok 18 lat, ma zwykły korek i trzyma prawie dobę, a nie ma tej kretyńskiej farby.

Mon, 27 Jan 2014 09:31:10 +0100 bans <goc@o2.pl> napisał:

Ja z Fjorda Nansena to sobie mogę kupić polar, ale już na pewno nie namiot czy choćby termos.

I tak po zniknięciu FN ze sklepów Horyzontu to te ich graty są
praktycznie niedostępne, nie ma co sobie zawracać nimi głowy,
zwłaszcza że produkty "porządnych" firm trochę w międzyczasie
(względnie) potaniały, a i jakąś inną taniochę zamiast FN można
znaleźć.

In article <d6gfe9lfqdj9tqetviekpsjot0jjuffvbm@4ax.com>,
 __Maciek <i80c586@cyberspace.org> wrote:

Mon, 27 Jan 2014 09:31:10 +0100 bans <goc@o2.pl> napisał:

>Ja z Fjorda Nansena to sobie mogę kupić polar, ale już na pewno nie >namiot czy choćby termos.

I tak po zniknięciu FN ze sklepów Horyzontu to te ich graty są
praktycznie niedostępne, nie ma co sobie zawracać nimi głowy,
zwłaszcza że produkty "porządnych" firm trochę w międzyczasie
(względnie) potaniały, a i jakąś inną taniochę zamiast FN można
znaleźć.

Jak to: zniknieciu?
Przeciez dzisiaj z nimi rozmawialem.
Zreszta, na stronie http://www.e-horyzont.pl/ tez maja FN.

Tue, 28 Jan 2014 16:49:25 +0100 Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał:

Jak to: zniknieciu?
Przeciez dzisiaj z nimi rozmawialem.

Nie zniknięciu Horyzontu tylko produktów FN z ich sklepów.

Zreszta, na stronie http://www.e-horyzont.pl/ tez maja FN.

A tak jakieś dwa lata temu ogłaszali że kończą współpracę z FN i nie
będą go już sprzedawać. Widocznie znowu współpracują. Generalnie to
bardzo rzadko bywam teraz w Horyzoncie, zwłaszcza odkąd skasował się
ten na pl. Konstytucji, więc nie jestem na bieżąco. Jeżeli coś kupuję
(a to już też nie tak często) to raczej w Podróżniku na Kaliskiej,
albo w tym pawilonie przy Polu Mokotowskim.

In article <cs3ge9l90ctvlnii5g2ovdma13snuhbtkj@4ax.com>,
 __Maciek <i80c586@cyberspace.org> wrote:

Tue, 28 Jan 2014 16:49:25 +0100 Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał:

>Jak to: zniknieciu?
>Przeciez dzisiaj z nimi rozmawialem.

Nie zniknięciu Horyzontu tylko produktów FN z ich sklepów.

>Zreszta, na stronie http://www.e-horyzont.pl/ tez maja FN.

A tak jakieś dwa lata temu ogłaszali że kończą współpracę z FN i nie
będą go już sprzedawać.

Hm, a co mieli niby innego sprzedawac?
 Z tego co pamietam, to 2-3 lata temu wlasciciele Horyzontow postanowili sie rozejsc, i czesc Horyzontow przemianowala sie na Tuttu.
Ale i jedni i drudzy handluja glownie FN, bo to ich marka.
--
TA

In article <Titus_Atomicus-0A5AD3.08380527012014@node1.news.atman.pl>,
 Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

In article <lc50lk$di9$1@mx1.internetia.pl>, bans <goc@o2.pl> wrote:

> W dniu 2014-01-25 22:18, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
> >
> > Zapomnialem dopisac, ze termos ma ze 3 lata, poprzednio trzymal ponad 20
> > godzin.
> > To się ciesz, że ci tyle trzymał przez 3 lata, mi Fjord Nansen nie > trzymał od nowości. Kupiłem Salewę i od chyba 8 lat działa jak złoto.

E, poprzedni FN mam chyba z 10 lat, jesli nie wiecej, i wciaz trzyma.
Tylko juz zniszczony byl i korek zmienilem na inny i troche trzeba uwazac zeby nie wylal.

Zapoznalem sie z 33-stronowym watkiem nt termosow na www.ngt.pl
Wprawdzie wypowiadajacy skupiali sie glownie na roztrzasaniu interpretacji testow polegajacych na sprawdzaniu ile komu 'trzyma termos', co imho jest idiotyczne, bo przy roznicch rzedu kilku stopni - pewnie wiekszy jest rozrzut jakosci w poszczegolnych modelach/markach.

Bardziej interesuje mnie kwestia trwalosci, ale i tu stawka jest wyrownana.

W tej sytuacji pewnie zdecyduje sie znowu na FN, bo sklep blisko, wiec z reklamacja najlatwiej. A i cena ok.

W dniu 2014-01-29 09:29, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

Zapoznalem sie z 33-stronowym watkiem nt termosow na www.ngt.pl

NGT w 90% składa się z onanistów sprzętowych.


--
bans

Użytkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisał w wiadomości news:Titus_Atomicus-CD141C.09292229012014node1.news.atman.pl...

Bardziej interesuje mnie kwestia trwalosci, ale i tu stawka jest
wyrownana.

Na to chyba nie ma reguły
Mam termos z Tesco z promocji za 20zł - litrowy
Kupiłem dobre kilka lat temu, trzyma temperaturę kilkanaście godzin, nie przecieka i jest wytrzymały.

Nawet jak się zepsuje, to nie żal będzie wyrzucić.


--
pozdrawiam
Leszek Kowalski

In article <lcr2o8$i0h$1@news.mm.pl>, "Leszek Kowalski" <kovalek@op.pl> wrote:

Użytkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisał w wiadomości news:Titus_Atomicus-CD141C.09292229012014node1.news.atman.pl...

> Bardziej interesuje mnie kwestia trwalosci, ale i tu stawka jest
> wyrownana.

Na to chyba nie ma reguły
Mam termos z Tesco z promocji za 20zł - litrowy
Kupiłem dobre kilka lat temu, trzyma temperaturę kilkanaście godzin, nie przecieka i jest wytrzymały.

Nawet jak się zepsuje, to nie żal będzie wyrzucić.

No, to jest sluszna koncepcja/
Ale jak na taki termos trafic?
Kupic 5 i sprawdzac w domu ile trzyma?
A sklepie przyjma pozostale 4?
Poza tym obawiam sie tlumaczenie ze termos jest bublem, bo nie trzyma 24 godzin moze nie spotkac sie w markecie ze zrozumieniem.
'- A ile wg Pana powinien trzymac termos za 20zl? Idz Pan do sklepu dla bogaczy i nie zawracaj Pan glowy.' --
TA

Użytkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisał w wiadomości news:Titus_Atomicus-

No, to jest sluszna koncepcja/
Ale jak na taki termos trafic?
Kupic 5 i sprawdzac w domu ile trzyma?
A sklepie przyjma pozostale 4?

Kup jeden za 20zł i sprawdź.
Prawda może być też taka, że wszystkie termosy robi jeden Chińczyk, tylko inne "logo" dają...

--
pozdrawiam
Leszek Kowalski

In article <ld3kn8$tje$1@news.mm.pl>, "Leszek Kowalski" <kovalek@op.pl> wrote:

Użytkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisał w wiadomości news:Titus_Atomicus-

> No, to jest sluszna koncepcja/
> Ale jak na taki termos trafic?
> Kupic 5 i sprawdzac w domu ile trzyma?
> A sklepie przyjma pozostale 4?

Kup jeden za 20zł i sprawdź.
Prawda może być też taka, że wszystkie termosy robi jeden Chińczyk, tylko inne "logo" dają...

Moze i robi, ale moze te ktorych nie ma kto sprawdzic, leca do marketow.

--
TA

W dniu 2014-02-07 23:50, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

Kup jeden za 20zł i sprawdź.
Prawda może być też taka, że wszystkie termosy robi jeden Chińczyk, tylko
inne "logo" dają...

Moze i robi, ale moze te ktorych nie ma kto sprawdzic, leca do marketow.

Ale co to za różnica, jeśli kupujesz na jeden wyjazd?

Dnia 2014-02-08 12:34, UĹźytkownik - cef  napisał::

W dniu 2014-02-07 23:50, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

Kup jeden za 20zł i sprawdź.
Prawda może być też taka, że wszystkie termosy robi jeden Chińczyk,
tylko
inne "logo" dają...

Moze i robi, ale moze te ktorych nie ma kto sprawdzic, leca do marketow.

Ale co to za różnica, jeśli kupujesz na jeden wyjazd?

Dżizas - kupcie mu ten termos i niech już nie marudzi. Dychę mogę dołożyć.

In article <52f8f098$0$2205$65785112@news.neostrada.pl>,
 Franek Kalina <melmac@callmefrancis.cn> wrote:

Dnia 2014-02-08 12:34, Użytkownik - cef  napisał::
> W dniu 2014-02-07 23:50, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
>
>>> Kup jeden za 20zł i sprawdź.
>>> Prawda może być też taka, że wszystkie termosy robi jeden Chińczyk,
>>> tylko
>>> inne "logo" dają...
>>
>> Moze i robi, ale moze te ktorych nie ma kto sprawdzic, leca do marketow.
>
> Ale co to za różnica, jeśli kupujesz na jeden wyjazd?
>

Dżizas - kupcie mu ten termos i niech już nie marudzi. Dychę mogę dołożyć.

Ojej, to znowu ten przyglup :-(
Wciaz za mna chodzi: Azor/Razor/Maurycy Poszepczynski/Doktor Grunstein/Wayne Schlegel... I to sa nicki tylko z ostatnich dwoch lat... A teraz... pozdrowienia od Wujka Staszka.
--
TA

Dnia 2014-02-11 01:20, UĹźytkownik - Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world  napisał::

In article <52f8f098$0$2205$65785112@news.neostrada.pl>,
  Franek Kalina <melmac@callmefrancis.cn> wrote:

Dnia 2014-02-08 12:34, UĹźytkownik - cef  napisał::

W dniu 2014-02-07 23:50, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

Kup jeden za 20zł i sprawdź.
Prawda może być też taka, że wszystkie termosy robi jeden Chińczyk,
tylko
inne "logo" dają...

Moze i robi, ale moze te ktorych nie ma kto sprawdzic, leca do marketow.

Ale co to za różnica, jeśli kupujesz na jeden wyjazd?

Dżizas - kupcie mu ten termos i niech już nie marudzi. Dychę mogę dołożyć.

Ojej, to znowu ten przyglup :-(

Przygłup? Kiedy mój termos padł, poszedłem do sklepu i kupiłem nowy.
I nikt w Polsce nie musiał być świadkiem tego... dramatu. :-)

In article <52f61645$0$2160$65785112@news.neostrada.pl>,
 cef <cezfar@interia.pl> wrote:

W dniu 2014-02-07 23:50, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

>> Kup jeden za 20zł i sprawdź.
>> Prawda może być też taka, że wszystkie termosy robi jeden Chińczyk, tylko
>> inne "logo" dają...
>
> Moze i robi, ale moze te ktorych nie ma kto sprawdzic, leca do marketow.

Ale co to za różnica, jeśli kupujesz na jeden wyjazd?

Nie rozumiem :-(
Znaczy, mam zalozyc ze kupuje bubla?
--
TA

W dniu 2014-02-25 22:34, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

Kup jeden za 20zł i sprawdź.
Prawda może być też taka, że wszystkie termosy robi jeden Chińczyk, tylko
inne "logo" dają...

Moze i robi, ale moze te ktorych nie ma kto sprawdzic, leca do marketow.

Ale co to za różnica, jeśli kupujesz na jeden wyjazd?

Nie rozumiem :-(
Znaczy, mam zalozyc ze kupuje bubla?

Jak kupujesz na jeden wyjazd, to oblicz sobie ryzyko.
Wydajesz 20zł (czyli z dużym ryzykiem, że jakiś felerny) -
testujesz na tym wyjeździe i albo działa i jesteś zadowolony albo nie myślisz o reklamowaniu, bo za 20zł nie warto.
Jak kupisz za 100zł, to praktycznie albo będzie dobry,
albo wymienialny. Albo kup 5 szans na 5 wyjazdów :-)

PS
Przy termosie klasy takiej chińskiej - za jakies punkty paybackowe-
to masz praktycznie za niezauważalną w budżecie kwotę towar,
który możesz użyć raz albo dwa i nie martwić się reklamacją.
Ja mam takie dwa, które zamierzam zabrać na wyjazd taki,
  żebym mógł je gdzieś porzucić :-)

Dnia 2014-02-26 13:33, UĹźytkownik - cef  napisał::

W dniu 2014-02-25 22:34, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

Kup jeden za 20zł i sprawdź.
Prawda może być też taka, że wszystkie termosy robi jeden Chińczyk,
tylko
inne "logo" dają...

Moze i robi, ale moze te ktorych nie ma kto sprawdzic, leca do
marketow.

Ale co to za różnica, jeśli kupujesz na jeden wyjazd?

Nie rozumiem :-(
Znaczy, mam zalozyc ze kupuje bubla?

Jak kupujesz na jeden wyjazd, to oblicz sobie ryzyko.
Wydajesz 20zł

Zlituj się i kup mu ten termos. Zwróć uwagę, że ten nieszczęśnik męczy temat termosa już równiuteńki miesiąc i jeden dzień i do tej pory nie ruszył tyłka.

Dnia Wed, 26 Feb 2014 13:33:09 +0100, cef napisał(a):

Ja mam takie dwa, które zamierzam zabrać na wyjazd taki,
  żebym mógł je gdzieś porzucić

Wybierasz się do punktu skupu złomu?

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

"Wartość kobiety polega na jej zdolnościach rozrodczych i możliwości
wykorzystania do prac domowych"
św. Tomasz z Akwinu

http://picasaweb.google.com/gtracz64

Olin napisał(a) :

Dnia Wed, 26 Feb 2014 13:33:09 +0100, cef napisał(a):

Ja mam takie dwa, które zamierzam zabrać na wyjazd taki,
  żebym mógł je gdzieś porzucić

Wybierasz się do punktu skupu złomu?

Wycieczka na hałdy złomu jest niewątpliwie Extreme Survival Outdoor Expedition.

--
Pozdrawiam
    Zbyszek
PGP key: 0x36A0E600

W dniu 2014-02-26 15:06, Olin pisze:

Dnia Wed, 26 Feb 2014 13:33:09 +0100, cef napisał(a):

Ja mam takie dwa, które zamierzam zabrać na wyjazd taki,
   żebym mógł je gdzieś porzucić

Wybierasz się do punktu skupu złomu?

Traktujesz to "porzucenie" dosłownie?

cef napisał(a) :

W dniu 2014-02-26 15:06, Olin pisze:

Dnia Wed, 26 Feb 2014 13:33:09 +0100, cef napisał(a):

Ja mam takie dwa, które zamierzam zabrać na wyjazd taki,
   żebym mógł je gdzieś porzucić

Wybierasz się do punktu skupu złomu?

Traktujesz to "porzucenie" dosłownie?

Są ludzie, którzy nie używają słów, a porzucają swoje śmieci :-(
A to w szambie, a to zakopią.

--
Pozdrawiam
    Zbyszek
PGP key: 0x36A0E600

W dniu 2014-02-26 16:44, Zbynek Ltd. pisze:

cef napisał(a) :

W dniu 2014-02-26 15:06, Olin pisze:

Dnia Wed, 26 Feb 2014 13:33:09 +0100, cef napisał(a):

Ja mam takie dwa, które zamierzam zabrać na wyjazd taki,
   żebym mógł je gdzieś porzucić

Wybierasz się do punktu skupu złomu?

Traktujesz to "porzucenie" dosłownie?

Są ludzie, którzy nie używają słów, a porzucają swoje śmieci :-(
A to w szambie, a to zakopią.

Rozumiem, że tak to można było odebrać.

Witam,
Dziwne, ze nikt wczesniej o tym nie wspomnial.
Waga.
Zwazylem ostatnio Warheada (prod. termite). Litrowy wazy o 100-200 g wiecej niz Fjord Nansen.
--
TA

W dniu 2014-03-10 14:49, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

Witam,
Dziwne, ze nikt wczesniej o tym nie wspomnial.
Waga.
Zwazylem ostatnio Warheada (prod. termite). Litrowy wazy o 100-200 g
wiecej niz Fjord Nansen.

Nie ma się czemu dziwić, wszak to 'warhead' i jak każda głowica bojowa
powinna być wyposażona w ładunek (na przykład) burzący.
A może to głowica chemiczna z 'mocnym' płynem?
Pozdrawiam.
Wojtek

In article <lfm8a8$8sm$1@news.agh.edu.pl>,
 Wojciech wierba <Wojciech.Wierba@ifj.edu.pl> wrote:

W dniu 2014-03-10 14:49, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
> Witam,
> Dziwne, ze nikt wczesniej o tym nie wspomnial.
> Waga.
> Zwazylem ostatnio Warheada (prod. termite). Litrowy wazy o 100-200 g
> wiecej niz Fjord Nansen.

Nie ma się czemu dziwić, wszak to 'warhead' i jak każda głowica bojowa
powinna być wyposażona w ładunek (na przykład) burzący.
A może to głowica chemiczna z 'mocnym' płynem?

E, podana waga - bez ladunku przeciez.
Nprawde nikt wagi termosu nie bierze pod uwage przy wyborze?
--
TA

W dniu 2014-03-12 13:16, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

Nprawde nikt wagi termosu nie bierze pod uwage przy wyborze?

Ostatnio kupowałem termos (Salewa) nawet do głowy mi nie przyszło przejmować się tym ile waży....

Może jakbym się wybierał na trekking w Himalaje ....
A do turystki beskidzko-alpejskiej to raczej bez  znaczenia :-)

Pzdr Henek

Dnia Wed, 12 Mar 2014 16:44:38 +0100, Henek Dąbrowski napisał(a):

Nprawde nikt wagi termosu nie bierze pod uwage przy wyborze?

Może jakbym się wybierał na trekking w Himalaje ....

Od czasu gdy PKB na głowę w naszym kraju znacząco wzrosło, wynajęcie
tragarza nie tylko nie stanowi problemu, ale nawet jest rodzajem moralnego
zobowiązania wobec sektora usług gospodarki nepalskiej. Pomińmy na razie to, że termos zazwyczaj nosi się w bagażu podręcznym.

Kwestia masy termosu może być za to istotna w ukraińskiej kosówce, w której
nie tylko trzeba dźwigać ciężki plecak, ale równocześnie wprawnie operować
siekierką (600g).

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

"Znam ja ich wszystkich, same łajdaki. Całe miasto takie: łajdak na łajdaku
jedzie i łajdakiem pogania. Jeden tam tylko jest porządny człowiek:
prokurator, ale i ten - prawdę mówiąc - świnia"
Nikołaj Gogol

http://picasaweb.google.com/gtracz64

Olin napisał(a) :

Kwestia masy termosu może być za to istotna w ukraińskiej kosówce, w której
nie tylko trzeba dźwigać ciężki plecak, ale równocześnie wprawnie operować
siekierką (600g).

594,3g

--
Pozdrawiam
    Zbyszek
PGP key: 0x36A0E600

Użytkownik "Henek Dąbrowski"  napisał w wiadomości

W dniu 2014-03-12 13:16, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

Nprawde nikt wagi termosu nie bierze pod uwage przy wyborze?

Ostatnio kupowałem termos (Salewa) nawet do głowy mi nie przyszło przejmować się tym ile waży....
Może jakbym się wybierał na trekking w Himalaje ....
A do turystki beskidzko-alpejskiej to raczej bez  znaczenia :-)

Jak pokazuje doswiadczenie - i w Beskidach mozna opasc z sil i wzywac GOPR :-)

Jest jeszcze "paliwo turystyczne" w takich bialych tabletkach ?
Bo to chyba znacznie lzejsze od termosu :-)

J.

W dniu 2014-03-17 14:22, J.F pisze:

Jest jeszcze "paliwo turystyczne" w takich bialych tabletkach ?
Bo to chyba znacznie lzejsze od termosu :-)

Tylko się po nim dziwnie odbija :-(

--
-- --
Pzdr Henek

W dniu 2014-03-12 13:16, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

In article <lfm8a8$8sm$1@news.agh.edu.pl>,
  Wojciech wierba <Wojciech.Wierba@ifj.edu.pl> wrote:

W dniu 2014-03-10 14:49, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

Witam,
Dziwne, ze nikt wczesniej o tym nie wspomnial.
Waga.
Zwazylem ostatnio Warheada (prod. termite). Litrowy wazy o 100-200 g
wiecej niz Fjord Nansen.

Nie ma się czemu dziwić, wszak to 'warhead' i jak każda głowica bojowa
powinna być wyposażona w ładunek (na przykład) burzący.
A może to głowica chemiczna z 'mocnym' płynem?

E, podana waga - bez ladunku przeciez.
Nprawde nikt wagi termosu nie bierze pod uwage przy wyborze?

Ja się tym przejmowałem jak odchudzałem ekwipunek.
Najlżejszy okazał się Thermos Ultimate Flask (w moim wypadku wersja 0,8L)
Temperaturę trzyma znakomicie a waży połowę tego, co termosy konkurencji.
Niestety kosztuje też o połowę więcej niż termosy dobrych konkurentów :/

Pozdrawiam Doczu

Wed, 12 Mar 2014 13:16:34 +0100 Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał:

E, podana waga - bez ladunku przeciez.
Nprawde nikt wagi termosu nie bierze pod uwage przy wyborze?

Jak moja masa się zmienia w zakresie powiedzmy 99-103kg, to będę się
jakimiś 200-300g przejmował? :-)
Na poważnie - w życiu by mi nie przyszło do głowy żeby sprawdzać ile
termos waży. Oczywiście jakiegoś ołowianego to bym nie chciał, ale nie
lubię sobie zawracać głowy takimi duperelami.

In article <gudci9l2f02rsv7u6qifaq6p32qc62ut2k@4ax.com>,
 __Maciek <i80c586@cyberspace.org> wrote:

Wed, 12 Mar 2014 13:16:34 +0100 Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał:

>E, podana waga - bez ladunku przeciez.
>Nprawde nikt wagi termosu nie bierze pod uwage przy wyborze?

Jak moja masa się zmienia w zakresie powiedzmy 99-103kg, to będę się
jakimiś 200-300g przejmował? :-)
Na poważnie - w życiu by mi nie przyszło do głowy żeby sprawdzać ile
termos waży. Oczywiście jakiegoś ołowianego to bym nie chciał, ale nie
lubię sobie zawracać głowy takimi duperelami.

300 g tu, 300 g tam.
Przeciez to sie na wlasnych plecach nosi.
--
TA

W dniu 2014-03-12 13:16, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

E, podana waga - bez ladunku przeciez.
Nprawde nikt wagi termosu nie bierze pod uwage przy wyborze?

Ja biorę i dlatego kupuję termos w markecie, gdzie jest duży wybór.
Co prawda termosami zainteresowałem się dopiero jak skończyłem 60 lat,
ale teraz młodzież szybciej dojrzewa :)

Dnia Mon, 17 Mar 2014 18:00:12 +0100, borsuk napisał(a):

termosami zainteresowałem się dopiero jak skończyłem 60 lat,

Zaiste, dżenderr sieje spustoszenie wśród osób w każdym wieku.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

"Najpierw kibicujemy Polakom, potem krajom katolickim, wreszcie
chrześcijańskim. I tu wolimy prawosławie niż heretyków. Jeśli nie grają
chrześcijanie, kibicujemy monoteistom. A na końcu wszystkim, byle nie
Niemcom..."
Marian Piłka

http://picasaweb.google.com/gtracz64

In article <lg79mt$md$1@node1.news.atman.pl>,
 borsuk <borsukkUSUN@aster.pl> wrote:

W dniu 2014-03-12 13:16, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
> E, podana waga - bez ladunku przeciez.
> Nprawde nikt wagi termosu nie bierze pod uwage przy wyborze?

Ja biorę i dlatego kupuję termos w markecie, gdzie jest duży wybór.

W ktorym markecie jest taki duzy wybor termosow?

Co prawda termosami zainteresowałem się dopiero jak skończyłem 60 lat,
ale teraz młodzież szybciej dojrzewa :)

E, byc moze tylko ty jestes niedojrzaly.
--
TA

Dnia Sat, 25 Jan 2014 22:04:06 +0100, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał(a):

Rozszczelnil sie???

Stracił próżnię. W zasadzie do wyrzucenia.
--
Jacek

Jacek Maciejewski <jacmac@go2.pl> writes:

Rozszczelnil sie???

Stracił próżnię. W zasadzie do wyrzucenia.

Jeśli był od razu gorący na zewnątrz, to nie wiem czy "tylko" stracił
próżnię, czy może leje się do niego od środka.
--
Krzysztof Hałasa

W dniu 25.01.2014 22:04, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:


Korzystam z takiego termosu i trzyma ciepło około 1 doby > http://pl.tinypic.com/r/2pqm1z8/8

Kosztował ok. 80 zł. (pojemność 1/2 litra) i sprawdza się już 4 rok.
--
Pozdrawiam

Lechu
http://klub.sudecki.w.interia.pl/

In article <leafk3$lqf$1@node1.news.atman.pl>, Lechu <rugala@wp.pl> wrote:

W dniu 25.01.2014 22:04, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:


Korzystam z takiego termosu i trzyma ciepło około 1 doby > http://pl.tinypic.com/r/2pqm1z8/8

Kosztował ok. 80 zł. (pojemność 1/2 litra) i sprawdza się już 4 rok.

OK
Google mowi ze tak na prawde nie ma roznic miedzy termosami w klasie ok. 100zl.
Nie ma tez roznic istotnych roznic miedzy tytmi termosami, a termosami z marketu za 20-30zl.
Poza tym, ze na te marketowe trzeba polowac. No i jakos trudno mi uwierzyc w bezproblemowy zwrot w przypadku natrafienia na felerny egzemplarz.
Zdaje sie ze jest jeszcze Decathlon.
Cena nizsza niz w przypadku 'firmowych', a do tego polityka reklamacyjna wielce ok.
--
TA

In article <Titus_Atomicus-68925F.22414025022014@node2.news.atman.pl>,
 Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

Zdaje sie ze jest jeszcze Decathlon.
Cena nizsza niz w przypadku 'firmowych', a do tego polityka reklamacyjna wielce ok.

Przepraszam, pomylilem sie.
Ceny termosow w decatlonie nie odbiegaja od cen termosow 'firmowych'.
--
TA