Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   zestaw DVD do samochodu

zestaw DVD do samochodu

Data: 2011-08-05 10:46:08
Autor: LEPEK
zestaw DVD do samochodu
Witam,

Temat w połowie może NTG, ale tylko w połowie.

Poszukuję bowiem przenośnego DVD do samochodu montowanego tak, aby pasażerowie tylnej kanapy mogli z niego korzystać.
Założenia:
1) odtwarzanie DVD, DivX
2) 2 ekrany (używałem kiedyś pojedynczego - nie sprawdza się)

Pytania:
1) niektóre mają możliwość grania w gry - jak to jest realizowane? Niektórzy piszą, że gry są na płycie, niektórzy że w padzie/konsoli... Do każdego odtwarzacza z USB można podłączyć pada, włożyć płytę z grami i grać?
2) Co z waszego punktu widzenia jest ważne, co powinien taki sprzęt posiadać, czego się wystrzegać, na co zwrócić uwagę?

Szukam sprzętu jak najtańszego, ale wolałbym uniknąć totalnej bezmarkowej chińszczyzny, Medionów i Tevionów (mam złe doświadczenia), ale np. Manta już wchodzi jak najbardziej w grę.

A może ktoś z was ma używany sprzęt tego typu i chce się go za pół darmo pozbyć, bo mu tylko zawadza? ;)

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2011-08-05 11:19:54
Autor: kakmar
zestaw DVD do samochodu
Dnia 05.08.2011 LEPEK <nobody@nowhere.net> napisał/a:
Witam,

Temat w połowie może NTG, ale tylko w połowie.

Poszukuję bowiem przenośnego DVD do samochodu montowanego tak, aby pasażerowie tylnej kanapy mogli z niego korzystać.
Założenia:
1) odtwarzanie DVD, DivX
2) 2 ekrany (używałem kiedyś pojedynczego - nie sprawdza się)

Pytania:
1) niektóre mają możliwość grania w gry - jak to jest realizowane? Niektórzy piszą, że gry są na płycie, niektórzy że w padzie/konsoli... Do każdego odtwarzacza z USB można podłączyć pada, włożyć płytę z grami i grać?
2) Co z waszego punktu widzenia jest ważne, co powinien taki sprzęt posiadać, czego się wystrzegać, na co zwrócić uwagę?

Szukam sprzętu jak najtańszego, ale wolałbym uniknąć totalnej bezmarkowej chińszczyzny, Medionów i Tevionów (mam złe doświadczenia), ale np. Manta już wchodzi jak najbardziej w grę.

Jeśli to ma być dla dzieci na tylnych siedzeniach, to polecam tablet. Kupiłem taniego "chińczyka", sprzęt odtwarza praktycznie wszystko.
Ma wyjście mini hdmi i obsługuje dodatkowy monitor/telewizor. Płyty trzeba przegrać na kartę pamięci, ale to jednorazowa upierdliwość
i potem jest znacznie wygodniej niż z płytami. Gry oczywiście są i działają bdb. Gamepad od PC nie zadziałał "od kopa" i dalej nie wnikałem,
bo w sumie gry są na to dostosowane do tabletu i dzieciaki grają na tym jak na tablecie.
Sprzęt to chińska implementacja S5PV210, czyli całkiem szybkie graty w znośnym opakowaniu. Teraz pewnie bym kupił coś z nowszego z tegra2.

Sam po "poważnym" przemyśleniu tematu, odrzuciłem sprzęty dedykowane z napędem optycznym ze względu na podatność na uszkodzenia i upierdliwość
zmiany płyt w aucie. Miałem radio z dvd i wyjściem na zewnętrzny monitor i nie było to wygodne. Po oglądnięciu mobilnych DVD, Gameboya i PSP, kupiłem tablet i nie mam na co narzekać.

Ważne jest tylko aby głupio nie oszczędzić i nie kupić "chińczyka" z popularnych budżetowych serii, wolnych nie obsługujących prawie niczego.

S5PV210, czyli Cortex A8 1GHz, 0,5GB RAM, PoverVR540, to minimum żeby dało się wygodnie używać. Nadruk na obudowie i miejsce zakupu to kwestia ceny, gwarancji i dostępności aktualizacji oprogramowania, coś za coś. --
kakmaratgmaildotcom

Data: 2011-08-05 14:34:48
Autor: LEPEK
zestaw DVD do samochodu
W dniu 2011-08-05 13:19, kakmar pisze:

Jeśli to ma być dla dzieci na tylnych siedzeniach, to polecam tablet.

No, ale wtedy startujemy z poziomu 600 PLN i dalej mamy jeden ekran :/
Fakt - możliwości sprzętu nieporównywalne, ale cóż - budżet nie jest z gumy, a "w górę" można iść bez końca. Ja po przemyśleniu tematu ustaliłem pewne założenia i chyba przy nich pozostanę. Korzystanie z płyt mi póki co nie przeszkadza, zaleta dwóch ekranów w samochodzie dla mnie nie do przecenienia, a zakupiony za ~400 PLN sprzęt mogę po wakacjach opchnąć odzyskując 3/4 kwoty w razie czego. Ale dzięki za podpowiedź - zawsze warto mieć szersze spojrzenie :)

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2011-08-05 13:51:32
Autor: Waldek Godel
zestaw DVD do samochodu
Dnia Fri, 05 Aug 2011 14:34:48 +0200, LEPEK napisał(a):

No, ale wtedy startujemy z poziomu 600 PLN i dalej mamy jeden ekran :/
Fakt - możliwości sprzętu nieporównywalne, ale cóż - budżet nie jest z gumy, a "w górę" można iść bez końca. Ja po przemyśleniu tematu ustaliłem pewne założenia i chyba przy nich pozostanę. Korzystanie z płyt mi póki co nie przeszkadza, zaleta dwóch ekranów w samochodzie dla mnie nie do przecenienia, a zakupiony za ~400 PLN sprzęt mogę po wakacjach opchnąć odzyskując 3/4 kwoty w razie czego. Ale dzięki za

kup obudowę dyskową z odtwarzaczem divx albo najtańszy NMT
tyle, że dyski twarde niekoniecznie są dobre do samochodu, więc raczej NMT
i duży pendrak


--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Data: 2011-08-05 15:20:30
Autor: Myjk
zestaw DVD do samochodu
Fri, 5 Aug 2011 13:51:32 +0100, Waldek Godel
tyle, że dyski twarde niekoniecznie są dobre do samochodu

Stwierdzasz to na podstawie? U mnie juĹź dwa lata dysk jeĹşdzi w samochodzie
(CarPC) i jakoś, pracując dzień w dzień, odpukać, działa bez problemów
odtwarzając filmy, muzykę, a o ostatnie pół roku rejestrując równolegle
obraz z kamery -- znaczy od tygodnia już się nie musi męczyć. :P I wcale
nie jeżdżę jedynie po gładkich jak pupa niemowlaka autostradach. Dyski 2,5"
wyjątkowo dobrze sobie radzą w pracy, nawet przy sporych wstrząsach.

--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
http://xcarlink.pl

Data: 2011-08-05 15:12:48
Autor: Waldek Godel
zestaw DVD do samochodu
Dnia Fri, 5 Aug 2011 15:20:30 +0200, Myjk napisał(a):

Stwierdzasz to na podstawie? U mnie już dwa lata dysk jeździ w samochodzie
(CarPC) i jakoś, pracując dzień w dzień, odpukać, działa bez problemów
odtwarzając filmy, muzykę, a o ostatnie pół roku rejestrując równolegle
obraz z kamery -- znaczy od tygodnia już się nie musi męczyć. :P I wcale
nie jeżdżę jedynie po gładkich jak pupa niemowlaka autostradach. Dyski 2,5"
wyjątkowo dobrze sobie radzą w pracy, nawet przy sporych wstrząsach.

Stwierdzam, że wystarczy raz wjechać w dziurę na jezdni podczas operacji
odczytu/zapisu i dysk będzie się nadawał wyłącznie do kosza.
To, że ktoś jeszcze nie trafił na taką sytuację, nie znaczy, że jej nie ma
- bo jest. Dyski 2.5 radzą sobie ze wstrząsami świetnie jak są wyłączone oraz radzą
sobie nieźle włączone, ale nie wykonujące operacji I/O.
Natomiast nawet lekki wstrząs podczas odczytu/zapisu wystarczy, żeby
głowica uderzyła w talerz i dysk nadawał się do kosza (dysk z bad sektorami
nadaje się do kosza albo do jakiejś zabawki dla dzieci, ale nie do użytku)

Sam zakres temperatur panujących w samochodzie w ciągu roku jest zbliżony
do zakresu temperatur przechowywania przeciętnego dysku. PRZECHOWYWANIA. Daleko przekracza zakres dopuszczalnych temperatur podczas używania.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Data: 2011-08-05 16:50:46
Autor: Amir
zestaw DVD do samochodu
> Dyski 2.5 radzą sobie ze wstrząsami świetnie jak są wyłączone oraz radzą
sobie nieźle włączone, ale nie wykonujące operacji I/O.
Natomiast nawet lekki wstrząs podczas odczytu/zapisu wystarczy, żeby
głowica uderzyła w talerz i dysk nadawał się do kosza (dysk z bad sektorami
nadaje się do kosza albo do jakiejś zabawki dla dzieci, ale nie do użytku)

zawsze mozna uzyc sydku ssd 60GB w cenie 350zł netto juz mozna dostac bez problemu

Data: 2011-08-05 15:54:21
Autor: Waldek Godel
zestaw DVD do samochodu
Dnia Fri, 5 Aug 2011 16:50:46 +0200, Amir napisał(a):

zawsze mozna uzyc sydku ssd 60GB w cenie 350zł netto juz mozna dostac bez problemu

Można, ale po co? System do CarPC powinien się zmieścić na karcie CF, a
dane na pendraku, co przy okazji rozwiąze problem przenoszenia materiałów z
domu do auta.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Data: 2011-08-08 12:34:26
Autor: Myjk
zestaw DVD do samochodu
Fri, 5 Aug 2011 15:12:48 +0100, Waldek Godel
Stwierdzam, że wystarczy raz wjechać w dziurę na jezdni podczas operacji
odczytu/zapisu i dysk będzie się nadawał wyłącznie do kosza.
To, że ktoś jeszcze nie trafił na taką sytuację, nie znaczy, że jej nie ma
- bo jest. Natomiast nawet lekki wstrząs podczas odczytu/zapisu wystarczy, żeby
głowica uderzyła w talerz i dysk nadawał się do kosza (dysk z bad sektorami
nadaje się do kosza albo do jakiejś zabawki dla dzieci, ale nie do użytku)

Najwidoczniej nie czytasz tego co się do ciebie pisze. Zatem ponownie.
Jeździłem ponad PÓŁ ROKU z dyskiem pracującym non-stop (nie od święta),
ponieważ komputer rejestrował na tym dysku obraz z kamery, oraz
równocześnie odtwarzał muzykę lub filmy. Raz zaliczyłem takie dziursko, że
oponę przeciąłem i zapewne nie uwierzysz, ale dysk czuje się świetnie --
tymczasem wg twojej teorii powinien już być 5x wymieniony. Drugi dysk,
zewnętrzny pod USB, jeździ często w schowku, telepie nim na wszystkie
strony i też żyje. Co ciekawe, uszkodził się upadając mi w domu z wysokości
20cm (bez zasilania). Zniszczony obszar wyeliminowałem tworząc w tym
miejscu (gdzieś w połowie) partycję nie przypisując jej litery dysku,
dzięki czemu dysk w 90% nadal spełnia rolę przenośnego archiwum.
 
Sam zakres temperatur panujących w samochodzie w ciągu roku jest zbliżony
do zakresu temperatur przechowywania przeciętnego dysku. PRZECHOWYWANIA. Daleko przekracza zakres dopuszczalnych temperatur podczas używania.

Tak, to dlatego mój dysk przetrwał już dwa sezony grzania do min. 40 stopni
(komp siedzi pod czarnym, skórzanym siedzeniem pasażera) i chłodzenia do
-15 a nawet parę razy do -20 w zimie. Nie, wcale się z nim nie cackałem i
odpalałem kompa nie czekając na wyzerowanie do optymalnych warunków, bo
inaczej o kant dupy potłuc taki system. Wilgoć też mu nie zaszkodziła, jak
i całemu komputerowi. Więc? Wieksze prawdopodobieństwo na uszkodzenie dysku
zachodzi w przenośnym laptopie czy niosąc go w plecaku, niż gdy jedzie w
samochodzie.

Dyski 2.5 radzą sobie ze wstrząsami świetnie jak są wyłączone

Teoretycznie.

oraz radzą sobie nieźle włączone, ale nie wykonujące operacji I/O.

Tu nie nie ma znaczenia czy wykonują operacje czy nie wykonują, ponieważ
dysk nie odwiesza głowicy podczas pracy talerzy. W czasie wirowania,
ponieważ głowica "wisi" na poduszce powietrznej, jest dosyć bezpieczna a z
pewnością nie mniej bezpieczna przy zapisie/odczycie niż w IDLE. Gorzej jak
się głowica nie odwiesi a talerze zatrzymają, albo jakimś cudem wpadnie na
talerze w czasie ich spoczynku. Włączenie dysku zaskutkuje uszkodzeniem --
co jak mniemam, spotkało mnie w przypadku dysku przenośnego.

--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
http://xcarlink.pl

Data: 2011-08-08 11:42:29
Autor: Waldek Godel
zestaw DVD do samochodu
Dnia Mon, 8 Aug 2011 12:34:26 +0200, Myjk napisał(a):

Najwidoczniej nie czytasz tego co się do ciebie pisze. Zatem ponownie.
Jeździłem ponad PÓŁ ROKU z dyskiem pracującym non-stop (nie od święta),
ponieważ komputer rejestrował na tym dysku obraz z kamery, oraz


Następny profesor honoris causa, tym razem informatyki...
to, że dysk jest zasilany a komputer włączony, nie oznacza, że przeprowadza
operacje I/O w sposób ciągły.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Data: 2011-08-08 13:27:46
Autor: Myjk
zestaw DVD do samochodu
Mon, 8 Aug 2011 11:42:29 +0100, Waldek Godel
Następny profesor honoris causa, tym razem informatyki...
to, że dysk jest zasilany a komputer włączony, nie oznacza, że przeprowadza operacje I/O w sposób ciągły.

Rzecz w tym, że dysk na pokładzie samochodu jest dużo bardziej BEZPIECZNY
niĹź np. w laptopie czy w torbie, bo jest zwyczajnie dodatkowo amortyzowany.
Ale ty oczywiście jesteś mądrzejszy, bo gdzieśtamcoś usłyszałeś i teraz
powtarzasz jak małe dziecko. Przetestuj coś choć raz na własnej skórze, a
potem siej te swoje teorie.

--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
http://xcarlink.pl

Data: 2011-08-08 14:46:09
Autor: J.F.
zestaw DVD do samochodu
Dnia Mon, 8 Aug 2011 13:27:46 +0200, Myjk napisał(a):
Rzecz w tym, że dysk na pokładzie samochodu jest dużo bardziej BEZPIECZNY
niż np. w laptopie czy w torbie, bo jest zwyczajnie dodatkowo amortyzowany.
Ale ty oczywiście jesteś mądrzejszy, bo gdzieśtamcoś usłyszałeś i teraz
powtarzasz jak małe dziecko. Przetestuj coś choć raz na własnej skórze, a
potem siej te swoje teorie.

Niby tak .. ale widziales ulice Karmelkowa we Wroclawiu ? Chwilowo w remoncie, wiec polecam Cwiczebna, niezapomniane przezycie :-)

J.

Data: 2011-08-08 18:27:25
Autor: Myjk
zestaw DVD do samochodu
Mon, 8 Aug 2011 14:46:09 +0200, J.F.
Niby tak .. ale widziales ulice Karmelkowa we Wroclawiu ? Chwilowo w remoncie, wiec polecam Cwiczebna, niezapomniane przezycie :-)

Jak już wspominałem, sam nie jeżdżę po idealnie gładkich drogach. Już
choćby dojazd do mojego domu przyprawia o palpitację serca (400m ni to
szutr ni to droga leśna, po każdym deszczu dziury większe i coraz więcej),
a ja wolno jeździć nie lubię :P aczkolwiek oczywiście staram się dziurska
omijać, a że nie zawsze się uda, to inna sprawa. :P Także na moim podwórku
dysk w aucie przeszedł ekstremalne testy i sobie radzi, wbrew temu co
"kolega" nadaje.

Chłopaki, choćby z forum mp3car, też dzień w dzień używają CarPC w aucie i
odsetek padających dysków jest minimalny (czyt. nie większy niż w zwykłym
codziennym użytkowaniu w formie przenośnej czy też w notebookach) -- a nikt
do CarPC nie kupuje dysków w wersji "terminator". Dyski SSD nadal są deczko
za drogie do składowania informacji, jeśli ktoś je stosuje, to tylko pod
system i to jest względnie dobre rozwiązanie.

--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
http://xcarlink.pl

Data: 2011-08-08 14:59:09
Autor: Waldek Godel
zestaw DVD do samochodu
Dnia Mon, 8 Aug 2011 13:27:46 +0200, Myjk napisał(a):

Rzecz w tym, że dysk na pokładzie samochodu jest dużo bardziej BEZPIECZNY
niż np. w laptopie czy w torbie, bo jest zwyczajnie dodatkowo amortyzowany.
Ale ty oczywiście jesteś mądrzejszy, bo gdzieśtamcoś usłyszałeś i teraz
powtarzasz jak małe dziecko. Przetestuj coś choć raz na własnej skórze, a
potem siej te swoje teorie.

może być dziesięć razy amortyzowany, liczy się tylko i wyłącznie
przyśpieszenie w odpowiednich kierunkach w momencie kiedy głowica nie jest
w pozycji spoczynkowej. Tak, rozumiem, że zrozumienie prostego faktu, że podczas normalnego zapisu
pliku video ona znajduje się poza pozycją spoczynkową przez może 1/10 czasu
włączenia dysku albo mniej cię przerasta.
Rozumiem również, że przerasta cię zrozumienie prostego faktu, że
temperatura pracy typowego dysku wynosi 0-60 stopni, czyli przez 1/4 roku
jest on katowany niemiłosiernie do momentu kiedy się rozgrzeje powyżej
zera. Nie tylko mechanicznie, ale też elektrycznie, bo silnik napędowy
dysków jest drastycznie przeciążony (od dłuższego czasu oś dysków jest
zawieszona na płynnych łożyskach olejowych, a olej jak wiadomo gęstnieje).
Nie po darmo również jest w każdej specyfikacji dysku zapisane, że
wilgotność nie może przekroczyć 95% ani punktu kondensacji, w tym również w
czasie kiedy dysk nie pracuje.

Nagrywając dla swojej przyjemności albo dla poszpanowania przez znajomymi
(czyli dla przyjemności) to nie ma żadnego znaczenia. Ale nagrywając po to,
żeby mieć dowód na ochronę swojego tyłka, głupio, żeby się okazało, że
woziliśmy ten cały złom przez pół roku po nic, tylko po to, żeby się
okazać, że krytyczne 10 sekund się nie nagrało, bo akurat dysk sie
rozsypał.
W dodatku jest bardzo prawdopodobne, że w czasie uderzenia (takie jak np.
to słynne lądowanie w rowie co krąży po necie) właśnie w ciągu tych
krytycznych sekund głowice przyrżną w powierzchnię dysku niszcząc cały
zapis i zostawiając cię w czarnej dupie.

Ale proszę, czuj się dalej bogiem marketingu i elektroniki, rzeźb sobie
swoje pomysły, dokąd to robisz na wlasny rachunek - nie ma problemu. Tylko
nie pakuj innych na minę.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Data: 2011-08-08 18:52:48
Autor: Adam Płaszczyca
zestaw DVD do samochodu
Dnia Mon, 8 Aug 2011 14:59:09 +0100, Waldek Godel napisał(a):

Tak, rozumiem, że zrozumienie prostego faktu, że podczas normalnego zapisu
pliku video ona znajduje się poza pozycją spoczynkową przez może 1/10 czasu
włączenia dysku albo mniej cię przerasta.

Waldusiu, nie kompromituj się. Głowica w pozycji spoczynkowej (podniesiona znad talerza) znajduje się
wtedy, kiedy dysk nie ma zasilania. Kiedy dysk się kręci głowice cały czas sa tuż nad powierzchnia, spoczywając
na poduszce powietrznej. I nie ma żadnej 'pozycji spoczynkowej'. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2011-08-09 00:33:26
Autor: Mirek Ptak
zestaw DVD do samochodu
Dnia 2011-08-08 15:59, *Waldek Godel* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Tak, rozumiem, że zrozumienie prostego faktu, że podczas normalnego zapisu
pliku video ona znajduje się poza pozycją spoczynkową przez może 1/10 czasu
włączenia dysku albo mniej cię przerasta.

Specem nie jestem, więc dla klarowności zapytam - czy dyski parkują / przesuwają głowicę w czasie idle na nieużywany obszar tarcz zawsze? Z tego co do tej pory udało mi się wyczytać to robią to tylko po zaniku zasilania lub (prawie nie używanej) komendzie park. W normalnej pracy po prostu wiszą nad ostatnio czytanym/zapisywanym cylindrem.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Signum '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

Data: 2011-08-08 23:46:43
Autor: Waldek Godel
zestaw DVD do samochodu
Dnia Tue, 09 Aug 2011 00:33:26 +0200, Mirek Ptak napisał(a):

Specem nie jestem, więc dla klarowności zapytam - czy dyski parkują / przesuwają głowicę w czasie idle na nieużywany obszar tarcz zawsze? Z tego co do tej pory udało mi się wyczytać to robią to tylko po zaniku zasilania lub (prawie nie używanej) komendzie park. W normalnej pracy po prostu wiszą nad ostatnio czytanym/zapisywanym cylindrem.

ZTCW to już od dłuższego czasu dyski to robią automagicznie po jakimś tam
zadanym czasie bezczynności.
Zresztą od czasu likwidacji silników krokowych napędzających głowicę, są
one napędzane elektromagnesem, wystarczy przestać utrzymywać głowicę nad
ścieżką i wróci automatycznie poza używane ścieżki. Cewki są jak w głosniku - jak nie podasz sygnału, to pozostanie w stanie
spoczynkowym.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Data: 2011-08-09 23:23:34
Autor: Adam Płaszczyca
zestaw DVD do samochodu
Dnia Mon, 8 Aug 2011 23:46:43 +0100, Waldek Godel napisał(a):

Zresztą od czasu likwidacji silników krokowych napędzających głowicę, są
one napędzane elektromagnesem, wystarczy przestać utrzymywać głowicę nad
ścieżką i wróci automatycznie poza używane ścieżki. Cewki są jak w głosniku - jak nie podasz sygnału, to pozostanie w stanie
spoczynkowym.

Bzdura. Bez zasilania nigdzie nie wracają, zostają w tym miejscu, gdzie
były. W głośniku masz sprężynę, która ustala pozycję spoczynkowo. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2011-08-11 23:48:34
Autor: Krzysiek Kielczewski
zestaw DVD do samochodu
On 2011-08-09, Adam Płaszczyca <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> wrote:

Zresztą od czasu likwidacji silników krokowych napędzających głowicę, są
one napędzane elektromagnesem, wystarczy przestać utrzymywać głowicę nad
ścieżką i wróci automatycznie poza używane ścieżki. Cewki są jak w głosniku - jak nie podasz sygnału, to pozostanie w stanie
spoczynkowym.

Bzdura. Bez zasilania nigdzie nie wracają, zostają w tym miejscu, gdzie
były.

Kiedy ostatnio widziałeś dysk, który nie parkuje automatycznie głowic po
wyłączeniu zasilania?

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2011-08-15 17:50:22
Autor: RoMan Mandziejewicz
zestaw DVD do samochodu
Hello Krzysiek,

Thursday, August 11, 2011, 11:48:34 PM, you wrote:


Bzdura. Bez zasilania nigdzie nie wracają, zostają w tym miejscu, gdzie
były.
Kiedy ostatnio widziałeś dysk, który nie parkuje automatycznie głowic po
wyłączeniu zasilania?

Nie wiem jak plaskaty, ale ja pamiętam jakiś NEC D5126, Seagate'y
ST-251 i 4096 (pełna wysokość i całe 80MB z MFM) - wszystkie nowsze
miały autoparka. A już na pewno wszystkie o konstrukcji "voice coil".

D5126 można było parkować recznie, bez zasilania - miał na zewnątrz
silnik krokowy od głowic.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2011-08-16 18:41:11
Autor: Adam Płaszczyca
zestaw DVD do samochodu
Dnia Thu, 11 Aug 2011 23:48:34 +0200, Krzysiek Kielczewski napisał(a):

Bzdura. Bez zasilania nigdzie nie wracają, zostają w tym miejscu, gdzie
były.

Kiedy ostatnio widziałeś dysk, który nie parkuje automatycznie głowic po
wyłączeniu zasilania?

Kontekst uciekł.
wystarczy przestać utrzymywać głowicę nad
ścieżką i wróci automatycznie poza używane ścieżki. Cewki są jak w głosniku - jak nie podasz sygnału, to pozostanie w stanie
spoczynkowym.

Jak NIE PODASZ SYGNAŁU, to głowica zostanie w tym samym miejscu. Rozmawiamy
o tym, że ponoć jak dysk nie jest używany (ale zasilany) to głowice wróca
sobie gdzieś. Nieprawda, nie wrócą. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2011-08-09 23:22:09
Autor: Adam Płaszczyca
zestaw DVD do samochodu
Dnia Tue, 09 Aug 2011 00:33:26 +0200, Mirek Ptak napisał(a):

przesuwają głowicę w czasie idle na nieużywany obszar tarcz zawsze? Z tego co do tej pory udało mi się wyczytać to robią to tylko po zaniku zasilania lub (prawie nie używanej) komendzie park. W normalnej pracy po prostu wiszą nad ostatnio czytanym/zapisywanym cylindrem.

Po utracie zasilania, to podnoszą głowicę/głowice.... --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2011-08-09 09:26:37
Autor: Myjk
zestaw DVD do samochodu
Mon, 8 Aug 2011 14:59:09 +0100, Waldek Godel
Tak, rozumiem, że zrozumienie prostego faktu, że podczas normalnego zapisu pliku video ona znajduje się poza pozycją spoczynkową przez może 1/10 czasu włączenia dysku albo mniej cię przerasta.

Delikatnie mówiąc, po raz kolejny mijasz się z prawdą.

[...]
Nie po darmo rĂłwnieĹź jest w kaĹźdej specyfikacji dysku zapisane, Ĺźe
wilgotność nie może przekroczyć 95% ani punktu kondensacji, w tym również w czasie kiedy dysk nie pracuje.

HDD 2,5" 160GB kosztuje grosze (kupowałem za 110 zł, teraz za tę cenę są
250GB), nawet jeśli padnie raz na dwa lata -- jak widać może tyle przetrwać
(zobaczymy ile defacto), pomimo Ĺźe jest uĹźywany w skrajnych, nawet nie
uwzględnionych przez producenta warukach (jak sam słusznie zauważyłeś).
Kupienie NOWEGO HDD nadal będzie bardziej opłacalne niż jednorazowe
zakupienie raz na 4 lata pamięci solid (nie wspominając o tym, że cena
będzie nadal wyższa przy 2-3x mniejszej pojemności).

Ale proszę, czuj się dalej bogiem marketingu i elektroniki, rzeźb sobie
swoje pomysły, dokąd to robisz na wlasny rachunek - nie ma problemu. Tylko
nie pakuj innych na minę.

Po pierwsze, swoje wywody schowaj dokładniej w buty, bo wyprzedzają już od
dawna słomę. Po drugie wykazuję Ci, do jakich ogólnikowych i głupich
wniosków te twoje, niepodparte ani wiedzą, ani praktyką, stwierdzenia
prowadzą.

Wspomniałem o rejestracji z kamery i jednoczenym odtwarzaniu filmu, bo to
dużo bardziej wymagające warunki niż zakładał autor wątku i ty (samo
odtwarzanie filmu), a mimo tego jakimś cudem pomimo dziur w drogach,
pozapadanych studzienek, po zniszczoną przez dziurę oponę, nic się złego
nie dzieje. NIE pisałem tego, wbrew temu co starasz się manipulancie
wpierać, aby komuś doradzać stosowanie zapisu na HDD z kamery vel
rejestratora. Zresztą m.in. z obaw o nagranie na HDD (oprócz o niebo lepszej jakości,
odciążenia procesora w CarPC, kłopotami z softem, etc.) w takiej skrajnej
sytuacji jak dachowanie itp., zakupiłem sobie dedykowany rejestrator i
nikomu rejestracji (z kompresją programową) w CarPC na HDD nie polecam i
polecać nie będę.  Normalna jazda po naszych drogach z HDD na pokładzie JEST dla dysku
względnie bezpieczna, a w każdym razie, póki co, opłacalna na tyle, że
można ryzykować jego ew. stratę. Ale żeby uszkodzić dysk podczas jazdy to
trzeba faktycznie mieć poważny dzwon, a wtedy uszkodzony dysk w popierdółce
multimedialnej to akurat będzie najmniejszy problem.

--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
http://xcarlink.pl

Data: 2011-08-08 18:50:31
Autor: Adam Płaszczyca
zestaw DVD do samochodu
Dnia Mon, 8 Aug 2011 11:42:29 +0100, Waldek Godel napisał(a):

Następny profesor honoris causa, tym razem informatyki...
to, że dysk jest zasilany a komputer włączony, nie oznacza, że przeprowadza
operacje I/O w sposób ciągły.

Kolejny Walduś Godel, czyli melepeta techniczny...

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2011-08-06 10:29:36
Autor: Przemysław Czaja
zestaw DVD do samochodu

UĹźytkownik "Myjk"

. :P I wcale
nie jeżdżę jedynie po gładkich jak pupa niemowlaka autostradach.

Hehe, sami Niemcy niedalej jak tydzień temu w luźnych rozmowach stwierdzili, że mają nawierzchnie autostrad do d... i mam się przejechać do Francji, żeby poznać co znaczy pupa niemowlęcia :)

Data: 2011-08-06 09:54:13
Autor: Waldek Godel
zestaw DVD do samochodu
Dnia Sat, 6 Aug 2011 10:29:36 +0200, Przemysław Czaja napisał(a):

Hehe, sami Niemcy niedalej jak tydzień temu w luźnych rozmowach stwierdzili, że mają nawierzchnie autostrad do d... i mam się przejechać do Francji, żeby poznać co znaczy pupa niemowlęcia :)

Wcale nie trzeba, parę kilometrów francuskiej autostrady jest na gierkówce
od Polichna w kierunku DC

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Data: 2011-08-06 11:42:55
Autor: jerzu
zestaw DVD do samochodu
On Sat, 6 Aug 2011 09:54:13 +0100, Waldek Godel
<nospam@orangegsm.info> wrote:

Wcale nie trzeba, parę kilometrów francuskiej autostrady jest na gierkówce
od Polichna w kierunku DC

Która wcale nie jest równa.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2011-08-06 12:15:01
Autor: Tomasz Gorbaczuk
zestaw DVD do samochodu
Dnia 06-08-2011 o 10:29:36 Przemysław Czaja <przempo@poczta.fm> napisał(a):


Użytkownik "Myjk"

. :P I wcale
nie jeżdżę jedynie po gładkich jak pupa niemowlaka autostradach.

Hehe, sami Niemcy niedalej jak tydzień temu w luźnych rozmowach  stwierdzili, że mają nawierzchnie autostrad do d... i mam się przejechać  do Francji, żeby poznać co znaczy pupa niemowlęcia :)

Jakość nawierzchni na nowych francuskich autostradach to dla polskich  wykonawców technologia NASA (nieosiągalna).
Trzy pasy zrobione tak, że nie czuć żadnych połaczeń, dodatkowo  nawierzchnia robiona jest z innego rodzaju materiału - jest bardzo cicha.
Nawet gdy powierzchnia jest naprawiana - (widać czarne wstawki na  kolorowym asfalcie) to i tak nie czuć w samochodzie łatek i łączeń,  różnica poziomów pomiędzy orginalną a naprawioną  powierzchnią liczona w  pojedyńczych milimetrach.
Oczywiście te starsze autostrady są takie jak niemieckie - czyli w  większości do dupy.


Pzdr
TG

Data: 2011-08-06 12:25:15
Autor: J.F.
zestaw DVD do samochodu
Dnia Sat, 6 Aug 2011 10:29:36 +0200, Przemysław Czaja napisał(a):
Użytkownik "Myjk"
. :P I wcale
nie jeżdżę jedynie po gładkich jak pupa niemowlaka autostradach.

Hehe, sami Niemcy niedalej jak tydzień temu w luźnych rozmowach stwierdzili, że mają nawierzchnie autostrad do d... i mam się przejechać do Francji, żeby poznać co znaczy pupa niemowlęcia :)

Niemcy autostrady maja rozne. Nowe, stare, swiezo po remoncie, swiezo przed
remontem, asfaltowe, betonowe - no i rozny stan nawierzchni.
Francuzi zreszta tez.

J.

Data: 2011-08-05 17:26:30
Autor: LEPEK
zestaw DVD do samochodu
W dniu 2011-08-05 14:51, Waldek Godel pisze:

kup obudowę dyskową z odtwarzaczem divx albo najtańszy NMT
tyle, że dyski twarde niekoniecznie są dobre do samochodu, więc raczej NMT
i duży pendrak

O ile cenowo to by się może jakoś spinało, to ilość kabloteki przy takim rozwiązaniu... Nie mówię już o przekładaniu zestawu z samochodu do samochodu, a to też wchodzi  grę. Ale dobrze wiedzieć o takim rozwiązaniu, może kiedyś...

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2011-08-05 16:40:07
Autor: Waldek Godel
zestaw DVD do samochodu
Dnia Fri, 05 Aug 2011 17:26:30 +0200, LEPEK napisał(a):

O ile cenowo to by się może jakoś spinało, to ilość kabloteki przy takim rozwiązaniu... Nie mówię już o przekładaniu zestawu z samochodu do samochodu, a to też wchodzi  grę. Ale dobrze wiedzieć o takim rozwiązaniu, może kiedyś...

a czym się różni kabloteka tego od odtwarzacza DVD?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Data: 2011-08-05 19:31:23
Autor: LEPEK
zestaw DVD do samochodu
W dniu 2011-08-05 17:40, Waldek Godel pisze:
Dnia Fri, 05 Aug 2011 17:26:30 +0200, LEPEK napisał(a):

O ile cenowo to by się może jakoś spinało, to ilość kabloteki przy takim
rozwiązaniu... Nie mówię już o przekładaniu zestawu z samochodu do
samochodu, a to też wchodzi  grę. Ale dobrze wiedzieć o takim
rozwiązaniu, może kiedyś...

a czym się różni kabloteka tego od odtwarzacza DVD?

Tym, że w zestawie, o którym myślę odtwarzacz jest w jednym pudełku z jednym z monitorów, a tu osobno. Czyli jeden kabelek więcej. Do tego zapewne wymaga zasilania? Drugi kabelek. A nawet trzeci, bo jakiś zasilacz na 12/5v po drodze. Jeśli chciałbym mieć możliwość wymiany tego pendriva, to musiałbym go umieścić na przedłużaczu - czwarty kabelek (zamiast tego pudełeczko mógłbym trzymać "zasięgu", ale w podróży już innych rzeczy " zasięgu" jest dość).
Chyba, że są takie rozwiązania podłączane bezpośrednio pod USB w monitorku i z niego się zasilające?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2011-08-05 19:03:05
Autor: glang
zestaw DVD do samochodu
Poszukuję bowiem przenośnego DVD do samochodu montowanego tak, aby pasażerowie tylnej kanapy mogli z niego korzystać.
Założenia:
1) odtwarzanie DVD, DivX
2) 2 ekrany (używałem kiedyś pojedynczego - nie sprawdza się)

kup sobie 2 sztuki Philipsa w Biedronce po 200 za sztukę i każdy bedzie miał swoje
mają teraz w wyprzedaży
pzdr
GL

Data: 2011-08-05 19:31:57
Autor: pwz
zestaw DVD do samochodu
W dniu 2011-08-05 10:46, LEPEK pisze:
Witam,

Temat w połowie może NTG, ale tylko w połowie.

Poszukuję bowiem przenośnego DVD do samochodu montowanego tak, aby
pasażerowie tylnej kanapy mogli z niego korzystać.
(...)

Przed takim samym dylematem stanąłem przed wyjazdem na urlop. Wybrałem Philips PD7032 (nie będę opisywał, po prostu sobie poczytaj choćby tutaj: http://notanio.pl/szukaj/Philips_PD7032 )
Z mojego doświadczenia: gry prymitywne, ale ujdą. Czyta mi wszystkie DVD, DivX i nawet VCD, którego domowy odtwarzacz nie chciał przeczytać. Przejechał w tym roku ponad 4 tys. km i odtworzył kilkadziesiąt godzin filmów i wszystko bez zarzutu. Dobry dźwięk (jak na tak małe głośniczki), b. dobry obraz, można nawet podłączyć do zewnętrznego TV, jako sam odtwarzacz.

Pozdr
pwz

P.S. Nie jestem w żaden sposób związany z tą firmą.
pwz

Data: 2011-08-06 10:38:24
Autor: jh
zestaw DVD do samochodu
W dniu 2011-08-05 19:31, pwz pisze:
Philips_PD7032

Wygląda OK, ale nie widzę gniazda USB/czytnika kart, a zgrywać wszystko na płyty to trochę nie teges...

jh

Data: 2011-08-06 10:55:57
Autor: pwz
zestaw DVD do samochodu
W dniu 2011-08-06 10:38, jh pisze:
W dniu 2011-08-05 19:31, pwz pisze:
Philips_PD7032

Wygląda OK, ale nie widzę gniazda USB/czytnika kart, a zgrywać wszystko
na płyty to trochę nie teges...

To prawda, nie ma czytnika ani USB. Tylko same płyty.
pwz

zestaw DVD do samochodu

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona